Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Witam WAS DZIEWCZYNY !
    Jestem tu nowa, dosłownie parę minut temu się zalogowałam. Podobnie jak Wy wszystkie kierouja mną różne rozterki. W lipcu biorę ślub i zaraz po ślubie chciałabym zacząć starać się z mężem o dzidziusia. Mam jednak jakieś dziwne przeczucie że nie będzie łatwo, że to aż niemożliwe żeby wszystko posżło ok, że ja na to nie zasłużyłam ;(. Mam dosyć nieregularne cykle, nic innego mi nie dolega (przynajmniej nic o tym nie wiem). Idę dziś do ginekologa chcę żeby zbadał mnie, może uda sie jakoś ustalić co z tymi cyklami, zapanowac nad tym żeby nie pokrzyżowąły mi planów. Pisze do was bo mój narzeczony już ma chyba dosyć pocieszania mnie w momencie gdy się nic nie stało, on nie rozumie mojego niepokoju, wcalu mu się nie dziwię, bo ja sama nie rozumiem. Boję się że poprostu za bardzo CHCĘ, o niczym innym nie myślę tylko dziecku.
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Od dawna się obserwujesz?
    --
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Tylko 3 miesiące, ale tylko po to żeby poznać swój organizm, bo jeszcze nie zaczelismy starac się o dziecko
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Te 3 miesiące nic Ci nie dały? Nie wklepałaś jeszcze obserwacji do 28dni?
    Wiadomo, że obserwacje nie są tylko do starań, tylko też do odkładania.
    --
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    nie wklepałam jeszcze, bo nie mam ich przy sobie, a dopiero konto założylam,narazie od 1 lutego nie mam nawet okresu, zauwazylam podwyzszenie temp w trakcie cykli wiec pewnie owuluję, ale strasznie to rozlegulowane wszystko
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Czemu sądzisz, że rozregulowane? Można mieć długie cykle i być normalnie płodnym.
    --
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    To ja nie mówię, że nie jestm płodna, tylko że czasami potrafie miec okres prawie 2 tygodnie, pózniej przez 3 miesiące nie miec, to zdecydowanie nie ułatwia.
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Krwawienie trwa 2 tygodnie? Sprawdzałaś, czemu tak się dzieje?
    --
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    no właśnie w takim ogólnym badaniu nic nie wyszło, lekarz był kiepski bo nie zlecił żadnych innych badan, dlatego ide dzis do nowego bardzo polecanego
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    meduzasz ja się podłączę, bo też mam potwornego doła z tego powodu, że za bardzo chcę, a wszystko takie rozregulowane i tez się potwornie boję, że nici z tego chcę...tak tylko, żebyś wiedziała, że nie jesteś sama:)
    --
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    dziekuję, Ty też nie jesteś sama :)
    im więcej czytam tym bardziej się nakreca, a wiem przecież że to chore, to silniejsze odemnie, chociaz powinnysmy wyluzowac, ale to tak latow mowic a ciezko zrobic
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Czytasz o chorobach, a nie o rozpoznawaniu płodności?
    --
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    nie czytam o chorobach, bo nie mam zamiaru sie sama leczyc, ide do lekarza po to wlasnie
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Przygnębia Cię to, że inni starają się długo? Zwracasz uwagę też na ekspresowe poczęcia?
    --
    •  
      CommentAuthorjszsz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Możesz już teraz zbadać sobie poziomy hormonów płciowych (FSH, LH, prolaktynę, estradiol i progesteron), TSH, fT4, fT3. One mogą dużo powiedzieć. Gdyby coś wyszło nie tak, potrzeba jakiegoś czasu na uregulowanie ich, więc jeśli się stresujesz, nie czekaj. Poza tym dobrze się obserwuj. I przede wszystkim nie nastawiaj się. Też myślałam, że będzie coś nie tak. Zbadałam TSH i okazało się za wysokie, 5 tyg brania leku, obserwacja cyklu (jeszcze niezbyt dopracowana, bo dopiero się uczyłam) i ciąża :smile: Powodzenia i spokoju. A i miłych przygotowań do ślubu!
    --
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Prawda jest taka, że dopóki nie zaczniesz starań, nie będziesz wiedziec jak to z Tobą jest i czy to tylko nieuzasadnione lęki, czy może przeczucia. Na pocieszenie powiem Ci, że ja nie miałam takich dylematów, ani nie podejrzewałam nawet jakichkolwiek problemów (cykle prawie jak w zegarku), a jednak minęły już trzy lata bezowocnych starań o dziecko. Za to np moja dobra znajoma była przekonana, że dzieci miec nie będzie, bo miała dużo poważnych problemów zdrowotnych i leczyła się ginekologicznie prawie od dziecka ;-), a teraz jest już mamą dwójki i zachodziła w ciążę bez większego kłopotu. Podsumowując - szkoda życia na takie niczym nieuzasadnione strachy. Pozdrawiam.
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Dziękuję zrobię te testy, pwenie lekarz tez mi je dzisiaj zaleci, narazie robilam tylko progesteron i bylo ok. Wlasnie daletgo chcialam sie zajac juz tym przed slubem, bo gdyby bylo potrzebne jakies leczenie to chec miec czas. A i dziekuje za zyczenia milych przygotowan :)
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthorJade
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    U mnie tez zawsze bylo jak w zegarku a tu 9 miesiecy minelo a dzidziusia jeszcze nie mam. Jedyny problem jaki mialam to podejrzane komorki na szyjce macicy,ale je wycieli i jest juz dobrze a lekarz powiedzial ze to nie ma wplywu na zachodzenie w ciaze... no zobaczymy jak to bedzie :peace:
    -- "My thoughts are nothing like your thoughts," says the Lord. "And my ways are far beyond anything you could imagine."
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Jade a długo się już staracie ??
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Amazonko tak przygnebia mnie to trochę, bo nie wiem czy dlugo poradzilabym sobie z takimi niepowodzeniami w zajsciu.
    Zobaczymy jak to bedzie u mnie
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthorJade
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    no 9 miesiac wlasnie mija :confused:
    -- "My thoughts are nothing like your thoughts," says the Lord. "And my ways are far beyond anything you could imagine."
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    A no tak napisałas wczesniej, przepraszam. To jest fizycznie jest oki, to pewnie taka blokada psychiczna, trzeba przestac tak bardzo chciec isc na zywiol, a nie ciagle liczyc, sprawdzac, tylko ze cięzko przestac liczyc. Moja siostra jak chciala dziecko to przez 1,5 roku sie starala, jak stwierdzila bedzie co ma byc, pojechali na wakacje i zaszla tam w ciaze :)
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    ja sie boję, że sobie wmówię, że bedzie problem i tak bedzie, a psychika naprawde moze wiele zdzialac
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthorJade
    • CommentTimeMar 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    ja z poczatku tak mowilam a moze sie uda... a dopiero drugi cykl prowadze obserwacje (takie dokladne) a wczesniej to tylko sluz patrzylam... jak sie teraz nie uda ide do gina po skierowanie na badania tzn. jakie i gdzie zrobic...
    -- "My thoughts are nothing like your thoughts," says the Lord. "And my ways are far beyond anything you could imagine."
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Meduzasz, to może oprócz badań u gina, załatw sobie wizytę u psychologa? Albo na jogę się zapisz? I popracuj nad pozytywnym myśleniem. Będzie Ci łatwiej stawic czoła PRAWDZIWYM problemom jeśli się pojawią.
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Pójście na żywioł to jedna ze strategii starań, ale samoobserwacja ułatwia wiele. Doświadczenie z czasu starań przydaje się po porodzie.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    kodoma dodałam punkt, bo mi się podoba ta wypowiedź:bigsmile: tyle tylko, że na mnie nawet joga nie działa:angry: doskonale rozumiem meduzasz...niestety:/
    --
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeMar 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    Hanny: doskonale rozumiem meduzasz...niestety:/

    Ja nie napisałam, że ja Jej nie rozumiem. Tyle, że skoro nie ma zdiagnozowanej niepłodności, to nie płodnośc, a głowa wymaga wsparcia. Hanny, na mnie bardzo pozytywnie wpływała akupunktura, może spróbuj? A jodze też daj trochę czasu, ale nic nie wpłynie na Ciebie pozytywnie jeśli sama sobie nie pomożesz.
    Jestem parę kroków przed Wami i choc Wam wcale nie życzę, żebyście mnie dogoniły, to z własnego doświadczenia mogę Wam powiedziec, że jesteście na prostej drodze do zupełnie niepotrzebnego psychicznego doła, a to ani Wam nie pomoże, ani nie zmieni Waszej sytuacji i możecie mi teraz napisac, że "łatwo radzic" itp, ale kiedyś same zobaczycie (bez względu na wynik starań), że nie tędy droga i same sobie napsułyście krwi. Chociaż oczywiście rozumiem, że te dołki i łzy mogą się przytrafiac i niełatwo jest się zupełnie nie przejmowac i wyluzowywac się na siłę. Jednak dopóki Wam lekarz nie powie, że nic z tego, nie ma powodu aż tak się martwic.
    Cudowna metoda "na luzaka" to też tylko mit (wiem, wiem jest mnóstwo ciąż wakacyjnych itp, ale jest też mnóstwo ciąż na skutek odpowiedniego leczenia, bez wyjazdów, co więcej nawet w mało romantycznych i relaksujących murach klinik leczenia niepłodności) więc warto zadbac w pierwszej kolejności o swoją psychikę, o zdrowe relacje w związku, tak żeby starania i czas oczekiwania na upragnione 2 kreski nie wpływały nań destrukcyjnie.
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    kodoma ja nie twierdzę, że Ty jej nie rozumiesz...z tego co piszesz wynika, że dobrze rozumiesz...stąd właśnie niestety...Po prostu jak się to wszystko czyta i jeszcze zauważa jakieś tam zmiany w swoim organizmie to dół łapie. Choć walczę z nim! Dziś np postanowiłam się cieszyć, że wreszcie jest tak cieplutko i słonecznie:bigsmile: Doskonale zdaję sobie sprawę, że człowiek niestety sam się nakręca...I dzięki, że piszesz takie słowa:
    kodama: skoro nie ma zdiagnozowanej niepłodności, to nie płodność, a głowa wymaga wsparcia.
    . Ja wiem, że za dużo myślę, analizuję i to w każdym aspekcie. W pracy też jak zamartwiałam się, rozmyślałam to nie szło, a jak zaczęłam więcej tu przesiadywać i nie martwić się pracą to proszę i wyniki się pokazały:bigsmile: Wniosek z tego taki, że jak będę się starać o bejbika to ...biorę się ostro do pracy ...w pracy:wink:

    A chodziło mi tylko o to, że po prostu wiem jak się czuje meduzasz...to nasze początki...Ty właśnie już jesteś krok do przodu i wiesz jak sobie z tym radzić:bigsmile: i dziękuję bardzo, że dzielisz się z nami tymi doświadczeniami.

    Pozdrawiam i życzę miłego, uśmiechnętego dnia:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Ojej, a akupunktura ...brrr...nie wchodzi w rachubę:shocked: mdleję na widok igły:shocked: juz same te badania mnie wykańczają :cry:
    --
  1.  permalink
    *Hanny*, a może masaże np. refleksologia - to i relaksacyjne i lecznicze zarazem działanie. Polecam, poddawałam sie kiedyś :) Może wrócę do tego..
    -- w roku 2012 urodzę zdrowe dzieciątko
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    na pocieszenie dwa przykłady spośród moich bliskich znajomych:
    1. dziewczyna leczona ( nie znam szczegołów), lekarze orzekli, ze nei bedzie miała dzieci nigdy. Zaszła w ciążę 4 miesiace później, teraz ma DWÓCH SYNÓW! Lekarze w szoku;)
    2. dziewczyna starała się z mężem przez... 8 lat! I nic. Jak podjeli decyzję o adopcji - zaszła w ciążę. Ma super córunię;)
    POWODZENIA DZIEWCZYNY
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    O refleksjologia:bigsmile: to mi się podoba i masaże...chyba się skuszę:bigsmile:

    Dzięki KARKO :bigsmile:zawsze można tu na Was liczyć:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    wiem dzwiewczyny ze wszystkim co piszecie jest 100 % prawdy, staram sie wyluzowac, ide dzis do lekarza zobaczymy co powie, napisze po powrocie, staram sie byc pozytywnie nastawiona :)
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthorMigotka721
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    ja też się obawiałam, że ZA BARDZO chcę dziecka i na pewno coś będzie nie tak... no i jest :( wyszło to jeszcze przed staraniami, ale leczenie nakazuje nam odłożyć poczęcie dziecka na razie co najmniej na 1,5-2 lata :(
    •  
      CommentAuthorJade
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Ja tez sie zawsze nakrecam w jakims stopniu czsem wiecej czasem mniej, ale uwazam ze jak sie mniej gada to wiecej wychodzi :updown:
    -- "My thoughts are nothing like your thoughts," says the Lord. "And my ways are far beyond anything you could imagine."
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Jak ma być to ma będzie , nie ważne czy gada się mniej czy więcej :wink: Problem jest w psychice,kiedy każdy objaw albo i jego brak wzbudza w Nas nie pokój i myślenie " chyba się udało" ,a potem tak jak np. u mnie dołek bo okres przyszedł. Nie można ani wyluzować ( bo sama próbowałam wiele razy ) nie ma też co się nakręcać co miesiąc. Po prostu wszystko z umiarem. Obserwować,ale nie wpadać w jakiś obłęd.Czasem też jest dobrze nie myśleć o tym,zająć się czymś na prawdę ciekawym co zajmie Nam czas i pozwoli się nie zadręczać.
    Wiem,że sama co miesiąc piszę jak to mi nie dobrze,że dostałam @.. ale każdy miesiąc uczy mnie,że nie warto AŻ tak się przejmować tylko podnieść się i walczyć dalej :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Migotka721,jeśli już teraz masz jakiś nie pokój to pomyśl co może być pózniej. Dlatego spokojnie,wszystko będzie dobrze,trzeba mieć nadzieje. Zaczniecie starania,poobserwuj się troszkę zobaczysz co i jak i może Cię to uspokoi. Przede wszystkim nie ma co pisać, i zakładać z góry "nie uda się bo .. to i tamto " UDA SIĘ !
    Jedne pary po pierwszym cyklu już mają co świętować inne po roku.
    Dla mnie najważniejsza jest nadzieja,ona umiera ostatnia,ale dopóki ją mam to walczę:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Meduza, myslę,że sie niepotrzebnie nakręcasz, a brak obserwacji sie do tego przyczynia. I mowię to z perspektywy 10 "nieudanych" cykli staraniowych. da się nie zwariowac, choć to nie jest proste.
    Po pierwsze, prowadź dokladne obserwacje. To Ci pomoże poznać organizm i przyda sie na wizycie u lekarza - będziesz wiedziała, o co go zapytać.
    Po drugie, dobrze, że zmieniasz lekarza. Nowy powinien ci zlecić full pakiet badań. dziwię się, że poprzedni tego nie zrobił, skoro miałas tak długie krwawienia.
    No i przede wszystkim, jak tu juz któraś z nas napisała, przestań sie nakręcać. Zdrowa para stara sie nawet do 2 lat. Nie wyobrażam sobie, jak sobie z tym poradzisz, skoro już teraz się nakręcasz i łapiesz schizy. Wiem, że to tak brutalnie brzmi, ale wydaje mi się, że musisz być dla siebie wymagająca i nie pozwalać sobie teraz na to. Przyjdą jeszcze końcówki cykli, PMS i @ i wtedy sobie popłaczesz, posmucisz się, a nie teraz.
    Nie wiem, ile masz lat, ale jesli jesteście młodzi, to jest jeszcze jeden pozytywny aspekt: dopóki sie nie zajdzie, można się cieszyć seksem bez ograniczeń, zwłaszcza w dniach płodnych :))) to jest superowe:) nacieszcie się soba, skupcie sie na tym, a przy okazji sie starajcie. Nie ma sensu już teraz odstawiac schiz.
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Dzięki Wam, doceniam wszystko co piszecie. Właśnie wrócilam od ginekologa, mialam usg, zanioslam mu wyniki progesteronu. Okazalo sie ze nie mam owulacji, a usg pokazalo zespół policystycznych jajników.
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
  2.  permalink
    witajcie :) my z mężem staramy się 1 miesiąc... i cos dziwnego... test owu w piątek pokazał 2 grube krechy i było przytulanie, w sobotę wieczorem też 2 grube krechy i przytulanie w niedzielę mąz wyjechał a wieczorem 2 krechy w poniedziałek też.... dziś wtorek i znów 2 grube krechy... mąż dziś wraca, więc pewnie się poprzytulamy... ale mam jakieś dzine bóle w dole brzucha... co myslicie na ten temat?? dodam, że test kupowany w aptece.... a od niedzieli dzinie mi się często chce siusiu i dziś rano miałam temepraturę 37,o a śluz biały.... nie płodny.... muszelka połozona wysoko, otwarda, lekko twarda.
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Meduzasz oj.. przykro mi. No ale z Twojego opisu na to sie własnie zanosiło:/ Nie przejmuj się jednak az tak bardzo. Wiele dziewczyn z PCOS zachodzi w ciążę. Trzeba tylko być pod opieką dobrego ginka i obserwować się dokładnie. PCOS utrudnia zajscie, ale to nie jest niepłodność, więc nie załamuj sie przypadkiem. Będzie dobrze, zobaczysz. A teraz skup sie na cudownym dniu ślubu, który Cię niedługo czeka:)
    Myszka, nie sugeruj się owutestami, to może być tylko dodatkowy wskaźnik. Sugeruj sie śluzem i tempką. I staraj sie do trzeciej wyższej po szczycie. Owutesty wychodzą różnie różnym osobom, to może być tylko dodatkowy wskaźnik.
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeMar 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    Myślę, że ta dyskusja powinna miec kontynuację w wątku dla starających się, bo o ile tytuł wątku i pierwszy post mogły byc potraktowane jako "nowośc" (choc i tak nie do końca), to rozważania i porady na tematy typowo staraniowe mają już swoje miejsce na tym forum :smile:.
    Ps. A o testach owulacyjnych jest oddzielny wątek nawet.
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    Annalena chyba właśnie przez to ze bylam nastawiona tak negatywnie nie jestem zalamana, czulam ze cos jest nie tak. A gdybym byla nastawiona pozytywnie to dopiero bym sie rozczarowala. Lekarz przepisal mi plastry antykoncepcyjne zeby uregulowac miesiaczke, mam skierowania na jeszcze dodatkowe testy hormonalne i zobaczymy jak wyjda od tego zalezy dalsze leczenie...czytam wlasnie w necie o tym zespole, dziewczyny potwierdzaja ze faktycznie niektore zazly mimo tej choroby, obawiam sie tylko jednego ze juz jest pod gorke na samym poczatku.
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    meduzasz: Właśnie wrócilam od ginekologa, mialam usg, zanioslam mu wyniki progesteronu. Okazalo sie ze nie mam owulacji, a usg pokazalo zespół policystycznych jajników.

    Na tym etapie lekarz może jedynie podejrzewać PCOS. Powinien zlecić badania hormonów, które mają na celu potwierdzenie diagnozy. PCOS jest trudne do zdiagnozowania.

    Annalena: Wiele dziewczyn z PCOS zachodzi w ciążę.

    Jestem tego przykładem :wink:

    Annalena: PCOS utrudnia zajscie, ale to nie jest niepłodność

    PCOS powoduje niepłodność :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    meduzasz: Lekarz przepisal mi plastry antykoncepcyjne zeby uregulowac miesiaczke

    Głównym problemem przy PCOS jest brak owulacji. Antykoncepcja hormonalna nie pomoże w pobudzeniu jajników do pracy. Na moje oko to nie jest dobre posunięcie ze strony lekarza...
    --
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeMar 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    meduzasz: Lekarz przepisal mi plastry antykoncepcyjne zeby uregulowac miesiaczke

    Cooooooooooooooooooooooooooooooooooo??????????????????????????????????????????????????? No to ten lekarz też do wymiany :wink:. Mnie się nie chce już nawet nic pisac na temat regulacji miesiączki przy pomocy antykoncepcji, ale myślę, że zaraz podniosą się tu głosy odpowiednie. Jeśli w niedalekiej przyszłości masz zamiar starac się o dziecko, to powiedz mi, też będziesz wtedy "na plastrach" żeby dzień płodny wypadał 14dc :wink:?????????? Oczywiście to żart... tak jakby co...
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeMar 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    A te badania hormonalne to miałaś zrobic przed czy po przyklejeniu plastra?
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthormeduzasz
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    nie wiem juz sama, jestem dzis juz chyba za bardzo poddenerwowa, czytam o tej chorobie i wielu artykułach znalazlam informacje o tym ze podaje sie tabletki hormonalne, ale mnie sie ciezko wypowiedziec, nie znam sie az tak...
    -- [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 22nd 2011
     permalink
    No dziwny lekarz, antykoncepcję hormonalną stosuje się, żeby NIE zajść w ciążę. Z tego co czytałam to czasem antykoncepcję hormonalną przepisuje się też, żeby PCO nie poszło dalej...ale zapisywać anty dziewczynie która chcę zajść w ciążę to jakieś nieporozumienie?!? Jeśli nawet nie wierzysz nam tutaj to może skonsultuj to z jeszcze jednym (albo i dwoma) ginekologiem, bo chyba nie tędy droga. I od dziś głowa do góry (ja też:)) Moja koleżanka też ma PCO, a aktualnie jest w drugiej ciąży. Mało tego jak usłyszała diagnozę PCO to się popłakała, a w pierwszą ciążę zaszła z pierwszym razem!!! Bo wtedy jeszcze chyba myśleli, że tak od razu to się nie da przy PCO;P
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.