Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeNov 8th 2007
     permalink
    jemmo akurat sie tak złozyło że znam się na biologii roślin - ziarno tak samo jak dzieląca się zapłodniona komórka jajowa posiada pełną informację genetyczną od ojca i od matki (rozważamy tu rozmnażanie płciowe roslin ) i nigdy jeszcze nie zdarzyło się aby z np. żołędzia wyrósł kasztanowiec...a z zarodka ludzkiego np...kotek...
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 8th 2007
     permalink
    A powodem jest to, co napisałam wcześniej.
    Zygota jest kompletna tak, jak człowiek rozwinięty jest kompletny itd.
    To tylko etapy tego samego istnienia.
    W zygocie mózg i wszystko inne już jest ... w formie zapisu DNA.
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeNov 8th 2007
     permalink
    hmm.. ale kod DNA jest w każdej naszej komórce, włosie na szczotce, strartym naskórku ... i teoretycznie z kżdej takiej komórki można zrobić człowieka-klona
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 8th 2007
     permalink
    Pytanie kiedy zaczyna się być człowiekiem jest chyba odpowiednikiem pytania co było pierwsze jajko czy kura i każdy znajdzie swoją tezę i każdy wybierze coś w co wierzy. Każdy z nas ma prawo do swojego zdania i swojej decyzji i nikogo na siłę się nie przekona.

    Dla mnie człowiek jest od pierwszych minut człowiekiem i nawet gdyby okazało się w ciąży że dziecko jest upośledzone czy chore czy ma za dużo/mało kończyn donosiłabym ciążę, nawet teraz gdyby to było kolejne dziecko ... Właśnie dlatego że Ono jest człowiekiem pomimo że najpierw to są "2 Komórki" Myślę że najlepiej wytłumaczy to kobieta która nie może mieć dzieci i marzy o tym by w końcu mieć pod serduszkiem przez 9 m-cy te upragnione Szczęście...

    Jemma pozwól że się spytam kiedy Maksik zaczął być dla Ciebie "czymś" ważnym kiedy zaczął być CZŁOWIEKIEM ?
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeNov 8th 2007
     permalink
    And oczywiście, że Maksiu była dla mnie od początku ważny i nie chciałam go stracić ale myślę, że stał się człowiekiem dopiero z chwilą przyjścia na ten świat. I pomimo, że kochałam go już jako zarodka to myśl, że mogę go stracić we wczesnej ciąży a myśl, że mógły teraz umrzeć (np. w wyniku śmierci łóżeczkowej) jest nieporównywalna. Nie wiem, moze to źle, ale nie umiem stawiać znaku równości pomiędzy zarodkiem a noworodkiem.
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 8th 2007
     permalink
    JEMMA: ale kod DNA jest w każdej naszej komórce, włosie na szczotce, strartym naskórku

    no właśnie to co napisałam według słów prof Lejeune, świadczy o tym, że tak nie jest.
    "...odkryto, że niektóre cząsteczki DNA zawierają dodatkowy element nazywany mentylem (CH3)..., który nieznacznie modyfikuje formę szczebli drabiny, jaką jest molekuła DNA [...] sprawiają, że dany fragment DNA wyłączony jest z funkcjonowania. {...} choć gen ciągle się tam znajduje, odsuwa się go od gry, ucisza się go. Ale kiedy odmentylizuje się przy kolejnym podziale, w następnej komórce , odezwie się na nowo."
    Oznacza to, że każda inna komórka oprócz zygoty nie stanowi już całości, a tylko wyspecjalizowany fragment całości.
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeNov 8th 2007
     permalink
    dholubecka: Ale kiedy odmentylizuje się przy kolejnym podziale, w następnej komórce , odezwie się na nowo


    Ale czy to nie oznacza, że przy podziale tej komórki powstała "nowa" komórka jest już bez tego dodatkowego elementu?
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 9th 2007
     permalink
    On to tłumaczy na przykładzie podkreślania tekstu. Niby cały tekst jest, ale czytając wykorzystujemy tylko podkreślone kawałki, a inne pomijamy, bo nie dotyczą tematu. To jakby ukrycie pewnych fragmentów kodu DNA, dzięki czemu następuje specjalizacja komórek. Już przy podziale na trzy komórki są różnice w tej mentylizacji i aktywności jakby poszczególnych sekwencji kodu.
    W ogóle to "grzebanie" w kodach ujawnia taka mądrość, precyzję, plan, przy jednoczesnym niesamowitym natłoku informacji, że aż dech zapiera.
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeNov 9th 2007
     permalink
    to fakt :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeNov 10th 2007
     permalink
    Pozwolę sobie "naprostować" kilka rzeczy i wyjaśnić. To zjawisko to metylacja DNA, pod względem chemicznym, a pod względem genetycznym - imprinting. Polega ono na wyciszeniu części kopii genów, tzn. po zapłodnieniu człowiek ma jeden chromosom matczyny i jeden chromosom ojcowski z każdej pary. Na obu chromosomach (oprócz płciowych) znajduje się ten sam zestaw genów. Większość genów na chromosomów pracuje w dwóch kopiach, ale dla niektórych genów nie ma potrzeby, żeby na raz dwie kopie "działały", więc metylacja dotyczy po jednej kopii z każdej pary (czasem ojcowskiej, czasem matczynej). To tak w ogromnym uproszczeniu i skrócie ;) Ten wzór imprintingu jest bardzo charakterystyczny i nie do końca wiadomo dlaczego jest konkretnie taki a nie inny i co więcej - nie wiadomo co powoduje taki a nie inny wzór metylacji.

    Metylacja, przynajmniej teoretycznie, jest odwracalna. Wzór jest tworzony podczas tworzenia gamet (plemników bądź komórek jajowych).

    Niestety, nie do końca świadczy to o różnicy względem zygoty "zwykłych" komórek. Znacząco różne są limfocyty B (które produkują przeciwciała) no i czerwone krwinki. Te geny, które ulegają imprintingowi, to geny sterujące głównie rozwojem embrionalnym.
    Różnice w imprintingu między komórkami jednego organizmu dotyczą praktycznie jedynie linii komórki somatyczne - gamety.
    -- Irja
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 12th 2007
     permalink
    Kobiety na Falach przybyły na Maltę
    Kobiety na Falach (holenderska feministyczna organizacja proaborcyjna) po otrzymaniu rządowej licencji na prowadzenie projektu „Statek aborcyjny”, rozpoczęły jego realizację.
    Zgodnie z licencją, statek wyposażony w kontener z gabinetem ginekologicznym może pływać pod flagą Holandii i zabierać na pokład kobiety z krajów, gdzie prawo zabrania aborcji na żądanie. Na wodach międzynarodowych Kobiety na Falach mogą wydawać preparaty wczesnoporonne i dokonywać aborcji. Organizacja podała, że celem rejsów „statku aborcyjnego” niezmiennie pozostaje Irlandia, Malta i Polska - kraje, w których nie wolno przerywać ciąży ze względów społecznych i na żądanie. W połowie października aborcjonistki przybyły na Maltę.
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 12th 2007
     permalink
    Rekolekcje dla osób z doświadczeniem aborcji
    Fundacja Centrum Psychoedukacji i Mediacji zaprasza kobiety i mężczyzn z doświadczeniem aborcji na rekolekcje „Aborcja - doświadczenie cierpienia i Miłosierdzia”. Na sesję składają się modlitwy i spotkania z psychologiem i kapłanem. Uczestnicy mają możliwość w bezpiecznej atmosferze uświadomić sobie własne funkcjonowanie w obliczu dokonanej aborcji. Podczas modlitw i medytacji jest sposobność, aby zawierzyć Bogu siebie i swoje dalsze życie. Spotkania dają szansę odnalezienia się w życiu rodzinnym, zawodowym, w relacjach społecznych. Rekolekcje odbywają się w małej grupie liczącej ok. 10 osób. Najbliższe spotkanie odbędzie się w dniach 16 – 18 listopada 2007 r. w Domu Rekolekcyjnym Sióstr Urszulanek w Milanówku, ul. Mickiewicza 10. Prowadzący: ks. Eugeniusz Zarzeczny, marianin i Agata Rusak, psycholog. Koszt: 250 zł (w tym noclegi i wyżywienie). W indywidualnych przypadkach możliwe jest dofinansowanie. Zgłoszenia udziału oraz wpłaty organizatorzy przyjmują do 10 listopada 2007 r. Kontakt: Maria Mikołajczyk, tel. (022) 425-24-88, 0-662788595, e-mail: centrum@marianie.pl
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 12th 2007
     permalink
    Brytyjscy lekarze wobec aborcji
    Międzynarodowa organizacja Marie Stopes International, działająca na rzecz upowszechniania kontroli urodzeń (w tym aborcji), przeprowadziła ankietę wśród brytyjskich lekarzy rodzinnych na temat ich postaw wobec przerywania ciąży ze względów społecznych. Z wyników badania wynika, że 40 proc. lekarzy rodzinnych popiera obniżenie granicy czasu trwania ciąży przy dopuszczalności aborcji ze względów społecznych do 20-23 (obecnie limit wynosi 24 tygodnie). Około 25 proc. lekarzy chce przesunięcia granicy poniżej 20 tygodni. Uchwalona w 1967 r. przez brytyjski parlament ustawa o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży jest jedną z najbardziej liberalnych w Europie. Każdego roku w Wielkiej Brytanii dokonuje się około 200 tys. aborcji chirurgicznych.
    -- chętnie pomogę w interpretacji
  1.  permalink
    Jemma, troche wypadlem z watku wiec nie wiem czy cos jeszcze zostalo nam do omowienia. Zerkne w gore i jesli natkne sie na twoja wypowiedz do ktorej bede mogl sie odniesc to moze dodam slowko.
    Napisalas o synu "stał się człowiekiem dopiero z chwilą przyjścia na ten świat". Piaslismy juz chyba o tym ale ten tekst mnie dziwi. po pierwsze dla mnie dziecko przychodzi na swiat w momencie poczecia - dla ciebie jak rozumiem nie. Zgadzasz sie jednak ze cos nowego, niepowtarzalnego, zyjacego pojawia sie na swiecie w momencie poczecia.
    Druga sprawa - chyba na to mi jeszcze nie odpowiadalas. Jesli w lonach dwoch roznych kobiet poczynaja sie dawa rozne zycia to jedno z nich staje sie wczesnie czlowiekeim jedynie dlatego ze lekarze w 7 miesiacu zadecydowali o cesarskim cieciu?
    Co to dla ciebie znaczy "stac sie czlowiekiem"? czym sie rozni czlowiek od nie czlowieka? Jakie ma specyficzne, wlasciwe tylko czlowiekowi prawa? Czy jesli ojciec umiera gdy dziecko jest jeszcze w lonie matki to to dziecko powinno nabyc prawa do spadku? Czy cesarskie ciecie dzien przed smiercia ojca powinno cos tu zmieniac?
  2.  permalink
    Staram sie nie przekraczac bariery waszej tolerancji dla mojej pisaniny wiec juz naprawde krotko glownie do ciebi Jemmo ale przy okazji takze do And.
    Pytanie o to iedy czlowiek zaczyna byc czlowiekiem jest bardzo wazne, jest fundamentalne a odpowiedz na nie ma ogromne konsekwencje dla naszej moralnosci, naszego prawa, naszej cywilizacji. To nie jst to samo co z jajkiem i kura. Pisalem juz o tym ale powtorze bo nie kazdy jest az takim desperatem by przebranac przez wszystko co pisalem :-))
    Dziewczyny, musimy wiedziec kiedy zaczyna c=sie czlowiek a jesli nie wiemy to musimy to sensownie przyjac bo to pozwoli nam odroznic fryzjera i dentyste od zabojcy, pozwoli powiedziec kiedy mamy do czynienia ze zbrodnia, z morderswem ktorego zadna cywilizacja nie moze tolerowac a kiedy o odbieraniu zycia czlowiekowi nie moze byc mowy.
    Nie bede tu powtarzal wszystkiego co napisalem o jakimkolwiek innym niz poczecie kryterium poczatku zycia czlowieka i kryterium ktore musi byc spelnione by czlowiek zasluzyl na prawo do uznania za czlowieka.
    Sobie i kazdemu z kim rozmawiam chce z uporem mula przypominac ze to nie jest prywatna sprawa, tak jak nie jest prywatna sprawa ogolna zasada okreslajaca co to jest gwalt, co to jest kradziez, co to jest pedofilia, co to jest wiele wiele innych waznych dla ksztaltu kazdej ludzkiej spolecznosci zasad.
    Takze z uporem godny mula bede twierdzil ze jedyna sensowna regula jest uznanie ze wszelkie watpliwosci nalezy roztrzygac na korzysc czlowieczenstwa danego zycia. Jesli mam watpliwosci czy w kartonowym pudle stojacym na podworku schowalo sie moje dziecko, jesli istnieje jedynie niewielka szansa ze w nim jest moj syn to chyba zgodzimy sie ze nie wolno mi tego pudla rozjechac ciezarowka? Mozemy sie spierac, dyskutowac ale czlowiek to jest ogromana wartos, ogromna godnosc, a szacunek dla ludzkiego zycia ma fundamentane znaczenia dla tego jak wyglada nasz swiat dopoki wiec istnieja jakies uzasadnione watpliwosci ze tam w lonie kobiety jest moj syn, jest jakikolwiek czlowiek doputy nie wolno nam sie godzic na zniszczenie tego zycia.
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeNov 12th 2007
     permalink
    Dokładnie tak myślę jak napisałeś.
    A co do prawa do spadku: uważam, że płód ma prawo do spadku tak samo jak narodzone dziecko, tak samo jak uważam, że płód ma prawo do zycia tak jak i narodzone dziecko.

    tom_lukowski: czym sie rozni czlowiek od nie czlowieka?

    tym czym człowiek od anioła: oni są TAM (w łonie, w niebie...) a my tu i nie ma dla mnie znaczenia, że miejsce pobytu płodu możemy podglądnąć a anioła nie
  3.  permalink
    :-))) Jemma jesli dobrze rozumiem to ty po prostu czlowieka w lonie mamy nazywasz plodem. jesli tak to nie mam miedzy nami zadnej roznicy. Ja tez czlowieka w lonie matki nazywam czasem zarodkiem, czasem plodem, czasem morula. To tak jak z murzynami. Ja sie zgadzam ze czlowiek ktory "w Afryce mieszka " to murzyn. Moge dla ciebie nie upierac sie przy tym by zawswze manifestacyjnie nazywac go czlowiekiem. Jesli zgadzamy sie ze to czlowiek ktory po prostu gdzies tam przebywa, jesli zgadzamy sie ze jegoi zycie ma obiektywnie, bezwarunkowo wielka wartosc, jesli ma prawo do godnosci, do zycia, do szacunku, do ochrony a nawet do spadku to moge przyjac twoja nomenklature i odtad nie mowic o nim inaczej niz tylko arfykanczyk :-)))
    Jemma jeszczeraz ci serdecznie dziekuje za przemile pogaduchy. Pozwolily mi z pewnoscia lepiej ciebie zrozumiec i mam nadzieje ze takze tobie troche wyjasnily moj punkt widzenia. Sadze ze wystarczajaco dobrze czytam i twoje poglady i twoje watpliwosci czy obawy i nie zalezalo mi w tej rozmowie w zasadzie na tym zeby cie jakos do muru przypierac - mam nadzieje ze uwazasz podobnie. Mysle ze moze byc dla ciebie cenne bys takze kiedys zebrala to co napisalas i przyjrzala sie temu bo temat z pewnoscia na to zasluguje.
    Staralem sie odniesc do wszystkiego co poruszalas i o co pytalas ale jesli masz wrazenie ze cos pominalem, ze jakies twoje sugestie czy uwagi zignorowalem albo tendencyjnie przemilczalem to napisz - jesli bede potrafil to odpowiem. Pozdrawiam serdecznie i ciebie i tych ktorych nasza rozmowa w jakiejs czesci zainteresowala.
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeNov 12th 2007
     permalink
    ja również dziękuję tom za rozmowę a jeśli ktoś mógł cos przeoczyć to byłam to zapewnie ja (ciężko się czyta przy niemowlaku - cały czas trzeba przerywać i trudno się skupić) ; pozdrawiam :smile:
    •  
      CommentAuthorbabolek7
    • CommentTimeNov 12th 2007 zmieniony
     permalink
    czesto zagladam do tego watku, chociaz nie udalo mi sie jeszcze nic napisac ...
    ktos, kto umie spiewc po przeczytaniu tego wszystkiego wykrzyczalby pewnie : ' w mojej glowie wojna.. '
    bo jak pisal Tom ten temat nie dotyczy prostych spraw ... moze daruje sobie przydluga relacje ze zmiany mojego podejscia do tego tematu w czasie... a chcialam napisac o filmie Palindromy T. Solondza o aborcji w USA ... goraco polecam, dobrze ze i tam nie wszyscy tak po prostu sie z tym godza... film niby o jednej 12 letniej dziewczynce a tak naprawde o tysiacach i milionach podobnych dziewczynek
    polecam
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 12th 2007
     permalink
    życie silniejsze niż śmierć
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 17th 2007
     permalink
    Pigułka wczesnoporonna RU-486 może stać się nowym doustnym lekiem antykoncepcyjnym - wynika z najnowszych brytyjskich badań, o których informuje pismo "Human Reproduction".
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 17th 2007 zmieniony
     permalink
    AUDYCJE DLA MAŁŻONKÓW i RODZICÓW w RM we wtorki o 21.40:
    27 listopada - Czy antykoncepcja zapobiega aborcji? - Ewa i Lech Kowalewscy

    Aborcja nie jest wyjściem[/url[
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 22nd 2007
     permalink
    Czy dawanie wskazówek przez seksedukatorkę, gdzie można dokonać legalnej aborcji z przyczyn społecznych jest dozwolone?
    --
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    Jeśli coś jest legalne, to może na ten temat udzielać informacji, niezależnie od tego, czego by to miało dotyczyć.
    Natomiast inna kwestia, czy w danej sytuacji zachodzi taka sytuacja, że można mówić o prawie do dokonania aborcji zgodnie z ustawą.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 29th 2007 zmieniony
     permalink
    Katolicki uniwersytet w Detroit zachęca studentów do rozpoczęcia kariery zawodowej w klinikach aborcyjnych IPPF
    Komuś chyba się coś pomyliło... Uniwersytet na różne sposoby wspiera ruch pro-choice: umieszczając linki na swojej stronie, w tym dawnej organizacji Bernarda Nathansona, NARAL.

    Nowa inicjatywa IPPF: wesprzyj dzieło aborcji każdą rozmową telefoniczną
    Doskonale prosperująca organizacja IPPF, największy usługodawca aborcji w USA, założył sieć telefonii bezprzewodowej, z której 10% dochodu ma być przeznaczone na własne działania oraz na rzecz zniesienia zakazu aborcji w Południowej Dakocie.
    Organizacja chwali się największą liczbą wykonanych aborcji jak do tej pory w 2005 r.; za pomocą aborcji chirurgicznej w ciągu tego roku zabito 255 015 dzieci (plus nieznana liczba ofiar aborcji farmakologicznej, tabletek "awaryjnych" i anty usuwającej zarodki).

    IPPF stara się ukazać jako organizacja adopcyjna. Pobito nowy rekord ilorazu przekazań dzieci do adopcji i aborcji: na każde 180 aborcji przypadało przekazanie 1 dziecka do adopcji.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 29th 2007
     permalink
    Nowozelandzkie badania z 2006 r. dowodzą, że aborcja u młodych kobiet powoduje zaburzenia psychiczne, których nie da się wyjaśnić uprzednio istniejącymi.
    Autor badań jest pro-choice.

    Wg stanowiska APA (które w 1973 r. zmieniło określenie homoseksualizmu) z 2005 r. ryzyko zaburzeń psychicznych po aborcji jest małe.

    3 czasopisma odrzuciły manuskrypt dobrze udokumentowanej pracy. Dopiero 4. go zaakceptowało. Autor był zaskoczony tą reakcją, która nigdy go nie spotkała.

    Aborcja u młodych kobiet i zdrowie psychiczne
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 29th 2007
     permalink
    40. rocznica wprowadzenia ustawy aborcyjnej w Wielkiej Brytanii
    7 milionów zamordowanych dzieci nienarodzonych

    W Wielkiej Brytanii opublikowano bezprecedensowy, pierwszy tego typu, raport na temat procederu zabijania dzieci nienarodzonych. Przygotowano go w związku z obchodzoną w tym roku 40. rocznicą liberalizacji prawa aborcyjnego na Wyspach Brytyjskich. Z dokumentu wynika, iż w ciągu czterech dekad obowiązywania ustawy dokonano prawie 7 mln aborcji – informuje KAI.
    --
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 30th 2007
     permalink
    Dzieci na przemiał

    Nie dla wrażliwych.
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 5th 2007
     permalink
    Zanim wybierzesz
    Spot emitowany w ramach kampanii społecznej realizowanej przed wyborami parlamentarnymi w Polsce.
    --
  4.  permalink
    Dholubecka przeczytałam artykuł do którego podałas linka.Normalnie jak takie coś czytam to mi sie agresor włacza,patrze na synka i nie rozumiem jak ktoś mógłby chciec usunąc takie maleństwo a lekarz który "bawił"sie ta maszynka to serca i sumienia nie ma.Jeśli jest po śmierci miejsce do którego trafiaja tacy ludzie to życze mu z całego serca żeby tam trafił.Wiem,ze nie wolno życzyc komuś źle ale w takich wypadkach no nie moge.I nie wierze w żadne nawrócenie sie takich ludzi-uważam ,że nawet jeśli kiedys pożałowałby swoich czynów-nie powinien być z tego rozgrzeszony.Zrobiłabym mu to samo co on tym dzieciom.Kobiety które tak postepuja i zabijają swoje dzieci to w ogole pozostawiam bez komentarza...Znam dziewczyne która kiedys była moja kolezanka a teraz nie chce jej znac.Nie potrafie tak jak inni udawac że sie nic nie stało.Ona zabiła swoje dziecko zaraz jak je urodziła a teraz ze złozonymi rączkami przystepuje do komuni.Nóż mi sie wtedy w kieszeni otwiera! Nie dociera do mnie szok poporodowy-takie bajki może wciskac swoim rodzicom i policji.Ja tez moge powiedziec ze wszoku byłam po porodzie bo jak mi małego połozyli na brzuchu to nei chciałam go nawet ogladac i kazałam go zabrac i cały dzien sie za bardzo nim nie interesowałam.Dopiero później sie w nim zakochałam.Ale nigdy nie pomyślałam zeby mu zrobic krzywde!!!



    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 5th 2007
     permalink
    Od 2005 r. po Stanach jeżdżą ciężarówki prawdy ze zdjęciami dzieci po aborcji, aby otwierać oczy matkom zastanawiającym się nad pozbyciem się paru lub więcej niechcianych komórek oraz promotorom tego procederu.



    U nas autor podobnej wystawy w Łodzi został ukazany za prezentowanie treści nieprzyzwoitych.
    --
  5.  permalink
    jestem za pokazywniem takich zdjec! Moze kogoś one ruszą.



    --
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeDec 5th 2007
     permalink
    Ciasteczko, to jest rzeczywiście prawda chyba najpotworniejsza na świecie. A jednak Sędzia wszystkich, który jedyny ma prawo do sądu każdemu daje szansę nawrócenia.
    Czy znasz postać Bernarda Natansona?
    Przyznaje się do zabicia 3 tys. w tym własnego dziecka.
    Nie ma takiej zbrodni, która nią mogłaby zostać wybaczona, jeśli człowiek uzna prawdę i chce zejść z tej drogi. Ale to nie jest na zasadzie, że nic się nie stało. Bo rachunek musi być wyrównany.
    Ja osobiście nie mogę zrozumieć dlaczego męka dziecka tak okrutnie mordowanego jest uznawana za mniejsze zło niż na przykład znęcanie się nad niemowlęciem. Dlatego, że tamta męka nie zostawia dowodów i śladów? Oto obłuda nad obłudami.
    Oto inna historia nawrócenia.

    Długo trwało zanim nauczyłam się dystansować - nieco- emocjonalnie, od prawdy o aborcji, bo inaczej chyba by mnie zniszczyła. Ale wiesz mi, że są ludzie kompletnie zamknięci. Kiedy były pierwsze dyskusje na ten temat w 91 roku, w pewnym programie z udziałem dwóch stron, nie pamiętam już jaki był jego tytuł, pokazano film "Niemy krzyk" Natansona właśnie. Wtedy widziałam go po raz pierwszy i przez tydzień nie mogłam spać. Myślałam, ze po prezentacji filmu dyskusja się nie odbędzie, bo druga strona nie będzie miałam argumentów po tym co zobaczono. Nic podobnego.
    Zajadłość była jeszcze większa, a pokazanie tego filmu w TV uznano za skandal.

    Myslę, że najgorsze w tym wszystkim jest podsycania przekonania, że człowiek ma władzę nad innym tylko dlatego, ze jest mniejszy i nie słychać jego krzyku.
    I że to mniejsze zło...
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    • CommentAuthors_biela
    • CommentTimeDec 5th 2007 zmieniony
     permalink
    uświadamianie dobra rzecz, ale bez przesady. Kiedy oglądacie brutalne sceny w telewizji albo internecie, jest o tym najpierw krótka informacja, więc można wyłączyć filmik, telewizor, albo poprostu zmienić kanał. Moja mama bezmyślnie szpikowała mnie zdjęciami postaborcyjnych płodów odkąd pamiętam. Skutek?? tak samo reaguję na zdjęcia prenatalne dzieci żywych i martwych, i jak tylko orientuję się, że są to tego "typu zdjęcia" odrazu je zamykam...
    Nie muszę mówić jak ciężko było mi m.in. z tego powodu pokonać niechęc i odrazę do dzieci. Dopiero mąż mnie z tego wyciągnął!!! Ja wiem szczytna idea, ale nie po trupach (dosłownie i w przenośni).
    Tylko że jak taką wystawę, która "ot tak" stoi sobie na środku miasta, zamaluję farbą, to ja bendę stała przed sądem, bo przecierz "W trafiających około 1,5 roku procesach nie dopatrzono się znamion wykroczenia, ani negatywnego wpływu eksponowanych zdjęci na zdrowie dzieci i młodzieży."
    A spróbuj jeszcze komuś takiemu zwrócić uwagę, że to może być szkodliwe:devil:
    -- "kicham na to, czy mój sąsiad czyta o moich cyklach" ngl
  6.  permalink
    Dholubecka ogladnełam film "silent scream" czyy tam "niemy krzyk".dzieki za tego linka.Bernard Natanson to osoba która własnie przez to ,ze zobaczyła jak wygląda aborcja z tej drugiej strony sie nawróciła.A wiec jest cel tych wszystkich wystaw i akcji antyaborcyjnych.



    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 5th 2007
     permalink
    To chyba nie przypadek, że akcja "Ustąp mamie miejsca" w autobusach ze zdjęciem z USG wzbudziła takie protesty środowisk proaborcyjnych.
    Każdy obraz dziecka z USG budzi ich sprzeciw. Jeszcze jakaś matka rozważająca aborcję się rozmyśli i zrezygnuje z zabicia dziecka...
    --
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeDec 5th 2007
     permalink
    Ale kwiatka tu znalazłam:

    Mam podobne odczucia jak Mercedes. Nie podoba mi się ten plakat. Ustąp miejsca kobiecie w ciąży - taka powinna być kolejność. Tymczasem już od życia płodowego maluch uczy się, że mu wszystko wolno. Później obserwuję takie kwiatki w środkach komunikacji miejskiej, jak to rozhisteryzowany dzieciak wrzeszczy na cały autobus, że chce usiąść. Tatuś próbuje go uspokoić, ale jakaś starsza babina lituje się nad gówniarzem i mu ustępuje miejsca twierdząc, że taki jest biedny i pewnie zmęczony po przedszkolu... :cheess:

    Inna sprawa, że plakat traktuje kobietę przedmiotowo jak inkubator. Co za kołek wymyślił takie ujęcie tematu? Kiedyś to była krótka piłka - nawet przez myśl nikomu nie przeszło, żeby kobieta w ciąży miała stać w kolejkach. I wszyscy o tym wiedzieli nawet bez kontrowersyjnych plakatów.
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeDec 5th 2007
     permalink
    Kiedy ludzie nauczą się czytać ze zrozumieniem??? Podróż męczy nie tylko przyszłą mamę. Ustąp miejsca dziecku w drodze.

    To, że podróż męczy kobietę jest tu oczywiste i zawarte w pierwszym zdaniu. Chodzi o zwrócenie uwagi, że nie tylko mamę, ale także dziecko i zapewne ma przekonać to tych, dla których bezpieczeństwo matki nie jest wystarczającym argumentem.

    Postanowiłam, że pracę zaliczeniową z tego fakultetu o feminizmie napiszę o stereotypach panujących wśród feministek na temat płodności choćby. Ręce po prostu opadają.
    • CommentAuthors_biela
    • CommentTimeDec 5th 2007
     permalink
    słuchajcie coś w tym jest... kiedy kobieta w ciąży prosi, żeby jej ustąpić miejsca, to potrafią się burzyć że przecież ciąża nie jest dość widoczna... ci ludzie są z kosmosu?!?

    A właśnie czy któraś z pań na forum ma podobne doświadczenia za sobą?? może powinna powstać akcja społeczna "mój głośno w autobusie, żeby Ci ustąpili miejsca"...
    -- "kicham na to, czy mój sąsiad czyta o moich cyklach" ngl
  7.  permalink
    chodzi o nieustąpienie miejsca? jesli tak to spotykałam sie z tym notorycznie.I dlatego ja teraz jak wiem jak ciężko jest kobnietom w ciaży zawsze bede im ustępywała miejsca i przepuszczała w kolejce.



    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 7th 2007
     permalink
  8.  permalink
    Wiecie co ...ja odnosnie tego plakatu.Nieraz w ciazy musiałam wyjsc ze sklepu czy z kolejki bo nie dałam rady a reszta stała i niby mnie nie widziała...no tak faktycznie mała byłam(20 kg na plusie)Gdyby takie plakaty wisiały w naszej miejscowowsci byłabym zadowolona.Niezaleznie czy pisałob y tam o autobusie czy o kolejkach...i mogłyby byc wielkie jak bilboardy na blokach czy stadionach.moze wtedy ludzie by troche inaczej sie zachowywali...a sprzeciw feministek...nie bardzo rozumiem.jesli juz sie zdarzyła jakas zyczliwosc to ze strony mezczyzn ale nigdy nie od kobiet.pamietam jak dzis ze na ostatnich nogach stałam w kolejce i nie dosc ze młoda dziewczyna sie mi wepchneła to ekspedientka tez nie zareagowała.w tym sklepie tez powinien wisiec jakis plakat



    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 7th 2007 zmieniony
     permalink
    Edukacja seksualna i anty jako remedium na aborcję z zaplasterkowaną Katarzyną Skrzynecką
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 16th 2007
     permalink
    Sąd w Łomży ma zdecydować, czy szpital wypłaci odszkodowanie za to, że dziecko państwa Wojnarowskich urodziło się z chorobą genetyczną
    Czy narodziny mogą być złe

    Odszkodowania za odmowę przeprowadzenia badań prenatalnych oraz pokrycia przez szpital kosztów leczenia, utrzymania i rehabilitacji córki domaga się od łomżyńskiego szpitala małżeństwo Wojnarowskich. Wczoraj odbyła się kolejna rozprawa cywilna przed Sądem Okręgowym w Łomży, wkrótce proces ma się zakończyć.

    Przez kilka godzin sąd okręgowy przesłuchiwał wczoraj ostatnich świadków. Rozprawa została utajniona ze względu na osobisty i intymny charakter niektórych wątków. Na kolejnej rozprawie, wyznaczonej na 21 grudnia, możliwe jest zakończenie przewodu sądowego i wygłoszenie mów końcowych.
    Wojnarowscy uzyskali już w pierwszym procesie 60 tys. zł zadośćuczynienia od szpitala. Teraz małżeństwo domaga się odszkodowania za odmowę przeprowadzenia badań prenatalnych oraz pokrycia przez placówkę zwiększonych kosztów leczenia, utrzymania i rehabilitacji ich córki. Ich zdaniem, szpital powinien odpowiedzieć za "złe urodzenie".
    Drugie dziecko Wojnarowskich, podobnie jak pierwsze, urodziło się z hipochondroplazją kości, rzadką i poważną chorobą genetyczną. Podnoszą teraz, że osiem lat temu Barbarze Wojnarowskiej w łomżyńskim szpitalu odmówiono wykonania badań prenatalnych. Kobieta powtarza, iż właśnie od tych badań uzależniała decyzję, czy urodzić dziecko.
    Doktor Ewa Kowalewska, dyrektor Human Life International Polska, mówi, że niezwykle niepokojącą sprawą jest próba przeforsowania przy pomocy procesu sądowego odszkodowań za tzw. złe urodzenie, czyli zapłacenie komuś za to, że urodził się chory, pomimo że choroba była niezależna od działania ludzkiego i uwarunkowana np. genetycznie. - Sprawa państwa Wojnarowskich ma dwa aspekty. Pierwszy, to ewidentne współczucie i pomoc, którą powinniśmy wszyscy tej rodzinie świadczyć, ponieważ jest ona dotknięta olbrzymim problemem, posiadając dzieci niepełnosprawne. Natomiast zapłacenie im odszkodowania za to, że to drugie dziecko urodziło się chore, a nie zostało zabite w czasie ciąży, jest po prostu skandalem i prowadzi do bardzo poważnych nadużyć, które mogą wystąpić w przyszłości - stwierdziła Kowalewska. - Można przyznać dzieciom zasiłek z racji choroby i wymaganego leczenia. Można też przecież przyznać zasiłek rodzinie, która wychowuje dwoje dzieci niepełnosprawnych. Ale nie można przyznawać odszkodowania za to, że dziecko nie zostało zabite - dodała.

    Izabela Borańska
    --
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeDec 16th 2007
     permalink
    Aborcja ponad wszystko
    W dniach 18-20 października w Londynie odbywała się międzynarodowa konferencja z cyklu spotkań w sprawie osiągania tzw. Milenijnych Celów Rozwoju. Spotkanie miało być poświęcone kwestiom opieki zdrowotnej nad matką i dzieckiem. Niestety, skończyło się na promowaniu legalizacji aborcji w krajach rozwijających się. W komitecie organizacyjnym oraz w samej konferencji licznie uczestniczyli przedstawiciele International Planned Parenthood Federation i Marie Stopes International, międzynarodowych organizacji promujących aborcję i antykoncepcję. Podczas konferencji padło wiele bulwersujących wypowiedzi. Gill Greer z IPPF stwierdził, że prawo do kontroli własnej płodności jest fundamentem wszelkich innych praw. Kate Gilmore z Amnesty International (organizacji dotychczas broniącej praw człowieka, która przeszła do obozu proaborcyjnego) ogłosiła, iż zdrowie seksualne i reprodukcyjne kobiet należy do praw wolnościowych.
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJan 7th 2008
     permalink
    Tata nie znalazł
    Michael Laudrup jest uważany za najlepszego piłkarza w historii Danii i za znakomitego trenera. Niedawno matka sportowca, Lone Laudrup, wyznała, że nie chciała urodzić swojego syna. Zaszła w ciążę w 1964 r. jako 16-latka. Aborcja wtedy była w Danii zabroniona, więc matka dziewczyny poleciła mężowi znalezienie miejsca, gdzie córka mogłaby przerwać ciążę. Pan Laudrup takiego miejsca nie znalazł, dzięki czemu jednak został dziadkiem, a Dania osiągnęła wielkie sukcesy w piłce nożnej.
    Patrzcie, jakie to dziwne. Usunęliby zygotę, a nie byłoby mistrza.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJan 7th 2008
     permalink
    Aborcja na życzenie? Niekoniecznie

    O presji Trybunału w Strasburgu, przerywaniu ciąży z powodu bólu głowy matki oraz o kuratorze dziecka nienarodzonego z Januszem Siekańskim, partnerem w jednej z największych warszawskich kancelarii prawniczych, rozmawia Tomasz Gołąb.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 9th 2008
     permalink
    Amazonka: Usunęliby zygotę, a nie byłoby mistrza.
    mocny tekst ... a jakże prawdziwy
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJan 10th 2008 zmieniony
     permalink
    Nie dla wszystkich wszak to człowiek, he he.


    Ostatnio hiszpańskie kliniki aborcyjne przeszły kontrole i wielu pracowników aresztowano za łamanie liberalnego prawa aborcyjnego. Lekarzy i średni personel medyczny oskarżono m.in. o fabrykowanie diagnoz, że dalsza ciąża zagraża zdrowiu psychicznemu, dla kobiet, które przychodziły do klinik, aby usunąć zaawansowane ciąże. Niedawno w hiszpańskiej tv pokazano film dokumentalny z późną aborcją oraz z aktami łamania prawa nagrany ukrytą kamerą.

    Wczoraj zaczął się strajk członków stowarzyszenia "dobrych" klinik aborcyjnych i potrwa do soboty. Rzecznik powiedział, że to protest przeciwko zniesławianiu ich i nazywaniu "potworami" za zabijanie dzieci do 6mc ciąży. Stowarzyszenie na swej stronie wyjaśnia, że takie praktyki "służą dobrostanowi psychicznemu i społecznemu" matek.

    Zgodnie z prawem, w Hiszpanii można usuwać ciąże na dowolnym etapie, jeśli niezależny lekarz wystawi orzeczenie, że ciąża jest ryzykiem dla zdrowia psychicznego lub umysłowego kobiety. Na stronie stowarzyszenia jest informacja, że korzystają z szerszej definicji zdrowia zgodnie z WHO:
    Zdrowie to nie tylko całkowity brak choroby, czy kalectwa, ale także stan pełnego, fizycznego, umysłowego i społecznego dobrostanu (dobrego samopoczucia).

    Uzasadniając strajk stowarzyszenie skarży się na "bezpodstawne ataki grup, które usiłują wyeliminować tak ważne praktyki dla młodych ludzi, jak używanie anty, a w zamian za to oferują wstrzemięźliwość, co jest ogromnym ignorowaniem ludzkiej seksualności".
    Stowarzyszenie ma 30 klinik i do strajku może dołączyć kolejnych 20. Media szacują, że dzięki 4-dniowemu strajkowi 1500-2000 dzieci nie straci życia.

    Rzecznik stowarzyszenia klinik powiedział, że hiszpańskie prawo nie gwarantuje kobietom prawa do aborcji, a specjalistom medycznym prawnego bezpieczeństwa. Uważa, że kontrole są niczym nieuzasadnione i nikt nie chce wysłuchać racji klinik.

    Dziennik ABC wyszydził strajk, zauważając, że on raczej ignoruje niż krytykuje, kliniki w Madrycie i Barcelonie, które zamknięto za fałszowanie dokumentów, nielegalne aborcje, używanie urządzeń do rozdrabniania żywności (do zlikwidowania ciał zabitych dzieci) i aborcje późniejsze niż 7mc.
    ABC napisał, że kliniki przewróciły kota ogonem i przedstawiają się jako wielkie ofiary skandalu, który same wywołały, aby wypromować zmianę prawa tak, aby aborcja była jeszcze szerzej dostępna.
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJan 10th 2008
     permalink
    Włosy się jeżą z przerażenia. Jak okrutny potrafi być człowiek dla drugiego człowieka, zwłaszcza tego słabszego, nie umiejącego się bronić ;(
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.