no dobrze Amazonka, zaczęlam od dziś jak radziłaś :0) co prawda jestem zielona ale pomalutku... wczesniej nie interesowałam się obserwacją (czego teraz żałuje) bo mąż wiecznie od paru lat wyjeżdżał na delegacje i owulacja podaczs jego krotkiego pobytu w domu pewnie trafiłaby się jak ślepej kurze ziarno. No ale teraz troche sie zmieniło więc mam nadzieje że uda się nam powiększyć rodzinke :0)
szukam jakis testów owulacyjnych i słyszałam ze te z allegro to raczej kiepskie.. Może ma ktos namiary na sprawdzonych sprzedawców? I jakie lepsze - paskowe czy plytkowe?
bo znalazłam takie płytkowe po 1,54 szt: http://allegro.pl/kasetowy-test-owulacyjny-testy-plytkowe-promocja-i1882924850.html
albo jakies takie w promocji paskowe - za 2 zł zestaw 5 sztuk: http://allegro.pl/kod-promo-gartis-5-szt-polskie-testy-owulacyjne-i1901948890.html
Te drugie niby polskie wiec moze niezłe?
Od 2 miesiecy zaczełama wstepnie prowadzic obserwacje i chcialam trochę wesprzeć starania testami. Myślicie że warto? Czy najpierw dobrze wdrozyc sie w npr a potem dopiero testy?
Nie warto. Testy są niepotrzebnym wyrzucaniem $$$. One nie powiedzą Ci nic więcej niż samoobserwacja, a mogą wprowadzić w błąd. Naucz się rozpoznawać płodność, to jest bardziej przydatne w życiu, także po porodzie.
Dowolna objawowo-termiczna jest wiarygodna i skuteczna. W ABC eksperta jest przegląd podręczników - wybierz coś dla siebie. Zapisz pomiar na wykres, uzupełnij termometr, metodę, kategorię.
Gumowa_Kaczuszka - ja stosuje, elektroniczne clearblue, sa drogie, ale jasne w odczycie i Maz mi zawsze kupuje ;) wiec spoczko. Pokazuja usmiechenita buzke jak jest pik LH, a jak nie ma to sa puste koleczka. :) polecam
Gumowa_Kaczuszka - ja kupowałam najtańsze na Allegro (szkoda mi było kasy) i pokazywały plusy pi razy drzwi w okolicach owulacji. Ale tylko się tym stresowałam i zadawałam mnóstwo pytań "już współżyć? Jeszcze się wstrzymać? Czy plus jest wystarczająco mocny?". Chyba lepiej było bez testów ;)
The_fragile - eech.... sama już nie wiem, puki co nie szaleje i staram się traktować ten test jako "wskazówka" kiedy powinniśmy się starać bardziej...
z tego co piszecie dziewczyny opieracie się bardziej na własnych obserwacjach i wykresach, niż na testach ,więc trzeba posłuchać się bardziej doświadczonych w tej dziedzinie.
ps. wesołych świąt dziewczyny i spełnienia tego najważniejszego marzenia
Dziewczyny, jestem żywym przykładem na to, że testom owulacyjnym nie trzeba wierzyc bezgranicznie. Ani razu nie widziałam u siebie wyniku pozytywnego, a test ciążowy pozytywny!
No ja właśnie od 6 dni mam śluz płodny kłują jajniki zwłaszcza prawy a testy negatywne wczoraj pojawiła sie testowa ale blada a dziś jej nie ma nic nie czaję;/
Ja właśnie w dniu, w którym najprawdopodobniej miałam owulację (ból owulacyjny, szczyt śluzu) miałam drugą kreskę dość wyraźną, ale jaśniejszą niż kontrolna. Nastepnego dnia zniknęła.
No właśnie u mnie już dziś nie było wyraznej a raczej cień był więc trochę dziwne...śluz nadal rozciągliwy ale mała ilośc co do poprzednich dni niewiem sama
Moje doświadczenie z testami było takie że nigdy nie wychodziły ( zawsze kreska testowa była słabsza od kontrolnej ) Nawet w cyklu w którym zaszłam w pierwszą ciąże. Zaznaczę że używałam tych z allegro. O drugie dziecko staram się już pół roku i wczoraj kupiłam testy owulacyjne z Rossmanna . Sama jestem ciekawa czy będzie +.
Czytałam ulotkę z tych moich testów bardzo dokładnie i znalazłam tam normy dla LH podczas piku owulacyjnego 17-70 (duży rozrzut!), a test wykrywa poziom powyżej 20. Czyli jak ktoś podczas piku LH ma 17-19 to za cholerę nie wyjdzie mu pozytywny, a przecież mieści się w normach.
Ja najpierw kupiłam testy owulacyjne w aptece 5szt.-27zł, wszystkie pokazały wynik negatywny (tzn. kreska testowa bardziej blada niż kontrolna). W tym samym czasie zamówiłam na allegro testy 25 szt -24zł i już czwarty dzień z kolei wynik wyszedł pozytywny (tzn. kreska testowa wyraźniejsza od kontrolnej)-zupełnie bez sensu, według mnie nie ma co wydawać pieniędzy na testy, a poświęcić trochę czasu na naukę konkretnej metody NPR. Ale oczywiście wykorzystam do końca zakupione testy i upewnie się w swoim przekonaniu. Pozdrawiam:)
Z tymi testami to my baby czasem jak dzieci jesteśmy, bo się kreseczki pokazują, jak na coś nasiusiamy . Przypadkowo dzięki moim dzieciom odkryłam coś na odwyk dla uzależnionych od testów. Maluje się wodą i widać niebieskie. Kreseczki nawet, jeśli się chce. Pewnie powinnam to wstawić do zabawek, ale tu mi pasowało .
witajcie mam dowas ogromna prośbe pomurzcie sama niewiem co mam myślec może doradzicie cos mi ??bo chodzi oto ze obserwuje siebie od 5 miwesiecy i zawsze spdała mi temperatura do 36,4 na jajeczkowanie w 12 dniu cylku a okres mam co 26 27 28 dni a dzis mierze te,pke i jest 12 dc i nie spadła od 3 dni utrzymuje sie jedna i ta sama 36,6 poradzcie coś bo sama juz niewiem moze poczekac do 14 dc??????jesli nie to udac sie lepiej do lekarza?????????????????dodam ze jestem 2 cykl po hsg i po hsg mam taka dziwną temperature i nadodatek testy negatywnie owulacyjne mi wychodzą ja tylko chce powwiem wam szczerze zajść w ciąże staram sie juz 10 miesieecy to mnie już wszystko drażni ale co zrobic trzeba czekać cierpliwie doradzcie coś prosze kochane ;))))))))))))))))))))))))))))
*KISIA21* kochana moim zdaniem cykl może się wydłużyć więc czekaj spokojnie nie zawsze przed owulacja jest zauważalny spadek temp u mnie dopiero w tym cyklu to zauważyłam i cykl mi sie skrócił o 9 DNI!!!a czy testy robisz o tej samej porze i 2 godz przed testem nic nie pijesz?bo jeśli nie to moga wychodzić nie wiarygodne.Ja robię zawsze ok12 i bardzo ładne testy mi wychodzą i to nie te drogie tylko z allego mam od zaufanego sprzedawcy.Co to temp jeszcze to mnie przed owulką jakieś 3-5dni temp ytrzymywała sie na tym samym poziomie więc to nic złego i jedna bardzo cenna rada troszke wyluzuj choć wiem,że nie jest łatwo,ale taka nagonka nie jest dobra przy starankach bo wtedy są odwrotne skutki zajmij się czymś co lubisz niewiem może taniec aerobic cokolwiek czy zająć mysli a serduszkujecie wtedy kiedy macie na to ochote,a nie wyliczać dni płodne.życzę Ci powodzonko i mam nadzieję,że moja rada Ci sie przyda:)pozdrawiam
Tak jak najbardziej kochana dziekuje ci z calego serca najlepiej zajac sie czyms i sreduszkowafc wtedz kiedz sie chce i to jest swieta prawde pozdrawiam cie ruwniez buzyiaki przesylam
Z mężem staramy się od 6 m-c o dziecko. Po 3 m-cach włączyłam kontrolowanie cyklu testami owulacyjnymi i monitoringiem usg. W zasadzie usg potwierdzało owulację, którą zwiastowały paski (z allegro po 1zł/szt) Piszę "w zasadzie" bo monitoring usg odbywał się nie co dzień lecz co dwa dni, ewentualnie w weekend nie mogłam podejrzeć dokładnie owu ale szacunkowy termin znajdywał potwierdzenie w paskach. Też miewam wątpliwość czy kreska testowa jest już tak ciemna jak powinna... ale zakładam, że już taka zbliżona do kontrolnej jest ok i należy w najbliższym czasie (przynajmniej w tym dniu i następnym) współżyć. Dzięki tej obserwacji przynajmniej dowiedziałam się, że jajeczkowanie mam ok. 16-18 dc a nie w 13-14 jak zakładałam wcześniej. Cykle mam 28-29 dniowe, chociaż wiadomo zdarzają się odstępstwa typu 31 dni i trzeba po prostu dbać cały czas o dobry nastrój ze swoim mężczyzną. Mam też w domu taki amatorski mikroskop na którym też można zaobserwować zmiany w wyschniętej ślinie. Dodatkowo podglądam sobie co tam wychodzi ale trudno mi jest ocenić ten obraz tak rzetelnie. W moim przypadku akurat ten mikroskop się nie sprawdza. Nieraz widzę piękne paprotki ale nie na całej powierzchni i to wprowadza mnie w błąd.
dziewczyny mam pytanie nigdy w życiu nie robiłam testu owulacyjnego .z uwagi na to że od 5 lat staramy się o dzidzie rok temu zaszłam w ciąze ale sie nie udalo gdyż była to cp .od tego miesiąca zaczynam kurację z clo i chciałabym może spróbowac wykonac taki test kiedy najlepiej zrobic ten test i jak to ogolnie wygląda jesli go wykonam i mam np pozytywny to co to oznacza hmmm sama nie wiem takie to dla mnie wszytsko skomplikowane ile kosztuje taki test ?/. dziekuję z góry za pomoc
lolita1983 do testow dolaczona jest ulotka,ktora pomoze Ci kiedy i jak testowac. Nie mozna testow robic z porannego moczu i najlepiej przed testowaniem malo pic. Ceny sa rozne,ja sama uzywalam paskowych ale ciezko czasem bylo odczytac czy kreska testowa jest odpowiednia. W cyklu w ktorym zaszlam kupilam testy firmy Clearblue,sa drogie ale latwe w odczytaniu.W dniu w ktorym stezenie LH jest wysokie na tescie pojawia sie usmiech i w ciagu 24h moze dojsc do owulacji.
dziękuję gina bardzo a powiedz mi kiedy taki test sie wykonuje w którym dc ? i jesli jest owulacja to w przeciagu 24 h tzreba się przytulac bo jest szansa wieksza?sorki moze te pytania wydają ci się banalne ale dla mnie bardzo wazne to :)
W tej ulotce bedzie tabelka w ktorych dniach wykonywac testy,bo to zalezy od tego jak dlugie masz cykle. A jesli chodzi o przytulanie sie to mozecie w dniu pozytywnego testu i dzien pozniej. Zycze owocnego serduszkowania i jak masz pytania to pisz na pr
Ja uzywam testy owulacyjne od dwoch cykli i jestem zadowolona, kupilam te tanie (AIDA kupione na ebay) bo stwierdzilam ze jak maja pokazac to pokaza dwie kreski i musze przyznac ze wszystko dziala jak nalezy ale trzeba przestrzegac pewnych zasad tzn.: nie robic ich z rannego moczu, nie pic nic conajmniej 2 godziny przed. Ja zawsze robie je poznym popoludniem okolo 18 i staram sie nie pic okolo 2-3 godzin przed. Zdecydowalam sie na testy bo mam nieregularne cykle wiec trudno okreslic owulke.Ale musze dodac ze mierze tez temperature i obserwuje sluz a testy sa dodatkowym potwierdzeniem zblizajacej owulacji. Kiedys mialalm mini mikroskop julia ale jakos nie moglam na nim zaobserwowac ''paproci'' )bo tam sie obserwowalo ze sliny konkretne ''wzorki'' na plodnosc ''paprocie''. Zauwazylam tez ze np. po slonej kolacji na drugi dzien pokazywam wynik pozytywny hihhiihhih wiec dalam sobie z nim spokoj! Pamietajcie ze przy testach owulacyjnych kreska testowa musi byc taka sama jak kontrolna lub bardziej od niej wyrazna, wtedy mozna uznac to za znak zblizajacej sie owulacji. U mnie bez problemu to dziala zaczynam testowac jak temperatura zaczyna sie podnosic, powodzenia!!!!
Lolita, najlepiej zacznij się obserwować, będziesz wiedziała i bez testów, kiedy masz okres płodny. Pomożemy :) Dona, nie każdej dziewczynie dwie kreski wyjdą. A niektóym wychodzą prze 10 dni w cyklu. Temat był w tym wątku już wielokrotnie wałkowany. Jak bardzo nieregularne masz cykle? Samoobserwacja Ci nie wystarcza?
Wiesz ja testy tylko dodatkowo stosuje jako jeszcze jedna dodatkowa obserwacje:) Temperatura i sluz to podstawa dla mnie. Od kwietnia z cyklami roznie 36,33,ale ostatnie dwa ponad 40 i 51 ale te dwa ostatnie dlatego ze mialam cyste:(
ja w ostatniej ciazy robilam test owulacyjny z ciekawosci,bo tez o tym czytalam,test ciazowy pozytywny ,a owulacyjny negatywny, w moim przypadku obalam mit
czytałam na forach i zdanie na ten temat jest podzielone,mam teraz cykle 24-25 dniowe więc nie rozumiem dlaczego teraz mam niby dni płodne powinnam mieć chyba raczej w 10 do 14 dniu,a dzis juz 18 dzień
A u mnie ten mit jednak sie sprawdza :) Mi wyszedl test mocno pozytywny (dwie mocne kreski) na dzien przed pozytywnym ciazowym (a ciazowy to bladzioch byl, czyli testowa kreska bardzo blada a kontrolna mocna). I z ciekawosci robilam potem dalej i na owulacyjnych ta testowa kreska byla potem nawet mocno ciemniejsza od kontrolnej (wrecz bordowa a nie rozowa!) w miare narastania hormonu. Dodam, ze testowalam tanimi chinskimi testami z Ebaya, a wlasnie podobno te testy nie widza roznicy miedzy hormonem LH i HCG.
Test owulacyjny wychodzi zwykle ok. 24 godzin przed owulacją lub troszkę wcześniej. Ale to nie znaczy że w dzień owulacji jest już negatywny - u wielu osób wychodzi przez kilka dni pozytywny, ale nie ma po co robić go, skoro raz już wyszedł - ten pierwszy raz jest istotny.
Ja tak miewam, że nawet 3-4 dni wychodzi mi pozytyw, a owulacja była nawet na USG widoczna wcześniej.
Skoro w 18dc wyszedł, a masz cykle 25 dniowe, to zakładając nawet, że będzie jak zawsze, owulację możesz mieć nawet 15 dc (10 dni fazy lutealnej jest w normie). Dodajmy kilka dni utrzymywania się LH w krwi - masz wyjaśnienie.
Mi nie wyszedł pozytywny, pomimo, że ciąża była dość zaawansowana i z moczy HCG wyszedł natychmiast.
Przy pierwszej ciąży zrobiłam test owulacyjny z ciekawości, bo również czytałam, że może wyjść. I rzeczywiście, potwierdziło się. To był 16 fl, mocz popołudniowy. Dodam, że u mnie testy owulacyjne wychodzą 1 dzień, potem kreska blednie.