A może to jakieś podrażnienie? Może córka wkłada sobie jakąś zabawkę/rozciąga kąciki ust podrażniają skore? U Nas pojawiały sie zmiany, ale wokół nosa i ust... Ja byłam u kilku dermatologów. Najlepiej poszukać dobrego pediatry-dermatologa.
To zaostrza się po jedzeniu. Ewidentnie kontaktowo. Pomidory odpadają bo największe podrażnienia. Purelen próbuje właśnie ale wydaje mi się że nie pomaga. Ja mam np na lanoline uczulenie ale może małej to pomoże. czegoś jeszcze mogę spróbować bez lanoliny i parafiny?
odstaw na razie to co ją podrażnia żeby skóra miała możliwość regeneracji a potem spróbuj podawać pojedynczo coby znaleźć winowajcę. bo tak to tylko zamknięte koło się robi. antyhistamina też nie zaszkodzi.
(Choć w Naszym przypadku to była błędna diagnoza) Nam mówili dermatolodzy aby odstawić kwaśne i ostre oraz cytrusowe rzeczy na jakieś 3-4 tygodnie. U Nas ładnie goliło sie po terapii ale wracało.. Spray ze srebrem, Belcura do stosowania na dzień. A na noc Tanno-hermal lotio niebieski płynny puder np na ospę. Ładnie wie to goniło. Ale bajwazniejsze to poznać przyczyne. Bo tak to można sie bujać i rok...
U nas kończy się dobra passa. Na przeciwko bloku mam kamienicę, w której palą "wszystkim czym się da". Dziś wyszłam z dziećmi do samochodu i mnie aż przydusiło. Chwile potem Wojtek dostał kaszlu... ewidentnie go podrażniło. Ale ostatnio jest zupełnie bez leków. Nawet antyhistaminowe odstawione. Myślicie, że powrót do hitaxy poprawi sytuację? Singular bym chciała sobie na "gorsze czasy" zostawić...
Mangaa, a może to pasta do zębów? Ja kiedyś tak miałam, że niektóre pasty do zębów mnie tak podraznialy. Bralam witaminę b, smarowalam tym i owym a to była pasta...
Nam mówili dermatolodzy aby odstawić kwaśne i ostre oraz cytrusowe rzeczy na jakieś 3-4 tygodnie. Ano, kwaśnych i ostrych to mała już dawno nie je a dalej coś... Dla mnie to jest mega zagadka, bujamy się z tym już tak długo, że szok. Może badanie żelaza zasugerować Pediatrzycy, jakieś niedobory witamin? Tę Belcurę spróbujemy, dzięki.
Isia może masz rację. :) Dzięki za sugestię bo na to nie wpadłam. Używamy takiej bio bez fluoru itd ale może jakieś barwniki czy aromaty powodują takie atrakcje. Przez kilka dni będę jej myła samą wodą i zobaczymy czy coś się zmienia.
A nie jest to oznaką braku witamin? Gdzieś mi się kiedyś obiło o uszy że niedobory witamin częstość przyczyną zajadow Może warto sprawdzic powiem witD i żelaza? Zrobić ogólna morfologie
Daga tez mi się obiło to o uszy ale w sumie to nie wygląda jak klasyczne zajady i lekarka to dziś potwierdziła. To ewidentnie reakcja kontaktowa na pokarm lub inny czynnik, z którym się styka. Poza tym często ją to swędzi. Np po zjedzeniu pomidorów czy jabłka czy kwasnych potraw jest armageddon. Niestety jest coś jeszcze co jej szkodzi ale nie potrafimy tego za chiny ludowe wyłapać.
Myślałam, że może w maściach którymi ją smarujemy cos jest.
Jest jeszcze kwestia tej pasty do zębów - testujemy teraz.
Dziewczyny czy któraś z mam może stosowała odczulanie w postaci szczepionki podjęzykowej? My właśnie, po zmianie alergologa, dostałyśmy taką sugestię... Mała jest uczulona na roztocza i musiałaby przyjmować te krople minimum przez 3 lata codziennie... Słyszałyście o czymś takim?
Zrobiłam Łucji panele na białka mleka i litewski - wszystko w klasie 0. Nie bardzo się na tym znam - wyniki są w postaci takich wykresów, Łucja mam w większości minimalne reakcje - takie w połowie miedzy 0 a 1, co oczywiście nie kwalifikuje się do wyniku dodatniego. Ewidentnie jednak ma objawy uczuleniowe po mleku - sucha skóra, czasem reakcja w postaci swędzącej wysypki na łopatkach, lekka ciemieniucha. I teraz się zastanawiam nad badaniem nadwrażliwości, czyli IgG. Czy któraś z Was robiła te badania? Nie ukrywam, ze koszt jest bardzo wysoki i zastanawiam się nad tym bardzo.
Mazda ja się odczulałam ale zastrzykami. Pomogło. Albo wyrosłam, ciężko stwierdzić
Serratia, a może to alergia krzyżowa? Ale swoją drogą, jeśli widzisz u dziecka konkretne reakcje na konkretny alergen to czy potrzebujesz jeszcze jakiegoś potwierdzenia tego faktu? Konsultowałaś się z lekarzem czy chcesz to zrobić na własną rękę?
No właśnie, o odczulaniu zastrzykami, to co nie co już wiem, bo mój mąż też tak się odczulał... ale o tej metodzie pod język.... Na razie zrezygnowałam z niej. Idę z córką do alergologa (naszego) na NFZ i powiem, że jeśli jest taka konieczność, to aby mała odczulała się, ale zastrzykami a nie pod język. W sumie, nie ukrywam, że chodzi o koszty... jednak wiem, że te zastrzyki są jedynie podskórne, więc naprawdę nie bolesne. A jeżeli uzna, że takie odczulanie jest nie potrzebne... to wówczas będę się zastanawiać i ewentualnie wrócę do tej alergolog, u której byłam prywatnie.
Bananowiec, nie byłam u lekarza, zastanawiam się właśnie czy coś dalej robić, bo to duże koszty i zapewne skończy się na leczeniu nieszczelności jelita. I nie wiem czy mi lekarz pomoże. Dlatego pytam, bo może ktoś już w tym kierunku diagnozowal dziecko lub siebie.
My mieliśmy badania alergiczne robione, a na "uszczelnianie jelit" zdecydowałam się bez badań, można zrobić badania na mikroflorę jelit z kału, podobno są wiarygodne a dużo tańsze. My jak młoda miała rok temu tak tragiczny stan skóry że nie wiedziałam już jak jej pomóc w akcie desperacji poszłam do homeopaty, ona właśnie powiedziała nam o uszczelnianiu jelit, młoda przez kilka tygodni dostawała kropelki fortakhel a później na zmianę z sankombi i do tego probiotyk dicoflor, później trilac plus, później sanprobi. Nie wiem czy to to pomogło czy coś innego, ale wyszliśmy na prostą. Teraz znów mamy zaostrzenie więc coś znowu chyba będzie trzeba podziałać, ale u nas jest alergia na bmk, jajo i AZS. Serratia może przejdź się z córą do dermatologa? Tylko poszukaj jakiegoś sprawdzonego, może skoro w tym wieku pojawia się ciemieniucha macie ŁZS? Jest dość popularne z tego co zauważyłam, a może dawać takie objawy właśnie jak piszesz, zawsze warto sprawdzić, bo może jakaś maść robiona na ciałko załatwi sprawę to nie musi być od razu alergia A te odczulania podjęzykowe podobno mają słabe wyniki, ja odczulam się zastrzykami i alergo mówiła właśnie że w większości przypadków terapia podjęzykowa musi być uzupełniania zastrzykami, więc lepiej od razu iść w zastrzyki
Dziewczyny, jestem laikiem w temacie alergii. Od początku. Młody od około 3 tygodni miał katar wodnisty i przezroczysty, teraz od dwóch dni gęsty i biały. W czwartek zauważyłam u niego oparzenia jak po pokrzywie pod kolanami oraz w zgięciu łokci. Dzisiaj po zabawie z psem, naszym psem, ma wypieki jak po poparzeniu po pokrzywie na twarzy, za uszami i na karku. Teraz też kicha znów i ma przezroczysty katar. Swędzą oczy. Jak miał 7 miesięcy miał badanie z krwi i nic nie wyszło. Ojciec ma alergie na trawę. Czy to może być alergia?? Czy możliwe że tak późno występuje?? Oczywiście mam lekarza w czwartek i będzie nas kierował dalej.
Dagus, alergie mogą wystąpić w każdym wieku. Może też wystąpić krzyżowo. Dla przykładu--całe życie jadłam truskawki, nigdy nic nie było. Moja siostra nie mogła-od razu miała wysypke. Dwa lata temu wywaliło mi drobna kaszka na całym ciele. Jakby ktoś co kilka mm dziabnal mnie igła. Wyszła truskawka. Kiedyś z badań wskazano mi tylko trawy i coś tam jeszcze. Wnioskuję z Twojego opisu, że można podejrzewać alergie na psa?
Młody ma autyzm i dopiero tak od stycznia zauważa psa. Był tylko dotyk. A dziś to się tulił do niego, twarz była w sierści. Myślałam że wystarczy obecność psa aby była alergia, a nie aż taki bliski kontakt.
Bo każda alergia inna. Pytanie na co konkretnie reaguje. Dopuszczalne jest nawet zostawienie psa tylko zmniejszyć trzeba kontakt, zwiększyć czestotliwosc kapania zwierzaka, czyszczenie pomieszczen z sierści (lepiej pozbyć się dywanów). Zrób młodemu testy. Ewentualne odczulanie jak będzie starszy.
Po alergologu wiem tyle że ma skórę atypową, na kontakt dotykowy reaguje wysypką. A katar i kaszel to infekcja, a że ma katar od sierpnia to nie ma znaczenia. Pójdę z nim znów do pediatry, co mi powie, bo myślałam że katar ma od alergii, a że mu to spływa to jest kaszel. Nachodzę się.
Moja córka ma alergię na.... grzyby pleśniowe. Nie jest to wcale takie rzadkie jak moja alergolożka do której chodzimy powiedziała , a jednak wiele osob nie wie,ze jest uczulonych właśnie na coś takiego. Grzyby pleśniowe są wszechobecne w otoczeniu człowieka. Ich główną rolą jest rozkład materii organicznej, czyli obumarłych resztek roślinnych i zwierzęcych. Na pewno bardzo pomogło zrezygnowanie z roślin w domu.Nie mamy zwierzaków. Zrezygnowaliśmy z dywanów.
No i nie przechowujem w mieszkaniu starego jedzenia bo na nim może się pojawiać pleśń <a href="https://www.medme.pl/choroby/alergia-na-grzyby-plesniowe,6.html">https://www.medme.pl/choroby/alergia-na-grzyby-plesniowe,6.html</a>
A ja mam wyniki. Młody jest uczulony na roztocza kurzu domowego Nie na psa jak myślałam. No i muszę zrobić mały remoncik bo w pokoju u syna mam wykładzinę.
dokładnie, wszystkie szmaty out pluszaki też oraz ja bym jeszcze pomyślała o oczyszczaczu powietrza. ja osobiście odczuwam różnicę kiedy śpię przy oczyszczaczu.
Elfika, a jaki oczyszczacz macie? Bo u nas poprawa jest, ale i tak z Adamem myślimy o zakupie. Oraz zapowiadam wam rychłą zimę, bo syn mój i mąż mój już mają pierwsze zmiany azs na ciele - od wczoraj dodatkowe smarowanie się zaczęło.
Ja myślałam nad takim z nawilżaczem, bo u nas zimą, nawet przy zakręconych grzejnikach, powietrze mega suche... Oglądałam coś w zeszłym roku, ale teraz mi model uciekł... Gdzieś odnajdę to się podzielę.
Kochane właśnie jestem po wizycie u alergologa z wynikami testów. Wyszły nam wszystkie prawie drzewa, trawy, zboża... (poziom 5-6). Do tego pomidor, jabłko i orzechy (na poziomie 3). Pani dr powiedziała, że jabłek nie może tylko surowych ale nie dopytałam co do pomidorów. Jak jest np z ketchupem albo zupą pomidorową? A i powiedziała, że w tym roku nie będziemy odczulać... tylko za rok a przez ten czas obserwacja. Ale w tym roku mimo Aeriusa i Faniposu Kacper sporo się męczył... Nie wiem czy słusznie, że tak odstawiła to odczulanie. Co Wy o tym myślicie?
dagus84 ja polecam środki z firmy alegroff na roztocza, zarówno do prania jak i do psiakania np dywanów, zasłon, pluszakow U nas super się sprawdziło. Używasz raz na pół roku
Dii z tego co wiem od swojej alergo żeby zakwalifikowali Cię do odczulania musisz być pełen rok pod obserwacją i stałą kontrolą alergologa. Sama zaczęłam odczulanie w październiku zeszłego roku i też musiałam czekać rok, a w sumie to u mnie nawet dłużej wyszło, bo w między czasie byłam w ciąży i kp, więc nie mogłam zacząć odczulania. Oczywiście mowa o odczulaniu na nfz, bo prywatnie pewnie jest inaczej. A co do pomidorów/zupy pomidorowej to zasada jest taka że najmniej uczula produkt po największej obróbce termicznej tzn, surowe najbardziej, najmniej pieczone. Moim zdaniem nie można powiedzieć, że pieczone jabłko czy zupa pomidorowa przy klasie 3 na 100% nie dadzą objawów. Trzeba sprawdzić i wynik porównać z objawami. Bo często testy swoje a życie swoje ;) Na przykładzie córki - ma uczulenie w 3 klasie na białka mleka i mleko pieczone np. w muffinach może, po jogurcie pokrzywka na całym ciele. Jajka nie może w żadnej postaci, nawet pieczonego a klasa ta sama. Są osoby które mają bardzo silne objawy przy klasie 1, a są takie co przy 6 wydaje się że wszystko jest w porządku. Aaa i jak ma wysoko na drzewa itd, to w grę może wchodzić reakcja krzyżowa. Poczytaj. Ja to średnio ogarniam akurat, ale mam znajomą która jak pyli coś tam to nie może jeść marchwii i jabłka a jak nie pyli to wsuwa i nic jej nie jest
Nieee te z krwi w tamtym roku pokazały tylko brzozę na 3 st. i pokarmowego nic a w tym roku skórny pokazał wszystkie drzewa i pokarmowe. Więc skórne widać, dokładniejsze... Ketchup go jakby nie uczula (raczej) ale np w przedszkolu nie dali mu pomidorówki, ale też nic w zamian.... A na pomidorówkę nie reagował nigdy źle. Bardzo ją lubi :)
u nas jeśli wyjdzie alergia z testów a w wywiadzie jest długotrwała to odczulanie zaczynają od razu, i u dzieci i u dorosłych; odczulanie na NFZ na trawy i drzewa pokarmówki ani ja ani córka odczulanej nie miałyśmy a swoją drogą to ja dwa lata bez odczulania i niestety ten rok był meeeega ciężki, no ale ze względu na powikłania po latach odczulania najprawdopodobniej do tych szczepionek już wrócić nie będę mogła (w sumie jakby do kupy wszystkie lata zebrać to byłam odczulana prawie 20lat a dalej trawy jak mi testy zrobią to cała ręka puchnie
Dii: Do tego pomidor, jabłko i orzechy (na poziomie 3)
moja młoda ma uczulenie tylko na surowego pomidora, ketchup passata czy koncentrat są ok za to jabłko uczula ją pod każdą postacią mnie uczula sporo owoców ale w testach nic nie wyszło (skórne i z krwi miałam, państwowo i prywatnie) ale ponoć tak się zdarza u osób z silną alergią wziewną, że pokarmówka nie wychodzi
Dziewczyny - pytanko. I nie chodzi o dzieci, a o mnie.
Czy może nagle pojawić się u dorosłego alergia? I mam tu na myśli złoto. O kilku dni nie noszę obrączki ani pierścionka - obrączka ze złota żółtego i białego, pierścionek z białego. Nosiłam oba na jednym palcu - pierścionkiem blokowałam ciut za luźną obrączkę. Ściągnęłam, bo pod spodem pojawiły mi się jakieś jakby odparzenia, skóra zaczęła mi schodzić, pojawiły się otarcia i pęknięcia naskórka (swędzi i piecze). Po ściągnięciu jakaś tam poprawa jest, ale bez szału.
Co robić? Jakieś maści? Są jakieś testy skórne bądź z krwi?
Marysia, mi się okresowo zdarza coś takiego z łuszcząca się skórą. Pomaga intensywne nawilżanie. Natomiast alergia jak najbardziej może pojawić się w każdym wieku.
marion: Czy może nagle pojawić się u dorosłego alergia?
alergia może pojawić się w każdym wieku i totalnie na wszystko (koleżanka mojej mamy, lat 65, nagle dostała uczulenia na jabłka i ... marchewkę - nawet te z własnej działki )
a te zmiany najlepiej smaruj kremem z wit A, albo nawet rozgnieć kapsułkę A+E i tym posmaruj mojej młodej na łuszczące i pękające ręce pomogła najlepiej kuracja z serii ziaja med kosztuje ok 13zł a przebił działaniem wszystkie drogie kremy i te robione apteczne specyfiki też
No dobra teraz zgłupiałam. Z testów skórnych wyszly orzeczy ziemne i laskowe, i pomidory - wszystko na poziomie 2 Za to z krwi wyszlo nam (pomijam pomidory bo na nie nie robilam z krwii) orzechy laskowe na poziomie 3 i migdały ledwo 2. I teraz jak patrzeć na te ziemne???