Amazonko to tobie dobrze idzie, aż za dobrze. Ja się wcale nie czepiam, ani nie chcę być niemiła dla ciebie. Należę tylko do niewielu osób, podobnie jak vicky80, które mają odwagę ci to powiedzieć. Reszta woli udawać, że nic się nie dzieje. Swoją drogą -nierozumiem tego niemego przyzwolenia na tą chorą ironię.
Amazoneczko. nic. i tak cokolwiek powiem zostanie to uzyte przeciwko mnie. pobijesz mnie doswiadczeniem.
babyphat, to fakt, kazdy klnie, malo kto mowi. chociaz wiesz rozumiem te osoby. nie widzą sensu w dyskusji. ja wytrzymalam odkad tu jestem 4miesiace..nic nie mowiac.bo sensu nie widzialam.az mi hamulce puscily. tyle mojego ze powiedzialam to co wiele osob ma ochote a nie mowi. w efekt mych slow watpie.nie ja jedna to mowilam. a czepianie Amazonki sie tylko poteguje.
Dajcie spokój - jeszcze nie zauważyłam żeby Amazonka kogoś obraziła - wyraża się dosadnie - to fakt ale moim skromnym zdaniem nie dotyka nikogo personalnie - raczej krytykuje podejście do sprawy, zjawisko czy czyjąś postawę - faktem jest że stara się udzielać w różnych tematach na forum a co muszę z przykrością stwiedzić "parcie" niektórych dziewczyn na posiadanie dziecka objawia się też tym że inne topiki oprócz "Starające się" omijają z daleka, ze szkodą dla forum bo ich zdanie też jest cenne -a go nie ma - szkoda
Amazonko nie jesteś aż tak anonimowa jak ci się wydaje. Uważny czytelnik zna np. twoje wszystkie dane osobowe. Inet może zniesie --bo to martwy byt, ale nam daruj. Lily ja bardzo sobie cenię linki i informacje podawane przez Amazonkę. Nie mam nic do zarzucenia i doceniam, że dzięki niej ja sama nie muszę latać po necie i szukać. Amazonka ma też dużą wiedzę i jest osobą inteligentną. Razi tylko ta zbyt dosadna ironia.
no wlasnie mnie tez razi ironia az do przesady u osoby wydawaloby sie tak inteligentnej. masz tez uczucia? to moze pomysl 2razy czy nie zranisz wypowiedziami innych uczuc.
Wiszenie nigdy się nie zmieniło. To żadna nowość. Nigdy nie było inaczej. Jeśli ktoś pyta, to odpowiadam otwarcie, w miarę wiedzy. W końcu jestem początkująca.
No, dziewczynki, to ja dla rozluźnienia sytuacji podam przepis na moją ULUBIONĄ surówkę! Mogę się nią zajadać samą w sobie ;-)
Surówka wiosenna - Biała część pora (x 2) - 1/2 jabłka - sok z cytryny - 1 śmietana 200 ml gęsta, kwaśna (16% lub 18%) - sól i pieprz
podłużną nózkę pora kroimy na pół wzdłóż i siekamy w drobniutkie półksiężyce, dodajemy pół startego jabłka, zalewamy sokiem z cytryny, solimy i pieprzymy do smaku, mieszamy i mniej więcej sprawdzamy. Dodajemy śmietanę (tylko na wierzch, całość całatki przykrywamy, jeszcze nie mieszamy). Wsadzamy do lodówki na ok. 20 minut, wyjmujemy i mieszamy ze śmietaną z wierzchu. Surówka gotowa.
A swoją drogą to fajny ten topic, codziennie kombinuję co by tu Połówkowi na obiad a już widzę masę fajnych pomysłów, na pierwszy rzut pójdzie chyba zapiekanka z brokułów z pomysłu AniM ;-) Ja w zasadzie mało jem mięsa, zdecydowanie warzywna ze mnie bestia ale mój Połówek to istny mięsożerca i często gęsto robię mięcho, żeby się najadł ale dziś będzie mój warzywny dzień ;P A... i do sałatek podchodzę sceprtycznie, prędzej surówki ;-)
apiekanka z brokułów z pomysłu AniM tez mi chodzi po glowie:) ale najpierw musze kuchnie sobie zrobic, a na to sie szybko raczej nie zanosi, chyba ze od stycznia wezme nastepne zlecenia, grrr
Duuuuży płat mięcha (ja polecam schab bez kości) Masło Czosnek Jabłka pokrojone w kostkę Śliwki suszone kalifornijskie (b. słodkie) Cebula pokrojona w piórka Sól, pieprz, vegeta czy co kto lubi
Bierzemy 1/4 masła, siekamy czosnek i wrzucamy do masełka, solimy. Jabłka pokrojone w kostkę smażymy na patelni z cebulą aż do zaroumienienia. Mięcho smarujemy po wewnętrznej stronie masłem czosnkowym, nakładamy śliwki suszone i zesmażone jabłko z cebulą. Zawijamy w roladę. Wkładamy do naczynia obłożonego suto zesmażoną, tłustą cebulką. Dusimy w piekarniku około 40 do 60 minut. Wierzcie mi, rolada pycha. I nikt nie zgadnie co jest w środku (no, może prócz śliwek, na jabłka wszyscy wytrzeszczali oczy).
Brokułom odcinamy główki Mąka Jajko Piwo Olej sól i pieprz
Brokuły podgotowujemy do średniej twardości i wyciągamy, odcedzamy. Mąkę mieszamy z jajkiem i piwem, robimy gęste ciasto (trchę bardziej gęste niż na naleśniki). Doprawiamy do smaku. Maczamy w nim brokuły i natychmiast wrzucamy na gorący olej (najlepiej to robić we frytkownicy). Smażymy do zarumienienia.
Zapiekanka makaronowa z szynką, serem i pieczarkami
- Makaron (ja robię nitki, siedmiojajeczny Malma) - Szynka pokrojona w drobną kostkę albo cieniutkie paseczki - Żółty ser - Pieczarki pokrojone w kostkę lub cienkie paski - Bułka tarta - Masło
Nczynie żaroodporne smarujemy wenątrz masłem aż po brzegi i obsypujemy dokładnie bułką tartą. Kładziemy warstwę ugotowanego makaronu, na to szynkę, pieczarki i posypujemy serem. Na to kolejną warstwę ugotowanego makaronu, szynkę, pieczarki i ser. Potem trzecią warstwę, ostatnią. Warstwy powinny być odpowiednio cienkie, żeby się ładnie poprzekładało. Oczywiście może być ich więcej, jeśli ktoś ma wysokie naczynie. Na ostatnią warstwę posypaną obficie serem - sypiemy bułkę tartą. Zapiekamy w piekarniku w 180 stopniach przez 30-40 minut
Sos czosnkowy do zapiekanki:
- Majonez - Śmietana w stylu Kesem (gęsta, kwaśna, 16% bądź 18%) - Czosnek - sól, pieprz
Majonez ze śmietaną w stosunku 1:1 mieszamy razem z kilkuma posiekanymi ząbkami czosnku, doprawiamy obficie pieprzem i solą do smaku. Odstawiamy na ok. 30 minut, niech się przegryzie. Sos możemy zacząć robić po włożeniu zapiekanki do piekarnika.
Danie po chińsku Potrzeba: 0,5 kg piersi z kurczka - 1-2 pory -cebula - czerwona papryka - jajko - przyprawy, łyżeczka mąki ziemniaczanej, wódka
Mięsko kroimy w kostke i zalewamy takim oto sosikiem - 1 jajko + łyżeczka mąki ziemniaczanej + chili (więcej mniej jak kto lubi) +pół łyżeczki soli Papryke w drobne kosteczki, cebulke siekamy, por w zapałke (tą białą część i trochę dalej też ważne żeby były takie zapałki) - zamiast pory można dać pędy bambusa z puszki - Mięsko trochę się już wymoczyło więc na wooku je podsmażamy na oleju po czym jak się zarumieni wrzucamy do jakiejś miski - czas na warzywka je też smażymy aż się zrobią trochę bardziej miękkie na oleju w wooku a w tym czasie robimy taki oto sosik : z połowy kostki bulionu + pół szklanki gorącej wody + 3 łyżki stołowe wódki + 3 -4 łyżki stołowe sosu sojowego
- warzywka przysmażone to wrzucamy do nich spowrotem mięsko cały czas mieszamy, dodajemy drugi sosik trochę dusimy i gotowe !
- 2 x mrożony bądź świeży, posiekany szpinak - ok. 200 g gęstej kwaśnej śmietany (16 lub 18%) - olej lub oliwa z winogron (oliwa z oliwek w tym wydaniu średnio pasuje) - czosnek - vegeta, pieprz, sól
Szpinaczek wrzucamy do garnka, w którym na dnie rozgrzała się oliwa z winogron, bądź olej. W misce mieszamy śmietanę ze sporą ilością posiekanego czosnku, vegetą, solą i pieprzem. Po ok 10 minutach jak szpinak rozmięknie i woda z niego odparuje - dodajemy śmietany z czosnkiem i podgotowujemy ok 5- 10 minut. Gotowe - do polania ziemniaczków albo do samego podjedzenia. Mniam.
Pamiętajcie, że jeśli spzinak ma mieć dużo żelaza, to nie wolno go za długo gotować. Polecam 5 minut na uleju i ok 5 minut ze śmietaną.
IWA ja znam, nalesniki to moj konik:) zalezy czy lubisz np.soczewice. ja nalesniki lubie na slono takze z pastą soczewicową, pieczarkową, surowkami. co chcesz?:)
IWA - ja swego czasu robiłam tak - do ciasta naleśnikowego spałam pokrojone w kostkę i podsmażone pomidory, pieczarki i brokuły, pycha ;) Tego typu mixów można robić całą masę
no wlasnie copodleci z lodowki czy szafki. ja w ogole przepisy traktuje jak inspiracje nie wyrocznie:) ilosci nawet nie podam skladnikow..bo nie znam:)
Przed rozpoczęciem mieszania składników sprawdź czy whisky jest dobrej jakości. Dobra ... prawda? Przygotuj teraz dużą miskę, szklankę itp. utensylia kuchenne. Sprawdź czy na pewno whisky jest taka jak trzeba ... by być tego pewnym nalej jedną szklankę i wypij tak szybko, jak to tylko możliwe. Powtórz operację. Przy użyciu miksera elektrycznego ubij kostkę masła na puszystą masę, dodaj łyżeszke sukru i ubjaj dalej. W miedzyszasie zprawdź czy wisky jest na pewno taka jak czeba.Najlepiej sklaneczke. Otfórz druga butelkie jeźli czeba. Wszuś do mniski dwa jajki, obje szlanki z owosami i upijaj je mikserem. Sprawś jakoź wiski żepy pootem gośie nie mufili sze jest trojnoca. Wszuś do miszki szyśką sul jaka masz w domu czy so tam masz szysko jedno so, f sumje fsale nie nie ma snaszenia so fszuśisz ! Fypij skok sytrynnmowy.Fymjeszaj fszysko z oszehami i sukrem fszystko jedno i frzudź monki ile tam masz fdomu, osmaruj piesyk masem i wyklej siasto na plache piesyka, usaw ko na 350 stofni, saaaamknij źwiszki. Sprawś jakoś fiski sostanej ot pieszenia siasta i iś spaś.
ngL - niezłe to ciasto! Niestety ja narazie nie mogę go zrobić, może za parę miesięcy! Co do naleśników, to ja lubię bardzo mięsko więc może macie przepis na takie z moim ulubionym mięskiem, warzywka też mogą być, ale tylko jako dodatek do reszty!