Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeFeb 20th 2015 zmieniony
     permalink
    Ale przecież teraz są takie skuteczne środki! Ja kupowałam w aptece w zeszłym roku. Nie pamiętam nazwy. Chodziło mi o to, żeby działało jak najszybciej, bo Młoda nie wytrzymałaby z tym na głowie, jeszcze malutka była, a akcja odwszawiania była profilaktyczna, bo "ktoś miał w przedszkolu wszy", więc wszystkie dzieci trzeba było na wszelki wypadek popsikać.
    Myślę, że nie ma potrzeby obcinania włosów, przecież jak te wszy pozdychają, to tylko umyć, wyczesać - i po problemie. Ja bym na wszelki wypadek powtórzyła psikanie następnego dnia.
    _-
    A ja kiedyś w pociągu zaraziłam się świerzbem - to dopiero jest okropne! Swędziało jak diabli! Całe ciało trzeba było smarować taką lepiącą się maścią - bleee! I sama świadomość, że jakieś pajęczaki drążą sobie korytarze w mojej skórze - fuj!!! brrr!!!
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    A mnie po prostu obrzydzenie wzielo.

    Robale mi chodza po glowie i jajka znosza fuuuujjj !!!!
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    W czwartek byliśmy z Toska u pediatry w naszej przychodni. No i dostała antybiotyk augmentin es 2 × 4.5 ml na 7 dni, osłonka do antybiotyku na 14 dni, dalej ma brać hederasal 3×2.5 ml syrop na kaszel, i witamina c.
    od wtorku Toska ma tą gorączkę 39 stopni i w czwartek przy odsłuchania było słychać ze coś zaczyna się dziać w oskrzelach i płucach w poniedziałek następne osłuchanie. Uszka też ma zaczerwienione.

    Treść doklejona: 20.02.15 11:44
    A i dziękuję za podanie adresów gdzie w warszawie po 18 można udać się z maluchem po pomoc. Ja mogę dodać jeszcze kondratowicza i dąbroszczaków to jest na Targówku.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    U Miśka też coś dziwnego...w nocy z środy na czwartek wymiotował od 1 do 4 - bardziej śliną(śluzem?) i kawałkami ogórka kiszonego, którego wyjadł mi z sałatki (więc myślałam, że to od tych ogórków). Później poszedł spać i cały dzień było ok, tzn zero wymiotów, gorączki, biegunki etc. ale wczoraj w nocy znowu zwymiotował (raz tylko - jakby wodą tzn. bez traści pokarmowej). Przed wymiotami kilka razy kaszlnął, ale nie jakimś męczącym kaszlem...no i teraz nie wiem, czy to może być od kataru? (bo nadal słychać że mu spływa po gardle) czy jakaś dziwna nocna jelitówka hmmm?
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Dawno sie nie odzywalam, ale jesteśmy w Zakopanem. Pogoda cudowna, dzien w dzien slonce. Chlopaki z dziadkami po 3 godziny dziennie na powietrzu. Nie ma przedszkola nie chorób (tfu, tfu) no i nasz trzy i pół latek zalapal bakcyla narciarskiego :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Taki czy inny zarazek musi być! :bigsmile:
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Sardynka, nam tak Krasnal kiedys wymiotowal, tylko w nocy i lekarka mowila, ze to katar... U nas po przejsciu kataru wymioty minely...
    --
    •  
      CommentAuthorcytrynka251
    • CommentTimeFeb 20th 2015 zmieniony
     permalink
    A u nas dzisiaj wysypka znika. Za to przebita górna trojeczka. Objawy zabkowania: goraczka, ,wysypka, marudzenie i dzisiaj brak apetytu. Czekamy na czwartą trójkę; )
    --
    •  
      CommentAuthorspidermanka
    • CommentTimeFeb 20th 2015 zmieniony
     permalink
    yolka32: Dziewczyny ktora walczyla ze wszami u dziecka ?


    Ja miałam taką akcję z moim starszym synem (13 lat). Wrócił od taty z wszami, bo exa dzieci złapały w przedszkolu.
    Jemu ex od razu ściął włosy na krótko i zastosował jakiś płyn.
    Niestety 3 tygodnie później zobaczyłam TO COS u mojego młodszego (2 latka) i zastosowałam PERANIT - eliminuje wszy i gnidy.
    Młodszy ma bardzo długie i kręcone włosy, ale mu nie obcinałam ich. Jedynie nałożyłam to cudo, a po tygodniu powtórzyłam czynność.
    Problem minąl już po pierwszym zastosowaniu.
    Z wyczesywaniem tez nie było problemu, bo ten preparat jest z dodatkiem oliwy, a myje się włosy tak jak zwykłym szamponem... Najpierw się go wciera w skórę głowy i na SUCHE włosy, czeka (nie pamiętam ile minut), troszkę moczysz włosy, zaczyna się to pienić, wiec myjesz jak zwykłym szamponem. Nastepnie zmywasz i już. Włosy były bezproblemowe do wyczesywania, chociaż jemu się bardzo plącza te loki na codzień.
    A ja i mąz na wszelki wypadek tez zastosowaliśmy, aby na nas nie przeszło...
    Tak wiec naprawdę polecam i NIE MUSISZ OBCINAC WŁOSÓW :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    No ja znalazlam juz w aptece cos co stosuje sie podobnie.

    Wlosow ani sobie ani jemu wolalabym nie scinac.Jemu to jedynie podetniemy krocej troszke bo zarosl ( ale to dopiero za 2 tyg). Dwukrotna terapie zastosuje w odstepie 7 dni tak jak radza na opakowaniu.
    Ja glowa bedzie czysta to dopieto wlosy do podciecia.

    Kupilam tez jakis repelant ktory mozna potem stosowac zapobiegawczo.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Yolka u nas w zeszłym roku była wszawica na tapecie, 80% grupy miało, młoda miała tylko gnidy, zastosowałam paranid, ale na drugi dzień i 3 córka nadal miała żywe gnidy, ona ma długie, gęste włosy i to była cięzka praca dzień w dzień przy lampce szukania, i zabijania i gdy już mi się wydawał że nic nie ma na drugi dzień znów żywa gnida, wkurzyłam się i w aptece kupiłam nydę to preparat który dusi i on rozprawił się bo po tym gnidy były suche, ale i tak nie ma gwarancji, że coś się nie uchowa, ja szukałam co dzień a po 7 dniach powtórzyłam kurację, potem przez pewien czas pryskałam by odstraszyć, w tym roku spokój, nie było ani razu.
    Co zrobić ?? to wszyscy domownicy muszą wymyć szmaponem, niech tobie mąz dokładnie posprawdza, pamiętaj wsza chodzi i zaczyna składać jajeczka około 1 cm od skóry głowy i składając schodzi w dół, jeśli masz jedną dwie wszy to gnid nie będzie dużo, trzeba poprać czapki, poszewki i to co ma kontakt z głową, czego niemożna wyprać na tydz do zamrażalki i szukać, szukać, szukać. Ja córce włosy tylko trochę podcięlam, nie trzeba obcinać włosów.
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Najgorsze ze Adam taki nietykalski jesli chodzi o wlosy.

    Nie lubi czesania, mycia, dotykania wlosow.Fryzjer to najwiekszy wrog.
    Wczoraj jak juz zasnal twardym snem to moj maz swiecil latarka a ja mu szperalam we wlosach (bo inaczej nie ma opcji ze on pozwoli sobie na spokojnie tam pogrzebac).
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Nocne spajdermeny z latarką :tooth:
    Sobie wyimaginowałam :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Yolka latarką?, u nas w pelnym świelte i to pod światło było szukania z dwie godziny dziennie, ale moja córka ma ciemny blond i na takich kiepsko widać, teraz wiem że lepiej na nie działają szampony co duszą. U nas był taki numer, że jak Ninka miała gnidy, a ni jednej wszy, pewnie zrobiła co jej i poszła łajza dalej, to potraktowalam ją paranidem i co dzień sprawdzałam i co dzień były jakieś dwie, trzy żywe, a pod koniec tyg i tak znalazłam żywą malutką, czyli jakaś gnida gdzieś została i się wylęgła, na szczęście młode wszy nie są zdolne do rozrodu przez pewien czas, wtedy kupiłam nydę i był spokój, nie było ani wszy a gnidkę jak znalazłam to była sucha.
    jeśli on nie da sobie grzebać we włosach to bym go ciachnęła na króciutko,
    Ja zobaczyłam u niej pierwszy raz gnidy, to musiałam poszukać w necie czy to na pewno to, bo nigdy na żywe oczy nie widziałam, byłam posrana w gacie, zadzwoniłam do przedszkola i zgłosiłam, wtedy miała tylko ninka, zlapała chyba na tańcach, bo w przedszkolu nic nie było słychać. W następnym roku szkolnym panowała taka wszawica na opolszczyźnie, że u nas w przedszkolu był sanepid i dezynfekowali zabawki i dywany, bo w każdej gdupie były, a w grupie córki jak pisałam 80% dzieci miało, masakra
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Ale jak ja mam go ciachnac na krotko jak on sie boi fryzjera tak jakby mu mial nogi i rece obciac a nir wlosy. Poza tym zawszawione dziecko nie wezme do fryzjera.

    Sama nie umiem obciac, a maszynka nie da rady.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Witam już z domku :). Dzisiaj nas wypisali.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Uff, o matko, jak Wy Montenia, jak dziewczynki?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Dziewczynki dobrze,jeszcze slabe,ale już ok. Czekalismy dzisiaj jeszcze na wyniki Laury,bo proby wątrobowe wychodzily nieciekawe,ale już dzisiaj powiedzieli,ze wyniki sa ok. Dziewczyny oprócz rota miały także odczynowe zapalenie wątroby.
    Nie wiem,jak to teraz będzie z wizytami u lekarza,bo Sara ma taka traume,ze uciekala dosłownie przed kazda osoba w fartuchu(nieważne czy salow,czy pielegniarka,czy lekarz), na usg lezalam z nia na leżance!,tak się bala i plakala-myslalam,ze ja zaraz będą sedowac. codziennie klucie na gazometrie,morfologie,zmiany wenflonow(a to zyla pekla,a to wenflon nie przepuszczal już,normalnie koszmar). dzisiaj nawet nie chciała się zwazyc(ale powiedziałam,ze zwaze ja sama na tej wadze i się udało). obie schudly bardzo,Laura zaczela dopiero jesc po troszku w srode,do tamtej pory ze względu na nieustające mdlosci nawet nie wstawala,nie jadla i prawie nie pila,wiec tylko na kroplówkach jechala). lekarze,ze względu na stan laury zaczeli szukac innych zrodel infekcji,co chwila sprawdzali,czy może ruszac glowa.dziwili się,ze tak duże dziecko i do tego,ktore już przeszlo rota, było w tak złym stanie.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    O ja pierniczę, ale przejścia :((( Dobrze, że już w domu jesteście... A powiedz mi, odkryli przyczynę wymiotów tych co miesięcznych?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Frag,nie odkryli jeszcze,ale moglo się to nalozyc i Laury stan mogl być od tego taki, anie inny. dokładnie 14,tak jak poprzednio się to zaczynalo,wystapily tez te wymioty,a do tego doszedł ten rota jeszcze. pewno do gastrologa dostane jakies skieroani od pediatry,jesli jeszcze w przyszłym m-cu cos takie będzie.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    O rany, to trochę ją jeszcze gastrolog wymęczy :((( Zdrowia Wam dużo życzę, bardzo dużo!
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Monteniu, zdrówka. Niech dziewczyny wracają do pełni sił.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    A my dołączamy do grona chorych, zapalenie oskrzeli, antybiotyk za prawie stówę, pulmicort+atrovent do inhalacji, flegamina, flucorta... full serwis! i uciekamy przed zapaleniem płuc. Muszę przyznać, że już po pierwszej inhalacji małej lepiej się oddycha, nie kaszle tak, jak wcześniej.

    P.S. Ostatnio nie daje sobie przyłożyć maseczki inhalatora do twarzy, więc samą końcówką jej "dymię"pod noskiem, myslicie, ze powdycha w ten sposób ile trzeba?
    Jak była zdrowa to sama sobie, cholera mała, maseczkę trzymała, a teraz ni huhu :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    mysle, ze powdycha.
    co to za anty ze 100 zl?
    -- ;
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Montenia, najważniejsze że już w domu. Zdrowiejcie !

    Aga, a widzisz, to tylko zęby :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    montenia dużo zdrowia
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    kuzwa,starsza mi wyla wieczorem,ze boli ja ucho :confused: a pobolewało ja już w szpitalu,dzisiaj ogladal ja laryngolog i powiedział,ze to od kataru. nosz kurde,to sie chyba nie skończy. zakropliłam jej dicortineff i dalam ibum.
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Montenia zdrówka dla dziewczynek. Może ucho faktycznie od kataru...
    A napisz mi dlaczego podejrzewano u Was szkarlatynę?
    Bo Miśkowi doszly nowe objawy. Dzisiaj kompletny brak apetytu i biegunka. Dodatkowo rumień na policzkach i wysypka na brzuchu...P. pojechał z nim na doraźną i ponoć to rumień zakaźny z łagodnym rota (na rota był szczepiony)...a ja się boję że może to jednak szkarlatyna (chociaż gorączki brak)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    O kurka... Montenia, oby nie zapalenie ucha, dicortineff powinien pomóc jak od razu dałaś.
    .
    Sardynko - zdrowia i dla Was!

    Treść doklejona: 20.02.15 21:23
    Sardynko, Krasnal miał szkarlatynę - nie było rumienia na polikach. Za to rumień na policzkach miał przy rumieniu zakaźnym, bardzo wyraźny. I rumień miał bez gorączki, za to szkarlatynę z 40 stopniami...
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Frag dzięki :)

    To u nas raczej rumień, szczególnie że wysypka rozeszła się na resztę ciała zgodnie z przewidywaniami lekarki...ciemawe tylko skąd ta biegunka i zerowy apetyt...normalnie boskie 2 urodziny heh ;)
    A Gugi zaraził się rumieniem? Bo nie wiem co z Gajką...ale chyba to nie jest specjalnie groźne dla niej jak coś
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Gugiego jeszcze wtedy nie było :) Ale to raczej łagodne choróbsko, choć brzmi okropnie...

    Pomimo tego - wszystkiego naj dla Mikołaja!
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Sardynko jak moja Ninka miała rumień to młody wtedy miał kilka m-cy, był na piersi i nie zaraził się, ponoć to łapią troche starsze dzieci, ale cholerstwo bardzo zaraźliwe. Wtedy pamiętam odraczaliśmy szczepienia o 3 tyg, bo była obawa że jednak ten rumień złapie, ale nie
    --
  1.  permalink
    Spoznione zyczenia dla Mikolaja i Najlepsze zyczenia dla Gugiego :)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 21st 2015 zmieniony
     permalink
    sardynka85: Bo nie wiem co z Gajką...ale chyba to nie jest specjalnie groźne dla niej jak coś

    Sardynko, moja mama miała rumień i akurat chorobę przeleżała u mnie w domu - Michasia miała rok i miesiąc bodajże - ale nie załapała pomimo, że miała normalny kontakt z babcią, co chwila do niej chodziła do pokoju (mama miała niestety zapalenie stawów przy tym dosyć okropne). Mama ją tuliła nawet - i to z początkiem, kiedy jeszcze nie wiedziałyśmy, że to rumień :) Misia na piersi była, więc może to ja uchroniło.
    Zdrówka życzę :)
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeFeb 21st 2015 zmieniony
     permalink
    Dzięki za życzenia...
    Miki już ponoć dzisiaj ok (jest z P. u teściów) ale nas dopadła jelitówka (u mnie w sumie nie najgorzej jeszcze ale P. ponoć nie ma siły wstać z łóżka)...jedynie Gajka się trzyma chociaż ona ma katar więc też bez rewelacji...coś czuję że okres wczesnoprzedszkolny będzie wesoły :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    Sardynko, podejrzewali szkarlatynę to mala miała szare naloty na migdałach i wysyoka trudno zzbijalna goraczke,no i do tego problemy zoladkowe (choć już w szpitalu dziecięcym mówili,ze ma chyba tez rota lub inna biegunke infekcyjna) i dali skierowanie do szpitala zakaznego,a tam powiedzieli,ze te naloty podrażnienie gardla to sa od odwodnienia(badania wykluczyly szkarlatynę lub inna bakteryjna chorobe)
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeFeb 21st 2015 zmieniony
     permalink
    Montenia dzięki. To u nas objawy inne bo i gardło ok i gorączki brak...zresztą dzisiaj z tego co piszę z P. to Miki zaczął już jeść i kupa nieco lepsza...a no i wysypka i czerwone poliki zniknęły...także już sama nie wiem co to za g... :confused:
    a ja czekam na teścia i jadę z Gajką do lekarza bo ma taki katar że biedna ssać nie może dobrze :/ (lekarza mam co prawda na końcu ulicy ale nie mam siły sama się tam dostać)
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    Dziewczyny jak i kiedy się odpieluchowuje nicki. Marcel od grudnia siusia na nocnik ale... Kupe wali w pieluche, nadal. Mimo braku nacisków choć z subtelnym zachecaniem robi w pieluche. Zdarzyło mu się do nocnika z 5 razy. Jeszcze spryciarz tak się przystosował ze robi kupe po założeniu pieluch y na noc. No ewentualnie zrobi kule rano przed zdjęciem nocnej pieluchy. Co robić?
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    Montenia, jak ucho?
    .
    U nas odpukać obaj zdrowi! Po 2 tygodniach wyszli na dwór :)))) Boże, jaka radość nie do opisania.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    U nas katar Gajki jest póki co tylko katarem ale spływa już nieco niżej, więc dostaliśmy neosine i czyścimy nos...
    Pediatra stwierdziła że u Miśka to raczej nie rumień bo za szybko zeszła wysypka...wg niej to reakcja na wirus jelitowy. No a wirus teraz trzyma nas i mam nadzieję że nie dopadnie Gai
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    Dziewczyny mogę coś pomoc Gosi na zajady? Takie pęknięte kąciki ust. Wydaje mi się, że to od kiwi które wczoraj jadła przeciętne na pół. Oprócz tego zdrowa jak ryba.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    Montenia! Dobrze, ze juz w domku! Okropne przeżycia za Wami :((
    Sardynko - zdrowka!
    Kurcze, ale sie porobiło, ze tak hurtem całe niemal rodziny chorują!!! Jeszcze z taka ilością chorób wszystkich na raz sie chyba nie spotkałam!
    Dzisiaj mieliśmy jechać do moich rodziców, ale jak zadzwoniłam to okazało sie, ze ich wczoraj razem jakaś zaraza przeziebieniowa (oby tylko) rozłożyła - ale skoro tez razem to zarazliwe cholerstwo! No i przestraszylam sie ze ta moja pchła załapie i nie pojechaliśmy ....
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    Dziewczyny czy moge podac malej Neosine przy grypie typu A ?
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    Quelle,neosine ogolnie jest na wirusy wszelkie,w tym grypy,wiec chyba można podac.
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    Monteniu dziekuje .:wink:
    Wczoraj wieczorem mala zlamalo a dzisiaj goraczka siegajaca do 40 i po podaniu ibubromu spadla do 39.2.Dostala drgawek i od raz na ip pojechalismy.Tam zrobili krew i test na wirusa grypy. Ogolnie mamy u nas epidemie grypy typu A i to tej najgorszej.
    W szpitalu podali jej paracetamol i troszke spadla temperatura.
    Zdrowka dla wszystkich chorych dzieciaczkow.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    Wczoraj jak byliśmy u pediatry to nam powiedziała, żeby faszerować chłopaków wit C (najlepiej sok z aronii domowy), cytryną, miodem i dawać sok z czarnego bzu, jak mamy to też domowy (a mamy), bo panuje teraz mega grypa...
    .
    Aha, pytałam się też o czystek - można dzieciakom w wieku Krasnala jak najbardziej :)
    .
    Zdrowia, zdrowia, zdrowia!
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    Frag fajnie że u Was już zdrowi a mój w pon ma iść na kontrol bo teraz siedzi tydz po odstawieniu antybiortyku a wczoraj miał 37,4 a dziś 38 i teraz nie wiem czy znów jakiś wirus, może ja go zaraziłam czy może od zębów, bo płacze nie chce jeść dopiero jak dostanie coś przeciwbólowego to jest lepiej no i ma katar, na bank będzie musiał zostać w domu. Ja już nie mogę na L4 bo teraz mam, moja mama mega chora, mlody ją zaraził, więc Artur musi wziąć L4 na młodego, no koszmar, na caly luty był 5 dni w żłobku, nieźle co ??
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    Madzinka, na pękające kąciki polecam smarowanie maścią z witaminą A lub zwykłą wazeliną.
    Oranda, u nas pomogło tlumaczenie, że jak robi w pieluchę, to trzeba dłużej czyścić pupę, a że tego bardzo nie lubił i zdarzyło się jeszcze ze 2 razy, że nie mogliśmy od razu mycia zrobić i pupina się lekko odparzyła, to szybko się przestawił, że jednak nocnik jest mniej dokuczliwy.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 21st 2015 zmieniony
     permalink
    Quelle: Dostala drgawek

    ale drgawek czy dreszczy? Bo mnie się drgawki kojarzą z utratą przytomności.
    Zdrówka Reginko.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    Kasiu dreszczy , maz ciagle o drgawkach mowi i tak mi w glowie zostalo.
    Dziewczyny o 17 podalam nuroflex i do 19 ciagle 40 stopni .Podalam paracetamol ,wiem ze trzeba dluzej odczekac ale ani oklady ani kapiel nic nie pomogla. Co ja mam robic zeby temperatura spadla?
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.