Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Mają być kolejne ograniczenia, ciekawe jakie?
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Dziś zmarła 32latka- choroby współistniejące cukrzyca i nadciśnienie, masakra co to za choroby- żadne praktycznie. Myślałam że może po leczeniu nowotworowym albo przeszczepie. A tu cukrzyca. Nie powiem o nas "młodych" też się trzeba bać.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    A ja Wam powiem że mój ojciec, który jest lekarzem nigdy, przenigdy nie panikuje. Zawsze twardo stąpa po ziemi. A tym razem cały czas powtarza, że to nie jest ot wirus. Że trzeba, siedzieć w domu, że lepiej nie igrać z tym wirusem, że błędem jest porównywać go do grypy bo przebieg korona jest dużo gorszy, a pomijam fakt że zostawia, on zmiany w organizmie prawdopodobnie nieodwracalne.

    Mówią że umierają tylko osoby obciążone. Wychodzi na, to że obciążobycg jest więcej niż mniej ludzi. W Polsce każde gówno podciągają, pod współtowarzyszace. Za granicą jest inne podejście. Umiera młoda osoba i jest komunikat "umarł 14 latek. Nie miał żadnych poważnych innych schorzeń poza łuszczycą.". Ja mam anemie, e dometrioze, astmę, alergie i znając życie jeśli umrę na koronę powiedzą "miała choroby współtowarzyszace". Ja nie czuję się poważnie chora. Takich osób jak ja, są tysiące. W przychodniach pełno dzieci i dorosłych z takimi dodatkowymi chorobami (nadwaga, która jest wszechobecna też jest zaliczana do grupy ryzyka, cukrzyca, choroby tarczycy, alergie... No przecież to są teraz bardzo popularne choroby, a u nas podciągane PiS grupę ryzyka)...
    --
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Też tak pomyślałam, za chwilę chorobą współistniejącą będzie niedoczynność tarczycy albo insulinooporność. Tak, to każdego podciągną pod grupę ryzyka.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Dokładnie Lecia. Sama mam kupę dodatkowych chorób, które na codzień nie powodują u mnie żadnych wykluczających mnie z życia objawów. Nie jestem obłożnie chora. Mam stan przedcukrzycowy, alergie, astmę, kufa, endonetrioze, która zaatakowała mi jelita (czyli obniża też odporność), anemie, wysokie anty tpo... Funkcjonuję normalnie. Ja bym zrozumiała gdyby ten wirus zabijał osoby z chorobami wspoltowarzyszacymi typu nowotwory, niewydolność nerek z dializami, ludzi po przeszczepach... Ludzi poważnie osłabionych o chorych. Tu wychodzi ze byle pierdola wystarczy. Naprawdę 2 obecnych czasach mało kto jest idealnie zdrowy bez "czegoś" w pakiecie... Mnie to ich pisanie że osoby zmarke miały choroby dodatkowe wcale nie uspokaja. Wręcz przeciwnie, bo wychodzi, że i ja i mój syn i moja jaja, mój ojciec, macocha, siostrzenica jesteśmy w starciu z covid do odstrzału.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    ja już słyszałam, że wg CDC autyzm umieszcza wysoko na liście wśród grup ryzyka. ocipieli.

    ludzie zaczną umierać jak ta 21latka na serce z powodu stresu, który wszyscy panikarze generują. a media już w ogóle robią robotę. nie słuchajcie wiadomości, połowa to fake newsy po czym napieprzają fake newsami. nosz kurki kogutki.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Tak Alfa... U nas tak. Ministerstwo myśli, że jak napiszą ze osoba miała współistniejącą chorobę to społeczeństwo się uspokoi. Tymczasem takie choroby obecnie ma większość ludzi, więc nici że spokoju. Ludzie mylnie uważali że chodzi o poważne choroby. Teraz powolutku okazuje się, że byle astma wystarczy. Ja pracując w przedszkolu co rok coraz więcej dzieci z alergią i astmą miałam. W przychodni naprawdę duuuzo takich ludzi z chorobami cywilizacyjbymi. I teraz w sumie jazdy czuje się w grupie ryzyka. Przepraszam, ale grypa na przykład jeśli już zbiera żniwo to rzadko umiera osoba nieobciążona lub lekko obciążona. Jeśli już to umierają ludzie z tej dużej grupy ryzyka. Nie są to osoby z cukrzycą (chyba że w bardzo zaawansowanej formie), nadciśnieniem, alergia, astmą, nadwagą.... Uważam, że nie bez przyczyny przy grypie nie ma obostrzeń a przy covid są. Bez powodów nikt nie narażałby swojego kraju na takie załamanie gospodarki i inne konsekwencje.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 30.03.20 11:23</span>
    Ekfika no ocipieli. Ale jak umrze autysta na covid to napiszą "miał choroby chorobę współtowarzyszącą". Podciągną to ba bank pod grupę ryzyka.

    Co do wiadomości ja nie oglądam. Mam za to rodzinę keharska i mają kontakt z covid. Mówią że nie bagatelizować. Nie wychodzić... Nie panikować też oczywiście, nie popadać w paranoję, ake nie lekceważyć, bo to nie jest tak prosta, sprawa jak katar, grypa, czy jelitowka.

    Pulmonolog mojej koleżanki też mówi, żeby być ostrożnym zachęca do noszenia maseczek...

    Więc nie panikować, ale też nie podchodzić do covid jak do zwykłej grypy.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    A mnie irytuje fakt, że oni podają ogólną liczbę zachorowań i ludzie panikują, bo liczba rośnie, jest coraz większa a nikt nie podaje ile w tym czasie z tej liczby osób wyzdrowialo już. Wychodzi na to, ze tylko pacjent "0" wyzdrowaiał bo podali yo w mediach. A to przeciez nie jest tak, ze jest około 2000 chorych w Polsce, bo gruby odsetek z tych osob, które zachorowały, już wyzdrowiało.
    --
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Else, nikt tutaj chyba nie ma dostępu do statystyk i opisów przypadków. Bo tak jak piszesz z cukrzycą można żyć długie lata w dobrej formie, ale można mieć cukrzycę bardzo zaawansowaną, albo kiepsko leczoną, do tego można mieć złą dietę, nadwagę... Mówią, że ten wirus to przede wszystkim kwestia odporności, a wiadomo jak często wygląda leczenie w naszym kraju, antybiotyk na byle co, tym bardziej u osób z innymi chorobami (niby żeby zapobiegać powikłaniom u osób z innymi chorobami "od razu" podaje się antybiotyk), długofalowo to osłabia odporność.
    Ale nikt z nas nie może się wypowiadać jak było w konkretnych przypadkach, bo trzeba było by tych ludzi znać, znać ich styl życia.
    W Wielkiej Brytanii 21 latka zmarła na zawał, a w moim mieście kilka lat temu 14 latek dostał zawalu na basenie, chłopak trenował do jakiś zawodów, był wcześniej badany i nie miał żadnych wad czy chorób... No tak się czasem zdarza.
    Media robią swoje, podniecają się każdym przypadkiem, niedługo chyba przestaną to robić jak zgonów będzie dużo więcej. A mało kto wie, że w Polsce codziennie umiera ponad 1000 osób, o tym sie w ogóle nie mówi.
    No, na grypę w lutym umarło dwoje dzieci, nic media nie mówiły o chorobach współistniejących, więc to też się zdarza.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Powiem wam, ze przegięcie jest w każdą stronę. W sobotę w Kaliszu zmarł 80 latek. zarażony Covid przez syna, który wrócił z Belgii.Syn też hospitalizowany, tyle ze w Poznaniu.
    Przyjęty na oddział "zakaźny" w stanie średnim, już z rozwijającą się chorobą.Kilka dni potem umiera na... choroby współistniejące i nie zalicza się go do statystyki...

    Oraz coraz bardziej jestem przekonana, ze to świństwo, bez nazwy jeszcze, było u nas wcześniej, bo od początku tego roku mamy w statystykach wzrost zachorowań i zgonów z powodu "niewydolności oddechowej". Tylko wtedy nie wiadomo było co i nikt nie robiła badań. Ot, okres grypowy, zdarza się...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Chyba 7 osób obecnie jest na liście ozdrowieńców u nas nie mówią, a na zagranicznych zestawieniach tak nas ujmują. Małżeństwo z PL też udzieliło wywiadu po tym jak zostało wypisane ze szpitala, więc pewnik to 3 osoby.

    No mój znajomy 35 i zawał. No takie mamy czasy niestety, że dużo ludzi coś ma. Dlatego ja bym omijała ten dopisek o współistniejących, bo więcej to dostarcza stresu niż brak takieh informacji. Po prostu powikłania po covid i tyle. Jak się umiera na grypę to też nikt nie mówi o chorobach dodatkowych a o powikłaniach.


    Ja pisałam Alfa, że na grypę umierają głównie osoby silnie obciążone, ale dopisałam że w wyjątkowych przypadkach też osoby zdrowe. Nie ominęłam tego faktu. Tymczasem przy covid naprawdę ta umieralność dotyka osoby które grypę by przeżyły.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 30.03.20 11:41</span>
    I nie mówię tego z wyobraźni. Tak jak napisałam. Mam rodzinę lekarzy i jednak mówią, że covid do grypy ni jak Sue ma. Jest dużo groźniejszy.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    ja się w maseczki bawić nie będę ponieważ u mnie w mieście nie ma ani jednej osoby zarażonej. dwie z podejrzeniem w zeszłym tygodniu wypisane. kierowcy z Huberta firmy jeżdżą co prawda na zachód przez Niemcy ale luz bo praktycznie nie ma kontaktu z nimi.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Ja na razie maseczki nie noszę, ale w kieszeni na wszelki wypadek mam. Natomiast jeśli idę na zakupy to wchodzę tylko tam gdzie nie ma ludzi lub jest 1 do 2 osoby. Niestety mój syn jest w grupie dużego ryzyka. Ma obecnie niskie globuliny. Nie mogę nic przywlec. Siostry córka na mukowiscydoze i też musi bardzo uważać, jeszcze bardziej niż ja. Dodatkowo jest lekarzem, więc ma duży problem. Niestety mukowiscydoza i covid to wyrok. Podczas gdy grypę siostrzenica dość łagodnie przeszła. Więc ja, widzę różnicę między covid a grypą.
    --
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Else, ale mówią przecież, że nawet zakażalność koronawirusa jest większa niż grypy. Śmiertelność też. Także na pewno jest różnica w porównaniu do grypy.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Tak, mówią ale gro ludzi uważa, że to bzdury, sianie paniki, że wirus jak wirus... Ze przecież ba raja umiera więcej ludzi, etc. Dopóki ludzie nie zaczną bardziej z pokorą do tego podchodzić to sami sobie ten problem spotęgujemy, wydłużymy w czasie...

    A teraz jak tu spojrzeć w oczy tym wszystkim medykom, którzy po pracy nie wracają do domu, żeby nie narażać swoich rodzin, gdy tyle ludzi zaniża problem... Jakoś przy innych infekcjach normalnie po pracy wracali ci ludzie do domów. Normalnie po pracy żyli. Teraz jednak jest inaczej.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 30th 2020 zmieniony
     permalink
    U nas nie dość, że w mieście kilka przypadków [a miasto ledwo 25 tys mieszkańców] to jeszcze wczoraj się dowiedziałam że gość z mojego bloku chory.
    Z Meksyku wrócił :neutral:
    Także słabo, bo jednak w bloku jak ktoś chory to już nie tylko w telewizji zasłyszane....
    Z resztą jak średnio 3-4 razy dziennie pod blok podjeżdża policja i wojsko to jednak ten widok trochę straszny.


    Ale wiecie ? Bo o tej 32-latce piszecie.
    Nadciśnienie [zwłaszcza w tak młodym wieku] to jednak jest dość poważne schorzenie moim zdaniem. Bo wirus obciąża cały organizm, również serce.
    Więc jak serce nie pracuje tak jak powinno to wiadomo, że cięższy przebieg choroby być może.......\

    A co myslicie o córce Kasi Kowalskiej ?
    W piątek jak usłyszałam jej story to byłam w szoku.
    Ale potem zaczęłam czytać masę wypowiedzi, że jaki lekarz pyta matki czy może zaintubować dorosłą dziewczynę, że Kasia Kowalska usunęła filmik, że to że tamto i już sama nie wiem.....
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    o kurwości. nie zazdroszczę Teo, mimo wszystko....


    u mnie póki co wszystko wskazuje na to, że mnie szkoła Bianki wykończy a nie jakiś wirus...

    Treść doklejona: 30.03.20 12:43
    TEORKA: Ale potem zaczęłam czytać masę wypowiedzi, że jaki lekarz pyta matki czy może zaintubować dorosłą dziewczynę, że Kasia Kowalska usunęła filmik, że to że tamto i już sama nie wiem.....

    no pewnie, że pic na wodę. nikt nie dzwoni z UK do PL w takiej sprawie.

    TEORKA: Ale wiecie ? Bo o tej 32-latce piszecie.
    Nadciśnienie [zwłaszcza w tak młodym wieku] to jednak jest dość poważne schorzenie moim zdaniem. Bo wirus obciąża cały organizm, również serce.
    Więc jak serce nie pracuje tak jak powinno to wiadomo, że cięższy przebieg choroby być może.......\

    oczywiście, że choroby współistniejące mają znaczenie. tym bardziej, że u nas leczy się objawy a nie przyczyny i nie wiadomo w jakim stanie jest pacjent w momencie złapania wirusa i co z takiego combo może finalnie wyjść. tzn już wiemy, że głównie zgon.

    jeszcze inną kwestią są mieszanki leków, którymi na oślep lekarze napieprzają w chorych...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Teo cukrzyca jest chorobą bardzo obciążającą, szczególnie jeśli ktoś choruje na nią długo. Mój przyjaciel choruje od 15 roku życia, obecnie ma lat 47 i przez te lata ta choroba bardzo mu się rozwinęła. Ma cukry 400 - 500 (chociaż odkąd ma pompę cukry spadly znacznie, bo do 240, 250...), nadciśnienie, jaskrę, niedowidzi... Ale cóż, prowadzi w miarę normalne życie. Pracuje, gotuje, sprząta, korzysta z życia jak jazdy człowiek. Z zewnątrz nikt by nie powiedział, że jest źle. Co sezonowe infekcje przechodzi różnie. Od łagodnych stanów po gorsze, ale nigdy nie doszło do zagrożenia życia. Wychodzi na to, że covidu musi jak ognia unikac.

    No i tak jak mówię. Zobacz statystyki ile teraz osób ma cukrzycę i jej konsekwencje (czyli choroby tarczycy, nadciśnienie, jaskre, chore nerki, etc). I żyją... Ta cała masa ludzi obecnie jest w grupie dużego ryzyka.

    Co do córki Kasi Kowalskiej to nie wypowiem się bo nie jestem tam z nią. Nie wiem... Natomiast ludzie na forach piszą, że w Londynie musi być zgoda ba takie zabiegi. Jsk nie na to często lekarze nie podejmują się... Ale ja w Londynie byłam palcem na mapie i nie wiem jak jest naprawdę. Myślę, że przyjdzie czas to Kowalska sana opowie co się dokładnie wydarzyło (lub i nie bo przecież na takie prawo)...
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    lecia_28: Dziś zmarła 32latka- choroby współistniejące cukrzyca i nadciśnienie, masakra co to za choroby- żadne praktycznie. Myślałam że może po leczeniu nowotworowym albo przeszczepie. A tu cukrzyca. Nie powiem o nas "młodych" też się trzeba bać.

    Nie no, cukrzyca i nadciśnienie to lajcik, zwłaszcza w tym wieku. Dziecko mi wyjęli z brzucha, bo przez cukrzycę i nadciśnienie mało się nie udusiło. Praktycznie byłam zdrowiuteńka.
    .
    Nie wiem co i gdzie czytacie ale są przecież statystyki, które pokazują ilu jest w PL ozdrowieńców - jest ich 7.
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Obe, ale nikt nie mówi że to kajcik. Czytaj że zrozumieniem. Chodzi o to, że obecnie cukrzyca i nadciśnienie to choroby bardzo powszechne. Chorują już dzieci. I nikt nie twierdzi że to pikuś. Mówimy o zagrożeniu jakie niesie civud. Skoro on zagraża głównie ludziom z jakimiś chorobami i wiemy, że dużym obciążeniem jest cukrzyca między innymi to znaczy, że jest to tuzo gorszy wirus od grypy. I naprawdę nie dziwią mnie te obostrzenia, bo cukrzyków, astmatyków, nadciśnieniowców, etc. jest bardzo dużo. To ozbacza, że może umrzeć dużo ludzi i to nie tylko starych. Część osób złapie i nie odczuje tego specjalnie, ale zarazi właśnie tych ludzi z obciążeniami.
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Monia, czytam ze zrozumieniem - Lecia napisała: choroby współistniejące cukrzyca i nadciśnienie, masakra co to za choroby- żadne praktycznie Jak to inaczej zrozumieć?
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    nadcisnienie i cukrzyca to zadne choroby? Na to mozna umrzec i bez koronawirusa.
    "zadne " choroby to haschimoto, celiakia, na ktore ja choruje, chociaz tez ewentualnie mozna sie zastanawiac jak oragnizm sobie poradzi. Ale cukrzyca i nadcisnienie stanowia powazne zagrozenie nieleczone i bez dodatkowych infekcji.
    Z tego co ja czytam to wszystkie osoby mlode, ktore umieraly mialy cos w pakiecie i to calkiem powazne - ta jedna zawal, ta druga jakies zakazenie po porodzie, trzecia znaczna otylosc. Otylosc, nie nadwage. Przy duzej otylosci serce ledwo przedzie i bez infekcji, a przy goraczce zapierdziela 2 razy szybciej - wiec jak dla mnie otylosc + goraczka moze rownac sie zawal czy zator, niewazne czy cov czy co innego.
    Wazna jest ogolna sprawnosc i wydolnosc organizmu, dlatego wlasnie uwazam, ze podczas siedzenia w domu warto wychodzic na te spacery, warto cwiczyc w domu, wietrzyc, zdrowo sie odzywiac, ruszac nawet po domu itd.
    Te choroby wspolistniejace to ja sie zgodze, ze sa to czesto choroby cywilizacyjne, ktore ma sporo ludzi, czesc na wlasne zyczenie poprzez niezdrowy siedziacy tryb zycia i zle odzywianie.
    Naprawde mysle, ze wiekszosc z nas przejdzie/przeszla koronke bez objawow lub jako lekki katar czy kaszel, czesc pewnie juz w lutym jako "grype" - a ta panowala wyjatkowo paskudna w tym roku. Najgorzej maja ci, ktorzy sa po chemio, albo w tralkcie, po przeszczepach, starsi, czy wlasnie z nadcisnieniem albo cukrzyca. Ktos pisal, ze przy cukrzycyc kazda infekcja powoduje skoki cukru ciezkie do opanowania. Ci ludzie powinni zostac najbardziej chronieni.
    Czytalam dzis jakis wpis na fb (choc te wpisy mnie tez juz irytuja), ale sensu troche bylo - ze ktos tam po chemii, slaba morfologia, potezbuje transfuzji a tu zlewka - bo teraz korona nr 1 - nie masz korona, a masz zawal - truuudno. Nie jestes na topie, czekaj. I tego sie boje najbardziej, ze wszystko stanelo na glowie. Juz lepiej chyba miec te koronke, niz cos "zwyklego", bo wtedy cie bede leczyc. ehhh

    Treść doklejona: 30.03.20 19:05
    https://pubmedinfo.org/2020/03/29/koronawirus-czy-jest-sie-czego-bac-komentarz-specjalistow/?fbclid=IwAR3yBPNI-YffJySETXvuUDVj7ZgupSkABAKRGlYLUY0AErQcRmjbYIcyxQI
    ten pubmed to chyba tez nie do konca wiarygodne zrodlo, ale mozna poczytac

    Treść doklejona: 30.03.20 19:06
    a tu ordynator u nas z Koszarowej
    https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,jak-sie-rozwinie-epidemia-covid-19-prof-simon-jeden-z-modeli-moze-byc-taki-ze-wirus-gwaltownie-zmieni-swoj-charakter,wia5-3266-54163.html?fbclid=IwAR3CsK2yJf0Oq84Iu6sYLLPRfIfwjl5Th3DV4UlU5knQVeL2H_VOCY9vlrc
    -- ;
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 30th 2020 zmieniony
     permalink
    Właśnie wyczytałam, że na naszą lokalną onkologię zawleczono koronę :( 3 pracowników chorych, pacjenci i reszta personelu w kwarantannie. Dotyczy to Zakładu Diagnostyki Obrazowej. I prawdę powiedziawszy się nie dziwię. Miałam na początku marca MRI, bo się u nich leczę. Już było głośno, już mieliśmy pacjenta 0 a tam ZERO. Kurcze, zero wszystkiego. Już nie mówię, że nie było śluz, środków dezynfekcyjnych - nie było w toalecie mydła, za to był taki syf, że rozważałam skorzystanie z krzaków ale było zimno. Teraz miałam mieć omówienie wyniku - sto razy sprawdzałam czy nie odwołali wizyty. Nie odwołali, działa laboratorium - masakra. Poradnie są w nowym budynku, który ma chyba z 10 pięter i jakoś sobie nie wyobrażam, że chory człowiek wejdzie po schodach na np. 6 piętro - wjedzie windą, oczywiście.
    Ja mam złotego lekarza i moja wizyta odbyła się online. Ale taka babina z Borzechowa przyjedzie na 6:00 i do tej 15:00 będzie okupować korytarz :( Nigdy tego nie zrozumiem. Chaos ale i bezmyślność :(
    .
    Ewa - uwielbiam prof. Simona :)
    .
    U nas też w bloku coś jest na rzeczy, bo karetka epidemiologiczna i panowie w bieli są widywani ;) Co nie przeszkadza sąsiadom ściskanie rąk ;)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Ewa to oczywiste że większość z nas przejdzie korono łagodnie lub średnio ciężko. Ale to nie chodzi o nas. My jako łagodne przypadki zarazimy tych słabszych którzy stanowią duży procent naszego społeczeństwa, bo serio tych że sporymi obciążeniami jest od groma. W samym moim otoczeniu jest około osób z wysokiego ryzyka. I nadal uważam że covud ni jak ma, się do grypy poza częścią objawów. Ale co do konsekwencji nie ma porównania.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    https://gazetawroclawska.pl/lekarze-z-koszarowej-przywoza-nam-tutaj-kazdego-a-glownie-meneli/ar/c1-14889145?fbclid=IwAR0-GIeVA-euZmPXv427pKtn1gicZt2d7FuqW9W0B0bsYkSCPQwIzCio1gU
    ciekawy artykul z brukowaca gazeta wroclawska -

    Jesteśmy szpitalem przeciwepidemicznym. Wiadomo, że każdy pacjent, który gorączkuje, kaszle, może być zakażony. Ale nie musi być - podkreśla profesor. - Nawalają dwie rzeczy. Po pierwsze, możliwość zdiagnozowania takiego pacjenta na miejscu: w szpitalu, na SOR. Robimy test i sprawdzamy, masz dodatni wybór, przyjeżdżasz na Koszarową. Teraz każdego się wysyła do nas, a tam się odkaża SOR czy przychodnię. Jakby wirus skakał, biegał i wszystkich zakażał. To jest absurdalna sprawa - mówi ordynator. - Druga rzecz: kompletne lekceważenie podstawowych zasad wiedzy medycznej przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Części kieruje do nas każdego, kto gorączkuje. A okazuje się, że on ma napad kolki nerkowej. Albo pacjenta z gnijącą nogą do amputacji. Też rozpoznano u niego koronawiorusa. Krwotok z raka krtani, ciężkie opilstwo alkoholowe. Wszystko diagnozują jako koronawirusa - opowiada ordynator.

    - Najwygodniej pogotowiu tych wszystkich pijaczków, meneli którzy śpią pod dworcami, jeśli tylko cokolwiek gorączkują, przewieźć na Koszarową, bo na pewno mają żadnego koronawirusa. Takich ludzi przywożą tutaj codziennie. A 95 procent z nich nie ma żadnego koronawirusa, tylko trzeźwieją u nas. Przywożą ich do nas codziennie - mówi ordynator.

    - To jest kompletne lekceważenie nas. Wygodnictwo. Zrzucanie ciężkich obowiązków. Są pacjenci trudni, których znają dane szpitale. Są agresywni, dementywni, psychotyczni. Mają różne infekcje i wracają do tych szpitali. A te szpitale robią wszystko, żeby ich nie przyjąć. Gdy nie wiedzą co zrobić, bo jest bardzo mało miejsc na oddziałach internistycznych, to najlepiej skierować ich na oddział zakaźny, bo może to COVID. Tak nie może wyglądać służba zdrowia - kończy Krzysztof Simon.

    I nie skupiajcie sie na okresleniu menele. bo lekarzowi pewnie puscily nerwy. Ale faktycznie prawda jest taka, ze teraz kazdy kto kaszle to od razu COVID, czesc pewnie wlasnie sie tak pozbywa trudnych pacjentow, i padlo tez wazne zdanie - jakby wirus skakal, biegal i wszystkich zakazal. Ten wirus nie fruwa w powietrzu.
    i tu ciekawy opis dzialania korona łopata dla laikow
    https://ekskursje.pl/2020/03/jak-dzialaja-wirusy/?fbclid=IwAR2zeuHWsFnx9D-wVgWEf_W_ddNbQQOAjn2jQhU8YJ-i7mAHce1A633CyhM
    -- ;
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    No mówię, że go lubię :) Nie boi się mówienia prawdy :)
    .
    Właśnie wysłuchałam wiceministra zdrowia, który wyjaśnił - wyjście na działkę (czy to ROD czy rekreacyjną) nie jest czynnością niezbędną.
    Czyli działeczki odpadają. Zresztą, jutro się dowiemy co jeszcze ;)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    a czemu jutro sie dowiemy? znowu cos wymyslaja?
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Mają być nowe obostrzenia.
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    az sie boje

    Treść doklejona: 30.03.20 21:22
    doczytalam ze
    Każdy, kto zamierza we Francji opuścić swój domu, musi również wypełnić specjalny formularz, na którym znajdują się dane takiej osoby, cel wyjścia oraz godzina, o której przekroczyło się prób.
    ciekawe jak to fukcjonuje. siedze w domu, wypelniam formularz online? czy kto to kontroluje?

    Treść doklejona: 30.03.20 21:23
    zaspawaja nam drzwi do mieszkan. ja nie wiem jak to w praktyce niby mialoby w ogole wygladac?
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Może godzina policyjna, wyjścia tylko potwierdzone jakimś dokumentem, jak we Francji, może pozamykają zakłady które nie są niezbędne do przeżycia. Co jeszcze mogą zrobić?

    Treść doklejona: 30.03.20 21:25
    Drukują wzór z netu i wypełniają, jak go nie mają dostają wysokie mandaty. Widziałam filmiki jak policja zagania ludzi do domów, z ulicy.
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Boję się jak nie wiem co, co moga wymyślić.
    Na pewno zniosą to prawo do spacerów, bo wyraźnie mówili, że ludzie przegięli w weekend.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    juz gdzies czytalam ze bierzesz reklamowke, wkladasz do niej kilka produktow i jak xcie zlapia mowisz ze wracasz ze sklepu
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    A potem wszczepią nam czipy. :)

    Treść doklejona: 30.03.20 21:30
    I powiedzą, że to dla naszego dobra, żeby łatwiej było kontrolować chorych i ich izolować.

    Treść doklejona: 30.03.20 21:33
    Zawsze można też robić wolontariat, bo tego chyba nie zakażą. Piechotą z zakupami do staruszki, spacer przy okazji.
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    tez sie boje tego co wymysla. wszystko padnie, bedziemy wiezniami we wlasnych domach. oby do wyborow, wtedy bedzie mozna zrobic spacer, hyhy
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Myślę, że żadnych wyborów nie będzie a tylko dużo gadania niepotrzebnego o tym jest.
    Jak to się skończy w czerwcu to będzie dobrze, czeka nas minimum 2 miesiące izolacji wg mnie. Może 3, jeśli będzie tak jak w Chinach, że po takim czasie wirus przestanie się rozprzestrzeniać
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    M. gdzieś znalazł, że spacery do 200 metrów. Trochę przegięcie. We Francji jest do 2 km.
    I tak, chodzą z kartkami i z zaświadczeniami z pracy.
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    do 200 m, ciekawe jak to beda mierzyc. i co jak sklep jest 500 m dalej
    -- ;
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Miałam na myśli że te choroby są bardzo powszechne. Sądziłam że pod nazwą choroby współistniejące rozumie się nowotwory, przeszczepy. Cukrzyca i nadciśnienie w moim odczuciu to choroby które można "trzymać w ryzach" nie sądziłam że predysponują do grupy wysokiego ryzyka. Najwyraźniej jednak tak.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Koleżanka mieszka pod Paryżem - od domu max kilometr można, druga Malaga, Hiszpania do. 200m i to tylko z psem. Specjalne zgloszenie rrzeba zrobić idac raz w tyg do sklepu

    We Włoszech lock down na kolejne 9tyg
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 30th 2020
     permalink
    Moje drogie. Wdech- wydech.
    Bez wprowadzenia stanu wyjątkowego albo stanu klęski żywiołowej każde ograniczenia swobód obywatelskich są niezgodne z konstytucją i podlegają pod Stasburg.
    Mandaty sobie mogą wypisywać, Wy ich nie musicie przyjmować. Sądy i tak będą musiały je uchylać.
    A PiS nie wprowadzi stanu wyjątkowego ponieważ wiązałoby się to z przesunięciem wyborów, tak na serio, oraz z obowiązkiem wypłacenia odszkodowań.
    Także cokolwiek dziś powiedzą mogą mnie i Was cmoknąć w pompkę 😎
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMar 31st 2020
     permalink
    I co z tego Elfika jak społeczeństwo jest już tak uformowane przez media, że chętnie da się zamknąć w domach, a wszystkie osoby, które chcą wychodzić już teraz są postrzegane jako nieodpowiedzialne i roznoszące wirusa. Widać to w komentarzach tutaj i w ogóle. Nie potrzeba już żadnych zmian w konstytucji. I to samo dzieje się w każdym kraju, w końcu czego się nie robi, żeby ratować życie?
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 31st 2020
     permalink
    _figa: I co z tego Elfika jak społeczeństwo jest już tak uformowane przez media, że chętnie da się zamknąć w domach, a wszystkie osoby, które chcą wychodzić już teraz są postrzegane jako nieodpowiedzialne i roznoszące wirusa. Widać to w komentarzach tutaj i w ogóle. Nie potrzeba już żadnych zmian w konstytucji. I to samo dzieje się w każdym kraju, w końcu czego się nie robi, żeby ratować życie?

    To na prawdę tak trudno usiedzieć na dupie miesiąc czy dwa? Na prawdę wasze swobody obywatelskie tak bardzo ucierpią? Nie potrafię tego jojczenia zrozumieć.
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMar 31st 2020
     permalink
    No ja wiem, że nie potrafisz zrozumieć, większość tak ma, bo strach to emocja nad którą trudno zapanować. Miłego siedzenia na dupie, posiedź dla wszelkiego bezpieczeństwa z pół roku. :wink:
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMar 31st 2020
     permalink
    Masz rację. Tylko to niczego nie zmienia. Zwłaszcza że do Strasburga długa droga, a większość ludzi nawet nie podejmie próby. Najpierw trzeba przez nasze sądy przejść, a ludzie nie mają wiedzy/czasu/pieniędzy.
    W tym kraju od 5 lat nie ma mowy o prawach konstytucyjnych, co widać raz za razem przy stanowieniu prawa.
    Owszem, stan wyjątkowy powinien być wprowadzony. Ale.może czekali na rozwój wypadków na Węgrzech? I teraz spróbują ich model skopiować?
    Po wczorajszym głosowaniu Orban może zostać panem i władcą do końca życia... Kolejnym etapem to już chyba tylko dziedziczenie stanowiska zostaje...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 31st 2020
     permalink
    obe: Dotyczy to Zakładu Diagnostyki Obrazowej.


    No to się trochę przyłamałam... Mam MRI za kilka dni i miałam iść, nie tam, w jednym z tych prywatnych... Babka przez telefon mnie zapewniała, że wszystko jest dezynfekowane, mi też będą mierzyć temperaturę i takie tam środki ostrożności. Mam zamiar wziąć maseczkę i rękawiczki, najwyżej na samej sali zdejmę, ale nie mogę z tym czekać :( Na sam opis pewnie z miesiąc będę musiała...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 31st 2020
     permalink
    a teraz spadl snieg i ludzie beda siedziec d omach, no chyba ze na sanki wyjda.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 31st 2020 zmieniony
     permalink
    Ewa, u nas wczoraj padał, było zimno jak cholera, ale poszliśmy do lasu. Żywego ducha nie było, bo za zimno, a my 7 km po lesie zrobiliśmy. Tak jak pisałaś - trzeba bardzo dbać teraz o formę - psychiczną i fizyczną.

    Ćwiczymy też w domu, codziennie, ale jednak wyjście w zieleń robi swoje.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 31st 2020
     permalink
    trezba, choc ja ponizej 10 raczej nosa nie wystawiam - hartowanie hartowaniem, ale nie znosze zimna i jak nie musze to i bez korony ciezko mnie wyciagnac;-)

    Treść doklejona: 31.03.20 08:49
    ogladalam wczoraj w ogole ten reportaz ewa ewart poleca - Korona wirus z Wuhan,. zamkniete miato. Ktoras ogladala?
    I wiecie czego sie najbardziej boje - nie wirusa, bo tu akurat tylko straszenie wszedzie bylo. Podsycanie paniki.
    Tylko to, ze aparaty panstwowe maja tak ogromna wladze - moga wywlec kogos z domu, kto ma goraczke. I co z nim? zutylizuja go? Dlatego straszne sa dla mnie te oboostrzenia, bo na dluzsza mete wg mnie to guzik pomoze, tylko rozwlecze w czasie (choc to akurat sprawi, ze moze nie zapchamy sluzby zdrowia), a panstwo nawet u nas robi co chce bezprawnie - nie ma stanu wyjatkowego a mimo to beda karac, moze wrzucac do wiezienia, kto wie? Ogloszenia premiera i jakies rozporzadzenia na kolanie stoja ponad konstytucja? Boze, co za syf sie robi;-(
    -- ;
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 31st 2020
     permalink
    Obe, od siedzenia w domu bardziej od moich swobód ucierpi układ immunologiczny i psyche. W zasadzie już to się dzieje.
    Chodzi mi o to, że jak zaczną wymyślać ograniczenia do 100 metrów od domu czy inne zakazy to to ja to będę miała w dupie i jak będę miała potrzebę to wyjdę do sklepu, który mam ciut dalej albo dzieci zabiorę do lasu. Bo jakby się kto pytał to bardzo siedzę w domu, a z dziećmi jak wychodzę to ze 2x w tygodniu.
    W niedzielę mam urodziny i w związku z tym jadę sobie do Kątów Rybackich na plażę. Zgodnie z moimi swobodami i zdrowym rozsądkiem zarówno w kwestii wsparcia układu immunologicznego oraz bycia z dala od ludzi.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 31st 2020
     permalink
    z tego co wiem to w niektórych miejscowościach już sprawdzają wloty do miast, szczególnie w tych turystycznych
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.