myślę, że ksiądz prędzej się czepiał będzie odkrytych ramion i pleców... ale w jak coś zrobimy w innym kościele gdzie ksiądz nam z pewnością nie odmówi ;)
nataliaa_: Flavia ja juz sobie Ciebie wyobrazam i majac w mysli Twą urodę śmiem twierdzic na slepo ze bedziesz wygladala przezajebiscie....
Kochana czy Ty mnie z kimś innym przypadkiem nie pomyliłaś?! :P -
Flowka: oszalałam! jak twoja córcia super wygląda:)
nie pomylilam :) jak przegladam nie raz Twoj blog czy natrafie gdzies tutaj na Twoje zdjecie to az milo :) jestescie dobrani z narzeczonym do siebie pewnie nie tylko pod wzgledem urody :)
chciałam Wam pokazać jak będzie wyglądał front naszego zaproszenia, ale wstawiając spod wykresu traci jakość i nic nie widać więc podlinkuję póki co szukamy jakiegoś ciekawego papieru... jak nic lepszego nie znajdziemy to zostanie ten ;) do tego format trochę mniejszy, tak aby dwa na jednej stronie A4 się zmieściły przy okazji mała namiastka tego jak będziemy wyglądać :P
My tez juz mamy datę wybrana na slub 7 wrzesień ( niedziela) ,jeszcze nie byliśmy w urzędzie ,ale mysle ,ze mamy jeszcze czas, na która godzinę wy mialyscie ,będziecie miały swoje śluby cywilne?
O to późno ,ale to mieliście skromne przyjęcie tez? Ja tez nie chce za wcześnie ,zeby skoro świt nie wstawać i sie szykować , 14-15 to by tak było dobrze tylko ,ze to pora obiadowa i tak dziwnie . Ja planuje jeszcze sesje zdjęciowa ,wiec nie moze byc za późno . A ile płacicie za osobę za takie przyjęcie slubne ,pytałam sie w jednym miejscu to 120-150 zł
My mieliśmy przyjęcie do 1 w nocy, w DJ-em, 60os. Płaciliśmy 150zł, w tym obiad i dwa dania gorące w trakcie. Impreza się zaczęła ok 17:30, bo restauracja była po drugiej stronie ulicy, przy USC. Tego typu imprezę to nie bardzo w ciągu dnia Jak się robi obiad, siedzącą imprezkę to 14-15 jest ok.
my mielismy od 15 przyjecie w sali na 14 slub i to zdecydowanie za wczesnie jak na zabawe calo nocna .... ludzie juz o polnocy mieli dosc :) sluby najlepiej to ok.16
O to musze zadzwonić do urzędu i zapytać o ta niedziele ,zarezerwowalibysmy sobie juz ,ale mój jeszcze musi załatwić akt urodzenia z innego miasta ,a on zawsze wszystko na ostatnia chwile . Elfika 15ta tez dobra godzina Dziewczyny chciałabym wybielic swoje zeby ,znacie jakieś sposoby skuteczne i niedrogie?
My mieliśmy na 11:30 i o 22 wszyscy mieli dość no ale ja musiałam dostosować sie do rodziny z Anglii bo mieli wylot pod wieczor. Flavia cudne zaproszenia,wszystko ułoży sie w jedną całość
flavia - ciekawy papier można zrobić samemu - przygotowujesz bardzo silny napar z kawy/herbaty (najlepiej kupić najtańszą czarną herbatę ekspresową + najtańszą kawę parzoną), wlewasz albo do płaskiego, dużego naczynia, a jak nie masz to do dużej miski czy wiadra, maczasz zwykłe kartki papieru, potem trzeba wysuszyć i ocenić efekt. Ja suszyłam na rozłożonych starych ręcznikach. Efekt jest bardzo fajny - oczywiście papier nie będzie miał tych wszystkich drobinek co papier czerpany, ta metoda daje bardziej efekt starego papiery. My robiliśmy zaproszenia żeglarskie, potem ten papier zadrukowywaliśmy i zwijaliśmy w rulon. Moim zdaniem efekt był fajny.
Dziewczyny mam dylemat kogo zaprosić na slub, tzn.chcemy skromnie wiec wiadomo rodziców ,rodzeństwo ,swiatkowie i chrzestni od mojego ,ja swoich chyba nie proszę ,bo mojego chrzestnego to niepamietam kiedy widziałam ,a mieszka w tym samym mieście ,moja mama czasem tam chodzi jedynie do ciotki . Chodzi o moich znajomych, dawna koleżankę z podstawówki ,tez brała ze dwa lata temu slub z weselem ,myślałam ze mnie zaprosi i sie zawiodłam . Teraz spotykamy sie od czasu do czasu ,mamy dobry kontakt ,jej maź pracuje u mojego i tu mam problem czy zaprosić ich ? Co wy o tym myślicie ? Tez mialyscie takie dylematy w doborze gości?
Ja dylematu nie miałam bo skoro skromnie to zaprosilam przyjaciółkę od podstawówki i drugą która jest świadkiem ( obie bez os towarzyszących) :) A ja mam pytanie do dziewczyn co brały ślub kościelny Mieszkamy w Warszawie i nie mam pojęcia ile księdzu w kopertę dac Pawła siostra rok temu dała tysiaka ale jak dla mnie to przegięcie... My jak chrzcilismy młoda daliśmy 500zł też sporo ale Paweł się uparł!
ja za ślub płaciłam 450 zł. Ksiądz określił się "co łaska" ale i tak wymusiliśmy na nim kwotę :) bo nie wiedzieliśmy ile dać. Bardzo podobało mi się to, ze pytał się nas czy na pewno tyle mamy i czy pracujemy. Pochodzę z niemałego miasta i wydaje mi się, że kwota była ok. Jak koleżanki mi opowiadały swoje kwoty za ślub w tej samej miejscowości tylko w innym kościele to się za głowę łapałam.
Ja najpierw chyba wywiad zrobię, dowiem się czy w ' cenie' jest organista i dekorowanie kościoła bo jak nie to wtedy wyliczymy dopowiednio, bo dac ks 700 zł za godzinkę, wywalić ze 300- 400 na kwiaty i dekoracje do tego ( nie wiem ile...) dla organisty i wychodzi suma większą niż za nasze stroje i dodatki na ten dzień Co patafia to inne zwyczaje, także dziś idziemy pogadać z księdzem W ogóle nie chcemy aby proboszcz nam ślubu udzielił, jeśli nie uda się namówić wikarego to zmieniamy kościół! Co mnie wcale nie cieszy, także trzymajcie kciuki
Flavia ja w 2005 dałam 300zł,u nas nie ma "cennika",ksiądz nie zagląda.otwiera se dopiero po wszystkim więc mnie to ryra co se o mnie pomyśli.niech gada żem żydówka hahaha no a na chrzest w lutym tego roku dałam 50zł,też bez szału.uwazam że są ważniejsze wydatki,księza mają wystarczająco dużo żebym na nich od ust musiała sobie czy dzieciom odejmować
My za ślub płaciliśmy 200 zł, w cenie organista (2011r) bo powiedział ksiądz " co łaska" Ale to taki kościół- katedra, w której nie są nastawieni na zysk i pieniądze. Z tego co wiem, to właśnie 200-400 zł tam zazwyczaj młodzi płaca + 100 zł za strojenie kościoła. Za chrzest tez 200 zł (2013) tez było co łaska, ale to juz inny kościół, fajny, miły ksiądz, fajna atmosfera, luźna podczas chrztu ( nigdy na takim nie byłam jeszcze) wiec daliśmy 200 zł, choć ksiądz chciał 100 zł nam oddać , twierdził, ze za duzo
umowa z hotelem podpisana ( tylko nim przystawka i drugie danie nie smakowało, więc będzie druga degustacja ) u księdza wszystko pięknie poszło dziś byliśmy w USC i papiery będą za tydzień do odbioru ( moje oświadczenie już złożone, dziwnie się czułam podpisując te papiery, po raz pierwszy poczułam, ze to na poważnie ) do tego czas najwyższy drukować zaproszenia ( do ślubu 2 miesiące i tydzień ) a my oczywiście w czarnej doopie... jak się za tekst wzięliśmy to koncepcja się całkiem zmieniła i tworzymy od nowa... eh ale będą lepsze :)
problem mam jeszcze ze strojami, bo szyte mamy na miarę i pierwsza przymiarka miała być po koniec ubiegłego tygodnia... CISZA! czasu mamy jeszcze sporo na to, ale zostało nam jeszcze zmierzenie świadka..
Zaproszenia gotowe <3 W pon pewnie zlecimy drukarni ogarniecie tego, Tylko mysimy kupić.odpowiednią ilość papieru i koperty Pokazalbym Wam ale po pierwsze.nie umiem teraz fot wstawiać a o drugie sporo tam danych I boję.się ( nie.Was oczywiście) tylko.ludzi zewnątrz, bo wątek publiczny...
Przepraszam za bl i te kropki Ale tej mi swiruje..
Ja na pierwszym ślubie nie miałam fotografa przypadkiem Moja mama załatwiała umowę wstępną z kamerzystą i pytał o zdjęcia, moja mama pomyślała, że on pyta o sesję i powiedziała, że nie chcemy...o tym, że nikt nie robi zdjęć dowiedzieliśmy się o 2 w nocy, na weselu W sumie dobrze wyszło Za to za drugim razem od razu powiedziałam, ze chcę i foto na przyjęciu i sesję. I nie żałuję, a zapłaciliśmy tylko 800zł, jakość super. Kamerzysta też był, załatwiony 2 tygodnie przed, też po taniości...wyszło tak sobie, niedoróbki są, ale pamiątka też Chłopak miał pomysł, powiedziałabym "wizję" i to mu wyszło, nasza opowieść jak się poznaliśmy, życzenia od gości, daliśmy własną muzykę (raczej niestandardową na tę okazję) Technicznie jest parę błędów, typu niewyciszone głosy z ulicy podczas życzeń od świadków, albo moja mama odganiająca muchę w trakcie- mógł wyciąć, albo nagrać ponownie, ale cóż
u nas byl i kamerzysta i fotograf... sama robie zdjecia i nie wyobrazam sobie zeby nie miec ladnych profesionalnych zdjec na weselu ( na cywilnym nie bylo bo zdjecia robila moja siostra) jak teraz ogladam film z wesela to mysle sobie ze jakby nie kamera to polowy bym nie pamietala
My też mieliśmy fotografa i kamerzystę, ale szczerze powiedziawszy filmu do dzisiaj w całości nie obejrzałam i nie wiem czy kiedyś to zrobię ;) Za to profesjonalne zdjęcia moim zdaniem to super pamiątka, 2 tygodnie po ślubie pojechaliśmy zresztą razem z naszym fotografem nad morze (tzn. my zostaliśmy na wakacjach a on był tylko jeden dzień na fotkach) na sesję zdjęciową i jak dla mnie wyszło super
Flavia widziałam pierwszą stronę zaproszenia i jest śliczna z tym, że może ja jestem przerważliwiona czy coś, a może juz się zmieniły zasady bo co chwila coś się zmienia w ortografii i gramatyce, ale nie powinno być poprawnia 31 MAJA 2014 ?? tak z ciekawości pytam :)
Kasiu to tak jak ja fotograf tak ,kamerzysta nie! Rozmawiałam z mama o gościach i jak chcieliśmy skromnie tak moja mama chce zaprosić wszystkie moje ciotki i z 20 osób zrobiło sie 30 i nie bedzie po mojemu . Gorzej z zespołem bo tego nie cchialam ,musze poszukać jakiegoś dj ,moze ktoś poleci jestem ze śląskiego
>Fotografa nie będzie bo mamy kupę znajomych artystów i koleżanka na bank foty będzie cykala ;) Za to my stawiamy na film, ale taki Max 10-15 min, tym się zajmie kolega co kręci wywiady dla onetu i kręci filmy backstageowe pokazów mody polskich projektantów, także pamiątka będzie ;)
Co do.zaproszeń to tamto jest nieaktualne, teraz mamy zupełnie inne i data jest JUZ poprawnie 31 mają ;)