Nercia - zostawaj ile chcesz i chętnie popatrzymy na Twój brzuszek :*** W końcu kiedyś i nam się on należy ;)

[wymoderowano]


Sucharku - nie pomogę neistey bo nei mam pojęcia :(

oj sucharku -nie pamietam dawkowania ale mama mi mowila zeby tak raz na 5,6 h brac

Treść doklejona: 12.02.13 17:44
tylkonadzis kochana -tam sa nieliczne zlote wsrod tych zolz -mojemu jak czutalam atak na Mal to powiedzial -boooooze jak z nimi wyrabiaja faceci
ten watek normalnie kocham i musze doczekac plusikow kazdej

Treść doklejona: 12.02.13 17:47
Tylko Wy mi sie nie zamiencie w takie ropuchy jak mamusiami zostaniecie

swiruje

ja poprostu nie zamierzam juz zajrzec na dzial ciezarowek ,nie widza nic poza swoim czubkiem nosa ,sa dziewczyny superowe ktore popisza,odpowiedza na pytanie doradza ale sporadycznie ,pierwsza 10 jest najwazniejsza

tu na watku lepiej powspieraja choc same nie maja jeszcze brzuszka ale ciesza sie z plusikow innych a tam buuuuu

Fakt, zdarzają się jatki...fakt, jak na każdym forum, są osoby, który myślą, że ich zdanie jest prawem, a że mają cięty język i troszkę mniej empatii, wychodzi na to, że obsztorcowują i najeżdżają ile wlezie, myśląc, że robią słusznie.
Jestem tu parę lat, wiele widziałam...
Nera daj spokój, okaż się mądrzejsza i nie odchodź.
W dziale dla zaciążonych jest faktycznie drętwo...nie wiem dlaczego, jakby kobitki w zaawansowanej ciąży, patrzyły z góry na te co dopiero zaciążyły. Za moich czasów tak nie było

Nercia czytałam wątek i żadnego ataku na Ciebie nie widziałam. Przejęzyczyłaś się, zwróciły Ci grzecznie uwagę. Jaki sens ma obrażanie tutaj innych użytkowniczek? Odpocznij kochana trochę, bo robisz niefajną atmosferę. Nie piszę tego złośliwie, po prostu czytam przyszłe mamusie i piszę Ci jako osoba postronna

male sprostowanie bo nie chce byc wciagania dzis w zadne wojny obozowe.....moje krwawienie bylo zbieznoscia tego dnia gdy zalozylam nowy watek..........watpie by ktos mial wplyw na to,ze moj Okruszek usadowil mi sie na cieciu i doprowadzil do krwawien....jak wygladala tamta debata-kazdy wie i tego nie zamierzam komentowac( dla zainetresowanych wciaz do wgladu).ale dzis prosze,nie chce byc wciagana na razie w zadne szarze...prosze nie uzywac mojego imienia bez przyczyny,bo ja potem obrywam,za cos czego nie zrobilam.ja sie potrafie sama bardzo dobrze obronic,ale dzis nie widze powodu dla ktorego mialabym wyciagac swoj bojowy kozik.ochlonmy i tyle.mnie stres nie jest wskazany...dzis sie delektuje 1wszym dniem z malymi mdlosciami...nie psujcie mi tego,prosze.

Was zawsze bede wspierac ,tam nosa juz nie wetkne zebym nie wiem jaka depresje miala

Tinamar i Nera86, to jest 1 i ostatnie ostrzeżenie - proszę pilnować treści komentarzy i języka używanego na forum. Obraźliwe treści nie będą tolerowane i kolejne takie zachowania będą skutkowały banem. Forum jest moderowane i istnieją tu pewne zasady, które nie będą zmieniane pod dyktando kilku użytkowniczek.

ab1986, zdecydowanie za wcześnie. Najlepiej zrób test w dniu spodziewanej @. Jeśli nie wytrzymasz to zrób w 12 dfl. Wtedy ma to sens.
To poważnie forum ale nie musisz się tak pieklić. To nie jest tak, że zastęp dziewczyn czeka tylko na Twoje pytanie. Poza tym zadajesz pytanie, na które naprawdę nietrudno znaleźć odpowiedź w innych wątkach, jak nie w tym.

ja jestem zdania ze lepiej poczekac do dnia spodziewanego okresu bo co ma byc to bedzie a wczesniej to tylko niepotrzebnie mozna sie zdenerwowac

Cześć Dziewczyny :)
miłego dnia i plusików, jeśli ktoś dziś testuje :)
Nera, mi nie przeszkadza, że masz brzuszek i moim skromnym zdaniem możesz z nami zostać ;)
Ab, myślę, że musisz czekać do terminu @, albo wcześniej zrobić betę :)
Paulina, ja też tam kupowałam i tak samo mieszkałam :)
Sucharku, ja słyszałam o 4 no spach na dzień :)

Witam
Walentynki coraz bliżej a tu tak bojowo sie zrobiło ! Nie ma co sie złościc
U mnie dzisiaj spadek i marne 36.6 i mało bo mąż ma w pracy zapieprz i bidok nie ma siły na miłosne ekscesy
Co do tego mikroskopu to pierwsze słyszę ale zaciekawilo mnie to bo ja dość dużo pije wody w ciagu dnia a przed testem owu najlepiej nie pić z 2h. gdzie taki mikroskop można kupić ???

Zaraz przyczaje dzięki

Aniaaaam84 ta temperatura jest dobra, spadła ale nadal w wyższych.

AniaaaaaaaaM84: Co do tego mikroskopu to pierwsze słyszę ale zaciekawilo mnie to bo ja dość dużo pije wody w ciagu dnia a przed testem owu najlepiej nie pić z 2h. gdzie taki mikroskop można kupić ???

niestety tu muszę Cię rozczarować, też lepiej nie pić, nie jeść przez 2h, albo choćby z 1h, bo to jednak test śliny

ja używałam przez 2 cykle, w pierwszym niezbyt rygorystycznie i przegapiłam wynik, tzn trochę paprotek było, ale nie tak dużo, myślałam, że nie działa. w drugim zobaczyłam jednego dnia trochę paprotek, a w drugim meeeega paprotki jak na ulotce, więc chociaż nie miałam ochoty (ze zmęczenia) to skusiłam się na późnonocny seks.... i może to była ta noc? myślę, ze ta, albo następna :) fajne jest to, że można parę razy dziennie testować i wtedy trafić w moment największej kumulacji lh, z paskami jest tak, że robisz raz dziennie i czasem przez 3 dni wyjdzie słaba kreska, to kiedy było najwięcej? tu możesz np dwa razy dziennie jeśli tylko masz ochotę doprecyzować wynik. gdybym nie zaciążyła to używałabym dalej i po ciąży na pewno będę.
minusy:
-trzeba wyłożyć od razu sporo kasy, ale za to jest to inwestycja długofalowa
-dosyć upierdliwe jak dla mnie nakładanie tej śliny, chyba miesiąc wcześniej tego właśnie nie umiałam zrobić prawidłowo, a poza tym trzeba czekać dobre 5 minut jak wyschnie, polecam nie zamykać mikroskopu z mokrą śliną jak w instrukcji, bo wtedy to chyba z 3 godziny nie wyschnie

Nera zostań z nami i nas wpieraj i dodawaj sił :) no i oczywiście podpowiadaj co i jak :) Ty masz już za sobą więc podziel się z nami jak co kiedy i w ogóle.....

Ja Wam powiem, że przez I miesiąc starań podnosiłam nogi na 10 min i poducha pod tyłek :D
A w II miesiącu tym szczęśliwym to po prostu szłam spać sobie potem :D i się udało :D bo czytałam, że 10 min to mało :P że najlepiej leżeć godzinę/dwie :D to przecież bym szybciej usneła :D a tak brałam lekko chusteczka pomiedzy nogi i spać :D

Czigra.
W odopowiedzi na Twoje pytanie dot. mikroskopu....
pokazuje owulacje, ale przynajmniej w moim przypadku nie pokrywa się z datą szczytu śluzu, szyjki i skokiem. Często w II poł FL dopiero pojawiały się tzw. "paprotki" a nawet przed samą @.
Robiłam obserwacje przez 2-4 m-ce i niestety na samym mikroskopie daleko nie zaszłam :) rozbieżności były zbyt duże.
Ogólnie- szkoda kasy. Ja przynajmniej drugi raz bym nie kupiła :) dużo lepsze są testy owu :)

Cześć dziewczynki!
Się porobiło...
Ale teraz już bez większych emocji chciałabym pożalić się, że chyba pozostanie mi inseminacja.
Śluz wstrętny i wrogi morduje super żołnierzy mego J.
Dziś gin zlecił badanie na drożność jajowodów, bo bez tego inseminacji nie robią.
Podobno bolesne... No po prostu wrrrrr!!!!

żurawinko jesli chodzi Ci o hsg nie taki diabeł straszny....ja miałam 30 stycznia, miałam głupiego jasia i nie drożny prawy jajnik i przepchali go, także ból był przez sek.

Zurawinko, a mogę Cię zapytać niedyskretnie jak wygląda takie badanie PCT? chodzi mi o to, że nie wiem odbywa się stosunek w domu, a potem leci do kliniki na badanie? można je wykonać w każdym dniu cyklu??

Dodam,że kosztowało to 9 dych.

Niestety moje maleństwo nie dało rady się utrzymać,teraz bardziej boli:(

wczoraj po wysiusianiu się dostałam skurczy,ból miałam cały dzień nospa na chwile pomagała,dziś zmierzyłam tempke i spadła bardzo nisko,zrobiłam bete z ponad 31,spadła na 12