Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 16th 2017
     permalink
    Karolcia, kurczę, współczuję :((( Nie wiem co Ci napisać, bo czasem tak ciurkiem wszystko idzie... My od początku grudnia przez dwa miechy - stale coś, co chwile któreś z nas na zwolnieniu/urlopie, bo chłopcy chorowali... Ja czekam na wiosnę, mam nadzieję, że jak co roku - będzie lepiej.
    .
    Ale tej akcji z wymiotami współczuję potwornie, wiem jaki to stres :(
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 16th 2017
     permalink
    karolciat: Zaczęła chlustać na potęgę. najgorsze jest to, że leżała na wznak i się nie obudziła! Aż się boję pomyśleć, co by było, gdybyśmy wtedy spali

    Masakra!
    A wiem coś o tym, bo mój starszak, jak wymiotuje, to w zasadzie tylko nocą. Szczęściem w nieszczęściu zawsze było to, że on z nami sypiał jeszcze od niedawna, a że ja śpię w opcji "czuwania", to wszystko słyszę - i gdy szedł chlust, to w ułamku sekundy był przeze mnie podnoszony do siedzenia, żeby się nie zachłysnął.
    Kiedyś byłam sama bez męża - Heniu zafajdał łózko, siebie i mnie. Zmieniłam poście i nasze pidżamy, wstawiłam pranie, zapytałam czy OK, on mówił, że tak, więc się położyliśmy - i za kilka minut powtórka z rozrywki była... :confused:
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 16th 2017
     permalink
    Znam to marion. U nas wczoraj też tak było. Ale jakby męża nie było, to chyba bym się rozsypała :sad:
    Krysia do tej pory budziła się jeśli miała wymiotować. Z resztą zawsze wymioty poprzedzał kaszel, co dawało mi szansę na reakcję. tera też zakaszlała, ale zanim dopadliśmy do drugiego pokoju i na gorę do jej łóżka... Mąż się porządnie wystraszył, bo jak już przy niej był i ją podnosił to ona dalej spała... Niby oddychała, ale niepokój jakiś był, zanim ją docuciliśmy...
    Potem spała u nas i dziś też spi. ale wczoraj załatwiła nam kanapę... Mam nadzieję, że najgorsze już za nami. Od zastrzyku koło 14 nic sie nie wydarzyło, gorączki nie licząc. Która póki co nie chce minąć po ibufenie i nadal jest bliska 39 stopni. Jak jeszcze z godzinę nie spadnie do pedicetamol muszę podać...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 16th 2017
     permalink
    o matko:(
    a dzwoniłaś do przedszkola??
    czy to jakiś wirus?? czy jakaś sarmonella
    ja zawsze dzwonie jak Milka tak wymiotuje
    duuuużo zdrowia!!!!!!
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 16th 2017
     permalink
    Kasia, kompletnie mi to do głowy nie przyszło. A może inaczej- przyszło, ale w czasie kiedy mogłam to zrobić, to co innego miałam na głowie. Na razie ograniczyłam się do kontaktu z rodzicami- jedno dziecko gorzej się poczuło, ale to ból brzucha, nic więcej... Jutro zadzwonię albo pójdę, bedę mieć pełniejszy obraz. Niecałe 2 m-ce temu był pogrom- jakiś wirus jelitowy panował.
    Dzieki za dobre słowa- nadal śpi spokojnie i bez sensacji. Uff...
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 17th 2017
     permalink
    U nas wymioty z powodu jelitówki w przedszkolu były raz tylko. Reszta akcji z nocnym "haftowaniem" (3 razy), to efekt zjedzenia przez Henia pieczarek - w zupie czy zapiekance domowej. Od tamtego czasu w ogóle nie je pieczarek.
    Kiedyś w tv słyszałam, że dzieci nie piwinny jeść żadnych grzybów, nawet pieczarek, do 10 roku życia.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 17th 2017
     permalink
    U nas wymioty przeszły, gorączka nadal skacze powyżej 39...
    --
    •  
      CommentAuthorVestin
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Współczuję też :( U nas również od grudnia infekcja za infekcją i to zupełnie inne chorowanie niż zawsze, bo tak jak praktycznie nigdy nie miewałam gorączki tak w niedawnym czasie już drugi raz, ostatnio jelitówka, a u męża zapalenie ucha już ponad miesiąc i wciąż słuch nie wrócił :( Jakieś zmutowane te wirusy w tym roku albo nie wiem co się dzieje ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    A ja z pytaniem o dziewczynę z forum, która wywołuje zdjęcia ☺ Proszę o namiary albo link do aukcji ☺
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Kurcze,przepraszam mam nieaktywne konto. Niestety zakończylam wywoływanie zdjęć. Przykro mi. :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Ok, dziękuję za odpowiedź.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 20th 2017
     permalink
    Teraz czas na Wojtka. Też wymiotuje :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeFeb 20th 2017
     permalink
    Wspolczuje :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 21st 2017
     permalink
    O mamo 😔 współczuję
    Ty i mąż już coa bierzcie jakiś enterol czy coś
    Trzymajcie się 😘😘😘😘
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 21st 2017
     permalink
    Nie pomyślałam o tym, żeby nas zabezpieczyć :(
    Wojtek po dwóch wymiotach dostał zastrzyk, co nie przeszkodziło mu później jeszcze 2 razy w ciągu dnia zwymiotować.
    Ale w przeciwieństwie do Krysi ma apetyt i chce jeść (niestety potem zupka wróciła :( ) i lepiej się chyba czuje. Gorączkę ma niewielką, nie przekroczył 38. W nocy już nie wymiotował. Teraz jest z nim mąż, na razie jest dobrze...
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeFeb 21st 2017
     permalink
    Nafaszerujcie sie wszyscy weglem, ale tak zeby az kupa czarna byla. Powinno pomoc:wink:
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 22nd 2017
     permalink
    Tylko że u nas póki co problem nie w kupie a w wymiotach. Choć, węgiel toksyny wiąże, więc może faktycznie?? Nie pomyślałam o tym, a syrop z węglem dla dzieci jeszcze mam w domu. Dzięki? Może to mi Wojtka odtruje? Bo w nocy znów wymiotował i zaczyna się odwadniać...

    Treść doklejona: 27.02.17 20:02
    Jelitówko witaj :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 27th 2017
     permalink
    I Was dopadlo 😞
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 28th 2017
     permalink
    Dzieciaki już do siebie doszły, teraz ja. Chociaż więcej póki co objawów typowo grypowych, a w brzuchu ciągle muli.

    Treść doklejona: 01.03.17 17:10
    Ja wczoraj przeszłam apogeum, wymioty, biegunka, kolka jelitowa, dreszcze... Ale po woli jest lepiej.

    A ja dziś w przychodni szok przeżyłam- dzwoni kobieta ze ma skierowanie do endokrynologa. Na pierwszą wizytę- i usłyszała informację zwrotną, że najbliższa wizyta w marcu 2018!
    A ja się szykuję do badań tarczycy i jeśli coś wyjdzie nie tak, to czekają mnie wizyty prywatne, bo jakoś nie widzę czekać ponad rok z rozstrojem hormonalnym.
    A u nas jeden lekarz obsługuje 3 powiaty- tak kontrakty podpisuje NFZ...
    Czy w waszych miastach też taki armagedon endokrynologiczny?
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 1st 2017
     permalink
    Dziewczyny mój Dominik od kilku dni źle śpi, budzi się, popłakuje, wierzga nogami, kopie, często sika, teraz też mówi żę pupa go swędzi w środku. W przedszkolu Pani powiedziała, że pojawiły się owsiki i teraz chcę mu zrobić badanie, mam już pojemnik. Jeśli zrobi kupkę to do jakiego czasu mogę ją zanieść do badania, tzn, czy mam włożyć do lodówki pojemnik ??, bo jeśli zrobi od wieczór to do rana musi jakoś poczekać ta próbka.
    Muszę iść do lekarza po recepta, ale najpierw wyniki
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 1st 2017
     permalink
    Kachaw, tylko mam nadzieje, że badanie coś wykaże. Mój syn pomimo wielkiej inwazji oraz wrzucenia do pojemnika owsika otrzymał wynik negatywny... Tak się wkurzyłam, że jak mu wyszedł owsik z pupy, to go wzięłam i zaniosłam pokazać lekarzowi... Wtedy uwierzyła... Niestety z tymi badaniami to na dwoje babka wróżyła... Czasami trzeba wiele próbek zanieść.
    Ale wex mu zaglądaj w te pupę. Jak tak się przebudzi też bym zajrzała... Ten kał spokojnie może poleżeć, bo wiadomi, że jak zrobi o 19 to nie pobiegniesz... Tylko trzeba go do lodówki... Tak mi babka w labie i pediatra kazały zrobić. Natomiast akurat udało się tak, że zrobił rano, więc nie było problemu.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 1st 2017
     permalink
    kachaw: Muszę iść do lekarza po recepta, ale najpierw wyniki

    ale po co wyniki, które mogą nic nie wykazać skoro masz komplet objawów?
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    Dziewczyny!!!
    Wydalam książkę ! Od dziś jest dostępna w formie ebooka na Amazonie. Ale się ciesze:crazy:

    Gdyby któraś miała ochotę na powieść obyczajowo- kryminalną autorstwa waszej forumowej koleżanki to zapraszam na Amazon. Książka nosi tytuł Klucz.

    Treść doklejona: 02.03.17 10:00
    Przy okazji chciałam serdecznie podziękować naszej Czerwince, która swego czasu cierpliwie wyjaśniła mi wszystkie prawne zawiłości.
    Asia bardzo dziękuje :heart::heartbounce:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    Pepper, bardzo, bardzo Ci gratuluję.
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    Dzięki :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    Tylko mam problem w znalezieniu tej książki... Ja średnio się poruszam w tym 'sklepie"... Jak tę książkę znaleźć?
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    W wyszukiwarkę Amazona wpisujesz Klucz book, albo klucz polish edition i powinna się pokazać. Nazywam się Iza Iwan:)- może tytuł plus autor pomoże ci ja znaleźć.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 2nd 2017 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    A można książkę kupić w formie tradycyjnej? :wink: Okładka, papier i ten cudowny zapach nowej książki? :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    Onekiss, docelowo jest to moim marzeniem. Rozsylam po wydawnictwach i licze na odzew. Moze sie uda...
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    Trzymam kciuki w takim razie i proszę o wiadomość, jeśli będzie już dostępna. Kupię na pewno. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    Ja również wtedy kupię! Koniecznie.
    Bo niestety, ale czytanie książki bez książki to dla mnie niedopuszczalne jest zjawisko i nigdy nie podołam.

    Ale oczywiście z całego serca gratuluję!!!! :clap::clap:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    TEORKA: czytanie książki bez książki to dla mnie niedopuszczalne jest zjawisko i nigdy nie podołam.

    Nie powiem ile lat ja się tak zarzekałam.... Dokładnie ta sama argumentacja co u OneKiss i Ciebie.....
    Aż w ubiegłym roku kupiłam czytnik ebooków. Stwierdzam, że setki książek dostępnych w jednym urządzeniu, które jest lżejsze od niejednej knigi rekompensuje mi wszystkie plusy tradycyjnej książki. Poza tym, przekonałam już 2 osoby do czytnika, równie zagorzałych przeciwników :bigsmile:

    Pepper, serdecznie gratuluję!!! Kiedyś miałam takie marzenie, żeby coś napisać :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    Ja tam tez wolę papier, ale i na urządzeniach poczytam... To wygodne, bo jak leżę w szpitalu czy gdzieś jadę, to mało miejsca zajmuje, a można kilka pozycji mieć :P.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    Jaheira a jako wymagający czytelnik jaki wybrałaś czytnik?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    Jah rok temu na urodziny dostałam czytnik. Miesiąc później zwróciłam go do sklepu, bo dla mnie to była profanacja. Więc póki co jestem nieprzekonywalna w tej kwestii :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Bananowiec, dla mnie absolutnym must have byl podświetlany ekran- najwiecej czytam wieczorem, przed zaśnięciem. Jedna z forumowych koleżanek poleciła mi Kindle Paper White. W polskich sklepach jego cena byla dla mnie nie do przejscia. Na szczescie kilka tygodni pozniej na niemieckim Amazonie mozna go bylo kupic o jakies 300zl taniej. Korzystam wiec z Kindle PW3 i jestem meeeeega zadowolona. Mam porównanie z PocketBook Touch Lux 3 i stwierdzam, ze to żadne porównanie. PB jest bardziej problemowy moim zdaniem. Ma za duzo dodatkowych funkcji, zupelnie niepotrzebnych do czytania książek.
    No w każdym razie odkad mam czytnik podniosłam znacząco statystyki czytelnicze w kraju :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Moja biblioteka oferuje możliwość wypożyczania czytników, od jakiegoś czasu się zbieram, żeby wypróbować, ale jakoś tradycja ciągle bierze u mnie górę. Nie potrafię się zmusić. Uwielbiam papierowe książki.
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Ja też uwielbiam papierowe książki. Kocham je mieć! :) Patrzeć na nie! Po przeczytaniu, odkładam na półkę i lubię zerkać na nią i wspominać głównych bohaterów i emocje, jakie towarzyszyły mi przy czytaniu. Obecnie marzy mi się idealny kącik biblioteczny w salonie. Zaplanowałam go już w mojej głowie, teraz realizacja :)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 3rd 2017 zmieniony
     permalink
    A to ja już etap zbierania książek mam za sobą. Trzymam tylko te najukochańsze. Poza tym polubiłam się bardzo z biblioteką, bo mają zawsze wszystkie nowości i chętnie realizują kaprysy czytelników ;)
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    A ja wręcz przeciwnie. Przez lata gromadziłam książki, mam kilka regałów. Właśnie teraz robię czystki, wyrzucam [literatura rosyjska, wydawana w latach 50], resztę wydaję komu się da. Zostawiam kilka sztuk, do których mam sentyment, słowniki i wszelkie książki do nauki języka. Generalnie zaczynam oczyszczać przestrzeń wokół siebie. Po przejściu na kindla jakoś nie wyobrażam sobie taszczenia kilogramów na ramieniu. W przeszłości jak jechałam w długą delegację albo na wakacje musiałam dźwigać po kilka tomiszczy. Teraz wrzucam kindla i plecy nić nie czują.
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    OneKiss, ja tez mam piękna Półkę z książkami i bardzo ja lubie (zawsze marzyłam o takiej z Pięknej i Bestii). Mam sporo ksiazek, ktore dostalam od mojego dziadka i te sa dla mnie najbardziej wartościowe, choc widac na nich znak czasu. Tylko niestety pokoj nie jest z gumy, wiec i tak czesc ksiazek trzymam u rodzicow.
    Ale szczerze powiem, ze jak patrze na dzisiejsze wydania, to szczerze mnie serce boli. Wg mnie to totalne marnotrastwo papieru, klejenie tez pozostawia wiele do życzenia. No i jednak wersja elektroniczna jest sporo tańsza.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Jaheira: Jedna z forumowych koleżanek poleciła mi Kindle Paper White

    podpisuję się pod tym. też mam PW chyba 3 generacji i jestem bardzo zadowolona. w zasadzie dzięki czytnikowi wróciłam do czytania. miałam ponad 2 lata przerwy bo nie byłam w stanie czytać. nie byłam w stanie skupić wzroku na tekście m.in., męczyłam się strasznie [dotąd niezdiagnozowane problemy neurologiczne]. i teraz, będąc w ciąży, odpaliłam kindla. i poszło. znów jestem w stanie czytać. ale żeby było śmieszniej tylko na czytniku, którego wcześniej nie uznawałam. będąc w szpitalu miałam go ze sobą. i 15 książek, które czekały od dawna :)
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Jaheira: No i jednak wersja elektroniczna jest sporo tańsza.


    No ja niestety znam i takich, którzy e-booki po prostu kradną z sieci, choć papierowe wcześniej kupowali.. :/
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Cośna temat książek i cen.
    Taniej książki już nie kupisz
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    O jej Peper :shamed::heart:Dziękuje:rainbow:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Ja też byłam przeciwniczką ebooków, ale odkąd dostałam kindla parę lat temu na urodziny - zmieniłam zdanie, szczególnie na wyjazdy - jest super. Ale co po otrzymaniu tego prezentu nagadałam mężowi - to moje :P. Że po co, że ja nigdy przenigdy :tongue:.
    Teraz kilka książek papierowych pochłonęłam, bo w szkolnej bibliotece mamy wysyp nowości. Z narodowego programu wspierania czytelnictwa nasze bibliotekarki miały 15 tys do wydania na książki :bigsmile:.
    Pepper - gratuluję!
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    KotBury: rzez lata gromadziłam książki, mam kilka regałów. Właśnie teraz robię czystki, wyrzucam [literatura rosyjska, wydawana w latach 50], resztę wydaję komu się da. Zostawiam kilka sztuk, do których mam sentyment


    Robię to samo ostatnio... Przeczytałam (na czytniku, bo ostatnio tylko to wchodzi w grę) kilka książek o minimalizmie i jestem zafascynowana :) Także oddaję, "pożyczam" na wieczne nieoddanie, podaję dalej, sprzedaję i jest mi lżej na duszy...

    Pepper - gratuluję! A czy książki Kindlowe "chodzą" tylko na Kindlu? Bo ja nie mam akurat tego sprzętu :(
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Jaheira: odkad mam czytnik podniosłam znacząco statystyki czytelnicze w kraju

    Ja też :bigsmile:
    A teraz Mikołaj już molestuje mnie o swój czytnik... Co to się porobiło :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Frag, mozna na kazde urzadzenie sciagnac darmowa aplikacje Kindle i wtedy pojdzie na wszystkim:))
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.