wiosna idzie więc nic się nie martw, zgubisz parę kg nawet sama nie wiedząc kiedy ;) a jakby szło powolutko - to polecam bieganie , efekty pojawiają się baaaaardzo szybko :)
Wiosna to chyba najlepsza pora roku na zawarcie małżeństwa. Chciałabym się was o coś zapytać a mianowicie co sądzicie o tym, że ślub nie ważne czy to kościelny czy cywilny musi się odbyć w miesiącu w którego nazwie występuje litera "r". Powiem wam szczerze, że dla mnie najważniejsze jest to aby małżonkowie się kochali a tego typu zabobony to jakaś przeszłość. Co wy o tym sądzicie?? Czy uważacie, że jeśli ślub odbędzie się w Maju bądź jakimś innym miesiącu gdzie tej litery nie ma to przyszłe małżeństwo nie ma zbyt dużych szans na przetrwanie.
monisia ja nie bardzo w to wierze, moja babcia brała ślub w maju, mama w lipcu a siostra w kwietniu i sa szczesliwymi małzenstwami do tej pory to już zalezy kto w co chce wierzyć
no i to od nas zalezy czy bedzie udane czy też nie. A jesli sie kochamy to żadne literki nie mają na to wpływu. Ja biorę ślub w kwietniu i nie mam literki R w miesiącu ale wiem że bedziemy szczesliwi i bez R
Dokładnie masz rację, że to od nas samych zależy jak się będzie układało nasze pożycie małżeńskie. Szczerze to osobiście nie uważam, aby jakieś litery miały wpływ na trwałość małżeństwa.
Dziewczyny, mam do was pytanie. Jestem zaproszona na wesele kolezanki, na ktore niestety nie bede mogla przyjechac (ze wzgledu na odleglosc i zaawansowana ciaze). Chcemy im wyslac prezent i zastanawiam sie nad jego wartoscia, ile wypada dac. Chcemy kupic im bon hotelowy, bo oni generalnie lubia podrozowac, urzadzeni juz sa, a i w sumie wole dac taki prezent, na romantyczny weekend we dwoje, zeby mieli o czym pamietac niz pieniadze, a innych pomyslow aktualnie brak ;) Na ile mnie stac to wiem, ale nie chce przesadzic ani w jedna ani w druga strone. Prosze o wasze opinie. Czy wartosc prezentu ok. 300zl jest w tym wypadku w porzadku?
YPolly, też niedawno nie mogłam być na ślubie przyjaciółki i dokładnie taką kwotę daliśmy im w prezencie A co do przesądów to ja absolutnie nie wierzę i trochę mnie drażni słuchanie/czytanie o nich... Owszem, Narzeczony nie widział i przed dniem ślubu nie zobaczy sukienki, ale nie z powodu przesądu tylko chcę Go oczarować już w całości, tzn. z fryzurą, makijażem i dodatkami
smieska1986, 18.02.2012 Jolusia0786", Jola - 25 lat, 14.04.2012, Robert 40, pierwsza randka 29.11.2008 Kokieteria, Kamila - 29 lat, 5.05.2012, Mirek, pierwsza randka - 27.07.2009 :) blackberry, Basia - 27 lat, 05.05.2012, Bartek 30, pierwsza randka 28.05.2010 Flowka, 26.05.2012 _K_i_n_g_a_ 30 lat, 09.06.2012r., Arek 31, ponownie razem (po 7 latach przerwy) od 13.04.2011r. :) IzUK,Izabela w tym miesiacu 27lat - 04.08.2012, Piotrek 30lat, pierwsza randka w 4oczy 11.09.2010 motylek_ola, Ola - 22 lata, 25.08.2012, Paweł 23, od 25.01.2008 ( bez przerw :P) mysiamm, Monika - 26 lat, 11.09.2012, Tomek - 30, 16.08.2002 MsMartina, Asia, 15.09.2012, 24, Piotr- 27, od 24.05.2009
Jolusia0786", Jola - 25 lat, 14.04.2012, Robert 40, pierwsza randka 29.11.2008 Kokieteria, Kamila - 29 lat, 5.05.2012, Mirek, pierwsza randka - 27.07.2009 :) blackberry, Basia - 27 lat, 05.05.2012, Bartek 30, pierwsza randka 28.05.2010 Flowka, 26.05.2012 _K_i_n_g_a_ 30 lat, 09.06.2012r., Arek 31, ponownie razem (po 7 latach przerwy) od 13.04.2011r. :) IzUK,Izabela w tym miesiacu 27lat - 04.08.2012, Piotrek 30lat, pierwsza randka w 4oczy 11.09.2010 motylek_ola, Ola - 22 lata, 25.08.2012, Paweł 23, od 25.01.2008 ( bez przerw :P) mysiamm, Monika - 26 lat, 11.09.2012, Tomek - 30, 16.08.2002 MsMartina, Asia, 15.09.2012, 24, Piotr- 27, od 24.05.2009
Tak sobie pomyślałam, że smieske to można już wykreślić z listy oczekującej :) Mam został już tylko miesiąc.. jak ten czas szybko leci. Mamy praktycznie wszystko dopięte, zostały tylko niuanse do dopracowania.
Jeszcze niedawno byliśmy na tym samym etapie :) Wczoraj mieliśmy jechać podpisać umowę z orkiestrą... niestety z wrażeń zapomnieliśmy o tym i dzisiaj będę musiała ładnie pana przeprosić.
Izuk my również mieszkamy w UK ale orkiestre, sale i kamerzyste zamawialiśmy już rok wcześniej gdy byliśmy w polsce. Szkoda że nie jesteśmy w PL no ale takie czasy....
Jolusia0786", Jola - 25 lat, 14.04.2012, Robert 40, pierwsza randka 29.11.2008 Kokieteria, Kamila - 29 lat, 5.05.2012, Mirek, pierwsza randka - 27.07.2009 :) blackberry, Basia - 27 lat, 05.05.2012, Bartek 30, pierwsza randka 28.05.2010 Flowka, 26.05.2012 _K_i_n_g_a_ 30 lat, 09.06.2012r., Arek 31, ponownie razem (po 7 latach przerwy) od 13.04.2011r. :) IzUK,Izabela w tym miesiacu 27lat - 04.08.2012, Piotrek 30lat, pierwsza randka w 4oczy 11.09.2010 motylek_ola, Ola - 22 lata, 25.08.2012, Paweł 23, od 25.01.2008 ( bez przerw :P) mysiamm, Monika - 26 lat, 11.09.2012, Tomek - 30, 16.08.2002 MsMartina, Asia, 15.09.2012, 24, Piotr- 27, od 24.05.2009 biedronka28, Kasia -23 lata, 28.04.2012, Piotr 33, pierwsza randka 26.06.2007:)
Jolusia0786", Jola - 25 lat, 14.04.2012, Robert 40, pierwsza randka 29.11.2008 biedronka28, Kasia -23 lata, 28.04.2012, Piotr 33, pierwsza randka 26.06.2007: Kokieteria, Kamila - 29 lat, 5.05.2012, Mirek, pierwsza randka - 27.07.2009 :) blackberry, Basia - 27 lat, 05.05.2012, Bartek 30, pierwsza randka 28.05.2010 Flowka, 26.05.2012 _K_i_n_g_a_ 30 lat, 09.06.2012r., Arek 31, ponownie razem (po 7 latach przerwy) od 13.04.2011r. :) IzUK,Izabela w tym miesiacu 27lat - 04.08.2012, Piotrek 30lat, pierwsza randka w 4oczy 11.09.2010 motylek_ola, Ola - 22 lata, 25.08.2012, Paweł 23, od 25.01.2008 ( bez przerw :P) mysiamm, Monika - 26 lat, 11.09.2012, Tomek - 30, 16.08.2002 MsMartina, Asia, 15.09.2012, 24, Piotr- 27, od 24.05.2009
IzUK, my wprawdzie z UK nie zapraszamy nikogo, ale przyjezdnych z innych stron Polski będziemy mieli sporo - ok.1/3 wszystkich gości. Mamy więc do przenocowania ok.50 osób. Dla nich wszystkich rezerwujemy noclegi i zapraszając informowaliśmy, że spanie będzie zapewnione. Dla najbliższej rodziny pana młodego (rodzice, rodzeństwo) rezerwowaliśmy o jedną noc więcej (przed weselem). Za noclegi płacimy wspólnie, po połowie. Goście wprawdzie są nie moi, ale skoro wesele jest w moich stronach, to ja ich ściągam z daleka ;-)
Jolusia, fajnie, że się tak szybko uwinęliście ze wszystkim Jeszcze tylko miesiąc!
Izuk z noclegami na szczescie nie mamy problemu, tymbardziej ze z narzeczonym jestesmy z tej samej miejscowosci:) a my mamy do przenocowania na szczescie tylko 15 osób ( reszta rodziny jest z bliska) i nie szukamy żadnego hotelu bo beda u nas w domkach nocowac no i mamy szczescie ze mamy duze domy uf......
heh ale Wam zazdroszcze! my nie dosc ze beda ludzie "anglo"jezyczni to jeszcze ja jestem z okolic Rawicza P.z Opola!!! 2h w jedna strone. Wiec goscie z UK plus rodzina musimy ich gdzies ulokowac. Rodzice P.beda spali u mnie ale co z cala reszta... Slub w moim miescie w kosciele , wesele oddalone o 25km... istna masakra!
Blackberry u nas też większość gości przyjezdnych. Rodzinę narzeczonego polokujemy po rodzinie natomiast znajomych wrzucamy do hotelów. Uważam, że jest to dobre rozwiązanie ze względu na "integrację międzyrodzinną" :) Mamy zaprzyjaźniony hotelik i wynegocjowaliśmy dosyć dobrą cenę, ci, którzy się tam nie zmieszczą pójdą spać do internatu. Takie weselicho to na prawdę zagwostka logistyczna do rozwiązania.
My mamy takie miejsce w którym wszyscy goście będą spać, mamy zamiar spędzić też sporo czasu na poprawinach razem. Tylko moi rodzice, wujostwo, siostra P. z rodziną i trzy-cztery pary będą mieć mniej niż 30 km od miejsca wesela do domu, ale też zostają na noc :)
Witam wszystkich. Piszę do was bo mam taki mały problem. Wraz z moim przyszłym mężem w Maju 2012 r. bierzemy ślub cywilny i chcielibyśmy dowiedzieć się od was czy nie znacie może jakiegoś taniego a za razem przytulnego lokalu w którym moglibyśmy za nie dużą opłatą zorganizować przyjęcie weselne tak do max. 30 osób.
MsMartina ogladalam zaproszenia na allegro i tam mieli od razu gotowe wierszyki i pieniazkach rowniez :D poszukaj moze cos znajdziesz dla siebie. pozdr.
Gościom nisko się kłaniamy, na wesele zapraszamy. Będą pląsy, tańce, bale i jedzenia stosy całe. Więc się nasi mili stawcie o prezenty się nie martwcie. By nie stawiać ich na stercie, niechaj zmieszczą się w kopercie.
i taki o kwiatach
Nasi Kochani Goście, kwiatków nam nie przynoście. Wolimy dostać pluszaki, będą się cieszyć małe dzieciaki.
Chyba już wcześniej o tym pisałam, ale mogę jeszcze raz :-) My w zaproszeniach nie zmieściliśmy wierszyka, więc był na osobnej ozdobnej karteczce. O pieniądzach nie pisaliśmy, zresztą temat zwykle wychodził w rozmowie z zapraszanymi gośćmi i mówiliśmy o tym wprost. Wierszyk był o kwiatach, bo zamiast nich chcemy dostać książki. A wymyśliłam go sama, bo gotowe jakoś mi nie pasowały ;-)
Chcielibyśmy zamiast kwiatów, baloników oraz wstążek w naszym domu móc postawić regał pełen dobrych książek.
Ech ale dla mnie właśnie takie rymowanki są tendencyjne... Nie chcę tych wszystkich baloników, wstążek, zdrobnień, tańców i pląsów... A na allegro niestety 99,9% jest takich... Cały czas szukam, szukam takiego właściwego...
Monisia25latek, ale mamy polecic z calego kraju, z zaganicy czy masz jakies ograniczenia
MsMartina - z tego samego powodu my robilismy sami zaproszenia, na papierze czerpanym :) moja kolezanka znowu zrobila, ale artykul w gazecie o zareczynach, z krotka historia + ich wspolne zdjecie :) bardzo fajnie im wyszly.. my robilismy bardziej klasyczne, ale nie tandetne ;)
Chodziło by nam o lokal w Łodzi bądź w bliskich okolicach. Mam do was jeszcze jedno takie pytanko związane ze ślubem. Mój narzeczony upiera się abym zgodziła się na zaproszenia, które on sam zrobi a Ja wraz z moją i jego rodzinką uważamy, że lepiej będzie jeśli kupimy bądź zamówimy zaproszenia w Internecie. Mój narzeczony nie jest zadowolony z tego obrotu spraw. Jakie wy byście wybrały zaproszenia na wasz własny ślub????
jeśli chodzi o Łódź to w zeszłym roku byliśmy z mężem na weselu w Dworku Borowa. Sala jest przepiękna, jedzenie bardzo dobre i obsługa na prawdę się uwija. Od Pary Młodej wiemy, że oni też byli bardzo zadowoleni.
"Mój narzeczony upiera się abym zgodziła się na zaproszenia, które on sam zrobi a Ja wraz z moją i jego rodzinką uważamy, że lepiej będzie jeśli kupimy bądź zamówimy zaproszenia w Internecie" Jeśli chce robić to dlaczego mu zabraniasz? Ja też robiłam sama zaproszenia, narzeczony początkowo stawierdził, że ok (skoro sam nie musi tego robić), później miał pewne opory przed zobaczeniem gotowych zaproszeń (myślał, że będą beznadziejne) jednak zdziwił się pozytywnie. W sumie to całej rodzince nasze zaproszenia się podobały. Zrobienie 75 zaproszeń zajęło mi ok 3 dni (tak do kupy razem) w rzeczywistości trwało to trochę dłużej ze względu na niestabilną listę gości. Reasumując zaproszenia, które robiłam sama sprawdziły się pod tym względem, że mogłam w każdym momencie dorobić kolejne, zrobiłam je jak chciałam i każdy dostał trochę inne zaproszenie specjalnie dla niego. Wierszyków o pieniądzach i kwiatach nie umieszczałam, bo żyję w przekonaniu, że jest to niegrzeczne ze strony młodych, przecież każdy ma prawo dać to co chce a nie zapraszałam gości ze względu na prezenty tylko dlatego, że chcę dzielić z nimi ten radosny dla nas dzień :) Mój wujek ślubuje tydzień po mnie i zamówili zaproszenia z internetu razem z wierszykiem, że zamiast prezentu chcą kasę. Rodzinka na wierszyk zareagowała dosyć ostro... Nas i tak wszyscy się pytają czy wolimy kasę czy prezent. Myślę, że takie w naszym przypadku nieumieszczanie wierszyka się sprawdziło (czy faktycznie napiszę po ślubie).
Skoro tak to może z nim porozmawiam na ten temat i uda nam się dojść do jakiegoś porozumienia, że skoro to jest nasz ślub to niech on zrobi zaproszenia dla swojej rodzinki a ja dla swojej. Też nie będziemy umieszczali żadnych wierszyków żeby goście zamiast kwiatów i prezentów dawali nam kasę bo to jest trochę niegrzeczne. Nie każdego w obecnych czasach dać kopertę z pieniędzmi. Dzięki serdecznie za pomoc.