Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    marylove: Dziewczyny: czy któraś z Was ma przeklepane wszystkie przepisy z tego wątku i chciałaby się podzielić?


    ja mam bez zdjęć, wczoraj uaktualnione ostatni raz, siedziałam całą sobotę i grzebałam w tym wątku, więc jak ktoś jest chętny to się podzielę


    oranda: A ten wałeczek z ryżu to jak zrobiłaś Kasia?
    po prostu rozgotowałam ryż (jak to zwykle robię, bo moje umiejętności kulinarne ryżu na sypko nie dadzą rady stworzyć :devil: ) i ulepiłam malutki wałeczek, ale to taki pic na wodę, bo momentalnie ziarenka były wszędzie
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeApr 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Kluchy wyszły super!!!!Teorko dziękuję :whorship: I KasiTasi za proporcje, choć mam wrażenie, że dałam tyle samo mąki co ziemniaków. Zrobiłam do nich indyka w sosie curry z marchewką i żółtą papryką z mlekiem kokosowym. Pychota! I Lila zeżarła dwie na obiad i jedną na kolacje. (Duże były). Sorki że tak się podniecam, ale Lili czasem trudno dogodzić, a takich wielkich porcji to ona raczej nie je, więc bardzo jej smakowało :cheer: Nawet mój mąż zjadł wielki talerz, choć on antykluchowy.

    Marylove, ja kocham blogi wegańskie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Dziewczyny, od kiedy zaczynalyscie blw ? :) pytam z ciekawości. Sama jeszcze nie podjęłam decyzji co do tego czy sie podejmiemy tej metody. Boje sie troszke krztuszenia. Ale cos mnie ciągnie do blw. Muszę wreszcie sobie książkę kupić ;)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Jak Nadia skończyła pełne 6 miesięcy :) Kup książkę, poczytaj nie taki wilk straszny, chociaz ja też się bałam poczatków :) nigdy moje dziecko niczym się tak nie krztusi jak wodą :wink: jedzeniem, tak poważniej to tylko raz.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 25th 2013 zmieniony
     permalink
    Karolek tez sie krztusil woda. Choć ostatnio podalam mu z kubeczka doidy i ładnie pił ;) troszke wylal, ale myśle, ze z czasem bedzie mniej wylewal.

    Jak karmić blw jak dziecko samo nie siada? Mój synus za 5 dni skończy 5 miesięcy. Więc 1 czerwca bedzie miał 6 skonczone. Chciałabym mu dać np gotowane warzywa, ale zastanawiam sie w jakiej pozycji musiałby być? Narazie tylko leży na brzuszku i próbuje sie lekko przesuwać. Pupci nie podnosi, tylko podpiera sie łokciami i łapie np. elementow maty by sie przesunąć :) do siadu mu daleko.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Kacperek nie siedzi samodzielnie tylko na naszych kolankach. I tak mu podajemy warzywka :bigsmile: Spoko, dasz radę. Ja już się przyzwyczaiłam szczególnie do wkładania dużej ilości jedzenia do buzi:wink:
    Też polecam książkę BLW i kucharską do tego:bigsmile:
    --
  1.  permalink
    Mam kaszę gryczaną do wykorzystania, macie jakiś szybki pomysł co z nią zrobić?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Ciasto, ugotować i zrobić z niej rolki? Mogą być same, z jakimiś przyprawami, albo na słodko z kawałkami uduszonych jabłek, bananów, suszonych owoców.

    Kiedyś robiłam ciasto z kaszy gryczanej i było pyszne, ale to raczej nie dla dzieci.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    C.D. moich dziwnych pytań:bigsmile:
    Tak się zastanawiam... Czy na tym etapie co jestem z małym (tzn. próbował już marchewki, brokuła, ziemniaka, pietruszki, selera) można już wprowadzić tak, że dostaje np.:
    - na śniadanie jakiś kleik ryżowy (czy w ogóle jest konieczny? Kuszą mnie takie w sklepie i się zastanawiam czy nie kupić)
    - na obiadzik coś z warzywek
    - na kolację (albo deser) jakiś owoc?

    Czy np. makaron na tym etapie jest wskazany? Czy on się nim nie zadławi? W końcu tak naprawdę to on jeszcze nie łykał nic poważnego i nie wiem czy już się nauczył, bo jedyne co dobrze mu szło to brokuł same końcówki i ziemniak. Zupkę jarzynową wypluwał...

    Czy ogólnie są jakieś artykuły, które należy wprowadzać w późniejszym czasie?
    Jeszcze nie próbowałam z żadnym mięskiem... Powinnam?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    MIGG bardzo się cieszę, że się kluchy udały i że Lilce smakowało !
    na zdrowie :smile:



    Dii: na śniadanie jakiś kleik ryżowy (czy w ogóle jest konieczny? Kuszą mnie takie w sklepie i się zastanawiam czy nie kupić)



    moja Nina nigdy nie polubiła żadnych kleików, kaszek itp
    nic, zero
    ani kukurydzianego, ani ryżowego no zero
    do dzisiaj czyste mleko pije i żyje także konieczne to to na pewno nie jest :wink:


    Dii: Czy np. makaron na tym etapie jest wskazany? Czy on się nim nie zadławi? W końcu tak naprawdę to on jeszcze nie łykał nic poważnego i nie wiem czy już się nauczył, bo jedyne co dobrze mu szło to brokuł same końcówki i ziemniak. Zupkę jarzynową wypluwał...


    tu się nie wypowiem bo jeśli sobie dobrze przypominam to moja Ninka w wieku Kacpra wsuwała już pomidory, świeże ogóry, szynkę, naleśniki i wiele innych różności i dawała radę
    no ale ona na cycku była tylko 4,5 msca jeśli to ma jakieś znaczenie w kwestii BLW
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    TEORKA: ona na cycku była tylko 4,5 msca jeśli to ma jakieś znaczenie w kwestii BLW
    Ja myślę, zupełnie szczerze, że to, co dziecko je, zależy tylko od tego, co matka chce mu dać :bigsmile: Jasne, są pewne rzeczy, których się nie powinno, typu grzyby 6miesięczniakowi, ale tak naprawdę, całą resztę, z zachowaniem zdrowego rozsądku, można dać.
    Dzieci są bardziej odporne, niż nam się wydaje ;)
    Teo, moja też na ogórach jedzie od samego początku. Może dlatego taka chuda jest? :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    dziś Tadek sam się nakarmił lodami ... siedział w chuście, ja rozmawiałam z sis, coś odwróciło naszą uwagę i nim się obejrzałam Syn był przyssany do tego co w ręce miałam ... przeżył :wink: a mi się co raz większy luz wrzuca :devil: i bardzo mi się spodobało to co napisała migg powyżej :smile:
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    migg: Teo, moja też na ogórach jedzie od samego początku. Może dlatego taka chuda jest? :devil:



    heheh myślisz ? :cool:
    Nina od początku preferuje kiszone to może stąd tak mało uśmiechniętym dziecięciem jest ? :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Dziewczyny, czyli mogę dać swojskiego kiszoniaka do spróbowania?
    A powiedzcie mi, jak to robicie, że kasza czy ryż jest posklejana w wałeczki?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    madzinka83 daj jej, zobaczysz czy posmakuje. U mnie Amelka wsuwa całe ogórki kwaszone, Patka trochę się krzywi, ale też puścić nie chce.
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeApr 26th 2013 zmieniony
     permalink
    A ja mam pytanie co do tych ogórków :> Nadii smakują ale kurcze one są naprawdę twarde, przegryzają je Wasze dzieciaki bez problemu ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    A ja w Austrii kiszonych kupic nie moge a bedac w PL zapomnialam zabrac od mamy :cry:
    Wczoraj Oktawia pierwszy raz dostala Danonka i tak jej posmakowal ze musialam dac jej drugi:shocked:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Ja przekrajam na pół i wtedy sobie wyskrobują dziąsłami środek, zostaje taka sucha skórka. Moje małe nie mają jeszcze zębów.
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    A właśnie zapomniałam napisać, że parę dni temu dałam Nadii ser biały z tuńczykiem i dzień później z dżemem truskawkowym z naleśnikami. I tak sie zastanawiam, bo do tej pory nic się nie dzieje, żadnej wysypki nie ma. To mogę uznać, ze nie ma alergii na nabiał ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    PENNY: A ja mam pytanie co do tych ogórków :> Nadii smakują ale kurcze one są naprawdę twarde, przegryzają je Wasze dzieciaki bez problemu ?

    Adaś ma 4 zęby, ale nawet jak nie miał to jakoś przegryzał te ogórki, jadł je w całości :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    doti_p: wtedy sobie wyskrobują dziąsłami środek, zostaje taka sucha skórka

    O widzisz jakie mądre bestyje, moja to od razu odgryza kasownikiem spory kawał i nie bardzo jak ma rozgryść tę skórkę póżniej i się krztusi i wkurza :neutral: a ewidentnie jej kiszone smakowały. No i co ja mam z tym zrobić ?

    Treść doklejona: 26.04.13 10:46
    O i teraz widzę, ze Adaś też sobie ładnie radził, to moja jakaś mało pomysłowa chyba :tongue:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeApr 26th 2013 zmieniony
     permalink
    PENNY: No i co ja mam z tym zrobić ?

    Ja bym na razie obierała skórkę. Adasiowi tak robię na pomidorach, bo choć od 6 miesiąca jadł je ze skórką, to jakiś miesiąc temu nagle zaczął nimi pluć, a jak dałam bez skórki to zjadł :wink:

    Treść doklejona: 26.04.13 10:50
    A w ogóle to u nas ostatnio BLW wzięło w łeb :cry:
    Adaś nie chce sam jeść i koniec. Musze go karmić :neutral: Nie wiem co się stało, ale nie walczę z tym, no bo jak? :neutral:
    Mlekiem już się nie najada, w każdym razie jak wypije butlę to godzinę później jest już mega głodny, poza tym zaraz roczek kończy, wypadałoby żeby jednak mleko nie było już głównym posiłkiem...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    No to może spróbuję, nic na siłe :wink: ja z pomidorów też obieram, bo N. jakoś nie pasi z :> mam dzisiaj lenia i nie wiem co na obiad przyrządzić ...
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    PENNY: Nadii smakują ale kurcze one są naprawdę twarde, przegryzają je Wasze dzieciaki bez problemu ?


    :) moj pamietam tez wcinal ogory,on wszystko wcinal od 6 miesiaca zycia (nadal bedac na piersi)
    I powiem Ci,ze tutaj(szczegolnie na poczatku) nie chodzi o to,czy dziecko ugryzie/polknie/zje
    ale chodzi o poznawanie smaku/tekstury/ poznawanie koloru I zapachu:)
    I tak naparawde moze minac dobrych kilka miesiecy zanim dziecko zacznie sie NAJADAC innymi pokaramami niz mleko matki/mm :)
    (srednio ok 10 miesiaca dzieci zaczynaja wiecej jesc stalych niz mleka)

    Niczym sie nie zakrztusi bo odruch wymiotny jest lepiej rozbudowany niz u starszego dzieccka,wiec tak naparwde gdyby porownac mechanism jedzenia dziecka 6 miesiacznego,ktory po raz pierwszy dostaje stale pokarmy I sam je zjada- z mechanizmem dziecka starszego (np takiego ,ktore bylo karmione lyzeczka napo czatku a potem mama zdecyduje jednak mu dawac do raczki) to takie starsze dziecko "latwiej" sie zakrztusi niz to mlodsze
    wynika to z faktu,ze odruch wymiotny u dziecka 6 miesiecznego(urodzonego o czasie-bo jesli bylo wczesniakiem nastepuje to automatycznie pozniej) jest wysuniety bardziej "na zewntarz"
    czyli
    dziecko ma odruch wymiotny wtedy gdy tak naparwde NIE GROZI MU ZADLAWIENIE, czyli pokarm staly jest DALEKO OD WEJSCIA DO TCHAWICY

    natomiast u dziecka starszego ten odruch wymiotny posuwa sie dalej w glab jezyka, czyli dziecko zaczyna sie krztusic gdy to jedzenie naparwde GROZI ZADLAWIENIEM bo jest blisko ujscia tchawicy

    POnadto,jesli zaczniemy BLW pozniej to takie dziecko moze pakowac duzo pokarmow do buzi albo wlasnie sie czesciej "krztusic" bo nie zapoznalo sie z tym mechanizmem samodzielnego jedzenia(najpierw rzucia, potem polykania-dlatego najpierw kilka tyg dziecko rzuje I albo w calosci kupka tym co mu woadnie,albo wypluwa). Daltego jesli decydujemy sie na BLW to od momentu gdy dziecko samo siege nam do talerza:) wtedy zazwyczaj jets gootwe, sadzamy je na kolanach tylem do nas ZAWSZE W POZYCJI PIONOWEJ/ albo w foteliku w pozycji pionowej. Pozwalamy mu sie bawic,poznawac, wachac, memlac, brudzic-na tym polega to wlasnie:) potem gdy dziecko jest gotowe na samodzielne jedzenie (w sensie zamiast mm) ono potrafi samo jesc & juz nie brudzi (wg autorki ksiazki / I tej wogole idei BLW Gill Rapley, u dzieci faza "brudzenia /messy eating jest zdecydowanie krotsza anizeli u karmionych lyzeczka-ktore tak naparwde tez kiedys musza zaczac same jesc nie?"
    Mam nadzieje,ze to uswiadomi niektorym mamom,ze to krztuszenie to naparwde jest tak samo mozliwe w przypadku karmienia lyzeczka jak u dziecka jedzacego samodzielnie.

    Polecam ksiazke "Baby led weaning by Gill Rapley"-autorki tej idei
    I badzcie bardziej odwazne dziewczyny, dzieki temu Wasze dzieci nie beda wybrzydzac z jedzeniem I same beda potrafily zdecyowac czego ich organism potrzebuje

    :D

    Moj maly od 6 miesiaca je WSZYSTKO lacznie z curry, w wieku 8 miesiecy jadl rodzynki I zielony groszek gotowany I NICZYM SIE NIE ZAKRZTUSIL
    (niektore tutaj dziewczyny moga potwierdzic ,ze takiego hardcora w domu mam)
    a teraz w wieku 18 miesiecy wcina krewetki z grilla w sosie tajskim I ogolnie jest wielkim smakoszem, ale i tak pomidory, maslanka i avocado to jego ulubione jedzonko;) wie chlopak co dobre;) Wczoraj sciagnal mi z kanapki Jalapeno (mega ostre jakby ktos nie wiedzial) i ugryzl ahahahahahhaha mina bezcenna;)D chyba jednak za ostre,ale przynajmniej do pyska nie bedzie juz bral;)
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Z tym się to ja zgodzę, że po 10 m-cy dzieci zaczynają jeść więcej, właśnie to przerabiam! I jestem w szoku, że moja panna zjada więcej niż 4 latek :P
    O kurczę z Jalapeno? o kurczę toż to nie do zjedzenia, jak dla mnie :P
    Nadia też tylko raz sie krztusiła surowym jabłkiem... Poza tym nigdy więcej...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeApr 26th 2013 zmieniony
     permalink
    Chloe ale ja nie mam niejadka w domu :wink: Nadia to zjada za trzech, wszyscy dookoła nie mogą się nadziwić ile ona je i że je wszystko. Jej własni dziadkowie każą mi jej zabierać z talerza jedzenie, bo uważają, że je za dużo i że to nie jest normalne (!), bo przecież "dzieci zawsze wybrzydzają " bla bla bla :> U nas nawet nie było fazy bawienia się jedzeniem , tylko od razu konsumpcja, naprawdę niewiele mam do sprzątania po posiłku oprócz tacki i samego dziecka ;) Od początku pochałaniała ogromne ilości, wszystkiego co jej podałam. A jest na blw od skończonego 6 miesiąca. To co napisałaś się zgadza i ja to wiem, tylko problem w tym, że ona czasem odgryza potężne kawałki i od razu je połyka, co skutkuje tym krztuszeniem i jej frustracją. Rzadko się to zdarza co prawda, ale jednak i tylko w przypadku ogórków kiszonych, jabłek właśnie. Z całą resztą jest ok. Często nie gryzie tylko zasysa całość, na przykład grube długie fasole szparagowe, no jak makaron spagetti je wciąga. Na początku mnie to trochę przerażało, no ale nic się nie działo, więc jej daję i jest ok. Obie książki Pani Ripley mam przerobione wzdłóż i wszerz już dawno temu :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    To ja jeszcze z pytaniem. W książce o blw pisze, że pałka z podudzia kurczaka, jest wprost stworzona do małych rączek. Chętnie bym Gosi dała do pociamkania, ale jak ją przyrządzić? Upiec w piekarniku, odsypaną ziołami? W jakimś rękawie? Folii?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Penny, zawsze możesz pokroić ogórki kiszone na plasterki - u nas właśnie w tej postaci najlepiej wchodzą - najpierw Młody samodzielnie układa je na kanapce, a potem zdejmuje i zjada (bo ciągle jeszcze je każdy składnik kanapki oddzielnie).
    --
  2.  permalink
    Ja mam potynie dotyczace blw... Mam wziasc malego na kolana i polozyc mu przed oczami np ugotowana brokule a obok cukinie tak?? I patrzec jak rozgniata, mietoli i sobie do buzi wklada, brudzac wszystko do okola tak?? Bo jakos to tak zrozumialam ;)
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Moja mala nigdy nie wpychala duzo jedzenia do buzi.Ona od poczatku tak ma ze za nim nie zje tego co ma w dziubku nie wezmie nastepnej porcji.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Dziewczyny, od którego miesiąca można podawać dziecko jajka? Np. w postaci omletu, tak jak polecacie?
    --
  3.  permalink
    Katka, ja już podałam i omlet i placki owsiane z jajkiem. Jajka mam od dobrego gospodarstwa więc nie szczędze dziecku bo to skarbnica witamin.
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    madziik1983: Mam wziasc malego na kolana i polozyc mu przed oczami np ugotowana brokule a obok cukinie tak?? I patrzec jak rozgniata, mietoli i sobie do buzi wklada, brudzac wszystko do okola tak?? Bo jakos to tak zrozumialam ;)

    No tak :wink:

    katka_81: od którego miesiąca można podawać dziecko jajka? Np. w postaci omletu, tak jak polecacie?

    Ja podałam przy najbliższej okazji kiedy na śniadanie jedliśmy jajka, na pewno było to w 6 miesiącu :bigsmile:
    --
  4.  permalink
    a czy są jakieś normy ile powinno się serwować dziecku nabiału?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeApr 26th 2013 zmieniony
     permalink
    Według BLW - nie ma, myślę, że trzeba to robić z głową, żeby się dziecię nie uczuliło, czyli nie podawać nabiału 3 razy dziennie 7 dni w tygodniu :wink:
    Ja daję Adasiowi nabiał co drugi - trzeci dzień. Czasami jogurt, czasami w formie śmietany w zupie czy w jakimś sosie, czasami biały ser do kanapki.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Dziękuję dziewczyny, czyli jutro na śniadanko Michalina zje swoje pierwsze w życiu jajko :) A jajka mamy swoje, bo moi rodzice mają trochę kur - także i mięcho mamy zdrowe :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    ja zrobiłam dzisiaj placek bez jajek i bez mleka, przepis w prawdzie na automat, ale można przystosować do zwykłego wypieku,

    http://vegarnkowo.blogspot.com/2013/01/placek-z-makiem-z-automatu-baz-jajek.html

    nie dodałam soli, i z połową cukru a wyszło nawet smaczne :bigsmile: Tadek ciamkał na drugie śniadanie a ja pochłaniałam posmarowany konfiturą (mojego osobistego wyrobu :devil:)
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
  5.  permalink
    Ops, mamy pierwszy pawik za sobą... :confused:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Dziewczyny, na gazecie (eDziecko) można pobrać darmowy eBook z ich przepisami dla maluchów i rodziców, ja ściągnęłam i podoba mi się :)


    Tutaj link
    --
  6.  permalink
    dalam malemu dzisiaj dzisiaj cukinie i ziemniaka, ziemniaka rozwalil, ciukinie wymietolil i wylizal i zaczal sie denerwowac. a najbardziej i tak interesowal go talerz na ktorym to lezalo...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 27th 2013
     permalink
    madziik u nas też najbardziej interesujący i smaczny jest talerzyk:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    To połóżcie dzieciom jedzenie bezpośrednio na tacce. Ja tak zawsze robię :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    Jakby Kacper siedział samodzielnie, to bym go w krzesełku posadziła i problem faktycznie z głowy a tak to on siedzi na moich kolanach póki co...:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    No to faktycznie nie da się, chyba że byś na stole mu położyła, ale pewnie macie drewniany blat... u nas na blat jest nałożone szkło, i jak czasami Adaś ma bunt na krzesełko to mu na stole podaję, i też bez talerza, bo on pierwsze co robi to bierze talerz i wszystko z niego wyrzuca na podłogę :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    Hehe:bigsmile: Ja wczoraj dałam Kacprowi brokuły (strasznie je lubi) i w zasadzie chyba będę mu pomagała w jedzeniu, bo sam do buzi bierze ale lubi bardzo (wiem, że z lenistwa) jak ja mu daję. I aż się przechyla do przodu, żeby lepiej sięgnąć:bigsmile: Ale jak wszystkie zjadł te końcówki to pozostałe odnogi wywrócił w misce do góry nogami. Jakby wiedział, że to już koniec jedzienia:bigsmile:

    Pytanko. Jabłko można podać starte do rączek? Czy są jeszcze inne metody podania?
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeApr 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Dii: można podać starte do rączek?


    A startego to chyba nie podasz do raczki bo jak? Mi się Kacper do całego, obranego przyssał:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    sam sobie z miseczki powybiera:wink:
    Dałam dzisiaj w całości ćwiartkę i ząbkami zajeżdżał po nim i ugryzł kawałek i mało się nim nie zadławił. Od razu odruch wymiotny był, ale jakoś połknął:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    To może całe lepiej bo nie odgryzie tak łatwo tylko sobie potrze ząbkami?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    No właśnie odgryzł trochę i uważam, że za dużo jak na niego:shocked: :bigsmile:
    Starte to możliwe, że ułatwi mu zadanie:wink: Albo mogę ugotować, ale to będzie po prostu papka... Ach...
    --
  7.  permalink
    Ja kupuje malutkie jabłuszka,obieram ze skórki i daje całe. Niestety rzadko kiedy udaje mu się utrzymac je w rączkach dlatego podtrzymuje mu od dołu ale trzyma sam. Łatwiej utrzymac male niz takie duze.
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.