Ja dokładnie tak jak Livia. Proszek lub płyn do prania Bobini - teraz wszystko piorę w normalnym proszku, ale sensitive i płuczę w płynie Bobini lub Bambi.
Ale my też bez alergii
Aaa na samym początku miałam kupiony proszek Biały Jeleń - też polecam, dla całej rodziny prałam, teraz okazyjnie - jak dorwę gdzieś na promocji, ale i tak bardzo drogi nie jest.

No mi chodziło o początki właśnie, bo wiadome, że później przechodzi się na zwykłe proszki, jeśli nie ma żadnej alergii.

A pieluchy tetrowe o jakiejś konkretnej gramaturze kupowałyście? Czy obojętne? Prostokątne czy w kwadracie?
Jak macie sprawdzonego sprzedawcę, to podrzućcie linka.

Kurde, myślę że nie zapeszę jak kupię - starszy mi ulewał do końca 8-mego miesiąca (nie ważne co jadł - mleko, kaszka, marchewka itp.). Na początku to fontanny leciały. Ile ja pieluch zużyłam, to głowa mała. I wszystkie początkowe ciuszki do wyrzucenia poszły, bo odbarwione na żółto od mleka
.
A jakie macie wanienki? Czy taka o dł. 100 cm (z odpływem) będzie OK? Bo dziecko rośnie i póki nie przesiądzie się do wanny tradycyjnej w łazience, to musi mieć miejsce, żeby pofikać. Pamiętam, że wcześniej miałam mniejszą i syn z czasem się nie mieścił. Kąpał się w wannie dużej, ale jeszcze dobrze nie siedział.

Anka80: Mogę polecić na allegro użytkownika magmaris

Podziękował - już notuję

Anka80: Ty masz wprawę!

Taaaa Chyba będzie jak za poprzednim razem, że na początku mąż kąpał
Jak patrzę na ubranka w rozm. 50-56, to się dziwię - bo mając w domu starszaka o wys. 112 cm, już zapomniałam, że noworodki są tak małe

Zastanawiam się nad podkładami poporodowymi... Poprzednio miałam te najzwyklejsze Bella.
Czy są jakieś poporodowe, ale nie softiplait, czyli takie miękkie (kleją się mi do krocza ), ale drainette (z siateczką, nieprzepuszczająca substancji). Ktoś wie?

Dla mnie taki miś to typowy gadżet dla kogoś, kto nie musi liczyć się z kosztami.
Kupuję ciuszki w lumpusiu po 5 zł, będę mieć używany wózek, wanienkę, łóżeczko itp. - byle taniej. Tak więc w życiu bym nie kupiła misia za prawie 200 zł. Zwyczajnie mnie na to nie stać.
Ale jeśli ktoś ma możliwości to czemu nie. Skoro ktoś to produkuje, to znajdzie taki produkt nabywcę.

az spojrzalam na tego misia. dla mnie to glupie. juz bym wolala suszarke czy odkurzacz wlaczyc, hehe
za ten kwote to wolalabym monitor oddechu.

Każdy kupuje to,na co kogo stać i co komu się podoba:-)

Ja np nigdy nie kupiłabym aspiratora katarek,podłączanego do odkurzacza,a ktoś inny kto go będzie użytkowal bedzie zachwalał.

Coś podoba się Tobie ale nie podpasuje komuś innemu. Taka kolej rzeczy:-)

Renata-Mamy tego misia,i jest dla nas wybawieniem,ma regulację głośności więc można ustawić poziom szumu.
U nas Lilka zasypia przy nim w 2-3 minuty.Ten szum jest taki charakterystyczny,wyciszający.
Pierworodna przy suszarce sypiała,jednak na Lilę ani suszarka ani inne szumy nie działają,tylko jej ukochany szumiś.

Wszyscy co mają misia szumisia są zadowoleni :-)
Musze się tylko zastanowić czy nie wytwarza szkodliwych fal.
Nie ukrywam że mam na Niego ochotę :-)

materac gryka-pianka-kokos - na jakiej stronie powinien lezec noworodek? kiedy zmieniamy strone?

chciałam napisać dokładnie to samo co Olenka :))
Moja pierworodna na wszelkie takie dźwięki reagowała jak płachta na byka .... szumiś byłby wyrzuconymi pieniędzmi.
Przy Gabinie spróbowałam z aplikacją w komorce - bez wiary w powodzenie - i działa cudownie - więc już przy darmowej aplikacji pozostałam :))

Ja tez mam taka aplikacje na komórce. Mam dźwięk suszarki, odkurzacza, pralki, samolotu, deszczu i chyba jeszcze z 10 innych.
Marion, my pieczemy od początku w loveli, oddzielnie kolorowe w proszku do kolorów, oddzielnie białe w proszku do białego. Płyn do płukania też lovela. Moje dziecko ulewalo bardzo i lovela dopierala wszystko. Nie mam nic w żółtych planach po mleku. Ale nasze plamy są z mleka kobiecego, nie wiem, może mm gorzej się spiera?
Co do pieluch tetrowych, mamy prostokątne, teraz głównie chyba takie są. Kupowałam jakiekolwiek, nie patrzyłam na gramature tylko na cenę ;) Pralam w 95 stopniach i wszystko z tymi pieluchami ok. Kolorowe ciuszki też pralamww 95 stopniach i też ok.
Wanienke mamy zwykłą, ja polecam bardzo stojak do wanienki. Dla nas bardzo wygodny, wanienka stoi stabilnie, nie trzeba się pochylac.

Ej no seryjnie mi pożółkły od mm. Niby były wyprane i czyste ale jak po kilku miesiacach je wyciagnęłam z kartonu żeby sprzedać to okazało sie że wszystkie bylu odbarwione pod szyją.
.
Proszek...
Nie ma uniwersalnego do bieli i koloru? A może lepiej plyn do prania - są takie dla niemowlakow?
.
Tak tak - wanienka ze stelazem. Bo inaczej kregoslup wysiadzie.

anairda1986: Ja chyba pójdę na taniznę i kupię płyn o nazwie Bobini

Bobini ma fajny płyn do prania, dzidziusiowych rzeczy - bardzo polecam. Zarówno płyn do prania jak i płyn do płukania.
PRzyjemny delikatny zapach.

Ooo widzicie dziewczyny. Ja luknełam ten Bobini u szwagra. Z Filipem wszystko musiało być naj,naj,pewnie reklama dużo dała ..duży nacisk miałam.
Teraz pewnie wypiore,przeprasuje raz,a później prasowanie raczej odpuszczę ;-)

Ja piorę w Jelpie, ale tylko dlatego że ciotka mi kilogramami zwozi z Dani :) Tak to bym pewnie wybrała jakiś sensitiv
.
a co polecacie na wyjście ze szpitala (termin początek kwietnia) jakiś lekki kombinezon? nawet jak będzie słoneczko i w miarę ciepło?

anecia_: a co polecacie na wyjście ze szpitala (termin początek kwietnia) jakiś lekki kombinezon?

Polarowy pajacyk ubrałam synkowi wychodząc ze szpitala 2.04.

anecia_: a co polecacie na wyjście ze szpitala (termin początek kwietnia) jakiś lekki kombinezon? nawet jak będzie słoneczko i w miarę ciepło?

Zależy od pogody. Ale chyba nie ma co przeginać z kombinezonami. Jakiś gruby (polarowy, lub gruby bawełniany) pajac oraz czapeczka. Tata niech czeka w nagrzanym samochodzie, a przez te "dwa kroki" ze szpitala na parking chyba nic się nie stanie, nawet jeśli będzie ciut chłodniej.

kurcze, a ja bym sie bala uczyc dziecko spania przy jakis szumach.
moje ma sie nauczyc zasypiac przy normalnym zyciu, nie bede szumiala, nie bede chodzila na palcach, bujala, wozila w wozku, wozila samochodem, w sensie, zeby dziecko zasypialo tylko przy okreslonych upodobaniach. ma sie nauczyc spac normalnie w normalnym otoczeniu, bez jakis cudow.

Mój Adaś jest alergiczny. Za noworodka pralismyww najwyższej temperaturze i prasowalismy na tyle kropek ile było na matce. Teraz kolory piore w 40 stopniach, białe czasem w 60. Są płyny do prania i chyba nawet sa lepsze bo się lepiej wyplukuja niż proszek. Ja mam zawsze oddzielne proszki do prania kolorów i bieli. Te "dorosle" też. Bardzo dbam o ciuchy. Może dlatego większość z nich wygląda jak nowe. Nie dalej jak dwa dni temu przeglądałam je.
Aplikacje mama taka sama jak Ulcia. Telefon nie leży przy główce dziecka. Leży gdzieś daleko. Głośność da się przecież regulować.
Ewa, na plamy z marchewki nic nie działa :/ Chyba tylko słońce ale teraz nie da się suszyć prania na zewnątrz.
Marion, moja siostra też miała taki problem z plamami po mleku. Wychodziły po jakimś czasie i nie chciały zejść. Dzieci były karmione systemem mieszanym. To plamy to widać tylko na jasnych ciuszkach. No ale ja naprawdę nie mam pojęcia jak to działa bo moje dziecko na piersi, ulewalo, i na siebie, i na mnie. Na meble tapicerowane, pościel. I naprawdę nigdzie nie mamy plam. Nasze tetrowe pieluchy, gdyby nie plamy z marchewki i jagód, to by wyglądały jak nowe ;) mam od początku 25 sztuk, ciągle te same.

marion: Ej no seryjnie mi pożółkły od mm. Niby były wyprane i czyste ale jak po kilku miesiacach je wyciagnęłam z kartonu żeby sprzedać to okazało sie że wszystkie bylu odbarwione pod szyją.

ja te ciuszki które dostałam od siostry, leżały 4 lata w reklamówkach były poplamione i bardzo zszarzałe. Włożyłam do miski nasypałam proszku do białego Dzidziuś i pozostawiłam na dwa dni, później do pralki na 60 stopni i ciuszki jak nowe, śnieżnobiałe i bez plam :-)

.

Ewasmerf: kurcze, a ja bym sie bala uczyc dziecko spania przy jakis szumach.
moje ma sie nauczyc zasypiac przy normalnym zyciu, nie bede szumiala, nie bede chodzila na palcach, bujala, wozila w wozku, wozila samochodem, w sensie, zeby dziecko zasypialo tylko przy okreslonych upodobaniach. ma sie nauczyc spac normalnie w normalnym otoczeniu, bez jakis cudow.

ja też tak uważam i będę starała się usypiac przy jak najbardziej naturalnych warunkach jakie panują w domu.

A ja, kiedy moje dziecko spi, staram się nie halasowac. Ja tez nie lubię jak ktoś mi przeszkadza w spokojnym zasypianiu, nie oczekuje, ze moje dziecko zasnie podczas gdy ja w pokoju obok będę miała włączona pralkę, zmywarkę, telewizor i co tam jeszcze. Kiedy Adaś był maleńki zasypial w każdych warunkach. Ale im dziecko większe tym bardziej dostrzega to co go otacza i niestety, to czasem utrudnia zasypianie.
Poza tym rzeczy typu szum morza z karuzeli to u nas część z rytuału zasypiania. Zaslaniamy zasłony, włączamy karuzele, smok do buzi i idziemy lulu. Nie jeżdżę samochodem wkoło domu i nie cuduje. Taki szum jest czasem super jak się ma za oknem hałasy typu samochody i płac zabaw. W jednostajnym szumie dużo łatwiej nikna.
Blackberry, odklejaja się te zabezpieczenia, a jakże ;) my mamy takie z Ikei i nie polecam. Adaś sam je odkleja niestety.

ja nie pomoge, u nas nie byly potrzebne maly po szafkach nie szperal. mial jedna ktora mogl otwoerac i wiecej go jakos nie korcilo.
tylko zaslepki do kontaktow mialam.

W pepco są zabezpieczenia do szafek. Z tego co widziałam nie naklejane. No i nie w każdym pepco.

Filip próbował szperac,otwierałam mu szafkę,zaspokajałam ciekawość i zamykałam. U mnie w domu szafki ciężko się otwierają więc kapitulował szybko przy probie otwarcia

Treść doklejona: 04.01.16 16:14
Co do zasypiania to mój syn położony,po włączeniu karuzeli zasypial. Do dnia dzisiejszego te karuzele musi mieć. Fisher price ma te opcje ze zdejmuje się cześć krecaca i zostaje ta nałóżkowa z lampką.

Dlatego nie będę mu jej zabierać skoro tak lubi te melodie. Nawet w nocy gdy się zbudzi sam sobie je włącza i zasypia. Ale to widocznie taki typ malucha.

Zobaczymy jaka Ania będzie.

właśnie poszukując okazji na necie natknęłam się na podgrzewacz do chusteczek do pupy, hmm to są cuda. Ktoś użytkuje ?