Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
Tylko, że od tego tez jest rodzic, by pilnował...
No jasne, że tak. Ale ja np. nie wpadłam na to, że tak małe dziecko jest w stanie załapać o co w tym chodzi i to błyskawicznie. I się nauczyłam na własnych błędach, bo nie było łatwo odkręcić to "przywiązanie" do telefonu. Teraz się bawi tylko jak jedziemy gdzieś dalej samochodem. tzn. puszcza sobie piosenki i bajki. Dlatego sobie nie wyobrażam, żeby miała do dyspozycji swój telewizor i to nie tylko teraz, ale też za kilka lat. Bo jednak bardziej dojrzałe podejście do tego typu cudów techniki przychodzi później niż w wieku 5 czy 8lat
--
-
Nawet jak widzę, że 2,5 letnie dziecko ma swój własny (!) tablet.
Moja ma Tzn chyba miała, bo mówi, że wywaliła do kosza.. Ale może gdzieś leży pod łóżkiem. Miała na nim gry edukacyjne, np alfabet w ktorym sie rysowało po śladzie, kolorowanki, zwierzątka z odgłosami i inne które sami jej wybraliśmy. Nie wiem, co jest w tym szokujacego?--
-
dziecko swietnie radzi sobie z przesuwaniem paluszkiem po ekranie... natomiast nie umie poprawnie trzymac kredke/olowek/dlugopis i sie nim poslugiwac w momencie pojscia do szkoly....
Witek doskonale radzi sobie z tabletem od dawna. Od dawna także (pamiętam zdziwienie, gdy kiedyś wkleiłam zdjęcie) doskonale radzi sobie z trzymaniem kredek/długopisów/ołówków, potrafi napisać ręcznie cały alfabet i wszystkie cyfry, rysuje lepiej niż ja -samochody, ciężarówki, wozy strażackie- z takimi szczegółami, że mi kopara opada
-
Majka też nie ma problemu z trzymaniem kredek--
-
ze dziecko swietnie radzi sobie z przesuwaniem paluszkiem po ekranie... natomiast nie umie poprawnie trzymac kredke/olowek/dlugopis
moja też doskonale radzi sobie z moim telefonem (przesuwaniem palcem po ekranie) i w zasadzie od zawsze trzyma poprawnie długopis :)))--
-
natomiast nie umie poprawnie trzymac kredke/olowek/dlugopis i sie nim poslugiwac w momencie pojscia do szkoly....
Prawda to... Dlatego mój syn ma farby, kredki, plastelinę... zawsze pod ręką...
Natomiast telefon, pilot, tablet są do dyspozycji w baaaardzo rzadkich okolicznościach. Zwykle poza domem: dłuższa podróż, przychodnia... szpital.
Pracując z dziecmi napatrzyłam się na opóźniony rózwój motoryki małej...--
-
wszystkie dzieci tutaj maja problem z kredka bo uzywaja tableta.
wszystkie dzieci tutaj maja problem z kredka bo uzywaja tableta.
Dokładnie, nie wszystkie... Ale sporo rodziców tablecik, komputer traktują jak uspokajacz na dziecko i w domu to główny atrybut zabawy. Ale też co się dziwić. Jak rozmawiam z dziećmi o rodzinie to opowiadają: mama sprząta, gotuje, pierze, prasuje. A co robi tata? Tata siedzi przy komputerze (oczywiście nie w każdej rodzinie, ale w wielu). Dziecko niestety z dużym prawdopodobieństwem powieli...
Dlatego ja sobie myślę, że samo posiadanie sprzętu to luzik. W końcu żyjemy w czasach gdzie technika poszła do przodu, niech dziecko to zna, ale naprawdę z kontrolą rodziców.
Ostatnio nawet jest kampania na powstały temat odnośnie tabletów i kredek ;) Na FB krąży i się natknęłam ;)-- -
Nie wiem, co jest w tym szokujacego?
Nie napisałam, że mnie to szokuje.
Ale jestem przeciwna kupowaniu takich gadżetów tak małym dzieciom ot co.
My uczymy Ninę szacunku do pieniądza (na tyle oczywiście, ile dziecko w jej wieku pojmie), wpajamy że nie wszystko co chce dostanie, że wszystko kosztuje, że trzeba na wszystko ciężko pracować etc etc.
Więc z tableta czasami korzysta ale wie, że to jest mój tablet, musi na niego uważać, nie niszczyć, pytać czy może wziąć, oddać kiedy ją poproszę itp.
A Twoja Majka wyrzucając go do kosza pokazała, że dla niej to tylko zabawka, nic więcej.
Moim zdaniem to niefajne jest i to trochę złe wzorce.
Ale to oczywiście tylko moje zdanie, bo jak napisałam wcześniej - nie mnie oceniać co, kto w domu robi--
-
Dobra, jak się zrobił taki off top, to zapytam tutaj - Monia, co robić z tą małą motoryką. Bo Leon od samiutkiego początku był w tej konkretnej dziedzinie do tyłu w stosunku do rówieśników, już jak dzieci dopiero co siadające łapały jedzenie - on był w rączkach leniwy. Myślę, że w wielu przypadkach słaba motoryka to cecha indywidualna. I ta różnica po prostu się ciągnie. Nie interesują go kredki, farbki tyle o ile, kiedy malujemy to pomaże kilka kresek i leci do innej zabawy. Jeszcze jako tako puzzle i sztućce, ale to rysowanie i trzymanie kredki mnie nieco załamuje. Leoś chodzi na zajęcia sensoryczne w przedszkolu, mówiłam, żeby zwróciły uwagę na Leosia gdyby potrzebne były jakieś zajęcia wyrównujące, ale jak pytam o niego to go chwalą za aktywność, ale nie zgłaszają zapotrzebowania na dodatkowe ćwiczenia. No i nie wiem czy po prostu ma jeszcze czas na te kredki czy już poradzić się specjalisty...--
-
Twoja Majka wyrzucając go do kosza pokazała, że dla niej to tylko zabawka, nic więcej.
Bo to była zabawka
Tablet dla dzieci za £50. Mam nadzieje, że jednak sie znajdzie. A jeśli nie, to trudno. Nowego na razie nie dostanie.-- -
Elfika, mozna normalnie porozmawiać. To sie tyczy WSZYSTKICH. Możesz Ty nie slodkopierdzaco pisac, mogą tez inni.
Malisek ile by ten tablet nie kosztował, to ciagle fajne nie jest, ze wyładował w koszu.
Moj Wojtek nawet zabawek za 5zl tam nie wyrzuca. Wyjatek stanowią zabawki zepsute. Choc i z tymi cieżko mu sie czasem rozstać.-- -
A nie boicie sie o wzrok dzieci? Moj tez dostal tableta, ale uzywal go tylko dwukrotnie w trakcie dlugiej podrozy samochodem (tam i spowrotem) do ogladania bajek. Natomiast okulista nas bardzo uczulal, by takie rozwojajace sie oczka maks pol godziny dziennie wpayrywaly sie w ekrany (ponoc komorka czy tablet to nawet gorzej niz tv). I to jest moj powod dlaczego moje dzieci nie korzystaja z tabletow czy komorek. Bajki oglada wieczorem te pol godziny i juz.--
-
Malisek ile by ten tablet nie kosztował, to ciagle fajne nie jest, ze wyładował w koszu.
Dziewczyny, tylko tez nie możemy się az tak czepiać, bo to są tylko dzieci, a my jesteśmy tylko rodzice. Uważam, że nikt z nas nie uczy potomka braku szacunku do pieniądza. Ja np. nie mówię mojemu dziecku "masz tablet, tylko nie wyrzuć go do śmieci"... Mówię cos w stylu by nie zrzucił... Ale czy dziecko ogarnie co mam na myśli? Ufam, że tak, ale można się przejechać...
Każdy z nas uczy się na błędach...
tego poszanowania uczymy dziecko etapami raczej: nie rysuj po ścianach, nie psuj zabawek... Ale nim ono pojmie zdąży nie raz coś zniszczyć.
Malisek już wie, że musi być ostrożniejsza....
Treść doklejona: 08.03.15 20:42
co do tej motoryki to musze chwilę znaleźć. Potem nawiążę szeptem lub na innym wątku.-- -
A jej corka, ze jak wyrzuci tablet to go miec nie bedzie (czyt wszelkich zabaw z tym zwiazanych)--
-
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeMar 8th 2015
ahe, to co zescie zaczyly odstawiac to nie bylo nieslodkie. to bylo zwyczajnie chamskie... niewiele rozniace sie od pastwienia sie gimbazy w necie
--
Elfiko, ktoś się nad Toba pastwił?
Zdaje się,ze uraziło Cię to ,że ktoś nie przyjmuje uogólnień, którymi rzucasz.Dla mnie dziecko, które ma w pokoju telewizor może być bardzo mądrym, oczytanym i uzdolnionym plastycznie maluchem. Podobnie para- to nie telewizor lub jego brak w sypialni świadczy o miłości, szczęściu itp -
-
Jahe, to co zescie zaczyly odstawiac to nie bylo nieslodkie. to bylo zwyczajnie chamskie... niewiele rozniace sie od pastwienia sie gimbazy w necie
A kiedy jest niechamsko i niesłodko? Wtedy gdy Ty nie czujesz się urażona, czy wtedy gdy Ty możesz sobie pozwolić na post "o krok za daleko" w imię rzekomej szczerości, prostoty itp.?
Nikt Ci nie napisał,że nie jesteś inteligentna, że źle wychowujesz dziecko, że jesteś chamska i nie nazwał Cię "gimbazą"...
-- -
A nie boicie sie o wzrok dzieci?
Ja się boję. Zwłaszcza, że mój mąż ma sporą wadę wzroku i w mojej rodzinie też takie występowały - boję się, że dziewczyny są bardziej narażone na problemy ze wzrokiem w przyszłości, więc chciałabym jakoś bardziej dbać o ich oczy już teraz...
Frances, a to nie ty pisałaś gdzieś na innym wątku o tych dzieciach z Korei Południowej? Z których prawie każde już w wieku przedszkolnym ma wady wzroku, z powodu nadmiaru tabletów i podobnych atrakcji właśnie? Mnie to przekonuje. -
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeMar 8th 2015
Hydro, mnie tez to przekonuje. Hania nie ma telewizora i długo miec nie będzie. Tyle,ze nie zgadzam się z uogólnieniami, bez sensu przeciez były -
-
Ja wiem, że nie jest to fajne. Nawet nie wiem na 100%, że go wyrzuciła. Wczoraj mówiła, że wyrzuciła do kosza w łazience
Za 2 tygodnie, jak sie bedziemy przeprowadzac to się znajdzie lub nie.
Tak czy siak, ma wytłumaczone, że zabawek do kosza nie wyrzucamy.-- -
Tak ja pisalam na innym watku. Serio, bardzo dobry okulista z naszego miasta mowil, ze byl ostatnio na jakims sympozjum w Stanach i ponoc omawiali badania, ktore dowodzily, ze w Stanach juz ok 50% dzieci ma popsuty wzrok, a w Koreii Poludniowej az 97% i ponoc wlasnie przez wpatrywanie sie w ekrany. Przy czym wlasnie ponoc komorki i tablety gorsze niz tv nawet. Tak jak pisalam moi maja nawet ustawione kilka bajek (tak zeby w pol godz sie zmiescic) i tyle. Telefinami i tabletami sie nie bawia.--
-
Dziewczny, blagam. Czy nawet na tak fajnym, lajtowym watku musza byc takie jazdy i zgrzyty????? I jeszcze takie slownictwo?--
, 
-
-
CommentAuthorsardynka85
- CommentTimeMar 9th 2015
Może niech moderator wytnie ten off top z tego wątku--
-
-
Czy nawet na tak fajnym, lajtowym watku musza byc takie jazdy i zgrzyty????? I jeszcze takie slownictwo?
takie jest forum, zgrzyty zawsze będą. Największym problemem myślę, jest słownictwo.-- -
To ja na temat :)
Właśnie skończyliśmy remont pokoju kasi . Jeszcze kilka rzeczy trzeba zawiesić na ściany, ale dziecko jest zachwycone. Chyba nie muszę pisać co kasia kocha najbardziej :)
No i zdjecie przed remontem :)
--
-
Alez kociaki!!!!!!!!!!!!! :))))--
-
o rany - ale koty!! moja by chyba padła z zachwytu! Kocha wprost wszystkie koty!! Gdzie taką foto tapetę można kupić? Bardzo ładny pokoik.--
-
Wow! Koty i kolory mi się bardzo podobają.:)--
-
Mamakasi, odjazd!!!--
-
Extra koty i świetny pomysł!! Moja padłaby z zachwytu, bo u nas to nawet majtki muszą być w kotki...
No i ta biel - jestem jej wielką fanką w kwestii urządzania pokoju:)--
-
A ja odniosłam wrażenie, że mała Kasia kocha przede wszystkim Myszkę Mini
Poza tym, że koty oczywiście.
Pokój w cudnej kolorystyce- uwielbiam takie klimaty.--
-
Ja tez o miłości do Mini pomyślałam ;-) bo i myszka, i żyrandol, i poduszka, kosz na zabawki/bieliznę itp. ;-)))--
-
zdecydowanie mój klimat z tymi kotami <3 i kolorystyka
natomiast nie wyobrażam sobie wykładziny w pokoju mojego dziecka
u kogoś mi się podoba, ale mnie by coś trafiło z czyszczeniem tego etc :)--
-
A macie jakieś pomysły na pokój dla dwójki? Mamy jakieś 14 m2, jedną ścianę zajmuje zabudowana szafa na nasze rzeczy.
Teraz w pokoju jest ciasno, jest bałagan bo Krysia jakoś nie niszczy zabawek... 2 łożeczka. Potem myślimy o piętrowym albo antresoli, ale brak mi pomysłów.--
-
Miło mi, że Wam się podoba.
Akirka, fototapetę kupowałam na fotoboard.
Kasia jest w niej zakochana. Podchodzi i całuje ścianę
Minnie też uwielbia, stąd te dodatki.-- -
To i ja wrzucam wciąż nieskończony pokój starszakow. Brakuje zdjęć na ścianach i zaslon.
--
-
Świetny klimat! Spójny. Zabawki w zasięgu ręki.
Zaskoczyła mnie ta kuchenka - chłopaki chętnie się nią bawią?
A biała narzuta z Ikei - często jest prana?-- -
Super pokoiki :)
Mamokasi, cudnie tam u Was :) Moja też ma fioła na punkcie kotków i myszki miki/minni :)
Mkd, fajnie, klimatycznie :) I jaka czaderska kuchnia :) Moja Misia miałaby tam raj :)))
P.S. Gutek wznosi alarm, chce cyca natentychmiast!!! ;)-- -
Gosia ale Wy cudny dom macie ! Wnioskuję po chłopców pokoju. Cudnie. Klimatycznie
Mamokasi pokoik rewelacja ! Dawno nie widziałam tak ślicznego pokoju dla dziewczynki. Koty i Minnie to coś, co Nina też kocha
A najbardziej podoba mi się ta szarość na ścianach i brak różu
-- -
Gocha to łóżko na którym Gut leży to homemade czy gdzieś kupiliście, czadowe <3--
-
mkd, świetny pokój. i jaki porządek
U nas bajzel na kółkach, przestrzeni mniej. Kuchenka cudna
nam się marzyła z ikei, ale chwilowo miejsca brak
-- -
A wiec odpowiadam. Chlopcy mieli szal na kuchenke choć powoli juz juz wyrastaja. Kanapa się brudzi ostro dlatego myślę by tam wstawić beddinge by tez byli lepsze dodatkowe spanie. Flavka lozko zrobione przez kam fajnie bo przy okazji miejsce do przechowywania kolejnych gratow.
Treść doklejona: 09.03.15 18:03
AAA a posprzatalam na potrzeby zdjęcia.-- -
ale super pokoiki :)
My właśnie robimy pokój dla dzieciaków :)
ale pewnie mnie zjedziecie bo kolory kompletnie nie dla dzieci - tak uwaza wiekszosc osob w tym moj maz...ale tak sobie zaprojektowalam i tak ma byc a pozniej najwyzej sie zmieni ;)
kolory jasny szary- biel - mięta
kilka dodatków handmade
poduszki beda zdobily wnetrze namiotu tipi :)
jutro wlasnie wyjezdzam do tesciow i pokoj bedzie malowany wiec jak wroce chetnie pochwalę się ofektem koncowym :)--
-
O Jezus nataliaaa
szary i ta mieta
myslalam wlasnie by z bialym zmieszac . A dodatki sama robilas? Cudowne chcesz miec klientke?-- -
niestety to nie ja szylam, tylko rekodzielnicy z roznych rejonow polski :)
ale maszyne mam i szyc rowniez zamierzam :)
Treść doklejona: 09.03.15 21:00
to jest Nasz namiot tipi tylko bez kijków jeszcze :)
i pojemniki na zabawki i kredki :)
mebelki tzn łóżeczko i łóżko oraz stolik i 2 krzesełka oraz niewielki regalik w kolorze białym, moja wizja (skromnie ujmę) zapowiada się ciekawie :) a jak wyjdzie... to sie zobaczy :)-- -
ale dlaczego kolory nie dla dzieci? delikatne, pastelowe, super
zresztą teraz bardzo modne-- Powyższy post może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych. -
sa rozne gusta, moj maz mowi zebym na czarno pomalowala pokoj :)
ze dzieci powinny miec kolorowo bla bla bla, przeciez maja o :) wprowadza sie ich zabawki to bedzie kolorowo ;)
wybaczcie mi duze zdjecia ale kopiuje je z facebooka i takie jakies duze...-- -
Kolory super, precz z różowym!;)--
-
Ta mieta mnie zachwyca
-- -
mkd - widzę że masz dom z bali (moje marzenie) jakbyś mogła to wrzuć trochę fotek na budowlany please
-
ze dzieci powinny miec kolorowo bla bla bla, przeciez maja o :) wprowadza sie ich zabawki to bedzie kolorowo ;)
Jestem tego samego zdania. Zbyt intensywne kolory ścian, dywanów, mebli w połączeniu z kolorowymi zabawkami dają efekt, który mnie delikatnie mówiąc przytłacza. Dlatego jestem fanką stonowanych kolorów na ścianach, a kolory niech wprowadzają zabawki:)--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.