Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
 
       .krzyknęłam i się cofnał,ale był gotowy do ataku,oczy mu chodzily,przelykal sline(wczoraj Penny czytałam te ksiazke od Ciebie i przed atakiem tez zauwazylam,ze przelykal sline dość często,czyli był niespokojny?). Jak wzielam corke na rekę staral się nas rozdzielić!
.krzyknęłam i się cofnał,ale był gotowy do ataku,oczy mu chodzily,przelykal sline(wczoraj Penny czytałam te ksiazke od Ciebie i przed atakiem tez zauwazylam,ze przelykal sline dość często,czyli był niespokojny?). Jak wzielam corke na rekę staral się nas rozdzielić! ,szedł miedzy nami,ogon miał w dole,uszy po sobie i oczy takie dziwne
,szedł miedzy nami,ogon miał w dole,uszy po sobie i oczy takie dziwne  ,raz podszczypal ja w lokiec. Kurde, nie wiem co się dzieje.Boje się,ze może nagle zaatakować i zrobić krzywdę ktorejs corce. Starsza teraz boi się panicznie. Dzisiaj był w ogole taki dziki dzień,dzieciaki piszczaly,wariowaly,udawaly zwierzaki w cyrku. moglo to być przyczyna?
,raz podszczypal ja w lokiec. Kurde, nie wiem co się dzieje.Boje się,ze może nagle zaatakować i zrobić krzywdę ktorejs corce. Starsza teraz boi się panicznie. Dzisiaj był w ogole taki dziki dzień,dzieciaki piszczaly,wariowaly,udawaly zwierzaki w cyrku. moglo to być przyczyna? 
i przed atakiem tez zauwazylam,ze przelykal sline dość często,czyli był niespokojny?).
Jak wzielam corke na rekę staral się nas rozdzielić!,szedł miedzy nami,ogon miał w dole,uszy po sobie i oczy takie dziwne



wyglada na pilnowanie zasobow
do naszych dzieci zadnej agresji także nie pokazywal,Sara lezala z nim na podłodze,ciagle glaskala,razem biegali po ogrodzie,bawili się
Dzisiaj był w ogole taki dziki dzień,dzieciaki piszczaly,wariowaly,udawaly zwierzaki w cyrku. moglo to być przyczyna?
Boje się,ze może nagle zaatakować i zrobić krzywdę ktorejs corce.
z tego co piszesz, to on nigdy a)nie atakuje bez powodu b) nie atakuje bez ostrzeżenia. To wg mnie dobrze, bo chociaż na pewno jest problem i absolutnie trzeba nadzorować kontakty psa z dziećmi, sam pies wygląda na zrównoważonego, tzn bez powodu i bez ostrzeżenia nie "atakuje"



Pilnowanie (nie dopuszczać do niepożądanych zachowań, bo się utrwalają) i uparte pokazywanie co wolno, a co nie i pies w końcu załapie.
 Więc w ruch poszła linka i tak z nią dymałam do parku przez kilka ładnych tygodni. I robiłam tak jak wyżej opisałam, aż w końcu przestała skakać i wariować, a skupiła się na aportowaniu.
 Więc w ruch poszła linka i tak z nią dymałam do parku przez kilka ładnych tygodni. I robiłam tak jak wyżej opisałam, aż w końcu przestała skakać i wariować, a skupiła się na aportowaniu.

no musi chyba być u nas w domu spokojniej i ciszej,zeby pies tez się wyciszyl i czl bezpiecznie.




czytalam wpisy o BARF ale to nie dla mnie, raz ze dotykanie podrobow jest ponad moje mozliwosci :P
a dwa obawialabym sie ze zle zbilansuje jej posilki
w roku szkolnym czesto nieogarniam kuwety i gotowce sa dla nas najlepszym rozwiazaniem.
 i jeszcze raz podaję sernik: ser biały, jajko, miód, mieszam i tyle :P
 i jeszcze raz podaję sernik: ser biały, jajko, miód, mieszam i tyle :P





 
       Twoja Milka jest wielkosci kufy Logana
 Twoja Milka jest wielkosci kufy Logana  no i goldeny sa wszystkozerne
 no i goldeny sa wszystkozerne

 
      








 
      

 
       . Żółty to dla niej rarytas i jak ktokolwiek kroi sobie na kanapki/do tostów, to tej normalnie ślina kapie.
. Żółty to dla niej rarytas i jak ktokolwiek kroi sobie na kanapki/do tostów, to tej normalnie ślina kapie.  Pomarańczą też nie wzgardzi
 Pomarańczą też nie wzgardzi  I of kors nie pytam tu o ryż, marchewkę czy tam coś, bo to wiem, że normalnie można podawać. No ale jak z owocami właśnie, czy takim serem?
 I of kors nie pytam tu o ryż, marchewkę czy tam coś, bo to wiem, że normalnie można podawać. No ale jak z owocami właśnie, czy takim serem?
      