Cześć :-) Co roku borykam się z problemem "Co kupić rodzinie w prezencie." Osób do obdarowania w tym roku mi przybyło. Doszli teściowie, szwagierka... Proszę, aby w "pogotowiu" umieścić wasze propozycje prezentów dla bliższych i dalszych. Może coś mnie natchnie?
Ze swej strony proponuję:
Książki Płyty z muzyką (ale trudno trafić!) Coś pachnącego (też trudno trafić w gust) Kosmetyki (byłe nie krem na cellulit!)
Bardzo dobry temat:) Ja w tym roku mam straszny problem, bo totalnie nie mam czasu ani na łażenie po sklepach, ani tym bardziej na osobiste robienie prezentów. Na szczęście najważniejszy prezent czyli dla Niuni już mamy :). Mojemu T. jak nic innego nie wymyślę, to kupię jakąś książkę o muzyce np. o Pink Floyd. Dla mojej mamy mam już granitowy moździerz, dokupię jej może jeszcze jakieś fajne rajtuzy. Bardzo bym chciała wymyślić coś fajnego dla mojej siostry.
A tak przy okazji, macie jakieś fajne rodzinne tradycje związane ze świętami, takie tylko wasze. My z T. odkąd jesteśmy małżeństwem zawsze na wigilie kupujemy sobie nową bieliznę i staramy się, żeby była w tym samym kolorze, co roku innym :).
perfumy, ciuchy kosmetyki,ksiazka, fakt to standard, a ze u nas rodzinka jest artystyczna to ja np. czesto daje pieknie oprawione szkice,glownie aktow. w tym roku kupilam w empiku czysty kalendarz na 2007 rok z miejscem na wklejenie zdjec, rysunkow na kazdy miesiac innego. na kazdy miesiac wkleje piekne swoje lub wspolne zdjecie z moim wybrankiem:) i to bedzie prezent dla niego:) on o tym wie, ale same zdjecia beda robione przez moja siostre takie ladne specjalnie dla niego, wiec tu bedzie cala niespodzianka. na mikolajki dostal wielki plakat(akt) narysowany olowkiem 100x70cm do powieszenia na scianie,z piekna dedykacja. mozna dac do tego drobiazgi ale kazdy z jakas dedykacji i to jest wlasnie sztuka, on dostal jeszcze drobiazgi ale pilnie zauwazone. na swieta pewnie dostanie jeszcze maly organizer bo wciaz zapisuje wszystko na malych karteczkach ktorych wiecznie szuka i tez napisze jakas dedykacje.kupie pewnie jakas sexy koszule meska i super perfumy na razie mam dylemat miedzy dwoma. kiedys dostalam taka paczuszke wisniowej herbaty z rumem (taka na wage co mozna potem jesc bo to slodkie suszone wisnie w rumie i inne owocki:)) z dedykacja - na dlugie samotne wieczory, zebys wiedziala ze mysle o Tobie i zeby Ci wtedy slodko bylo.komplet kieliszkow do wina(jestem koneserką wina)- z dedykacja -"to dla domu".
Jaki fajny temat U nas w domu prezenty wiążą się z "misją". Trzeba kupić coś, czego ktoś potrzebuje, lub o czymś marzy, ale sam sobie nie kupi... np. w zeszłym roku mój mąż dostał wiatrówkę Najczęściej są to jednak prezenty praktyczne, np. rodzice dostali min. wielofunkcyjny robot kuchenny(potrzebowali do surówek, koktaili,itp.), a brat spodnie motocyklowe(bo jest zapalonym motocyklistą). Ja dostałam min. komplet słowników PWN (które bardo mi się przydały do pisania magisterki), wymarzoną suszarkę i suszarko-lokówkę. W tym roku prezenty jeszcze bardziej praktyczne, mamy jednak problem, co dla taty Może coś znajdziecie dla siebie w naszych pomysłach No i najważnieksze to, co napisała vicky-prezent od serca, połączony z wysiłkiem osoby, która go robi - taki daje najwięcej radości:)
o alkoholu myślalam i chyba to bedzie najlepszy pomysł, tylko, ze nie moge dać plamy, bo on jest w tym temacie doskonale zorientowany ( jest Rosjaninem ) w zeszłym roku kupiłam mu karafkę recznie zdobioną, była super.
Ja dla mamy kupię jakąś maseczkę do rak, ona ma hopla na punkcie kremów do rąk. Dla brata jeszcze nie mam pojęcia, dla MM chyba perfumy, dla taty cos do auta, mało oryginalne, ale cieszy
Vicky, pomysł z kalendarzem jest super! No i ta książka dla myślących mężczyzn...!!!
znałazłam to na joemonster w ogole na stronie toys4boys.pl jest troche bekowych ale tez i praktycznych i oryginalnych prezentow DLA FACETOW~!! Pomysły na dobre prezenty Uwaga! Te dzieła sztuki są przeznaczone tylko dla dużych chłopców z wielką wyobraźnią
Lodowaty Kufel - wstaw go zamrażalnika na godzinę przed konsumpcją, a zmienisz picie zimnego piwa w rozkosz bez końca
Magiczna kula nr 8 - od tej pory twoja przyszłość przestanie być tajemnicą.
Ja dziś właśnie idę po natchnienie do sklepów Chciałam dla mojego męża kupić coś z akcesoriów wędkarskich do łowienia na lodzie, ale podobno w tym roku ma być kiepsko z zimą Więc wymyślam coś innego. No i jeszcze siostrze... Zupełnie nie mam pomysłów w tym roku
Ten kufel dostępny jest na allegro chyba za 19 zł, ja kupiłam w zestawie 5 kufli i 2 formy do robienia lodowych kieliszków, tacie i mamie dajemy po kuflu i 1 formę do kieliszków. U nas każdy prezenty sobie zażycza, tylko ja jedna nie wiem co dostanę bo ni napisałam listu do Świętego Mikołaja :-) Tzn wiem co dostanę- pocztą pantoflową, ale przy rozpakowaniu prezentu mam okazać wielkie zdziwienie i radość :-)
Dla Mamy książki i kufel, dla Teściowej krem przeciwzmarszczkowy (sama poprosiła), dla Taty formę do kieliszków i kufel (chciał), dla Dziadka eeee nie mamy jeszcze koncepcji, bo Dziadek jak zwykle nic nie chciał :-) A dla mojego B złożyliśmy się "wszystkimi członkami" rodziny i fundneliśmy mu ram - a ja samo lusterko, które mu tydzień temu ukradli (do samochodu, boczne). Wszystko "zażyczone" :-) Biedny ten mój B... Mieć urodziny po Świętach (jeden prezent...) i do tego w Sylwestra, nikt na imprę urodzinową nie przyjdzie ;))
hihi ;) a ja wyprowadzam się z domu w styczniu i jako że piszę mgr i w ogóle jestem komputerowa troszkę, zażyczyłam sobie... drukareczkę ;) niby w żartach, ale wiem że nic dla mnie nie mają, to się złożą i kupią ;) rodzice, dziadkowie i rodzeństwo ;) hihihi i jest ok. Na początku udali brak zainteresowania tematem, ale słyszalam jak siostra Tacie podawała parametry na jedną taką fajną ;)
Mojemu K zamówiłam już brelok i smycz do kluczy - oba gadżety z logo Barcelony ;)coś jeszcze chciałabym wymyślić, ale nie wiem co... Dla taty kupię myszkę do komputera, bo sam nigdy się chyba do sklepu nie wybierze - czyżby tam gryźli??? Dla mamy nie mam jeszcze nic :( Dla babci perfumy - na życzenie. Dla brata - książkę Cobena - obojętnie jaką, i tak będzie zadowolony ;) Dla siostry... no i tutaj mam problem - jakąś książkę bo uwielbia czytać, tylko jaką??? Dla dziadka... też nie mam nic - skarpet ma pełną szafę, może butelkę albo dwie czerwonego wina - żeby mógł sobie z leczniczym kaktusikiem rozrobić ;)
A! nigdy nie kupujcie swoim mężczyznom ZEGARKÓW!!!! Podobno wróży rozstanie.
Z jednej strony zażyczenie sobie prezentu to ułatwienie sprawy i brak ryzyka, że osoba się rozczaruje, ale z drugiej strony to pójście na łatwiznę, bo chyba chodzi też o to, by pomyśleć, co sprawi danej osobie niespodziewaną radość, wysilić się na pomysł.
Skarpetki chyba nie sprawią.(to tak a propos jeden z propozycji)
Aby się dobrze wstrzelić z prezentem, trzeba być bardzo czujnym na to, co mówi obdarowywany i wychwycić jego marzenia, albo ekstrapolować je na prezent.
najlatwiej to chyba było z prezentem dla siostrzeńca dostanie szczeniaczka uczniaczka, musielismy sie na niego zrzucic, bo dla jeden osoby to zbyt duzy wydatek. dla mamy puzzle, bo uwielbia je układać, juz dawno powiedziała "nie kupujcie mi nic do kuchni, bo tylko byście mnie do garów gonili" cioci chyba kupie jakas posciel, bo juz wczoraj dostała puchową pieżynę. reszta chyba dostanie same praktyczne prezenty, bo nie mam pomysłu na nic oryginalnego, chociaż może dla siostry coś z Audrey Hepburn bo ją uwielbia. Szwagier to po zeszłorocznych świętach (jego pierwszych u nas) stwierdził, że tutaj są fajne prezenty, bo każdy dostaje to co chce, a nie to co ktoś wymyślił. Jego mama nigdy nie trafia z prezentami temu takie zadowolenie. dla siebie zaszałałam i kupiłam kalendarz cosmopolitan , ten duzy, głupio mi było prosić kogoś aby mi go kupił ;)
może coś do samochodu ? np. ładny zapach, albo sciereczkę z irchy ?
Zuzka, mówisz jak mój przyszły szwagier ;) Ostatmio ma jedną odpowiedź na wszystko: breloczek do samochodu z jego marką :) Tak sobie myślę, czy nie kupić mężulowi głośników do samochodu... Bo te co ma to szkoda słów
Skarpetki chyba nie sprawią
No mnie by sprawiły, ale takie palczaste (mają 5 palców). Wymieniłam w liście do Mikołaja i zobaczymy
ja w tym roku zaliczyłam już skuchę prezentową na Mikołajki... obu parom rodziców kupiliśmy tą samą książkę "Zawód: teściowie" nam wydała się bardzo fajna, z jednej strony poradnik, z innej fajny komentarz do tego jak się teraz zmienia rodzina, obyczaje, znaczenie różnych zdarzeń w życiu itp., jak budować relacje między sobą a młodymi, drugimi rodzicami itd. Ja ją w każdym razie przeczytałam jednym tchem.
Moi rodzice zwijali się ze śmiechu, a mama pana_wonki... uznała, że mamy jej coś do zarzucenia i w taki sposób jej to komunikujemy. O tyle głupie, że zarzutów nie mamy żadnych, a prezent miał być żartem - okazało się jednak, że nie wyczułam jeszcze nowej mamy. Póki co będę preferować prezenty "bezpieczne"
-- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
Ja lubię dawać prezenty, które stanowią dowód tego, że znam daną osobę, wiem co lubi, czego szuka, co ma a czego nie ma - dlatego takie ogólne rady mogę się przydać, jak się daje prezenty komuś, kogo się słabo zna, albo jest to prezent grzecznościowy.
-- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
JA siostrze poslalam troche wloskich ciuszkòw bo tu sa ladne i tanie ,skarpetki ,majtki.Mamie ,aparat na reke do mierzenia cisnienia i taki kocyk na lòzko ,ktòry jest na prad i wchodzisz do cieplego wyrka,mezulkowi kosmetyki markowe,chcialam nawigator samochodowy ale drogi i nie wiedzialam jaki model...a aaa i ladne pidzamy bawelniane,moze nie orginalna JESTEM ,ALE SIE przydadza te rzeczy
Ale tutaj ucichło... Pewnie wszystkie pobiegłyście po prezenty Dzisiaj tylko dokupię prezent dla siostry i już tylko pakowanie mi zostaje. Dla mnie najlepsza część Zawsze staram się, żeby opakowanie prezentu wyglądało ładnie i z fanatazją
Ostatecznie wyszło na to, że kupiliśmy prezenty wszystkim członkom rodzin. Wybór był łatwy - dzieci jest niewiele, mieszkają daleko lub są w naszym wieku.
drogie czesto, ale inspirujace do poszukania i zrobienia tego np. raz w roku ja np. chetnie bym dostala karnet na masaz, czy karnet na manicure:) czy nawet prosciej - pachnący zestaw do kąpieli swieczki plyny specjalne itp.
dziewcyzny czy to bedzie duze faux pass jesli mezowi na gwiazdke kupie.... siekiere? w sumie nigdy nie robilismy sobie prezentow, na rocznice slubu lub gwiazdke raz w roku kupowalismy sobie cos duzego, drozszego czasami na raty czasami za gotowke, w tym roku tak ni z gruszki ni z pietruszki wyszlo ze trzeba sprawdzic czy umiemy sie nawzajem zaskoczyc. Wiem ze maz bardzo chcialby dostac kawiarke bo nasza stara nie dziala na indukcji, mialam juz nawet upatrzona i wystarczylo klknac kup teraz ale jakos mi zeszlo az tu on ostatnio palac w kominku zaczal przybakiwac ze siekiera by mu sie przydala porzadna bo nie mamy wcale i musial biegac do wujka zeby troche drzewa odszczepac na rozpalke. No i nie wiem czy to nie jest przypadkiem glupi pomysl z ta siekiera. Dodam ze taka jaka by chcial kosztuje 3x drozej niz kawiarka wiec wolalabym zeby to byl trafiony prezent a nie jak kula w plot
ciężko mi się wczuć jak faceci odbierają świat... ale osobiście nie dała bym prezentu , który służy jednak powiedzmy sobie do "pracy"... postawiłabym jednak na kawiarkę, bo ta jest dla przyjemności :)
tyle ze kawiarka to prezent mocno egoistyczny bo tylko dla mnie w niej kawe parzy ;) a co do pracy, ostatnio mowil ze zazdrosci koledze z pracy ze ma sie jak wyzyc na drewnie bo on to nawet siekiery nie ma... wiem ze najbarziej by go ucieszyl jakis prezent zwiazany z fotografia bo ostatnio zaczytuje sei we wszelakich poradnikach i ma nawet jakis kurs internetowy, ot fotograf amator ktory na razie przygotowuje sie teoretycznie i zadnego wypasionego sprzetu nie ma a mnie na spelnienie tych konkretnych marzenia nie stac
a myślalam, że to on się lubuje w takiej kawie :) mimo wszystko jakoś ta siekiera mi nie leży ale Ty chyba wyczuwasz bardziej co i jak, jeśli rzeczywiście to by go uszczęśliwiło to może i dobry pomysł