znacie serie ZGADUJ Z CZUCZU? plik zgadywanek, ladnie wydany, kosztuje w empiku ok 20zl fajny prezent i przy okazji odwiedzin dzieciakow znajomych i dla wlasnego dziecka w ramach nowosci, dzielone sa wg wieku od 2-3latka a pozniej mozna kupic tez dla dziecka w wieku szkolnym 9-10lat, u nas dzieciaki maja juz kolejne czesci i mimo ze juz zrobilismy je ze 2-3razy to i tak zawsze do nich wracamy np w podrozy czy w poczekalni u lekarza.
mamy CZUCZU - moja MIska bardzo lubi zgadywanki...nie wszystkie umie rozwiązać, ale ma czas...za 2 miesiące ma dopiero , albo az 2 latka :) i juz bardzo sie jej takie "zabawy umysłowe" podobają :D
a mogłabys rozwinąć temat :) bo ja kiedys miałam, ale stwierdziłam, ze małe elementy i jedyną radością mojego dziecka było gryzienie ich, wiec wywaliłam....
Moja miała te puzzle, profilaktycznie zabrałam. Nie mam pewności, nie znam dokładnych badań - wolę nie ryzykować. Do czasu aż nie przemyślę, mała leży na kocu i też jej dobrze... Ale czytałam gdzieś opinię (niestety nie pamiętam strony), że szkodliwe jest to, gdyby np dziecko zjadło te puzzle, a tak- luz. Ponieważ jednak nie pamiętam źródła tej info, to nie mam do tego 100% zaufania... ------------------------------- Mimo, że zabrałam córce te puzzle, podchodzę do tego dość sceptycznie. Przypomina mi się afera z BPA... Pracuję w koncernie z branży spożywczej. Produkujemy m.in. wodę. Dwa lata temu zmienialiśmy surowiec, z którego produkujemy butle: z PC na PET, właśnie z powodu BPA... Powiem Wam, że zrobiliśmy to, "wychodząc naprzeciw", jak to się ładnie mówi, oczekiwaniom klientów... Ponieważ zleciliśmy badania i wyszło, że przy "normalnym" cyklu użytkowania butli BPA jeśli przechodzi do wody, to w tak minimalnym stężeniu, ledwo wykrywalnym, że absolutnie nie jest szkodliwy dla zdrowych ludzi, nawet niemowląt. Nie pamiętam jaki musiałby być okres przechowywania wody w tej butli, żeby stężenie BPA stało się szkodliwe- na pewno jednak byłby to okres znacząco przekraczający przydatność do spożycia... Więc się zastanawiam, czy z tymi puzzlami to nie jest podobna nagonka medialna? Na forum gazety mądrze powiedział Zawitkowski - w dzisiejszych czasach praktycznie nie ma produktów 100% ekologicznych. Niestety
U mnie strzałem w dziesiątkę okazał się szczeniaczek! Antosia go nie opuszcza na krok, słucha piosenek z mega zaciekawieniem Tuli całuje karmi - przyjaciel :) Super zabawka dla roczniaka i chyba mogę polecić dla tej kategorii wiekowej :) CZUCZU mnie zainteresowało mocno i jak będę w empiku popatrzę czy jest a jak nie zamówię :) Może małym sie spodoba
NIEtoksyczne puzzle... dziewczyny, dostałam odpowiedź od firmy TREFL - producenta puzzli. Głośno było ostatnio o toksycznych, niebezpiecznych substancjach w puzzlach piankowych. Mamy takie wielkie podgłowoe z księżniczkami. Po przeczytaniu artykułu o niebezpiecznych związkach, odłozyłam i napisałam do producenta (firma TREFL właśnie) z prośbą o informację. Dostałam dzisiaj odpowiedź - wyniki badań. Profesjonalizm i szacunek wobec klienta. No i dodatkowo TE PUZZLE SĄ BEZPIECZNE. POLECAM!
Cze dziewczyny chciałabym Was zapytać o opinię, moja córka kończy we wrześniu 3 latka i myślę aby na dzień dziecka lub już na Wielkanoc kupić jej albo hulajnogę lub taki rowerek biegowy, poczytałam trochę i ponoć hulajnoga może mieć wpływ na skoljozę, bo dzieci zazwyczaj odpychają się tą samą nóżką a rowerki biegowe uczą dziecka koordynacji jak myślicie czy da już radę na rowerku, może wasze pociechy mają takie rowerki albo hulajnogi czekam na jakieś podpowiedzi
KachaW- spokojnie da radę- tylko pamiętaj, by nie kupić jej zbyt dużego roweru. MOja w zeszłym roku smigała na rowerze jak burza= trzy lata skonczyła w sierpniu
moge polecic dla maluszka, ktory uczy sie raczkowac autko - wyscigowke sterowana grzechotka z FP - gdy sie rusza to graja bardzo melodyjne piosenki, do tego ma bardzo fajny ksztalt, zadnych niebezpiecznych elementow, no i fajna kolorystyka - dziecko pewnie bedzie chcialo dosiegnac autko i dzieki temu nauczy sie raczkowa. Do tego jest grzechotka, poniewaz autko reaguje na dzwieki - przy czym grzechotka moze byc sama w sobie zabawka dla takiego maluszka Autko ma dwie opcje - albo jezdzi do przodu albo w kolko szczerze polecam dla maluszkow
To ja może z półki przedszkolaka :) Strzałem w dziesiątkę w przypadku mojej córeczki okazała się pianka Moon Dough - "bo się nie męczą rączki..." No i rzeczywiście nie są, bo pianka jest bardzo lekka i miękka. I bezpieczna dla alergików. Mała dostała kolorową Magiczną Farmę, która natychmiast zapełniła się zwierzakami, słomą i płotem. Lepienie jej się nie nudzi, bo każdego dnia farma może wyglądać inaczej. Cobi udostępnia piankę w ciekawych zestawach tematycznych (np. ZOO). Można je wykorzystać podczas zabaw edukacyjnych i do domowych teatrzyków. Polecam, bo dla mnie samej było to zaskoczenie pozytywne.
Gosia od dziadków dostała super prezent - śliczny różowy samochód z lalą EVI, pieskiem i akcesoriami piknikowymi. No zachwycona jest, nie pamiętam kiedy aż tak oszalała na pukncie zabawki. Mi też bardzo się podoba - porządnie zrobione, ładne naprawdę. Firmy SIMBA. Polecam!:) Takie jak to
KARKO, Hania ma Kubusia puchatka (dostała na gwiazdkę). Jest z niego zadowolona-ja też (chociaż długo nie mogłam podjąć decyzji który kupić). Zabawy na poziomie jej wieku, fajne gry, uczy liter i cyfr, ogólnie bardzo ok;) i przede wszystkim dostosowany do wieku:)
mój malec miał taki, ale nie przejawiał za bardzo ochoty do jego gryzienia. Wolał inne gryzaczki, chociaz jak nie było nic innego pod ręką to memłał i tego.
w BIEDRONCE są super gry GRANNA – do wyboru kilka rodzajów. po 24.99 – taniej niż na allegro. Kupiłysmy dwie: PORY ROKU i QUIZ. A tutaj Gosia układa właśnie PORY ROKU.
QUIZ od 3 do 7 ma wpisane. Gosia już się bawiła ze mną i zadowolona. Myślę że wiek dobrze jest określony - sa łatwiejsze i trudniejsze zagadki. Miałam chrapke na inne gry też ( Zagadki smoka obiboka, albo Kota w worku, ale kasowo nie wyrobię;)) POLECAM GRY! stosowane są też w terapii logopedycznej, pedagogicznej - WARTO!
wczoraj o tych grach na rozpakowanych napisalam, zapomnialam ze ten temat istnieje :)
kupilam wczoraj ZAGADKI SMOKA OBIBOKA, dopoki mlody nie spamieta odpowiedzi bedzie go to interesowalo ale ze ma dobra pamiec to kilka razy zagra i gre oddamy innym dzieciom ;)
słuchajcie mam pytanie czy kupujecie zabawki swoim dzieciom w sklepach internetowych? Niedawno założyłem taki i sprzedaż nie idzie więc stąd moje pytanie.
ja korzystam z takich sklepów jak najbardziej ponieważ jest rzeczywiście taniej. Jeśli nie idzie Ci sprzedaż to kuleje u Ciebie marketing. Reklama w dzisiejszych czasach jest bardzo ważna więc zainwestuj w nią. Radzę reklamę internetową najlepiej pozycjonowanie. Jeśli będziesz na pierwszej stronie w google to i klienci się znajdą. [reklama została wymoderowana]
Marianna, ja Ewie na Gwiazdkę kupiłam Pszczółkę. Fajna jest, ale nie wiem czy Marysia nie będzie za duża na taką zabawkę. Jeśli ma czegoś uczyć, to średnio, jeśli ładnie grać to ok
jupiii! w koncu ktos mi odpisal! dzieki cerise! w zasadzie bardziej sie sklaniam ku zolwikowi chcialam zeby se zolwik pomuczal np. albo wierszyki poopowiadal zamiast mamy Marys z dzwiekowych zabawek ma tylko kule i pianinko (od 6 m-ca) i w zasadzie do teraz mala do nich wraca... przetestujemy zolwika i damy znac jakby ktos chcial
ja kupilam VEVE na Mikolaja wòzek ,dla lalek ale taki wypasiony ,bo moje dziecko uwielbia sie bawic dzidziusiami i marzy o takim wòzku ,juz sie nie moge doczekac jak jej Mikolaj przyniesie bedzie radocha...
Marianna wystarczy napisac co kupilas Marysi i juz ozyje :))
Moj mlody zazyczyl sobie maske strazacka i piggy pop plus od chrzestnej kase dostanie - taka sklepowa z waga mikrofonem i artykulami, nie wiem czym chrzestny zaskoczy
Na gwiazdkę lalka Baby alive domek dla pet shopów ubranie wrózki ksiązki o Martynce i o Hani Humorek toaletka- od dziadków pościel z księzniczkami - od chrzestnej a od reszty rodziny to nie wiem co
a ,moja VEVE .nie bawi sie zabawkami,jak ide do sklepu to ciagnie do farb ,pisakòw,papieru i puzli,pieczatek...no i puzle dostanie i bluzke z pieskiem, bo chciala...
a ja polecam ulubioną "zabawkę" ALexa, tj kasza manna w pudełku po butach + jakiś drobny makaron, dla urozmaicenia struktury i korek od butelki np Avent + łyżki. Dla niego to piach, beton i betoniarka :) 2 godz dziennie nie mam dziecka
a ja dla rocznego, dwulatki polecam KIDDIELAND ODKRYWCZY DOMEK jest super, jak dziecko naciśnie dzwonek u drzwi to dzwoni jak otwiera drzwi to skrzypią, jak spuszcza wodę w toalecie to to słychać, wszystko jest ze dzwiękiem, do tego są dwie laleczki chłopiec i dziewczynka fotel telewizor itp Moja córka dostała go na roczek teraz skończyła już 3 i dalej bawi się w tym domku Jego jedyną wadą jest to moim zdaniem że w środku nie ma bardzo dużo miejsca, żeby np dużo małych laleczek pochować ale 3,4 się zmieszczą
Ja się przyznam bez bicia, że mi jest normalnie szkoda wydawać pieniędzy na zabawki dla Wiki. Ilekroć jej coś kupiłam, bawiła się tym parę chwil, a potem lądowało to w szufladzie. Natomiast z plastikową łyżeczką i kubkiem po jogurcie potrafi chodzić pół dnia! Plastikowe butelki po wodzie - to też jest hit. No i po co ja mam kasę wydawać na grające i mrugające zabawki, jak ją to w ogóle nie bawi? Zdecydowanie więcej radości sprawię jej rolką papieru toaletowego, który uwielbia rozkręcać. Mam ekonomiczne (i ekologiczne) dziecko! :D
-- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
no to masz ,tak jak ja,VEVE Z zabawek to ma wòzek i dwie lalki, reszta to puzle, masa farb,ciastoliny ,kredek itp...no i ksiazki ...garami bawi sie moimi, namioty robi z kocòw...itd...
inną lubianą zabawą, na następny dzień np, jest pojemnik z dwoma przegródkami (taki na żywność) łyżeczki (miarki) po bebilonie, mąka ziemniaczana +woda. Przelewa, przesypuje, miesza..... Kolejna godzina spokojnej i siedzącej zabawy, tylko czasem trzeba dziecko przebierać bo się może zalać wodą :)