Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
"albo trauma dla dziecka, albo trauma dla otoczenia".
ja w ogóle nie kumam tych wszystkich rodziców, którzy dzieci nago po plaży puszczają. Wybaczcie, taka jakaś jestem
ja jak bylo dziecko male to puszczalam go na plazy wlasnie bez majtek. i szczerze?
U nas na basenie jest wspólna szatnia/ szafki dla mężczyzn i kobiet
Ewa, a chcialas topless? :DDDD
Jednak jesli juz chodzi o moje dzieci i gola pupe 3latka na plazy to jak jakos dziwnie nieswojo mi sie robi
ja tez jestem z tych nieskrepowanych swoim cialem i swoja nagoscia.
moj starszak nago lata po plaży i nie wyobrazam sobie ubrac go w majty gdyz caly czas bylyby mokre
Moje dzieci tez czesto same sie rozbieraja- dla maluchow nagosc jest naturalna.
Rzadko spotykam dziewczyny, ktore namydlaja sie w kostiumach
ale musi to byc strasznie nieprzyjemne
My nie robimy rozgraniczen na dom i poza i maluchy same to rozumieją np. W przedszkolu Janek na golasa nie lata:-) a na plaży jakos samo tak wychodzi
Nigdy nie myslalam w kategoriach zboczencow itd
Z tym, że to jednak wszyscy ludzie mają potrzeby, a nie tylko jedno - moje - dziecko. No ale ja mam dwójkę, to w sumie dość naturalne, że nie dam rady się tylko na jednym skupić maksymalnie....
Bo jasne, moje dziecko i jego dobro jest dla mnie priorytetem, ale jak mogę oczekiwać szanowania naszych granic, jeśli otoczenie będę miała w głębokim poważaniu?
Liwka nie raz musiała zaczekać, szczególnie za noworodkowych czasów i Nadia również,
Kilka tygodni temu płaciłam 5,2zł,
Hydro w Chorwacji piachu w zasadzie nie ma no i moje dziecie nie siada tylko kuca.
My nie robimy rozgraniczen na dom i poza i maluchy same to rozumieją
Nie masz czasem wrażenia, że jesteś tak zapatrzona w potrzeby Adasia, że przestajesz myśleć o potrzebach innych ludzi i tych małych i dużych ?
Mam wrażenie, że Ty właśnie nic nie robisz, tylko wciąż uciekasz od tego, nie pozwalasz na nic Adasiowi oprócz jego dobrego samopoczucia, tak jakby inne emocje nie istniały, tylko sama wesołość i bezpieczeństwo
to czemu Ty oceniasz innych ??? Nie będę tu wracała w jakich sytuacjach bo osoby zainteresowane same sie wypowiedzą jeśli będą chciały. Oceniacie na podstawie jednej bądź kilku sytuacji, o których tu przeczytałyście.
to po co zaczynasz z nami dyskusję ? jeśli nie potrafimy zrozumieć ? I jak już pisałam: tylko tu jestem tak odbierana, w innych miejscach jakoś nikomu mój sposób przekazu nie przeszkadza, a nawet spotyka się ze zrozumieniem.
to czemu Ty oceniasz innych ???
Masz bardzo złe wrażenie i szczerze Penny akurat po Tobie nie spodziewałam się oceniania kogoś na podstawie jednej, jedynej sytuacji, której Adaś nie pamięta
Po niektórych z Was się tego nie spodziewałam... Wiecie, w naszym życiu dzieje się o wiele, wiele więcej...
Opinie nieprawdziwe, oparte na maleńkim, malusieńkim wycinku z naszego życia nie są dla mnie istotne.
wydawałoby się że inteligentne z Was babki, powinnyście wiedzieć że życie toczy się głównie poza forum, ale nie, jednak oceniacie Adasia po kilku wpisach.