Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJan 15th 2016
     permalink
    Prawy górny róg, "Ustawienia forum" - i w pole sygnaturka wpisujesz kod z suwaczka :-)

    Treść doklejona: 15.01.16 14:09
    Musisz jeszcze oczywiście zaznaczyć okienko żeby suwaczki były widoczne
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJan 15th 2016 zmieniony
     permalink
    Teo, moj tak jezdzil ze dwa tygodnie w grudniu. Nie bylo zimno i nie bylo odsniezania, a chodzilo mi glownie o to, ze jak szedl spac w domu, do lozeczja to sie cyca doamagal, a raz ze juz sie szylowalam do odstawienia go, a dwa ze jak juz opitolil te cycki to bylo po obiedzie;) no a dwulatek, ktory na snaidanie obiad i kolacje je tylko mleko z cyca to slabo:wink: a tak w aucie siedzial i zasypual. Ja w tym czasie jechalam do lasu i pozniej zostawialam go w samochodzie, a obok my sie bawilismy:wink: teraz by mi sie pewnie tez nie chcialo auta skrobac:wink:, ale juz nie spi w dzien wiec luz:wink: no i my to zalatwialismy od razu po spacerze, wiec nie bylo dodatkowego ubierania sie, a Wy na dwor zimna nie wychodzicue czy co? Ze nie ubieracie sie?
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJan 15th 2016
     permalink
    Dziękuje :****

    Treść doklejona: 15.01.16 14:32
    Teraz znowu nie wchodzi obrazek tylko kod :cry: Poprzednio jakoś łatwiej mi poszło

    Treść doklejona: 15.01.16 14:38
    Działa :)
    --
  1.  permalink
    Ja tez nie wyobrazam sobie wozenia dziecka autem.. Pomijajac te skrobanie to benzyna jest mega droga... No ale moj tez ladnie sypial w dzien.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 15th 2016
     permalink
    Fran oczywiście że wychodzimy ale czym innym dla mnie jest ubieranie się w celu spaceru a ubieranie się po to, żeby się do auta pakować. W tym celu by mi się po prostu nie chciało :tongue:
    Pomijam, że szkoda by mi było marnować czasu w samochodzie. Czasu kiedy moje dziecko śpi. Ja wtedy zwykle gotuję, sprzątam etc. Wykorzystuje ten czas w 100% żeby potem mieć luz :)
    No ale jak mówię, moje dzieci zupełnie inne to może mi się łatwo mówi...

    A nie balas się sama w tym lesie ? Ja bym w gacie narobiła :tooth: Bo zakładam, że drzemkę miał w godzinach kiedy w grudniu już się ciemno robi... No bo jak wstaje 9-10 to zakładam że spał ok 14 dopiero. W życiu bym sama do lasu nie pojechała no ale ja mam wyobraźnię wybujala i się naogladalam Dexterow i innych :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJan 15th 2016
     permalink
    A ja sprzatam i gotuje z rana gdy oni sie bawia:fierce: nie balam sie. To nasza stala miejscowka, piekna nad jeziorkiem:wink:ja to szcerze mowiac bardziej boje sie ludzi i cywilizacji (np przechodzic przez skrzyzowania) niz natury i uwierz mi, rozmawiasz z nerwica lekowa:crazy: a on spal juz nie za dlugo, zasypial po 13 i kolo 14 juz bylismy w domu i wtedy wstawal i obiad. Ale o 14 to jeszcze ciemno nie bylo, no chyba ze u Was, bo Wy bardziej na poludniu:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 15th 2016
     permalink
    Jakbyście nie miały wyboru to byście jeździły :P
    Serio, mnie takie jeżdżenie ratowało, także psychicznie - Gugiś z mega kolkami, zasypiał jedynie w samochodzie bez krzyku i Krasnal, który bez drzemki zamieniał się w diabła z milionem rogów. A tak przez 2h miałam cisze, cichuteńką ciszę i się delektowałam jadąc przed siebie i popijając kawę z Maca...
    A tak na serio - koszmarny czas, cieszę się, że to już za mną.
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJan 15th 2016
     permalink
    Witam się ponownie na wątku :-D Gabi dzisiaj skończyła rok. Kiedy to zlecialo.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJan 15th 2016
     permalink
    Sto lat Gabi! Wszystkiego najlepszego :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 15th 2016
     permalink
    Dlatego ja Frag napisałam, że mam inne dzieci i jeździć nie musiałam, więc nie wiem jak to jest a jedynie mogę sobie wyobrazić. Ze bym oszalała :wink:

    Fran :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJan 16th 2016
     permalink
    Dziewczyny moja corka ma wysypke, taka kaszke, nie czerwona na kolanach, lokciach i na bokach plecow przy pupie. Czy dobrze mysle ze to moze byc jakas alergia pokarmowa? Jakos bardzo ja to nie swedzi ale jak ja przebieram to sie drapie po kolankach. Co moge jej podac jesli to uczulenie? Ja chodze do pracy wiec mala zostaje z dziadkiem i on mogl jej cos dac czego jeszcze nie jadla.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 16th 2016
     permalink
    TEORKA: Ze bym oszalała :wink:


    Iii tam, przeżyłabyś, nawet bez szaleństwa ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 17th 2016 zmieniony
     permalink
    Czy reakcją poszczepienną (świnka, różyczka, odra) może być brak apetytu? Magda była szczepiona w środę a od piątku nie chce wcale jeść za to dużo pije wody. Dużo jak na nią bo z reguły nic nie wypija w ciągu dnia... Ulubionych potraw nie chce też jeść. Jeden gryz i konic. Jedna łyżeczka i koniec... Za to w nocy budzi się glodna i chce cyca a ja jej już w nocy nie daję... A njc innego nie chce :sad:

    Treść doklejona: 17.01.16 09:42
    A i dodam że u nas jakaś jelitówka panuje... Może tu jest przyczyna... Męża złapało i mnie trochę...
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJan 17th 2016
     permalink
    Co do szczepienia nie wypowiem się, bo nie szczepilam jeszcze Miry.
    Za to wiem, że panuje jelitowka w naszych okolicach. Mira wymiotowala tydzień temu w nocy. Do tego że 3 razy zrobiła rzadką, zieloną kupę. Nic nie jadła tylko nyny (czytaj mleko moje). I właściwie dopiero wczoraj zaczęła coś jeść. Do tego katar. Na szczęście mnie i tatę Miry oszczedzilo. Co prawda inne rzeczy nas zaatakowały ;) bo B. Angina wywołana paciorkowcem, a ja mega przeziębienie. Oby minęły już te wstrętne choroby...
    Zdrowia życzę wszystkim!
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 17th 2016
     permalink
    Dzięki Karoolka, czyli norma... Kurcze bidulka nic nie chce jeść... Zjadła pół naleśnika na obiad a śniadanie ominęła głębokim łukiem... Ach... Zdrówka :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeJan 18th 2016 zmieniony
     permalink
    To i ja się po raz pierwszy przywitam na wątku. Od ponad miesiąca Was podczytuję.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 18.01.16 11:56</span>
    Agat czy Amelce wysypka już zeszła ?
    Zosia miała z 2 tygodnie temu wysyłkę na całym tułowiu taką jak by ją ktoś szczotką okladał. Już się wystraszyłam że to szczarlatyna ale padło na uczulenie na paprykę surową. Robiłam salatke i ona dorwala kawałek. Zanim odebralam zdazyla widać trochę zjeść.
    Ja podałam wapno opuszczone w wodzie i viburkol w kroplach na noc. Do tego wykapalam w krochmalu i po dwóch dniach nie było wysypki.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJan 18th 2016
     permalink
    Dziewczyny, moja Mala wczoraj dostala wysypki. Tzn to sa drobniusienkie krosteczki na calym czole. Czolo cale tym usiane, mniej na buzi, ale tez sa. Takie to blade, widoczne pod slonce. Nie zmienilam proszku, kremu, nic. Na ciele nie ma. Kurde. Nigdy lrostek nie miala. Ma 14 mies. Czym to potraktowac?

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 18.01.16 12:28</span>
    Dii, ja Malej jeszcze nie szczepilam, ale, jako ze robilam szczegolowy wywiad srodowiskowy nt tej wlasnie dawki, to slyszalam od kilku osob, ze wlasnie apetyt znikal po tej szczepionce. Ale przechodzilo po jakims czasie.
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeJan 18th 2016 zmieniony
     permalink
    Asia a jest szansa że to mogą być potówki?

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 18.01.16 22:16</span>
    Mojej Zosi kiedyś lekarz zapisał na taką wysypkę bora sól rozpuszczony w przegotowanej ostudzonej wodzie 1:1. Przecierałam 2*dziennie i szybko znikły krostki z buzi. Jednak na wątku dla najmłodszych dziewczyny mnie uświadomiły że jest to lek którego według ostatnich badań nie powinno się stosować u maluchów.
    Może wystarczy kilka razy dziennie przecierać twarz wacikiem umaczanym w podwójnie przegotowanej wodzie.
    Jeśli to alergiczne to dorzuciła bym 4*dziennie po 2 ml zwykłego wapna rozpuszczonego w wodzie. U Zosi zawsze to szybko pomaga.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJan 19th 2016
     permalink
    Ale potowki na samym czole? Bardziej myslalam, ze pojawiaja sie na karku czy szyjce. A potowki to nie u niemowlakow tylko? A rumiankiem mozna przemywac?
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJan 19th 2016
     permalink
    Haniutka mojej Amelce wysypka nadal nie zeszla:( Wczoraj zaczela sie drapac wiec umowilam ja do lekarza bo to juz za dlugo trwa. Probowalam dawac wapno rozpuszczone ale mala nie bardzo chce pic. A ile tego wapna podawalas malej? Spi niezle wiec jej to za bardzo nie dokucza. Maz kupil ostatnio jakis nowy proszek tylko dopiero teraz mi powiedzial wiec wczoraj kupilam lovele i sprawdze cxy to jeszcze nie to.
    --
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeJan 19th 2016
     permalink
    Ale potowki na samym czole?

    Córcia mojej siostry miała tylko na czole i kilka na policzku za każdym razem jak za bardzo dołożyli do pieca i w domu nie było czym dychać. Z rumiankiem trzeba uważać bo ma właściwości silnie uczulające. Moja córka po rumianku miała silny odczyn alergiczny.
    A ile tego wapna podawalas malej?

    Jedną pastylkę rozpusciłam w 200ml wody i podawałam małą strzykawką wstrzykując na wewnętrzną stronę policzka. Rano jak zauważyłam wysypkę to 6 ml a potem co 3 godziny po 2 ml i kontynuowałam następnego dnia 3* po 2 ml. Wysypka szybko zeszła.
    Ja jestem przeciwnikiem tych dziwnych dziecięcych zawiesin wapnowych o smaku np. bananowym. To jest tak obrzydliwe że nasza mała tym pluła. Wszystkie moje znajome tak podają wapno swoim dzieciom. Pediatra jak pytałam nie protestował.
    Maz kupil ostatnio jakis nowy proszek

    Obyś szybko znalazła przyczynę wysypki.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    asia04108: Dii, ja Malej jeszcze nie szczepilam, ale, jako ze robilam szczegolowy wywiad srodowiskowy nt tej wlasnie dawki, to slyszalam od kilku osob, ze wlasnie apetyt znikal po tej szczepionce. Ale przechodzilo po jakims czasie.

    Na szczęście minęło...
    Ale za to teraz wysoka temperatura 39,5 nie do zbicia...:sad:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Dii ,oklady rob i naprzemiennie paracetamol i ibuprofen. Moja starsza tez miala taka niezbijalna goraczke i drgawki(lekkie) i odre poronna. A ktora to doba po mmr?
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Kurcze, Dii, ale pechowa u Was ta szczepionka. Swinstwo to... Oby Wam szybko przeszlo :-( Dziewczyny ?mam szybkie pytanie, bo troche panikuje. Czy storczyki sa trujace? Moja Mala wachala i w pewnym momencie ugryzla paka kwiatowego. Troche wyciagnelam z buzki, ale cos polknela. Mam cos robic? Storczyk jest trujacy? :cry:
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    nie sa
    -- ;
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Dzięki. Uff...
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 21st 2016 zmieniony
     permalink
    montenia podaję naprzemiennie co 4 godziny, ale jak podałam Ibuprofen przy 38,5 to po 1,5 h było 39,5. Wtedy właśnie wykąpałam ją w wodzie 2 st. niższej niż temp. ciała i zbiło o 0,3 stopnia. Potem mi się w rękach przelewała i zasypiała na siedząco. Musiałam przy niej siedzieć bo co oczy otworzyła na chwilę i mnie nie widziała to rozpacz. I wtedy przylatywałam, głaskałam, zasypiała. i w końcu jak już można było to podałam paracetamol i pomogło. Wtedy nawet zjadła dwie miski zupy i porządną kolację... Ale wieczorem znowu patrzę a ona na siedząco zasypia na kanapie. To zmierzyłam temperaturę i 39,4. Ibuprofen podałam i zobaczymy... Zasnęła mi na rękach bez cyca, bez niczego...

    acia no parszywa szczepionka... Żadna na nią tak nie podziałała... :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeJan 21st 2016
     permalink
    Dii, Franek też tak miał po MMR. Tyle że jego trafiło już na drugi dzień. I jak wzrosła powyżej 39 to było nam b ciężko ją zbić.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Nam pielęgniarka mówiła, że objawy poszczepienne przy mmr występują między 5-10 dniem dlatego pomyślałam, że to to, bo minęło 7 dni i temperatura... Noc bez niespodzianek, rano 39... Walczymy dalej...
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Współczuję Dii... To mnie dodatkowo przekonuje, żeby odłożyć to szczepienie na dłuuuuuuuugo.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Livia, ja szczepiłam małą na 2 lata i przeszłyśmy pełnoobjawową odrę poszczepienną - koszmar. Moja pediatra mówiła mi, ze te starsze dzieci mają właśnie częstsze NOPy po mmr niż te młodsze.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Katka, pamiętam :-((( I tak wolę poczekać, zwłaszcza, że Gajka ma wadę serca i mamy jeszcze trochę szczepień zaległych...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Nie no jasne, tylko piszę, że chyba nie ma reguły. My też czekałyśmy za decyzją pani neurolog, także rozumiem jak najbardziej. WARTO!
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Ja Miśka zaszczepiłam ok 21 mc życia (zwykłym mmr) i jedynym ubocznym objawem była lekko podniesiona temperatura właśnie ok 8 doby po szczepieniu (ale tak do 38,5) i trwało to chyba niecałą dobę...Gajki też jeszcze nie zaszczepiłam bo z jej wiecznym gilem nie mam nawet kiedy...pewnie w okolicy lata się za to wezmę
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Wiki jeszcze mmr nie miała i napewno do wiosny lata mieć nie bedzie
    Milka miała jakoś koło 13 miesiąca i też przeszła Odrę poronna
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Dominik tez nie mial. Tez sie boje tego swinstwa:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorgucio8
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    U nas była w nocy lekka gorączka (38,5) po 7 dniach. Szczepienie w 18 miesiącu.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    No u nas już 3 doba z gorączką 38,5-39,5. Ibufen działa po 2 godzinach, Pedicetamol po 30 minutach... ale daję naprzemian. Robiłam jej CRP z palca i wyszło 40, czyli nic poważnego, pewnie poszczepienne,,, tak dr powiedziała...
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    My też walczyliśmy po mmr. Właściwie po Priorixie... Ale gorączka równie wysoka no i przez miesiąc się ciągnęło bo później przypałętało się zapalenie gardła itd itp...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    katka_81: te starsze dzieci mają właśnie częstsze NOPy po mmr niż te młodsze


    No coś Ty :sad:
    To kiedy my tą Nine zaszczepimy ? :sad:

    Dziewczyny jakie szczęście, że ten moj Hug zębów więcej niż dwa dolne nie ma. Gdyby miał to już by i tak nie miał. Tak wczoraj przydzwonil w stolik szczęka, że krwi zatamowac nie mogliśmy. Ze trzy chusteczki poszły a dalej sikalo jak z hydranta :neutral:
    Warga od razu spuchla rozcieta w dwóch miejscach ale potem się okazało ze rozciete też całe dziaslo od górnych jedynek. Rozciete, sine i z krwiakiem. No kosmos. Jakby tam były zeby to bankowo by złamał. W sumie to nie wiem czy ich i tak jakoś nie uszkodził. Zobaczymy jak będą rosnąć.
    Ninka w wieku Huga też takie wypadki często miała. Krwawe znaczy. Ale aż tak nigdy.
    Aż się boję co będzie dalej....
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    U nas po mmr Maksiu miał poszczepienną świnkę. Bałam się jak diabli, bo wiadomo jak czym może skutkować świnka u chłopca. Ale pediatra powiedziała, że te poszczepienne świnki nie dają takich skutków, są łagodniejsze. Ale i tak nie wychodziłam z Maksiem z domu, żeby tej świnki nie przeziębić (jak to lekarka nasza powiedziała).
    -- ,
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Moja cora po mmr przeszla poronnie rozyczke. Ale lagodnie dosc choc przez dwa dni temp. tez wysoka byla. Na szczescie tylko 2 dni, wyszla wysypka i szybko zeszla bardzo nie dokuczajac.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    TEORKA: akby tam były zeby to bankowo by złamał. W sumie to nie wiem czy ich i tak jakoś nie uszkodził. Zobaczymy jak będą rosnąć.


    Teo, kurczę, łączę się w bólu... Krasnal tak przydzwonił w brodzik z tydzień temu, górne zęby całe, ale ma ranę tłuczoną na dziąśle - wyglądało jak pęknięte i też się boję o te stałe zęby. Idę do pedodontki za 2 tygodnie i zamierzam się zapytać, czy to ma wpływ na te "niewyrośnięte" zęby - jak chcesz to Ci napiszę co powiedziała. Współczuję :(

    katka_81: Moja pediatra mówiła mi, ze te starsze dzieci mają właśnie częstsze NOPy po mmr niż te młodsze.


    To moja na odwrót mówi, dlatego z chłopakami zwlekaliśmy - prosiła, żeby szczepić po 24 miesiącu...
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJan 22nd 2016 zmieniony
     permalink
    Teo, niekoniecznie. Dominik jest mistrzem przydzwaniania w warge, o cokolwiek. Juz milion razy mial ja tak rozwalona, ze trzy chusteczki piszesz? U niego reczniki zwykle byly do wywalenia, a lazienka jak rzeznia, warge w zasadzie ma stale "murzynska", ale zeby cale:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Rozmowa dla mnie bardzo na czasie. Ja już włosy z glowy rwę, bo nie wiem czy mam szczepić teraz czy później ten cholerny mmr/priorix. Byliśmy już raz umówieni na termin (w grudniu) ale strefiłam. Co do tego, że im starsze dziecko tym częściej NOP to pierwsze słyszę. Z tego co czytałam, a starałam się znaleźć ja najbardziej wiarygodne źródła, a nie jakieś portale walczących ze szczepionkami, czy wręcz odwrotnie...w każdym bądź razie jest wiele krajów zachodnich gdzie ta szczepionka jest z założenia podawana później (po 2 czy nawet 3 roku życia) właśnie ze względu na te często występujące skutki uboczne i lepsze radzenie sobie z nimi przez starsze organizmy.
    Jutro Emilia kończy półtora roku, a ja się nadal waham, mimo, że nie jestem przeciwnikiem szczepień i do tej pory regularnie szczepiłam...
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Utwierdzacie mnie w przekonaniu, żeby Gajce ten mmr odroczyć najdłużej jak się da.
    Na razie i tak mamy zaległe pneumokoki, bo albo Gaja z glutem, albo terminów nie ma :confused:
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    Dziewczyny, ale nad czym się zastanawiać, przecież to logiczne, że starsze dziecko lepiej zniesie szczepionkę bo i układ odpornościowy mocniejszy i układ nerwowy lepiej rozwinięty, jeśli planujecie szczepić i możecie poczekać to chyba warto odwlec to szczepienie….chociaż osobiście jak czytam o wielotygodniowych gorączkach, drgawkach…to nikt mnie nie przekona, że to jest bezpieczne...
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeJan 22nd 2016
     permalink
    my tez szczepiliśmy po 24 mies na mmr..dokładnie tydzień po była gorączka do 39,3 :( ale lekarz..stara śpiewka.." to nie od szczepionki"..gorączka trwała ze 3 dni i głównie wieczorno-nocna..
    a tak apropo- to macie fajnych lekarzy i fajny sanepid skoro tak przekładają :)
    zdrowka dla chorych dzieciaczków..
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 22nd 2016 zmieniony
     permalink
    adda78: macie fajnych lekarzy i fajny sanepid skoro tak przekładają :)

    Ja tam nikogo nie pytam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJan 23rd 2016 zmieniony
     permalink
    Ojej Asia, współczuję Hugiemu..., biedactwo :sad:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.