Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Jak kiedys w tesco czy carefurze kupowalam nawet dla siebie takie, bo tez po myciu wlosow mialam masakre.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    cestmoi89: Dziewczyny, znacie może jakiś środek ułatwiający rozczesywanie/zapobiegający plątaniu się/układający loki dla dzieciaków? Normalnie, jak mam młodą uczesać, to mnie wstrząsa, takie ma nonstop kołtuny

    Moja Zuzia nie ma kręconych włosów, ale ma ich bardzo dużo i długie. Rozczesywanie to była masakra, a szczególnie po kąpieli. Kupowałam te specyfiki wspomagające rozczesywanie (w rossmanie są dla dzieci, ale i w innych drogeriach). Jednak fryzjerka odradziła mi pryskanie włosów czymkolwiek u dziecka, bo uważa, że przyzwyczajanie włosów od małego do różnych środków może źle na nie wpłynąć i może być tak, że np. w wieku dojrzewania będą jej się bardzo mocno przetłuszczać. Poleciła nam szczotkę z naturalnego włosia z dzika. Na allegro są przeróżne, z samego włosia dzika, z włosia i takimi miękkimi jakby plastikami (nie wiem co to dokładnie, ale przeznaczone szczególnie do rozczesywania). I moim zdaniem są super, ale nie wiem czy na włosach kręconych też tak działają. Zuzia nie krzyczy przy czesaniu, ja się nie denerwuję, a włosy są gładkie i lśniące, więc polecam.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Ja mam ta z tymi miekkimi plastikami. Dessata sie nazywa i rewelacyjnie rozczesuje. Polecam. Sama mam bardzo placzace sie wlosy. Po kapieli na glowie jeden wielki koltun i ta dessata znacznie ulatwia sprawe.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJun 2nd 2015
     permalink
    Cest ja mam kręcone włosy i najłatwiej mi się je rozczesuje grzebieniem z zębami w dużych odstępach. A jeśli chodzi o kosmetyki to nie znalazłam jeszcze idealnego :confused:
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJun 2nd 2015
     permalink
    Dzięki, dziewczyny. Zobaczę na tą szczotkę. Córka ma jeszcze kilka loków na krzyż, ledwie jej odrosły od skóry, a tak się jej plączą końcówki. normalnie supełki ma na włosach :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 2nd 2015
     permalink
    bylsimy dzis z tymi wynikami i piotrkiem u pediatry. dziecko uznane za zdrowe. a wyniki trezba po porstu powtorzyc i tyle. w mysl zasady ze nie leczy sie wynikow tylko pacjenta.
    limfocyty ktore wg tabelki sa poniezej normy ona uznala za zupelnie w normie. CRp 36 tez nie wydalo jej sie jakies dziwne, ot w dziecku ciagle cos tam walczy, moze to zaczerwieniony siurak a moze ten jezyk, jezyk jak to jezyk, kazala psikac argentum. generalnie nie ma to jak pediatra, ktory widzi setki dzieci tygodniowo, i ma duzo luzu do neurotycznych matek. tak ze nie czytajcie wynikow same, nie analizujcie, bo te normy to mocno usrednione sa. wiadomo, ze jak sie wszystko rozjezdza tysickrotnie to jest powod do niepokoju, ale jak tu w gore tu w dol to pelen luz. ufff. lecimy;-)
    -- ;
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeJun 2nd 2015
     permalink
    A coś może powiedziała o tym IgE ? Bo mnie to interesuje :) A co do interpretowania samemu wyników w 100% się zgadzam z Tobą :) Ja zawsze umawiam się do lekarza bo jak zaczynam czytac i sxzukać to masakra wychodzi a potem się okazuje własnie to co u Ciebie :)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 2nd 2015
     permalink
    mowila ze alergiczne, ale wymaga dalszej diagnozy jesli wynik sie powtorzy. tylko tyle. na to sie nie umiera, na szczescie;-)
    -- ;
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 2nd 2015 zmieniony
     permalink
    No ale co z tym językiem?
    Mnie by tekst "język jak język" raczej nie uspokoił. Gdyby u mojej Niny on tak wyglądał jak na zdjęciu powyżej...
    No bo czemu on taki dziwny?
    --
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeJun 2nd 2015
     permalink
    Cestmoi, Możesz też spróbować szczotke TT, jest łatwiejsza w utrzymaniu niż ta z naturalnego włosia ;)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 2nd 2015
     permalink
    Teo, on dzis duzo lepiej wygladal. kubki smakowe sa jeszcze powiekszone ale kolor jest ok, tylko nie jest taki zwarty jak moj.
    kazala psikac na jezyk i smarowac tym aftyostam ewentualnie. moze grzyb, moze infekcja, moze alergia. ciezko wyczuc co to. ale nic coby trzeba bylo leczyc farmakologicznie na dzien dzisiejszy. podaje acidolac, wiec moze jak organizm ruszy to wszystko sie samo wygoi. zwlaszcza ze piotrek juz je, pije, tylko czuje jeszcze bol tego jezyka, ale juz mniejszy.
    mnie pediatra uspokoil. a z dzieckiem to i tak never knows, dzis zdrowe, jutro moze byc chore. na dzisiaj jest zdrowy i licze na to ze zmiana klimatu mu tylko pomoze.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeJun 3rd 2015 zmieniony
     permalink
    W Gliwicach piekny upal, kocham lato :) Po 16 jade z mlodym do kolezanki do Wroclawia (160 km A4). To nasza pierwsza rozlaka z M, On zostaje mieszkanie odswierzac, wracamy w sobote wieczorem. Srednio lubie tak z mlodym chodzic po znajomych bo On z tych co wszystko musi dotknac he he, ale coz, musi sie przystosowywac :)
    A od poniedzialku probujemy odpieluchowac... w niedziele zwijam dywam ha ha :cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    Jak długo uchodzi za normę wystający brzuch u dziecka? Natalia ma wciąż spory, taka piłeczka. Oglądałam zdjęcia Hani w wieku 3 lat - miała już zupełnie inną sylwetkę, brzucha brak. Natalia jest fizycznie sprawna, nie miała nigdy żadnych problemów, robale ostatnio truliśmy, więc pewnie od tego też nie, co jeszcze może być przyczyną? Alergia, to wiem - ale ona alergikiem nie jest. Martwić się?
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    U nas właśnie jest 4 dzień bez pampera w dzień :) I Majka już pierwszego dnia ogarnęła, że trzeba wołać i lecieć na nocnik:bigsmile: Tyle, że jeszcze popuszczała w majciochy. Drugiego dnia też zdarzyło jej się troszke popuścić, za to wczoraj pięknie wołała i trzymała i dzisiaj też. Z kupą jeszcze nie ogarnęła, robi w Majtki i leci, żeby ją posadzić na nocnik. Pewnie lada moment załapie i z tym. Tyle czasu nie mogłam się zebrać na odpieluchowanie, a poszło tak łatwo!:cool:
    --
  2.  permalink
    BRawo dla Majeczki :))
    Hydro - moj maly tez jeszcze ma okragly, 8 miesiecy temu mial usg i bylismy u gastrologa ( z powodu skazy bialkowej) i jest wszystko oki :)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    A wit d badalas?my mamy niedobor mimo suplementacji i mm,
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    elfika: Hydro, a jak stoicie z miesniami brzucha? Bo u nas byl wystajacy z powodu wiotkosci, w strone braku...


    Hmm... Młoda sprawna jest ogólnie, po czym poznam, że ma słabe mięśnie? Potrafi robić wszystko, co powinna w tym wieku, szaleje na placach zabaw, aktywna jest bardzo, ruchliwa. Na co konkretnie zwrócić uwagę?

    Ewasmerf: A wit d badalas?my mamy niedobor mimo suplementacji i mm,


    Nie badałam. Nie podaję dziewczynom witaminy d latem, zgodnie z zaleceniem pediatry zresztą. Może powinnam? Chociaż jak czytam, to poza tym brzuchem wystającym nie ma innych objawów, które by mogły wskazywać na niedobór. Ale sprawdzę to, dzięki.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    Ewasmerf, a używasz kremow z filtrem?
    A czym suplementujecie,jakim lekiem?
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    Hydro możesz łatwo sprawdzić mięśnie brzucha . Zrob test. W lezeniu na plecach ze zgietymi nogami i stopami na ziemi, dziecko musi podnieść głowę i łopatki i wytrzymać określoną liczbę sekund. Dla czterolatka to jest chyba 12s.musialabys poszukać w necie normy dla córki.

    Mój starszak tez aktywny i sprawny i gdyby nie to ze jestem fizjo, na pewno bym nie zauważyła, że ma słabe mięśnie brzucha.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 3rd 2015 zmieniony
     permalink
    Dokładnie taki test [m.in] Nince robił fizjo i oblała. Jak zresztą wszystkie inne na mięśnie brzucha.
    A też właśnie brzuszek mocno wystający i fizjo na to zwrócił uwagę.
    Od marca ćwiczymy i jest ogromna poprawa a brzuch się bankowo mniejszy zrobił, co widzę głównie po tym jak wygląda w sukienkach.
    Więc może to być jakis trop Hydro...
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Moja Ninka od zawsze miała słabe mięśnie brzucha, wystający brzuszek bardzo długo, jak miała 4 latka zapisałam ją na tanieć, po to by właśnie wzmacniała mięśnie brzucha, w wolnych chwilach chodziliśmy na basen i na deseczce ćwiczyła lub z motylkami, a od wrzęśnia tego roku chodzi na gimnastykę akrobatyczną i to jej najbardziej odpowiada, brzuszek jest już normalny, szczuplak z niej straszny.
    Hydro polecam zapisać ją na jakieś zajęcia sportowe, a jak nie masz warunków to regularnie uprawiajcie jakiś sport rodzinnie, ale chyba akurat rower najmniej wzmacnia brzuch, może lepiej już rolki albo basen,
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 7th 2015
     permalink
    Uzuwamy filtrow;jasne.do stycznia bralismy devikap.potem zelki z wit.a mimo to wit d 21 a norma od 30.teraz grecja a po powrocie zas devikap
    -- ;
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 7th 2015
     permalink
    I zeby bylo dziwnie moje dzuecko ruby je I lubi.a wit d lezy I kwiczy
    -- ;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 7th 2015
     permalink
    A jaki poziom wapnia u was?
    Ja bym zrezygnowala z filtrow. ja u swoich dzieci i u siebie nie używamy. chyba,ze jesteśmy nad morzem,na plazy wtedy tak- emulsja z filtrem max 30. i codziennie tran 5ml, a jesien zima tran+1 kropla devikap
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 7th 2015
     permalink
    No ja mowie o plazy.w miescie to on w przedszkolu a ja w pracy to przeciez nie na sloncu.ja tranu nie uzywam.czytalam ze zawiera wit a a. Ta w nadmiarze szkodzi.w zyciu bym nie wpadla ze many niedobor.podejrzewam ze sporo dzieci ma nie wiedzac o tym
    -- ;
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 7th 2015
     permalink
    Ewa z tym niedoborem to pewnie i u dzieci i u dorosłych, moja mama przy okazji jakiś badać w szpitalu też dowiedziała się o sporym niedoborze wit D, ja mpjemu cały czasz daję wit D i do wiosny dawałam też tran, Ninka tylko tran brała, teraz nic.
    A co do pogody jak dziś, u nas było 30 stopni, to nie smarujecie wogóle dzieci niczym czy użuywanie niskiego filtru i mam tu na myśli dziecko do 2 lat, gdy wiadomo ta skóra jest bardzo delikatna, boję się czerniaka.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 7th 2015
     permalink
    Zalezy co robisz.jak wychodze z pracy o 16 to bez jaj- juz nie smaruje.ale hak bad Woda w polydnie jestesmy to oczywiste ze smarije
    -- ;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 7th 2015
     permalink
    ewasmerf, a witamine a suplementujecie czyms?
    bo naturalna witamina a raczej się nie przedawkuje.
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeJun 7th 2015
     permalink
    Ja nie używam kremów z filtrem. Użyliśmy ze trzy razy jak byliśmy nad morzem, jak mała miała kilka m-cy. Ja też nigdy nie używałam filtrów poza plażą. Moim zdaniem to co jest w tych kremach bardziej szkodzi skórze, niż słońce- oczywiście w ograniczonym zakresie, nie mówię o chodzeniu dłuższy czas w pełnym słońcu, bez ubrania itd. Inny problem jak dziecko ma skłonność do poparzeń- u mnie nie dotyczy.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 7th 2015
     permalink
    kachaw,ja nie smaruje niczym i nie sarowalam nawet jak male byly(chyba,ze na plazy jesteśmy ).
    Dziewczynki dużo przebywają na dworzu,ale raczej nie siedza w jednym miejscu(trochę slonca,troche cienia). ja tez się niczym nie smaruje tak na co dzien.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    A my zwykle na dworze jesteśmy cały dzień i robię tak... Najpierw niczym nie smaruję. Ale jak widzę, że to słońce mi go "smaży" to ładuje na niego warstwę kremu (i na siebie bo mam uczulenie na słońce). Mamy porozkładane parasole, ale wiadomo - jak to dzieciak. Nie usiedzi...

    A dziwne, bo Dawidek to taki turbo siwy blondyn, a opala się na brązowo... Ja niestety na czerwono ;(...
    --
  3.  permalink
    Monia - to dobrze ze mlody na brazowo, bedzie mu lzej he he. Ja i mlody na brazowo a moj na buraka, wiec biedny cierpi nie zadko jak przedobrzy.
    Pytanko co do odpieluchowania... Wiem, ze temat walkowany wiele razy ale taka szybka podpowiedz prosze.. Mam go sadzac, przypominac, czekac az mu mokre majty beda zawadzac czy jak?? Wczoraj przypominalam co chwile, ale sikal pod siebie zawodowo, cale szczescie, ze tylko na podloge, kanape i swoje lozeczko oszczedzil.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    Madzik, mojemu mokre majty wcale nie wadziły ;)
    Sadzaj go po prostu częściej i mów "zrób siku", a jak zrobi "Zrobiłeś siku, super!"... Nim sie nauczy to i tak wiele mokrych majtek będziesz zmieniać ;).
    U nas terapeutka jak mały zsikał sie w majty to sadzała go na nocnik i mówiła tu się robi siku. No i z czasem poskutkowało... W domu do dziś zdarzy mu się wpadka raz na jakiś czas. W przedszkolu nigdy...
    --
  4.  permalink
    No ja mu zawsze pokazuje, ze tam stoi nocni, ze ma pilnowac siuskow, ze bedzie nagroda itp. Teraz 3mal od 10 i chyba czekal na pampka, bo teraz moj z nim wyszedl i zalozyl mu, bo kawalek czasu go nie bedzie.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    Madzik, tylko jak decydujesz się na odpieluchowanie, to tego pampka nie zakładaj w dzień wcale. Niepotrzebnie dziecko ma mieszane w głowie. Jak "litowałam" sie nad Dawidkiem to sukcesu nie było. Przyszła terapeutka, zakazała zakładania pieluchy i poszło... Ale początki były trudne, bo on myslał, że mamusia poratuje, a tu lipa... mamusia musiała współpracować... Nie mniej taka konsekwencja działa cuda.
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    U nas na wyjścia jest pamper, jak np idziemy do supermarketu i Majce na szczęście to nie namieszało. W sumie nigdy w tego pampersa nie sika, tylko jak wrócimy do domu to każe zdjąć i szybko biegnie na nocnik lub nakładkę :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeJun 8th 2015 zmieniony
     permalink
    Na wyjscia dluzsze na dwor zakladac bede.Zobaczymy jak nam pojdzie :)
    Monia ile mial Dawidek jak zaczelas?
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    miał 2,5 roku jak zaczęła terapeutka z nami tego pampa ćwiczyć. Pierwsze sukcesy były po około 2 tyg, że przypilnowany zachowywał suche majteczki (plus wpadki, bo nie umiał wołać) im dalej w las tym lepiej. Po pół roku zaczął wołać siku (kupka nadal była z wpadkami), w wieku 3,6 już kupkę bez problemu wołał na wc, a obecnie sam leci do kibelka na załatwianko. U dzieci autystycznych nie ma co czekać na "gotowość", bo można się nie doczekać i są autyści sikający do dorosłości w pampki... Ja na wyjścia nie zakładałam. Brałam na zmianę ubranka. Do autobusu jedynie jak gdzieś dalej jechaliśmy... Rok temu (Dawidek miał 3 latka równe) założyłam mu do Holandii jadąc i ani raz nie zmoczył :) Siusiał na postojach lub w wc w autobusie. U nas odpieluchowanie to był długi dość proces, ale opłacało się.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    Krzykne na dwóch wątkach. Macie jakiegoś godnego polecenia nefrologa dziecięcego? Warszawa i okolice...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    Frag - co się dzieje?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    Nie nie to nie u nas, potrzebuje dla przyjaciolki
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    uffff - tzn, ze nie u Was, a przyjaciółce współczuje - niestety nie znam żadnego nefrologa :(
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    Dziewczyny to jest normalne zeby dziecko balo sie much i wszystkich innych robakow? Oktawia dostaje paniki jak widzi male robaczki ,nie pomaga mowienie ze nic jej nie zrobia.Normalnie telepie ja i nie mam pojecia co mam roic .
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    U nas był pampers na spacer i pod opieką dziadków, którzy jak raz się Krzyś zasikał to od razu mu pampera zakładali. Ostatnie 4 dni byliśmy z mężem sami z chłopkami i zdecydowaliśmy, że zdejmujemy pieluche. Pierwszy dzień z 5 razy sie zasiał, nastepnego ze 3, a wczoraj ani razu. Dzisiaj na spacerze z babcia tez wpadki nie było, wiec jest coraz lepiej.

    Madzik zanim zaczał wolac to ja wysadzalam co pol godziny albo i czesciej, teraz sam wola, ale i tak jak nie ma siku po 30min to wysadzam.

    Jak kilka razy wola siku i nie robi to wiem, ze kupe chce. zakladam wtedy pampersa i robi w pieluche. Na razie tylko raz mu sie udalo kupe na nocnik zrobic.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    Quelle: Dziewczyny to jest normalne zeby dziecko balo sie much i wszystkich innych robakow? Oktawia dostaje paniki jak widzi male robaczki ,nie pomaga mowienie ze nic jej nie zrobia.Normalnie telepie ja i nie mam pojecia co mam roic .


    Normalne :) U nas był strach przed muszkami, cieniem, gąsiennicami. Kiedyś szukałam na gwałt postoju na autostradzie, bo Krasnal tak krzyczał, ze "omojbozemuchamuchamuchawielkamuchasiedzinaoknieimniezje!!!!", po czym jak otworzyłam drzwi to zobaczyłam taką malusieńką muszkę zieloną z przezroczystymi skrzydełkami. No taki etap ;))

    Teraz z kolei mamy etap strachów typu "rekin/potwór w szafie/dinozaur" i inne takie przyjemności. Mija jak wszystko ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    Quelle: jest normalne zeby dziecko balo sie much i wszystkich innych robakow?

    Miki, chociaż ma już ponad 5 lat - panicznie boi się pająków i pajęczyn. A co za tym idzie - muszek też, bo przecież to MOŻE BYĆ PAJĄK :wink:
    Na jakąś hipnozę go zapiszę, bo reaguje naprawdę histerycznie...
    --
  5.  permalink
    Ul_cia: Dziewczyny to jest normalne zeby dziecko balo sie much i wszystkich innych robakow?
    - ja do teraz boje sie ptakow (kur i gesi, wszystkiego co ma skrzydla), panika ze hej, przechodze druga strona ulicy, pare razy bym z roweru spadla albo autem waltowny skret... Wiec mozna miec fobie na dluzej :devil:

    Treść doklejona: 08.06.15 22:21
    Nie moglam sie oprzec
    Image and video hosting by TinyPic
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    Frag widzę ze u Was to co u nas, wyobraźnia zaczyna działać chlopakom. Dawid boi sie lwa, niedźwiedzia, o dzinozaurach uslyszal ze wyginely i juz sie nie boi:wink: ale zaś mu sie "źle sny" snia wiec koniecznie któreś z nas z nim ma spc. W praktyce tylko z nim,zasypiamy i spi do rana.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 9th 2015
     permalink
    O kurcze! GDZIE można kupić takiego bodziaka? ;-)))
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 9th 2015
     permalink
    Bodziak boski!
    .
    Lecia, dokladnie to samo. W nocy potrafi sie jednak obudzic, bo mu sie sni cos tak sugestywnego, ze budzi sie, krzyczy, potrafi mnie uderzyc i krzyczy "lekin mnie zje, ma wielkie zeby, zje mnie, zje!" i ciezko go dobudzic i wytlumaczyc, ze to tylko sen...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.