Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorendodar
    • CommentTimeAug 2nd 2015
     permalink
    Dzekuje za sugestie.Sprobuje dawac smoczek lub gryzaczekgdy nie moge podac piersi.Bo to sie czesto zdarza,gdy akurat nie moge dac piersi.Np. Na spacerze w chuscie,albo w sklepie.Zobaczymy czy zadziala :-)
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 2nd 2015
     permalink
    U nas tez wzmozone ssanie kolo roku- jak piszą dziewczyny potrzeba uspokojenia gdy wieksze emocje i nie mozna sobie z nimi poradzic, oraz ząbkowanie...u nas smok niestety cały czas i nie zapowiada sie na rozstanie z nim- nie mam serca jej odmawiać tego bo widze jak potrzebuje.
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeAug 2nd 2015
     permalink
    Ja też mam problem z ssaniem kciuka u Zosi :neutral: Ssie jak jest zmęczona. Piersi nie chce, na smoka dostaje wścieklizny, ululać na rękach nieraz się da, ale najczęściej też nie chce - pręży się i denerwuje. Położona do łóżeczka albo do wózka zaczyna ssać kciuka i zasypia w 2 sekundy dosłownie :shocked:
    Staram się usypiać ją bujaniem, ale nieraz jestem zajęta przy Hani i nie dam rady zareagować, a ta już śpi z kciukiem. No i uczę smoka, ale idzie nam bardzo marnie. Nie wiem co robić :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeAug 2nd 2015
     permalink
    Dorit, podpisuję się obiema rękami pod tym, co napisałaś o dużych piersiach. Większość sukienek i bluzek na mnie teraz nie leży. Do wagi sprzed ciąży już wróciłam, ale nadal wyglądam jakby zbywało mi kilka kilogramów.
    Co do zapalenia piersi - Na szczęście po 4 dawce antybiotyku była już poprawa i nie musiałam zmieniać. Dziś już czuję się trochę lepiej, ale 2 doby wysokiej gorączki dość mocno mnie osłabiły. Jeszcze teraz trochę mi się kręci w głowie. Na dodatek, mam wirusa opryszczki i przy każdej takiej infekcji, dostaję zimno. Teraz wysypało mnie na całej dolnej wardze. Tak jeszcze nie miałam...
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeAug 3rd 2015
     permalink
    Dziewczyny, jak przynieść sobie ulgę, jeśli dziecko długo nie ssie piersi i ona chce wybuchnąć?

    Wczoraj mała spała od rana do wieczora non stop- z trzema półgodzinnymi przerwami na cyca- wieczorem usnęła SAMA w łóżeczku, bo przed kąpielą possała trochę pierś i po kąpieli possała trochę pierś i już nie chciała, a że cały dzień spała, to ją po prostu odłożyliśmy do łózeczka w oczekiwaniu co dalej i ona sobie po prostu usnęła parę minut po 20.00. Jedna pierś była jakby w połowie opróżniona, ale druga nie i ta lewa pierś w nocy to myślałam, że mi eksploduje, nawet próbowałam Helen obudzić na jedzenie ok północy, ale nie było szans- nie chciała jeść i już- nawet się nie obudziła.
    Obudziła się o 3.00 i trochę mi ulżyła w bólu, ale pól nocy nie spałam przez cycki...
    Nie zaopatrzyłam się w laktator i nie mogłam sobie ściągnąć i nie wiedziałam co robić... Jakieś okłady, czy coś innego polecacie?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 3rd 2015 zmieniony
     permalink
    Od 20 do 3 rano to chyba za długa przerwa jak na niespełna dwutygodniowego noworodka.... Tzn tak mi się zdaje. Może trzeba ją lepiej budzić żeby cycka chwycila? Rozebrać, drapac po piętach etc.
    A jak u niej z zoltaczka? Skoro tak non stop śpi....

    Normalnie bym Ci poleciła ręczne upuszczenie albo pomoc męża ( :tooth: ) ale zdaje mi się, że Helen za malutka troszkę na tak długie przerwy.
    Jak dziecko ma miesiąc, dwa to tak ale Helen dopiero co się przecież urodziła.
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeAug 3rd 2015
     permalink
    Potrzebuje się poradzić ...z maxem i karmieniem od początku łatwo nie było Ale teraz jest coraz gorzej..w czwartek i piątek nie chciał jeść jak na złość a musiałam wyjść ,piersi bolą a ten nie ma czasu .oczywiście o karmieniu w miejscu publicznym mogę zapomnieć...
    A wczoraj pobił samego siebie. Tak jak zjadł pierś o 14 to dopiero po 21 się chycil. Całe mnie bolały i miałam guzy a próby przystawiania skończyły się na tym że gryzl mnie swoimi zebami :/ byliśmy wczoraj u znajomych i przez cały czas prócz owoców nie chciał jeść mimo że chodziłam z nim do cichego pokoju. Wszystko jest ciekawsze,głowa chdzi jak sekundnik w zegarze ! Skończyło się na tym że dziś w nocy co 2 h miałam pobudke bo on nadrabial. Mam już tego dość serdecznie. Ciężko mi gdziekolwiek iść ,cokolwiek zrobić. Max mimo że głodny nie zje a marudzi..tak samo wygląda większość dni kiedy nico jest w domu ,bo on chodzi tylko na 2.5 dnia. czy da się coś z tym zrobić czy tak to już będzie wyglądać ??
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeAug 3rd 2015
     permalink
    Środa mi francuska połozna podsunela taki pomysl:
    Szklanka ( pelna) z ciepłą wodą i wkladam do niej sutek z nabrzmialej piersi by lekko zassalo po czym delikatnie masuje w kierunku tejze szklanki piers szczegolnie miejsca twarde.
    Do szklanki zacznie splywac mleko.
    Moze to "metoda jak za króla Ćwieka..ale działa"..
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 3rd 2015
     permalink
    Woda działa bankowo. Mnie pierwsze kilka mscy ciekło zawsze jak brałam prysznic :)
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeAug 3rd 2015
     permalink
    Asia, ale ja ją próbowałam budzić, bo już mnie naprawdę ta pierś bolała, tylko co z tego, skoro ona mnie olała i nawet nie próbowała złapać cyca i nic nie pomagało ani zmiana pieluchy, ani smyranie, no nic kompletnie...
    Kala w tym wieku tez juz tyle przesypiała i nic jej nie było- w środę mam wizytę patronażową u naszej pediatrzycy to zobaczymy lat przybiera, czy jest wszystko ok itp.
    Żółtaczki na pewno nie ma, tego jestem pewna.
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeAug 3rd 2015
     permalink
    Pobudki u takiego malucha są potrzebne, aby nie dopuścić do zbytniego spadku cukru.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeAug 3rd 2015
     permalink
    Ja to wiem, z Kalą miałam podobnie i pediatra jak mała miała 10 dni powiedziała , że nie muszę wybudzać, bo ładnie przybiera.
    Zobaczymy co mi powie w środę na wizycie, bo ja bym mogła i co dwie godziny do niej wstawać, tylko co z tego jak ona się najada i śpi tyle ile śpi...
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeAug 3rd 2015
     permalink
    Dziewczyny, a oświećcie mnie, dlaczego dziecku na piersi nie należy podawać wody przez pierwsze 6 miesięcy?
    Ja tam z tym nie mam problemu i ani córce nie podawałam, ani teraz synowi nie daję, ale mąż mi znów smęci i w zasadzie to nie mam argumentów poza takim, że mu to nie potrzebne. W czymś to dziecku może zaszkodzić? Bo że mm to wiadomo, że wczesne podawanie pokarmów stałych itp., ale woda?
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeAug 3rd 2015
     permalink
    Migg, ja też tego nie rozumiem.
    A ja mam inne pytanie. Przy tym zapaleniu piersi mam jeden zastój, taki duży guz, którego nijak nie mogę się pozbyć. Próbuję go masować, gdy karmię Natalkę, ale ją to wkurza. Laktator mi jeszcze tego ni wyssał. Ale gdy odciągam laktatorem, to tego miejsca nie bardzo mogę masować... Co robić? Dziś wypróbuję ten sposób z ręcznym odciąganiem do ciepłej wody.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    Chodzi o to żeby dziecko nie opuszczało karmień. A napić się może piersią więc po co podawać dużo mniej wartościową wodę? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    Shese: Szklanka ( pelna) z ciepłą wodą i wkladam do niej sutek z nabrzmialej piersi by lekko zassalo po czym delikatnie masuje w kierunku tejze szklanki piers szczegolnie miejsca twarde.

    Shese mi poleciła to moja doradczyni, pomoglo bardzo.

    gdy Mira byla malutka na poczatku dużo spala, Nie budziła sie na karmienie . Doradczyni kazała wybudzac, ale niestety Mira byla oporna na wszelkie sposoby. Zaś pediatra (bardzo dobry!) powiedział, żeby cieszyc sie że moge pospać, bo niedlugo to na pewno sie zmieni. I 5ak się stało, Mirze to nie zaszkodziło, a później tylko marzyłam o powrocie do tamtych chwil :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    migg: Dziewczyny, a oświećcie mnie, dlaczego dziecku na piersi nie należy podawać wody przez pierwsze 6 miesięcy?

    Z tego, co kojarzę (poprawcie, jeśli się mylę), to I faza pokarmu zaspokaja pragnienie dziecka, gdyż jest bardziej wodnista, druga faza natomiast, to już gęste konkretne mleko. A że do 6 miesiąca karmisz tylko mleczkiem, a więc dosyć często, dziecko nie potrzebuje wody. Po wprowadzeniu stałych pokarmów częstotliwość kp się zmniejsza, więc już przydałoby się dopajać dziecko wodą.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    katka_81: Po wprowadzeniu stałych pokarmów częstotliwość kp się zmniejsza

    Hmmmm... Muszę to powiedzieć mojej córce :wink:
    --
  1.  permalink
    katka_81: Po wprowadzeniu stałych pokarmów częstotliwość kp się zmniejsza

    u nas tfu, tfu, się zwiększyła :wink:
    jednak dobrze, że Janek wytycznych nie zna :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Każde dziecko jest indywidualnością. Ja wytyczne miałam gdzieś - kierowałam się intuicją. Moja na przykład wodę zaczęła pić dopiero przed pierwszymi urodzinami. I z racji tego, że cycem zaspokajała pragnienie, też podczepiała się często.
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    Hmm, no ja rozumiem, że woda w porównaniu z mlekiem jest na etapie 2,3 miesięcy bezwartościowa. Gdy jestem z małym w domu, to on sobie ssie, kiedy chce. Chodzi mi o np. takie sytuacje, że wychodzę gdzieś bez dziecka i w tym czasie mąż daje moje mleko, albo wodę dla zaspokojenia pragnienia. No i czy ta woda może jakąś krzywdę wyrządzić ;) (Pomijam oczywiście to, że dzieciak w ogóle może tej wody nie ruszyć)

    Olenka79: mam jeden zastój, taki duży guz, którego nijak nie mogę się pozbyć. Próbuję go masować, gdy karmię Natalkę
    Oleńko, spróbuj sobie coś ciepłego przyłożyć w to miejsce, w trakcie karmienia (albo jeszcze chwilę przed) - rozgrzaną pieluchę, termoforek, butelkę z ciepłą wodą itp. - to rozszerza kanaliki i powinno pomóc opróżnić zastój. U mnie było podobnie, ale po kilku dniach antybiotyku i przystawiania młodego z różnych stron do piersi, minęło.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    bananowiec: Chodzi o to żeby dziecko nie opuszczało karmień.


    A ja mam pytanie w tej kwestii właśnie.
    Bo ostatnio rozmawiałyśmy o sposobach rozszerzania diety i ustaliłyśmy, że prawidłowym jest dawanie czegoś innego po cycku, nie zamiast, żeby właśnie nie eliminować karmień w wieku 6-7 mscy.
    No ale jak to się ma do sytuacji, kiedy dziecko sobie samo karmienie eliminuje ?
    Taki np mój Hug, który miewa dni niejadka i nie dość, że nie je nic innego to jeszcze omija karmienie cycem i jak zje np o 8 rano to do 13-14 nie chce.
    Albo zje ok 13 i do 19 wytrzymuje.
    Co za różnica [dla cycków] czy eliminacja nastąpi z powodu wprowadzenia między jednym a drugim karmieniem słoika z królika [ :tongue: ] czy z powodu niechęci dziecka/braku apetytu/upału etc ?

    Nie kumam tego :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    TEORKA: Co za różnica [dla cycków] czy eliminacja nastąpi z powodu wprowadzenia między jednym a drugim karmieniem słoika z królika [ :tongue: ] czy z powodu niechęci dziecka/braku apetytu/upału etc ?
    Taka, że w pierwszym przypadku jest to Twoja wina, a w drugim nie :devil:
    No dobra, a tak serio, to mi się wydaje, że w pierwszych miesiącach rozszerzania diety podaje się najpierw cyca dlatego, żę dziecko jeszcze nie kuma, że innym pokarmem może się najeść, i chodzi o to, żeby go nie wkurzać. No i to zależy od dziecka raczej jedno woli najpierw cyca, drugie szybko się przestawia na odwrotną kolejność.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    migg: dziecko jeszcze nie kuma, że innym pokarmem może się najeść


    E jak nie jak mój Hug szarpie w 2 minuty 250 ml słoik jak Reksio szynkę :cool::cool:
    I się najada sądząc po ogromnym na pół mieszkania beku i błogości na twarzy :wink:

    Natomiast argument
    migg: Taka, że w pierwszym przypadku jest to Twoja wina, a w drugim nie :devil:
    rewelacja :rolling::rolling::peace:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    TEORKA: E jak nie jak mój Hug szarpie w 2 minuty 250 ml słoik jak Reksio szynkę :cool::cool:
    No dobra, mam doświadczenie z jedzeniem w tym wieku kawałka papryki albo ogóra ;) A tym się nie dało najeść. Ale powiem Ci, że moja Lila, mimo że mało jadła, to sama sobie karmienia eliminowała i też miała dni z niechęcią do cyca. A w upały to już w ogóle.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 4th 2015 zmieniony
     permalink
    migg: mam doświadczenie z jedzeniem w tym wieku kawałka papryki albo ogóra ;)


    JA przy Nince też :wink:
    Ale ten dziad borowy, jak na chłopa przystało żarty jak dziki żubr.
    I najlepiej żeby właśnie papkę mu do dzioba podawać, z prędkością światła ofc bo inaczej krzyk.

    Natomiast w upały zupełnie nic nie chce, w sensie cycka.
    A przecież pic powinien nie ?
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    A wodę wypije? Ile ja się nakombinowałam z Lilą, żeby piła więcej, to się w głowie nie mieści. Właśnie ze strachu przed odwodnieniem. Ninka pamiętam też mało piła, no nie?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    Ninka nic nie piła do roku praktycznie :confused:
    Hug wodę a i owszem, potrafi pół doidy wyżlopać za jednym posiedzeniem.
    Ale zaś głupieję czy mu dawać bo żeby tych cycków nie omijać, wiesz o co kaman.
    Kurcze matrix czasami z tym kp mam wrażenie :tongue::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    Oj Matrix. Ja mam taki Non stop z maxem i kp. Coraz gorzej aż mam doły i wachania..
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    No ja ostatnio się tak na Huga wkurzyłam, że już prawie mąż po mm jechał :tongue::tongue::tongue:
    Bo kurde głodny dziad wieczorem po kąpieli, rozdarty, cycka łapał, puszczał, ciagnął, obracał się, uciekał, wracał, ciągnął, potem mi dziąsłami tak zacisnął suta, że zobaczyłam kosmos od wewnątrz no i odłożyłam dziada do łóżeczka i powiedziałam, że mu nie dam :angry::angry:
    Po dwóch minutach ryku ofc wróciłam co nie, ale zła byłam bo kurde no głodne to to a zamiast jeść będzie mi pawiana strugał :confused:
    Ja wiem, że ciekawość, że zmęczenie, że zęby idą, że gorąco.
    Wiem wszystko, ale jestem tak jak on człowiekiem i też czasami mam dość i nerwy puszczają :neutral:

    Tak czytałam o tym cudownym karmieniu starszego dziecka, kumatego.
    Ehe.
    Mnie się tęskni za maleńkim Hugiem w cycusia wczepionym i normalnie, jak człowiek, jedzącym.
    A nie jakiś przycyckowy brekdens psia mać.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    A ja mam pytanie odnośnie witamim dla matek karmiacych. Łykacie? Chodzi mi glownie o kwasy dha czy jakls tak. I czy w momencie rozszerzenia diety dziecka, kiedy tę rybkę zjada powiedzmy raz w tyg, te kwasy mama ma przyjmowac czy juz nie? Biore omegamed i nie wiem, czy juz moge przestac
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    Wiem o czym mówisz. Mój tak daje ostatnio po garach ,że mąż w poniedziałek mówił żebym rozwazyla odciaganie i dawanie butla albo mm bo widzi jaką meke mam no i przy tym starzzak cierpi ;( sama nie wiem co robić. Jak są dni kiedy jestem w domu na spokojnie to jakoś dajemy radę Ale przy wyjsciach jest masakra. Jeden plus ze mogę zatkac go teraz stałym na trochę Ale piersi bolą ..chciałam karmić ok 18 m-cy Ale teraz widzę że jak do roku dociagne będzie super

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 04.08.15 22:54</span>
    Ja ciągle biorę witaminy dla matki karmiącej
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    TEORKA: A nie jakiś przycyckowy brekdens psia mać.

    Teo, bez takich tekstów :-) bo tak ryknęłam śmiechem, że prawie córę obudziłam!
    A co do piękna karmienia piersią świadomego dziecka itp... to te niespełna 7 miesięcy to mało świadome jeszcze... moja ma rok i jeszcze wywija te brekdensy, skacze, wymyśla pozycje godne akrobatyka. Nie wiem kiedy będzie świadomy spokój.... ale w sumie i tak jest pięknie!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    ladybird27: Ale przy wyjsciach jest masakra


    Ty no pacz a u nas akurat się przy wyjściach poprawiło bo tadam tadam tadam ! Hug zaczął jeść na siedząco ! :clap:
    Już go w niedzielę na festynie [ :tongue: ] karmiłam siedząc na ławce i dzisiaj w przychodni oraz w Biedrze :tooth:
    Rany jakie to cudowne nie musieć się kłaść tylko normalnie, jak człowiek.

    Ale Ty jak możesz ściągnąć i butelką podać to i tak spoczko, bo masz alternatywę jakąś.
    Ja nic, bo nie ściągnę nic.
    Chyba, że galoty :tooth:

    Anka80: moja ma rok i jeszcze wywija te brekdensy, skacze, wymyśla pozycje godne akrobatyka


    No Ty weź ani nie gadaj ?! :shocked::neutral::cry::confused::bigsmile::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    Mojego kazdy szmer rozprasza ...będzie głodny ,marudny a nie zje w Nowym miejscu ,pośród ludzi ...Ja nie wiem czemu to takie trudne musi byc
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    TEORKA: No Ty weź ani nie gadaj ?!

    Im starsza tym więcej rzeczy ją interesuje, a cycka też by się possało... tak więc doskakuje, postoi chwilę, złapie, possie, ucieknie, pobawi się, ja schowam pierś, to ona znowu przyjdzie, poklepie ją, pokrzyczy, rozbierze mnie, ucieszy się, wejdzie na łóżko obok, przytuli, położy z boku, a spod pachy wystawi głowę i "dziub" gotowy i otwarty na cyca....
    A to krótki opis tylko jednej ze 155 scenek tego typu w ciągu dnia.
    Chociaż, zdarzają się też normalne karmienie :-) nie dramatyzujmy
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    Ja mam taki dylemat i doła za razem ze od niedzieli chodzę i płacze ..
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 4th 2015
     permalink
    Teo mówiłam Ci juz, ze Cie kocham miłością wielka? :whorship::shades::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeAug 5th 2015
     permalink
    Anka80 u nas wygląda to identyko :) i jeszcze zazwyczan podczas karmienia Mirka musi mieć dwie piersi wystawione, bo pije 3 sekundy (dosłownie!) z jednej, potem 3 sekundy z drugiej. Do tego akrobacje typu zakładanie nóg na kanapę gdy karmię ją siedząc na podłodze itp... Ale nadal kocham karmić i nie zamierzam prędko przestać :cool: mira zresztą też nie zamierza :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 5th 2015
     permalink
    Ula low ju tu :)
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeAug 5th 2015
     permalink
    Wiem że o grzybicy było już 1500 razy ale nie mam teraz czasu szukać

    Gajka ma najprawdopodobniej grzybicę gardła. Dzisiaj rano miała pobrany wymaz (w szpitalu po wczorajszej konsultacji laryngologicznej wyszło že ma czerwone gardło i nalot na migdałkach...cech infekcji brak, mkrfologia ok) wièc na wynik jeszcze trochę poczekamy ale nie wiem czy powinnam spróbowaç diagnozować u siebie czy jak będę mieć wyniki Gajki to uderzyć do lekarza (internisty?) po leki dla siebie? Jeśli tak to jakie najlepiej?
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeAug 5th 2015
     permalink
    Czerwone gardło i nalot na migdalkach to mi się z angina kojarzą, ale skoro inne rzeczy ok to faktycznie chyba grzybica.
    Ja dostałam nystatyne na 7 lub 14 dni -dziecku smarujesz w buzi, sobie brodawki.
    Do tego postepowanie antygrzybicze - codzienna zmiana stanika, wyparzanie lyzeczek, smoczkow , a po tygodniu wszystkie rzeczy do karmienia i smoczki wyrzucasz. Pranie w wysokiej temperaturze, częsta zmiana ręczników, żadnych wkładek laktacyjnych. No i dieta. Zero slodyczy, dużo wit c - żeby wzmocnić odporność.
    To tak z grubsza z tego co pamiętam ;)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.08.15 20:31</span>
    A co do dużych i rozumnych dzieci na piersi, to moja Kasia ( praktycznie nie ssąca już w dzień) , po ostatniej chorobie chodzi za mną i wymyśla co ją boli żeby tylko pierś dostać:tongue:
    Dziś biegała, skakała i nagle kładzie się i mówi : jestem chora, boli mnie brzuszek, mamo daj mi didoka (pierś).
    I weź jej pożałuj :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 5th 2015
     permalink
    [quote=A nie jakiś przycyckowy brekdens psia mać.[/quote]
    Teo mnie tez to rozłozylo na łopatki :))) u nas niestety zaczyna się ten taniec- fikaniec, ech
    a starsza siostra chodzi i gada jak nakręcona- wiec siłą rzeczy młody mało je...czego na szczescie po nim nie widać ;P
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 5th 2015
     permalink
    Dorit witaj w gronie mam dzieci brekdensowych :wink:

    A powiedzcie mi, bo się troszkę z bratowa spieram. Czy kobieta karmiąca piersią swoje 14-sto miesięczne dziecko może nakarmić obce dziecko, dwutygodniowe.
    W sensie że może to wiem, tylko czy to mleko się dla takiego maleństwa "nadaje"?
    Czy to nie jest zupełnie inny skład, wartości odżywcze, kaloryczność itp ?
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeAug 5th 2015
     permalink
    Mleko powinno się dostosować do potrzeb ssącego dziecka, nie wiem jak to jest w przypadku jednorazowego podania, czy to tak od razu działa? Za małą mam wiedze w tym temacie.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeAug 6th 2015
     permalink
    Monteria to już gdzieś chyba pisała - nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale na pewno mimo wszystko będzie wartościowe dla noworodka. W końcu w banku mleka pokarm często pochodzi od mam długo karmiących, a na neonatologii podają je wcześniakom, jako lepsze niż mm. I nikt nie sprawdza, czy pochodzi od matki z 2 miesięcznym czy dwuletnim szkrabem...
    Zadziwiająca ta sprawa, a jednak...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 6th 2015
     permalink
    No ale jeśli ten noworodek po takim mleku mocno ulewa, prawie wymiotuje no to jakby nie przyswaja co?
    Po mleku matki nie zwraca, ale w ogóle nie przybiera.

    Wczoraj szukałam informacji w internecie i znalazłam, że doradczynie laktacyjne nie polecają takiego karmienia oraz ze banki mleka zostały pozamykane. Ale potem zobaczyłam,że to była z 2004r informacja, więc pewnie nieaktualna.
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeAug 6th 2015
     permalink
    Banki mleka są chyba dwa w Polsce, jeden w Toruniu chyba, a drugi bodajże niedawno w Warszawie otwarto. Czy ten noworodek ssie mamkę, czy dostaje mleko z butelki? Bo może po matczynym się po prostu nie najada, bo nie potrafi ssać, a z butelki zjada za dużo i temu tak reaguje? Ja bym na pierwszym miejscu poprawiła technikę ssania maminej piersi, sprawdziła jak tam wędzidełko, jak się wybudza na karmienie, jak z żółtaczką, etc, a dopiero później myślała nad dokarmianiem. I to własnym, odciągniętym mlekiem, a dopiero w dalszej kolejności mlekiem innej kobiety.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 6th 2015 zmieniony
     permalink
    Obie ssala, tzn i matkę i mamke.
    W każdym razie dziś przyjęli je do szpitala. Podejrzewają jakąś chorobę jelit...
    Dziecko urodzone 2 tygodnie temu z wagą 2200 gr (w terminie :shocked:) dziś wazylo 2260 gr.... :sad:
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeAug 6th 2015
     permalink
    No widzisz. Pewnie ma jakieś medyczne problemy i "nieswoje" mleko tylko zaostrzyło sprawę. Oby szybko znaleźli przyczynę. Przekaż ode mnie dobre myśli dla mamy i dzieciaczka.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.