w temacie dla przyszlych mamus pojawila sie sugestia zeby pomoc przyszlym mamom skompletowac wyprawke, rady JUZ MAMUS beda niezbedne wiec do dyskusji zapraszamy wsyzstkie doswiadczone forumki :)
dziewczyny liczba sztuk to wg uznania, ja wychodziłam z założenia że lepiej mieć więcej ciuszków a wtedy pranie rzadziej można robić. Fakt dla Gabrychy prawie wszystkie ubranka dostałam od kuzynek ze stanów więc niewiele kupowałam i miałam tego duuużo więcej na 1 rozmiar niż na tej liście ale moim zdaniem to taka wersja dogodna dla mamusi
Aha i odradzam wszelkie rzeczy wiązane (kaftaniki) bo się wiecznie rozłażą. Podobnie z ubrankami zapinanymi na plecach malca. Ja wycięłam prawie wszystkie metki żeby brzdąca nie gryzły a poza tym wystrzegałam się ubranek na żepy - najbardziej lubiłam zatrzaski.
a i PUDRU ani ZASYPEK nie wymieniam bo u nas ani razu nie zostało to użyte
no dobra to ja dam przyklad i zaczne liste niektore rzeczy beda oczywiste ale tez wymienie zeby wszystko bylo w 1 miejscu
rzeczy niezbędne 1. ŁÓŻECZKO + MATERACYK DO ŁÓŻECZKA pół-twardy (łóżeczko najlepiej z regulowaną wysokością spania i wyjmowanymi szczebelkami, idealne dla dziecka starszego bo samo może wstać) 2. POŚCIEL-(wypełnienie) KOŁDERKA+PODUSZKA poduszka przyda się później 3. POŚCIEL-POSZEWKI (ja osobiscie radze przynajmniej 2komplety) i 1 szt. ochraniacz na początek (odradzam baldachimy bo na nich tylko kurz się zbiera) 4. PRZEŚCIERADŁA NA MATERACYK (polecam frotte) najelpiej na gumkę przynajmniej 2 szt. 5. CERATKI LUB PODKLADY GUMOWE POD PRZEŚCIERADŁO DO ŁÓŻECZKA 6. PRZEWIJAK NA ŁÓŻECZKO - chyba że macie wysokie łóżko w sypialni, jeśli nie to polecam ze względu na kręgosłup
7. WÓZEK ZE SPACERÓWKĄ lub spacerówkę osobno później jak zacznie siedzieć (gondola myślę że najbardziej zdaje egzamin przy dzieciaczkach urodzonych w chłodnym okresie czyli jesień - zima, bo te urodzone latem i na wiosne zimą nie uleżą, ba właściwie usiedzą w gondolce) 8. OSŁONA PRZECIWDESZCZOWA NA WÓZEK (najczęsściej od razu w komplecie z wózkiem) 9. FOTELIK SAMOCHODOWY 0-13KG (ja na to mówię koszyczek, najlepiej z funkcją kołyski od razu) 10.KOCYK lżejszy polarowy - mały 11.KOCYK grubszy i większy
12. BUTELKA np AVENT awaryjnie bo to nigdy nie wiadomo jak z mleczkiem naturalnym będzie 13. WKŁADKI LAKTACJNE (kiedyś w auchan były najtaniej) 14. BIUSTONOSZ DO KARMIENIA co najmniej 2 szt. 15. KOSZULA NOCNA DO KARMIENIA co najmniej 2szt (u nas w szpitalu na położnictwie nie wolno piżam) 16. ROŻEK (na początek może być usztywniany później to usztywnienie można wyjąć) świetna rzecz przy karmieniu noworodka, jakoś wygodniej i stabilniej się go trzyma a później może być używany jako kołderka do wózeczka 17. PROSZEK DO PRANIA np. JELP, LOVELLA ja osobiście polecam BOBAS - dużo tańszy a i nam i znajomym wspaniale się sprawdził 19. PIELUCHY TETROWE z 10szt (u nas 4szt zostawić w szpitalu trzeba) te 10szt to jeśli planujecie od razu jednorazówki i te mają służyć do obcierania ulanego mleczka czy podłożenia pod pupę w czasie przebierania, dla tych co planują tradycyjnie tetrówki 50szt (my małą mieliśmy w tetrze przez pierwsze 4 miesiące, pampersy tylko na noc i na spacery były) + PIELUCHY FLANELOWE ok 5szt 20. PIELUCHY JEDNORAZOWE najlepiej 1 paczka na początek żeby sprawdzić czy nie ma dziecko uczulenia. BELLA HAPPY jeśli się nie mylę ma takie z wyciętym pępuszkiem od razu 21 CHUSTECZKI WILGOTNE - sprawdziłam chyba wszystkie ale najlepsze wg mnie PAMPERS (przyjemny zapach plus dobrze nasączone) 22. SUDOKREM LUB LINOMAG do pupy
23. WANIENKA (my mieliśmy bez stelaża bo wydawały mi się niestabilne) 24. RĘCZNIKI - Z KAPTURKIEM - 2szt 25. MYJKA np frotte 2szt - dużo bardziej higieniczna niż gąbka 26 TERMOMETR żeby sprawdzić wodę w wanience (mój mąż po 2-3 kompaniach polegał na własnym łokciu) 27. MYDŁO np. bambino 28. NOŻYCZKI+OBCĄŻKI do obcinania małych paznokietków 29. GRUSZKA do nosa, 30.SZCZOTECZKA DO WŁOSÓW z miękkiego włosia 31. GAZIKI do osuszania pępuszka (specjalne w aptece) 32. TERMOMETR ELEKTRONICZNY (jak ktoś ma kasę to ponoć najlepszy ten douszny) dla maluszka
33. BODY 1-2szt. z długim rękawem rozm.56, 5szt na rozm. 62 34. BODY 1-2 szt. z krótkim rękawem rozm.56, 5szt. rozm. 62 35. ŚPIOSZKI 1-2szt rozm 56, 5-6szt. rozm.62 36. SKARPETKI frotte i bawełniane 3-4 pary (skarpetki powinny być bez ściągaczy) 37. RĘKAWICZKI tzw NIEDRAPKI 1 szt. żeby dzieciątko się nie drapało po buzi jakby miało przy długie pazurki 38. PAJACYK welurowy (można i polarowy) 3-4 szt. rozm. 62 39. BLUZA / SWETEREK NA CHŁODNIEJSZE DNI wg mnie 2 -3szt rozm 62 40. PAJACYKI bawełniane zapinane na całej swojej długości 5szt - rozm 62 41. CZAPECZKI BAWEłNIANE cienkie - po kąpieli 2szt 42. CZAPECZKI SPACEROWE BAWEłNIANA ciut grubsza I CIEPLEJSZA po 1szt 43. RAMPERSIKI - zwłaszcza dla maluchów pózno-wiosenno letnich - 3szt rozm. 62 44 KAFTANIKI - 3szt. rozm 62 dopóki nie odpadnie pępek to niby nie powinno stosować się body bo zbyt uciskają.
można ale nie trzeba 1. KOJEC - zwłaszcza jeśli mieszka się w domu 2piętrowym świetnie zdaje egzamin bo dziecko spokojnie bawi sie na oku 2. ELEKTRONICZNA NIANIA - j.w. zwłaszcza w domach piętrowych bo wiadomo ze w niedużym mieszkaniu w bloku i tak się wszystko słyszy i widzi 3. ŚPIWOREK DO SPANIA świetna rzecz, dzidzia się nie wykopuje i nie martwimy się czy nie zmarznie w nocy (to już dla ciut starszego malca więc można dokupić po porodzie) 4. POJEMNIKI NA PIELUSZKI I KOSMETYKI przyczepiany na bok łóżeczka 5. śLINIACZKI ze 2szt 6, OLIWKA - my nie używaliśmy za radą lekarza neonatologa 7. KALIK do kąpieli dla maluszka na początek 8. SÓL FIZJOLOGICZNA do zakraplania np. noska gdy jest katar chociaż ja polecam kroplę maminego mleczka (rada lekarki neonatolog) 9. HERBATKA KOPERKOWA lub PLANTEX gdyby brzdąc miewał kolki 10. smoczek do uspokajania 1szt - my mieliśmy mała jednak nie chciała ani razu 11. BUCIKI NIEMOWLęCE - wiadomo bardziej dla oka mamy niż dla dziecka
No to ja dodam coś od siebie, Ania poleca proszek bobas, fakt nie jest drogi i ja też w nim wyprałam wszystkie ciuszki, ale mała dostała po nim wysypki, zupełnie nie wiedzieliśmy od czego, dopiero polożna powiedziala, że to najprawdopodobniej od proszku, kazała wyprać w Jelp-ie, choć jest drogi to podobno w ogóle nie uczula, tak zrobiliśmy wysypka od razu zniknęła. Po prostu mała miała wrażliwą skórę, dlatego ja osobiście przy drugim nie będę ryzykować i tez kupię Jelp. Do pupy tez jest bardzo dobry krem na odparzenia Nivea, nie rozmazuje się jak inne kremy , lecz jest bardzo gęsty i tworzy cieniutką bialą warstewkę na skórze i super wiąże wodę. Odnośnie przewijaków to świetna rzecz, tylko jak wam się uda to kupcie taki z podniesionymi nie tylko bokami ale i na całej dlugosci w górnej części, potem jak małe będzie wierzgać i kopać to nie ma obawy że uderzy się np. w ścianę , Julka często odbijała się nogami od mojego brzucha i w efekcie uderzała się w ścianę.
Zuzka - jesli idzie o JELP to nie mialam, ale od lovelli znowu ja mialam uczulenie (wypralam recznie kilka ciuszkow malej) wiec zrezygnowalam. W sumie co dziecko to inna skora - my odkąd Gabrycha skonczyla 3 miesiace zaczelismy jej ubranka prac normalnie w Persilu i nie miala zadnych podraznien.
dobra lista, Aniu , dodam od siebie, ze jestem przeciwna nawilzonym chusteczkom do czyszczenia pupy przy przewijaniu. dla mnie najlepszy jest zestaw wata + woda, po czym nalezy dokladnie osuszyc pupcie. Chusteczki moga uczulac, zawieraja rozne dziwne skladniki. Uzywalam ich jedynie w podrozy, gdy trzeba bylo szybko i zrecznie przewinac mala pupke
ja sie przyłoczam do tego wszystkiego co AniaM i mama12 napisały a i aniu M dobry tez jest dzisdzius tajszy a bardzo dobrze pierze wszystkie plamy !! też teraz piore w persilu senstiv mój sny jest alegikem wiec tez bardzo dobry .
mama12 to ja chyba za wygodna jestem :) dla mnie pampersy sa 1 klasa, uzywam ich jeszcze czasami nawet teraz jak mala chora i nie kapiemy, zresta polecam je mamusiom w sytuacji pilnego zmycia makijazu, sprawdzaja sie rewelacyjnie
Matko ale tego duż się nazbierało Ania ...... hmmmm to chyba będe musiała zacząć zbierać.....
Ja mam problem gdzie ulokuję maleństwo, musze kupić jakiś mebelek na te wszystkie jego akcesoria oj będzie w co inwestować, będzie :))rodzinka z tego co wiem też finansowo się będzie dokładała :))
Zacznę zbierać pampersy bo tetry chcę wykluczyć! Moja córa była na tetrach i wiem, że miałam dość ich prasowania brrr
hmm co do husteczek też się z mamą zgadzam! Moja córa po nich wiecznie miała odparzenia i ją piekła pupa. Mnie zresztą buzia tez piekła! My z mężem pupe wkładaliśmy pod bierzącą wodę i tak obmywaliśmy - ściągnięte od mojej kuzynki :))
Aniu - napracowałas się przy tej liscie... Ja ze swojej strony tylko dodam, ze wyrzuciłabym gruszkę do oszyszczania noska, a zastapiłabym Fridą. To dużo lepsze, bezpieczniejsze i dokładniejsze urządzenie :)
Aga owszem cena moze nie zaporowa ale tych filtrow tu akurat jest 14 i jak trzeba go wymieniac raz dziennie to wyjdzie troche drogo w utrzymaniu ale to tez zalezy od ilosci katarow malucha. No i wydaje mi sie ze taka gruszka to jednak szybciej zwlaszcza ze latwiej malucha 'przyatakowac' bo wiadomo im starszy tym szybciej sie domysla co mama kombinuje
KALIK lady to takie tabletki co sie wrzuca do wanienki i woda staje sie fioletowo - rozowa Mowia na to tez KALIA i jest to nadmanganian potasu do kąpieli leczniczych, o ile dobrze pamiętam na potówki dorbze dziala
Zuzka no co ty :) idziesz do apteki mowisz ze kalik ci potrzebny i dostajesz... ja nie pamietam na co to bylo ale kiedys dermalog tez mi do przepisala do kapieli na jakeis paskudne uczulenie skorne po proszku... dzialalo :) tyle ze to skorke wysusza i trzeba oliwke zastosowac, my Gabryche kapalismy w tym co ktorys dzien na poczatku pozniej juz nie.
Ja i brat mieliśmy krzywicę. W 1980 zdobycie Vigantolu graniczyło z cudem! Mama odkupiła dla mnie od jakiejś baby , która dostawała ZA DARMO od rodziny z zagranicy, a potem sprzedawała za jakąś powalającą cenę. Do dziś mam krzywe żebra- lekko wystające :(
W 1988 mój brat też miał krzywicę i traf chciał, że mama dostała od lekarki Vigantol, a że zostało go sporo, to oddała (za "dziękuję") dziecku tej samej baby, co kiedyś mamie sprzedała (krewny z zagranicy przestał przesyłać).
Magg - dzieki, staralam sie zeby ujac rzeczy najwazniejsze no i ilosciowo rozsadnie to podac
jesli ktoras z was planuje kupowac ciuszki np na allegro (zarowno nowe jak i uzywane) to z doswiadczenia moge polecic ubranka nastepujacych firm: (posluza niejednemu dziecku, nosila je siostrzenica gabrycha teraz jeszcze malec i mysle ze i tak nie znosza) GAP OLD NAVY ADAMS CHILDRENS PLACE EARLY DAYS GYMBOREE BABY CLUB NEXT
Jeszcze raz przejrzalam liste i jedna uwaga mi sie nasunela: otoz polecam klasc dzidziusia do "spiworka", nawet od urodzenia. "Spiworek" jest cieply, dziecko sie w nocy nie rozkopie (oj, moj pieciomiesieczny Tymoteuszek bryka ile moze), a przede wszystkim nie nakryje sie kolderka na twarz. Obecnie przestrzega sie przed koldrami i wszelkiego rodzaju kocami wlasnie ze wzgledu bezpieczenstwa. I jeszcze mi sie przypomnialo: bardzo praktyczny jest "lezaczek-kolyska", ja kladlam swoje dzieci tak od drugiego miesiaca, kiedy to juz nie spia za duzo w ciagu dnia, wiec chca byc z nami. Taki lezaczek mozna wszedzie ze soba przeniesc, nawet, jak sie wychodzi w odwiedziny do kogos, nie trzeba dziecka trzymac na kolanach. Ot, gwoli uzupelnienia
przyznaje, ze do 2 miesiecy nie wierzga tak sie rozpedzilam z tymi spiworkami, bo we Francji wymagaja ich do szpitala. zaraz obejrze lezaczko-bujaczka; ja mam taki zwykly, ale sobie chwale, malcowi dobrze w nim
tak sobie jeszcze pomyslalam ze nie napisalam o karuzelce na lozeczko ale to juz wedle uznania :)
a co do lezaczka -bujaczka - czasami niektore foteliki samochodowe maja opcje takze kolyski wiec na poczatek moga byc a dla starszego malucha mozna smialo juz kupic np cos takiego
Aga a co ciekawe w stanach kosztuje 80dolarow, kuzynka kupila swojemu malemu na promocji za 60 co daje nam niecale 180zl... niech przesylka kosztuje 100zl to i tak wychodzi duzo taniej... zastanawiam sie nad kilkoma rzeczami czy nie poprosic jej zeby tam nam kupila a ja wplace jej kaske na konto synka ktore mu w polsce zalozyla.. ja zaoszczedze a ona nie straci tym bardziej ze prawie wszystko moze kupic online z dostawa do domu, tyle ze to nie beda juz rzeczy tego typu tylko z troszke nizszej polki, az taka burzujka nie jestem
Nio pewnie aniu- jeżeli masz taka mozliwośc, to nawet się nie zastanawiaj. Jest tyle świetnych firmowych rzeczy - jeżeli mozesz je mieć je za pół ceny... sama bym tak chciała :)
co ciekawe rzeczy w Gapie i OLd NAvy dla takich maluszkow (typu bory rampersiki) sa czest ona przecenach i ceny od 3 do 10$ za juz jakies 'wyjatkowe'. Pamietam jak sie urodzic miala gabrycha to sis na wyprzedazy dorwala cala kolekcje BabyDior i wyprawke za niecale 50$ kupila... dobrze mam jednak z tymi kuzynkami bo sporo pomoga a dziecko wiadomo rosnie wiec jest super odciazenie dla kieszeni.
Wiesz co Amazonko??? a moze my ten watek podtrzymamy co??? tak nawet gdybym miala pisac sama do siebie zeby innym dziewczynom sie przydalo....a zeby ci bylo nie po nosie... .o to ci chodzi??? ty sie nie starasz odkladasz w nieskonczona przyszlsoc to i inne maja tak robic??? brrrr
Amazonko a sobie stawiaj co chcesz... mi to za przeproszeniem lata.... jesli nie zauwazylas to napracowalam sie przy tej liscie i ciesze sie ze sa mamy ktorym sie to przyda teraz czy pozniej.