Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthordorka82
    • CommentTimeFeb 15th 2008
     permalink
    Ta kontrola to chyba jednak nie na tym będzie polegała...
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeFeb 16th 2008
     permalink
    jak para ma problemy z poczęciem, to obojętnie czy kobita ma "swoje" owulacje czy nie, jednym z pierwszych działań jest stymulacja cyklu; raz, że większa ilość pęcherzyków to większe szanse, że choć jedno się przyjmie, a dwa - że czasem, mimo owulacji, dojrzewanie jest zaburzone np przez endometriozę utajoną (znaczy sie nie wykrytą ze wzgl na początkowe stadium) czy inne choroby; jeżeli jest więcej pęcherzyków niz trzy, to u nas w szpitalu i tak insemę robią; dopiero przy większej ilości - tak od 4 wzwyż - wymagana jest pisemna zgoda pacjentki, że zgadza się bez względu na mogące wystąpić komplikacje
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorsusi
    • CommentTimeFeb 17th 2008
     permalink
    GIGA ma chyba tu racje ;-)
    Dzieki Wam za wyjasnienie :grouphug:
    --
    • CommentAuthorwishing
    • CommentTimeFeb 17th 2008
     permalink
    Mnie lekarz zalecił brac Clo od 2-6 d.c. 2x1 tabl i przyjśc na PC test około 14-15 d.c. Po jakim czasie od odstawienia CLO zazwyczaj przychodzi OWU ?
    •  
      CommentAuthorsusi
    • CommentTimeFeb 17th 2008
     permalink
    Niemam zielonego pojecia WISHING, ja biore teraz 1x1 tabletke przez 5 dni, zaczelam na 6 dc i koncze na 10 dc
    i na drugi dzien czyli na 11 dc ide do gina na kontrolke zeby zobaczyl co i jak i czy zastrzyki beda dodatkowo potrzebne.
    --
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeFeb 17th 2008
     permalink
    wishing - na ulotce o tym piszą :)
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    • CommentAuthorwishing
    • CommentTimeFeb 18th 2008
     permalink
    Dziwne to wszystko :confused: kazdy lekarz zaleca inaczej dawkowanie Clo :shocked:
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeFeb 18th 2008
     permalink
    bo to wszystko zależne od potrzeb :) jeżeli bierze się wspomagacze od 5 dc, to ilość pęcherzyków do pęknięcia jest większa, niż jak przy braniu w dniach późniejszych; chodzi o to, że już na początku cyklu organizm wybiera sobie jajeczko do wzrostu (zazwyczaj jedno); jeżeli już na początku wybiera jedno, to leki brane później będą wspomagać wzrost tylko tego jednego pęcherzyka; natomiast jeżeli już na początku poda się wspomagacze, to dla organizmu znak, że może sobie pozwolić na wybranie większej ilości pęcherzyków; tak jest jeśli ma sie swoją owulkę; w przypadku problemów z owu - na początku cyklu organizm w ogóle nie dostaje sygnału, że ma wybrać pęcherzyk; podanie clo jest wtedy wywoływaczem owego sygnału; co do ilości leku - powinna być uzależniona od wrażliwości na lek; jeśli ma sie swoją owu, to standardowo podaje się tylko jedną tabletkę, przy kłopotach z owu - wiecej
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorAnnG
    • CommentTimeFeb 19th 2008
     permalink
    No to znów się staramy:))
    Skończyłam już tabletki CLO a jutro zobaczymy na USG jak wygląda sytuacja z pęcherzykami i czy trzeba będzie zastosować zastrzyk z Pregnylu!
    • CommentAuthorwishing
    • CommentTimeFeb 19th 2008
     permalink
    Giga25 dziekuję Ci za wyczerpującą odpowiedź :) Troszkę mi rozjaśniłaś działanie Clo :)
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeFeb 19th 2008
     permalink
    nie za ma co :)))
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    • CommentAuthorMonikaC
    • CommentTimeFeb 19th 2008
     permalink
    witajcie dziewczyny......wpadłam sie zapytać..czy macie jakieś efekty po braniu CLO..bo ja dopiero zacznę od nowego cyklu i gin kazał mi brać 1x1 od 5do9dc...no i ok 12dc na USG...ciekawa jestem czy komus ten lek pomógł zajść w ciąże..czy są jakieś osoby którym się nie udało pomimo brania tego leku?
    -- Natalka urodzona 05.03.2009 Kocham ją ponad wszystko:))
    •  
      CommentAuthordorka82
    • CommentTimeFeb 19th 2008
     permalink
    ja dzisiaj (12dc) byłam na usg po clostilbegycie i niestety pęcherzyk jeszcze nie rośnie tak jak powinien czyli ma dopiero 8 mm. w sobotę mam to ponownie skontrolować. Jeśli dalej będzie marnie to w następnym cyklu zwiększamy dawkę.
    • CommentAuthorMonikaC
    • CommentTimeFeb 19th 2008
     permalink
    a jaką dawkę teraz bierzesz?...bo mi lekarz powiedział że na początek spróbujemy 1x1...a jeśli to nic nie da to ją zwiększymy :neutral:
    -- Natalka urodzona 05.03.2009 Kocham ją ponad wszystko:))
    •  
      CommentAuthordorka82
    • CommentTimeFeb 19th 2008
     permalink
    właśnie 1x1 od 2 do 6 dnia cyklu
    •  
      CommentAuthordorka82
    • CommentTimeFeb 19th 2008
     permalink
    Szczerze mówiąc to po przeczytaniu wielu komentarzy na forum miałam nadzieję na dużo lepsze wyniki i teraz czuję się dosyć zdołowana:sad:
    • CommentAuthorMonikaC
    • CommentTimeFeb 19th 2008
     permalink
    no właśnie tego się boję, że mi nie pomoże :sad:
    a bardzo nastawiłam się na pomoc tego leku...:bigsmile:
    -- Natalka urodzona 05.03.2009 Kocham ją ponad wszystko:))
    • CommentAuthorwishing
    • CommentTimeFeb 19th 2008
     permalink
    Ja mam dawkę 2x1 dziennie 2-6 d.c. Po usg w 14 d.c. dam znać jak moje pęcherzyki ;)
    • CommentAuthorMonikaC
    • CommentTimeFeb 19th 2008
     permalink
    oczywiście ze tak...na efekty czasami trzeba czekać dłużej niż 1 cykl....ale chodzi o to zeby wogóle jajeczka dojrzewały
    -- Natalka urodzona 05.03.2009 Kocham ją ponad wszystko:))
    •  
      CommentAuthordorka82
    • CommentTimeFeb 19th 2008
     permalink
    Jeśli o mnie chodzi to już jakiś postęp, bo w ogóle coś się ruszyło (czyt. pęcherzyk urósł na całe 8 mm) niestety wcześniej nawet tego nie było. Zatem wnioskuję, że clo działa.
    • CommentAuthorMonikaC
    • CommentTimeFeb 19th 2008
     permalink
    no własnie o to mi chodziło.....czy wogóle są jakieś efekty......zobaczymy jak na mnie Clo zadziała...na pewno dam znać
    -- Natalka urodzona 05.03.2009 Kocham ją ponad wszystko:))
    •  
      CommentAuthormatyka13
    • CommentTimeFeb 20th 2008
     permalink
    nie przejmujcie się dziewczyny... ja po clo dopiero zauważyłam efekty w 3 cyklu, a brałam od początku 2x1 tabletkę 5-9dc. Wreszcie moje jajniki zaczęły pracować, ale w ciążę jeszcze mi się nie udało zajść :-((
    •  
      CommentAuthorAnnG
    • CommentTimeFeb 20th 2008
     permalink
    Niepokoi mnie trochę ten ból lewego jajnika od paru dni, nie wiem czym on jest spowodowany??
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeFeb 20th 2008
     permalink
    rośnięciem pęcherzyków :)))
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthordorka82
    • CommentTimeFeb 20th 2008
     permalink
    Mnie też pobolewa lewy jajnik a na usg okazało się, że pęcherzyk rośnie marnie
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeFeb 20th 2008
     permalink
    jak boli to znaczy że pracuje i rośnie; skąd wiesz dorka o ile urósł od wczoraj? mnie w szpitalu mówili, że jak boli to rośnie, a jak tuz przed owu to cisza :)))
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    • CommentAuthorMonikaC
    • CommentTimeFeb 20th 2008
     permalink
    to ze mną coś nie tak bo odkąd przeszłam zapalenie jajników cały czas je czuję...a przynajmniej ból w okolicach jajnika:angry:
    -- Natalka urodzona 05.03.2009 Kocham ją ponad wszystko:))
    •  
      CommentAuthorpokrzywa
    • CommentTimeFeb 20th 2008
     permalink
    ...kurde co z tymi naszymi lewymi jajnikami....chyba faktycznie jakieś lewe ;)
    Ja na 11-tej stronie pisałam o bólach (nomen omen) lewego jajnika po pierwszych dniach brania CLO i w czasie prawdopodobnej owulacji.
    Przedemną drugi cykl z CLO zobaczymy jak tym razem jajniki sie zachowają. Jesli bedą wyjątkowo "czułe" czy będą bolały od razu dam znać.
    Bo może to uspokoi dziewczyny, które tak jak ja obawiały sie zapalenia jajnika..... U mnie ból zniknał jak reką odjął z dnia na dzień. Wiec może to w miarę "normalny" objaw.
    •  
      CommentAuthorsusi
    • CommentTimeFeb 20th 2008
     permalink
    No ja dzisiaj (11dc) bylam uginka, clo bralam przez 5 dni po jednej tabl i pecherzyki byly z obu stron, wielkosc: 12mm, jowulke mam przy wielkosci 16-18mm czyli w piatek lub sobote...:swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeFeb 21st 2008
     permalink
    No to bedziesz miala pracowity weekend Susi :wink:
    •  
      CommentAuthorKitek78
    • CommentTimeFeb 21st 2008
     permalink
    hej Dziewczyny:) u mnie z clo będzie teraz 2 cykl.... w poprzednim udało mi się "wyhodować" 1 jajeczko w prawy i 3 w lewym jajniku, ten w prawym pękł, niestety serducha były ździebko za późno, więc czekam teraz na drugi....
    Miałam lekko zwariowana końcówkę cyklu ze względu na tempkę;) w piątek idę do gina, a clo chyba od soboty czyli tak jak ostatnio od 5 dc... zobaczymy co to będzie
    --
    • CommentAuthorLenula
    • CommentTimeFeb 21st 2008
     permalink
    hej ja juz niepamitam ile to juz cykli z clo, bromergonem duphastonem luteina i innymi swinstwami...jakos nieudaje mi sie zajsc/ od soboty znowu bralam clo przez 5dni od 2dc do 6dc...15tego mialam pierwszy dc, a 26 ide do gina check co z tymi jajeczkami czy jakies urosly moze??,,cholerka ja juz trace powoli zmysly...przez te wszystkie cykle jak bralam w/w specyfiki, zaden pecherzyk nieurosl na tyle zeby peknac, a jak zaczelam sie przygotowywac do zabiegu (droznosc/laparoskopowe usuwanie 5cm torbiela/ponakluwanie pecherzykow PCOS), tzn. bralam tab. anty trzy opakowania i po odstawieniu od razu w pierwszym cyklu dwa piekne duuuuuuuze pierwsze w moim zyciu pecherzyki...podobno zaskoczyly ale nieprzetrwaly:(((, wiec moral z tego taki ze zwariuje chyba bo znowu biore clo ktore pewnie znowu nic nieda....
    •  
      CommentAuthorAnnG
    • CommentTimeFeb 21st 2008
     permalink
    Ja biorę CLO drugi cykl, za pierwszym razem nie wiem w jakim stanie były moje pęcherzyki ponieważ nie miałam monitoringu, ale w tym cyklu w 12 d.c. mam jeden pęcherzyk właśnie po lewej stronie (dlatego boli mnie lewy jajnik):)) o wymiarach 13 mm. Nie wiem czy cieszyć się że ma takie wymiary, czy coś z niego będzie??
    W piątek idę znów na USG i jeśli pęcherzyk będzie miał 20 mm dostanę zastrzyk z pregnylu.
  1.  permalink
    Witam Was serdecznie:)
    Jestem nowicjuszką w sprawach dotyczących clo...nie miałam pojęcia że tyle kobitek ma podobny problem z zajściem. Zaczynam od następnego cyklu od 4dn, potem duphaston 15-25dc-trochę mnie to przeraża ale jestem wdzięczna że istnieje takie forum - dodaje trochę otuchy w tej walce o nowe życie :)Poczytałam troszeczkę i sporo mi wasze wypowiedzi rozjaśniły-dziękuję:) Martwi mnie jedynie fakt że gin nawet nie wspomniał o usg czy jakiejkolwiek kontroli po 2ch cyklach-będę chyba musiała się sama zgłosić w ramach przypomnienia-no chyba że będę miała tyle szczęścia i te dwa cykle wystarczą na zajście;)
    • CommentAuthorMonikaC
    • CommentTimeFeb 22nd 2008
     permalink
    Agatko ja na twoim miejscu sama bym poszła ok 12dc na monitoring , mimo że gin o tym nie wspominał...bo to na prawdę ważne żeby zobaczyć czy lek działa...bo jeśli nie to moze trzeba będzie dawkę zwiększyć?...a po monitoringu wszystko bedzie wiadome
    -- Natalka urodzona 05.03.2009 Kocham ją ponad wszystko:))
  2.  permalink
    Moniko mówiąc "monitoring" masz na mysli USG?-czy dobrze to rozumiem-wybacz moje może dziwne pytania ale dopiero zaczynam i licze na Waszą pomoc:)Chyba wykupie pakiet w prywatnej lecznicy będzie łatwiej się dostac do lekarza i zrobić badania nie wydając na to połowy pensji.Poza tym chyba warto żeby to jeden lekarz prowadził moją "historię" już sama nie wiem:/
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeFeb 22nd 2008
     permalink
    monitoring - to seria usg, ale czasem wystarcza i jedno podglądnięcie :)))

    a podejrzeć faktycznie warto, bo jednym wystarcza jedna tabletka dziennie, a innym nie; czasem clo upośledza wzrost endo i wtedy trzeba lek zmienic; a co do gina, to faktycznie dobrze by było mieć jednego stałego :)
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeFeb 22nd 2008
     permalink
    [quote=MonikaC][/quote] Pytasz czy sa jakieś osoby, które brały Clo i nic. A więc ja jestem. Po Clo została mi tylko torbiel na pamiątkę w lewym jajniku (chociaż mam nadzieję, że jej juz nie ma - wchłonęła się). Teraz mam przestój od CLo, ze wzgledu na tą torbiel, ale nastepny cykl znowu zaczynam brać Clo i tym razem 2x1
    • CommentAuthorMonikaC
    • CommentTimeFeb 22nd 2008
     permalink
    Agatko mówiąc monitoring..oczywiście chodziło mi o USG.....no i dobrze by było abyś chodziła do lekarza który będzie potrafił ci pomóc:))....nie dobrze jest jak za każdym razem chodzi się do innego lekarza:(
    -- Natalka urodzona 05.03.2009 Kocham ją ponad wszystko:))
    • CommentAuthorMonikaC
    • CommentTimeFeb 22nd 2008
     permalink
    Iwin...dzięki że odpowiedziałaś...mam nadzieję ze tym razem Clo ci pomoże:smile:
    -- Natalka urodzona 05.03.2009 Kocham ją ponad wszystko:))
  3.  permalink
    iwin to mało zachęcające co piszesz...mam nadzieję że mnie ominie taka "przyjemność:/
  4.  permalink
    Dziękuję wam za pomoc :) - teraz muszę czekać na okres i do boju;)-mam nadzieję że nie będę miała żadnych skutków ubocznych po clo - jestem dobrej myśli:)))
    • CommentAuthorMonikaC
    • CommentTimeFeb 22nd 2008
     permalink
    Agatko ja też czekam na @..(@=okres)....i zaczynam brać Clo..no i ja mam nadzieję że mi pomoże...a nie zaszkodzi:(((
    -- Natalka urodzona 05.03.2009 Kocham ją ponad wszystko:))
    •  
      CommentAuthordorka82
    • CommentTimeFeb 22nd 2008
     permalink
    Jutro idę na kolejne usg żeby sprawdzić czy pęcherzyk cokolwiek ruszył od wtorku... Wprawdzie jajnik wciąż mnie pobolewa, ale to jeszcze niczego nie przesądza.
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeFeb 22nd 2008
     permalink
    no mnie niestety też clo nie pomogło :( ale wam życzę innego obrotu sprawy
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthordorka82
    • CommentTimeFeb 22nd 2008
     permalink
    Znowu zaczynam przeżywać stres związany z badaniem, ale to dlatego, że bardzo mi zależy. Próbuje jednak myśleć pozytywnie...
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeFeb 22nd 2008
     permalink
    mnie tam usg pasjonuje hihihihi
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeFeb 22nd 2008
     permalink
    ale stres też czasem się pojawia :-/ będzie dobrze dorka :)
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthordorka82
    • CommentTimeFeb 22nd 2008
     permalink
    to fakt, że jest w tym badaniu coś pasjonującego - zwłaszcza, że teraz chodzę do takiego "wypasionego" gabinetu gdzie wisi plazma przed oczyma badanej i wszystko co lekarz robi można obserwować :bigsmile:
    •  
      CommentAuthordorka82
    • CommentTimeFeb 22nd 2008
     permalink
    Problem tylko w tym, by zobaczyć co trzeba i na tym polega stres...
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.