Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Dziewczyny wspolczuje waszym dzieciakow. Oby szybko ta wiosna przyszla i sie mlodziez wykurowala bo to jakas masakra..
    Frag - wiem co czujes z tym "chomikowaniem", moj to tez tak robi i musze wszystko co male chowac:/
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    No wlasnie Krasnal nigdy nic z podlogi nie zjadl, a Gugi to totalny odkurzacz! Za to jak czysto mamy ;)))
    .
    znalazlam sposob na duzego - kupilam mu puzzle, 20 roznych w dwoch pudlach, wiec ma zabawe na pol dnia :) A maly chodzi po tatusiu ;) Szkoda tylko, ze wyjsc nie moga, bo pogoda piekna...
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Frag u nas w czasie choroby młodego długo zajmowały wycinanki. Wycinałam mu z gazety (bob budowniczy, ciuchcia tomek) ciuchcie, koparki , walce itd. a on sobie naklejał klejem na kartkę. Na niej narysowałam drogę drzewka itd. miał chwilę frajdę..no albo zamów piasek (bo chyba jeszcze nie macie) to młody może mieć frajdę z nabierania go koparką na wywrotkę. Mój uwielbia taką zabawę w plac budowy ;)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Dziewczyny dziękuję za to,że poradzilyscie dać Adasiowi wolna rękę z tym wołaniem i zobaczyć :) od wtorku juz trzyma po 2 godz, dziś z nocy był suchy pampers, nasikal pół nocnika, wpadek w domu nie ma, w żłobku zdążyła się jedna. No pięknie jest,a byłam pewna, że to mały smrodek, zdecydowanie za mały :
    Do żłobka i na krótkie spacery tez juz bez pampersa, na dalsze zakładam ale zazwyczaj i tak suchy chyva ze wolą i nie ma gdzie go wysadzić..

    Treść doklejona: 14.02.15 12:51
    Elfika u nas w Olsztynie wirus juz był z dobre 2tyg temu :p
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Jezu, koszmar z tymi chorobami! Te zapalenia płuc są wirusowe? No bo na wirusy antybiotyki nie pomogą. Znowuż bakteryjne nie są tak bardzo zaraźliwe... Temperaturę lepiej utrzymać podwyższoną, do 38.5 - to walka organizmu z infekcją. No, chyba, że były drgawki - wtedy niestety trzeba zbijać.
    U nas, na razie, tfu, tfu, wszyscy zdrowi. Prawie cała grupa przedszkolna w komplecie. Młoda kaszle, ale to przez suche powietrze i smog. Co tydzień prawie histeryzuję i lecę z nią do lekarki, ale osłuchowo jest OK.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    jaca wirusowe może po prostu przejsc w zakażenie bakteryjne....

    ehh Ninka juz wyszła z zapalenia oskrzeli... ja z zapalenia zatok wychodzę...
    i oby juz nic nam sie nie przypałetało :(
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Ev u nas był identyko zestaw ja zatoki, młody oskrzela..
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    _Asiula: Ev u nas był identyko zestaw ja zatoki, młody oskrzela..


    Kurka, u nas też - ja zatoki, mały oskrzela, a potem duży płuca :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 14th 2015 zmieniony
     permalink
    U nas najpierw zapalenie tchawicy i krtani [ja] , potem ostre zapalenie oskrzeli [Hug], potem oskrzela [ja] i za dwa dni rotawirus [ja i Ninka] :sleepout:
    I to wszystko w dwa tygodnie.
    Coś wygraliśmy ? :tooth::neutral:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    ale to nie o licytowanie chodzi, tylko zobacz, zaczynało się od mam z zapaleniami zatok, a potem u dzieci były oskrzela - przypadek, czy to może być ten sam wirus?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Wiem, że nie o licytowanie, śmieję się przecież :wink:
    Myślę, że to przypadek.
    Ten wirus atakuje albo oskrzela/płuca albo jelita.
    Z tego co mi w szpitalu powiedziano i co się u nas niestety sprawdziło :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Przestań, bo ja już teorie spiskowe węszę wszędzie przez te choróbska... Czyli to inne wirusiska. I tak twierdzę, że wszystko ze wschodu przylazło... :confused::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Potwierdzam to jakiś pieprzony wirus tak piszecie może atakować jelita a może oskrzela ja dziś z sobą pojechałam na pomoc weekendową jestem osłuchowo czysta, do pediatry było czarno Pani doktor stwierdziła że to wirus. Syn mojej koleżanki 39,2 stopnie spadła do 38 dopiero po podaniu naraz paracetamolu z ibuprofenem idzie znów z nim w pon do lekarza by zobaczyć czynie zejdzie niżej. U nas młody już fajnie,dwie trójki już prawie widać.
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeFeb 14th 2015 zmieniony
     permalink
    U nas znowu temperatura bez innych objawów, wysiadam już psychicznie. Co to za wirus.!
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Kachaw, u Was też z ząbkowaniem połączone? U Gugosa idzie ostatni ząb, moze też przez to gorzej znosi...
    .
    Dziewczyny, a oświećcie mnie, kiedy trzeba z dzieckiem jechać do szpitala, tzn. kiedy lekarz podejmuje taką decyzję? Jesli się źle czuje, jest gorączka i ogólnie stan zdrowia zły, czy wystarczy np. jak u Krasnala, że dziecko niby zdrowe, ale w płucach źle się dzieje?
    .
    Jezynka, trzymajcie się, łączę się z Wami w bólu...
    .
    Jestem z chłopaków dumna, bo domu dzisiaj nie roznieśli i udało ich się trzymać w miarę spokojnych, bez szaleństw, co jest naprawdę dużym wyzwaniem przy nich. Za to mamy odbębnione wszystkie puzzle, układanie torów, bańki kolorowańki i inne takie...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    przylaczam sie do pytania z tym szpitalem..

    Treść doklejona: 14.02.15 19:23
    ja bym na chlopski rozum wtedy kierowala do szpitala jak potrzevbne sa podania dozylne, a nie doustne.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Frag już Gugiemu piątki idą ?? szok
    A co do szpitala to decyduje lekarz, jeśli widzi że antybiotyk doustny nie działa, gorączka nie spada i np dziecko ma duszności, wtedy myślę że do szpitala a tak trzymać się od niego z daleka,przecież nawet rtg można zrobić w przychodni
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Nie, Kachaw, wszystkie, w sensie na ten moment, czyli ma komplet 1,2, 4 i idzie mu ostatnia trójka.

    kachaw: jeśli widzi że antybiotyk doustny nie działa, gorączka nie spada i np dziecko ma duszności, wtedy myślę że do szpitala a tak trzymać się od niego z daleka,przecież nawet rtg można zrobić w przychodni


    No właśnie nasze pediatra też mówi, że będzie nas trzymać z dala od szpitala, bo tam dodatkowe zarazy, ale nie wiedziałam kiedy zachodzi taka potrzeba. No dobra, to juz nie schizuję...
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Dziewczyny, masakra! Zdrowia WSZYSTKIM życzę!!!! No i postanowiłam, że nie zaszczepię teraz Kajta skoro tak panują te wirusy...
    Przepraszam za OT ale może komuś się przyda- odstawiliśmy smoka! Niedawno były próby i nie dałam rady a teraz Kajetan nadgryzl go przy nasadzie i wykorzystałam sytuację. Urwałam końcówkę i mówiłam, że konik ugryzł i popsuł smoka. Co prawda jeszcze Kajetan nie umie go wyrzucić do śmieci (a ja tego nie zrobiłam ze względu na to, że czasem jeszcze panikuje i dopiero uspakaja się jak mu go pokażę i tłumaczę o koniku) ale myślę, że to kwestia 2-3 dni. Jestem z niego dumna!
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Życzę zdrowia dla wszystkich
    Tosieńska na szczęście zdrowa. A mnie złapały jakieś nerwobóle kręgosłupa i się ruszać nie mogłam.
    Czy w wieku Tośki mogą być bóle wzrostowe, bo pokazuje od dwóch dni na nóżkę że ją boli, ale przy kolanku. Mówi że się nigdzie nie uderzyła.
    Dziś gdzieś zgubiła butelkę z ostatnim smokiem, do zasypiania miała jedną butle z mlekiem. Dostała tą samą porcję mleka w kubku że słomką.
    I nie wiem jak to będzie dziś z zaśnięciem, ale może to i dobrze że zgubiła, bo już chciałam ją odzwyczajać.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    W_P_Gosia: konik ugryzł i popsuł smoka


    Haha, co Wy z tym konikiem? :DDDD Już któryś raz słyszę, że konik odgryzł :)))) Ale dobrze, że się udało!

    Acia, chyba możliwe - Krasnal miał takie bóle w wieku Twojej Tosi, przez pół roku prawie. Teraz już się nie skarży, ale był moment, że miałam stracha. Za to wystrzelił w górę...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    niedawno sporo bylo o lekach wiec pozwole sobie wrzucic z fb :wink:

    fds
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Dziewczyny, montenia prosiła bym przekazała, ze sa z Sara w szpitalu zakaznym. Nie mogly zbic gorączki. Maja podejrzenie szkarlatyny i jakąś jelitowke. Wierzące prosimy o modlitwę.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Asiu, kciuki i modlitwa za zdrówko dla Sary..:*
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Frag a ja myślę ze miało jakis zwiazek. Musiało.
    tylko u nas najpierw Nina a później ja.
    raz byla mocno przeziebiona- ja zatoki
    teraz nagle zaatakowalo jej od razu oskrzela- ja zatoki....
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    U nas tez najpierw Młody potem ja..
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    O kurcze, co za zaraza wszedzie?? Niech to juz sie wreszcie skonczy :sad:
    Montenia - duuuuuuuzo zdrowia dla Was!
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    O rany, biedna Sara :(((
    No koszmar jakiś, choroba za chorobą.
    Trzymajcie się !
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    O matko boska trzymam kciuki za Sonie
    Oby jak najszybciej wróciła do zdrowia
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 14th 2015 zmieniony
     permalink
    Rany biedna Sara :sad:
    Przekaż Nana Asi, ze trzymamy kciuki za szybki powrót małej do zdrowia!

    Frag ja szczerze nie wiem od czego zależy decyzja lekarza w sprawie skierowania do szpitala. Tzn pomijając kwestię wieku, bo to oczywiste.
    Jak byłam z Hugim to na oskrzela/płuca było najwięcej dzieci tak do roku. 6-ścio 8-śmio miesięczniaki.
    Było też trochę w wieku Twojego Olafa, ale też takich jak Ninka sporo.
    Nie mam pojęcia od czego to zależy.
    No bo w przypadku noworodków to wiadomiks, chodzi o podanie leków.
    Ale już 2-3 latki to mnie zdziwiło, bo Nina myślę że spokojnie mogłaby w domu przechorować.
    Zresztą te starszaki, poza może pierwszym dniem po przyjęciu, zupełnie na chore nie wyglądały.
    Kaszlały owszem, ale oprócz tego biegały po.sufitach i całym korytarzu niemal.
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeFeb 14th 2015
     permalink
    Dużo zdrówka dla Sary!
    Trzymam kciuki żeby szybko wszystko było dobrze...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    O kurka, mnóstwo, mnóstwo zdrowia dla Sary, Monteniu, dla Ciebie siły dużo...

    eveke: raz byla mocno przeziebiona- ja zatoki teraz nagle zaatakowalo jej od razu oskrzela- ja zatoki....


    A może to jest tak, że nas atakuje to, co mamy najsłabsze? Ja zawsze miałam problemy z zatokami i może dlatego akurat to u mnie siada przy infekcji? Nie wiem, gdybam, bo juz zupełnie tego nie rozumiem.

    TEORKA: o bo w przypadku noworodków to wiadomiks, chodzi o podanie leków.
    Ale już 2-3 latki to mnie zdziwiło, bo Nina myślę że spokojnie mogłaby w domu przechorować.


    Też mi się tak wydawało...

    TEORKA: aszlały owszem, ale oprócz tego biegały po.sufitach i całym korytarzu niemal.


    No właśnie, ja się zastanawiam jak ja bym takiego Krasnala utrzymała w miejscu... Tym bardziej, że nie wiem jak Was, ale mnie szpitale mega brzydzą... Może być czyściutki, pachnący, ale ja oczyma wyobraźni widzę te bakteriozy szpitalne popitalające po podłodze...

    Dziewczyny, a tak z innej beczki zapytam - jest takie zioło - czystek, ma właściwości takie jak zielona herbata, ale podobno "wzmocnione", pijecie? Dajecie dzieciakom? Ja piję od kilku tygodni, bo już mam dość tych chorób, wiadomo, że nie będzie to cud, ale jednak zioła mają swoje właściwości zdrowotne, więc liczę na to, że ciut mnie chociaż wzmocni. I się zastanawiam, czy można już takiemu Krasnalowi dawać, chyba pediatrę na wizycie podpytam.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    Nie wiem jak w wersji do picia ale tabletki na bank od 12r zycia
    Moj mlody by tabletki lykal bez wiekszego problemu ale ziolowego to nawet nie probuje podac, sama nie wiem czy bym przelknela, ja mam problem z wypiciem herbaty ziwlonej czy smakowej takze nie spodziewam sie wiwle po mlodym (czystek wiem ze jest przy boreliozoe polecany)
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    Monteniu, zdrówka dla Sary, trzymajcie się.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    Hydzia, my na ogół ziołowe herbaty pijemy, bo innej nie przełkniemy, także Krasnal albo melisę albo zieloną, rumianek też lubi :confused: Czystka też ode mnie się napił i mu smakuje, ale nie wiem, czy można dawać... Niby na necie piszą, że w formie herbaty można juz po trzecim miesiącu :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    O matko, wszystkie wasze herbatki to dla mnie hardcore. A na rumianek to ja uczulona dodatkowo jestem (na pokrzywe zreszta tez) wiec dla mnie to abstrakcja
    Jak pije herbate to jedynie najzwyklejszego torevkowego liptona z duza iloscia cytryny. A w gosciach albo kawa albo woda ;p zilona jak pijalam to na zasadzie wypic duszkiem jak lekaestwo. Takze mlodemu sie mojemu nie dziwie i nie zmuszam

    Zapytaj jedbak o tego czystka lekarki albo farmaceutki chociaz nim poic maluchy nim zaczniesz
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    Oo, to u mnie by Lipton nie przeszedł :D No właśnie lekarki podpytam, bo Krasnal wypił ode mnie, bo "sielbatkę" miałam i mówi, że pyszna :shocked: Ale nie dałam mu więcej, no bo to jednak zioło...
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    Biedna Sara,zdrówka dla niej, a ty bądź dzielna Monteniu.
    Moja Ninka jak miała niecałe 3 latka to trafiła do szpitala, miała zapalenie oskrzeli i płuc, ale u niej największym problemem były straszne duszności przy kaszlu dopiero jak jej w szpitalu unormowali to ja kupiłam nebulizator do domu, a przyjeżdżałyśmy tylko na podanie antybiotyku, ale myślę że każdy przypadek jest inny, jeśli np starsze dziecko nie reaguje na antybiotyk doustny lub gorączka nie spada to szpital może być konieczny. Moja koleżanka dostała dla syna zastrzyki i musiała dwa razy dziennie chodzić z nim na zastrzyki
    --
    •  
      CommentAuthorlampka2
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    Fragile spokojnie i mlodszemu i starszemu możesz podawać czystek w formie herbatki do picia.jest pyszny.jedli ktos nie może sie do ziolowego smaku przyzwyczaić to do chlodnej juz herbatki odrobinka miodu lub stewii lub czym tam slodzicie.ja w ciąży przy dwóch infekcjach i dlugo po pilam .teraz mi się skończył i musze znowu zskupic. I dobrze robisz ze dlugo pijesz bo dopiero po kilku tyg. Jest widoczne działanie na ukl.odpornościowy
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    nalazłam o czystku fajny artykuł, dzieci już od 3 m.ż mogą pić
    czystek
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    No właśnie ja też to samo o czystku czytałam... Podpytam jeszcze lekarki, ona trochę ziołowa, więc jej zaufam.

    Jak dla mnie jest pyszny, mocny, ale pyszny. Lampka, i jak działa na Ciebie?
    --
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    Fragile jak już coś sie dowiesz to napisz co powiedziaął lekarka o tym czystku
    chętnie sama ale i mojej małej bym zastosowała taką terapie bo tych chorob i przeziębień mam po wyżej kokard
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    Napiszę, w czwartek u niej będziemy.
    --
  2.  permalink
    Zdrowka dla Sary - szpital to juz powazna sprawa...
    Ja z takim pytankiem... Czy ktoras z Was tez tak ma... Moj mlody ubostwa mnie nad wszystko co cieszy oko i serce ale.... Moj chlop jest zazdrosny!! Mlody odsuwa go i mam byc ja a On czuje sie z leksza "olany". I dziwi mnie to, bo raczej bo rowno sie dzieckiem w tygodniu zajmujemy. Dzisiaj taka sytuacja... Wczoraj ok 12 mlody poszedl do jednej babci bo my na slub cywilny. Po 18 pojechal od tej babci do drugiej babci na noc bo my na impreze. Wzielam go dzisiaj i klade go spac. Moj sie kolo niego polozyl a mlody z lozka zszedl i polecial po mnie a tatusia wymownie pokazywal ze ma sobie isc bo on lezy z mamusia... Mojemu az sie przykro zrobilo na taka reakcje dziecka... I takie sytuacje sa czesto:(
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    Bo matka z reguły jest bliższa małemu dziecku. U nas też jest MAMA! A tata jest ostatecznością, jak mama ma wychodne.

    Odnośnie odporności - na podaję wyciąg z czarnego bzu. Według mnie działa. Starszej (jak była mała) podawałam krople z echinaceą, też działały.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    madziik, a u mnie byla faza ze tata, a mama byla w odstawce. owszem, bylo mi w pewnym sensie dziwnie, nawet nie nazwalabym tego ze przykro, bo po porstu cieszylam sie ze tata jest taki super dla niego. bylo to samo kiedys z babcia. nieszczegolnie mnie to boli. uwazam, ze twojego meza tez nie powinno.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    U nas mama też na pierwszym planie.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorlampka2
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    Fragile ja wierze w mi ziół i jak mocno cos sobie ubzduram to od razu mi lepiej. Ja uważam ze czystek ladnie czysci organizm z toksyn i wspomaga podczas infekcji jak i zapobiega kolejnym. Zamierzam go pic takze podczas karmienia piersią
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    Madzik i u nas jest identyko...
    Czekam tylko na fazę tata :d
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2015
     permalink
    Lampka, dzięki!

    Dziewczyny, a ja stale chciałam się o coś zapytać i zapominałam. Gugi ma od urodzenia praktycznie takie czarne ślady na pępuszku, jakby miał tam pozostałości szwów (co jest przecież niemożliwe), na początku jak mu odpadł kikut myśleliśmy, że to brud, ale nie dało się tego niczym wyczyścić, nawet spirytem próbowaliśmy :shamed:

    No i tak mu zostało, ale zastanawiam się co to jest. Żaden pediatra nie zwrócił na to uwagi i ja prawdę mówiąc też o tym zapominam, przypominam sobie tylko podczas wieczornej toalety młodego...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.