Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Przeczytałam całą dyskusję i w zasadzie miałam się nie wypowiadać, ale jednak zmieniłam zdanie. Beatka się pomyliła. Przyszła na 28dni po to, żeby się obserwować, żeby stosując metody naturalne nie zajść w nieplanowaną ciążę. Napisała o sobie to, co uważała za istotne. I tu się zaczęło. Została zmieszana z błotem, wyzywana, poniżana. Niezależnie od tego, co zrobiła w przeszłości (na co już kochane forumowiczki wpływu mieć nie mogą), dziewczyna chce świadomie sterować swoją płodnością - i chyba w tym należy jej się pochwała. Tak łatwo jest nam oceniać innych ludzi, szeregować ich i szufladkować. Zastanówcie się, kiedy wyśmiewacie kogoś i kpicie z niego, dlatego że nie popieracie jego zachowania, czy Wasze uszczypliwości przyniosą w efekcie zmianę światopoglądu u takiej osoby? Czy świadczą dobrze o Was? Mechanizm jest taki: jest grupa ludzi, którzy myślą podobnie na jakiś temat, a tu zjawia się czarna owca, która "nie czuje bluesa", więc warczy się na nią i wykopuje ze stada, nawet do admina się pisze donosy, bo jakże ona śmiała dokonać aborcji i jeszcze się do tego przyznać!? Walczycie o prawo do życia, pokażcie, że to życie szanujecie! Beatka też jest człowiekiem, żyje, ma swoje miejsce na Ziemi i należy się jej szacunek! Nie bądźmy takimi surowymi sędziami osób, których w zasadzie nie znamy. No i na zakończenie chciałam przytoczyć cytat z księgi, którą większość z Was zna, a niektóre szanują i uważają za swój przewodnik: "kto z Was jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień".
Bez przesady na poczatku bylo kilka osob,ktore chcialy jej pomoc w interpretacji a ona potrafila wejsc i nabluzgac komus pod wykresem
Skoro ma odwage przyznac sie do abocji to niech sie liczyc z takim podejsciem...
Bez przesady na poczatku bylo kilka osob,ktore chcialy jej pomoc w interpretacji a ona potrafila wejsc i nabluzgac komus pod wykresem.
początki zawsze są trudne. Pamiętasz swoje? , też nie było łatwo i przyjemnie.Pożyjemy, zobaczmy. Kto się zraził nie musi do niej zaglądać.
Tak, zauważyłam, w tej kwestii przegięła. Ale to nie powód, żeby ją wyzywać od najgorszych i kpić sobie z niej.
A czemu patrzysz na to,ze z niej kpiono a ona biedna nie miala co ze soba zrobic...?Moze przejdziemy kilka stron wstecz to zobaczymy jak ona jezdzila sobie po dziewczynach i drwila z powodu usuniecia ciazy.Bo na takim watku chyba jestesmy i tu rozmawiamy o aborcji a nie interpretacje jej wykresu.Tu jak w kazdej dyskusji sa zwolennicy i przeciwnicy.Beata usunela ciaze i przyznaje ze nie zaluje ok jje sprawa, nie jestem tego w stanie zrozumiec i wyobrazic,ale pisanie postow ze jezeli ktoras chcialaby jakis info odnosnie aborcji to chetnie pomoze to chyba jednak lekka przesada.Teraz na forum o poznawaniu plodnosci bedzie sie reklamowac sposoby usniecia ciazy jakos tego nie widze.
E tam, nie chodzi o to, żeby tu sąd urządzać i ustawiać ludzi w ławie oskarżonych lub jako ofiary. To jest forum, miejsce zderzania się różnych poglądów i dyskusji.
no to poczytaj dokładniej :/ no chyba ze prowokacja jest to ze pojawilam sie na tym forum Nie zauważyłam, żeby tutaj, na forum ona po kimś sama z siebie, bez prowokacji jeździła.
Wiesz, jestem w stanie zrozumieć jej pogląd, że nie traktuje poczętego dziecka jako człowieka. Mogę się z tym nie zgadzać, ale jestem w stanie zrozumieć, że ona tak to widzi.
Wiesz, jestem w stanie zrozumieć jej pogląd, że nie traktuje poczętego dziecka jako człowieka. Mogę się z tym nie zgadzać, ale jestem w stanie zrozumieć, że ona tak to widzi. Nie zauważyłam, żeby tutaj, na forum ona po kimś sama z siebie, bez prowokacji jeździła. Co więcej, czytam tutaj, że żadna z nas nie wie, jak to jest jak się usunie dziecko, że ktoś tam nie miał wyrzutów sumienia, a może miał, ale nie powiedział, że to wszystko to informacje z drugiej ręki. Aż tu zjawia się ktoś, kto dokonał aborcji i ma informacje z pierwszej ręki. Napisała, że nie czuje wyrzutów sumienia. No i klapa, bo przecież jak może nie czuć?! Trzeba jej dokopać, może wtedy poczuje? Nie chcę tu ustawiać się jako adwokat Beatki. Myślę sobie jednak, że fajnie jakby na forum nie było pyskówek, tylko dyskusje.
[/quote][quote=Jaheira]No i chcąc nie chcąc usprawiedliwiasz w ten sposób osoby, które aborcji dokonały...
no to poczytaj dokładniej :/ no chyba ze prowokacja jest to ze pojawilam sie na tym forum
Może inaczej: nie potępiam. Teoretycznie rozumiem ich decyzje. Emocjonalnie niekoniecznie.
Tak, to samo powiem o pijanym kierowcy, który spowoduje śmiertelny wypadek. Nie mam prawa osądzać ani potępiać żadnego człowieka. Mogę co najwyżej ocenić jego czyn. A to jest znaczna różnica. A czy to samo powiesz ,o pijanym kierowcy który spowoduje śmiertelny wypadek?
Przepraszam jaca, ale chyba Twoja teoria o nie osądzaniu akurat w tej dyskusji jest trochę trafiona jak kulą w płot...
jaca randa, oto dlaczego
to cytat spod wykresu
"chyba napisalam ze pozyczki place lepsze to niz potem na szkole dobra dla dzieciaka nie miec i głąbów chowac jak ta co 6 ma."
Tak, to samo powiem o pijanym kierowcy, który spowoduje śmiertelny wypadek. Nie mam prawa osądzać ani potępiać żadnego człowieka. Mogę co najwyżej ocenić jego czyn. A to jest znaczna różnica.
A oceniac to czasami nie rowna sie z potepianiem i osadzaniem??Bo ja sie czesto spotykam z takimi ocenami...A Ty nie?
Już wyjaśniam:Daję sobie prawo do oceny czynów. Czyli mówię, że "kierowanie po pijanemu jest złe", albo "aboracja jest zła". Nie daję sobie prawa do oceny człowieka. Czyli nie potępiam kobiet, które poddały się aborcji, nie potępiam pijanych kierowców i tak dalej. Nie jest to kurtuazja, ale chodzi o to, że te osoby są dużo bardziej złożone niż czyny, jakie popełniają. Ponadto, te osoby żyją, mają wolną wolę, sumienie i szansę na poprawę. Mają też napewno na swoim koncie dużo dobrych uczynków.
Rozumiem co piszesz tylko zastanawiam sie czy bylabys rowniez takiego zdania i nie oceniala w momencie kiedy nie daj Bog pijany kierowca zabilby kogos Ci bliskiego ?lub zmuszono Cie do aborcji lub kogos z bliskich Ci osob? (pisze teoretycznie).
Jaca, Ty się dziwisz, że na nią najechałyśmy i że uważamy ją za trolla? Ona nie pisała tylko tutaj, ale jak dziewczyny słusznie zauważyły także pod wykresami. Mnie osobiście takie teksty niemiłosiernie wkurzają i trolli po prostu nie lubię. Mam nadzieję, że to nie jest jednak autentyczna Beatka po dwóch aborcjach i z jednym dzieckiem - biada temu dziecku, jak ma taką matkę.
Przeczytałam wczorajsze wypowiedzi i faktycznie zrobiła się sytuacja absurdalna - Beatka/troll została biedną, małą owieczką, po której wszyscy jeżdżą "za nic". Owszem, jak Kao napisałaś - wątek do tego typu kłótni odpowiedni nie jest, ale to nie my tu zaczęłyśmy pisać, tylko owa Beatka/troll.
to ich problem ofiary nigdy se w zyciu rady nie dadza. Tymczasem na tym portalu zalogowało sie w tym samym czasie ze sto innych dziewczyn, które tez potrzebują wskazówek, tylko może nie wiedzą, że mogą, lub nie wiedzą jak o te wskazówki poprosić.
tyle ze ja na temat napisalam a wam sie to nie spodobalo i wyzywac i smiac sie ze mnie zaczelyscie i idiotke robic zamiast normalnie odpisac. ale to nie my tu zaczęłyśmy pisać, tylko owa Beatka/troll.
Fretka_Flynn: Tymczasem na tym portalu zalogowało sie w tym samym czasie ze sto innych dziewczyn, które tez potrzebują wskazówek, tylko może nie wiedzą, że mogą, lub nie wiedzą jak o te wskazówki poprosić.
to ich problem ofiary nigdy se w zyciu rady nie dadza.
ale tak się nie da
o bardzo dobrze, że są różne zdania, bo dyskusja nie jest jałowa. Uważam, że jeśli dyskusja nie przeradza się jedynie w argumenty ad personam
Ogłoszonko jest proste, jasne i przejrzyste:
[wymoderowano]
Ogłoszenie jest z 9.10.2011r. Korci mnie zadzwonić i zapytać o dostępność zestawu
Jaca, no błagam - reklama tego na 28!? Nie przesadzajmy. Już widzę jak koleżanki łapią za telefon.
Nie przesadzajmy. Już widzę jak koleżanki łapią za telefon.