Nie wiem czy ktoś już linkował, ale jeżeli chodzi o słodkie przepisy, uwielbiam tego bloga: Moje wypieki. Dostaję ślinotoku za każdym razem, gdy tam zaglądam
Tu jest sprawdzony przepis na tartę Tatin :) Ja dałam o połowę mniej masła do jabłek i trochę mniej cukru. I jako że odwracanie mi nie wychodzi następnym razem piekę ją na odwrót - jabłkami na górze.
3l wody 3 marchewki zetrzec na duzych oczkach i dusic na odrobinie oleju, pozniej podlac woda 1 por duzy TYLKO biala czesc, pokroic na poltalarki/piorka i dusic na odrobinie oleju, pozniej podlac woda 1/2kg pieczarek pokroic i dusic na odrobinie oleju, pozniej podlac woda wazne - wszystko trzeba podsmazac oddzielnie!!! uduszone wrzucic do gotujacej wody, dodac 2 kostki rosolowe knorr (ja daje ros. z kury) a nastepnie dodac ZUPE PIECZARKOWA z proszku (tez daje knorr, wczesniej troche woda rozrabiam zeby sie nei zwazylo ani nie skawalilo)
w miedzy czasie przygotowac kulki miesne - zemleć 1/2kg piersi z indyka lub kurczaka (wychodzi taniej a rownie smaczne), dodac jajko, sól do smaku i GARŚĆ bulki tartej. zrobic kulki wrzucic do gotujacej sie zupy na koniec dodac serki topione - kielbaski (uzywam z mlekovity, moim zdaniem najlepsza konsystencja) 2 serki kremowe smietankowe i 2 serki pieczarkowe - wycisnac do zupy (mozna wczesniej rozmieszac z odrobina wody, nie bedzie trzeba czekac zeby sie ladnie rozprowadzily.
przy wiekszej ilosci osob radze robic podwojna porcje bo zupa mimo ze podawana w bulionowkach to znika migiem i prosza o dokladke :D
Co prawda to nic ściśle wielkanocnego, ale są pyszne - skusiłam się wczoraj na babeczki cytrynowe, wrzuciłabym zdjęcie, ale niestety zostały pożarte co do sztuki
0,5 kg mąki 250 g masła 250 g cukru 5 jajek 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia skórka otarta z 1 cytryny rodzynki
sok z 1 cytryny cukier puder
Masło utrzeć z cukrem, dodać jajka i skórkę z cytryny. Mąkę z proszkiem do pieczenia dodawać po trochu do ciasta - powinno być gęste. Na koniec dodać sparzone rodzynki (obtaczam w mące, żeby nie opadały na dno). Ta porcja wystarczyła mi na 18 babeczek. Po upieczeniu trzeba wymieszać sok z cytryny z cukrem pudrem i nasączyć tym babeczki (najlepiej trochę je ponakłuwać wykałaczką). Ciasto samo w sobie jest dosyć słodkie, więc ten sok jest moim zdaniem konieczny.
0.5 kg startej marchewki 750 ml mąki 125ml (a dla spragnionych słodyczy 250 ml) cukru 125ml oleju rzepakowego łyżeczka cynamonu łyżeczka przyprawy do piernika lub tarteo imbiru łyżeczka sody oczyszczonej lub proszku do pieczenia można dodać garść żurawiny, rodzynek, orzechów czy czego się chce piec 40 min na 180 stopni
Weszłam na to forum i dostałam ślinotoku ;) Dorzucę coś od siebie. Przepis na TORTILLĘ, tą hiszpańską (jak omlet) nie mylić z meksykańską (jak naleśnik)
Składniki na dużą patelnię, dla 2 osób, lub 3 jeśli się nie obżerają tak jak my ;)
wersja podstawowa: 6 jajek 5 średnich ziemniaków cebula
można dodać: podsmażony kabanos lub boczek lub łososia itd pyszna jest z pomidorem, cukinią i mozzarellą
sos: jogurt ząbek czosnku
przyprawy: sól, pieprz, koperek, natka pietruszki itp.
Ziemniaki kroimy w grube plastry i krótko gotujemy, muszą być lekko twarde. Na patelni podsmażamy cebulkę, lub co tam chcemy, używamy dość dużej ilości oleju (2 łychy). Wrzucamy ziemniaki, podsmażamy. Roztrzepujemy 6 jajek, dodajemy przypraw (nie należy przesadzać , bo będą miały brzydki szary kolor). Wlewamy na patelnię. Smażymy jak omlet, podważając ścięte jajka, żeby płynne wpłynęły pod spód (jakkolwiek to brzmi). Jak już jest prawie wszystko ścięte, ale nie całkiem suche wykonujemy małą akrobację Musimy tortille przerzucić na talerz lub pokrywkę i następnie zsunąć z powrotem na patelnię w celu podsmażenia jej chwilkę z drugiej strony. Hiszpanie mają specjalną patelnię do tego, ale z talerzem też się uda ;) Jogurt mieszamy z rozgniecionym czosnkiem i ewentualnie jakimiś ziołami i sosik gotowy. Polewamy sobie nim na bieżąco jak jemy. Pychota. Dla leniwych lub zapracowanych polecam wersję z warzywami na patelnię, też bardzo dobre wychodzi.
Robimy ciasto naleśnikowe, dodajemy do niego trochę otrąb i sezamu lub słonecznika. Smażymy naleśniki. Smarujemy śmietankowym serkiem topionym, trochę się ślizga układamy plastry pomidorów (mogą być z puszki lub świeże) i dodajemy odrobinę rozgniecionego czosnku. Zawijamy, jemy, uwaga na wypływający sok z pomidorów odsmażane też są dobre.
dzisiaj przepis na moja lasagne - wszystko krok po kroku
1. na dno blachy leje sos beszamelowy (robie z mlekiem z reguly ale jak ma byc taki full wypas to smietany dodaje pol na pol z mlekiem) 2. pozniej idzie makaron, platow nie obgotowuje, ponizej foto makaronow ktore uzywam, sa sprawdzone i po godzinnym pieczeniu mieciusienkie, chyba bardziej mi smakuje ten w niebieskim opakowaniu i platy sa bardziej wymiarowe. 3. na to miecho juz z sosem pomidorowym i duuuza iloscia bazylii (swiezej najlepiej) , podsmazona cebulka i oczywiscie czosnkiem (czosnek razem z cebulka ciut podsmazam) miecho tylko lekko podsmazone tak zeby rozowe nie bylo ale jeszcze nie jest na tyle usmazone zeby je jesc, z reguly robie z lopatki (na duza blache 1,5kg mi idzie) ale zdarza sie ze robie pol na pol z wolowina, smaczniejsze ale i drozsze 4. ser bialy z bazylia sola i pieprzem (najlepiej ricotta ale on po cholerze drogi wiec daje zwykly twarog poltlusty, runt zeby nie byl kwasny) 5. ser zolty tarty na drobnych oczach 6. platy makaronu 7. sos beszamelowy (tylko zasmarowac) 8. miecho 9. bialy ser 10. zolty ser 11. platy makaronu 12. gruba warstwa sosu beszamelowego pieke na 180stopni, przez pol godziny podpiekam przykryte folia aluminiowa, pozniej odkrywam i dopiekam kolejne pol godz w wersji light takiej dla nas bardziej na szybko to na dno leje sama smietane a po platach sos pomidorowy (nawet taki bolognese z biedronki), aha jesli masz nieduza a wysoka blaszke to wiadomo mozna dawac wiecej warstw makaronu, jak robie w brytfance to wtedy idzie tych warstw 4 ale na gosci to duuuza blacha mi potrzebna wiec juz tylko 2 wychodza
bardzo łatwe, zawsze wychodzace, extra szybkie ciacho z jabłkami
Jabłecznik włoski 6 jabłek szklanka cukru (ja daję mniej) 3 jaja 2 szklanki mąski po łyżeczce proszku do pieczenia i sody można dodać też bakalie, ale ja na ogóle nie dodaję.
Jabłka obrać, pokroić w KOSTKĘ, zasypać cukrem i odstawić na pół godziny w chłodne miejsce. (ja czasem nie odstawiam i nie widzę róźnicy;)) Potem wsypać do jabłek mąkę z proskiem i soda, wbić jajka i wymieszać dokładnie. Przełozyć do formy wysmarowanej masłem i wysmarowanej mąką i piec ok. 40 minut w średnio nagrzanym piekarniku. Sprawdzić patyczkiem, czy upieczone i POŻERAĆ ZE SMAKIEM:) Gorące pyszne, zimne też:)
Ciasteczko- gotujesz normalnie ziemniaki w osolonej wodzie. Póżniej dobrze je ugniatasz,żeby nie miały grudek. Zostawiasz, aż wystygną. Wyrównujesz w garnku tak,żeby miały 1 poziom. wyjmujesz 1/4( najlepiej) i to miejsce dosupujesz make ziemniaczaną. Wyjete ziemniaki wkładasz z powrotem i zagniatasz ciasto a potem robisz kluski z dziurką :) Ja nie dodaję jajek itp i zawsze wychodzą pyszne.
ja przewaznie dodaje jedno jajko do ciasta , ale to jak kto woli a jakbys chciała ciemne kluski to tylko do ciasta trzesz jeden surowy ziemniak jak do placków i wszystko mieszasz:)
a ja bym poprosiła o sprawdzony, pyszny rpzpis na pierogi z kapustą i grzybami - na WIgilię. Mięciutkie żeby były i pyszne;) I moze jakieś atrakcyjne ciacho na święta? Zjadłam własnie MAKARENĘ z cukierni SKÓRKA - ale pyyyszna. Może któras zna przepis?
Post w WIgilię jest jedynie zalecany. WIGILIA wg nauki Kościoła katolickiego nie jest już dniem postnym. Ale tradycyjne dania są postne i to bardziej z tradycji post wynika u nas. Spróbuję z gorącą wodą - nie słyszałam o tym;) AGGNIESZKA, a jajka nie dodajesz?