No dobra, wstawiam na chwilę link do mojego dreptusia.
Przepraszam za burdel, ale Gaja na drugie imię ma "pożoga"
(usunęłam)

Dziękuję
Ale, kurde, mam wrażenie, że ona jest strasznie chwiejna i niepewna.... Dobrze, że we wtorek (niestety jednak nie w sobotę) fizjo, bo coraz bardziej się niepokoję.

Słodziak z niej! Usmialam sie na tym pierwszym filmiku, trafna nazwa hihi... Juz ja to cieszy wiec za chwile bedzie biegać. Po takim dywanie każdemu byłoby cieżko. Fajnie patrzeć jak dziecko stawia pierwsze kroki

Synu moj osobisty na roczek dostał motorek,którego sie wczepil z dzika radością (poważnie, tak zadowolonego z prezentu roczniaka to chyba nigdy nie widziałam) i przez kilka dni przestawiał go w mieszkaniu az zapomniał, ze go nie trzyma i poszedł samodzielnie.

A propos szaleństw to wymyśli sobie wspinanie na oparcie kanapy. Staje tam i rzuca sie na dół na poduchy. Codziennie przeżywam zawał. Albo w starej komodzie wysuwa mini szuflady, wstawia tam stopy i tak stoi uczepiony blatu. Juz mamy próby włażenia na krzesła (na szczescie nie udane) wiec drze o to kiedy z tego bedą kolejne guzy. W jednym tygodniu nabił sobie guza na guza, masakra.

Spokojnie...to jest głęboka komoda, z ciężkiego drewna w stylu kolonialnym. Nie ma szans zeby przewrócił. Nawet cieżko ja ruszyć. Na dole ma 6 szufladek. Zastawianie nie ma sensu bo juz sobie potrafi wszystko odsunąć. Kleić blokad nie ma jak. Chyba będę zmuszona wyjąc szuflady na jakiś czas.

Jak nic rośnie mi kaskader...

a my byliśmy wczoraj u terapeuty od IS. Marcel ruchowo rozwija się b.dobrze z jednym minusem - w ogóle nie chce chodzić. Babeczka stwierdziła, że nie ma on odruchu chodzenia (który powinien wrócić po okresie noworodkowym) takiego przebierania nogami. Faktycznie jak się tylko go postawi to napręża się cały jak struna i nawet kroczka nie postawi.
Sam odruch naprzemienny ma bo raczkuje czasami na wyprostowanych rękach i nogach .... śmiga przy meblach, wspina się na wszystko ale mowy nie ma o chodzeniu. Dodatkowo bardzo duża niedowrażliwość na stopach - szorowała go piłką z kolcami a on nawet nie zabrał stopy.
Dziewczyny mam się martwić bo ona spotkała się z czymś takim pierwszy raz.

Gajusia pięknie śmiga - . co ja bym dała, żeby Marcello tak chodził

Dziękuję Wam

Endzi, czwórki niestety potrafią cholernie boleć - u nas takie noce trwały pół roku :( Teraz wyszły i Gugi przesypia je od A do Z, ale co się namęczył to jego. A ile Twoje dziecię ma lat, bo suwaczek masz ciążowy...?

No niestety... U nas i Krasnal i Gugi koszmarnie ząbkowanie znosili, dopiero teraz oddychamy z ulgą. Współczuję bardzo :( I nie pocieszam, bo trójki bolą jeszcze bardziej, bo rozpychają dwójki i czwórki :(

Endzi moja Nina przy czworkach wyladowala w Prokocimiu z objawami......... guza mozgu
Także mnie nic nie zdziwi.


Dziewczyny powiedzcie mi taką rzecz.
W czwartek, dziewięć dni temu oraz w ubiegły wtorek (cztery dni temu) były u nas dzieci sąsiadów i wczoraj je ospa wysypawszy.
Ryzyko ze Hugo złapie (bo Nina "ponoć" miała rok temu) jest domyślam się spore. Ale od kiedy mam liczyć te słynne 21 dni?
Od ich pierwszego kontaktu...?

Teo, jak cztery dni temu to obstawiam, ze nic mu nie bedzie. Moi dwa razy mieli kontakt na kilka dni przed i az do pierwszego dnia wysypania i nie mieli ospy jeszcze.
A co do zebow. Moi tez ciezko zabkowanie przechodzili. Z goraczka nawet do 40.5, ale te legendarne trojki to jedyne zeby, ktore im wyszly totalnie brzobjawowo a nastawialam sie ma hardcore

U Gajki czwórki też masakrycznie wychodziły, a ostatnia to już w ogóle bo zrobił się okropny stan zapalny na dziąśle (nawet do stomatologa dotarliśmy)

Teo, z tego co kojarzę z czasów, kiedy Mira miała w żłobku ospę - dziecko zaraża 2-3 dni przed wysypaniem. Jest to informacja z netu, nie wiem na ile wiarygodna. Ja 21 liczyłabym od ostatniego kontaktu, ale na spokojnie. Wg mnie małe szanse na zarażenie.

Treść doklejona: 02.04.16 17:58
Co do zębów - tu mamy lajt, bo ząbkowanie poznaję po wyrżniętych zebach ;) Czasem trochę popłakuje w nocy, ale przez sen, wtedy do cycka i śpimy dalej.

Teo, u nas Kuba wlasnie znowu ma ospe. Pierwszy raz ja mial ze dwa lata temu. Niecale 2 tygodnie temu kilkoro dzieci z przedszkolu mialo ospe I cieszylam sie ze o Kube juz sie nie musze martwic. I we wtorek go wysypalo. Lekarz stwierdzil, ze albo ma drugi raz albo poprzednio byl zle zdiagnozowany. Takze u nas krosty sie pojawily po jakims tygodniu.

Dzisiaj juz nie płakała trochę się kręciła tylko wogole ma inny humor może juz tak nie boli...

Ja też chcę się pożal i może szukać porady. Ignaś zawsze był uparty i większość rzeczy była na nie i dużo się buntować i płakał. Ale ostatnie dni i tygodnie yo jest koszmar. Nawet już moja mama traci cierpliwość a radziła sobie z jego butami super dotychczas. Ja wiem że to pewnie prócz trudnego charakteru zdarzenia ostatnie miały wpływ (braciszek, choroba dość poważna i rozstanie ze mną na tydzień) ale to nie jest normalne. Na wszystko są mega krzyki i paski. , nic nie chce robić o co proszę tylko na złość, i bije wszystkich kopie i gryzie. Próbuje wszystkiego ale nic nie skutkuje. Nie chce żeby wszyscy byli źli na niego albo zaczęli krzyczeć a widzę że i dziadków puszczają nerwy. Nie wiem co robić bo przykro mi jak widzę jak się denerwuje i płacze a z drugiej strony jestem tylko człowiekiem i mimo że bardzo się staram to czasem też wybuchnie i tracę cierpliwość :( próbowałam tłumaczyć, zagadywać. , nie zwracać uwagi, rozmawiać, dawać wybór zawsze, w końcu i kary typu stanie w kącie lub wyciszenie się w pokoju ale nic nie działa i jest tylko gorzej. Kocham go strasznie ale przecież nie można wszystkiego tolerować :(

Treść doklejona: 03.04.16 17:20
Anairda, ja tylko powiem że znam kilka chłopców synów znajomych którzy długo nie mówili i praktycznie nagle w wieku 3 lat zaczęli. Tak więc może i u was tak będzie. My młodsi bo 2 latka ale też tylko mama tata itp.

Treść doklejona: 03.04.16 17:26
Anairda, ja tylko powiem że znam kilka chłopców synów znajomych którzy długo nie mówili i praktycznie nagle w wieku 3 lat zaczęli. Tak więc może i u was tak będzie. My młodsi bo 2 latka ale też tylko mama tata itp.

Dziewczyny, co można dac rocznemu maluchowi oslonowo przy antybiotyku? Czy probiotyk wystarczy?

dziewczyny ile mogę czekać że ząbek sam się przebije?
nie dugo minie tydzień jak Wiki zrobiła się bańka z płynem surowiczym...
-
maxiulka z tymi stopami to nie do końca rozumiem
przy meblach chodzi normalnie tylko sam nie chce??
-
Wiki tak jak myślałam miała skok po niej widać jak na dłoni
zrobiła się duuuużo bardziej kumata
prowadzi konwersację po chińsku ale już widać że chce mi coś przekazać
już coś tam się stara mówić
mamy ha na "halo" , o je "o jest", ma na "nie ma", bam, zwierzątka umie ale to musi mieć chęć
-
ostatnio nasza Pani reh zwróciła uwagę na nierówny chód Wiki :( słabo obciążą lewą nóżkę jak stoi to opiera się na prawej bardziej
ja już jakieś 2 tyg temu widziałam że wałeczki jej się zrobiły nierówne na udkach dlatego też dzwoniłam po reh
ale boje się że bez ortopedy się nie obejdzie :(
kurde już tyle kasy poszło na reh itd a tu co chwile coś....

Treść doklejona: 04.04.16 07:24

Tinamar: Ignaś zawsze był uparty i większość rzeczy była na nie i dużo się buntować i płakał. Ale ostatnie dni i tygodnie yo jest koszmar. Nawet już moja mama traci cierpliwość a radziła sobie z jego butami super dotychczas. Ja wiem że to pewnie prócz trudnego charakteru zdarzenia ostatnie miały wpływ (braciszek, choroba dość poważna i rozstanie ze mną na tydzień) ale to nie jest normalne.

wiesz co moja Mila jest taka rozdarta i zawsze była ma mocny charakter musi być tak jak ona chce
kompromisu uznaje po uprzednim zwróceniu uwagi itd
do tego Ignaś jest mały w buncie 2-latka
u nas było ciężko jak się Wiki pokazała w Milka miała prawie 3 latka wymuszała płaczem ale żalem takim
choć do teraz taka jest a od 3 tyg płacze dosłownie o wszystko
powiem coś lekko głośniej bo mnie zdenerwuje nawet krzykiem tego nie można nazwać a ta juz ryczy że się na nią krzyczy
Wiki kuzynka ktokolwiek ciut mocniej ją dotknie jest lamenty że ja biją
ogólnie płacze milion razy dziennie czym targa moją cierpliwość

KasiaMW może skonsultuj ze stomatologiem? U nas w sumie przebił się dzień po wizycie ale chyba wdał się już stan zapalny bo Gajce zrobił się przy tym zębie (górna czwórka) brzydki ropny katar, dostała gorączki i w sumie skończyliśmy na antybiotyku bo wyniki krwi nieciekawe (wysokie crp i rozmaz bakteryjny)

Tinamar: tym bardziej jak dziadkowie cały czas powtarzają że ich dzieci były grzeczne

taaa, moja mama miała anioły, nie dzieci - ja z siostrą to w jednym miejscu się bawiłyśmy, szafek nie otwierałyśmy, nigdzie się nie wspinałyśmy. Normalnie tylko dzieci takie rodzić ;) Jednak po konfrontacji z moim tatą wiem, że wcale takie grzeczne nie byłyśmy. Ja już się nauczyłam puszczać mimo uszu wszystkie komentarze mojej mamy. Niech sobie pogada. Ty też się kobieto nie przejmuj. Masz zupełną normę w domu (że się tak wyrażę). To minie, pamiętaj :)

sony ja bym poszła do ortopedy
Kalinka to wcześniak
może jakieś specjalne buciki zaleci w których ciężko się chodzi na paluszkach

Hej.
chciałam się dowiedzieć czy u dziecka 2 lata da się zbadać na co ma alergię? mogę zrobić testy z krwi? czy najpierw do alergologa iść?
bo nie chcę z mety odstawiać jej białka mleka krowiego, jak mówi pediatra.

Hej dziewczyny mam pytanie w sprawie jedzenia mała je prawie wszystko jest na mleku bebilon pepti bo niby miała alergie no ale teraz je juz wszystko twaróg jogurt ser żółty i nic jej nie jest myślicieli ze zmienić jej mleko na zwykły bebilon?

tak jak piszę karolcia z pepti najpierw na ha potem na zwykle

doti_p: ony, a ja bym zapytała jeszcze przy okazji najbliższej wizyty u neurologa, bo jeszcze chodzicie, prawda?

Nie chodzimy już od ponad roku. Ale tak będę musiała zrobić. Załatwiam skierowanie, najbliższe terminy na koniec czerwca ;(

Moja piła najpierw dla wcześniaków, potem odrazu przeszliśmy na zwykłe bez żadnego mieszania stopniowo.
Myślę że jak ma jej to zaszkodzić to niema znaczenia czy podasz całą butle czy tylko dodasz jedną miarę do wcześniejszego. Porostu wprowadź i sprawdź jak zareaguje.
Życzęczę żeby było dobrze bo te specjalistyczne mleka to strasznie drogie i jak nie trzeba to szkoda kasy.