Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 23rd 2007
     permalink
    ja spotkałam się z obydwoma twierdzeniami, i na wszystko da się dowód znaleźć, zależy od metodyki badań.
    nie rozumiem czemu ktoś nie może chodzić z osoba tej samej płci? komu to szkodzi ze trzeba zaraz leczyć??
    •  
      CommentAuthorngL
    • CommentTimeOct 23rd 2007 zmieniony
     permalink
    Tak, owszem, homoseksualistą się człowiek rodzi i zostało to dowiedzione - postaram się znaleźć źródło (książkowe) bo zdaje się, że przrebiałam to 2 lata temu na zajęciach i gdzieś powinnam to mieć.
    Pomijamy aspekty skrzywionej psychiki, która może być przyczyną takiego a nie innego ukierunkowania.
    To, że człowiek dowiaduje się o swoich skłonnościach w wieku 25 lat nie oznacza, że wcześniej ich nie miał. Być może wcześniej zupełnie nie interesował się uczuciem w stosunku do osób znajomych, może w ogóle nie miał na to czasu. A być może tych skłonności wcale nie zauważał.

    Homoseksualizmu nie możesz zmienić tak samo jak upodobania do pewnych potraw czy koloru.
    Uwarunkowany, to znaczy - że tylko postąpienie w sposób zgodny z własnymi pragnieniami - przyniesie Ci oczekiwane profity (zadowolenie, na przykład).
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 23rd 2007 zmieniony
     permalink
    The National Gay Task Force - Krajowa Grupa Operacyjna Gejów - organizacja działająca od 30 lat mająca na celu stworzenie ruchu politycznego przez mobilizowanie wyborców i nawiązywanie kontaktów z ciemiężonymi mniejszościami. Śledzi ustawodawstwo dotyczące spraw ruchu homoseksualnego i sama przygotowuje projekty ustaw.
    Do najważniejszych osiągnięć, którymi organizacja się chlubi, należy przeprowadzenie skutecznego lobbingu, w wyniku którego Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne wykreśliło homoseksualizm z listy chorób psychicznych w 1973 r.

    Newsletter NGTF z 2003 r. i historia działań 23-stronicowy pdf

    Opis społecznych i politycznych sił z i spoza APA, które doprowadziły do zmiany definicji oraz analiza pseudonaukowego uzasadnienia tej decyzji z Journal of Psychohistory Autor: członek Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, prof. psychiatrii. Promotorzy tej zmiany uzasadnili swoją inicjatywę argumentami ze słynnego raportu Kinseya.

    Więcej szczegółów o historii zmiany definicji w pierwszych akapitach Zmiana miała więcej współnego z polityką niż z medycyną. Obecnie głosi się, że było odwrotnie, jakoby inicjatywa zmian wyszła ze strony Towarzystwa.

    Paul E. Rondeau. Jak sprzedać homoseksualizm Ameryce? Pierwsze rozdziały książki dotyczą historii zmiany definicji.

    Benjamin Kaufmann Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne w pogoni za polityczną poprawnością Historia zmiany definicji, uzasadnienie, wnioski w rozdziale: III C. Not as Healthy - o braku szkodliwości zachowań homoseksualnych. 20-stronicowy pdf

    Wikipedia o międzynarodowej klasyfikacji chorób psychicznych. Informacje o zmianie określenia homoseksualizmu znajdują się w rozdziale "Klasyfikacja chorób a polityka".
    Wikipedia o Amerykańskim Towarzystwie Psychiatrycznym potwierdza powyższe informacje: wykreślenie homoseksualizmu z listy chorób odbyło się pod naciskiem nieneutralnych światopoglądowo działaczy homoseksualnych i było zatwierdzone niedużą większością głosów.
    --
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Bardzo ciekawe linki Ama:thumbup:
    Nie kojarzy się to Wam ze zmianami definicji aborcji?
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Wonko, aborcja jest zła sama w sobie, nieważne jaka jest jej definicja a odmienna szacunek do odmiennej orientacji ułatwia życie ludziom ktorzy mają inne preferencje.:cool:
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeOct 24th 2007 zmieniony
     permalink
    Vicky, ja nie porównuję tych zjawisk, tylko zmiany w ich definicjach, bo mechanizmy są dokładnie takie same.

    W przypadku aborcji dokładnie na tej samej zasadzie, li i jedynie na podstawie działań określonych lobby, doszło do zmiany polegającej na tym, że aborcja z usunięcia ZAPŁODNIONEGO jaja z organizmu kobiety w którymkolwiek momencie stała się nagle usunięciem IMPLANTOWANEGO zarodka. Te zmiany, podobnie jak podane przez Amazonkę i dotyczące homoseksualizmu, nastąpiły bez żadnych podstaw medycznych, tylko w wyniku lobbowania.

    Dziś funkcjonujesz w zastanej definicji, która Ci mówi, że homoseksualizm nie jest chorobą, a tabletki antykoncepcyjne czy spirale nie powodują aborcji - warto wiedzieć, jak doszło do tego, że tak się to klasyfikuje, na jakiej podstawie i za czyim poparciem.

    Definicja jest bardzo ważna. Definicja to podstawa tego, co kto przez coś rozumie i dlaczego. Twierdzenie, że jest inaczej, to niestety naiwność, vicky.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Ale liczy się również powód zmienienia definicji: skreślono homoseksualizm z listy chorób ponieważ nazwanie tak skłonności było po prostu krzywdzące.

    Gdyby nie zmieniało sie podejście do pewnych spraw nadal palilibyśmy "czarownice" na stosie
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    ok nawet jeśli to byłaby choroba, to jeśli komuś jest z nią dobrze to po co ją leczyć?
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Jemma - czy w takim razie powinniśmy skreślić z listy chorób np. schizofrenię, bo to krzywdzące dla osób, które na nią cierpią?
    O tym, że homoseksualizm to "skłonność" a nie choroba, nie zdecydowali de facto lekarze, tylko nacisk lobby homo. Moim zdaniem o tym co jest a co nie jest chorobą, powinni decydować raczej ci pierwsi, nie uważasz?

    Zmiana podejścia jest pożądana, o ile opiera się na merytorycznych przesłankach. W przypadku czarownic był to rozwój wiedzy i świadomości (nota bene ostatnie procesy były jeszcze w XVIII w.), w przypadku aborcji czy homoseksualizmu zmiana definicji nie miała podstaw naukowych. Jeśli wiesz, że tak było i akceptujesz taki stan rzeczy, to oczywiście masz do tego prawo, ale ja bym wolała, żeby to się inaczej odbywało.

    Vicky, wybacz, ale Twój argument jest ździebko pozbawiony sensu :confused:
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Może precyzyjniej: prawdopodobnie zmiana definicji początku ciąży miała podobne przyczyny/mechanizmy ją wywołały.
    To prawda, powód skreślenia danego zjawiska z listy chorób jest istotny. Uzasadnienie wykreślenia homoseksualizmu z listy chorób opierało się nie na chęci pomocy tym osobom lub odkryciach medycyny, lecz pseudonaukowych i politycznych przesłankach, które z pomocą pacjentom nie mają nic wspólnego. Psychiatra z APA Charles W. Socarides wyjaśnia to dobrze. Najbardziej krzywdzący dla homoseksualistów jest modny i hałaśliwie propagowany mit o tym, że wyleczenie jest niemożliwe. Ten mit leży u podstaw ideologii takich organizacji jak NGTF. Bez niego ani rusz. Polityczna poprawność nade wszystko.

    Wielu chorym psychicznie jest subiektywnie dobrze i nie czują się chorzy, ale czy to jest powód, aby ich nie leczyć?
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Schizofrenia jest chorobą ponieważ w jej przypadku doszło do zaburzenia dojrzewania komórek nerwowych mózgu a tożsamość seksualna jest wrodzona - na podstawie tych definicji klasyfikuję pierwszą jako chorobę a drugą nie.
    Oczywiście mozemy tu mocno dyskutować bo w oby dwóch przypadkach przyczyny nie są do końca znane.

    Wcale nie jestem przekonana, że lekarze definiują homoseksualizm jako chorobę, a jeśli tak, to nieliczni.
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeOct 24th 2007 zmieniony
     permalink
    W przeciwieństwie do Ciebie nie mam wiedzy, jaka liczba lekarzy OBECNIE (a więc przy uwzględnieniu zmian definicji przytoczonych przez Amazonkę i przy założeniu, że tryb i podstawy ich wprowadzenia jest im znany), w jaki sposób i na jakiej podstawie kwalifikuje homoseksualizm, więc trudno mi z Twoim twierdzeniem polemizować, ale z chęcią poznam jego źródła.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    • CommentAuthorLipenka
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Najbardziej krzywdzące dla homoseksualistów jest samo pojęcie leczenia. Tak mówi mój przyjaciel homoseksualista - lekarz internista, onkolog. ALE ten wrzask to tylko w Polsce taki głośny. Wystarczy zajrzeć do Holandii, Belgii, Anglii czy nawet USA i tam nikt się nie wpieprza w życie sąsiada, bo ten ma faceta zamiast kobietę. Niestety to heterzy mają zawsze najwięcej do powiedzenia a tak narawdę g... wiemy o tym, co homo czują ;) Mi nie przeszkadzają. Są tacy sami jak my. Za chwilę będziemy leczyć "sąsiada", bo zjada za dużo chleba. Niech sami wybierają jak chcą żyć. Mój przyjaciel miał męża i tworzyli całkiem udany związek. Rozwiedli się przez odmienne plany i ambicje. Normalny związek dwójki ludzi. A że byli facetami? A co to kogo obchodzi z kim dorosły człowiek pójdzie do łóżka. Byli naprawdę zakochani i bardzo czuli dla siebie. Nie czuło się, że jest to niezdrowe czy chore. Na szczęście jesteśmy (przynajmniej moje otoczenie) tolerancyjni a oni publicznie (będąc w pubie, restauracji) nie okazywali takiej czułości jak niektórzy hetero. Myślę, że niektózy w ogóle nie znają osób homoseksualnych, dlatego "nie wiedzą".
    Ta nasza polska mentalność, to wcinanie się innym i ingerowanie... fuj. Moi rodzice zawsze powtarzali, że nikt nie ma prawa mówić innym jak mają żyć dopóty, dopóki krzywda się nie dzieje. Tego się trzymam.
    Dla mnie homoseksualizm NIGDY nie będzie chorobą.
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeOct 24th 2007 zmieniony
     permalink
    pani_wonka: W przeciwieństwie do Ciebie nie mam wiedzy, jaka liczba lekarzy

    Po czym pani_wonko wnosisz, że ja to wiem?

    Napisałaś wcześniej:
    pani_wonka: Moim zdaniem o tym co jest a co nie jest chorobą, powinni decydować raczej ci pierwsi
    (lekarze)
    a ja nie jestem przekonana czy jeżeli mieliby o takowej definicji decydować czy nazwaliby homoseksualizm chorobą
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Znowu bawimy się w przeciąganie liny a przeciez i tak każdy zostanie przy swoim ...
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 24th 2007 zmieniony
     permalink
    Czemu zatem APA usuwając homoseksualizm z listy chorób, ugięło się pod naciskiem grupy politycznej, a nie dowodów naukowych?

    Dlaczego każdy musi zostać przy swoim? Dla mnie informacje o historii NGTF i inne były nowe i rzuciły nowe światło na sprawę.
    --
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeOct 24th 2007 zmieniony
     permalink
    Myślę, że najlepiej świadczą o tym, że jest zaburzeniem, które można wyleczyć, przypadki wyleczenia.
    Czekam jeszcze na tę książkę, z której były fragmenty. Ale polecam Daniela Ange "Twoje ciało stworzone do miłości"i "Twoje ciało stworzone do życia" oraz doświadczenia "odwagi"
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Amazonka: Czemu zatem APA usuwając homoseksualizm z listy chorób, ugięło się pod naciskiem grupy politycznej


    Nie wiem, być może niesłusznie, ale dla mnie przyczyny zmiany definicji nie są ważne, istotne jest która definicja jest prawdziwa.
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeOct 24th 2007 zmieniony
     permalink
    Jemma - "Wcale nie jestem przekonana, że lekarze definiują homoseksualizm jako chorobę, a jeśli tak, to nieliczni" - rozumiem to zdanie jako stwierdzenie o pewnej grupie lekarzy, która o ile definuje homoseksualim jako chorobę, to jest nieliczna - zakładałam, że jest to oświadczenie Twojej wiedzy - jeśli tylko tak przypuszczasz, albo Ci się wydaje, że tak jest, to wystarczy wyprowadzić mnie z błędu.

    Lipenka, może wyda Ci się to dziwne, ale Twój post, który miał chyba w założeniu piętnować jakieś agresywne postawy, w mojej ocenie jest najbardziej agresywnym postem z tych, który się ostatnio w tej dyskusji pojawił, co wynika choćby ze słownictwa, jakiego użyłaś, żeby dać wyraz swojemu stanowisku. Ciekawe.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    "istotne jest która definicja jest prawdziwa" - bardzo słusznie. I dodałabym - i jak się do tej prawdy doszło. Nie tylko w tej kwestii, ale w każdej.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 24th 2007 zmieniony
     permalink
    wonko specjalnie dla Ciebie: Wstęp do seksuologii, Autorzy: Violetta Skrzypulec, rozdział Homoseksualność i społeczeństwo. wyraźnie jest napisane że należy rozróżnić zachowania seksualne od orientacji seksualnej z ktorą się RODZIMY. zachowania można wyleczyć, orientację się po prostu ma.
    stad przypadki wyleczenia osob ktore popadly w zachowania homo.
    myślę że to podstawowa różnica, zainteresowanych odsyłam do książki, jest tam też historia jak to się stało.
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 24th 2007 zmieniony
     permalink
    acha i dzieki za nazwanie mnie naiwną:) tak jestem naiwna, bo wierze ze ludzie sa z natury dobrzy:cool:

    a tak juz bardziej serio sugerowalabym jednak zebranie argumentow naukowych ksiazkowych i pokazanie ze sa za i przeciw, skoro tylko szkielko i oko trafia jako argument:) zanim mnie nazwiesz naiwna, byloby mi z tego powodu niezmiernie milo:) dziekuje:)
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Co jest napisane o historii?
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Ama to jest cały rozdział. nie będę go przepisywać-jestem w pracy. po prostu pokazalam przykładową pozycję NAUKOWA.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Możesz wypisać 2-3 najważniejsze punkty. Czy historia tam zamieszczona jest sprzeczna ze źródłami inetowymi?
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 24th 2007 zmieniony
     permalink
    Ama NIE MAM CZASU TEGO CZYTAC TERAZ.
    ani calych zrodel z netu.jesli Was to az tak interesuje to podejdzcie gdzies do ksiegarni i sobie poczytajcie i zamieście porówanie.
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Vicky, niepotrzebnie się uniosłaś.
    Nigdy w moich wypowiedziach nie mówię o ludziach, że są tacy lub inni. W szczególności nie pozwalam sobie na takie wypowiedzi w necie w stosunku do osób, których na oczy nie widziałam i o których jako o osobach nie jestem w stanie niczego powiedzieć.
    Pozwoliłam sobie jedynie napisać, że Twoje twierdzenie jest naiwne, a Twój argument pozbawiony sensu - nie zaś że Ty, jako osoba jesteś naiwna czy bezsensowna. Poza tym, podobnie jak Ty, nie uważam, żeby naiwność była czymś z gruntu złym. Raczej, niekiedy, ryzykownym :wink:
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    vicky -to trochę nieuczciwe...sama rządasz od Amazonki i wonki aby cytowały pokazywały źródła swoich ocen a już od siebie tego nie wymagasz...
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Lily wybacz ale wyklikać z netu jest łatwo i szybko a książkę przejrzałam wstęp do rozdziału, nie mam czasu robić sprawozdania.Ama tez nie robila sprawozdania. i bynajmniej ZRODLA PODALAM, kto chce ten zajrzy:cool:
    poza tym ja nie oceniam, a tylko pokazuję ze sa rozne punkty widzenia, rozne przypadki, a nie jeden zawsze uleczalny. i tyle.
    a uczciwie bedzie tylko jak kupie ksiazke przeczytam i ja Wam streszcze? chyba nie taka jest definicja uczciwosci.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 24th 2007
     permalink
    Pozycji naukowych jest sporo na każdy temat, z wyjątkiem NPR. ;-) Dr Skrzypulec znamy z utożsamiania NPR z kalendarzykiem i wciskania innych modnych mitów.

    Wiele chorób jest nadal nieuleczalnych, a mimo to sztaby lekarzy szukają nowych leków i metod leczenia, więc to że jakaś przypadłość jest niezawsze wyleczalna jeszcze nie świadczy, że jest objawem zdrowia.

    Uczennica wielkiego polskiego seksuloga, seksedukatorka współpracująca z Pntonem, dr Alicja Długołęcka napisała w swoim rozdziałe o orientacji seksualnej ("Edukacja seksualna"), że nie ma możliwości wyleczenia homoseksualizmu juz na wstępie. Koniec kropka.
    Obecnie są 2 hipotezy pochodzenia:
    - homoseksualizm jest nabyty,
    - homoseksualizm jest wrodzony.
    Jedyny dopuszczalny, zalecany i możliwy sposób postępowania wg autorki = coming out, akceptacja, dojrzały związek i rozwijanie stabilnej osobowości.
    100% sprzeczności z lekarzami, którym udało się wyleczyć takie osoby.
    Opisując historię homoseksualizmu w medycynie autorka ani słowem nie wspomina o zdarzeniach roku. 1973 r., politycznym lobbingu, akcjach działaczy itp. Dopiero w 1989 r. wykreślono homoseksualizm z klasyfikacji chorób psychicznych DSM, a w 1991 poparło tę decyzję WHO.
    Warto wspomnieć, że autorka rozpisuje się o odkryciach i wnioskach Kinseya, tak samo jak jej poprzednicy w latach 70. Owszem mimochodem wspomina, że prace Kinseya były później krytykowane, ale nic poza tym. Nie do wiary.
    Tyle w książce "Edukacja seksualna" Lew-Starowicz, Długołęcka.

    Oba podejścia ( a) homoseksualizm można wyleczyć, b) homoseksualizm to fatum i trzeba to zaakceptować) są zupełnie sprzeczne ze sobą i ogromnie związane z polityką, mediami, modą i głębszymi prądami. Tak ostra polaryzacja poglądów budzi niejakie podejrzenia.
    Ta sprzeczność kojarzy mi się z współczesnym mysleniem o NPR:
    a) uciążliwe, nieskuteczne, trudne, czasochłonne, nie są alternatywą dla anty,
    b) do nauczenia, skuteczne, wymagające poświęcenia 1-5 min dziennie, są alternatywą dla anty.

    Jaka jest prawda w odniesieniu do NPR? Czy ta najpopularniejsza, o której trąbią media, dr Południewski (i podobnie utytułowana Skrzypulec), Federa i IPPF?
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 25th 2007
     permalink
    ok, ale ona tam jakies inne badania przytaczała. więc może akurat tu ma rację. poza tym ngl tez mowila ze czytala w ksiazkach o innej wersji. w wikipedii mialam chwilke czytalam i o waszej wersji z terapią piszą że ta terapia nie pomaga zawsze, jak jest wrodzony.
    i bede szczera.
    jestem ciekawa jak sie czuje czlowiek po tej terapii ten "wyleczony" bo to ze ma zone i dziecko to zaden dla mnei dowod. kwestia czy czuje sie szczesliwy.
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 25th 2007
     permalink
    powiem szczerze poddaję sie w dyskusji bo nei mam czasu wszystkich ksiazek czytac i sprawdzac czy autorytet jest wazny czy nie. za duzo zabawy.powodzenia, jesli chcecie rzeczywiscie znac za i przeciw. a nie tylko potwierdzic swoja teorię.:wink:
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 25th 2007
     permalink
    poza tym Ama jesli cytujesz wiki to cytuj wszystko a nie wybiorczo. w polskiej wiki o homo jest napisane Pomimo wielu różnych naukowych teorii powstawania odmiennych orientacji seksualnych u człowieka większość naukowców[51] zgadza się z opinią, iż orientacja seksualna jest wynikiem skomplikowanej interakcji zarówno czynników biologicznych jak i środowiskowych. Ostatnie pojawiające się dowody sugerują, że biologia, włączając w to czynniki genetyczne i wrodzone czynniki hormonalne, odgrywa najbardziej znaczącą rolę w kształtowaniu ludzkiej seksualności[51]. Orientacja seksualna pojawia się u ludzi we wczesnym okresie dojrzewania, gdy w większości nie mają jeszcze za sobą żadnych doświadczeń seksualnych. Według większości psychologów orientacja seksualna człowieka nie zależy od jego woli i nie podlega zmianie[52]. Nie mniej niektórzy psychologowie związani z organizacjami religijnymi, nie podzielają tej opinii, twierdząc, że homoseksualizm jest chorobą (wbrew stanowisku WHO i APA) oraz że czynniki społeczne mają największy wpływ na kształtowanie się orientacji seksualnej człowieka, która według nich, w niektórych przypadkach może ulegać zmianie na drodze tzw. terapii reparatywnej[53].

    oraz
    Wśród psychologów dominuje pogląd, że orientacja seksualna nie może być przedmiotem świadomego wyboru i nie podlega zmianie[1]. Psychologowie, psychiatrzy i inni naukowcy zajmujący się zdrowiem psychicznym, zgadzają się co do faktu, że homoseksualizm nie jest chorobą, zaburzeniem psychicznym czy problemem emocjonalnym[2]. Psychologowie stoją na stanowisku, że uzasadnienie stosowania "terapii reparatywnej" nie należy do nauki lecz pozostaje w kręgu religijno-ideologicznym[3]. Tego typu oddziaływanie jest oceniane jako nieskuteczne i wiąże się z licznymi zagrożeniami funkcjonowania psychiki[4]: zamiast rozwiązać braki w samoakceptacją "pacjenta", pogłębia je, co prowadzi do zaburzeń lękowych, obniżenia nastroju i depresji, a nawet do myśli samobójczych.

    Osoby przekonywujące do "terapii reparatywnej" bazują na teoriach rozwojowych homoseksualizmu, których wiarygodność naukowa jest dyskusyjna. Od ponad 40 lat nie przedstawiono żadnych rygorystycznych naukowo badań potwierdzających ich tezy[4].
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 25th 2007
     permalink
    Amazonka: Opis społecznych i politycznych sił z i spoza APA, które doprowadziły do zmiany definicji oraz analiza pseudonaukowego uzasadnienia tej decyzji z Journal of Psychohistory Autor: członek Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, prof. psychiatrii. Promotorzy tej zmiany uzasadnili swoją inicjatywę argumentami ze słynnego raportu Kinseya.


    skąd wiesz że uzasadnienie było pseudonaukowe? skonczylas psychiatrię psychologie i biologie co tam jeszcze trzeba by moc ferowac naukowe wyroki? jak dla mnie wawrzyniec rozsadnie pisze ze czesc nabyta da sie potencjalnie wyleczyc a wrodzona nie. poza tym to ze ktos sie myli w jednej kwestii nie znaczy ze we wszystkich. to ze ja mimo iz skonczylam informatyke i moge sie mylic w wielu kwestiach sieciowych,znacyz tylko ze mialam takiego nauczyciela kiepskiego lub ze mnie to az tak nie inbteresowalo. a np. inna dziedzina jaka jest grafika czy programowanie sa moim konikiem i umiem je doskonale. tak samo moze byc z pania wawrzyniec i npr oraz homoseksualizmem.
    proszę przestan linczować ludzi za to ze nie lubia npru.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 25th 2007 zmieniony
     permalink
    Przestań linczować ludzi za to, że nie zgadzają się z Tobą.
    Problem znów jest taki sam jak z NPR: na Zachodzie psychologowie leczący homoseksualizm nie są związani z religią, ogólnoświatowym straszakiem. Skądś znamy organizacje wmawiające, że NPR wybiera się tylko i wyłącznie ze względów religijno-światopoglądowych. Kolejna analogia budząca podejrzenia o rzetelność tych treści...

    Wiemy już, skąd wzięło się takie a nie inne stanowisko APA i jaki miało związek z nauką. To był krok milowy dla ruchu homo. Przekonanie pozostałych organizacji związanych ze zdrowiem co do zmiany oceny zjawiska było kwestią czasu.

    ngL pisała, że homoseksualizm jest wyborem.
    Irja, że nie zna szczęśliwych homoseksualistów realizujących swoją orientację. Potwierdzam.
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 25th 2007
     permalink
    Ama ja tu jestem jedna i prosze o rzetelne zrodla pokazujace za i przeciw i tyle.tak samo prosilam z nprem i anty.bo wszystko ma swoje wady i zalety. i masz racje koncze ta dyskusje. btw moi 2 fryzjerzy sa szczesliwa para gejow, od wielu wielu lat.to ze Ty nie znasz spelnionych gejow nie znaczy ze ich nie ma. acha i kiedys ludzie sadzili ze ziemia jest plaska i pod naciskami naukowcow i politykow jednak uznali ze tak nie jest. dowody naukowe co do homo nadal z tego co wiem, sa przerozne i dlatego mozna wybierac za i przeciw kazdej teorii dosc dowolnie, zlaeznie co kto chce znalezc.
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 25th 2007
     permalink
    ngl pisała też że
    ngL: * CommentAuthorngL
    * CommentTime1 dzień temu zmieniony

    Cytujpermalink
    Tak, owszem, homoseksualistą się człowiek rodzi i zostało to dowiedzione - postaram się znaleźć źródło (książkowe) bo zdaje się, że przrebiałam to 2 lata temu na zajęciach i gdzieś powinnam to mieć.
    Pomijamy aspekty skrzywionej psychiki, która może być przyczyną takiego a nie innego ukierunkowania.
    To, że człowiek dowiaduje się o swoich skłonnościach w wieku 25 lat nie oznacza, że wcześniej ich nie miał. Być może wcześniej zupełnie nie interesował się uczuciem w stosunku do osób znajomych, może w ogóle nie miał na to czasu. A być może tych skłonności wcale nie zauważał.

    Homoseksualizmu nie możesz zmienić tak samo jak upodobania do pewnych potraw czy koloru.
    Uwarunkowany, to znaczy - że tylko postąpienie w sposób zgodny z własnymi pragnieniami - przyniesie Ci oczekiwane profity (zadowolenie, na przykład).


    gdzie tu jest o wyborze? wlasnie tu nie ma wyboru.
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeOct 31st 2007
     permalink
    Konferencja dotycząca tematyki poronienia
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 2nd 2007
     permalink
    Czy nauka udowodniła, że moralność jest względna?
    Niezwykłe podejście do współczesnych przemian :-)
    --
    • CommentAuthors_biela
    • CommentTimeNov 2nd 2007
     permalink
    co do tego wczesnoporonnego działania środków plemnikobójczych:
    "W nawiązaniu do chemii PLEMNIKOBÓJCZEJ należy stwierdzić, że
    uszkadza ona nieodwracalnie nie tylko plemniki, lecz wpływa również
    wprost na jądro komórki jajowej. W przypadku poczęcia pomimo użytych
    środków plemnikobójczych może urodzić się potomstwo z poważnymi
    anomaliami, jak np. krótsze kończyny, guzy, anomalie chromosomalne,
    anomalie przewodu moczowego itd. Wiele z takich embrionów ginie
    wówczas wskutek daleko idących uszkodzeń. Innymi słowa ciąża kończy
    się wtedy nietrudno wczesnym poronieniem.

    W sumie zatem trzeba stwierdzić, że środki rzekomo ‘TYLKO’
    plemnikobójcze, m.in. te serie prezerwatyw, które są dodatkowo
    wyściełane środkami plemnikobójczymi, wywierają ostatecznie
    działanie potencjalnie PORONNE – wbrew temu, co dotąd sądzono o
    stosowaniu antykoncepcji PLEMNIKOBÓJCZEJ."

    żródło: Rudolf Ehmann, Verhütungsmittel – verhängnisvolle
    Nebenwirkungen, über die man nicht spricht. Eine kritische Bilanz
    aus der Sicht eines Gynäkologen, w: EmpfV (2000) 109-271
    -nie znam niemieckiego :sad: Pomoże ktoś??

    "Najnowsze badania naukowe nad skutkami stosowania środków plemnikobójczych wskazują na możliwość pojawienia się anomalii rozwojowych poczętego dziecka w wyniku zapłodnienia komórki jajowej przez plemnik z uszkodzonym kodem DNA. Badania na ten temat są bardzo trudne i w tej chwili nie ma jeszcze kompletnej ich dokumentacji, z tego powodu, że większość uszkodzonych zarodków ginie jeszcze przed zagnieżdżeniem się w macicy. Okazuje się więc, że nawet środki plemnikobójcze mają działanie wczesnoporonne." na stronie http://www.szansaspotkania.net/index.php?page=2067

    "Środki chemiczne
    Zaliczamy do nich globulki dopochwowe, pianki, kremy, galaretki i pasty zawierające środki chemiczne plemnikobójcze - spermicydy.
    Działanie ich polega na zniszczeniu lub uszkodzeniu plemników w pochwie. Ponieważ skuteczność ich jest niewielka, zalecane są jako środek "drugi"; łącznie z innym. Warto odnotować informację zamieszczoną w literaturze medycznej podającą, iż środki zawierające Nonoxynol-9 - poza zmniejszeniem lub wykluczeniem ruchliwości plemników - mogą wywołać zaburzenia na poziomie molekularnym plemników ze zniszczeniem ich DNA, co w przypadku zapłodnienia może spowodować nieprzewidziane anomalie. Chociaż nie zostało to praktycznie udokumentowane, taka możliwość istnieje. Ponadto niektóre preparaty posiadają także wczesnoporonny mechanizm działania." na stronie http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/ID/9810V_05.html?akt_row=10&licznik=0
    -- "kicham na to, czy mój sąsiad czyta o moich cyklach" ngl
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 5th 2007
     permalink
    Promocja rodziny obrazą wolności
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 5th 2007
     permalink
    Seks od przedszkola
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 5th 2007 zmieniony
     permalink
    Dokąd prowadzi ten "postęp" i kogo uszczęśliwia?
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeNov 5th 2007
     permalink
    s_biela tu masz tłumaczenie. A skąd wzięłaś to źródło?

    żródło: Rudolf Ehmann, Verhütungsmittel – verhängnisvolle
    Nebenwirkungen, über die man nicht spricht. Eine kritische Bilanz
    aus der Sicht eines Gynäkologen, w: EmpfV (2000) 109-271

    PL: źródło: Rudolf Ehmann, Środki antykoncepcyjne - tragiczne w skutkach działania uboczne, o których się nie mówi. Krytyczne podsumowanie (bilans) z punktu widzenia ginekologa, w: EmpfV (2000) 109-271
    --
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 5th 2007
     permalink
    NPR na Akademii Medycznej w Gdańsku

    Artykuł na samym dole
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 6th 2007
     permalink
  1.  permalink
    chciałam Wam tylko napisać ,że super sprawa ta strona nasza-klasa.pl bo ja tez odnalazłam mase zbnajomych,narazie nie ejst nas wielu ale powoli dochodzi reszta:)ale fajnie

    free glitter text and family website at FamilyLobby.com
    ślub, wesele
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 6th 2007 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 6th 2007 zmieniony
     permalink
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.