Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
,
[/url]
[/url]
te wzdymające produkty w diecie mamy kp to mit
[/url]
[/url]
,
[/url]
[/url]
,
daisy, w waszym przypadku codzienne kąpiele nie są wskazanie.
A jak rozwiązujecie kwestie jajek jedząc np makaron do zupy?
,
ja robiłam sama makaron bez jajek
a myślałam, że to będzie faworyt
mam jeszcze owsiane i migdałowe i jeden jogurt/śmietanę z soi, ale tu też wątpię żeby zagościła na dłużej w moim domu 
mleka strasznie mało - napisałam na wątku KP
[/url]
[/url]
[/url]
[/url]
[/url]
[/url]
zrobiłam gofry - na mleku owsianym i z bananem, oraz kruche ciasto z papką z płatków owsianych i śmietaną sojową, z części zrobiłam ciasto a z drugiej kruche babeczki w które włożyłam budyniu zrobionego na mleku migdałowym i dżemiku z wiśni
smakiem nie odstaje od przygotowywanych na klasycznych składnikach, jedynie kolorem się różni ;) także nie jest źle!
ale powiedzmy nie było tragedii, do tego używałyśmy tej cholesterolowej 2 razy dziennie, a poza tym linum. Wszystko było super, ale tylko przez chwilę
w czwartek zaostrzyły się zmiany na klatce piersiowej i brzuszku. Początkowo kaszka, teraz ma prawie na połowie ciałka takie czerwone suche place. Do tego w sobotę wieczorem byliśmy u siostry na urodzinach, zbliżała się pora kąpieli, ale chcieliśmy jeszcze posiedzieć, posmarowałam młodą linum i ww ciągu dosłownie chwili cała zrobiła się czerwona, krzyk, pisk - mega zaostrzenie zmian, więc na sygnale pojechaliśmy do domu (w autku pospała) w domu kąpiel, przeszło. Po kąpieli już w standardzie maść cholesterolowa, wszystko pięknie. Rano przebieramy się i znów idzie cholesterolowa a tu psikus reakcja jak dzień wcześniej po linum! Odstawiłam teraz obie te rzeczy i nie bardzo wiem co robić... sprawdziłam dziś w jednym małym miejscu obie dalej podrażniają. Nie wiem już czym ją smarować. Wbrew wszystkim zaleceniom wczoraj wieczorem nasmarowałam ją jedynie po zmianach sudocremem i pomijając że skóra jest sucha ja pieprz to zmiany wyglądają znacznie lepiej. No ale czymś trzeba ją nawilżać. Mogę kupić kolejny balsam, z tych których jeszcze nie próbowałam, ale o co chodzi, że coś działa powiedzmy około 2tygodni, a po tym czasie momentalnie zaczyna podrażniać ????
Nie wiem czy może wrócić do czegoś co stosowałyśmy na początku i działało? Może po prostu trzeba jej co 2tygodnie zmieniać kosmetyk żeby skóra tak nie reagowała? Sama nie wiem... biedactwo moje się męczy, swędzi ją to, chce jej jakoś pomóc, ale zwyczajnie nie wiem jak
Może to alergia na jedzenie a nie na lek czy kosmetyk?
Na większość zmian dziala wysuszanie a nie niektore nawilżaniepowinnam wysuszać to co czerwone a tylko resztę skóry nawilżać?

powinnam wysuszać to co czerwone a tylko resztę skóry nawilżać?
, najgorsza to ta metoda prób i błędów, czuję się nieraz jakbym się nad nią znęcała tak eksperymentując.... "może to pomoże, o nie jednak jest o wiele gorzej"
[/url]
[/url]
,
[/url]
[/url]
,
ale przynajmniej się nie drapie... zobaczymy co to z tego wyjdzie, szczerze mam nadzieję że jej pomogą. Z badań na wejściu pobrali wymaz z pupy. Później przyszła kobitka robiąca doktorat z AZS i jako że zgodziłam się wpuścić studentów i wsiąść udział w jej próbie badawczej to porobiła nam jeszcze wymazy ze zmian na skórze, z nosa i z gardła. Także całkiem spoko. Wyniki otrzymamy przy wypisie. Morfologii póki co nie robią, bo dopiero była. Czy więcej badań będzie to okaże się w poniedziałek - bo wiadomo weekend to nikogo nie ma... Trzymajcie kciuki!
[/url]
[/url]
[/url]
[/url]
Ale jak nas wypiszą to z chęcią napiszę.To badanie na mikroflorę jelit może?
[/url]
[/url]
,
ma sens? Skoro młodą suplementuje?--