Tak, skracają się w wielu przypadkach. Ustawienia fabryczne to 27 dni - najczęściej występująca długość.

toście mnie zszokowały
moje ustawienia fabryczne to 30-33 dni przy 40stce na liczniku w porywach miałam nawet 36. a najlepsze jest to, że cykle nie oberwały pomimo odstawienia letroxu przy wychodzeniu z niedoczynności

dzięki, mam co robić wierzę Wam na słowo

Amazonko, zgadza się. rzecz polega na tym, że teraz jestem w trakcie przyswajania innej wiedzy - w grudniu mam końcowy egzamin w po 4 latach szkoły homeopatycznej

A mi "skaczą". 26, 31, 27, 33, 24, 30 itd. W tym roku skończyłam 40.

Dałam jako przykład jak jest u mnie. Tylko tyle Amazonko.

No to moje się skróciły po urodzeniu Krysi :)
Po Wojtku się nie poprawiły.
Teraz to jest najczęściej 22-23 dni.
Jak jest 27 to jest szok...

Ehhh....
Wszyscy ginowie u których byłam twierdzili, że "taka moja uroda"... "nie ważnie ile trwają, jeśli to powtażalne", ostatni pół roku leczy mi nadżerkę...
Tymczasem ostatnio bywa, że cykl jest 19-20 dni, czasem 23. Ten zakrawa na "normalny" bo dziś plamienia sie pojawiły, a to już 27 dzeń!
W każdym razie dorobiłam się niedokrwistości, mam hemoglobinę na poziomie 10,4 ferrytynę i B12 poniżej normy, biorę tardyferon, kwas foliowy i b-12 domięśniowo.
Do tego czekam na kolonoskopię, bo dwukrotnie wyszła mi krew utajona.
A gin twierdzi, ze to nie jego sprawa, niech to internista leczy...
no to leczymy, a gina chyba znów trzeba będzie zmienić :(
Do tego mutacja Leidena i brak możliwości brania hormonów - a to było jedyne rozwiązanie pana doktora na regulację cyklu.
starośc się kłania

Tzn. usunięcie cyklu ma być regulacją hormonów?

Karolcia, skup się na kolonoskopii bo ta krew w kale niepokojąca i to moze wychodzić w wynikach badania krwi

Możesz sprawdzić hormony czy nie wchodzisz w premenopaze. Jakkolwiek to brzmi
Pierwsza faza to skracanie cyklu druga to np co jakiś czas cykl wydłużony, najczęściej bezowulacyjny. Czyli np dostaniesz po 2 mcach, potem znowu wskoczysz w norme. Moja siostra tak kilka lat miala.

Ja od lat kupuję gotowy MaMy Kalendarz.

Amazonka: Też się nad nim zastanawiam.

Trochę kosztuje, ale ja zawsze kupuję taniej w przedsprzedaży.
Ma 5 kolumn - nas jest czworo, więc każdy ma swoją własną kolumnę, plus 5-ta na jakieś dodatkowe notatki.
Może są inne planery, ale mnie odpowiada ten, więc nie zmieniam i od lat używam.

Amazonka: Skąd można pobrać planner miesięczny dla rodziny na cały rok do druku? Rok temu były w wydawnictwie Czerwona Kredka.

podaj mi maila to Ci wyślę od pani swojego czasu bo zostały mi pliki pdf :)

Treść doklejona: 11.01.24 22:52

karolciat: ale ferrytyna dopiero osiągnęła dół widełek, 20. Po kolono wrócę do suplementacji, bo teraz nie mogę.

to choć do mnie ;P ja Ciebie poprowadzę :)

Treść doklejona: 11.01.24 22:54
w ogóle Dziewczyny- jakbyście potrzebowały homeopaty to zapraszam :)
jakby się kto pytał to nawet dyplom mam ;P

Współczuję