Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 17th 2014
     permalink
    Sardynko,dziwne,ze nie kazali zdjąć po 2-3 dniach. Ja miałam rane po cesarce na kilkanaście centymetrow i pod opatrunkiem miałam dobe. potem normalnie już myłam ja,nic nie przykrywałam.
  1.  permalink
    Dziewczyny czy mozliwe ze moj dziec zle reaguje na probiotyk?? Bo my ciale z tymi kupami... Dzisiaj po poludniu mu nie dalam i zrobil jedna kupe luznawa i ze dwa razy mu sie baczek maly puscil z kupka malutenka.. Po kolacji mu dalam probiotyk i wypil butelke wody i po 30 minutach mega kupol w pampku... Niewiem czy laczyc te sprawy czy to raczej nie jest mozliwe..
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 17th 2014
     permalink
    Madzik,a jaki probiotyk? U nas dicloflor np.powodowal biegunki.
  2.  permalink
    montenia: Madzik,a jaki probiotyk? U nas dicloflor np.powodowal biegunki.
    - 4LATCI BABY
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeOct 17th 2014
     permalink
    U nas na biegunke lekarka zawsze polecała lacidoenter, a to jest co innego niż dicoflor czy 4lactibaby
  3.  permalink
    No mi tam dyktowala ze dwie nazwy... moze powinnam zaryzykowac i zmienic..
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeOct 17th 2014
     permalink
    4lacti to tańszy odpowiednik dicofloru (lekarka mówiła mi, że niczym się nie różnią). Lacidoenter zawiera drożdżaki, które na biegunki są bardzo dobre, u nas działał.
  4.  permalink
    No teraz niewiem czy radzic sie pani w aptece... Juz piatek wieczor to do poniedzialku nici z porady lekarskiej..
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeOct 17th 2014
     permalink
    Możesz się poradzić, ale ja kiedyś jak miałam biegunkę i chciałam dicoflor to farmaceutka od razu mi odradziła i poleciła enterol (drożdżaki ale dla dorosłych).
    Zapytaj, ciekawe co ci doradzą, sama jestem ciekawa:bigsmile:
  5.  permalink
    Pojde jutro rano, bo dzisiaj to juz teges..
    --
  6.  permalink
    bladykot: Plaster można moczyć gąbką aby łatwiej odkleić.

    Wiem. Tylko, ze Mateusz nie da sie tam w ogole dotknac, zmienic nie mozna, zaciska nogi i nic nie idzie zrobic. Jest jedna wielka histeria. A ja juz mam dosyc, bo przez te wszystkie dni w szpitalu sie nasluchalam i zryczalam razem z Nim. W ogole M. jest caly posiniaczony na rekach, bo nie mogly sie wkluc wenflonem :/ Kostki mi dochodzily dwa dni do siebie, po nocach na czuwaniu na krzeselku :/
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 17th 2014
     permalink
    Dobry tez jest enteroacidolac i acidolac zwykly. u nas dicloflor w ogole nie sluzyl. Z reguly używam biogai lub acidolacu (nie tego baby,tylko zwykłego),ale mielsimy wlasnie tez kiedyc ten enteroacidolac.
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeOct 17th 2014
     permalink
    Dobrze wiedzieć, że jest tez enterol dla dzieci to pewnie jest to samo co lacidoenter

    Kuleczko nie pomogę. Raz mieliśmy szwy, ale pod oczkiem. Dwa dni zmienialiśmy na siłę, a później nie trzeba było już plasterków zakładać. Prosiłam małego, żeby 'pomógł' mi popsikać i robiliśmy to 'razem'.
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeOct 17th 2014
     permalink
    kuleczka ja bym wsadziła do wanny aby się odmoczyły plastry i potem już bez zostawiła. Łatwiej wtedy psiknąć Octeniseptem.
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeOct 17th 2014
     permalink
    Dziewczyny, a oprócz probiotyku po antybiotykoterapii to do czego używacie.? Bo ja to chyba zacofana jestem i tylko znam dicoflor który stosowalismy chyba ze trzy razy :shamed:
    -- [/url]
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeOct 17th 2014
     permalink
    Jezynka przy antybiotyku bierzemy dicoflor albo acidolac, ale przy biegunce lacidoenter
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 17th 2014
     permalink
    My zawsze używamy enterol
    -- ;
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem - wpada w nocy w histerie - ni można nawet jej przykryć bo jest mega złość z zanoszeniem się. Jedynie co pomaga to bujaczek. Juz wysiadam psychicznie
    Nie da się jej uspokoić, nie da się dotknąć, a mowienie potęguje złość. Bierzesz ją na ręce i jest zanoszenie się i wyginanie się. I tak się dzieje co któraś noc. Juz nie wytrzymuje psychicznie
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 18th 2014 zmieniony
     permalink
    jeżynka: Nie da się jej uspokoić, nie da się dotknąć, a mowienie potęguje złość. Bierzesz ją na ręce i jest zanoszenie się i wyginanie się. I tak się dzieje co któraś noc. Juz nie wytrzymuje psychicznie

    u nas też był taki czas teraz nieraz się zdarzają jakieś występki ale mówi M ładnie więc przeważnie mówi o co jej chodzi....
    -
    dziewczyny a ja z problemem zdrowotnym Milcia od 1 w nocy rzyga jak kot.... tylko ruszyła głową to torsje... obudziła się wypiła kilka łyków wody i za 5 min wszystko z niej wyleciało... jeść nie chce i też nie namawiam pić nawet chce ale i tak za 5 min ląduje poza nią.... jak ja mogę jej pomóc
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    czy jak lezy to jest jej niedobrze? czy tylko jak glowa rusza? Nie miała zadnego urazu,albo jakiejś infekcji wcześniej? Glowa ja nie boli?
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    fachowe pytania, Montenia;-D
    chociaz to ruszenie glowa to taki "zabieg zobrazowania sytuacji" byl, moim zdaniem.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Ewasmerf,jestesm ,,uczulona,, na takie nietypowe objawy:wink:. Bo to może być zatrucie, a może być zap.opon (lub podrażnienie) albo wstrząs. Zawsze lepiej sobie poprzypominać.
    Jak trafiliśmy do szpitala z drgawkami,to dopiero na ip przypomniało mi się,ze uderzyla corka glowa(nie miało to wpływu wtedy,ale moglo mieć). wtedy winna była goraczka przy zap.pluc.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Kasia, Eryś tak miał ze 2 tygodnie temu - tylko go poiłam, ze strzykawki, bo nie chciał inaczej, jedna malutka strzykawka co równiusieńko 3 minuty - jak dasz za dużo to zwróci. Aha, i nie dawałam samej wody tylko zaparzałam rumianek i mocno rozwadniałam - tylko pytanie, czy mała nie jest uczulona? I dawałam jeszcze wodę z wyciśniętą cytryną, bo cytryna (podobno) hamuje torsje...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    montenia: czy jak lezy to jest jej niedobrze? czy tylko jak glowa rusza? Nie miała zadnego urazu,albo jakiejś infekcji wcześniej? Glowa ja nie boli?

    mówi że głowa ją nie boli pytałam już w nocy... urazu jakiegoś większego nie jedynie wczoraj się głową z kuzynką stuknęła ale tak bez większego bólu i płaczu....
    jak siedzi to nie ma tragedii ale jak chce iść się bawić to zaraz wraca się tulić i łyka ślinę....
    na razie od h nie wymiotowała wypiła trochę wody 2 łyżeczki smecty bo mąz rano pojechał do apteki i mu dała pani właśnie smecte orsanit i multilac
    temp miała jednodniową równo tydzień temu

    Treść doklejona: 18.10.14 08:50
    a ogólnie zjadła z 2 ogórki kiszone z rybką potem naśladując Julcie wypiła całego kubusia pley a ona ogólnie wodnopitna jest.. no i bardzo się z moim bratem wygłupiały biegały skakała fikołki itd.... ogórek widać było że słabo pogryziony i w ogóle nie strawiony.... no i kubusia też dobrze dało się wyczuć a nawet dalej się da bo śmierdzimy obie... za jakąś chwilkę pójdziemy się kąpać...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    moze po kubusiu, on chyba dosc chemiczny jest, ja raz probowalam i tfu.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Ewasmerf: moze po kubusiu, on chyba dosc chemiczny jest, ja raz probowalam i tfu.

    wiesz co już przy Julci piła bo ona tylko takie cudactwa pije a M chce ją naśladować więc domaga się i tego samego niestety....
    tak siedzę i myślę i w sumie przed snem uderzyła się w kaloryfer ale nie w kant tylko tak na płasko bo to nowe kaloryfery ciekała w zabawie schowała sie do namiotu a za namiotem owy grzejnik.... ale też wystarczył całusek guza nie ma nie wiem czy to nie było za lekkie....
    -
    jak na razie od 8 nie wymiotowała więc to co pije to w niej zostaje teraz zjadła pół bułeczki suchej i też oby w niej została
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Mi się wydaje, że to mógł być ogórek - może za dużo, może źle pogryzła. Nie raz jak sama czegoś dużo zjem to też mi nie dobrze.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    na razie na to wychodzi apetyt ma dobry płaczę bo odmawiam jej cięższych posiłków i napoi.... zjadła rosołek zobaczymy jak sobie z nim poradzi
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 18th 2014 zmieniony
     permalink
    Oj zdrówka dla Milki, oby to nie było nic poważnego.
    A Mateuszkowi szybkiego powrotu do formy :wink:

    Ninka wczoraj została przez p.doktor dokładnie osłuchana, po 10 min z każdej strony.
    Wszystko ok, czysto. Gardło też ok, uszy etc
    Pani dr powiedziała to co Wy, że kaszel poinfekcyjny się może nawet do 6 tyg utrzymywać. I raczej mokry niż suchy. Mówiła też, że dziecko chodzące do pdkola i mające kontakt z zakatarzonymi i kaszlącymi dziećmi ma automatycznie słabszą odporność, więc kaszel może dłużej trwać....
    Przepisała Nince krople do nosa - Fanipos, bo zauważyła że mówi trochę nosowo, więc może mieć coś w zatokach. No i syrop wykrztuśny Bronchosol, bo jej mówiłam że po Flegaminie Nina strasznie rzyga. Więc przepisala Bronchosol, bo ponoć słabszy.

    Ale i tak podsumowała, że jedna choroba na sześć tyg przedszkola to super wynik :wink:
    Inne trzylatki, jej pacjenci chodzą do przedszkola cyklem tydzień pdkole, dwa tyg w domu i tak w kółko.
    A Ninka dopiero jedną chorobe zaliczyła :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 18th 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, czy to może być bostonka? Wczoraj Krasnal był lejący się przez ręce, 40 stopni jak zwykle u niego, jak dawałam mu przeciwbólowy to wcinał strasznie dużo, a potem już nie chciał i płakał, że potworki tupią w gardziołku (czyli boli w skrócie ;)). Dzisiaj już gorączki nie ma, ale nadal go gardło boli. Teraz patrzę, a on ma na zewnętrznej stronie dłoni kropki - tylko na dłoniach, obejrzałam go całego, buzię też i nigdzie indziej nie ma. Wczoraj byliśmy u lekarza, wykluczone paciorkowce, więc obstawiam jakiegoś wirusa... Czy te kropki się pojawiają stopniowo, czy jest "rzut" na wszystko?

    TEORKA: Ale i tak podsumowała, że jedna choroba na sześć tyg przedszkola to super wynik
    Inne trzylatki, jej pacjenci chodzą do przedszkola cyklem tydzień pdkole, dwa tyg w domu i tak w kółko.


    Oj zgadzam się :)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Moja mlodsza corka dzisiaj goraczka 38.3.katar,ktory utrzymuje się już chyba od 4 tygodni z przerwa 2-3 dniowa. i do tego kaszle. Cholerstwo jakies znow lata.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    No właśnie masakra - z kim nie rozmawiam to dziecię chore :shocked: W przedszkolu w grupie piątka dzieci...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Frag,u nas pojawialy się stopniowo. mlodsza corka miała najpierw na pośladkach,potem stopy,dlonie i kilka krostek w buzi. ja najpierw miałam na stopach,potm na dłoniach i sutkach!(bo kp wtedy jeszcze),starsza najpierw stopy,potem dłonie.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    U Ninki też stopniowo wychodziły. Najpierw pupka i uda, potem stopy, buzia a na końcu rączki.
    Wiec obserwuj Frag, bo możliwe że to to.

    No ja też wszędzie słyszę o chorych dzieciach, więc Nina faktycznie spoko zważywszy na to, że już jako jedyna na osiedlu (i w pdkolu) bezczapkowa i bezkurtkowa. Dzisiaj na plus 12 ma tylko sweterek i bezrękawnik a dzieciaki w grubych kurtach, wyglądających jak zimowe :shocked:
    --
  7.  permalink
    TEORKA: A Mateuszkowi szybkiego powrotu do formy


    Dziekujemy :)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    u nas tez nic.no ale my dzis przy 14 st. tylko polar i 4,5 km na rowerze. jeszcze jakis jełop jechal po wczorajszych kaluzach z predkoscia 120 na godzine i tsunami nas dopadlo. mi udalo sie uskoczyc, ale piter na rowerze nie mial szans i wracal do domu w mokrych spodniach. gora jakos sie ostala bo splynelo po polarze (o dziwo).
    -- ;
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Dziewczyny ale Ninkowa lekarka miała na myśli trzylatki, dopiero co do przedszkola posłane :wink:
    Bo, że potem (4- ro 5-cio latki) mniej już chorują to chyba normalne, co nie ?
    Wszak sie dziecko w pdkolu chorując też uodparnia w końcu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Teo, ja teraz stwierdzam, ze to bezczapkowe wychowanie to mi sie czkawka odbije. Starszak to ok, ale mlodszy jest lysy jak kolano, a bunt ze czapki nie zalozy slyszy cale osiedle:shocked: o ile przy 14 stopnich moge mu pozwolic na swiecenia glaca to co bedzie jak zaraz zrobi siw mocno zimniej? Na superglue?:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Hej, witam się po wielkiej nieobecności 😞 Wiele się działo, niestety nie dobrego ale ja tu nie o tym... Po pierwsze - wszystkim chorutkom szybkiego powrotu do zdrowia,
    po drugie- u nas dicoflor powoduje biegunkę i wlaśnie wpadam z podobnym problemem. Braliśmy antybiotyk i odstawiłam dico równo z anty. Dziś zauważyłam u mlodego takie małe białe wypryski na wewnętrznej str dziąseł - od podniebienia. Czym to wyleczyć? Czy to faktycznie jakaś małpa grzybicza? Wrrr.... Mamy pierwszy raz anty i nie bardzo wiem jak działać 😞
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    wp Gosia, Twój maly był szczepiony mmr niedawno?.Te kropeczki to mogą być plamki Koplika i jest to tez objaw dry. Podejdz do lekarza koniecznie,niech nop wpisze!!
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Hanny u nas też Dominik od kilku dni jak wieje ma czapkę i nie powiem początki były trudne, ale założyłam, zawiązałam kilka razy szarpał, ja byłam bardziej uparta i teraz już jeździ, też się bałam że nie założy, ale właśnie tak sobie pomyślałam że teraz zacznę go przyzwyczajać by nie było problemów jak będzie na prawdę zimno.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    No musze go powoli.przyzwyczajac, bo babcia jak widzi ra lysa palke to zawalu dostaje:wink: i nawet raz mu zawiazalam to tak dlugo zul.sznurek, az przegryzl i sciagnal:devil:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Dziewczyny czy bylyscie już z dziećmi w kinie lub teatrze? Zastanawiam się czy Gosi nie zabrać do kina na takie filmowe poranki. W multikinie coś takiego jest i teraz leci Tomek ciuchcia, którą ona bardzo lubi. Czy przed tymi seansami dla dzieci są reklamy? Boję się, żeo pół godzinie reklam to moje dziecko zrobi mega awanturę, że przecież baja miała być. Zastanawiam się też nad teatrem lalek. Był ktoś z 2latkiem?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Chcialabym miec takie dylematy... ja będę dawno w pracy kiedy mozna by bylo wybierac się z małą do kina... Ale chetnie sie dowiem, jak male dzieci sie zachowuja w takich sytuacjach :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 19th 2014 zmieniony
     permalink
    Madzinka83, ja byłam z miesiąc temu po raz pierwszy - Krasnal był tak podekscytowany (tez na Tomku byliśmy), że stał przez cały seans, nie chciał usiąść, skakał i co chwilę z namaszczeniem powtarzał "Tooooooomeeek" :DDD Teraz co miesiąc będziemy chodzić.

    Jesli chodzi o reklamy to sa króciutkie, chyba z 5 minut (w Multikinie) i większość wyświetlana jako zdjęcia niż typowe reklamy. Także polecam, myślę, że 2 latek też da radę - Krasnal wcale najmłodszy nie był na sali :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 19th 2014
     permalink
    No u nas dzis noc super M od 8rano wczorajszego dnia juz nie wymiotowala jadla calkiem ladnie jedynie po spaniu a padla o 17wstala kolo 20 i potem mowila ze boli ja brzuszek nic nie jadla ale noc super teraz zjadla kasze ze smakiem oby tak dalej
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 19th 2014
     permalink
    Uff, Kasia, to dobrze... Ja nie lubię jak dzieciarnia wymiotuje, bo boję się odwodnienia... Przy biegunce to jeszcze pikuś, bo da się napoić, a tutaj - napije się i wymiotuje...

    A u nas Krasnal zdrowiusieńki, kropki zeszły :shocked: Za to Gugi z 40 stopniami, to jest strasznie dużo jak na niego, ale mam nadzieję, że mu jutro juz przejdzie.

    Heh, a ja się tu melduję jako mama dwójki dzieci 1-3 :DDD Ale tylko na pół roku ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeOct 19th 2014
     permalink
    Madzinka Franio torpeda byl juz miesiac temu w teatrze ze zlobkiem: )byl bardzo grzeczny i zadowolony: )
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 19th 2014
     permalink
    The_Fragile: Uff, Kasia, to dobrze... Ja nie lubię jak dzieciarnia wymiotuje, bo boję się odwodnienia...

    ja tak samo a w sumie widziałam drugi raz na oczy jak M wymiotuje.. raz przy pierwszej anginie ale to był jeden wyciek a tu nie spałam ani minuty wczorajszej nocy bo wsłuchiwałam się w każde jej połknięcie śliny... dobrze że dziś już lepiej....ja już odespałam bo wczoraj na oczy nie widziałam masakra
    -
    a w tej całej przykrej nocy miałam jeden incydent że się uśmiałam... jakoś koło 4 jak M zaczęła wymiotować jakoś 4 raz to już byłam przygotowana i otuliłam ją ręcznikiem żeby już wszystkiego do reszty nie załatwiła i słyszę że ślina jej się zbiera więc siadłam złapałam za ręcznik M zaczęła wymiotować otworzyła oczy i drze się na mnie jak opętana " oblałaś mnie oblałaś" mówię do niej nie Kochanie dalej wymiotujesz to się rozbudziła i powiedziała ze skromnym uśmieszkiem "no".. ale biedna no śpi sobie czuję coś mokrego na buzi a matczysko nad nią siedzi czyli co no oblała mnie nie wiadomo czemu:D:D:D
    -
    kurcze Frag szkoda że Olafka na same urodzinki rozłożyło:(
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 19th 2014
     permalink
    kasiakuzniki: otworzyła oczy i drze się na mnie jak opętana " oblałaś mnie oblałaś" mówię do niej nie Kochanie dalej wymiotujesz to się rozbudziła i powiedziała ze skromnym uśmieszkiem "no


    PADŁAM :DDDDD

    No szkoda, ale i tak bedzie fajnie - teraz już nie ma gorączki, lata i cuduje z balonikami :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.