madziauk: Mozna sobie takim braniem clo bez monitoringu wiele szkody narobic - lepiej dmuchac na zimne.

oooooj tak!!! podpisuję się obiema rękami pod tym co napisała Madzia.
ja brałam Clo kilka cykli, zawsze z monitoringiem, jeden cykl się zdarzył, ze jak przyszła @ nie zadzwoniłam do ginki, żeby umówić się na wizytę, po prostu zaczęłam brać Clo , tak jak zawsze do tej pory brałam, bo przeciez nic się złego wczesniej nie działo. w 13 dc pojechałam na usg, zobaczyć jakie są moje pęcherzyki i się okazało że mam torbiel, niedużą, bo miała, 3 cm, ale jednak!!! dobrze,ze pojechałam jednak na to usg, dostałam luteinę i na szczęscie się wchłonęła ta torbiel.
i zobacz, niby byłam na usg, ale za późno!!!
przy Clo konieczny jest stały monitoring od początku cyklu, zaraz po @ oczywiście.

moya212: badanie w celu sprawdzenia droznosci jajowodow nazywa sie HSG i nie jest badaniem z krwi.

dokładnie, to jest zabieg, a nie badanie krwi.
przez badanie krwi, nie można ustalić czy jajowody są drożne.

Treść doklejona: 23.06.12 09:14

iza1988: Tylko tak sie zastanawiam skoro mam BARDZO nieregularne cykle to skad mam wiedziec kiedy bedzie owulacja?? :(

To jest trudne.
Ja miałam cykle tasiemce, po 50-60 dni, zaczęłam wtedy prowadzić obserwację cyklu, trafiłam tutaj na 28dni, mierzyłam temperaturę, obserwowałam śluz, starałam się wyznaczać te dni najlepsze na poczęcie dziecka. ale przy tej długości cykli to jest trudne.
nawet jak była owulacja, tzn. jak był skok temperatury, wtedy nie chodziłam na usg, więc podejrzewam, ze jak wtedy była owulacja, to była bardzo późno po 40dc, fl króciutka, więc szanse na poczęcie dziecka minimalne.
Trafiłam do mojej obecnej ginki, dostałam Clo na stymulację cyklu, Pregnyl, luteinę, acard i się cykle uregulowały. teraz trwają 28-33 dni.
ale poprzez to, że miałam długie cykle, nieregularne, ginka nie stwierdziła u mnie PCO.

Napisalam wam tylko jakie badania mialam. Lekarz mi wyraznie powiedzial na niedroznosc jajowodow I tego samego dnia ( w czwartek) pobrali mi 2 fiolki krwi...wiec juz sama nie wiem? Strasznie jest trudno sie w UK leczyc-nawet z PL ginekologiem, bo jak widac nie jest on dobry:/
Moj obecny cykl trwa 80dni!! Dzisiaj wzielam provera na wywolanie okresu..to dziewczyny jak zaczne brac clo to kiedy najlepiej isc do ginekologa na usg? Przy takich cyklach?

iza1988 - no to cos ten Twoj ginekolog kreci, nie mozna zbadac droznosci jajowodow poprzez badanie krwi. Sprawdza sie czy sa drozne wlewajac kontrast przez nie pod rentgenetm i robiac w tym czasie zdjecia. Po zdjeciach rentgenowskich widac, czy kontrast przeplywa czy nie. Jak nie przeplywa to wiadomo, ze jajowody nie sa drozne. Wiem, ze sa ginekolodzy, ktorzy robia podobne badanie przez usg - szczegolow nie znam, nie wiem co wlewaja itd. Ja mialam to pod rentgenem. Moze przedzwon do tego gina i dopytaj sie, moze cos zle zrozumialas?

Jak mieszkasz niedaleko Londynu to ja ci moge jedna ginekolog albo gina-endykrynologa polecic.

Tez mialam cykle tasiemce, nawet nie mialam ich uregulowanych i udalo sie nam zajsc w ciaze.

iza1988 - chyba mnie z kims pomylilas, ja na zadnym innym forum ciazowym sie nie udzielam :) (jest jedno slubne, do ktorego jestem przywiazana, ale tam nikomu nic nie przepowiadalam, bo nie lubie, za to lubie dobre podejscie ginow i przebadanie kobiet z problamami wzdluz i w szerz, tego sie trzymam )
A monitoring mysle, ze conajmniej 2 razy w cyklu by sie przydal. A kiedy? wszystko zalezy od tego jak dlugie masz cykle i kiedy masz owulacje. Wiec jesli tego nie wiesz, to w pierwszym cyklu monitorowanym proponowalabym wiecej usg 3-4, zeby to wszystko okreslic. Robisz wykresy? wiesz kiedy masz owulacje? jak dluga faze lutealna?

iza1988 - zapytaj o ta droznosc, czy jemu sie pomylilo, czy Ty zle zrozumialas, bo i tak moglo byc.

I jakie tego były efekty? :)

Jest wątek o duphastonie, tam zadałam to pytanie też. W sumie to podobne leki..

iza1988 ja brałam luteinę i duphaston na uregulowanie cyklu, brałam 2 dni po owulacji przez 10 dni, dzień po odstawieniu dostawalam okresu, po duphastonie na okres czekalam kilka dni ale tez jest bardzo dobrym lekiem :)

Witam, pisze pracę doktorską z zakresu stresu związanego z prokreacją. Prosze o kontakt Panie, które nie moga zajść w ciąże w wyniku zespołu policystycznych jajników.

biedronka 28 -powinna ci zlecic juz inne badania jesli ma podejrzenia pcos, a masz inne objawy pcos?

Moze sprobuj zmienic ginekologa? Wiem, ze poza PL jest ciezko o jakiegos porzadnego, ale moim zdaniem czekanie nic nie da, a wyniki zawsze warto zrobic, ja tez czekalam pol roku az wszystkie wyniki mi karza zrobic-wrecz blagalam o nie, bo dla lekarzy w moim miescie sie z niczym nie spieszy i mam sie starac no ale nierozumieja ZE BEZ OWULACJI NIEMOZNA!!! wiec ciezko jest, moim zdaniem staraj sie dalej ale w trakcie rob wyniki i zobacz co ci wyjdzie-jesli sie potwierdzi pcos to zacznij leczenie...nic nam innego nie pozostaje:(

Ja z poludniowej Anglii, u mnie to juz w ogole tragedia z ginekologiem i ogolnie z lekarzami- o angielskich nie wspomne bo na sama mysl cisnienie mi sie podnosi jak pomysle ile przez nich cierpialam, czekalam i czekalam....

Witajcie dziewczyny , jestem w trakcie stymulacji owulacji przy potwierdzonym zespole policystyczny jajnikow. Po Clo uformowaly sie dwa pecherzyki 20mm i 16mm dzien dostalam zastrzyk na pekniecie. W przyszlym tygodniu kontrolne USG by potwierdzic owulacje. Jest to moj pierwszy cykl .
Serdecznie pozdrawiam

A ja tu wpadam, żeby wesprzeć Was trochę na duchu :-)
Otóż mam stwierdzone PCOS. O swoja pierwszą ciążę musiałam trochę powalczyć. Udało się za którymś tam razem przy podwójnej dawce CLO. Zaszłam w ciążę i w kwietniu ubiegłego roku urodziłam synka. W okolicach jego pierwszych urodzin postanowiliśmy wraz z mężem, że stawiamy na szczęśliwy traf. Chcieliśmy dla niego rodzeństwa, a zdawaliśmy sobie sprawę, że może to nie być łatwe. Kilku lekarzy potwierdzało nasze obawy.
Nie minęły trzy miesiące, a na teście ujrzeliśmy dwie kreski :-) Dodam, że w cyklu zupełnie naturalnym, ponieważ na początek chcieliśmy spróbować bez jakiegokolwiek wspomagania, bez stymulacji :-)
Nie traćcie więc nadziei- każda z Was ma szanse na to, aby zostać Mamą

Nawet nie wiesz jak sie ciesze poziomkaUK Ja mieszkam w Brazylii - dokladniej mowiac we Florianopolis. Moja rodzina nie ma pojecia przez co przechodze - chcialam im oszczedzic stresu. Mam nadzieje ze obu nam sie uda ... i wkrotce obie bedziemy mialy nasze fasolki
Sushi historie jak twoja dodaja tylko otuchy

niestety moje konto nie jest juz oplacone ( nie mam jak ;) ) wykres prowadze w domu. Wiem, ze moj organizm nie odpowiedzial na Clo w ciagu 5 dni - tak jak to jest zalecane. Ja bralam go az 10 dni po 2 tab dziennie. 6 razy bylam na USG. Te dwa pecherzyki byly najpieknieszja niespodzianka jaka w zyciu widzialam. Dlatego staram sie wsluchac w swoje cialo i czekam. Kazda z nas ma swoj wlasny indywidualny cykl .. jestesmy wyjatkowe i wierze ze kazda z nas wygra z PCOS

Clo jest raczej silnym lekiem. Dlatego tez sa ograniczenia co do jego uzywania i skutecznosci. Max 3 cykle, przy czym z kazdym cyklem maleje szansa owulacji a zwieksza sie ryzyko (stad obowiazek monitorowania). Ja mialam szczescie, moja ginekolog zaryzykowala i poprosila abym brala Clo dluzej (ale co drugi dzien bylam na kontorlii). Przygotowywala mnie nawet do zastrzyku (niestety nie pamietam nazwy) ale na szczescie 10 dnia mialam mila wiadomosci dwa pechezryki 15mm i 13mm - wtedy tez przestalam brac Clo. Gdy pecherzyki przekrocza granice 12mm rosna juz same i stad dzisiaj maja juz 20mm i 16mm
Nie mam paypala jestem tutaj bardziej by podniesc sie na duchu. Swiadomsc, ze sa inna dziewczyny ktore pozytywnie przeszly stymulacje owulacji bardzo pomaga

napewno napisze ;)

wulkan tryskajacy energia !!!

Piszę pracę magisterską na temat zespołu policystycznych jajników(“Analiza sposobu żywienia kobiet z zespołem policystycznych jajników”), w związku z tym poszukuję kobiet chorych na ten zespół, chętnych do wypełnienia ankiety i formularza bieżącego notowania, w zamian proponuję krótką analizę diety i poradę, co należałoby w niej zmienić.

Proszę o kontakt na priv lub agnieszka_szkolnicka@op.pl

Poziomka, moim zdaniem jest jak najbardziej ok :) masz dominujacy pecherzyk ! nie martw sie, on jeszcze urosnie, na pewno ! :)
A jaka dawke clo masz ? A jakie endo ?

Trochę pospamuję za co z góry przepraszam:

Piszę pracę magisterską na temat zespołu policystycznych jajników(“Analiza sposobu żywienia kobiet z zespołem policystycznych jajników”), w związku z tym poszukuję kobiet chorych na ten zespół, chętnych do wypełnienia ankiety i formularza bieżącego notowania, w zamian proponuję krótką analizę diety i poradę, co należałoby w niej zmienić.

Proszę o kontakt na priv lub agnieszka_szkolnicka@op.pl

ja tez mam jutro usg:) mam nadzieje ze urosl a nie wchlonal sie:(
to przy 20mm daje zastrzyk na pekniecie? a nie czeka poki sam peknie?
a jak ci dala zastrzyk to wtedy musialas sie starac? czyli jakby mialas owulacje?

oooo kurde fajnie masz! mam nadzieje, ze sie udalo i ze owulacja byla ( a to mogloby jej nie byc skoro dostalas zastrzyk?)

nie wiedzialam, ze jak sie dostanie zastrzyk to moze nie byc owulacji
Na pewno wam sie udalo!:) jak pecherzyk byl, urosl, zastrzyk byl to owulacja na pewno byla i na pewno wam sie udalo!!!!
Niestety czekanie dobija-ale tobie juz tylko tydzien zostal!:)
Jak potwierdzi jutro gin owulacje to juz sukces, pozniej tylko czekac na dwie kreseczki

Treść doklejona: 18.07.12 14:57
zabij mnie jesli pisalas- ale jak dlugo clo bralas? i z jakimi skutkami, bo pisalas wczesniej tak ogolnie- na poczatku nie za bardzo reagowal twoj organizm na clo a pozniej?