Miqa -w takim razie tym bardziej powinnaś mierzyć W notatki wklep sobie od kiedy do kiedy bierzesz lek. Śluz na pewno będzie zakłócony, niestety. Ale po odstawieniu powolutku będzie wracał do normy. Jeśli będziesz potrzebować pomocy, daj znać na priv. Pozdrawiam
hej kobietki, widze ze Wy sie w wiekszosci juz"znacie" i swoje"problemy"rowniez...mam do Was ogromna prosbe, od 2tygodni mierze sobie temp w pochwie, z rana jest na poziomie 37 badz 36,9, pozniej wzasta, na wieczor mam nawet cale 38 kreski.Nadmienie ze staramy sie o dzidzie. Mam cykle co jakies 30-32dni, Dzisiaj juz zaczynam plamic,chociaz nie wiem czy to bedzie okres, mierzylam temp i zawsze jest powyzej 37, teraz jest 37,5, czy ktos tez tak mial?Boze kobietki-moze to bedzie dla Was irytujace,ale dla mnie to wazne...zastanawiam sie rowniez nad tymi tabletkami clostibaget- brala je ktoras z Was?buziaki dla Was kobietki--kolko wzajemnych adoracji;-) i przede wszystkim wsparcia
Aniu mierzenie temperatury rano przed wstaniem z łózka jest wiarygodne, w ciągu dnia sie nie mierzy bo zawsze jest wyższa tak ma każda z nas:)wiec wyższa temperatura wciągu dnia to normalne :)
po pierwsze temp nie mierzy sie w różnych porach dnia, bo to nic nie mówi... temperature mierzy sie rano, przed wstaniem z łózka i zawsze o tej samej porze (najlepiej do godz 7.30) mierzysz od 2 tyg wiec tez jest to niemiarodajne , bo pewnie mierzyłas juz tylko 2 faze
co do clo to jest na forum cały ogromny temat o tym leku wiec poszukaj i poczytaj
rzeczywiscie mierze od 2fazy cyklu, i przed wstaniem z lozka(ok.godz.7.00) mam od 2tygodni 37, wiem ze w pozniejszych porach temp wzrasta. Dlatego jezeli ta malutkie plamienie przeistoczy sie w miesiaczke bede mierzyla codziennie i bede o zapisywala. A przez ile dni moze sie utrzymywac temp z rana na poziomie 37?
U mnie w czasie @ 36.6 albo nizej i tak do owulacji. Nie przejmuj sie ze u ciebie jest troszke wyzsza bo to moze byc zupelnie normalne dla twojego organizmu, kazda z nas jest inna i trudno przylozyc jeden szablon. Poobserwuj temp dluzej a na pewno cos ci sie rozjasni
U mnie trzyma wysoko do końca @, spada dopiero po @, spójrz na wykresy dziewczyn i zobaczysz jak to jest :) u kazdej inaczej ;) ja sie obserwuje od 4 cykli i naprawde fajna sprawa, obie tez radzę
Witam, mam pytanie. Zawszę mierzę temp. o 6:30 dzisiaj obudziłam się o 6 i zmierzyłam rtęciowym przez 5 minut - wyszło 36,6 poszłam do łazienki - zmierzyłam i też 36,6. Przysnęłam i zmierzyłam z ciekawości i 37,1.. Czy to nie za duży wzrost???
Staram się mierzyć temperaturę, by prowadzić obserwację. Mam jednak taki problem - budzę się i jestem poddenerwowana tym mierzeniem, bo nie wiem, czy wszystko wyjdzie ok. I w związku z tym pytanie - czy to poddenerwowanie zaraz po przebudzeniu, to bicie serca ma wpływ na wysokość PTC? Mierzę o stałej porze, ale tak się zastanawiam czy to zdenerwowanie jakoś jej nie fałszuje..
Że nie spadnie przed okresem, że nie wzrośnie po owulacji.. dla mnie to obecnie wyznacznik czy wszsytko ok, bo obserwacja śluzu jest prawidłowa. a jak mierzę to strasznie mi bije serce co wyjdzie i się zastanawiałam czy to ok
Obserwuj się dalej. Na samym początku samoobserwacji miałam takie same obawy, chociaż to była obserwacja teoretyczna, bez współżycia. Śniło mi się mierzenie, wstanie przed pomiarem, brak termometru, budziłam się za wcześnie z ekscytacji nową sytuacją. Z czasem to przeszło. Tobie też przejdzie.
Temperaturę mierzę zawsze o 6:40 rano, wczoraj nie mogłam spać - ogromny stres i wziełam tabletkę na uspokojenie, obudziałam się po 4 rano - temp. 36,7 więc dodałam 0,2 i wyszło mi, że mierzać niedaleko mojej godziny byłoby 36,9 i tak wpisałam... może stres mi podnosi?
prowadzę obserwacje PTC waginalnie. Po okresie temperatura utrzymuje mi się dość wysoko (nawet do 12-13 dnia cyklu), dopiero później spada. Czy to może oznaczać jakiś problem? Cykli mam zaobserwowanych 9, najkrótszy cykl miał 29 dni.
Zastanawiam się nad obserwacją temperatury ustnie przez III fazę tego i I fazę następnego cyklu.
Blubis, zacznij może lepiej wykorzystywać wykres i możliwość komentowania pod nim. Taka zabawa w Sherlocka pt. gdzie znajdę informacje dzisiaj - na forum czy na wykresie? zaczyna być irytująca.
Martina, nie sądzę, jeżeli przedwzrostowa szóstka da się wyznaczyć bezproblemowo.
no i nikt nie odpisał ;( - cóż, widzę, że mogę liczyć tylko na siebie ... szkoda, bo myślałam, że dłużej zagoszczę na tym portalu, ale widzę, że nie ma co płacić. Żegnam
Pyszotek ma focha i go rozdziela po wątkach. Teraz każda z nas powinna zacząć bić się w piersi, rzucić do wyszukiwarki i poszukać wszystkich postów użytkowniczki Fochotek Pyszotek. Sorry, ale nie znoszę czegoś takiego.
Cześć, powiedzcie mi proszę, czy normalne jest, że mam aż tak niskie temperatury.. W Dniach cyklu 25-27, przy planowanej długości cyklu 32-35 dni, o godzinie 8 rano ja mam temperaturę 36,1 stopni... Mierzę waginalnie, zaraz po przebudzeniu termometrem microlife. Mierzę dopiero od paru dni, nie mam porównania czy był wzrost itd, ale rzecz w tym, że obserwując wykresy innych dziewczyn, żadna nie ma aż tak niskich temperatur prawie w ogóle, a co dopiero w tej części cyklu.. Dodam, że zmierzyłam dziś po 20 minutach nie wychodząc z łóżka (dla porównania) i wyszła 36,4...
Dzięki :) wykres udostępniłam, zapraszam, choć jest króciutki na razie. Wiem, że bez dłuższych obserwacji ni ma nic, ale chodziło mi o to, czy to w ogóle możliwe jest mieć takie temperatury po szczycie śluzu.. (może termometr zły itp).
No nic, zobaczymy co to dalej będzie.. Pierwszy cykl mierzę temperaturę, ale na 99 % jestem pewna, że szczyt śluzu był i to już jakieś 10 dni temu. Ja generalnie mam niskie temperatury, teraz zmierzyłam dla porównania i wyszła 37,4
Dzięki za odzew
Biorąc pod uwagę, że za definicję "normalności" w temacie temperatur biorę przybliżoną średnią temperatur dziewczyn w 27 dc, przy cyklach 30 - 35 dniowych i fakt, iż żadna z nich nawet nie zbliża się do mojej - wnioskuję, że najnormalniejsze to nie jest, hehe.
Teraz mierzyć to bez sensu. --- Ja z natury mam rano bardzo niska temperaturę (niezależnie, gdzie zmierzę) - a skoro przed skokiem mam 35,9, to takie rzędu 36,3 mogę uznać za wysokie w moim przypadku. Szkoda, że masz tak mało obserwacji- trudno cokolwiek stwierdzić :-)
Pewnie po paru cyklach będę już cacy wiedzieć co i jak..
A tak przy okazji.. mam nadzieję, że nie jest to zbyt durne pytanie, ale ile minut u was mija od przebudzenia do zmierzenia temp? Tzn. budzicie się, od razu bierzecie termometr i mierzycie (czyli ok. 1 minuta), czy można się np. z 15 minut powiercić, rozruszać, poprzeciągać? Czy też żadnego znaczenia to nie ma? Bo dziś rano, 1 min. po przebudzeniu było jak pisałam 36,1 (ok. godz. 8.00), a po 10 minutowej drzemce już kilka dziesiątych więcej :)
Od roku obserwuję swoje cykle i coś takiego trafia mi się pierwszy raz! Mierzę temp. w ustach termometrem microlife. i oto, jak przedstawia się mój cykl; 1-6 dzień cyklu - miesiączka (temp. 36.9) 7dc (37.00) śluz: lepki, biały, szyjka:twarda, zamknięta, nisko. 8dc(36.75)lepki, biały ; tw., zam. nisko 9dc(36.6) lepki, biały; tw.,zam. nisko 10dc (36.7) lepki, biały ; tw., zamkn., nisko 11dc (37.00) lepki, biały, tw., zamkn. nisko 12 dc (37.5) lepki, biały, tw. zamkn. nisko 13 dc(36. 8 ), biały, rozciągliwy na 2 cm, ale nieprzejrzysty, szyjka:twarda, nisko, zamknięta; ból w okolicy jajnika 14 dc (36.8 ) biały, nieprzeźroczysty, rozciagliwy na ok 3 cm, szyjka twarda, nisko, zamknięta 15 dc (36.8 ) biały, śliski, nieprzeźroczysty, rozciągliwy, szyjka miękka, uniesiona, otwarta 16 dc (36.8 ) to samo 17 dc (36.7 )to samo 18 dc (36. 95) śliski, "glutowaty" rozciagliwe pojedyńcze "kłaczki" a reszta lepka, szyjka, zamknięta, opuszczonatwarda 19 dc. (36.85) lepki
Mój poziom niższy to zawsze było 36.5 - 36.6 a teraz aż 36.8. Czy to normalne? I dlaczego nie było skoku po zaniku płodnego śluzu? temperatura nie spadła też w trakcie miesiączki. Jak to rozumieć i jak wyznaczyć III fazę?
Naszła mnie jeszcze jedna myśl. W poprzednim cykli poziom wyższy utrzymywał się na poziomie 37.00. Teraz jest ok 36.8 więc tem. spadła tylko o 0.2 i to długo po okresie...możliwe, że to ciąża??? Chociaż okres był normalny (6 dniowy)...i te dni płodne były dziwne w tym cyklu, bo brakowało mi tego bardzo płodnego śluzu, takiego wodnistego. był inny niż w pozostałych dniach - szklisty i rozciągliwy, ale nie był przezroczysty i wodnisty...pomóżcie, bo zwariuję.
A nie łatwiej wklepać obserwacje na wykres. Łatwiej, czytelniej, przejrzyściej. Poza tym, kto powiedział, że to koniec cyklu? Obserwujesz sie już rok i nie wiesz, że skok się może przesunąc, mogą być dwa podejścia do owulacji. Jakiej metodu się nauczyłas? Masz podręcznik? Co w nim piszą o takich sytuacjach?
-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
Tylko Kochana w ciąży nie ma okresu:/ są plamienia, które wprowadzają w błąd tak jak mnie... Nie może być ciąża bo jakby się tam cokolwiek utrzymało? Może masz jakiś stan zapalny w organiźmie i nawet nie wiesz? Np jakieś bakterie, które powodują, że zwalczasz je poprzez wyższą temperaturę?
Dziewczyny jak u Was wpływa przeziębienie na pomiar? Jest możliwość , że mogę być w ciąży, ale od 2 dni jestem mocno przeziębiona, w czasie porannych pomiarów (waginalnie) mam coraz wyższą tempkę - jestem już w FL- z resztą mój wykres do wglądu, mierzę od razu pod pachą by sie upewnić , że nie mam gorączki. Zastanawiam się na ile ta tempka może być zafałszowana. Macie doświadczenie w tej kwestii?