Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 16th 2006
     permalink
    tak było mi od razy na "chłopski rozum" przeciez dla początkującej te pojecia są naprwdę troszkę zagmatwane i osoba taka jak Ja będzie popadała w panikę typu : co robić?

    Odliczam już dni do płodnych dni..... cholerka obym się nie przejechała na mojej intuicji, że zaskoczę za 1razem... laski piszą o rozaczarowaniu .... ( jeszcze do mnie to nie dotarło )
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 16th 2006
     permalink
    Dasz sobie radę. :-) Wypatruj śluzu płodnego i do dzieła.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 16th 2006
     permalink
    no Ja liczę na to, że sobie dam radę )) Amazonko mam pytanko z całkowicie innego przedziału niz obecne tutaj. Jak dodałas ten obrazek ? Jesio kombinuję jak koń pod górkę i nic ....
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 16th 2006
     permalink
    a tu trochę wiadomości jakie dzisiaj wyczytałam na temat pomiaru temperatury.

    Metoda termiczna (pomiar podstawowej temperatury ciała)
    Metoda ta polega na dokonywaniu codziennych pomiarów temperatury ciała kobiety, rano przez 5 minut przed wstaniem z łóżka o tej samej porze, najlepiej w pochwie i zapisywaniu otrzymywanych wyników. Powstaje w ten sposób wykres, który charakteryzuje się tym, że w pierwszych dniach po miesiączce temperatura ciała jest niska, następnie następuje gwałtowany wzrost temperatury (o 2-4 kreski) i faza utrzymywania się temperatury (przynajmniej przez trzy dni) na podwyższonym poziomie. 6 dni wstecz i 3 dni po dniu wzrostu temperatury przyjmuje się jako dni płodne, pozostałe to dni niepłodne kobiety. Wskaźnik Pearla wynosi 0,8-1,4.
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeSep 16th 2006
     permalink
    Lady na 2 stronie forum masz temat Ikona, tak dziewczyny wszystko jasno wyjasniły :)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 16th 2006
     permalink
    ach nie chce mi się tego wszystkiego czytać..... bo jest tego multum a i potem mam wielki mętlik... i tak już za wiele wyczytałam bo się pogubiłam we wszystkim :)) JEMMA więc wybacz ale wstawka nowiutka nie zaszkodzi z dość ciekawej stronki i bardzo ładnie i prosto napisane :))
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeSep 16th 2006
     permalink
    Cytuję ngL:
    "wejdź na google.pl - nad okienkiem z tekstem masz "grafika" - naciśnij, tam z prawej stronie będziesz miała "zaawansowane wyszukiwanie grafiki"
    Wejdź tam, w rozmiarze daj "mały", w typach pliku "gif" i wpisz na górze nazwę szukanego obrazka (np. jabłko)"

    Jak już znajdziesz gifa, który ci się spodoba, skopiuj do niego skrót i wklej tak:

    Cytuję Amazonkę:
    "Kliknij w Profilu na Opcje konta/Informacje osobiste. Piąty i szósty formularz do wypełnienia licząc od góry to miejsce na link do ikony i zdjęcia do Profilu."

    Ikona to właśnie obrazek przy twoim nick-u na forum
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 16th 2006
     permalink
    GORĄCO DZIĘUJĘ - IDĘ SIĘ UCZYĆ :)) ZOBACZĘ CO WYJDZIE MI Z TEGO!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 16th 2006
     permalink
    qrde coś okroiło moją biedroneczkę hmmm
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 16th 2006
     permalink
    oki już mam :)) dzięki raz jeszcze :))
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 17th 2006
     permalink
    Ladybird, dałaś sobie radę z obrazkiem! Możesz dodać jeszcze jeden w swoim profilu. Dodałaś to samo, a może być coś innego, tak jak u mnie.
    O metodzie termicznej już wszystko wiesz.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 17th 2006
     permalink
    Amazoneczko kochana gdyby dodanie tego którego bym chciała było takie łatwe już dawno bym miała siebie i swoją kochaną Batutę..
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 17th 2006
     permalink
    Czy to klacz hodowli Ochab? Gniada z gwiazdką? Wiem, że taka trafiła do schroniska na Śląsku.
    Spróbuj z obrazkiem jeszcze raz.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 18th 2006
     permalink
    Amazonko nie! Klacz ogólnie ma sobie dobrze... ale moje serducho jak ja widzi płacze za nią i do niej! Nie stać mnie na jej kupno! a na utrzymanie te 400 miesięcznie ( i więcej ) tak samo :( Czasami wściekła jestem o to. Z obrazkiem z moich zdjęć nie wychodzi!
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 18th 2006
     permalink
    Masz zdjęcie w inecie czy u siebie na kompie?
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 18th 2006
     permalink
    u mnie na kompie
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 18th 2006
     permalink
    Kochane kobiety mam pytanko! jaka moze być róznica temperatury mierzona codziennie rano o tej samej porze a temperatura mierzona zza dnia? tzn czy może sie wahac do 0,7 kresek ?? aż taki wielki skok??
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 18th 2006
     permalink
    Jeśli zdjęcie masz na kompie, to nie możesz go obecnie dodać do 28dni. Można dodawać tylko zdjęcia z inetu. Jeśli umieścisz na jakiejś stronie plik, to będziesz mogła go dodać. O dodawaniu zdjęć do inetu i na 28dni: http://forum.28dni.pl/discussion/49/
    Różnicę temperatur musisz już sama sprawdzić.
    --
    • CommentAuthormadzia
    • CommentTimeSep 22nd 2006
     permalink
    mam pytanie: pracuję na zmiany (w dodatku nie ma w tych zmianach żadnej prawidłowości) kiedy zatem mierzyc temperature jeśli standardowo odsypaiam do 13- 15? czy w ogole w moim przypadku mierzenie temperatury ma jakis sens?
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 22nd 2006 zmieniony
     permalink
    Tak, warto mierzyć temperaturę.
    Krótkie info na temat pracy na zmiany: http://www.npr.prolife.pl/mity.htm#9
    --
    • CommentAuthormadzia
    • CommentTimeSep 22nd 2006
     permalink
    ależ szybka reakcja Amazonko - bardzo dziękuję
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 4th 2006
     permalink
    Wrrr, musiałam zmienić porę mierzenia temp. przez korki, które nasiliły się z powodu remontów głównych dróg i nawału studentów. Nie możemy dojechać do pracy na czas, więc wstajemy wcześniej.
    Iwa, Jemma, też tak macie?
    --
    • CommentAuthoranettap
    • CommentTimeOct 5th 2006
     permalink
    Hejka, mnie sie pogmatwało z porami mieznia temperatury, bo we wtorki i czwartki chodze o godz. wczesnij do pracy. I widzę, że godzinę wcześnij tmperatua jest o jakieś 2 kreski niższa. A jak raz mi przyszło wstac o 4:30 (normlanie okolo 7-7:30 wstaję) to temperatura była o 2 stopnie niższa.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 5th 2006 zmieniony
     permalink
    To za duża różnica.
    Zdecyduj się na 1 porę mierzenia albo przejdź na metodę angielską. Tam można przeliczać temp zmierzoną o różnych godzinach.
    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeOct 5th 2006
     permalink
    Korki straszne we Wrocławiu, a ja często mam jazdy, bo egzamin na prawki tuż, tuż - 16.10.!!:bigsmile::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeOct 5th 2006 zmieniony
     permalink
    odkąd skończyłam studia rzadko bywam we Wrocławiu, ale jeszcze nie zapomniałam o tamtejszych korkach :devil: chociaż niedługo znowu tam będę zaglądać, jak rozpocznie się nowy sezon wronby
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 5th 2006
     permalink
    Jak na razie wcześniejsze wstawanie jest skuteczne i przyjechałam za wcześnie do pracy. Iwa, postaraj się zdać za 1. podejściem póki czas!
    --
    •  
      CommentAuthorib_
    • CommentTimeOct 7th 2006
     permalink
    Znów się okazuje, że mało wiem... dla mnie "zaraz po przebudzeniu" nistety nie oznaczało "zawsze o tej samej porze". Moze dlatego mam wykres akcji serca zamiast wykresu temp.:confused: Postanawiam od pon. mierzyc o 6.35 jak mąż wstaje do pracy, będzie chociaż jakiś pozytek z tego, że zawsze mni budzi jego budzik... a potem jeszcze pośpię. czy radzicie poczekac do nowego cyklu? (teraz mierze ok. 7.15 - 7.45, budze się róznie...) i za 4-6 dni skoncze cykl...
    •  
      CommentAuthorngL
    • CommentTimeOct 7th 2006 zmieniony
     permalink
    ib
    Teraz najlepiej wyśrodkuj sobie godzinę, w której mierzysz - czykli między 7:15 a 7:45 to będzie 7:30. Różnica pół godziny nie jest znó taka ogromna ale fakt faktem - większa różnica może dać himalaje a nie wykres trmperatur. A od 6:35 zacznij nowy cykl, jeśli tak Ci będzie wygodnie.
    Jetsem w trakcie robienia porównania między tempkami w pochwie a w ustach. Mierzę dwoma różnymi termometrami, oba sprawne, Wykresy mniej więcej się ze sobą pokrywają. Hm. Właściwiej mniej niż więcej ;) Jeli mierzysz w ustach to spróbuj przerzucić się chociaż na 1 cykl na pomiar waginalny. W ustach też trzeba mierzyć tylko w 1 miejscy - np pod językiem z prawej strony pod odpowiednim nachyleniem termometru.
    •  
      CommentAuthorib_
    • CommentTimeOct 7th 2006
     permalink
    dzieki. Mierze w pochwie, bo kilka cykli wstecz mierzyłam w ustach, ale himalaje były jeszcze wieksze, a pożniej 2 cykle tu i tu i wyszło mi, że temp. nie tylko się różniły, ale w dodatku nawet zmiany miały w róznych kierunkach. Tzn. w pochwie np. temp. sie podnosiła przez 3 dni, a temp. w ustach była taka sama lub spadala, koszmar. Miałam wrażenie, że jak sobie mocno ziewne to temp. w ustach bedzie nie wiarygodna, a nie umiem powstrzymac ziewania. Zatem od jutra defnitywnie mierze o 7.30 jakos zloty srodek, a od nowego cyklu już punktualnie 0 6.35.
    Acha, to porownanie oczywiscie robiłam tym samym termometrem i jedno po drugim.
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeOct 7th 2006
     permalink
    ja pracuje w systemie zmianowym i mierze o stalej porze. rano wstaje 1 raz na 4 dni i o tej porze codzinnie mierze, na pocatku nie moglam zasnac po takim wczesnym przebudzeniu, ale teraz to nawet zasypiam z termomotrem ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 8th 2006
     permalink
    Mnie też się zdarza zasnąć z termometrem owulacyjnym. Wtedy zapisuję godzinę, o której się obudziłam. Wydaje mi się jednak, że po 5 min. pomiar już się nie zmienia. Pozostałe 3 min to sztuka dla sztuki.
    --
    •  
      CommentAuthormala_mi
    • CommentTimeOct 8th 2006
     permalink
    Od baaaardzo długiego czasu mierzę tempkę o 5.00 :shocked: rano. Zwykle to wygląda tak: dzwoni budzik, sięgam ręką po termometr, przysypiam z nim, budzi mnie kolejny alarm, wyjmuję termomer i zapamiętuję temperaturę... Po czym śpię dalej. Aż dziwne, że jeszcze termometru nie stłukłam. Od następnego cyklu bank używam elektronicznego :thumbup:
    A mierzę tak wcześnie, ponieważ o tej porze wstaje mój mąż i siłą rzeczy ja też się wtedy budzę.
    •  
      CommentAuthorbabyphat
    • CommentTimeOct 8th 2006
     permalink
    Ja zawsze jestem taka zaspana i nieprzytomna jak pika budzik, że nigdy nie pamiętam jaka była temperatura.
    Dobrze, że mogę ją ponownie odczytać, jak już się dobudzę.
    •  
      CommentAuthormala_mi
    • CommentTimeOct 8th 2006
     permalink
    babyphat widzę, że się dziś mijamy w tematach :bigsmile:

    No ja na szczęście jestem w stanie na tyle oprzytomnieć, że zapamiętuję. Nie wiem jakim cudem...
    •  
      CommentAuthorbabyphat
    • CommentTimeOct 8th 2006
     permalink
    Faktycznie wszędzie nas pełno.:bigsmile: To tylko złudzenie, bo dzisiaj niedziela i cała reszta zajęła się rodziną, a ja poprostu dziś wieczorem słomiana wdowa jestem.
    Jutro zginiemy w tłumie:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorAnia
    • CommentTimeOct 8th 2006
     permalink
    Ja mierzę różnie... 6-7-8 nawet! A do tego miałam w tym cyklu podwyższoną temperaturę z powodu przeziębienia, brałam leki, piłam alkohol (raz!) i miałam kaca. Słowem... mój wykres nie jest wiarygodny. Szczerze mówiąc zaczyna mnie to wkurzać, bo niby normalnie, spokojnie sobie żyję, bez zarywania nocy, czy hucznego balowania, a jednak mierzenie tempki o świcie to dla mnie problem :confused: Termometr mam elektroniczny i w miarę szybko mierzy, ale i tak ta minuta nasłuchiwania czy pika skutecznie wybija mnie ze snu :cry: Ponadto... raz budzę się z mężem, jak tłucze się po pokoju od 5 rano, a raz śpię, jak zabita do 7:30. Jeśli zmierzę tempkę o 5, jak wstaje mój mąż, to już nie ma mowy o zasnięciu. Miało być wygodnie, a jest męcząco... Z pigułkami było lepiej pod tym względem.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 8th 2006 zmieniony
     permalink
    Mierz dalej o różnych godzinach i powiększaj jeszcze wynikający stąd błąd.
    To kwestia systematyczności i dyscypliny. Przyzwyczaisz się.
    --
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeOct 8th 2006
     permalink
    Ania takie mierzenie mija się z celem, musisz mierzyć o stałej godzinie, ja w czasach "młodości" mierzyłam tak jak ty i potem wychodziły góry i doliny i nic z wykresu nie potrafiłam wyczytać, jeśli nie masz w sobie tyle samozaparcia, to lepej nie mierz w ogóle , szkoda czasu.
    --
    •  
      CommentAuthorAnia
    • CommentTimeOct 8th 2006 zmieniony
     permalink
    No a co z metodą angielską i odejmowaniem 0,1 stopnia co godzinę? Czy to jest w ogóle skuteczne i dowiedzione empirycznie, że temperatura rośnie o 0,1 co godzinę?

    I trochę was nie rozumiem, bo przecież są kobiety, które pracują na zmiany i im także polecacie mierzenie temperatury, sa kobiety z małymi dziećmi, czy nawet karmiące na forum i im także zalecałyście (mówię o forumkach) żeby mierzyły temperaturę, mimio, że wielokrtonie zrywają się ze snu w ciągu nocy.

    Czyżby moje mierzenie w rozciągłości 2-3 godzin było aż takim "przestępstwem" ?
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeOct 8th 2006
     permalink
    ja pracuję na zmiany ale mierze temke o stałej porze, tylko przez pierwsze dni nie mogla zasnac po pomiarze, teraz to zasypiem z termometrem
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 8th 2006
     permalink
    Spytaj nauczyciela metody angielskiej - Josaris - o odejmowanie i jego sens.
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeOct 8th 2006
     permalink
    ngL odejmuje lub dodaje to moze ona cos wiecej Ci powie
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 9th 2006 zmieniony
     permalink
    jesli idzie o mierzenie tempki to z reguly mierze 6,30 ale sprawdzilam teraz przez kilka dni co 15min czy cos ie zienia i tak do godz 8 temp jest ta sama a o 8,30 jest juz o 0,1 wyzsza. stan podgoraczkowyu (choruje) wychodzi mi dopiero tak po 9. Obserwacje te prowadzilam od zeszlego wtorku do dnia dzisiejszego wlacznie termometrem co to ma 1 miejsce po przecinku mierzac w ustach (z lewej strony pod jezykiem termometr zawsze pod tym samym katem)
    •  
      CommentAuthorAnia
    • CommentTimeOct 9th 2006
     permalink
    AniaM- uzywasz przy tym kątomierza? Skąd wiesz, że kąst jest idealnie ten sam? :cool:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 9th 2006
     permalink
    Aniu bo tylko w ten sposob trzymam termometr tak zeby moc zrobic zeza i widziec jaka jest tempka :tongue: poza tym maz juz to przyobserwowal i mowi ze tylko sie pizama zmienia w tym porannym obrazku :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorAnia
    • CommentTimeOct 9th 2006
     permalink
    :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorbabyphat
    • CommentTimeOct 9th 2006
     permalink
    Twój mąż ma codziennie w łóżku zezowatą babę:peace: w różnych piżamach:clap:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 9th 2006
     permalink
    Może ma kątomierz w oku?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 9th 2006
     permalink
    Amazonka no ten zez wymaga wielu poswiecen daltego smiem twierdzic ze kont jest taki sam bo pod zadnym innym nie jest to wykonalne :tongue: zreszta moje miejsce pod jezykiem mam wrazenie ze juz sie od tego termometru co rano juz wyprofilowalo hehehehe
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.