U mojego młodego to była konieczność juz w szpitalu bo jemu az pękało i rany sie robiły; w domu stosowałam jak coś oliwę z pestek winogron ale zapach toto ma taki ze teraz juz bym nie zdzierżyła

Piersiowe kompresy żelowe dla karmiących

Emolium czy Oliatum mają fatalny skład i lepiej noworodkowi nie fundować.
Ja dostałam od pediatry lekobazę na receptę (10 zł baniak) i tym smarowałam jak była taka potrzeba.
Do mycia to HIPP BABYSANFT żel do mycia ciała i włosów od 1. dnia życia, Sensitive,400 ml, taki z pompką.
Dobre też są kosmetyki Sylveco ale cena zaporowa. Mieliśmy i do smarowania i do kąpieli.
Oraz maść z wit. A - ta dobra jest na wszystko :)

MrsHyde: emolium i Oilatum juz na czerwono sie świecą

To sorry, nie wiedziałam nawet.
Ja nie używałam nigdy, bo nie musiałam, więc się nie zagłębiałam w skład.

A jaką ilosc pieluch 1 powinnam mieć na start? Dostałam w spadku pół małej paczki pampersow i opakowanie Dada, do szpitala powinno chyba starczyć
Przyznam że chciałabym upolować coś na promo (mam gdzie trzymać) ale nie chce konkretnej jednej jedynej firmy brać żeby przy alergii nie mieć zapasów za dużych. 90% znajomych uzywa dada i sibie bardzo chwała (a na lokalnym fb często wymieniają pampersy ma dade właśnie ze nie uczula)
Widziałam ze w Tesco ludzie rozkupują te fred&flo ale jakoś nie mam odwagi

Treść doklejona: 15.12.18 09:05
Obe niestety babydream ma rumianek
Wiem ze sa wszędzie polecane ale nie zaryzykuje bo nie wiem jak mały ale sama bym sie dorobiła

mały kuzynki urodził się 3800 i ponad 2tyg stosowali 1 i w sumie poszło im ponad 100szt pieluch w tym rozmiarze bo z rozm 2 wypływała zawartość dlatego zastanawiam się czy te 1 dokupić jeszcze przynajmniej po małej paczce ( opakowaniu jest ok 20szt)
przy młodej to nie pamiętam w ogóle jak to było, przy K w CZD pieluchy były "śłużbowe" zresztą on to inna historia i żywienie pozajelitowe, a teraz jak słyszę koleżankę że mały jej 15szt dziennie w szpitalu załatwiał to zastanawiam się jak to ogarnąć; wiem że można dokupić ale wolę nie przepłacać skoro zdarzają się dobre promo

Przy K miałam Happy bo te akurat w CZD były; Happy plus G
Huggies dla wcześniaków które ze stanów miałam; u nas stacjonarnie ani huggies ani Happy nie sa dostepne a jednak szukam wśród tych dostępnych od ręki

mówisz o tych? widziałam je na allegro i się zastanawiałam czy czymś się różnią czy tylko inna szata graficzna
u nas tylko takie z zielonym i złotym są w sprzedaży a nie złoto-białe

Obe nie wiem czy i w czym jest różnica ma bank w cenie; biało-złote online sa droższe niż te z zielonym a ludzie w komentarzach piszą czy w smyku czy Empiku czy Allegro zarzut ze nie przyszły białe :/

Tak, ja również złote polecam przy pierwszej córce używałam i teraz przy drugiej również. Po raz kolejny mnie nie zawiodły

Hyde, o te same. Oni teraz zmieniają brend, więc pewnie u Was jeszcze stare zapasy albo nowe ;)

Nas te super delikatne uczulaly 😥aż ranki się pojawiły

U nas pampersy odpadają jak jest jakiś problem kupowy ;) Dlatego korzystamy sporadycznie i to głównie z pieluchomajtek :)

U nas wielo szły przy ospie, jak Wojtek miał wielką ranę na pupie, a potem głownie w upały, bo nie widziałam możliwości gotowania dzieciaka w folii.
Co prawda nie wsiąkłam aż tak bardzo, żeby porzucić jednorazówki, ale potwierdzam, że nie taki diabeł straszny.
A jak cudnie pupka w tych wzorkach wygląda
Ale jagoda, stosik masz imponujący

A ja mam pytanie. Będę kupować nowy fotelik 0-13 kg, jaki polecacie?? Czy są jakieś z 4 czy 5 gwiazdkami które ważą niedużo?? Bez isofixa bo w aucie nie mam więc nie potrzebny. Zależy mi na bezpieczeństwie i żeby nie ważył za dużo bo 4 kg fotelika plus 4 kg dziecka już na samym początku to sporo. Mój budżet to tak w granicach 600 zł.

No ale te 3w1 w większości przypadków nie mają danych o zdarzeniach i o testach adac więc odpadają. Zresztą mam już wózek i adaptery szukam tylko fotelika.

Agata jak w sklepie porównywałam to cybex był lżejszy od maxi cosi ale pewnie też zależy jaki model
z tego co czytałam to cybex czy z isofixem czy zapinany na pasy ma tak samo dobre opinie z testów, chyba jako jeden z niewielu w tym zakresie cenowym

wanienkę macie 80 czy 100? bo właśnie sobie uzmysłowiłam, że nie miałam tego na liście i właśnie zaczynam szukać; a może w ogóle taka popierdółka mała z ikei styknie?
zastanawiam się czy warto inwestować w taką ze stojakiem - przy dzieciakach stawialiśmy na ławie, teraz takiej opcji nie ma bo ławy nie mamy :P
no ale przy dzieciach szybko przeszliśmy na kąpiel, że wanienka wstawiana do wanny była bo chlapały niemiłosiernie więc stelaż nie wiem czy nie będzie zbędny (i czy to się nie chybocze? na fotach nie wygląda on przekonująco.

My mieliśmy małą i dużą. Obie bez stelaża. Najpierw kąpaliśmy na stole w kuchni a potem w wannie. Jak zaczął dobrze siedzieć to przeszliśmy na samą wannę.
Synek był kruszynką i spokojnie mogliśmy go kąpać w misce ale ta wanienka z IKEA jest ok. Gdybym nie miała tych wanienek to bym ją kupiła ale chłop mi nie pozwolił nabyć trzeciej ;)

Biało zielona wanienka z Ikea najlepsza

U nas przy Krysi była wanienka 100 i stelaż- masakra. Targanie wody do pokoju, wylewanie... Szybko przeszłam na prysznic, a jak usiadła to kąpiel w głębokim brodziku.
Wojtkowi znanabyłam krytykowane przeze mnie w pierwszej ciąży wiaderko tummytub. Ekstra sprawa dla dzieciaka i dla mojej mikroskopijnej łazienki (klasycznej wanienki nie miałabym gdzie trzymać). Ale gdybym nie miała wiaderka to zapewne byłaby to ikeowska wanienka. Ewentualnie moja miska na pranie też by się nadała

Jak pisałam, miałam wanienkę 100 cm ze stelażem - sporo sama zostawałam, ale spokojnie dawałam radę. Gdy Fryc już dobrze siedział, to przeniosłam go do dużej wanny i dokupiłam krzesełko do kąpieli.

Jak się ma odpowiednio dużą łazienkę...
Choć mała ma też plusy - na kibelku między kabiną a ścianą akurat przewijak się mieścił, więc prosto z brodzika na wycieranie, smarowanie i ubieranie- jednym ruchem ręki

karolciat: Ewentualnie moja miska na pranie też by się nadała

mój chłop się w ikei kiedyś śmiał, że wanienka jest jak nasza miska na pranie i żebym przemyślała czy jest sens kupować
on mówi, że córkę kąpał stawiając wanienkę na podłodze i podejrzewam, że teraz tego rozwiązania się będziemy trzymać

marion: przeniosłam go do dużej wanny i dokupiłam krzesełko do kąpieli.

miałam przy Krzysiu podobne krzesełko ale go nie lubił

U mnie nie było szans na stelaż w łazience. Póki Krysia była sama, kąpaliśmy ją w sypialni, było wtedy miejsce, żeby tam trzymać i wanienkę i stelaż. Ale trzeba było nosić wodę, grzać dodatkowo pokój (długo nie potrafiła trzymać temperatury i marzła). W końcu przenieśliśmy się do łazienki do brodzika.
A potem już opcji nie było z wanienkami, jak się Wojtek urodził. Ledwo się mieściliśmy, a jeszcze gdzieś wózek trzeba było trzymać
Wiadomo, każdy robi jak mu wygodnie.
U nas cała łazienka ma po obrysie 1,5x1,5, miejsca na podłodze nigdy nie mierzyłam. Ale biorąc pod uwagę, że mieści kabinę, szafkę z umywalką, kibelek i kosz na pranie, to za wiele nie zostaje
Ale za to jest miej powierzchni do sprzątania