Monia, czemu Dzień Matki źle Ci się kojarzy?

Mary najlepszego dla Kalinki!

A dziękujemy, chociaż to już miesiąc temu, tylko suwak nieaktualny, muszę zmienić

kopnal ze az caly jego obiad polecial na ziemie

Mój maluch tez tak raz zrobił. fakt, ciśnienie mi podniósł, ale wytłumaczyłam sobie, że w dzieciństwie jeszcze nie raz przeskrobie i kiedyś będę tęsknić za zrzuconym obiadem ;).

Bylismy z Matim na pogotowiu, po poludniu dostal wysypki na brzuszku i na pleckach (rano nie mial). Mati ma angine znowu :/ dostalismy antybiotyk Ospen 750, krople do uszu Otinum. Masakra..... wychoruje mi sie bidulek :(

Babka na pogotowiu powiedziala, ze angina, ze ta wysypka to od goraczki.

Kuleczko,a zobacz jak jezyk wygląda jutro. Jak będzie tak jak malina lub truskawka to raczej szkarlatyna. Zreszta antybiotyk jest na to i na to.

Zdrówka dla Matiego

A my popakowani. Jutro 17.30 wyjeżdzamy ;)

Kuleczko moja mala niedawno przechodzila szkarlatyne i ta wysypka byla ledwo widoczna doslownie dwa dni , pobrali wymaz z gardla na paciorkowca A i wynik byl pozytywny.Tez dostala Ospen 400.
Szkarlatyna czesto mylona jest z angina we wczesnym stadium.

Dziewczyny a może moja Miska szkarlatyne miała?

Teraz to już chyba za późno na ten wymaz, co?

Frag, brała augmentin, tylko 7 dni. Wystraszylam się teraz. I ten malinowy język....

Tak, penicyline lub jej pochodne.

Dziewczyny! A to ASO po jaki czasie powinno wrócić do normy? Bo ja od kilku lat mam strasznie wysokie to ASO...

lekarz to by chyba szkarlatyne od odry odroznil.

Odstawienie smoczka w dzien nawet oki, myslalam, ze bedzie gorzej ale chyba powoli Maks sie przyzwyczaja:) I nawet jest wiecej chinszczyzny w jego "slowach" :)
I znow wejde w temat kupek - mlody od 2 dni robi czasem taka kupe mega rozwodniana, ze az wsiaka w pieluche. Nawet nie czulam dzisiaj jak narobil, tylko patrze co On tak sie ciaga za spodenki, i oczywiscie pupka mega czerwowa.. Czy to moga byc objawy 5?? Jeszcze zadnej nie ma, a juz tez czas nadchodzi.

Dzieki Ewa. On pije nawet w normie wiec mysle ze to odwodnienie mu nie grozi. Goraczki nie ma ani innych objawow bym podejrzewala chorobe. Jutro i tak dzwonie do przychodni w innej sprawie to zapytam:)

Kochane Kobietki!!!
Melduję, że powoli sie odmeldowujemy. Za 1,5h wyprawiamy się na autobus. Nie wiem czy będę miała mozliwość kontaktu z Wami. Buziaki!!!!

Witam sie niedzielnie, mam pewien problem i nie wiem jak go ugryźć.
Od jakiegoś czasu, może od miesiąca Liliana ma lepsze i gorsze noce. Czasami obudzi sie raz na mleko a czasami co 1,5h., ale zdarzają się też cięższe gdzie płacze przez sen i nic nie potrafi jej uspokoić.
Dziś byłam przerażona, najpierw mąż dał jej mleko , wypiła je po czym zaczeła krzyczeć, nigdy to nie jest normlany płacz jest to krzyk.
Wiła się jak wąż, kopała nóżkami, nie pozwoliła się dotykać. Wyglądało to jak by się jej coś śniło.
Po jakimś czasie chciała być zabrana na rączki, uspokoiła się troche po czym znó chciała do łóżeczka i bardzo krzyczała.
łzy leciały mi samoistnie bo miałam wrażenie jak by coś opętało moje dziecko.
Starałam się ją czymś uspokoić , mówiłam że pójdziemy się na dół bawić, wzieła mnie za rączke i poszłyśmy na dół, w kuchni pokazała na lodówke, zjadla troszke jogurtu po czym chciała iść do gówy, tam pokazała w łazience na nocnik, zrobiła siusiu, już przy zakładaniu pieluszki znów bardzo krzyczała , ale potem położyła się w naszym łóżku i usneła, ciągle wzdychając przez sen. Cała ta sytuacja trwała godzine.
Przełożyłąm ją do łóżeczka i tam spała do 8:30 obudziła się z super nastrojem.

Mam mętlik w głowie czy któraś z Was przechodziła coś podobnego?
W tym krzyku cała się spinała, raz wydawało mi się że bolą ją nóżki bo dziwnie nimi ruszała,raz że może brzuszek...ale nie wiem co to było i nie wiem co robić dalej.
Dzień był zwykłym dniem, telewizji nie oglądała wcale prócz swojej ulubionej bajki przed snem...
może mi ktoś coś doradzi ?

wydaje mi sie ze sporo dzieci ma taki etap. my tez mielismy. maly mial okres ze budzil sie w nocy, a wlasciwie nie budzil, plakal, nie szlo go uspokoic i ukoic po czym zasypial na nowo. spal dosc spokojnie ale mial takie wlasnie "przebudzenia" z placzem niezwiazane z niczym, bo tv nie ogladalismy, w dzien nic sie nie dzialo, w zlobku tez nie, bo chodzil chetnie. ja sobie tlumacze tym, ze mozg sie rozwija i przerabia nadmiar bodzcow.
skoro w dzien dziecko jest pogodne i normalnie sie zachowuje, a te epizody "opetania" zdarzaja sie tylko w nocy to znowu mam swoja uniwersalna rade, ktorej pewnie macie juz dosc - przeczekac.

Treść doklejona: 17.08.14 16:28
ja sie pochwale: moj niemy 3-latek w wieku niespelna 4 lat (skonczy pod koniec pazdziernika) gada jak nakrecony. mowi wszystko jak dorosly, pod wzgledem skladni, uzywa wyrazow, o ktorych nie mialam pojecia, ze w ogole zna.
wprawdzie nadal nie wymawia gloski w, a głoske f tylko w wyrazie foka, co daje kwiatki w stylu: idiotka=wywrotka;-P goda=woda, pompon=ponton. ale jezyk mu sie podniosl i juz nie mowi j na l, tylko wszedzie jest piekne l. nie jest to jeszcze wszystko piekna polszczyzna niczym z tv, bo wymowa jest zmiekczona dziececa, ale miec gadule w domu to prawdziwy skarb (choc wnerwia, bo geba mu sie nie zamyka;-P wyobrazacie sobie nadawac 6 godzin non stop?? kometuje wwszystko, na wszystko ma odpowiedz, czasem wysiadam).
pisze ku pokrzepieniu tych mam, ktore maja dzieci opoznione w mowie. na wszystko przyjdzie czas i wszystko da sie wycwiczyc.

IzuK - a zabki jej nie ida? U nas pobudki takie mniej wiecej z krzykiem byly podczas wychodzenia czworek. Przy piatkach tylko sie budzi, pije mleko i spi dalej - na szczescie.

madziik, ale maks jest maly!!!!! nie ma 2 lat!!! wyluzujta troche;-P

kuleczko, ale nie mowi czy nie mowi. w sensie -jak powie to powie, ale jest malomowna czy ma problem w budowanu wypowiedzi. bo sa ludzie malomowni z natury...

powinni isc gdzies do poradni, moze zasugeruj delikatnie

no wprost powiedz, ze wydaje ci sie mala mowi malo i ma z tym probem i czy nie mysleli zeby isc do poradni, zeby dziecku bylo latwiej.

buhaha, no twoj ma 2 lata!! tez mi porownanie.
najwyzej sie obraza, co cie to, wazne, ze pojda do specjalisty z dzieckiem. moze ci jeszcze dziekowac beda, jak przetrawia focha