Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 25th 2014
     permalink
    Montenia, wiesz jak jest, dzieci są różne, jedne się adaptują szybko, inne wolniej. Ja myślę, że najlepiej słuchać w tym wypadku własnej intuicji. Jeśli uważasz, że mała nie jest gotowa, to pewnie warto rozważyć rezygnację z przedszkola (o ile nie ma problemu z zapewnieniem jej innej opieki w tym czasie). Ja tam sobie cenię instytucję przedszkola, ale wbrew temu, co się teraz głosi, uważam, że dzieci, które do niego nie chodzą wcale nie muszą być tym pokrzywdzone. Wszystko zależy od sytuacji.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 25th 2014
     permalink
    Montenia Ninka nie płacze, ale ona w sumie od początku mało płakała, bardziej w środku przeżywała, ale do sali szła bez histerii i bez łez. Smutna po prostu.

    Każde dziecko się chyba inaczej aklimatyzuje. Mój bratanek wył w przedszkolu dobry rok (!!!).
    Jak go zaprowadzali i jak go odbierali.
    Wszystkie chyba pobił rekordy, no ale brat z bratową nie mieli innej opcji, musiał chodzić i nie było wyjścia.
    W końcu płakać przestał.

    Daj znać co córci dolega.
    Nina choruje jakby jej co najmniej nogę i rękę urwało.
    Już mam dość, no ale ona nieprzyzwyczajona ani do temperatury ani do bólu gardla, więc to pewnie dlatego.....
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 25th 2014
     permalink
    Ale powiem Wam, ze jednak przedszkole ma swoje plusy i z choróbskami - Krasnal chorował na początku wiosny, jak poszedł do pierwszego, po drodze katary permanentne, a teraz? Połowy grupy nie ma, ja chora, Gugi chory od tygodnia, a Krasnal, tfu, tfu, odpukać - działa na wysokich obrotach... Tak się łudzę, że może już trochę odporności jednak nabył ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 25th 2014
     permalink
    Mojego Dominika też już Panie chwalą:) ponoć nie płacze, ładnie je, śpi(!). Od poniedziałku chodzi od 8 do 14 . W drodze do złobka troszke chlipie, a potem nie bardzo chce się ze mną rozstać ale dziś np. wszedł sam do sali i coś tam pokazywał Paniom ;) i mówi "tam". Dużo słów znowu poznał, stał się jakis powazniejszy :) wszystko chce robić sam. No a ja znalazłam pracę godzinowo mi to odpowiada będzie w złobku tak jak jest, bo całego etatu nie mam. No i praca w zawodzie:)))))))
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeSep 25th 2014 zmieniony
     permalink
    Hope super!!
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 25th 2014
     permalink
    Byliśmy u lekarza i wysypka zniknela :shocked:(zbledla?) ja nadal widziałam lekkie plamki,ale lekarka mowi,ze to nie wysypka :confused:. No ok. Ma zapalenie gardla,mamy antybiotyk,taki na 5 dni,podawany raz na dobe (wiec chyba jakiś silny),ale na razie się wstrzymuje,bo chce zobaczyć czy jutro będzie miała te wysypke, a po antybiotyku tez może wystapic.
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeSep 25th 2014
     permalink
    U nas z dnia na dzień z przedszkolem jest coraz lepiej. Hania najpierw dwa dni płakała, wczoraj już mniej a dzisiaj tata (odprowadza ją) mówił, że trochę w samochodzie marudziła, natomiast sama do sali poszła smutna.
    Niestety po podwieczorku wisi non stop na jednej pani, która nawet siku nie może iść - i tak samo spi na pani. Wielka tragedia jest jak pani idzie do domu.

    Treść doklejona: 25.09.14 20:38
    Ale za to z jedzeniem nie mamy problemu - Hania je 2 talerze zupy i dokładkę drugiego dania i to sama - nie pozwala się karmić - wiec mam zawsze do zabrania siatę ciuchów. :shocked:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 25th 2014 zmieniony
     permalink
    Monti ale te zapalenia gardła co teraz panują, to ponoć typowo wirusowe są (przynajmniej u nas taka epidemia) to po co ten antybiotyk?
    No chyba, że u Was to bakteryjne.....
    Ninki pediatrzyca dała tylko syrop p.wirusowy i p.gorączkowy. Żadnych antybiotyków no, ale ona znana z tego, że antybiotyk przepisuje raz na ruski rok i zawsze każdego dzieciaka szybciutko wyleczyć potrafi. To nie wiem taki przypadek, że wszystkie dzieci wirusami pozarażane czy co :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    TEORKA: Monti ale te zapalenia gardła co teraz panują, to ponoć typowo wirusowe są (przynajmniej u nas taka epidemia) to po co ten antybiotyk?

    masz super pediatrę.... mój od razu mówi że anginowe gardło samo nie minie.... i z tego powodu m brała już 2x antybiotyk:(
    następnym razem pojadę do prywatnego pediatry neonatologa bo on też daleki od antybiotyków...
    -
    ja Milcię to muszę pochwalić w żłobku jedyne co to słabo je... tzn śniadanko coś tam zupkę ok drugiego nie ruszy ale spokojnie jeszcze nawet pełnych 2 tyg nie chodziła mam nadzieję że załapie;)
    Panie mówią że radzi sobie ekstra pociesza inne płaczące dzieci ona sam nie płakała im ani raz.... zaczyna mówić że chce siku bo tak to ją wysadzały(no wstydziła się) śpi ładnie no ogólnie git majonez i oby tak zostało poranki ma różne wczoraj płakała że nie chce iść dziś znów rwała tak że sama weszła na sale nie odwracając się za mną ani raz:cry::wink:
    ogólnie to pękam z dumy że tak sobie radzi:smile::smile::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Montenia a moze szkarlatyna? U nas ta wysypka byla malo widoczna i tylko jeden dzien ,gdyby nie wymaz z buzi pewnie nie byloby antybiotyku.Oktawia od czasu jak poszla do zlobka ciagle lapie angine i zapalenie gardla.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    jeżynka: Hania je 2 talerze zupy i dokładkę drugiego dania i to sama


    super! widocznie potrzebuje na tym etapie.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Quellenormalnie taki wymaz zrobić można,jako wymaz z gardla? No tak,ale ja dzisiaj podam jej ten antybiotyk, a jeśli bym zrobila wymaz to musiałabym czekac na wynik do poniedziałku przynajmniej,nie?

    Ta moja pediatra antybiotyk przepisuje tez jak już mus jest,b ona wie,ze ja antybiotykow nie lubie i podam w razie konieczności tylko. Ale u nas Laura ma już z 3 tygodnie katar,caly czas nos zawalony,zielony katar od kilku dni. Probowalismy bez antybiotyku, no i teraz zapisala już. Do t ego to gardlo mega czerwone.
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Dziewczyny a ten syrop z cebuli to i na katar jest dobry? Martynka ma tak zapchany nosek, flika non stop a wydmuchać nie chce i nic przy nosku sobie nie daje zrobic, używałam Nasivine ale juz czas dopuszczalny minął i nie wiem Jan jej pomoc a wydaje mi sie ze katar coraz większy
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Ulcia,tez dobry. Możesz tez zrobic herbatke z majeranku i doslodzic miodem. Jest pyszna:)
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Ul_cia: Dziewczyny a ten syrop z cebuli to i na katar jest dobry?


    Ulcia, podobno tak. My dostaliśmy (bo Nasivin nie działał) zalecenie własnie z maścią majerankową i Olbasem na ubranko.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Dziewczyny mam dwa pytanka.
    1. Czy wasze dzieci też myślą, że rzeczy martwe żyją. Tzn. Zuzi np. upada gumka do włosów i wpada pod szafkę, a ona kładzie się na podłodze zagląda tam i woła "gumka oć (choć)". I tak jest z wieloma rzeczami. Denerwuje się kiedy miś nie chce pić jej mleka itp.
    2. Jak to jest z przewożeniem dzieci na przednim siedzeniu. Wydawało mi się, że wystarczy jak wyłączone są poduszki i wtedy można, ale jak ulokowałam tak Zuzię i jest mi to bardzo na rękę, to wiele osób mi mówi, ze przepisy się zmieniły i nie można na przodzie wozić. Jak to jest?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Co do przewożenia to nie powiem, ale sama jestem ciekawa, bo Gugisia tak wożę...

    A pierwszy punkt - taaak, to chyba taki etap :D Pamiętam jak Krasnal rozmawiał z ludzikami z Duplo (po swojemu of kors) i jak ludzik upadł to płakał, że go pupa boli :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Kasiek takie duże - w sensie nie w foteliku tyłem do kierunku jazdy możesz wozić, tylko tu raczej kwestia bezpieczeństwa, że czujnik mimo wyłączenia, jakimś cudem przy zderzeniu wskoczy i wywali poduszki, poduszka jest skonstruowana tak by chronic dorosłego, więc wywala w dół i wypełnia się ku górze u małego dziecka strzela mu w stopy, łydki i może spowodować bardzo poważne uszkodzenia ciała. Ale jeśli chodzi o same przepisy to mi sie wydaje, że nic się w tym zakresie nie zmienło.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    kasiakuzniki: mój od razu mówi że anginowe gardło samo nie minie....

    Też tak myślałam. Ostatnio z przerażeniem odkryłam w gardle ropne naloty- z przerażeniem, bo mam różne problemy zdrowotne i bardzo źle reaguję na antybiotyk, po ostatnim lądowałam na SORze. I te ropne naloty mi zeszły po jednym dniu psikania wodą utlenioną i bardzo dużych dawkach witaminy C. Ostry ból gardła trwał jeszcze dwa dni i też poszedł w cholerę. Rok temu bym na była u lekarza i wyszła z receptą. A później łapała infekcję co tydzień.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Dzięki, robie zatem mój pierwszy w zyciu sok z cebuli ;-))) Olbas posiadam, maść posiadam - walczymy zatem!
    jesteście nieocenione! Mówił Wam to już ktoś? :tooth::clap:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Kasiek1234: Czy wasze dzieci też myślą, że rzeczy martwe żyją. Tzn. Zuzi np. upada gumka do włosów i wpada pod szafkę, a ona kładzie się na podłodze zagląda tam i woła "gumka oć (choć)".

    ja mam sama tak do tej pory :tongue:
    mimo iz jestem swiadoma, ze to rzeczy nieozywione, hiehie
    mysle, ze Zuzia wie, ze ta gumka nie zyje. Moj jest wprawdzie sporo starszy, ale wlasciwie od zawsze mowil (jak juz wreszcie mowil), czemu auta maja oczy? pzeciez prawdziwe auta nie maja oczu. mamo, czemu pociagi z bajki maja buzie, przeciez prawdziwe pociagi nie jedza. co nie przeszkadza mu ogladac bajek.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Ul_cia: Mówił Wam to już ktoś?


    No przecież TY :DDDDD
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Ja dzięki Wam też dziś zrobię ten syrop :> to znaczy znałam go wcześniej, ale nie wiedziałam, że on na katar też jest fajny, więc zapodam dla Naduszki. Co prawda prawie nic jej już nie leci, ale cebula jest zdrowa, więc niech sobie ze dwa dni popije, bo sobie nic przy nosie ostatnio dawać nie robiła, bo ją tak bolał i boję się, żeby katar nie wrócił :< i ja też sobie go zapodam, bo pamiętam, że jest pyszny :bigsmile:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Co do przewożenia, ja Kacpra miałam z przodu w foteliku, przodem do kierunku jazdy. Na kontroli policjant do niego zagadywał, a mnie nie zwrócił uwagi, że nie wolno tak wozić.
    Ale na samą logikę miejsce pasażera z przodu jest najniebezpieczniejszym miejscem w aucie...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 26th 2014 zmieniony
     permalink
    A ja wczoraj zrobiłam syropek z czosnku, cytryny i miodu. Dziś Misia dostanie pierwszą dawkę :)
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Montenia ten wymaz pobieraja z gardla ,ja na wynik czekalam tutaj w szpitalu austryjackim doslownie 15min.
    Ta wysypka byla ledwo widoczna raczej takie rozlazle male plamki.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Tak myślałam, że to ożywianie zabawek to normalne, ale wolałam upewnić się. I przyznam, że czasem ciężko wytłumaczyć dziecku, że coś nie ma nóżek, albo nie czuje jak człowiek. A najgorzej jest wytłumaczyć, że bajka się skończyła i już nie będzie więcej. Zuzia uwielbia teletubisie i jak tylko robią papa na koniec to już zaczyna płakać, że ona chce "Hejo"- tak nazywa tą bajkę.:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Kasiu, ja tak z ciekawości pytam, nie złośliwie. Myślisz, że ta bajka uczy czegoś Twoje dziecko?
    --
  1.  permalink
    Mojego nauczyla "tulimy" :) Ja nie widze w niej nic zlego, nie ma tam przemocy, brzydkich slow, sa dzieci i czasem zwierzatka.. sa "gorsze" bajki :) A dzieci wyrastaja szybko z teletubisi :)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    Katka, a c wszystko musi uczyc? W zyciu kazdego czlowieka , a szczegolnie malucha wazna jest rowniez rozrywka, maloskomplikowana zabawa nie?:tongue: powiesz, ze przez zabawe mozna uczyc. Zgadzam sie, ale jesli tecteletubisie przynisza dziecku radosc przeogromna? I zeby nie bylo moj tego nie oglada, preferuje stacyjkowo i auta (ostatnio bawi sie, ze jest oplem:shocked:)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 27th 2014 zmieniony
     permalink
    Hanny: W zyciu kazdego czlowieka , a szczegolnie malucha wazna jest rowniez rozrywka,

    popieram w 100%. osobiscie nie znam teletubisi, w sensie ze nie ogladalam ani jednego odcinka, nawet gdyby bajki bly tylko pusta rozrywka to sa czescia dziecinstwa. ale ogolnie bajki sa bardzo rozwijajace, te dla maluchow (niemoiwe tu o tych od 7 czy 12 lat). moj jest dosc monotematyczny, bo jak byl maly ogladal klub myszki miki, potem pilowal tomka, teraz na tapecie peppa, strazak sam i bob budowniczy. i powiem wam, ze myslalam zawsze ze on sie na tych bajkch zamula, ale okazuje sie ze one bardzo ucza. ciagle mnie zaskakuje, a jak sie ytam skad to wie, to mowi: no w bajce bylo.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 27th 2014 zmieniony
     permalink
    Ewa, ale te bajki o których piszesz bardzo różnią się od teletubisiow. Hanny, masz rację, że dają radość ale myślę, że jeśli chodzi o tę bajkę, to tylko to. A nie lepiej puszczać na tym etapie coś, co np. z motywuje malca do poznawania słów/mowienia? No ja nie wiem... Nie lubię tej bajki, bo oglądałamą ją setki razy, gdyż moja siostra puszczala ja swojej córce :) I może uprzedzona jestem? Oczywiście Kasiu absolutnie nie chcę Ciebie urazić.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    chyba sie skusze i obejrze te teletubisie. maly takich kukielkowych raczej nie lubi, ja tez niespecjalnie.
    polecam miki, jest naprawde edukacyjna. uczy kolorow, liczb, przedmiotow. swietnie zrobiona animacja. dla takiego 2 latka - idealna.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    Ja tej bajki też nie lubię. Działa mi strasznie na nerwy i nie widzę w niej zupełnie nic ciekawego, ale moje dziecko uwielbia i co zrobię. Oprócz tej bajki nie chce oglądać nic innego. Próbowałam z przeróżnymi innymi, ale ona zaczyna mówić "nie cem" i tylko "hejo". A dla mnie 25 minut (a nawet 15 bo później już się nudzi i nie ogląda) tej bajki o 20 jest czasem, kiedy mogę np, umyć podłogi bez jej wchodzenia. A tak to nie ogląda nic, bo nic innego jej nie interesuje. Ewentualnie to
    http://www.youtube.com/watch?v=BGa3AqeqRy0, albo piosenki które ściągnęłam i włączam jej w telewizorze.
    A może podpowiecie co oglądają wasze dzieci, jakie bajki konkretnie. Może spróbuję ją zaciekawić czymś innym.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 27.09.14 09:40</span>
    polecam miki, jest naprawde edukacyjna. uczy kolorow, liczb, przedmiotow. swietnie zrobiona animacja. dla takiego 2 latka - idealna.


    O dopiero doczytałam zaraz poszukam.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    klub przyjaciol myszki miki dokladnie.
    tomek i przyjaciele
    swinka peppa - ale to chyba dla straszych (jak dla mnie nudne)
    bob budowniczy
    strazak sam
    dla dziwczynek to chyba dora jest fajna

    Treść doklejona: 27.09.14 09:47
    i piosenki z lulek.tv
    http://www.youtube.com/watch?v=lhVR1FDXS5E
    moj maly bardzo lubil
    -- ;
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    U nas króluje Peppa i Dora oraz Diego (to taka chłopieca wersja Dory ;-)
    A jak Martynka była malutka to własnie Teletubisie były jej ukochana bajką. Ja ten ich nie lubię, ale Martynia poprostu piała do nich :shocked: I musze przyznać, że nauczyła sie "tulimu", sprzątania (bo tam taki odkurzacz wszystko sprząta), piosenki do ćwiczeń: "głowa, ramiona, kolana, palce itd") i jeszcze czegoś, ale nie pamietam bo to dawno było :tongue: całe szczęście miłość do Teletubisiów przeszła :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    Moja Majka tez ogladala teletubisie i nadal czasem oglada i sie z nich troche nauczyla ;) np z bajki podlapala tulimy, zaczela liczyc - na poczatku bajki jak teletubisie wyskakuja to licza, no i zna poczatkowa piosenke na pamiec i ja sobie spiewa ;)) niby niewiele, ale jednak cos ;D
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 27th 2014 zmieniony
     permalink
    Ul_cia: A jak Martynka była malutka to własnie Teletubisie były jej ukochana bajką.


    Nina tez miała na nie fazę :wink:
    Ale ja uważam, że to wcale głupia bajka nie jest.
    Tylko trzeba sobie jeden albo dwa odcinki zobaczyć, zanim się oceniać będzie.
    Tam nie tylko chodzą te kukiełki i bełkoczą w języku niezrozumiałym, ale są też wstawki z prawdziwymi dziećmi, które to dzieci poznają kształty, kolory, śpiewają piosenki [Ninka też się stamtąd o głowie i ramionach nauczyła] etc.
    Więc można się coś z niej nauczyć, nie oceniałabym tak negatywnie. Zwłaszcza nie zagłębiając się w nią dokładniej :wink:

    U nas obecnie króluje Dora Podróżniczka, Ciekawski George cały czas, Peppa też dalej na topie choć już dużo mniej niż kiedyś, Myszka Miki, Garfield, ScoobyDoo.
    A z nowszych to Luluś narysuj coś, Franklin i Przyjaciele, Stacyjkowo, Pociąg Tomek, Lulu i inne zwierzęta, Kajtuś oraz ostatnio - ku mojemu wielkiemu zdziwieniu - Muminki :bigsmile::bigsmile:
    Pani im w przedszkolu to puściła kiedyś i Nina pokochała Bukę oraz cały czas chce o niej oglądać :cool:
    No i wszelakie piosenki w języku angielskim na jutubie, to musowo być musi w repertuarze naszego dziecka.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    Kasiek, to u nas przy obu chlopcach ''leca'' tylko trzy bajki:

    Uki - wegierska, przesliczna, uczaca dzieci empatii, kreatywnosci, przyjazni
    Barney - dinozaur uczy dzieci roznych rzecz, dzieciaki sa roznych odcieni skory ;) i sa dzieci niepelnosprawne
    Myszka Miki - no cudna po prostu i tyle.

    Dziewczyny, a ja mam pytanie z innej bajki. Niepokoi mnie od niedawna widok oczu Krasnala po dluzszycm placzu. Robia mu sie potworne czerwone since pod oczami i schodzi to dopiero na drugi dzien. Ja nigdy czegos takiego nie widzialam i nie powiem, nieco mnie to niepokoi... Pozniej wrzuce zdjecia, bo akurat jestesmy po ataku histerii, a nie umiem dodac zdjec z telefonu :(...
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    U nas tez Dora i Diego! A z Diego N. zna takie zwierzęta, ze my z mezem musimy z wujka google korzystac, zebysprawdzic kim np. jest humbak lub Inia:D
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    U nas tez teletubisie na początku rządziły, a do tego Uki i Tutitu.
    Teraz Pepa, klub przyjaciół myszki miki, Masza i niedźwiedź, wszelkie bajki z autami, ciekawski George, Marta mówi piosenki dla dzieci.
    No i powoli zaczynamy oglądać programy typu: jak to jest zrobione.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    To może i Zuzi przejdą kiedyś te teletubisie. Ale widzę, że nie tylko moje dziecko sobie ich tak ukochało.
    Spróbuję z klubem przyjaciół myszki Miki może jej się spodoba.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    A ja nienawidzę teletubisi i po prostu nigdy kasi nie puściłam , więc nie ma problemu czy lubi czy nie :wink:
    U nas króluje peppa ale chyba spróbuję też myszki miki skoro polecacie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 27th 2014 zmieniony
     permalink
    A swoją drogą szok, że Wasze półtoraroczniaki, czy niespełna dwulatki w ogóle chcą bajki oglądać :wink:
    Nina w ich wieku tylko patrzyła na ekran i odwracała wzrok po 10 sekundach.
    Dopiero jak dwa latka skończyła to zaczęły ją bajki interesować, no a teraz to ma tak, że jak jej nie wyłączę to cały dzień mogłaby siedzieć koza jedna.

    Frag może on tak ma po wysiłku ? Może ma jakieś słabe mięśnie albo coś.
    Mój mąż notorycznie ma takie wory pod spodem. Tzn jak się nie wyśpi, jest po imprezie etc to wygląda dramatycznie, jakby go ktoś po pysku wytłukł.
    Nie wiem czemu tak ma, ale odkąd go znam to tak właśnie to u niego wygląda.
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    U nas tez byla faza na teletubisie, ale uwierzcie ze to jest bajka naprawde na poziomie jesli porownac ja z "Dobranocnym ogrodem", niby bajki bardzo podobne a jak zobaczylam ogrod to pierwsze mysl ze ta bajka jest jakas psychodeliczna. Serio dlugo jej Dawidkowi nie dawalam ogladac a on zapalal do niej miloscia od pierwszego wejrzenia. Nie wiedziec czemu:shocked:
    Ja polecam "bombelkowy swiat głupików"- naprawde sympatyczna bajka o rybkach, w kazdym odcinku polecany inny temat: przedszkole, poczta, starozytny egipt, farma itd. Dawid polubil ja dopiero jak mial jakies 2,5roku wiec pewnie to dla ciutke strszych dzieci niz roczniaki.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    A teletubisie leca konkretnie na jakimś kanale?
    Ja przyznam bez bicia ze rano w celu dospania włączam Ninie baby tv... a tak bardzo chcialam nie wlaczac dlugo :)
    Dobre tyle ze tam duzo spiewaja, jest liczenie. No generalnie prostota. Nie ma dluzszych bajek o konkretnej fabule.
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    A u nas zero bajek. Jeszcze nie znalazłam takiej, która by zaciekawiła Lusie. Choćby na minutę. Początkowo myślałam, że to przez jej problemy ze wzrokiem, że nie widzi dobrze i dlatego się nie skupia, ale teraz zauważyłam, że jak my coś oglądamy to pomimo zupełnego braku zainteresowania potrafi dostrzec, że ktoś ma kapelusz i szalik, ktoś inny okulary, a w reklamie pani je parówki itd...więc nie wiem skąd ten brak zainteresowania.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    Bąbelkowy świat gupików też Martynia lubi - generalnie widać po bajkach, które kanały w TV włączamy dzieciom :wink: Dora, Diego, Gupiki - Nick Jr :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    eveke: A teletubisie leca konkretnie na jakimś kanale?


    Konkretnie na Jutubie :wink:
    W tv ich raczej nie ma z tego co kojarzę.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    Ja tez Teletubisie z jutuba zapodawałam ;-)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.