Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Też się bardzo zastanawiam nad tym monitorem oddechu. Chyba zamiast szumisia za 130 zl dołożę i zainwestuje w monitor.

    Mam starszaka w domu,jakoś chyba będę się psychicznie lepiej czuła gdy położę w łóżeczku małą,przymkne drzwi i pójdę do pokoju bawić się ze starszakiem albo obiad robić.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJan 20th 2016
     permalink
    Ja tez polecam monitor oddechu. Mimo ze moja cora nie byl wczesniakiem, ja kupilam. I nigdy nie zalowalam. Moze jestem neurotyczka ale nie znam takiej mamy ktora choc raz nie stala nad lozeczkiem noworodka i nie sluchala czy oddycha bo np spi juz za dlugo.
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeJan 20th 2016
     permalink
    Kurcze nie myślałam w ogóle o monitorze oddechu, ale jak Was poczytałam to chyba kupię. Pieniądze żadne a jednak spokój będzie.
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJan 20th 2016 zmieniony
     permalink
    Ja z takich "zbednych" rzeczy mam elektroniczną nianię. Kupiliśmy jak mały miał pół roku, mieliśmy go wtedy przenosić do jego pokoju i bałam się, ze gdy zbudzi się się nocy to go nie usłyszę. Słyszę go świetnie i bez niani, nawet jak mruknie. Ale na dzienne drzemki niania jest super. Włączam, zamykam pokój, idę sobie do kuchni i mogę halasowac do woli. Bez niani to bym nie zamknęła drzwi i nic bym nie zrobiła w czasie drzemki. Żałujemy ze nie kupiliśmy tej niani wcześniej.
    Mamy też podgrzewacz. Ja grzeje w nim posiłki dla Adasia. Używam codziennie. Też fajna rzecz.
  2.  permalink
    Agat233 ja do tej pory albo wysyłam męża żeby sprawdził czy oddycha,albo sama lecę sprawdzić.

    Gdzieś mnie coś zaniepokoi,albo chrzaknie to wolę to sprawdzić. Może i paranoja ale kolejnej straty nie zniose.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorefcia81
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Dziewczyny ja się w takim razie zdecyduję na ten monitor, mamy które używały dajcie znać który kupić ? jaki polecacie ? na co zwrócić uwagę przy zakupie ?
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    angel care, plytki do lozeczka
    kurde laski, ja mialam nie kupowac w tej ciazy ale takie z was panikary ze nie wiem sama juz czy nie kupie. ale to tez po porodzie mozna, dostarcza przeciez w 1 dzien kurierem.

    Treść doklejona: 21.01.16 09:50
    sara32: Pieniądze żadne

    ponad 300 zl to zadne pieniadze??? nie no ale ja faktycznie przewrazliwiona jestem, bo w ciazy.
    -- ;
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Pisałam ze ja kupiłam uzywany za 150. Angelcare z jedną płytką. I działa bez zarzutu i fałszywych alarmów.
    Po moim doświadczeniu wszystkie moje znajome pokupowaly dzieciakom :) właśnie to sprawdzanie czy oddycha jest bardziej męczące niż włączanie i wyłączanie monitora. A nie wiadomo czy sprawdzi się w dobrym momencie. U nas wystarczyła minuta, a mała była sina i przelewala sie przez rece.
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Anairda a ja wlasnie nigdy nie sprawdzalam. Jak sie budzilam zerkniecie na monitor, lampka miga, ok. spie dalej. W dzien tez super, zamykalam drzwi i sie nie denerwowalam, nie sprawdzalam czy wszystko ok.

    Efcia ja mam wlasnie Angelcare i polecam. Dziala super i ma duzy zasieg. Tylko najlepszy bylby z dwoma plytkami bo niemowle male moze sie tak przemiescic ze sie moze zsunac z tej plytki i wtedy monitor alarmuje. Ale to juz jakies 500 zl nowy monitor kosztuje.
    --
    •  
      CommentAuthorefcia81
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Dzięki dziewczyny, zakupiłam Angelcare z dwoma płytkami za 200 zł, uzywkę ale sprzedawca zapewnia, że stan idealny.
    Ja jestem bardziej z tych panikujacych, więc niech jest i niech nigdy nie zapiszczy.
    Uważam, że każda mama, tata ma inne podejście, jedni bedą spać spokojnie i do głowy im nie przyjdzie bezdech u dziecka, drudzy nie będą mogli zmrużyć oka bo ciagle będzie towarzyszył im strach. Zależy to zarówno od natury człowieka ale również od tego ile kto przeżył. Pamiętam jak byłam w pierwszej ciązy nie miałam żadnych złych myśli (niestety niepowodzenie:-( druga, trzecia to samo, teraz zaraz czekam na rozwiązanie ale pomimo zaawansowania ciaży strach o maleństwo jest ogromny, podejrzewam że jak się urodzi również mogę być tą bardziej panikujacą i nic na to nie poradzę.
    --
  3.  permalink
    Ja mam z Motoroli tez z dwoma sensorami.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/7470vfxm3qbigd1e.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorLopeziatko
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Ja przy pierwszym dziecku miałam monitor taki do pieluszki. Na szczęście ani razu nie zaalarmowal (1 czy 2 zdarzyly sie falszywe alarmy, bo sie snuzia wysunela z pieluszki - przynajmniej wiedzieliśmy ze działa). Dziecku snuzia nie przeszkadzała. My rodzice byliśmy spokojniejsi, ze jest urządzenie które czuwa. Dodatkowo monitor z dzieckiem jest wszędzie a nie tylko w łóżeczku: na spacerze, w podróży, czy tez w nocy z nami w łóżku. Ja jestem bardzo zadowolona z zakupu. Przy drugim na pewno tez będę użytkować.
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Aneta_
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Ja odnośnie monitora to mam inny problem. Boję się że przy dwójce dzieci po prostu będę padać jak kawka i nic nie będę słyszała. Przy pierwszym Oskarku to czuwałam jak zombi, ale teraz mogę już nie mieć tyle siły dlatego bardzo mocno rozważam monitor
    A niania nam się super sprawdziła, bo właśnie mogłam dziecko zamknąć w pokoju i iść hałasować bez nerwów że go nie usłyszę :)
    --
    •  
      CommentAuthorRenata_
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Może zadam głupie pytanie ale kompletnie nie wiem jak funkcjonuje monitor oddechu.
    Jeśli mam już nianie elektroniczną i np. dokupię sam monitor oddechu to zostawiając dziecko śpiące w pokoju, wychodząc np. do kuchni biorę ze sobą 2 urządzenia tj. niania i ten monitor czy wystarczy wówczas sam monitor i będę wiedziała że dziecko się przebudziło ?
    --
    •  
      CommentAuthor_Aneta_
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Monitor wyczuwa bicie serca dziecka, jeśli wyjmiesz dziecko z łóżeczka (bez wyłączenia monitora) lub dziecko przestanie oddychać (bezdech) to włączy się alarm.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    monitor wyczuwa ruch. jak wyjmiesz dziecko a bedziesz stala nad plytkami to nadal bedzie uwazal, ze dziecko w lozeczku jest. to sie wlasciwie nazywa monitor ruchu.
    -- ;
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeJan 21st 2016 zmieniony
     permalink
    Lapeziatko właśnie chciałam dodatkowo dokupić monitor do pieluszki. Rodze latem i pewnie mała będzie spala dużo w wózku na ogródku. Ale piszesz też ze jest przydatny na spacerze czy w podróży ,ale z tego co się orientowalam to jesli jest sie w ruchu to monitor nie dziala, bo wykrywa wtedy drgania wózka czy samochodu. Mylę się czy tak jest?
    Ewa nie do końca jak wyjmowalam mała i lulalam dziecko na rekach bezposrodnio nad lozeczkiem to monitor dawal alarm.
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Renata, niania to taki podsłuch. Masz nadajnik w pokoju dziecka a odbiornik tam gdzie jesteś. Jak dziecko zacznie mruczec, kwilic czy jakis inny odgłos w pokoju dziecka, to usłyszysz to w odbiorniku. Droższe nianie mają kamerę i możesz sobie rzucić okiem na ekran.
    Ja mam prostą nianię i jak Adaś mruknie, kaszlnie czy nawet smoka zrzuci na podłogę to słyszę. Jeśli np. jednocześnie szumi karuzela czy jakis tak inny szumis, to niania tego nie nadaje. Tylko odgłosy dziecka.
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Renata to wlaczasz nianie i zabierasz ze soba i w razie czego na niej slyszysz gdyby monitor sie wlaczyl. Ja mam monitor ze sluchawka ktora dziala jak niania i tez jest to fajne bo poza tym ze slychac jak dziecko sie obudzi to dodatkowo pika jak dziecko oddycha. Troche irytujace na poczatku, potem mozna sie przyzwyczaic.
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Straszycie ludzi normalnie:shocked:
    A tak serio to ja też często chodzę w dzień sprawdzać jak śpi. A w nocy się budzę co jakiś czas i zrywam się z łóżka patrząc czy wszystko oki, czy nie zakryta kocykiem albo coś. Mimo, że śpi prawie całą noc to ja niestety nie :P
    -- ,
    •  
      CommentAuthorRenata_
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Dzięki za informację.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Ja przy pierwszej jak i przy drugiej nie mam tego monitora i jakos nigdy nie widzialam potrzeby aby go miec :-)
    Rozki przy pierwszej corze spisaly sie i to bardzo, przy drugiej uzylam moze ze 2 razy..robia za podklady na przewijak hehe
    Smoczkow,butelek nie kupowalam dopiero potem po narodzinach ale.tez.za bardzo niepotrzebne..jak chcecie karmic.piersia to najlepiej nie miec w domu butelek bo w kryzysie szybciej sie skusicie na podanie butli...wiem z wlasnego doswiadczenia z pierwsza cora :-)
    Jak dla mnie to niezbedny jest przewijak z organizatorem i karuzela do łóżeczka :-)
    Jak widac kazdy ma.inne upodobania i kazdej co innego pasuje :-)
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJan 21st 2016 zmieniony
     permalink
    daga310: Jak dla mnie to niezbedny jest przewijak z organizatorem

    U mnie za organizator służy szuflada komody, na której leży przewijak :wink:
    daga310: i karuzela do łóżeczka :-)

    Nie miałam, nie odczuwam braku.

    Mi z wyprawki laktator się jednak mało przydał. Miałam od początku na wszelki wypadek, a użyłam dopiero po 5 miesiącach, jak mała miała zostać pół dnia i pół nocy z babcią, bo jechaliśmy bez niej na wesele :cool:
    Nie użyłam ani raz takiej wkładki do wanienki dla noworodka. Od początku normalnie na rękach trzymaliśmy dziecko w wanience.
    I tasiemki do smoczka. A smoczki owszem, bez nich sobie życia nie wyobrażam ;-)
    Monitor oddechu to ani mi do głowy nie przyszedł. Ja to chyba wyluzowana jestem - czasem patrzę, jak mała śpi, ale dlatego, że słodko wygląda, a nie że się stresuję czy oddycha :peace:
    Do gadżetów, których sama bym pewnie nie kupiła, zaliczam kosz na zużyte pieluchy - ale dostałam w spadku i bardzo mi się przydaje. Chociaż trzeba się liczyć z kosztem wkładów.
    --
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Przy pierworodnej nie mieliśmy monitoru oddechu,teraz też nie był w planach,ALE u młodszej wyszła wiotkość krtani przy której mogą (choć nie muszą) występować bezdechy więc szybko kupiliśmy angelcare.
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthorBett
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Cześć Dziewczyny!
    Ja z szybkim pytaniem - czy miałyście/macie w planach korzystanie z huśtawek hybrydowych (tych, które same się bujają) przy swoich maluchach?
    Rozważam dość poważnie zakup takiego sprzętu zamiast leżaczka-bujaczka, bo mam w domu 2-latka, który wymaga sporo uwagi i wiem, że taki wynalazek pewnie się przyda przy małej. Wpadły mi w oko huśtawki w Bright Starts, mają dobre opinie w sieci, ale nie mam kompletnie doświadczenia w kupowaniu takich rzeczy i chciałam się Was poradzić, jeśli korzystałyście.
    Dziękuję za odpowiedzi :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_Aneta_
    • CommentTimeJan 21st 2016 zmieniony
     permalink
    Ja o tym nie myślałam bo one starczają na dosyć krótko.
    Mam w planach zakup takie bujaczka http://www.odnarodzin.pl/tiny-love-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-rocker-nipper-edycja-limitowana-szary.html
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    blackberry: U mnie za organizator służy szuflada komody, na której leży przewijak

    Ooo tez dobra rzecz :-) bo i wszystko pochowane i nic nie lezy na wierzchu :-)

    anecia_: Mam w planach zakup takie bujaczka

    Dostalam taki od znajomych, mala na poczatku nie chciala w nim lezec dopiero od nieawna sobie w nim lezy..ale dla mnie to jest minusem duzym to zapiecie za krotkie jest i jak delikatnie sie uniesie podglowek to dziecko jakby na tym wisi tak delikatnie...a dla bioderek to nie wskazane, dlatego rzadko mala moja w nim lezy..
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Ja przy obu huśtawek używałam i w pewnych momentach to mega wybawienie, dlatego szczerze polecam:wink:
    --
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Też używałam właśnie huśtawki brightstarts i chociaż w spokoju jadłam posiłki, a mała się bujala :)
    Ale rzeczywiście krótko korzystaliśmy, bo tak gdzieś od 2 do 6 mc może.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Ja przez moment rozwazalam zakup tego monitoru oddechu ale mi koleżanka odradzila bo im się trzy razy włączył bez powodu, ona mało co nie osiwiala z nerwów i od razu odlaczyla. Więc postanowiłam nie kupować.
    A swoją drogą powinni też robić jakieś szkolenia/kursy w razie (tfu tfu tfu !!!!!) jakiegoś przykrego incydentu. Bo szczerze? Ja nawet pojęcia nie mam jak się takiego noworodka reanimuje, kiedy włącza się alarm bo dziecko nie oddycha :(
    Nie wiedzialabym ile ucisniec, ile wdechow, ile czego.
    Wstyd się przyznawać, no ale nie.wiem :shamed:


    Ewasmerf:
    ponad 300 zl to zadne pieniadze???


    No widocznie dla Sary żadne :wink:
    Skoro tak napisała.
    Może zarabia te 300 zł w godzinę i może wydawać lekką ręką.
    Po co wnikać i komentować :wink: :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkkasia4
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Mam pytanko czy kupujecie jakieś pasy lub gorsety po porodzie na brzuch???
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    zależy kto jak na to patrzy. Za niepotrzebny (zdaniem kogoś) gadżet 300 zł to dużo. Ale dla kogoś innego będzie to 300 zł za życie dziecka - więc żaden pieniądz...
    Ja monitora nie chciałam mieć, ale w szpitalu do wcześniaków dawali te monitory. I leżała ze mną mama z bliźniakami - wcześniakami i jednemu dwa razy zapikał alarm. Raz to się razem zerwałyśmy i wyciągałyśmy małego z tych betów a drugim razem byłam z dziećmi wszystkimi sama w pokoju, bo mama tych bliźniaków poszła się wykąpać. Myślałam, że na zawał zejdę. Nie wiem czy faktycznie coś mu było, czy tylko taki niegroźny bezdech, ale po wyciągnięciu go (rożek, dwa koce) przewróciłam go do dołu brzuszkiem i zaczął płakać.
    -- ,
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Teorka ja tez sie zastanawiam czasem co by bylo gdyby.

    Co do monitora to trzeba go po prostu ustawic na odpowiednia czulosc zeby nie dawal falszywych alarmow. No i on dziala po to zeby w przypadku bezdechu zaczac piszczec i to ma spowodowac sygnal dla dziecka zeby zaczelo oddychac. Nam raz sie zdarzyl sygnal w nocy. Maz wyskoczyl z jednej strony lozka, ja z drugiej, serce w gardle. Byl to tylko jeden sygnal i potem przestal. Do dzis nie wiemy czy to byl falszywy alarm czy monitor spelnil swoja funkcje. Wole chyba nie wiedziec.
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJan 22nd 2016 zmieniony
     permalink
    TEORKA: ona mało co nie osiwiala z nerwów

    Jednak dużo zależy od nerwów. Miałam monitor, zdarzyło się, że zapikał- sprawdzałam, czy młodzież oddycha, ale jakoś zakładałam, że to błąd maszyny.
    Na yt są filmiki jak reanimować dzieci :) I oby, tfu tfu, żadnej z nas się ta wiedza nie przydała.
    --
    •  
      CommentAuthorefcia81
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Przy bezdechu wystarczy dmuchnąć takiemu maleństwu w twarz, jeśli jednak trzeba byłoby wykonać sztuczne oddychanie najpierw sprawdzamy czy sa oddechy jeśli nie to dajemy najpierw 5 kontrolnych wdechów a póżniej 30 uciśnięć i dwa wdechy, 30 uciśnięć i dwa wdechy, po dwóch turach dzwonimy na pogotowie. Właśnie przebyłam taki kurs i tak nas szkolili. Oby żadna z nas nie musiała tego wykonywać. I tak sobie myśle że jeśli przy bezdechu wystarczy pobudzić dziecko dmuchajac mu w twarz to taki monitor piszcząc robi juz pewnie za pomoc.
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    [quote=Ewasmerf][/quote]
    Biorąc pod uwagę życie dziecka to żadne, to miałam na myśli. Ktoś tam pisał otańszych monitorach dlatego tez tak napisałam bo myślałam bardziej o 100-150zł. Strasznie niektórzy przewrażliwieni w tej ciąży.
    --
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    No u nas dmuchniecie w twarz nie wystarczyłoby. Przy bezdechu glowa w dół i poklepac. Jeśli nie pomoże to wtedy reanimacja. To są takie nerwy, ze ja nie myślałam racjonalnie. Na szczęście bylam wśród ludzi i mi pomogli.

    Rzeczywiście odpowiednie ustawienie monitora to podstawa. Wtedy nie daje fałszywych alarmów. Ale alarm ostrzegawczy włącza się po 20 S i rzeczywiście może pobudzić dziecko, które złapie oddech i po kłopocie.
    --
  4.  permalink
    Jakie butelki używać będziecie? Ktoś miał z dr. Brown ?
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/7470vfxm3qbigd1e.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  5.  permalink
    Ratownik ja używałam z synem butelki Tommy Tippee.
    Minus taki,że po ciągłym wyparzaniu robi się osad i butelka robi się po prostu brzydka.

    Dr Brown's mieliśmy smoczek do ssania. Małe rozmiary łatwo dostać,gorzej z większymi. Musiałam w internecie zamawiać.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 23rd 2016
     permalink
    Ja miałam butelki dr brown's do Zuzki. Niestety na kolki nie pomogły.
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
  6.  permalink
    W szpitalu gdzie planuje rodzić do każdego łóżeczka dołączony jest właśnie baby sense. Płytka leży pod materacykiem. Trzeba pamiętać jak wyjmuje się malucha żeby wyłączyć a później znów załączyć.

    Drze się to pierunsko,ale na pewno spokojniej.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorfrankyy
    • CommentTimeJan 23rd 2016 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny a gdzie kupowalyscie rożek? zależy mi na takim który będzie usztywniany (z możliwością wyjęcia usztywnienia, najpierw aby było dopóki się nie oswoje z malym czlowieczkiem i jego trzymaniem-1 dziecko) i będzie mial miekkie bawełniane wnętrze- w koncu dziecko dotyka do tego buzią, spędza np cała noc a niektóre niby 100% bawełna a wygladaja jak takie sztywne prześcieradlo (nie wiem, moze mieknie po praniu?). chciałabym żeby też nie był super drogi bo chyba krotko się tego używa? no i czy wogole jest sens rożka -planowany porod połowa lipca- moze dziecku będzie za gorąco w tym spac, mam raczej chlodne mieszkanie ale to jednak beda wakacje. bo zastanawiam się nad otulaczem czy nie bedzie lepszy na lato, ale on okrywa tylko do szyi i nie pełni roli latwiejszego trzymania dziecka.
    help!:)

    http://kidii.pl/rozki-i-spiworki/322-rozek-dla-niemowlat-lavender-dots.html?cid=58 ten model wydaje mi się miękki ale jeśli mam go używać tylko miesiac moglby byc jeszcze tanszy - w smyku byly za okolo 50 zł ale wlasnie sztywne przescieradla. tutaj znowu tylko sklep internetowy wiec ciezko ocenic miekkosc
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeJan 23rd 2016
     permalink
    Ja miałam rożek, w sumie używałam tylko jak ktoś brał na ręce. Zobaczysz, ze samą bedziesz pewnie dziecko nosiła, to instynkt.wolałam opatulac w miękki kocyk.Ja teraz rodze w czerwcu i obstawiam, ze rożek się zupełnie nie przyda.
    Anusia cudnie, ze kompletujesz wyprawke, pamiętam Cię bo zaszłas zaraz po mnie na weterankach ;)
    --
    •  
      CommentAuthorfrankyy
    • CommentTimeJan 23rd 2016
     permalink
    no powoli zaczynam :) póki co mam sporo ciuszków, troche kupilam jak usłyszałam, że synek akurat były promocje w smyku. na razie dwóch lekarzy tak twierdzi;) może nie bedzie niespodianki ale kupwałam w razie co prawie neutralne;) za 2 tyg idę na zwolnienie i juz nie wróce do pracy a więc wtedy to już się zacznie kompletowanie na całego, póki dobrze się czuje, bo potem rożnie może być.
    a Ty kaamii juz w połowie :) juppi:)
  7.  permalink
    Anusia ja kupiłam rożek minky firmy Amaloo. Później z niego robi sie kocyk.

    W szpitalu gdzie rodze i gdzie pracowałam dziewczyny wolą z kocykow robić rożki.
    A z tych rozkow sztywnych wyjmuja wkład albo proszą o kocyk,chyba że nie chcesz żeby Ci wyjęły.

    Normalny rożek z synem używałam może z miesiąc,później leżał.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 24th 2016
     permalink
    kaamii: wolałam opatulac w miękki kocyk

    ja dokladnie tak samo, alebo ciasno w pielcuhe tak jak robili to w szpitalu
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 24th 2016 zmieniony
     permalink
    Ja w ostatnich dniach dostałam szwungu i zrobiłam wreszcie misz masz w szafach. Ciuszki ułożone kolorami czekają na pranie. Dokupiłam przewijak, a dziś dojechał wózek 3w1 i bujaczek - wszystko używki w super stanie. Pozostało parę dupereli i mam wszystko.
    Jeszcze tylko koszule do szpitala - kupie w lumpie za grosze, bo i tak później używać nie będę, bo wolę piżamy.
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeFeb 1st 2016
     permalink
    A ja wreszcie złożyłam wyprawkowe zamówienie w aptece :) W tym tygodniu kupujemy komodę i zaczynam prać i prasować pieluszki i ubranka. Od cholery tego jest! A do porodu koszulę wezmę chyba od męża - jakiś t-shirt... zaczynam się troszkę stresować :)
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 1st 2016 zmieniony
     permalink
    Tinamar: A ja wreszcie złożyłam wyprawkowe zamówienie w aptece :)

    Ha! Ja jedno już zrealizowałam, a drugie pójdzie w tym tygodniu. Pierwsze było typowo okołoporodowe dla mnie i dla dziecka, a teraz zamówię pakiet poporodowy (kremy z filtrem, witaminy itp.).
    Tinamar: W tym tygodniu kupujemy komodę i zaczynam prać i prasować pieluszki i ubranka. Od cholery tego jest!

    Ja komodę mam - wszystko już w niej czeka na pranie.

    A właśnie - w czym pierzecie? Bo ja się zastanawiam - proszek czy żel? Patrzyłam na bloga "Sroka o" pod kątem produktów do prania. No i ranking (kolejność w delikatności i nieuczulaniu) wygląda tak:

    1. Dzidziuś płatki mydlane
    2. Jelp color żel, Miocare
    3. Bambinex Ultra Nappy Care, Bonini Baby Płyn
    4. Concentrino, Biały jeleń do białego , Dzidziuś płyn do prania, Dzidziuś biel , Dzidziuś płyn do prania, Ludwik Baby Care, Lovela do białego mleczko, Biały Jeleń płyn, Jelp color soft, Jelp fresh soft,
    5. Bobas, Biały Jeleń do kolorów ,
    6. Lovela
    7. E sensitive, Jelp fresh Classic proszek, Gaga (premium), Gaga Premium tkaniny białe , Persil sensitive do białego, Persil sensitive do koloru
    Różnice pomiędzy miejscami 2,3,4 są bardzo niewielkie i w zasadzie lepiej kierować się ceną, chyba że mamy dziecko z dużą alergią wtedy tylko płatki. Różnica pomiędzy 2 miejscem a 7 jest już znacząca.


    Nigdzie nie widziałam produktów Miocare, Bambinex, Concentino, Dzidziuś... Wszędzie jedynie Jelp, Lovela i Persil.
    .
    .
    A dziś w Lidlu nabyłam zapowiadane produkty dla niemowlaków - otulacz do nosidełka, wodoodporną matę na materac i pościel. Ludzie brali po kilka sztuk!
    Tinamar: A do porodu koszulę wezmę chyba od męża - jakiś t-shirt... z

    Ja poluję na koszule nocną za 5 zł w lumpie :bigsmile:
    Tinamar: zaczynam się troszkę stresować :)

    JA też - dziś pół nocy nie spałam, bo mi się w głowie myśli kotłowały...
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 1st 2016
     permalink
    ja pralam w tym

    i podwojne plukanie. mysle ze to i tak obojetne, ze wyplukalo wszystko.
    -- ;
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.