Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    Witamy się z Bostonką na pokładzie.....tzn na razie się chyba zaczyna ale to na 99,9999% to.......
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    Dzieki elfika. Tak juz dzis myslalam, ze to nie ospa bo na raczkach blednie no i zadnych dodatkowych objawow. Tylko coto?
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    elfika: Hanny, na bank to nie ospa


    Mnie to na potówkę wyglada.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    Moze byc potowka w sumie, bo jeden dzien nosil takie grubsze spodnie, jeszcze nie od kombinezonu, ake takie jakby podwojne...ale tylko na jednym kolanie?
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 27th 2014 zmieniony
     permalink
    Hanny, a nie pogryzło Go coś? Moze jakaś pchła od pieska? Bardzo podobnie to wygląda.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    Pies raczej nie. Wlasnie nie wiem czy nie swedzi, bi ostatnie nocki tragiczne, wiec moze swedzi. Ale te spodnie juz kiedys mial. No i ostatnio mial je w piatek.
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeOct 27th 2014 zmieniony
     permalink
    oooo Ely gratulacje! a ja myslalam ze z nocnikiem to trzeba czekac tak do 1,5 roku... chyba musze w nocnik zainwestowac, bo ja to co chwile łapie sie na tym, ze mysle ze 'mala za mala jeszcze na to' a za tydzien mnie zaskakuje i robi cos nowego, co wedlug mnie robia starsze dzieci.. Jeszcze przez to moje myslenie zrobie z niej małą pipke , musze sie ogarnac :bigsmile:

    Treść doklejona: 27.10.14 15:40
    a tak wogole to witam sie dziewczyny, bo chyba jeszce okazji nie bylo ! :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    ladybird27: dzis rano jak go zostawialam Pani zawolala mnie na strone i mowila mi ,ze to juz nie pierwszy raz itp. ja oczywiscie wiem,ze to nie pierwszy raz poniewaz nabiezaco bylam informowana o tym,ze kogos trzepnal lub go ktos


    Lady, my mieliśmy identiko - trwało, nie będę oszukiwać - ze dwa miechy. Przeniosło się do domu i patrzył na ile sobie może pozwolić. Panie w przedszkolu ucinały i my też. Ja konsekwentnie się odsuwałam, robiłam smutną minę i mówiłam, że nie wolno bić / popychać / szczypać, bo to boli i nie będę się z nim bawić. Jak do ściany, ale pewnego dnia po prostu przestał.

    Aha - jeszcze gadałam z psycholog przedszkolną i ona mówiła, że to jest tak prawdę mówiąc dobry objaw, że dziecko się dobrze rozwija, obserwuje, patrzy na ile może przesunąć pewne granice.

    Hanny, a na kolanach nie zasuwa? Krasnalowi się robią takie jak posuwa z Gugim po podłodze na czworaka...
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    Dzieki Fragile! ja pojde dzis i powiem im ze chce zeby mial wyciagane konsewencje z takich zachowan i moze tedy przestanie :)
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    witam, u Nas tak jak przyszedł niespodziewanie tak też minął kaszel.:/Nos dalej zatkany.
    Badań nie robiliśmy. Osłuchowo już czysto- nareście. Zamieniliśmy Xyzal na Suprodeslon- po Xyzal Hania non stop "niam niam"- koszmar- wiecznie jedzące dziecko.
    W środę od nowa "koszmar" adaptacji do przedszkola.

    Treść doklejona: 27.10.14 19:29
    Hanny, spytałam męża i mu to przypomina początek ospy.:/
    U nas Hania nie miała gorączki przy ospie- żadnych innych objawów oprócz krost, które nawet nie swędziały.
    Mam nadzieje, że to nie to, że się myli.
    -- [/url]
  1.  permalink
    jeżynka: U nas Hania nie miała gorączki przy ospie- żadnych innych objawów oprócz krost, które nawet nie swędziały.
    - to skad wiesz ze ospa?? bylas u lekarza??
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    Byliśmy w zakaźnym.
    -- [/url]
  2.  permalink
    jeżynka: Byliśmy w zakaźnym.
    - tak pytam, bo roznie bywa i moge nawet nie skojarzyc paru krostek z ospa...
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    -- [/url]
  3.  permalink
    Jaka slodka :) Dziekuje za fotke, mysle skojarze jak tyle tego bedzie..
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    Ale teraz jak patrze to chyba nie- w sumie to już nie pamiętam ja,ie był na początku.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    Wg mnie to nie ospa, bo ona zazwyczaj zaczyna się czerwonymi plamkami, które stopniowo wypełniają się płynem i nie są na raz w takim skupisku. I pierwsze wychodzą na tułowiu i na głowie.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 27th 2014 zmieniony
     permalink
    moim zdaniem potowki. na ospe to nie wyglada, ale w razie watpliwosci proponuje wizyte u pediatry.
    my dzis bylismy na osluchaniu, okazuje sie kaszel krtaniowo-tchawiczy, ponoc polowa miasta tak kaszle;-P
    mamy wziewy z pulmicortu i cetalergin na noc.
    szkoda ze na medycyne nie poszlam, bo pulmicort juz od wczoraj inhalujemy;-P

    Treść doklejona: 27.10.14 20:55
    ladybird27: zawsze w zlobku bylo ok a w domu zachowywal sie gorzej ..moze udalo mu sie kilka razy bez reakcji z zachowaniem w zlobku i to kontynuuje? ja wiem,.ze on ma silny charakter i jest temperamentny

    lasybird, ja mam podobny problem z moim 4 latkiem. w domu jak cie moge, jeszcze go umiem okielznac, polowe rzeczy olewam, a z druga polowa walcze, ma lepsze dni i gorsze. gprsze to takie, ze mamie wszystko na zlosc. a w przedszkolu szatan. jest w 4 najbardziej niegrzecznych dzieciakow w grupie.
    pani ciagle steka, ale jak ja wypytalam (ba, nawet bylam na grupie 1,5 h zobaczyc jak to wyglada), to sie okazuje ze ich system nagrod, kar i ogolnie dyscypliny pozostawia wiele do zyczenia. tak, ze moze podpytaj co panie robia, zeby ukrocic zle zachowania.
    bo u nas widzialam takie rzeczy, ze pani za kare sadza dziecko przy swoim biurku i ono ma pani pomagac cos tam robic. no sorry, ale dla mnie to by byla nagroda, ze jestem blisko pani, jako pupil, a nie ze kara, zreszta widzialam jak dzieci walcza o miejsce pzy biurku (co ma byc niby ta kara).
    poza tym u dwulatka to tez czesto taki etap. nie wiem jak mam wywalczyc zabawke to popcham. a ze panie maja czesto tylko wycinek sytuacji, jak juz jakies dziecko lezy na ziemi popchniete, to tez inna kwestia. moze maly nie pcha bez powodu. moze ktos mu cos wyrywa a sory, ale taki dwulatek nie powie: prosze pani - on mi wyrywa zabawke, tylko wyrywa - walcze o swoje=pcham i walne go to mi odda. frag dobrze napisala, moim zdaniem - to naturalny etap w rozwoju.
    ta agresja sie kiedys wytemperuje.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    Dzieki dziewczyny:grouphug: ale skoro caly czas utrzymuje sie tylko na tym jednym kolanku (na raczkach jakby lzej) to chyba nie.ospa.i tez nie ma sensu leciec do lekarza z wysypanym troszke kolankiem? Mama mnie dzis azs.postraszyla, bo moj brat mial.straaaaaaszna tego postac (caly az popekany, rybia luska, ciemieniucha jak.kask itp). Moze to byc to?
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    Hanny: Moze to byc to?

    uwazam, ze nie. uwazam ze to zwykle potowki, wysypka kontaktowa, ale nie AZS
    -- ;
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    Hanny w ciagu 24h bedzie wiekszy rzut jesli to "cos grubszego"

    Moja Ninka przy bostonce miala tez koło kolan ale mało. Z tym ze bostonka to glownie palce dloni nog oraz podeszwa stopy.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 27th 2014 zmieniony
     permalink
    Dzieki Ewasmerf za Twoja opinie. Mam nadzieje, ze sie sprawdzi:wink:
    Eweke on to juz ma.od.soboty to juz w sumie mialby tez rzut chyba...kurde dziwna sprawa...moze faktycznie nie zwrocilam na cos uwagi, moze.kontaktowa, a mozr ja cos zjadlam (karmie piersia), bo w sumie nie zwracam uwagi na to za bardzo. Tak czy siak dzieku dziewczyny. Na Was mozna liczyc:grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 27th 2014
     permalink
    nie m za co. ja cie Hanny dobrze rozumiem. ja tez mam "atak paniki" jak maly ma 3 krosty na twary. ale staram sie opanowywac tlumaczac sobie, ze jak ja mam 3 pryszcze to nie panikuje od razu i do lekarza nie gnam.
    moj maly mial na pozne lato takie ktosty na przedramionach. tez panikowalam, ze moze alergia, ze moze jakas zakazna choroba. potem sie okazalo, ze komary. dziwne, bo ja komarow tego lata, ze juz o jesieni nie wspomne nie uswiadczylam. ale faktycznie komary. maly do tej pory to drapie, na czole ma juz dzire, jak po ospie, smaruje, tlumacze, ale to jest silniejsze od niego i naprawde chyba zwiaze;-P
    -- ;
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Dziewczyny ja z pytaniem - może któraś z Was się spotkała z czymś taki,?
    Martynka w niedzielę wieczorem zaczęła skarżyć sie na ból policzka - łapała się za prawy policzek i płakala. Jechaliśmy samochodem i myślałam, e może jakoś źle buźkę ułożyła, albo zapięcie kurtki jej przeszkadzało...
    Potem w nocy obudziła się (już w łóżku) z płaczem, że ją policzek boli. Wkładałam jej do buziaka paluchy, macałam zęby, dziąsła itp - mówiła, że nie boli, tylko boli na zewnatrz policzka. Zasnęła w końcu.
    Cały dzień nic
    Dzisiaj w nocy to samo, okropny płacz, że ją policzek boli, pomógł dopiero czopek :( (znowu sprawdzałam wnętrze paszczy - i tam jej nie bolało)
    Co to może być?
    Boli ją jak śpi, zawsze ten sam..... piątki ma, nie rozmawiamy o tym przy niej - więc nie próba zwrócenia uwagi (zresztą przez sen?)
    Spotkałyście się z czymś takim?
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Ula, a czy to nie od ucha jej ból promieniuje? Przy infekcjach ucha ból nasila sie wlasnie w nocy.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 28th 2014 zmieniony
     permalink
    Ulcia, a afta czasem nie ma na wewnętrznej stronie policzka? Taka biala kropka z czerwona obwolutka. To jest bardzo bolesne,moze powstać od nagryzienia np.
    Albo faktycznie od ucha promieniuje bol.
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Ja za dziecka chorowałam często na zapalenie ucha i taki ból właśnie pamiętam.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Jaheira: czy to nie od ucha jej ból promieniuje?


    Też uważam, że tak może być. U mojej Hani każde zapalenie ucha zaczynało się właśnie od bólu policzka - wieczorem się nasilał i zwykle potrzebny był lek przeciwbólowy. A kolejnego dnia już zwykle dochodziła wysoka gorączka i ból chorego ucha.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Ulcia, Gugiś jak ma zapalenie ucha to się własnie nie za ucho, a za policzek łapie... Teraz już wiemy, że to to. Ale może też być aftka jak Montenia pisze - to zobaczysz gołym okiem...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    O matko! Ale mnie przestraszyłyscie!
    Lekarza umawiam!
    A jeszcze w zeszłym tygodniu miała wirusa i była badana w prawo i w lewo!
    Dzięki!
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Biedna Martynka, Ulcia u nas przy bólu ucha pomaga ibuprofen, bo oprócz działania przeciwbólowego działa też przeciwzapalnie.
    A ja chciałam się pochwalić, że młody zrobił swoje pierwsze samodzielne kroczki bez trzymanki, na razie 3 ale myślę że jak już złapał bakcyla to kwestia dni, tyg i będzie chodził.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Poszukuję dobrego hematologa (dziecięcego - są tacy?) w Warszawie (najlepiej południowej) - może ktoś, coś?
    --
    •  
      CommentAuthorjusiak
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    dziewczyny, ja w kwestii odpieluchowania... pomóżcie proszę...
    do odpieluchowania podchodziliśmy już 3 razy... przez ostatni tydzień Mały przeziębiony, nie chodził do żłobka, więc postanowiłam ponownie spróbować... no i sytuacja wygląda tak, że są dni bez żadnej wpadki, nawet nie za często muszę pytać czy chce siku, bo sam woła, że chce na nocnik, po czym następnego dnia mówi w trakcie sikania albo po fakcie, albo w ogóle nie mówi, tylko sika w majtki i jeszcze ma z tego niezły ubaw, a ja pół pralki ubrań do prania... i jeszcze kwestia kupy... no nie usiądzie na nocnik za chiny ludowe, jakby się bał zrobić na nocnik, usiądzie obok, ale zrobi w majtki albo pieluchę... nie pomagają tłumaczenia, przytulanie, oglądanie bajek podczas skupiania, nagrody i tym podobne... próby usadzenia go na nocnik na grubszą sprawę kończą się mega histerią :/
    już sama nie wiem w czym rzecz, czy jest niegotowy jeszcze / leniwy / nie ma czasu, bo fajniejsza jest zabawa? i jak go odpieluchować kiedy chodzi do żłobka i tam przez pół dnia lata w pieluszce? czekać znów na jakąś dłuższą przerwę, czy puszczać w domu bez pieluchy w ramach ćwiczeń?
    dodam jeszcze, że nie ma problemu z komunikacją, bo mówi już wszystko...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    jusiak,
    maly jest gotowy (skoro sa dni ze sam wola) i po porstu juz nie zakladasz pieluchy.
    w zlobku tez nie.
    po porstu juz sie pozegnaliscie z pielucha.
    jak sika w majtki to tlumaczysz i pierzesz.
    z kupa olej temat, niech robi w majty, nie zwracaj uwagi bo sie przeniesiesz na watek o zaparcach nawykowych.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    jusiak: i jeszcze kwestia kupy... no nie usiądzie na nocnik za chiny ludowe, jakby się bał zrobić na nocnik, usiądzie obok, ale zrobi w majtki albo pieluchę... nie pomagają tłumaczenia, przytulanie, oglądanie bajek podczas skupiania, nagrody i tym podobne... próby usadzenia go na nocnik na grubszą sprawę kończą się mega histerią :/


    Olać temat kupy. Zero rozmów, komentarzy, nic. Jak jest wpadka, to mówisz, że następnym razem może się uda do nocnika i koniec. Po prostu nie możesz dać po sobie poznać, że ten temat cię stresuje. Potraktuj to jako normę, a z pewnością minie szybciej niż, gdy będziesz wywierała presję na młodego.
    Z młodszą tak mieliśmy - bała się zrobić kupę do nocnika i już. Chowała się do kąta i tam sadziła w majty, informowała po fakcie. A jak próbowaliśmy za bardzo naciskać, to zaczęła wstrzymywać. Też pisałam tu o tym na forum i też dostałam radę, żeby olać temat :wink: Pomogło. Pierwsze dwa tygodnie było bez zmian, a potem nagle odważyła się zasiąść na nocnik. Nadal bezskutecznie, ale to już było coś. Po kolejnym tygodniu po prostu oznajmiła, że potrzebuje nocnika, usiadła, zrobiła co trzeba i już. Od tamtej pory zero wpadek :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorjusiak
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    dzięki dziewczyny! spróbujemy zatem tak jak piszecie :)
    tylko nie wiem co na to panie w żłobku, kiedy Mały będzie tam sikał i robił kupę gdzie popadnie i nie zechce wołać...
    a jeszcze mi się nasunęło... na spacer też bez pieluchy, kiedy za oknem tak zimno? puściliśmy go parę razy na rower, kiedy było ciepło i za każdym razem była wpadka :/
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Livia dr Anna Obitko-Połudowska-przyjmuje w Damianie.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Kachaw gratki dla Dominika:) moj tez wczoraj postawil kilka samodzielnych kroczkow, ale on sie jeszcze na ten watek nie lapie:shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    jusiak: na spacer też bez pieluchy, kiedy za oknem tak zimno? puściliśmy go parę razy na rower, kiedy było ciepło i za każdym razem była wpadka

    tak, tylko blisko domu.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Albo gacie na zmiane ze soba:devil: ja do tej pory mam w wozku portki, majtki i skarpety, choc moj juz dawno wpadki nie mial, ale ostatnio sie przydaly, gdy zjechal z mokrej zjezdzalni:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Livia, ja znam świetnego hematologa, ale dorosłych, choć wydaje mi się, że przy interpretacji badań to nie będzie miało znaczenia. Prof. Jerzy Windyga, jest szefem jednej z klinik w IHiT, prywatnie na Ursynowie w Triclinium. Doskonały specjalista z podejściem do pacjenta, jeden z bardzo niewielu lekarzy, którym ufam.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Livia: Poszukuję dobrego hematologa (dziecięcego - są tacy?) w Warszawie (najlepiej południowej) - może ktoś, coś?

    Livia, jednak wyniki zaniepokoiły pediatrę?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    do dr WIndygi jezdzilismy prywatnie z moja mama, potem prowadzila ja jego zona w Instytucie
    ja szukalam dla siebie hematologa ostatnio ale panstwowo terminy kosmiczne, ostaetecznie najwczesniejszy termin jaki dostalam to .. 28maja (dodam ze w przypadku doroslych nie pytaja o rozpoznanie choroby ani nic z tych rzeczy, moze z dzieciakami jest inaczej)
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Dziękuje Wam bardzo za namiary - probowalam juz dziś dzwonić, ale na razie dupiato :-/
    katka_81: jednak wyniki zaniepokoiły pediatrę?

    Pediatrę i laryngologa - z tymi wynikami nie będzie raczej dopuszczony do operacji (bo APTT tez za wysokie - 49 sek., a plytek jest 790 tys.).
    Eeeech, chyba dziś zaparze sobie wiadro melisy :-/
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Livia: Pediatrę i laryngologa - z tymi wynikami nie będzie raczej dopuszczony do operacji (bo APTT tez za wysokie - 49 sek., a plytek jest 790 tys.).
    Eeeech, chyba dziś zaparze sobie wiadro melisy :-/

    ale sugerują coś? Współczuję ogromnie, bo ja chyba bym oszalała, taka panikara jestem.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Livka bede 3mala kciuki zeby to nie bylo nic powaznego :grouphug:
    Probowalas sie z tym Windyga skontaktowac prywatnie? no i moze podpytaj w Krajmedzie czy oni nie maja kogos do polecenia zeby sie na szybko skonsultowac
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    O matko Livia - współczuję nerwów :( bo na pewno wszystko jest OK!
    Aż głupio mi nadmienić, ze byłam dzisiaj z Martynką u pediatry i ten ból policzka okazał sie bólem węzła chłonnego, który jest powiększony po infekcji . uszy czyste uffffffff
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    katka_81: ale sugerują coś?

    Nie, nic nie mówili... Pewnie zrobię mu znów morfologię z całą resztą w sobotę w Medicoverze i porównam.
    Ja staram się jakoś w miarę uspokoić, bo aż skurczy dostałam :confused:
    MrsHyde: Livka bede 3mala kciuki zeby to nie bylo nic powaznego

    Dziękuję :kissing:
    Z Windygą jeszcze nie próbowałam - na razie obdzwoniłam hematologów dziecięcych. Ale jutro od rana znów zaczynam.
    Rozmawiałam dziś z Lipcem (a'propos Krajmedu) no i to właśnie on zasugerował mi hematologa.
    Mój B. ma znajomego chirurga dziecięcego z CZD z Międzylesia i próbuje się z nim skontaktować właśnie - pewnie ma tam jakiegoś kumpla, który się zna na hematologii i prześlemy mu skan badań.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Ul_cia: uszy czyste uffffffff


    Faktycznie UFFFFF :smile: Zdrówka!
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    lepiej dmuchac na zimne i piec razy wszystko sprawdzic
    wiem ze to nie jest takie proste ale postaraj sie jakos wyciszyc bo na Malucha jeszcze za wczesnie
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.