Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeNov 4th 2012
     permalink
    Czy mamy starszakóW z UK mogłyby mi polecić jakieś dobre buty dla Kubczaka? Zupełnie nie wiem gdzie szukać i jakie marki są dobre:sad:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 4th 2012
     permalink
    Carottka, w Clarks, Mothercare sa buty (nie wiem jak z jakoscia,bo nie kupowalam,ale sa droogie .Ale ja kupowalam dla malej w normalnie w ASda, tesco, sportsworld zalezy jak sie trafilo. A pierwsze buty,taakie do chodzenia mialy z deichmana-elefanten (ale to w PL kupilam)
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeNov 4th 2012
     permalink
    Carrotka ja kupilam clarksa u nas to jedyne dobre...zaplacilam 44euro a to nie sa zimowce (tyle ze tu sniegu raczej nie bedzie).
    O takie w sklepie bardzo ladnie mi nozke zmierzyli, zarowno dlugosc jak i obwod i dobrali odpowiedni bucik (5 G) bo nozka raczej z tych tezszych:wink:

    Treść doklejona: 04.11.12 15:45
    jakosc super i wykonanie tez. Dawid duzo lepiej w nic chodzi niz boso:shocked:
    --
  1.  permalink
    ELFIKA Jeśli jest niejadkiem napewno pomoże sprawdziłam to na mojej Natalii,ale co do odporności chyba nie bardzo;/
    Zamiast tego polecam IMUNOTROFINA a jeszcze lepiej IMUNIT to rewelacyjny lek nam pomagał i teraz znów stosujemy
    -- ,
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 4th 2012
     permalink
    Elfika, moja corka pila ten multisanostol,ale jakos bez rewelacji. U nas za to dzialal bioaron c. A teraz podaje dziewczynom tran i biogaje probiotyk.
    Ale i tak choruja mimo tego. Bo odpornosc przeciez sie ksztltuje dopiero.
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeNov 4th 2012
     permalink
    <strong>Hanny</strong>, ja tych śliniaków z Ikei nie polecam, raz, że się drą szybko, przynajmniej u nas a dwa, że są niepraktyczne, tzn. mój Franek zarzuca sobie często dół tego śliniaka na głowę jak się wygłupia i wtedy brudzi sobie brzuch o tackę. Przydałoby się jakieś wiązanie w pasie, ja przyszyję bo inaczej przestaniemy w ogóle te śliniaki używać ;)

    A na odporność polecam tran ale dobrej jakości np. Mollersa.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    Dziewczny-mam prosbe...czy mozecie mi napisac co jedza Wasze dzieci w ciagu dnia? Chodzi mi o menu dla "roczniaka":wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    Elfika, ja podaje tran mollersa i probiotyk. Ale za krotko, by coś powiedziec o efektach.
    Belly, ja mam niejadka, wiec raczej Ci nie pomoge w kwestii menu, bo to bardzo zalezy od dnia.
  2.  permalink
    My w tym roku postanowiliśmy dac Ismigen, ale mała jest dopiero po jednym z trzech cykli
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeNov 5th 2012 zmieniony
     permalink
    ja sie podpinam pod pytanie belly bo zauwazylam ze moje dziecie to by najchetniej samo mleko jadlo i to z 5 razy dziennie. Staram sie cos zmienic ale nadal u nas jest:
    mleko po przebudzeniu
    kanapka/owoc kolo 9
    mleko na drzemke
    obiad po przebudzeniu
    mleko kolo 17
    kanapka/owoc
    kasza na sen
    mleko w nocy
    jak widac bardzo duzo mleka, bo tej kanapki owoca to on pol zje...tylko u nas jest taki problem ze on na drzemke usypia na butelce bo moglabym w sumie to mleko wyeliminowac, ale strasznie sie musze nameczyc a maly naplakac jak mu tego mleka nie dam. No i kolo 17n tez wola butle... na noc najlatwiej dac kasze. I w ten sposob jestem w tym samym punkcie. Dawid mi ostatnio troche schudl i boje sie ze jakis niedozywiony moze?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    Lecia i Belly moja 16 m-czn corka je ta:
    po przebudzeniu -piers
    8-kromka chleba z maslem,kawalek szynki,pol pomidora, czasem lyzeczke danio
    ok/10-piers
    11.30-12 obiad- ziemniak,brokuly,marchewka,kalafior,miesko (po trochu kazdego) lub zupa
    15-piers(czasem jeszcze zje ziemniaka z reszta rodziny
    16.30-17 owoc (pol jablka lub banan lub kiwi)
    18-kolacja-kromka chleba z maslem,ogorek swiezy, twarog
    19-piers-kilka lykow
    20-piers do snu
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    oooo to moj wcale az tak zle nie wypada na tle Twojego manu. Montenia a przesypia Ci noce?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 5th 2012 zmieniony
     permalink
    moja je różnie
    nie ma dnia, żeby zjadła tyle samo chyba
    czasami jedzie na samym mleku i tylko ugryzie kromkę albo podziubie ziemniaka ode mnie a czasami mleka nie tyka przez cały dzień za to wsuwa inne rzeczy [to w sumie częściej występuje] i zawstydza własną osobistą matkę, tak jak np w sobotę kiedy zjadła CAŁE, DWA DUŻE naleśniki wysmarowane bananowym Danio [:tongue:] a ja po 1 i 1/3 myślałam, że pawia puszczę
    siedzieliśmy z mężem zbierając szczęki z podłogi gdzie w takim małym brzuchu dwa duże naleśniki się zmieściły :shocked:

    w każdym razie menu jest bardzo zróżnicowane ale z nią o tyle łatwiej, że ona już pokazuje co chce i kiedy chce


    flacha natomiast musi być codziennie po kąpieli i bez tego nawet nie ma mowy o zakończeniu dnia :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    Hmm...no to u Nas podobnie z jedzeniem...mleka na dobe wypija ok. 550 ml, je chlebek z maselkiem, szynke chuda, twarozki, obiadki tez ok...najgorzej z owocami...z tych tylko gruszke i jablko ruszy:-) moze musi dojrzec do owocow;-)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    belly: moze musi dojrzec do owocow;-)


    Nina do dzisiaj nie dojrzała :wink:
    czasami ugryzie kawalątek banana czy kawalątek jabłka ale jedzeniem bym tego nie nazwała :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    O czekaj...bananosa tez lubi...leee spoko:-)
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    moj tez owocow nie, ostatnio co prawda daje mu jabluszko ale skrobie lyzeczka jak niemowlaczkowi. Nie mniej jednak to i tak sukces bo raz cale jablko zjadl. Czasem tez gotuje ala kompot z jablek i gruszek a potem wszystko miksuje i podaje lyzeczka. Banana, winogrona - NIE. Coz zrobic dobrze ze chociaz to je. Jak byly truskawki to tez jadl ale teraz to one takie sztuczne sa ze mu nie daje.

    Treść doklejona: 05.11.12 14:23
    Tak jeszcze apropo menu to ja przewrazliwiona matka chcialabym zeby jadl
    kanapka na sniadanie
    jogurt/owoc na deser
    obiad
    ---> drzemka
    kanapka
    owoc/jogurt
    kanapka/makaron/ryz cos z mieskiem
    mleko na sen
    ale to se chyba moge pomarzyc
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    MOje dziecko z tych "wszystko jedzacych", na jego apetyt raczej nie moge narzekac. Chociaz miewa dni ze je naprawde malo.

    Najlepiej na niego dziala to jak ja cos jem.

    Wchodze do pokoju z talerzykiem z kanapkami, 2 dla mnie, 1 dla niego i ja po porstu wiem ze on bedzie ze mna jadl.

    Z mojego talerza zawsze smakuje mu lepiej niz z jego wlasnego na ktorym ma dokladnie to samo.:tooth:
    --
  3.  permalink
    Moja Hania przechorowała prawie cały rok gdy była w wieku Twojej córeczki. Pierwszy rok w przedszkolu to był niezły hardcore
    Tyle,że wtedy nie uodparniałam jej- moja lekarka móiła,że najwszesniej w wieku 5 lat
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    głupie pytanie moze, ale co ile wymieniac szczoteczke do zebow dla dziecka?
    --
  4.  permalink
    Matko,juz nie mam sily do tego wszystkiego.Najpierw Emila zachorowala w tym samym czasie ja a na koncu jak tylko maz z pracy wrocil to odrazu z goraczka 39st do lozka.Wszyscy pozdrowielismy i dzisiaj Emila juz drugi dzien byla w przedszkolu,tylko przyszla do domu odrazu sie polozyla to wiedzialam,ze cos jest nie tak,zmierzylam temperature i juz ponad 38st,mi gardlo wysiadlo calkowicie i tylko naszczescie maly zdrowy.Zawsze tak mam jak tylko maz do roboty pojedzie,albo cos sie psuje,albo chorujemy albo wszystko na raz:confused:

    __________
    Jak mam chronic malego rpzed infekcjami i jak uodpornic Emile zeby tak mi ciagle nie chorowala?
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeNov 6th 2012
     permalink
    co do Emilki nie pomoge bo sama jestem na etapie eksperymentu (wit c + dicoflor) ale chyba za krotko bierzemy zeby cos powiedziec. A o synka sie nie martw, na piersi raczej sie nie zarazi, dajesz mu przeciwciala.Jak bylam u rodzicow przez miesiac kolejno chorowali moja mama, tata i brat. I mimo ze bez antybiotykow sie nie obylo Dawidek sie nie zarazil (mial 4 miesiace), po 6 miesiacu natomiast katar to nasz przyjaciel co miesiac :(
    --
  5.  permalink
    lecia_28: A o synka sie nie martw, na piersi raczej sie nie zarazi, dajesz mu przeciwciala.


    Niestety maly jest na mieszance:sad:wiec automatycznie nie daje mu przeciwcial...Podobno mlodej moge dac rutinoscorin,zapytam lekarza bo dzisiaj glos stracilam taka chrype mam wiec i tak musze jechac:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Mam pytanie apropo kolsawienia nozek, zauwazylam ze Dawidek stawia jedna nozke tak jakby do srodka. Ortopede odwiedze dopiero w grudniu jak bede w Pl czy jest cos co moge zrobic sama zeby temu zaradzic?
    I jeszcze apropo wkladania paluchow do nosa, Maly robi to juz nagminnie odkad odkryl ze ma 2 dziurki w nosie to i 2 palce na raz wlozy. Wiem ze Ninka tak robila, przeszlo jej juz? bo powiem szczerze ze mnie to wnerwia niezmiernie.
    --
    •  
      CommentAuthorAndżi
    • CommentTimeNov 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Lecia a mocno stawia do środka? Mój tak jakby piętkę lewą trochę do środka stawia, ortopeda powiedział, że powinno się samo wyrównać bo nieznacznie odbiega od normy i zalecił na razie tylko buty z solidnym zapiętkiem i wysokie za kostkę.
    --------------
    A ja mam pytanie do mam dzieci powyżej 1,5 roku, czy macie i czy sprawdzają się u Was śpiworki do spania? Mój synek rozkopuje się w nocy i szukam sposobu żeby nie marzł. Jak był malutki to spał w śpiworku ale teraz nie wiem czy się sprawdzi. Jak jest u Was?
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Dziewczyny piszę tutaj choć jesteśmy jeszcze w maluchach.
    Mamy problem starszaków- lęk seperacyjny:devil:.
    Nie mogę zostawić Hani nigdzie i z nikim( nawet z własnym stwórca
    - czyt. ojcem)bo od razu jest wielki płacz z zanoszen się.
    Nie mogę nigdzie wyjść- np. dzis była u nas babcia, którą Hania zna- więc postanowiłam, że wyjdę z psem no i się zaczeło- babcia Hanie na rączki, a ta wyciąga do mnie rączki, abym ją wzieła.
    Jeszcze jak byłam w domu to ok., ale jak wyszłam to babcia opowiadała, że wielki płacz, prężenie się, szczypanie itp., nawet jeść nie chciała a byłam raptem 10 min na spacerze.:cry:
    Wczoraj było tak samo jak została z własnym ojcem.
    W styczniu muszę wrócić do pracy, a Hania zostanie przez miesiąc z jedną babcią a potem na stałe z drugą.
    Co ja mogę teraz zrobić, aby Hania nie bała sie zostać bez mamusi.
    Dodam jeszcze, że jak jest ze mną to nie boi się obcych- bawi sie, usmiecha sie do nich.Tylko jak mnie nie czuje to sie zaczyna...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Najlepiej jakby babcia/babcie były z Wami jak najwięcej jeszcze przed Twoim powrotem do pracy.
    Poza tym możecie zacząć trenować wychodzenie. Ubierasz się, mówisz, że wychodzisz z domu, ale że wrócisz (podobnie, jak będziesz mówić, gdy będziesz wychodzić do pracy), żegnacie się (buzi, papa itp>) z uśmiechem i nie za długo, a potem wychodzisz i po chwili wracasz. Wkrótce Hania nauczy się, że wyjście nie oznacza zniknięcia na zawsze. Z chwili potem robisz minutę, dwie, trzy, itd. U nas te dwie rzeczy zadziałały.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    lecia_28: Wiem ze Ninka tak robila, przeszlo jej juz?


    na całe szczęście tak :wink:
    to chyba taka chwilowa fascynacja odkrytymi otworami w paszczy i pewnie Dawidkowi też zaraz minie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    white_tea: A ja mam pytanie do mam dzieci powyżej 1,5 roku, czy macie i czy sprawdzają się u Was śpiworki do spania? Mój synek rozkopuje się w nocy i szukam sposobu żeby nie marzł. Jak był malutki to spał w śpiworku ale teraz nie wiem czy się sprawdzi. Jak jest u Was?

    Mój Wojtek śpi praktycznie od urodzenia w śpiworku.
    Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie,że mogłoby być inaczej. U nas śpiworki rewelacyjnie się sprawdzają.

    Jeśli masz wątpliwości to kup jakiś używany śpiworek. Zapłacisz za niego grosze i nie będzie Ci żal jeśli nie sprawdzi się u Kacperka.
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    dawid odkryl nos ze 2 tyg temu i od tego czasu ciagle w nim dlubie. Ja mam schize bo nos i uszy to dwie rzeczy ktore mi sie strasnie we mnie nie podobja. Od Malego zalkadam wiec Dawidkowi opaski co ma dosyc marny skutek a teraz jeszcze ten nos :cry: mama mi zawsze mowila ze moj jest taki bo bez przerwy w nim dlubalam w dziecinstwie:cry:
    Dawidek stawia palce tak jakby do srodka, no jak kaczka ale tylko jednej nogi i nie bardzo wiem co z tym zrobic. Buty ma dobre, wysokie, nie za ciezkie bo sportowe nie zimowe. A ortopeda dopiero za 2 miechy. A jakby cos jednak bylo nie tak z ta nozka to jak to sie leczy/rechabilituje- bucikami?
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 7th 2012 zmieniony
     permalink
    A ja sobie nie wyobrażam, że mój śpi w śpiworku. A nawet mu uszyłam taki śpiwór. On i kołdrę wyrzuca i śpi z gołymi girami. Jak go przykrywam, to tak długo kopie, aż dam mu spokój. Dziś ledwo do fotki udało mi się go przykryć i zaraz się rozkopał.
    No i te jego nocne wędrówki... Choć z drugiej strony- może by się skończyły?:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorŻYZIA
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    white_tea: A ja mam pytanie do mam dzieci powyżej 1,5 roku, czy macie i czy sprawdzają się u Was śpiworki do spania? Mój synek rozkopuje się w nocy i szukam sposobu żeby nie marzł. Jak był malutki to spał w śpiworku ale teraz nie wiem czy się sprawdzi. Jak jest u Was?

    moje chlopaczki spia w spiworkach juz 1,5 roku tzn jak bylo lato to oczywicsie nie, ale zaczelam je wkladac jak mialy ok pol roku, dla nas super sprawa, ba, teraz po lecie sobie pomyslalam ze moze je bede klasc pod koldra ktora kupilam z kompletem jak sie urodzily (koldra sobie lezy swiezutka-nieuzywana w pawlaczu),niestety rozkopywaly sie i rano byly chlodne raczki i nozki, mimo polarowych pajacy, za to jaki powrot byl do spiworkow, same kazaly sie wkladac do nich hehe normalnie same do niego wchodzily i kazaly sie zapinac :P teraz mamy spiworki r. 110 :] dla mnie super sprawa o ile dziecko to lubi i np nie zdejmuje bo moje nie zdejmuja sobie a wiem ze sa dzieci ktore potrafia sie do roslu rozebrac :] no i sa takie co nie cierpia spiworkow bo je pętaja, moje tam lubia sie tak mietosic i kokosic w spiworkach :]

    Treść doklejona: 07.11.12 13:45
    _sushi_: No i te jego nocne wędrówki... Choć z drugiej strony- może by się skończyły?:devil:

    a no widzisz moje jak byl ten czas co probowalam bez spiworkow to moze nie tyle wychodzily-bo one na szczescie nie wiedza ze mozna wyjac szczebelki itd ale za to wywalaly cala zawartosc lozka na zewnatrz, łacznie z materacem (oczywiscie remik silacz caly materac gryczano-kokosowy nad soba unosi :O) i lezaly na golej desce i walily girami o nia :P przy okazji boczkiem udalo sie z szuflady pod lozeczkiem powyjmowac ciuchy bo materac juz nie przeszkadzal i heja, a jak maja spiworki to nie uda im sie nic wyrzucic z lozka procz zdechlej, plaskiej poduszki :P
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    _sushi_: No i te jego nocne wędrówki... Choć z drugiej strony- może by się skończyły?:devil:


    Wątpię...
    Wojtek potrafi, niczym Japoneczka, przemieszczać się w śpiworku;)
    --
    •  
      CommentAuthorŻYZIA
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Jaheira: Wojtek potrafi, niczym Japoneczka, przemieszczać się w śpiworku;)

    zalezy jaki duzy spiwor, nasze sa ok 20-30 cm za duze wiec im prawie nie udaje sie stanac w lozeczku, jak sobie nadepna na to czesc pusta to nie ma zmiluj-nie daly by kroka :P jak spiworek dopasoowany to jasne ze mozna w nim chodzic :]
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Jaheira: Wątpię...
    Wojtek potrafi, niczym Japoneczka, przemieszczać się w śpiworku;)

    Więc nie ma dla mnie ratunku??:devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Zyzia, Wojtek w każdym daje radę;)[ku naszemu zdziwieniu:shocked:]
    --
    •  
      CommentAuthorAndżi
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Dzięki dziewczyny, pomyślę jeszcze o tych śpiworkach
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2012 zmieniony
     permalink
    dziewczyny a powiedzcie mi czy to normalny etap rozwoju, kiedy roczne dziecko nagle zaczyna się bać swoich zabawek wydających odgłosy ?
    jeszcze niedawno nic jej sie nie działo a teraz wyjmie np z pudła grającą owcę, świnie albo coś innego, włączy przypadkowo i ucieka do mnie rycząc i pokazując rączką w stronę zabawki
    i widać, że ewidentnie przestraszona :neutral:
    tak samo jak ostatnio chciałam coś do męża krzyknąć [nie w złości tylko był gdzieś indziej więc musiałam, żeby mnie usłyszał] a Ninka biedna tak sie rozpłakała, że jej dłuższą chwilę nie mogłam uspokoić :sad:

    to normalne ?
    i czy minie ?
    bo nie stało sie nic coby mogło w niej takie strachliwe reakcje wzbudzać
    ani na nią nie krzyczymy, ani się nie kłócimy przy niej [bo się w ogóle nie kłócimy tak po prawdzie :cool:] a ona nagle się taka bojąca dupa zrobiła :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorŻYZIA
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    e to takie etapy sa w rozwoju ze dziecko sie czegos nagle zaczyna bac ja widze to np po bajkach, kiedys chcialam moim puscic krecika to wyly w nieboglosy a teraz nie moga sie oderwac od niego, kiedys remik jak widzial ta rybe z minimini-ta kukielke to prawie z krzeselka wychodzil jak ja widzial glowa w blat normalnie a teraz w ogole go nie rusza, tak to jest czasem dziecku sie cos nie spodoba, ba, nawet jakas osoba a potem mu przejdzie, moim zawsze przechodzilo, na razie zaden ze strachow nie zostal na dluzszy czas, raczej stare znikaja i pojawiaja sie jakies nowe, ktore po jakims czasie znow znikaja :] np juz cos ogladaly i wczesniej sie nie baly a teraz nagle zaczynaja sie bac ni z tego ni z owego, np ostatnio slon w kazdej postaci (pluszowej, w ksiazce, w bajce) byl upiorny dla remika, a wczesniej slonie go nie ruszaly :] ale przeszlo juz mu :]
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Mojej znajomej dziecko raptem zaczeło bać się piłki.:shocked:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 7th 2012 zmieniony
     permalink
    No cóż, moje dziecko ostatnio płacze, gdy widzi, że mam oczy zamknięte:shocked: Położę się na chwile po obiedzie na kanapie i jest ok, dopóki mam je otwarte. Gdy tylko zamknę, strach w oczach i ryk.
    :devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorŻYZIA
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    czyli luz i nie płaczę mężowi, że nagle się dziecko znerwicowane zrobiło ? :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorŻYZIA
    • CommentTimeNov 7th 2012 zmieniony
     permalink
    apropos spania przy dzieciach, ostatnio remikowi nie podoba sie jak tata lezy wiec na sile mu glowe podnosi do gory i rozkazuje mu, w swoim jezyku, wstac, za to radek kaze mu lezec (ciagnie go za reke w dol jak ten zaczyna wstawac) by moc do woli sie z nim mietosic i tak niestety cokolowiek tata by nie zrobil zawsze sie znajdzie jakis maly niezadowolony czlowiek :]
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeNov 8th 2012
     permalink
    Dziewczyny czy Wasze dzieci też chwilami zgrzytają zębami ???? Córa ma 7 ząbków i rano piłuje łóżeczko jak bóbr a chwilami po prostu zgrzyta zębami aż ciarki idą - czy to w ogóle jest normalne, czy jakiś nerwica natręctw czy cokolwiek innego i mam się martwić?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 8th 2012
     permalink
    Kasia moja Nina tez zgrzyta :confused:
    pytalam o to i sie dowiedziałam, ze normalne i minie
    i jakby faktycznie coraz rzadziej to robi :wink:


    LIVIA super te butki DEMARA :smile:
    wczoraj przyszly
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 8th 2012
     permalink
    mareza: Dziewczyny czy Wasze dzieci też chwilami zgrzytają zębami ???? Córa ma 7 ząbków i rano piłuje łóżeczko jak bóbr a chwilami po prostu zgrzyta zębami aż ciarki idą - czy to w ogóle jest normalne, czy jakiś nerwica natręctw czy cokolwiek innego i mam się martwić?

    Marezka, mój nie potrzebuje do tego nawet łóżeczka - zgrzyta górnymi o dolne, a ja dostaję szału:sad::angry:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeNov 8th 2012
     permalink
    no moja córa to zgrzyta bez łożeczka ale jak ma łóżeczko lub np dojdzie do ławy to piłuje jak diabli...łóżeczko to ma w koło ogryzione, ława też już jest nadszarpnięta zębem młodej - a najgorsze jest to że panna oprócz tego uwielbia gryźć metalowe przedmioty/elementy np napy i guziki metalowe od swojego ubranka tudzież od ubranka brata !!!!
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 8th 2012
     permalink
    a mnie dziecko znów zaczęło gryźć podczas karmienia :confused: podejrzewam, ze gorne jedynki ida :neutral:

    Treść doklejona: 08.11.12 11:38
    i jeszcze odkryłam, że boi się tej reklamy :shocked::neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeNov 8th 2012
     permalink
    TEORKA: LIVIA super te butki DEMARA


    O, a które kupiłaś? Poka! :-)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.