Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.













Powodzenia i spokoju. A i miłych przygotowań do ślubu!








doskonale rozumiem meduzasz...niestety:/
Doskonale zdaję sobie sprawę, że człowiek niestety sam się nakręca...I dzięki, że piszesz takie słowa: skoro nie ma zdiagnozowanej niepłodności, to nie płodność, a głowa wymaga wsparcia.. Ja wiem, że za dużo myślę, analizuję i to w każdym aspekcie. W pracy też jak zamartwiałam się, rozmyślałam to nie szło, a jak zaczęłam więcej tu przesiadywać i nie martwić się pracą to proszę i wyniki się pokazały
Wniosek z tego taki, że jak będę się starać o bejbika to ...biorę się ostro do pracy ...w pracy
i dziękuję bardzo, że dzielisz się z nami tymi doświadczeniami.


Problem jest w psychice,kiedy każdy objaw albo i jego brak wzbudza w Nas nie pokój i myślenie " chyba się udało" ,a potem tak jak np. u mnie dołek bo okres przyszedł. Nie można ani wyluzować ( bo sama próbowałam wiele razy ) nie ma też co się nakręcać co miesiąc. Po prostu wszystko z umiarem. Obserwować,ale nie wpadać w jakiś obłęd.Czasem też jest dobrze nie myśleć o tym,zająć się czymś na prawdę ciekawym co zajmie Nam czas i pozwoli się nie zadręczać.

.
Właśnie wrócilam od ginekologa, mialam usg, zanioslam mu wyniki progesteronu. Okazalo sie ze nie mam owulacji, a usg pokazalo zespół policystycznych jajników.
Wiele dziewczyn z PCOS zachodzi w ciążę.

PCOS utrudnia zajscie, ale to nie jest niepłodność
Lekarz przepisal mi plastry antykoncepcyjne zeby uregulowac miesiaczke
. Mnie się nie chce już nawet nic pisac na temat regulacji miesiączki przy pomocy antykoncepcji, ale myślę, że zaraz podniosą się tu głosy odpowiednie. Jeśli w niedalekiej przyszłości masz zamiar starac się o dziecko, to powiedz mi, też będziesz wtedy "na plastrach" żeby dzień płodny wypadał 14dc
?????????? Oczywiście to żart... tak jakby co...