Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    Dziewczyny, ale zgodnie z czym nie można się przemieszczać? To auta do kontroli zatrzymują?
    Ciągle mówią, że nie wolno biegać, spacerować, ale nie słyszałam, że autem nie wolno jeździć. To w jakiś konkretnych województwach czy jak?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    Else: Linomag maść próbowałaś? Ostatnio nie miałam recepty na maść robioną, a Dawid wysypany równo. Swędziało, drapał... I w aptece te nasc mi poleciła. Szczerze mówiąc póki co działa lepiej niż te robione.

    wszystkie podręczne wyprobowane; mloda ma masc robiona wg takiej starej receptury (my ja nazywamy smalec) i ta po 2 dniach zawsze pomaga
    na szczescie zadzwonilam do takiej nowej apteki a Pani na to ze oczywiscie ze zrobia ze przeciez nie mozna ludzi zostawic be pomocy, zaczelam jej dziekowac a ona ze niektore apteki maja problemy kadrowe i dlatego nie wykonuja lekow robionych ale u nich pelna obsada wiec spokojnie daja rade

    Treść doklejona: 06.04.20 16:41
    alfaromeo: Dziewczyny, ale zgodnie z czym nie można się przemieszczać? To auta do kontroli zatrzymują?
    Ciągle mówią, że nie wolno biegać, spacerować, ale nie słyszałam, że autem nie wolno jeździć. To w jakiś konkretnych województwach czy jak?

    woj.podlaskie - zatrzymują na wlotach/wylotach. Pytają gdzie i po co się jedzie, no a przede wszystkim sprawdzają dokumenty czy nie powinieneś właśnie odbywać kwarantanny
    do pracy i z pracy oraz z lekami wiem że przepuszczali, jak ktoś jechał na zakupy z miasta 40km od na to kazali zawrócić (pierwsze jest upomnienie, ale jak drugi patrol zatrzyma to wtedy mandat)
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    a ja wam powiem, ze dlugo sie wzbranialam, ale dzis sie poddalam - mamy patio przed blokiem, takie ja wiem moze 100 m2. I jakos bylam przeciwna, ze ludzie wychodza, no bo kurde - jeden wychodzi, drugi tez by chcial. ale juz korys dzien z rzedu wychodza ludzie z dziecmi i stwierdzilam dzis - trudno. moje tez zaczerpna powietrza. wzielam Marte na rowerek, sama pobiegalam, jak na spacerniaku, ale zawsze to teren prywatny, do domu 10 metrow, wiec nikt sie nie doczepi.
    I tak bede robic przez nastepny okres. Moze i ryzykuje, trudno, ryzyko wpisuje w zycie. Czy narazam innych? - jak ktos nsie boi moze siedziec w domu.
    -- ;
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    MrsHyde dzięki za odpowiedź. Nic takiego rząd nie mówił. Sama wczoraj trochę jeździłam i nie widziałam by u nas zatrzymywali. Dziś muszę jechać odstawić auto do mechanika - 30 km w jedną stronę. I co w razie czego taki argument dla policjantów wystarczy?
  1.  permalink
    U nas też podobno kontrolują i pytaja gdzie kto jedzie.

    Marion przykro mi z powodu teściowej. Teraz to nawet jest zły czas na umieranie, pogrzeb na 5 osób i kremacja :(
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    Nieprawda, nie ma regulacji, ze jak pogrzeb to tylko kremacja....
    --
  2.  permalink
    Marion bardzo mi przykro,moja mama też odeszła z powodu raka.1,5 doby przed zaczęła się czyścić dołem, wymioty też mniej więcej z nasileniem na dobę przed.Pojawił się też dobę przed silny kaszel i co raz gorszy(rzadszy) oddech.Trzymajcie się.
    -- ❤️Martusia2004 Aniulka2011 Dorotka2013 Marcinek2017❤️
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    jagodalg84: i kremacja

    takie obostrzenie we Włoszech i USA, u nas tylko weszły kilka dni temu zasady postępowania
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    W dolnoslaskim tylko kremacja w przypadkach "wątpliwych". Ale to nie takie źle. Moja sąsiadka również rozważa kremacje, żeby "przechować" mamę do czasu, aż rodzina będzie mogła wziąć udział w pogrzebie. Tzn. mama żyje, ale jest coraz gorzej i to może być w każdej chwili.

    I faktycznie póki co regulacji nie ma zabraniających poruszania się
    To tylko widzimisię policjantów i takiego mandatu można nie przyjąć. Więc jeśli mąż chce pojechać i się pożegnać, to lepiej teraz, bo skoro Morawiecki mówi o kolejnych obostrzeniach a w sejmie kombinują jak koń pod górkę, to nie wiadomo, co za chwilę wymyślą...
    --
  3.  permalink
    Jahera ja się nie wgłębiałam. Znajomy chował teścia? i takie miał obostrzenia, nie zagłębiałam się w to.

    Marion niech jedzie, żeby sobie potem nie pluł sobie w brodę, że z matką się nie pożegnał :sad:
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeApr 6th 2020 zmieniony
     permalink
    Marion, niech rodzina złoży wniosek o hospicjum domowe. W ramach tego należy się wtedy wizyta domowa lekarza i pielęgniarki. U nas raz w tygodniu była pielęgniarka, raz na dwa tyg lekarka. Ewentualnie przez tel wystawiała nam recepty na przeciwbólowe
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    Jagoda84 każdy przypadek rozpatruje się indywidualnie. Niemniej nie ma oficjalnego nakazu kremowania zmarłych, nawet jeśli zmarli z powodu covid. Bardzo możliwe, ze zakład pogrzebowy sugerował kremację, bo nie chciał u siebie przetrzymywać zmarlego do tradycyjnego pochówku.id
    --
  4.  permalink
    Może
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  5.  permalink
    Gabcia w zeszłym roku w czerwcu starałam się dla mamy o opiekę hospicyjną domową, czekaliśmy od zgłoszenia prawie 3 tyg,urlopy duża ilośc osób.Tu ewidętnie widać ,że teściowa Marion odchodzi, nie zdążą .
    -- ❤️Martusia2004 Aniulka2011 Dorotka2013 Marcinek2017❤️
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeApr 6th 2020 zmieniony
     permalink
    Mąż jechać nie chce. Boi sie mantatu wysokiego. Poza tym tam w powiecie krotoszynskim teraz granda - wjedzie i może wyjechać mu nie pozwolą.
    Był u matki 2 tygodnie temu - już wtedy się pożegnał, bo rozkręcała się sytuacja z covid i żegnali się z myślą, że może już miasta zamykają. Położył się koło matki, poprzytulali się...

    Teściowa codziennie nas widziala - dzwonilismy co wieczór połączeniem video na Whatsapp. Cieszyła się, że wnuki widzi. Od 3 dni nie ma siły rozmawiać...
    I od dawna powtarzała, że o nikogo się nie martwi, jak o naszego Frycka autystę. Reszta wnuków jakoś sobie da radę w życiu, a ona żałowała, że nie dożyje chwili, żeby zobaczyć, jak Frycek sobie radzi. I że z nim nie porozmawia sobie (Fryc nadal nie mówi)...
  6.  permalink
    Bardzo to przykre,trzymajcie się :sad:
    -- ❤️Martusia2004 Aniulka2011 Dorotka2013 Marcinek2017❤️
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    Marion,bardzo mi przykro.naprawde sytuacja beznadziejnie przygnebiajaca
    -- ;
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    Teraz to może być utrudnione ale wcześniej dwa razy załatwiliśmy i w ciągu kilku dni zgłaszała się lekarka. Przynajmniej recepty na morfinę dostanie się przez kod. U nas we Wrocku niestety główna onkologia na już tez w kwarantannie. Tyle w temacie.

    Bardzo mi przykro Marion, ściskam Was mocno :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    marion ściskam, bardzo mi przykro.
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    Marion, bardzo trudna sytuacja :( Przykro mi, trzymajcie się.
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
  7.  permalink
    Marion przykro mi bardzo. Takie mamy życie, niestety. Nie wiem co lepsze, nagła śmierć - takiej doświadczyliśmy we wrześniu czy taka na którą odrobinę jest się przygotowanym. Widac, że db kobieta z niej jest. Oj, każdego szkoda, a Zwłaszcza tych dobrych:cry:
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeApr 6th 2020
     permalink
    "Według danych WHO (6 kwietnia godz. 12:00) w Szwecji wykryto koronawirusa u 6993 osób i odnotowano 428 zgonów. Średnia liczba zachorowań na milion mieszkańców to 676,7. W Polsce ta średnia wynosi 106 na milion. Warto zauważyć, że w Szwecji gęstość zaludnienia to 23 osoby na 1 km2, tymczasem w Polsce mamy 123 osoby na 1 km2."

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 07.04.20 00:06</span>
    I dlatego tez nie wierzę w nasze statystyki dotyczące zachorowań, jeśli mamy średnia 106 przy takim zaludnienia na 1km2:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    Marion, trzymajcie się, strasznie mi przykro...

    Zauważyłam, że osoby, które faktycznie nie wychodzą, jakby "posunęły" się w wieku :( Patrzę na naszych sąsiadów, którym w tych kilka tygodni przybyło lat, patrzę na rodziców (przez Skype'a) i mam wrażenie, że są o 10 lat starsi :(
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    Troski i zmartwienia tez.ale prof simon mowil ze jest lepiej i wirus prawdopodobnie stanie sie mniej zjadliwy
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    Dziękuję dziewczyny. Łatwo nie jest.
    Wczoraj mąż rozmawiał z siostrą (tą, ktora z matką mieszka) - przyznał się jej, że poplakuje. Nawet ja o tym nie wiedziałam...

    Teściowa "młoda" - 69 lat. Miała 4-ro rodzeństwa - wszyscy na nowotwory zmarli. Rodzice chyba też, ale 40 lat temu nie było takiej diagnostyki jak teraz - jednak, gdy teściowa opowiadała, z jakimi objawami umierali, to można się domyśleć, że to były sprawy rakowe.

    Okropny czas nastał. Nie dość, że znikąd pomocy, to jeszcze problemy z pogrzebem (i ostatnim namaszczeniem).

    Ktoś wspominał o hospicjum domowym - mówiłam o tym wczoraj szwagierce. Ponoć już próbowała załatwiać, ale pielęgniarek nie ma...
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    a w Austrii sie rozluzni..
    https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-koronawirus-austria-jako-pierwsza-w-ue-zlagodzi-obostrzenia,nId,4426536
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    Gabcia, to nawet lekarze mówią, że wyniki są zanizone, bo nie wolno im robić tyle testów co powinno się robić. Sporo ludzi mieszkających z osobą chorą na covid nie ma zrobionych testów. Szpital z Grudziądza zgłasza, że liczba zgonów się nie zgadza.

    Ale ja sobie też myślę, że u nas i tak jest mniej chorych niż mogłoby być. Jednak te szkoły były zamknięte bardzo szybko. Obostrzenia też. Spora grupa ludzi siedzi w tych domach. Na ile to możliwe unikają kontaktu z ludźmi. W krajach gdzie teraz jest tak tragicznie długo toczyło się normalne życie. Za, długo... Obostrzenia, wprowadzano gdy covid zaczął ich przerastać. Liczę, że u nas jednak aż tak źle nie będzie.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    Marion, bardzo mi przykro, że przez to przechodzicie. Teraz, w takich okolicznościach...
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    Else: e ja sobie też myślę, że u nas i tak jest mniej chorych niż mogłoby być. Jednak te szkoły były zamknięte bardzo szybko. Obostrzenia też. Spora grupa ludzi siedzi w tych domach. Na ile to możliwe unikają kontaktu z ludźmi. W krajach gdzie teraz jest tak tragicznie długo toczyło się normalne życie.


    Dokładnie tak samo myślę. Zobaczcie na Czechy- u nich teraz też będą już wracać do normalności. U nich też wszystko szybko pozamykali, granice, szkoły. Jakby nie patrzeć my jesteśmy w tej szybciej reagującej grupie.

    Ewa, uff...
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    może i szybciej reagujemy, ale biorąc pod uwagę cyrk jaki nam fundują to będziemy ostatnio, którym poluzują.

    nie wiem jak u Was ale moim dziewczynom odbija. szczególnie Biance. tak jej brakuje kontaktu z rówieśnikami. wczoraj tak obie dokazywały, że Klara zaliczyła wypadek na hulajnodze Bianki... a że warga jest dobrze ukrwiona to krwi było od groma... 120 napitalałam po mieście do domu... ciemno, nic nie miałam bo apteczka samochodowa może się schować, łapy brudne bo ogród sprzątaliśmy. nie widziałam co ma uszkodzone i czy wszystkie zęby na miejscu... ale Klarkson to twarda sztuka. nafaszerowałam arnicą, dałam lody do jedzenia. obeszło się bez szycia i dziś już ładnie wygląda, ale kolejne siwe włosy bankowo doszły :P
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    moim odbija wieczorem, od 18 gdzies, dzien w dzien krzyki, jedno drugiemu dokucza. A ze chodza spac ok 22-23 to jazda przez pare godzin
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    Moje dziewczyny też już mają dość. Choć widzę, że się starają bardzo, to jednak je to wszystko przerasta.
    A widziałyście, co rządzący planują na po świętach? Nie, nie będą się zastanawiać, jak ratować gospodarkę czy ochronę zdrowia. Wznawiają prace nad całkowitym zakazem aborcji i edukacji seksualnej. Sprytne posunięcie, zważywszy na zakaz zgromadzeń...
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    nie widzialam, no to zajebiscie. nude maja chyba
    -- ;
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    Ale serio wolicie żeby poluzowali te zakazy? Wiecie ile ludzi zacznie wtedy chorować? Przecież ludzie jak zaczną wychodzić na zakupy czy masowe spacery to będą drugie włochy bo przecież wyjdą z założenia że skoro mniej zakazów to wolno.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    tak, serio, wole zeby poluzowali. chcesz tak siedziec do kiedy? do czasu wynalezienia szczepionki?
    -- ;
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    tak, chcę żeby wyluzowali.
    jak lubisz być ograniczana to spoko, ja nie. tym bardziej, że te zakazy z dupy są w dużej mierze. i jak patrzę jak się ludzie zachowują na całym świecie to jak najbardziej jestem za naturalną selekcją. bo takiego wysypu debilizmu to już dawno nie widziałam....


    Hydro, nie gadaj...
    to jest kolejny dowód na to, że te zakazy nie są dla naszego bezpieczeństwa a dla ich skurwysyństwa.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    posluchajcie madrego
    https://pulsmedycyny.pl/prof-simon-trudno-przewidziec-dalszy-przebieg-epidemii-covid-19-986923


    Nie wiemy jak to będzie przebiegało, chcę przy tym zwrócić uwagę, że żyjemy w klimacie umiarkowanym, gdzie tego rodzaju infekcje przebiegają masowo w okresie zimowo-wiosennym i jesienno-zimowym, wówczas jest szczyt zachorowań i w przypadku tego koronawirusa mamy do czynienia z taką sytuacją" - powiedział profesor.


    Zwrócił przy tym uwagę, że nowy koronawirus nie jest obecnie jedyną przyczyną zapalenia płuc. Groźne w tym kontekście są m.i.n grypa oraz inne wirusy, które wywołują choroby o podobnym przebiegu co COVID-19.


    Analizując takie przypadku trzeba wziąć pod uwagę, że w każdej populacji są osoby, u których są niezdiagnozowane schorzeń, mają na przykład astmę lub niedobory odporności. Praktycznie rzecz biorąc zdrowa, silna osoba ma znikome szanse na ciężki przebieg zakażenia koronawirusem" - powiedział.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeApr 7th 2020 zmieniony
     permalink
    Ja mogę siedzieć byle zapewnić sobie i dzieciom zdrowie. Na spacery czy zakupy będzie czas. Owszem patrząc na ilość chorych czy zgonów to jest to niewiele patrząc na to ile nas w Pl żyje. Ale no nie chciałabym być teraz w sytuacji że ktoś z moich bliskich zachoruje bo ja poszłam do sklepu kupić sobie ciuchy bo aż miesiąc w sklepie nie byłam. Tym bardziej że jest zakaz odwiedzin.
    .
    Dobrze poluzuja, nie boicie się że Wasze dzieci czy ktoś z rodziny zachoruje?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeApr 7th 2020 zmieniony
     permalink
    Ewa, aż chce się powiedzieć amen.

    Treść doklejona: 07.04.20 11:15
    °Agata°: Dobrze poluzuja, nie boicie się że Wasze dzieci czy ktoś z rodziny zachoruje?

    nie. nawet przez chwilę się nie bałam.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    Mnie naprawdę zaczyna przerażać co się w tym kraju dzieje i coraz częściej mysle, że próbują doprowadzić nas do pionu przez zastraszenie.
    Ktoś dostał 12 tysięcy mandatu za przejazd rowerem... Mateńko, przecież jakby dostał 100-200 zł. to by już też więcej nie pojechał. Ale takie sumy w dobie kryzysu? A ilu przestępców chodzi bezkarnie i w życiu takiej kwoty mandatu nie dostaną...
    Poza tym niby rekomendacje żeby się jak najmniej poruszać, ale co to znaczy rekomendacje? jak ten co wraca rowerem z pracy ma udowodnić, że z pracy jedzie a nie się przejechać? I co mandat 12 tysięcy? A on rowerem pojechał żeby do busa nie wsiadać.
    Wczoraj czytałam, jak kobieta się skarżyła, że trochę dłuższą drogą z pracy wracała i policja jej na mapie pokazywała, że miała inną drogą jechać i że 500 zł. mandaciku...
    Ale ani słowa nie było, że trzeba jakieś zaświadczenia mieć z pracy.
    Ludzie, przecież to chore i dokąd nas to doprowadzi...
    No i jaki oni mają pomysł? Dzieci do szkół nie wracają? Przecież rodzice też muszą wiedzieć wcześniej...
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    Czyli selekcja naturalna jak napisałaś nie jest Ci straszna. Ja osobiście mam sporo do stracenia bo zaraz noworodek w domu i chyba bym się bała mieć w otoczeniu kogoś chorego. Owszem pewnie więcej osób na grype i nowotwory zmarło od nowego roku ale one się tak łatwo nie przenoszą. U mojej mamy w pracy przez jedną osobę która wróciła na początku marca do pl zachorowało 11 osób w tym jedna jest teraz w ciężkim stanie raczej bez szans. A zarazajaca? Pokaszlała, pokichała i zdrowa.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 7th 2020 zmieniony
     permalink
    A dam sobie głowę odciąć, że gdyby obostrzenia zrobili dużo później i bylibyśmy teraz daleko w dupie jak Włosi na przykład to wszyscy by krytykowali, że na co czekał rząd, że mordercy... Jak zrobili obostrzenia za w czasu, też źle. W naszym kraju co by nie zrobiono to się nie podoba.

    Też nie lubię ograniczeń, ale do jasnej anieli. Nie jestem epidemiologiem, ani wirusologiem, więc nie będę im włazić w kompetencje. Skoro zdecydowali, że wirus jest groźny i że trzeba zrobić to co zrobili to okej. No komuś trzeba zaufać i nie być mądrzejszym od wszystkich. Czasami jak czytam te fora, mam wrażenie że niektóre osoby pozjadały rozumy. I właściwie mogłoby nie być żadnych specjalistów, bo sami, same wiecie lepiej jak powinno byc.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    szczerze, wiadomo, ze nie chcialabym zachorowac, ani moje dzieci. ale wliczam to w ryzyko. Mozemy zlapac grype, jelitowke, jakies bakterie (u Marty w przedszkolu cos tam panowalo zoladkowego, jaka bakteria, ktorej nazwy nie pamietam - mega zarazliwa ponoc). Kiedys mielismy spotkanie z gruzlica. Boje sie zlaman, ewentualnych guzow mozgu, boje sie rakow, bialaczek, tocznia i cukrzycy. Boje sie, ze jak wyjde i bede szla prawidlowo to jakis pijak wjedzie w przystanek, na ktorym bede czekac z dziecmi na autobus. Oczywiscie, ze sie boje, ze umre.
    Ale nie wydaje mi sie, ze szansa smieri na koronawirus jest wieksza niz na inne rzeczy.
    Staram sie sluchac madrych - wirusologow, immunologow, ludzi, ktorzy w tym siedza od lat. Nie ogladam filmikow grajacych na emocjach, nie czytam wpisow typu - nic mu nie bylo i umarl, najmlodsze dziecko 9 lat umwarlo na krone a nic mu nie bylo. Zapominamy, ze w lutym bodajze byl przypadek dziwczynki 9letniej, ktora dostala grypy. Tez zdrowa, sepsa i zmarla.
    Ale wiem za to, co sie z nami stanie jak to potrwa duzo dluzej - bedzie taka bieda, ze ludzie zaczna popelniac samobojstwa, bedzie taka bieda i bezrobocie, ze ludzie beda umierac byc moze z glodu, byc moze na ulicach z bezdomnosci - niesplacane kredyty same sie nie splaca. Martwi mnie to, ze ogromna czesc ludzi majaca swoje male biznesy nie bedzie mialo co do garnka wlozyc. Bardziej mnie to martwi, niz kilkaset zgonow, ludzi, ktorzy jak mowil wlasnie profesor simon http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C81621%2Cprof-simon-o-leczeniu-chorych-na-covid-19.html
    Pytany o zgony dzieci chorych na COVID-19, które zanotowano na świecie, prof. Simon podkreślił, że "teoretycznie dzieci w ogóle nie chorują na to schorzenie". "Podobnie jak młodzi ludzie i w wieku dojrzałym. Natomiast w każdej grupie są wyjątki z deficytem odporności, które gdzieś w trakcie życia wychodzą" – mówił.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeApr 7th 2020 zmieniony
     permalink
    Agata, przypominam Ci, że z Klarą zaczynaliśmy od oiomu i dwóch operacji. lekarze w dokumentacji mieli brak zgody na uporczywe leczenie, a po wyjściu ze szpitala każda infekcja mogła ją zabić bo była wyjałowiona przez ciężkie antybiotyki. ja ze względu na szereg chorób, w tym astmy i autimmunologicznych, oraz Klara jesteśmy w grupie ryzyka, a mimo to nie sram ogniem myję ręce. co jest podstawą w każdej infekcji.
    do ewentualnego pochowania rodziców też mi bliżej niż dalej. zarówno ze względu na ich wiek jak i choroby. przeżywanie i zakazy nic tu nie dadzą.
    -- [/url]
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeApr 7th 2020 zmieniony
     permalink
    Ale my siebie teraz nie chronimy tylko służbę zdrowia i nasz ewentualny kontakt z nią w razie "w" . I tak będziemy się musieli z wirusem zetknąć bo nie sądzę żeby znaleziono szybko szczepionkę. Będziemy musieli wyjść bo gospodarka leży i będzie coraz gorzej w sensie podwyżki cen na dobrą podstawowe, bezrobocia czy wzrostu, dodania podatków.. . Wcale się nie zdziwie jak 500+ zabiorą lub ogranicza. Czekają nas baaardzo ciężkie czasy. Nie wyobrażam sobie tracić teraz pracę i nie mieć pieniędzy na życie rodziny.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    Ależ nie zapominamy, że grypa też zabija. Z tym, że nie aż tak jak covid. Każda infekcja, może zabić od zapalenia gardła począwszy po anginę, grypę i covid skonczywszy. Ale zwróć uwagę na to ile umarło osób na grypę, a ile na covid. Sporo osób z covid mogłoby przeżyć, gdyby nie zachorowało tak dużo ludzi na raz, gdyby tak dużo ludzi na raz nie wymagało intensywnej terapii, gdyby tak dużo ludzi na raz nie wymagało respiratora. W przypadku grypy mimo epidemii, aż tyle osób tego nie wymagało.

    Z resztą nie wiem jak u Was, ale w moim mieście były stosowane obostrzenia w czasie grypy. Na Librus i w ośrodkach przychodziły ogłoszenia aby nawet przy katarku dzieci do placówek nie przyprowadzać. 9czywuscie spora grupa rodziców miała to w dupie i np. w klasie Dawida dzieci nawet z gorączka były przyprowadzane. Bo po co... Ostatecznie skosiło cała szkole i w klasach przez dobre 2 tygodnie było po 2-5 dzieci i odwołane lekcje. Dlatego mnie osobiście nie dziwi że przy Covid, który jest jako jest zdecydowano się bas trochę ujarzmić. Bo my ogólnie jesteśmy narodem który ma w dupie wszelkie sugestie, zakazy, nakazy. Nie jesteśmy zbyt pokorni. Jesteśmy rozczeniowi.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    przy grypie, przeziebieniach zaloze sie, ze gdyby nie mozliowsc utraty pracy/braku zasilkow dla ludzi na zleceniach i smeiciowkach, mozliwosci wziecia L4 na dziecko bez zadnego ale i stania w przychodniach, albo po porstu platnego zostania w domu - 99% zostawalaby w domu nie szerzac zarazy. I wydaje mi sie, ze na tym powinnmo sie panstwo skupic.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    Ewa może dorośli tak. Ale pracując w przedszkolu rodzice byli gotowi z ospą dzieci przyprowadzać i nie że strachu o pracę, bo gro mam u nas nie pracowalo, bo akurat albo urlop wychowawczy na młodsze, albo L4 ciążowe i hasło "o Jezu i co ja z nią tyle czasu zrobię". Jeszcze rodzice, którzy pracowali na głowie potrafili stabac byle dziecko chore w domu zostało, największy problem mieliśmy z tą grupą niepracujących. Były to dzieci, które wchodziły do placówki pierwsze, a wychodziły ostatnie.

    Teraz w lutym przyjaciółka Dawidka przychodziła do szkoły chora, z syropem na gorączkę w tornistrze, który mi pokazała w ramach "pochwalę się", a mama też jest w domu. Pytam, czemu... To mi Agata odpowiedziała "mama mówi, że oszaleje cały dzień ze mną"...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 7th 2020
     permalink
    na pewno sa tacy.
    dlatego m.in na necie teraz w komentarzach w odpowiedzi na skargi na szkole leje sie hejt - szkola ma wychowywac jak ty nie mozesz z dzieckiem kilka dni w domu wytrzymac? a teraz musisz jeszcze gotowac dla swojego dziecka? no dramat
    Tylko ci idioci nie widza, ze ja sporo osob ma teraz 3 etaty - mam prace zdalne 8 godzin. W miedzyczasei musze zrobic lekcje ze starrszym, zajac mlodsze, zrobic sniadanie, II sniadanie, obiad, podwieczorek. No moje jedza tam co 2-3 godziny, a tak marta jadla w przedszkolu, a piotrek kanapki w szkole. Musze sprzatac ze 2 razy dziennie, no masakra jak dzieci smieca i brudza. Zmywarka 2 razy dziennie - no skoro ciagle jedza to chodzi. I nie, nie mam problemu zajac sie swoimi dziecmi, ale ja kurwa pracuje na pelen etat w tym czasie!
    ten wpis byl a propos matek, ktore mysla, ze oszaleja z dziecmi.
    -- ;
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.