Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    Elfika ale z krwi też się bada obecność robali.......
    Mój bratanek miał robione, jakieś 2 albo 3 oznaczniki i po ich wartościach można ocenić czy dziecko zarobaczone czy nie.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    a u nas w przedszkolu ponoc pojawily sie przypadki wszawicy. no juz sie ciesze normalnie. od razu mnie caly leb zaczal swedziec. masakra. przegladam malemu glowe, ale chyba czysto. nie drapie sie. okropienstwo, wrrr. mialyscie z tym dziadostwem do czynienienia?
    -- ;
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    Ewasmerf: mialyscie z tym dziadostwem do czynienienia?

    w pracy i to nie raz, a była to mega wszawica (bezdomni) trzeba było doprowadzić takiego człowieka do porządku.
    W aptekach jest teraz dużo różnych środków, my używamy Artemisol, polewasz tym głowę i zakładasz worek, po jakimś czasie mycie głowy, następnego dnia powtórka.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    bladykocie - a rozpoznam golym okiem jako laik? bo nie widzialam nigdy wszawicy na zywo i boje sie czy nie przeocze gdyby maly dostal. jezu, no juz mnie glowa swedzi jak tylko o tym mysle.
    dzisiaj w chacie poogladam uwaznie i jego i siebie i na wszelki wypadek wypiore posciel itp itd. masakra. w zyciu bym nie wpadla ze jeszcze w przedszkolach wszawica panuje
    -- ;
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    elfika: i co? wyszlo mu cos?


    No podwyższone miał i dostał od pediatrzycy lek na odrobaczanie. My się wtedy odrobaczyliśmy wszyscy [jak ś.p Buffon robakami srał do kuwety] a bratowa nie chciała tak w ciemno, więc Iwa zbadali.
    U nas od ostatniego odrobaczania minęło 1,5 roku i chyba powtórzymy [tzn beze mnie bo ja nie mogę] gdyż nasz nowy koci nabytek po ostatnim odrobaczaniu wymiotował, miał mega bóle brzucha i potem się cała kuweta po łazience ruszała :shocked:
    Więc ryzyko bardzo duże, że mogliśmy coś złapać od niej.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    dziwczyny - a jakos informujecie w przedszkolu?
    elfika z tego co wiem informowala, ale zakonczylo sie porazka. a ty Teo? informujesz ze sie odrobaczacie? ze masz podejrzenie robaczycy w domu?
    -- ;
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeDec 9th 2014 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: bladykocie - a rozpoznam golym okiem jako laik?

    spokojnie rozpoznasz, jak nie to wujek google pomoże
    szukaj przede wszystkim nad uszami.

    Tydzień temu poinformowano mnie w przedszkolu, że jakieś dziecko ma szkarlatynę i wszawicę.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 9th 2014 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: a ty Teo? informujesz ze sie odrobaczacie? ze masz podejrzenie robaczycy w domu?


    No jak się pierwszy raz odrobaczaliśmy to nie, bo Nina w domu siedziała.
    Teraz powiedziałam paniom, że mamy nowego kota i że był zarobaczony i że w związku z tym Ninkę odrobaczać będę.
    Pani przyjęła do wiadomości, podziękowała za sygnał ale szczerze nie wiem co dalej z tym zrobiła jeśli w ogóle.
    Oraz wiesz ja podejrzenia robaczycy jednak nie mam, bo to że kot srał robakami to jeszcze chyba o niczym nie świadczy.
    Robalami się może równie dobrze dziecko w piaskownicy zarazić.....
    No ale powiedzieć powiedziałam.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    TEORKA: Oraz wiesz ja podejrzenia robaczycy jednak nie mam, bo to że kot srał robakami to jeszcze chyba o niczym nie świadczy.


    skoro nie masz to po co piszesz?: "U nas od ostatniego odrobaczania minęło 1,5 roku i chyba powtórzymy [tzn beze mnie bo ja nie mogę] gdyż nasz nowy koci nabytek po ostatnim odrobaczaniu wymiotował, miał mega bóle brzucha i potem się cała kuweta po łazience ruszała :shocked:
    Więc ryzyko bardzo duże, że mogliśmy coś złapać od niej."

    jak dla mnie jedno drugiemu przeczy.

    Treść doklejona: 09.12.14 13:12
    elfika: jednakowoz preparat i grzebien sa na stanie.

    a jaki konkretnie? i grzebien jakis specjalny czy tylko gesty?
    ja w tym tygodniu wysylam malego do fryzjera, zeby go na 0,5 cm opitolil.

    Treść doklejona: 09.12.14 13:14
    ja tak nienawidze robali, owadow, pasozytow, wrr, mam od razu psychiczne "objawy", cala cie drapie, brzydze jak tylko o tym mysle, az sie wzdrygam. no masakra jakas.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    ja z ta wszawica to nie moge zrozumiec. owsiki to jeszcze jak cie moge - ciezko u malych dzieci taka higiene zachowac. rece wedruja do buzi, piasek, oblizywanie wszyskiego, takie tam
    ale WSZY???
    skad???
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    Ewasmerf: dziwczyny - a jakos informujecie w przedszkolu?


    Rozumiem informowanie przy owsikach, ale przy takiej na przykład gliście też? Skoro nie da się zarazić od innego człowieka, a jedynie przez jaja, które swoje odleżały w glebie? No chyba, żeby przedszkole piasek w piaskownicy wymieniło :devil:

    Ewasmerf: ja tak nienawidze robali, owadow, pasozytow, wrr, mam od razu psychiczne "objawy", cala cie drapie, brzydze jak tylko o tym mysle, az sie wzdrygam. no masakra jakas.


    Ja też. Nawet teraz, od samego czytania, swędzieć mnie zaczyna :wink:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    EWASMERF no źle to ujęłam może. Podejrzenie mam ogromne u kota, wręcz pewność, ale nie powiedziane że się zaraziliśmy co nie.
    Natomiast ja jestem osobiście zwolennikiem odrobaczania się profilaktycznego [tak jak w innych krajach], więc tak czy siak byśmy to zrobili :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    Ewasmerf: a jaki konkretnie? i grzebien jakis specjalny czy tylko gesty?


    Ewa np taki grzebień
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    dzieki Mag. ide dzisiaj zakupic i bedziemy sie przeczesywac. juz mam nerwice, wrr
    -- ;
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    a można się jakoś profilaktycznie odrobaczyć bez recepty?
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    a można się jakoś profilaktycznie odrobaczyć bez recepty?


    Sa jakies tam srodki, ale z dzieckiem bym chyba nie ryzykowała... Oraz ten citrosept można podawać. Można tez jakies "nalewki" z czosnki robić... (bez alko). Z tym, że te 'domowe" sposoby trwaja tygodniami, a farmakologicznie kilka dni.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    dziewczyny byłam dziś na wynikach i morfo ma Milcia ładną i crp też jest po środku.. i teraz nie wiem czy jak by to była ta szkarlatyna to crp powinno być podwyższone czy nie?? bo wymaz to będzie ale za kilka dni....
    jak na razie temp nie było i mam nadzieję że nie wróci no i widzę że zaczyna ją swędzieć troszkę... dam jej wapno na noc może nie będzie jej przeszkadzał świąd... jutro się z nią przejdę niech ją poogląda choć dziś w biegu ją widział ale powiedział że na dzień dzisiejszy może być wszystko od alergii po bostonkę...
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 9th 2014 zmieniony
     permalink
    Monia502: Sa jakies tam srodki, ale z dzieckiem bym chyba nie ryzykowała...


    Bratowa stosuje Vernicadis. Bez recepty, ale na zlecenie pediatry. Nie wiem, czy bym zaryzykowała, bo jednak sporo czytałam, że ostrożnie z dziećmi.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 9th 2014
     permalink
    A my dzisiaj byliśmy na bilansie 2-latka i pani dr zaglądała Kacprowi w siusiaka. Ten jednak stawiał mega opór i odpychał jej rękę mówiąc spokojnie: "Nie rusz" :wink: No i pani dr powiedziała, że musimy skontrolować u chirurga siusiaka, chodzi o stulejkę. Ale powiedziała, że nie wie czy to jest stulejka fizjologiczna czy patologiczna... Pytała, czy robi się pęcherzyk podczas siusiania. No ja nic takiego nie zaobserwowałam... Miałyście do czynienia z czymś takim? Poza tym robiłam mu morfologię i wynik jest idealny!:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 9th 2014 zmieniony
     permalink
    Na moje oko przy szkarlatynie Crp powinno być wysokie
    ---------
    ja dzis profilaktycznie bylam z malym u fryzjera i go opitolilam na łyso. na 5 mm maszynka.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 9th 2014 zmieniony
     permalink
    teraz na wieczór widać że dochodzą krosteczki jutro może będzie już całkiem obsypana... język do tego też wydaje się mi szkarlatynowy
    nic jutro szukam nowego pediatry i ruszamy...
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    Marcel też ma teraz wysypkę w typie szkarlatyny ale język i gardło w porządku no i temperatury nie ma, u nas stwierdzona alergia na razie, ale jestem sceptyczna bo wysypka pojawiła się w sobotę i dziś jej prawie nie ma , ale jak dla mnie to jakoś długo jak na alergię no i przede wszystkim nie mam pojęcia na co ta alergia. A jak to jednak szkarlatyna? Jak patrzę na zdjęcia Kasi to myslę że Marcel też miał taki czerwony język...



    Ostatnio pisałam że mój Marcel nie gada, no może jednak cos z niego będzie bo od 3 dni używa nowych słów: ty (w znaczeniu ja) i tu. Czekam na więcej choć w tym tempie to do 18 ze 30 słów będzie znał :P
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    A ja byłam wczoraj z Dawidkiem na osłuchaniu, bo od soboty mi kaszle, chruchlem... Gorączka do wczoraj max 37.6 gardło czyste, ale osłuchowo brzydko. Wrócilismy z inhalacjami (mucosolwan), pecto drill, pulneo, i cos tam na alergię... A w nocy jak go siekło 39, to do 4 się bujalismy.... Dzis dzwonilam do lekarza i jak do jutra się nie poprawi to antybiotyk.
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    zdrówka dla maluchów.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    To ja się trochę pożalę. Jakiś miesiąc temu moje młodsze dziecko zdecydowało, że nie chce spać samo. Od jesieni zeszłego roku spała w pokoju dziewczyn, w swoim łóżku, wszystkie nocki przespane, zero problemów. A teraz? Od miesiąca scenariusz jest ciągle ten sam - zasypia u siebie, po czym w nocy wędruje do nas. Zaznaczam, że samo łażenie mi nie przeszkadza, nawet spanie z nami to nie jest aż taki problem, bo wiem, że w końcu wyrośnie. Ale... Wspólne spanie teraz jest katorgą. Ładuje się między nas, rozpycha łokciami i marudzi, że "ciasno". W nocy co chwilę obrywam kopa w brzuch albo ręką w twarz. Rozpycha się tak, że rano mąż śpi wciśnięty w ścianę, a ja balansuję na krawędzi łóżka :confused:. Jak zaśnie, to ją odnoszę z powrotem do jej łóżka - pół godziny później jest znowu u nas. Co jest??? Mam już tego serdecznie dość. Starsza też łaziła na tym etapie, ale nie codziennie.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    nie pomoge, moj tez przylazi, a ma 4 lata. w nocy sie budze a on miedzy nami, nawet nie wiem kiedy sie wzlizguje.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 10th 2014 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: nawet nie wiem kiedy sie wzlizguje.


    No właśnie, gdyby tak było, to luz. Tyle, że ona zawsze z wielkim hukiem się do nas przenosi :devil: I to jest najgorsze, a jak jej się np. o 4-5 nad ranem to zdarzy, to już w ogóle kaplica, bo o tej porze już nie dam rady zasnąć. Ech.
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    hydro może po prostu zaraz jak przyjdzie odprowadź ją do siebie? I tak aż do skutku, u nas był taki tydzień że młody w nocy przychodził, wybudzałam się zawsze, więc przytuliłam i zaniosłam do jego łóżeczka, odwracał się na boczek i spał dalej. Teraz już się nie budzi w nocy, no chyba że coś się przyśni, chce pić czy coś boli, ale wtedy woła.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 10th 2014 zmieniony
     permalink
    HYDRO nasza od noworodka sama śpiąca w swoim pokoju Ninka też pewnego dnia oznajmiła, że nie będzie spać u siebie, boi się szczebelków od łóżeczka i koniec. No i spała ze mną noc w noc, mąż w salonie [bo się nie mieściliśmy na jednym łóżku w tyle osób plus dwa koty plus brzuch :cool: ] aż się wkurwiwszy [bo ileż można], zanabyliśmy jej nowe łóżko dla "dorosłej dziewczynki" [ :tongue: ] i od soboty śpi w nim całe noce, aż do rana.
    Tfu tfu tfu tfu tfu odpukać.
    Więc u nas ewidentnie chodziło o łóżko. Tzn tak mi się wydaje. Albo o coś innego i akurat przypadek, że znów w swoim pokoju śpi bo jej nawciskałam, że wszystkie dzieci z przedszkola śpią same....
    Jestem tylko ciekawa co będzie w styczniu, bo jak zobaczyła łózeczko dla Huga w naszej sypialni to się jej to wyraźnie nie spodobało i zaczęła pytać dlaczego on może spać u nas, a ona nie :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    Gosia przestała do nas przychodzić jak dostała dużą kołdrę, złożyłam ja na pół i włożyłam do dziecięcej pościeli aby miała cieplej.
    Teraz w chorobie znowu do nas przychodzi, ale wie, że jak zacznie się rozpychać, kopać to od razu wraca do siebie.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 10th 2014 zmieniony
     permalink
    dziewczyny a ospa też może być na stopach??
    ja już totalnie nie wiem co jej jest...
    wczorajsze wyniki krwi są ładne tzn crp nie jest podwyższone czyli to nie zakażenie bakteryjne... może to bostonka
    !http://28dni.pl/pictures/2359498.jpg!
    !http://28dni.pl/pictures/2359513.png!
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    Ile moze trwac bunt 3 latka? miesiac-dwa? zaczelo sie od poczatku listopada ale to co sie teraz dzieje to juz armagedon. Placz, rzucanie sie na ziemie, tupanie- kompletnie nie panuje nad emocjami. Rozmawiamy, przytulamy sie, jednoczesnie staram sie byc stanowcza, ale zaczyna mi brakowac sil gdy po raz kolejny jest dziki placz z rzucaniem sie po podlodze bo np ktos nas podwiozl samochodem:shocked: gdy padal deszcz. Po 20minutach znowu normalne dziecko. Albo wszystko jest super i nagle sobie umyslil ze mam mu przyniesc misa ktory lezy 1,5metra od niego. Mam go podac ja i koniec. Kazda moja odmowa spelnienia jego prosby konczy sie afera. Wiem ze minie, wiem ze trzeba przeczekac. Pomagam mu jak moge przez to przejsc, ale sie pytam: ile jeszcze??? ile to trwalo u Waszych dzieci?
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    lecia, moj 4 latek tez ma takie odpaly, wiec tak szybko to nie mija

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 10.12.14 14:41</span>
    ale lecia - swietny krzepiacy wpis, ze nie ja jedna tak mam;-P
    -- ;
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 10th 2014 zmieniony
     permalink
    KASIA a może takie combo jak Ninka miała ostatnio ?
    Tzn ospa plus bostonka ? :shocked:
    Nina miała przez lekarkę stwierdzoną ospę [i bankowo ją miała bo do dzisiaj na nogach i rękach małe strupki jak po komarze a po odpadnięciu strupków małe blizny] a od tygodnia jej palce u rąk i stóp wyglądają mniej więcej tak:
    Image and video hosting by TinyPic
    i może ja się nie znam, lekarzem nie jestem ale kurcze po ospie chyba bąble tak nie wyglądają co ?
    A dokładnie tak wyglądały Ninki paluchy przy dwóch poprzednich bostonkach. Więc śmiem twierdzić, na 99 %, że ona miała teraz i jedno i drugie.....:neutral:
    Kiedy to było jeszcze w postaci bąbli to pediatrzyca mówiła, że na stopach też ospa występuje. Jak najbardziej.
    Ale teraz jak zaczęły bąble schodzić to ja juz nie mam wątpliwości.
    --
  1.  permalink
    Moj mlody tez od miesiaca chce spac z nami... zasypia u siebie bez problemu, ale kolo 2-3 juz placz i ni kija nie zasnie a u nas w sekunde... Tez czekam az przejdzie.. Lozko nie za duze, ja na scianie, tatus na brzegu a mlody krolewicz ma najwygodniej ;)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    kasia, ja bym chyba ASO zrobila. czy robilas?
    -- ;
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    mi też teraz coraz bardziej to wygląda na ospę.. nic jadę się wcisnąć do lekarza niech sam zobaczy bo kurcze wieczorem jadę już do szpitala ze sobą muszę wiedzieć co im powiedziec bo ki czort wie czy sie nie zarazilam
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 10th 2014 zmieniony
     permalink
    kasiakuzniki: bo ki czort wie czy sie nie zarazilam


    Jak chorowałaś na ospę a Milka ma ospę to nic się nie stanie.
    Gorzej z noworodkiem. Prawdopodobnie nie będziesz z nim mogła wrócić do domu, gdzie jest dziecko zaospowane. Tzn Milkę będziecie musieli gdzieś wywieźć.
    Tak mi to przynajmniej lekarka tłumaczyła ostatnio.

    A te kropeczki Milenki mnie się za drobne na ospę wydają jednak.
    Bo ona ma takie mikro czerwone punkciki tylko a przy ospie [tak mi się wydaje] to są większe bąbelki z taką jakby ropą w środku.
    O coś w ten deseń:
    Image and video hosting by TinyPic

    Przynajmniej takie Nina miała i tak mi lekarka mówiła.
    Ale teraz to już nie wiem, bo pewnie odmian jest milion.
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeDec 10th 2014 zmieniony
     permalink
    U nas przy Bostonce nie było wysypki na tułowiu tylko pupa, dłonie, stopy i zgięcia (kolana. łokcie itd) no i krostki były czerwone jakby odcięte wyraźne i parę było takich pęcherzykowatych (na dłoniach i stopach - wewn. strony). Dodatkowo miał je w buzi i stąd ból gardła był, pierwszy lekarz stwierdził zapalenie gardła. Ogólnie to zaczęło się od bólu gardła i temp. potem zaczęło go sypać, najpierw drobne punkty potem i te pęcherzykowate. Język miał obłożony.
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    gilese: hydro może po prostu zaraz jak przyjdzie odprowadź ją do siebie?


    Nie ma szans. No chyba, że chcemy już do rana odpuścić sobie spanie :devil: A wiesz, jednak rano trza wstać i zasuwać, więc byłoby ciężko.

    U nas wszystko już przerobiliśmy wcześniej - dorosłe łóżko jest, kołdra duża jest, siostra w łóżku obok jest, młoda wie, że ma swoje łóżko, chętnie się tam kładzie, mówi zawsze, że tam będzie spała, a jednak w nocy wędruje do nas.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    hydrozagadka: dorosłe łóżko jest, kołdra duża jest, siostra w łóżku obok jest, młoda wie, że ma swoje łóżko, chętnie się tam kładzie, mówi zawsze, że tam będzie spała, a jednak w nocy wędruje do nas.


    A to takie buty.....
    No to pewnie [jak wszystko inne] trzeba przeczekać :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    TEORKA: No to pewnie [jak wszystko inne] trzeba przeczekać :wink:


    Błagam, tylko nie za długo, moje kości nie wytrzymają conocnego balansowania na krawędzi :devil:
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    A ja mam pytanie czy wasze dzieci (pytam o mamy chłopców) też mówią wszystko w rodzaju żeńskim??? Bo mój dwulatek ciągle mówi że "zrobiłam", "uciekłam" itd. Zastanawiam się czy ingerować i go poprawiać (chociaż poprawianie wcale nie skutkuje) czy sam z tego wyrośnie?? Przypuszczam że może się to brać z tego że w żłobku ma tylko ciocie. Wiem że nie tylko ona tak z chłopców mówi,ale też inni bo sama w szatni słyszałam przynajmniej dwóch podobnie mówiących do Ludwika. :bigsmile:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    Anecia84: Wiem że nie tylko ona tak z chłopców mówi,


    Wiem, że to niezamierzone, ale oplułam monitor :bigsmile:
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    Anecia, zamień się rolami z Małym - Ty bądź chłopcem, a on niech będzie mamą. Może się musi osłuchać w męskich czasownikach.
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    Hydro niezamierzone to było :P:rolling: Ale rzeczywiście może za mało słyszy męskich czasowników.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    byłam z Milką u lekarza to powiedział że to albo jest ospa albo bostonka ale on się bardziej ku bostonce skłania... no i powiedział że to taka poronna wersja bo mało ma wszystkiego mam(mąż ma dawać) clematinum 2x dziennie i tyle
    mam nadzieję że zniknie jej wszystko zanim mnie/nas wypiszą
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 10th 2014
     permalink
    kasiakuzniki: ale on się bardziej ku bostonce skłania...


    Ale, że na całych nogach aż ?
    Ja też próbowałam ostatnio Ninkowej pediatrzycy wmówić, że Ninka ma bostonkę.
    Ale mi kobieta powiedziała, że bostonka aż tak całego ciała nie atakuje. Głównie stopy, dłonie i usta. Może pojawić się kilka kropek gdzieś na udach czy pupie [Ninka tak miała za I razem] ale nie aż tyle, ile teraz miała i ile ma Milenka.
    Aczkolwiek mnie już nic nie zdziwi a w przypadku takich "dziwnych" chorób to w ogóle.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 10th 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny jakie kapcie możecie m polecić z usztywnioną piętką? Ortopeda mi powiedział, że "paputki" nie są dla niego teraz dobre. Wszystko z nóżkami jest ok, ma lekką koślawość, ale to normalne jeszcze na tym etapie. Jednak kapcie po domu powinien mieć twardsze. Powiedział, że Bartek ma takie albo aurelka. Ale ja w Bartku na www nie widziałam nic ciekawego... albo tak szukałam...
    Wszystkie TEGO typu, ale wydają mi się dziwne... no i drogie...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 10th 2014 zmieniony
     permalink
    Dii: Jednak kapcie po domu powinien mieć twardsze


    Nam ortopeda mówił - gołe stopy, gołe stopy i jeszcze raz gołe stopy, najlepiej na różnych podłożach...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.