kfiatuszku każdą z nas czekają Ci lekarze niektóre jeden, dwóch niektóre więcej ale jest to niezbędne dla naszych maluchów. Powiem Ci że jeżeli masz możliwość to idź do ortopedy na usg prywatnie i najlepiej poleconego to bardzo ważne żeby postawić prawidłową diagnozę... państwowo nie zawsze jest dokłanie robione :) Pozdrawiam

dziewczyny dorwało mnie jakieś przeziębienie i miałam 4 dni chorobowego dzisiaj wróciłam do pracy ale nie czuję sie jeszcze za dobrze. lekarz mnie "pocieszył" że tak to jest w ciąży że łapie sie infekcje bo organizm jest osłabiony

Magg, może po schodach polataj, albo firanki zawieś ;))) stare metody babć na wywołanie porodu :))) Ach ta Tosia uparciuszka, no ciekawe jaką lekarze podejmą decyzję

Izunia - suuuupeer wieści

co do AniM przeżyłam wielki pozytywny szok, suuuper, przecież Krzyś miał conajmniej miesiąc być w szpitalu hehehehe, ale się cieszę

Mam nadzieję, ze AniaM chociaz na chwilę pojawi się na forum wieczorem. Bardzo jej tu brakuje...

Oj tak czekamy - moze nas odwiedzi tutaj i pochwali sie Krzysiem osobiscie

Myszorka spokojnie rozkręci się pij karmi i te wszystkie specyfiki musi się udać!

Aga moja alergia pojawiła się po pierwszej ciązy i stopniowo rozwijała, alergolog mowiła że po drugiej może sie cofnąć albo jeszcze nasilić jak na razie jestem happy bo sie cofnęła

harpijka już wszystko ćwiczyłam, po schodach latam kilka razy dziennie (3 piętro bez windy), masaże itd. niestety jak to określiła ostatnio pani doktor "MUR CHIŃSKI" :))

ciasteczko nie mogę ci pomóc bo nie wiem, ale może to po stosunku?
a mam pytanie do tych które miały cesarkę bo mój zakład pracy poinformował mnie że jak miałam cesarkę to mogę starać się o wypłatę z pzu za szpital no i dziś dostałam odp, ze dostane za pobyt w szpitalu więc starajcie się w koncu to pieniadze a zawsze będzie na pieluchy

tak skarbel zgadza się dlatego napisalam do tych co miały cesarkę ale nie taką na życzenie

Ciasteczko - załóz nową wkładkę i obserwuj... Jeżeli plamienie powtórzy sie - nie czekaj do czwartku, tylko dzwoń do gina. To z pewnością nic groźnego, ale lepiej dmuchac na zimne.

Ciasteczko zrób tak jak radzi Aga.. ściskam

Hej dziewczyny,dzisiaj już nic nie ma wczoraj tez było to jednorazowe ,ufff a już miałam stracha najbardziej o to ze jak coś znowu bedxzie to bede musiała isc lezec do szpitala,a ja bardzo nie chce, juz to przerabiałam a w poniedziałek sie przeprowadzam i chce dopiac wszystko na ostatni guzik.ale dzidzia najwazniejsza przecież.Dzisiaj miałam cieżką noc , wogóle zasnać wieczorem to dopiero sztuka! w dzien bez problemu a wieczorem mecze sie niesamowicie.Czy Wy tez macie problemy ze spaniem?

Ciasteczko ja problemy ze spaniem mam juz od jakiegoś czasu

AniuM bardzo się cieszę, że z Krzysiem i z Tobą wszystko jest w porządku Teraz Krzyś niech rośnie jak na drożdżach, a mama niech odetchnie

Magg kurcze bierze Cię mała na przetrzymanie ale będzie dobrze

Ciasteczko ja też mam problemy ze snem, najbardziej to z przetaczaniem się na drugą stronę, podkładam sobie poduszkę pod brzuch, ale czasami mała tak wariuje, że nie daje spać brzuch zmienia kształty i skacze, budzę się już o 4 rano i już nie zasypiam ale już się przyzwyczaiłam, zostały najtrudniejsze 3 miesiące damy radę

Aniu - nie wiem dokładnie jak to jest z karmieniem, ale nie słyszałam nigdy, żeby arbuz był ciezkostrawny.
A tak nawiasem mówiąc, to po takiej dietce niezła laska będzie z Ciebie;)

Powiedz jak gabrysia reaguje na malucha, bo jestem bardzo ciekawa? No i czy wisi teraz cały czas na Tobie z powodu 2-tyg tęsknoty?

Myszorko dzieki za link. wiem co normalnie moze a czego nie mama karmiaca tyle ze u nas sytuacja jest ciut bardziej skomplikowana ze wzgledu na jelitka malego, przez ok 2 meisiace musze miec bardzo scisla dietke i dopiero po tym okresie bede mogla zaczac wprowazdac jakies rozmaitosci, np nie wiem czy wiecie ale kalafior i brokuly podobnie jak czosnek zmieniaja smak maminego mleka tyle ze brokuly nie maja wlasciwosci wzdymajacych i mozna je sporadycznie wcinac.

jesli idzie o kupki to przy corce na poczatku byly co karmienie pozniej po miesiacu ok 3-4 dziennie i to roznej ze tak powiem konystencji. Teraz u Krzysia najpierw czekalismy na efekty a teraz sie obawiam ze kasy na pampery nie styknie bo Mlody po 12-15razy dziennie zostawia nam niespodzianki, ale niech robi na zdrowie :)


Aga - Gabrycha bardzo przejeta bratem :) stara sie pomagac chociaz czasami to bardziej przeszkadza niz pomaga ale najwazniejsze przeciez sa checi :) asystuje przy kapaniu i przebieraniu i nawet sie poswiecila i pieluchy zuzyte wyrzuca :) straszna z niej przylepa i widac wytesknienie ale co mnie szalenie ciezsy to fakt ze nie ma na razie przejawow zazdrosci, no i mam nadzieje ze tak zostanie!!!

Skarbel jesli to sa wyniki z krwi i moczu to jak chcesz mozesz je tu wrzucic to ci pi razy drzwi zinterpretujemy :)

Aniu jutro przywiozę i przeklepię ostatnio nie czuje się za dobrze i dlatego obawiam sie o te wyniki

wow, wspaniała i oczekiwana wiadomość dziękujemy
serdeczne gratulacje dla rodziców Tosi!!!

No to super Serdecznie gratulujemy ślicznej Tosi KochaniA to dla szczęśliwej mamusi i ślicznej córci

jejku super nasza Magg juz ma Tosie nareszcie!GRATULACJE

wszytskiego naj naj naj!!!! od wszystkich cioc z forum!

Dziewczyny byłam u ginka dzisiaj.zapisał mi clotrimazolum na jakies upławy,ale ja nie zauważyłam nawet ze coś wiecej ze mnie leci...a on wszytsko widac dojrzy.w kazdym razie przytyłam narazie od ostatniej wizyty kilogram a ogólnie od poczatku ciąży 4 kg.Dostałam tez skierowanie na badania krwi i moczu i na cukier bo mam podwyższony.nastepna wizyta dopiero za miesiac.uff... teraz sobie jem brzoskwinie bo wczoraj sie rzuciłam na czeresnie i miałam nocke z głowy:)

Serdeczne i najszczersze gratualcje dla Magg , dumnego taty i starszego brata teraz czekamy na dalsze wieści i fotki małej Tosi

gratulacje Magg