Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJul 9th 2013
     permalink
    Słyszałyście o rozrywaniu powłok brzusznych przy cc zamiast przecinania? Moja znajoma tak miała i podobno szybciej się wszystko zrasta i blizna prawie niewidoczna. Mówiła, że na sali słychać charakterystyczny dźwięk rozrywania:shocked:
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJul 9th 2013
     permalink
    Dziewczyny, czy to normalne, że tydzień po cc dalej ciągnie mnie szew? Tzn nici mam wyjęte, ale czuję jakbym miała "za mało" skóry. Wyprostować się nie mogę tak normalnie. No i zjednej strony jest zaczerwieniony i właśnie z tej strony bardziej boli. Do tego przy siusianiu cały czas mam dziwne uczucie kłócia, jakbym miała zapalenie przewodów mocznowych. Zastanawiam się kiedy się wybrać i czy z tą sprawą do gina.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormagda19800
    • CommentTimeJul 9th 2013
     permalink
    <strong>dżasti</strong>, ja bym poszła jak najszybciej
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 9th 2013
     permalink
    isiula: Mówiła, że na sali słychać charakterystyczny dźwięk rozrywania

    Dżisus :shocked: nie słyszałam,ale jeśli faktycznie lepiej się goi to może zaczną stosować tę metodę pomału wszędzie
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJul 19th 2013
     permalink
    Dziewczyny jeszcze raz się podpytam. Tą maścią cepan można smarować dopiero jak się wszystko zabliźni tak? Ja mam z jednej strony piękną cieniutką bliznę, bez żadnych zgrubień, ale z drugiej... Na zakłądkę mnie zszyli, mam jeszcze strupa i zgrubienie. Zastanawiam się czy już smarować, czy jeszcze czekać. Nie chciałabym za późno się za to zabrać, żeby sznurówki nie mieć. I lepiej maść cepan czy contratubex?
    I jeszcze pytanko co do tych plastrów sutricon, czy je się stosuje zaraz po cc, czy też jak się zabliźni?
    -- ,
  1.  permalink
    Dzasti, myślę, że warto pokazać się ginowi - może za ścisło było szyte? Jak leżałam na sali przy obchodzie taki właśnie komentarz lekarz wygłosił nt szycia dziewczyny z łóżka obok...
    Jeśli chodzi o cepan - mówili mi aby poczekać do całkowitego zagojenia bo może się rana "rozejść".
    Podczas wizyty patronażowej na taką świeżą ranę - położna poleciła psikanie octeniseptem raz dziennie + oczywiście mycie wodą z mydłem i wietrzenie. Ja za specyfiki wygładzające ranę / plastry, maście / będę brała się dopiero za jakiś czas.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJul 19th 2013
     permalink
    Dzięki mendoza. Ja właśnie myję wodą z szarym mydłem, i zakłądam bawełniane majtki. (już z siateczkowych zrezygnowałam) i po kąpieli porannej psikam właśnie tym octeniseptem. A do lekarza już postanowiłam, że wybiorę się w przyszłym tyg. bo niestety ale też myślę, że to normalne nie jest. Szczególnie, że od wczoraj mam zaczerwienione to zgrubienie po prawej stronie. A zszywała mnie taka młoda lekarka pod okiem doświadczonego lekarza i słyszałam jak powiedziała" o tu to pojechałam, trochę grubo mi wyszło". Tylko zastanawiam się co lekarz może z tym zrobić. Raczej chyba nic:sad:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeJul 20th 2013
     permalink
    dzasti moze masciami potem to jakos rozprowadzisz a moja rana pieknie sie goi mylam tylko przegotowana woda tak jak kazala mi polozna teraz juz mi strup odpada i mam chwilowo cieniutka kreske ale bylam szwami rozpuszczalnymi szyta moze dlatego... a jak u was z krwawieniem bo u mnie skape ale ciagle cos kapie i to plamienie mnie juz do szlu doprowadza...
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJul 21st 2013
     permalink
    U mnie też skąpo, ale cały czas coś właśnie kapie. Ale jest to więcej niż plamienie. Muszę podpaski nosić. Takie cienki co prawda, ale wkładki jeszcze by nie wytrzymały.
    -- ,
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJul 21st 2013
     permalink
    Ew3ame ja pamiętam jak po 9 dniach pytałam dziewczyn o plamienia... myślałam , że mi się kończy i coś wydawało mi sie za szybko
    a teraz po całym połogu musze powiedzieć, ze łacznie wszelkiego plamienia było 50 dni!
    długo było tylko malutkiego plamienia w ciągu dnia, ale jednak zawsze trzeba było tą wkładkę włożyć, żeby nie mieć niespodzianki
    --
  2.  permalink
    U mnie różnie - bywają dni gdy krwawienie jest bardzo intensywne ale większość to plamienia (mniejsze lub większe) - także nadal z podpaską / wkładka to za mało.
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeJul 22nd 2013
     permalink
    teraz mam już bazowy śluz więc może w końcu koniec plemienia ;-)
    --
  3.  permalink
    Dziewczyny, a macie jeszcze brzuszek? Po jakim czasie znika? U mnie już prawie, prawie go nie ma ale mam taką fałdkę nad cięciem. Zniknie? Staram się jak najczęściej wciągać brzuch tak jak radziła położna, smaruję balsamem (nad raną). Czy coś jeszcze można robić na tak wczesnym etapie czy cierpliwie czekać do końca połogu i zielonego światła od lekarza na ćwiczenia?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 22nd 2013
     permalink
    Zniknie,zniknie :wink:. Miesnie musza się odbudowac,to trochę potrwa.
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeJul 22nd 2013
     permalink
    mia_mendoza
    brzuszek zniknie a jesli chodzi o zielone swiatlo to moja ginka dala mi 6 tygodni po porodzie ale cwiczyc zaczelam duzo pozniej.Najwazniejsze teraz to cwiczyc miesnie kegla o czym zapominaja kobiety zaraz po porodzie.:tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJul 22nd 2013
     permalink
    Ja nawet brzucha napiąć nie umiem. Mam wrażenie, że nie mam w ogóle mięśni... tak kondycję w ciąży straciłam. Już się nie mogę doczekać aż mi lekarz na ćwiczenia pozwoli. Najpierw basen - żeby się nie przeforsować za bardzo. A u mnie jest fałdka tłuszczu jeszcze i jak się schylam, to brzuszek się marszczy - widać, że skura jeszcze ciut za duża. Ale z prawej strony niestety mam fałdkę na bliźnie. Nie wiem czy ona mi zejdzie...
    A też Was piecze skura nad blizną? Czytałam, że niektóre dziewczyny nie miały tam czucia, ale mnienormalnie picze skura - nie mocno, ale to czuję.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeJul 23rd 2013
     permalink
    mnie piecze sporo powyżej blizny polozna mi mówiła że to rozciecie w głębi brzucha się goi z tad te miłe wrażenia mnie boli tez skóra na brzuszku ale to przez rozstepy i też zwisa mi jeszcze nadmiar skóry a mięśni wogóle nie mam obstawiam że tak się rozciagnely że teraz dopiero powoli się wstepuja
    --
  4.  permalink
    U mnie pieczenia nie ma ale wokół blizny jakbym nie miała czucia... Nic - pozostaje cierpliwie czekać, na szczęście (odpukać) rana goi się ładnie...
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeJul 23rd 2013
     permalink
    u mnie też skąpe plamienie czasem coś mocniej pocieknie ale skąpo raczej ... i nie czuję skóry nad szyciem , tzn czuję ale nie do końca tak dziwnie ....
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 23rd 2013
     permalink
    Ja po pierwszym cc czucia nad cieciem nie miałam przez pol roku :cool:
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJul 23rd 2013
     permalink
    dżasti: Ja nawet brzucha napiąć nie umiem. Mam wrażenie, że nie mam w ogóle mięśni... tak kondycję w ciąży straciłam.


    Dżasti, na tym etapie to normalne. To nie brak kondycji, to relaksyna :wink: Póki działa (mniej więcej przez okres połogu), to brzuch jest właśnie taki - zupełnie miękki, jak galareta. Ćwiczyć możesz już teraz - ćwiczenia Kegla of kors :cool: Warto, potem o formę łatwiej.
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeSep 11th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny jestem 12 dzień po cesarce. Od dwóch dni mam zasiniony ( taki zółto brązowo fioletowy) brzuch od pepka w dół az do krocza i jest w tym miejscu twardy jak kamień. Czy to jest normalne czy cos sie dzieje niedobrego? Do tego plamienie z czerwonego zmieniło sie na ciemno brązowe. No i oczywiscie boli.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 11th 2013
     permalink
    Normalne Sony,ja tez miała siny brzuch. To znaczy,ze pod skora popekaly naczynka w czasie operacji i teraz siniaki się będą wchlaniac. Plamienie tez może się zmieniac,jeszcze spokojnie może wrocic do czerwonego. Jak dostaniesz goraczki lub silnych boli,adz wydzielina będzie brzydko pachniec,to wtedy do lekarza się zglosic już trzeba.
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeSep 11th 2013
     permalink
    Sony85 - ja takiego sinienia nie mialam, wiec skonsultowalabym sie w razie w z lekarzem.
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    ja też nie miałam takiego zasinienia więc ci nie doradze ale tak jak madziak radzi poszła bym do lekarza lepiej dmuchać na zimne
    miałam się pytać już jakiś czas temu czy was ciągnie szczypie lub pobolewa miejsce gdzie jest blizna jestem 11 tygodni po porodzie i wydaje mi się to dziwne... a tu w uk nawet mnie nie zbadali jak mi się polog skończył...
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    ew3ame: miałam się pytać już jakiś czas temu czy was ciągnie szczypie lub pobolewa miejsce gdzie jest blizna jestem 11 tygodni po porodzie i wydaje mi się to dziwne... a tu w uk nawet mnie nie zbadali jak mi się polog skończył...

    ew ja mam tak do dzisiaj .
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    czyli to norma i mam się nie martwić :-) a myślicie że mogę już ćwiczyć?
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    a jest może ktoś kto przezył i cc i poród sn zakończny operacyjnie?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    Kakai, ja miałam 2 cc,porody zaczęte naturalnie. Dochodzilo do rozwarcia na 4palce i konczylo się cc.
    I w ogole gratuluje :wink:
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    montenia: Kakai, ja miałam 2 cc,porody zaczęte naturalnie. Dochodzilo do rozwarcia na 4palce i konczylo się cc.I w ogole gratuluje

    dzięki:)


    kurka czytałam na początku Twoje przejścia, ale nie przebrnełam przez cały wątek

    ja przezyłam 21 h skurczy z czego 4 ostatni były nie do wytrzymania, zero znieczulenia tylko głupie jasie, poród zakonczony kleszczmi 2 nacięcia, 10 szwów na zewnątrz, iles w srodku, peknieta pochwa, skrobanie lozyska, no i anemia,

    zastanawiam się czy cc i wszytsko po nim jest gorsze
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    Ja też zaczęłam sn , doszło do 2 cm:shamed: i cesarka .

    Od znajomego lekarza usłyszałam taką radę na poród sn , przy pierwszej komplikacji robić cc, bo to się zazwyczaj źle kończy albo dla matki (vide :nacięcia, pęknięcie macicy itp.) albo dla dziecka ( kleszcze ,niedotlenienie itp.)

    Bardzo chciałam rodzic sn ale nie żałuję bo to była najlepsza decyzja w moim życiu. Gdyby nie cc skończyło by się pewnie na szeregu interwencji ze szkoda dla dziecka i dla mnie.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 18th 2013 zmieniony
     permalink
    Kakai, ja miałam pierwszy porod zakończony cc po 47h od pekniecia pęcherza płodowego. Mimo skurczy dostala oxytocyne,nie chialam zadnego znieczulenia typu zzo i dostałam tylko gas do wdychania. Po 14h od podania oxy,zaczelo wariować tętno i okazało się,ze wody sa zielone(polozna do końca pęcherz przebila). I zrobili cc. Zreszta mysle,ze dobrze bo ja bylam już nieprzytomna z bolu i na pewno nie wyoarlabym dziecka. Drugi porod tez zaczęty naturalnie,odeszly mi wody, a po 6h podali oxy, ok.19 podali mi zzo,bo już tak mnie bolało,ze wrzeszczałam,ze maja mi dac nakroze bo z bolu nie wytrzymam.( a podawali mi gas,rozkurczowe,czopki). Jak podali zzo,oczywiscie znow podlaczyli oxy i malej spadlo tętno do 40 i już nie wrocilo. Blyskawicznie przewieźli mnie na sale opeacyjna i podali narkozę. Po pierwszym porodzie w zasadzie nic mnie nie bolało,wstalam po 12h,brzuch nie bolał zbytnio,nawet nie brałam leko p/bolowych,normalnie opiekowałam się dzieckim. Po drugim było o wiele gorzej,bo nacięte były te same miesnie (cieli w miejscu blizy po 1 cc) i tu już miałam problem z wstaniem,chodzeniem(ale pierwszy dzień był najgorszy,jak rozchodzilam to już było w miare ok.dostawalam leki p/bolowe). Blizne mam prawie niewidoczna. Zaluje tylko,ze nie dane było mi przezyc w calosci porodu sn. :confused:
    Kakai, a teraz chcialabys cc?
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    Mamakasi nie do konca sie zgodze kleszcze sa dla dobra dziecka i dobrze uzyte nie wyrzadzaja mu zadnej szkody, maly jest zdrowy :-) u mnie nie moznabylo zrobic cc bo gdy spadlo tentni ja mialam parte i maly wychodzil

    Montenia rozwazam bo mam na jajowodzie torbiel 4cm i od razu mialabym ja usunieta, a tak po porodzie musialabym sie poddac laparoskopii. Ja po moim porodzie nie moglam wstac, co najgorzej wspominam nie umylam rak przez kilkanascie godzin, wstalam rowno 24h po porodzie wziac prysznic, bralam go na siedzaco bojac sie zeby nie stracic przytomnosci, mialam hemoglobine na poziomie 5, boje sie powtorki z rozrywki
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    Kakai, musialabys porozmawiać z lekarzem. Ja pierwsze cc wspominam dobrze,choc gdybym miała sama podjąć decyzje to mocno bym się wahala.
    Co do torbieli,to często w ciąży torbiel się wchłania. Ogladalam ostatnio na tvn style film pt. ekstremalne porody i tam była wlasnie kobieta po pierwszym zabiegowym porodzie(kleszcze,miala bardzo dużo szwów zalozone i w ogole bardzo zle wspominala tamten porod). Drugie dzieciatko urodzila w domu z polozna . Rodzila w wodzie,zadnych naciec,porod szybki. Była zachwycona.
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    Kakai ja niestety po cc czułam się tak jak opisałaś, traciłam przytomność przez 3 dni jeszcze jak wstawałam, mimo że mi spadła hemo tylko lekko poniżej 8, bolało niemiłosiernie. Ale to może dlatego, że miałam ranę od boku do boku (nikt się nie bawił w kosmetykę, kiedy moje i dziewczyn życie było zagrożone, a najszybciej trzeba było dotrzeć do Amelki, która była druga w kolejce do wyjścia). Czułam się tak, mimo że moja ciąża trwała tylko 7 miesięcy i nie zdążyła mnie tak wyczerpać fizycznie jak dziewczyny na końcówce.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    Ja też po CC czułam się fatalnie przez pierwsze trzy dni (tak bolało a próg bólu wydawało mi się, że mam spory bo przy rozwarciu na 5 cm i skurczach co 1,5 min spoko i na lajcie chodziłam po sali porodowej) a potem przez dobry miesiąc nie mogłam wyjść z anemii - po cc moja hgb wynosiła trochę ponad 6....
    I nie wiem jakbym przeżyła dalej poród sn, więc się nie wymądrzam aczkolwiek uważam, że nie zmasakrowałby mnie on tak jak cesarka :neutral:


    A co do kleszczy - dzisiaj na Tlc była porodówka i właśnie mówili, że:
    Kleszcze - lepsze dla dziecka, gorsze dla matki
    Próżnociąg - lepszy dla matki, gorszy dla dziecka.

    Ale nie pamiętam czemu....
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    Ja widocznie z tą cc miałam szczęście. Nie powiem tak, bolało, ale na przeciwbólowych dałam radę. Przy drugim porodzie raczej bym się nie zastanawiała.
    Wyniki miałam super, ale całą ciążę były rewelacyjne.
    W czwartek cesarka , w sobotę byłam w domu :-).pionizowali po 8 godz.,dali się umyć.

    Ja słyszałam że wszystkie interwencje w poród sn są obciążeniem dla dziecka, no i jednocześnie ryzykiem (bo zawsze może się nie udać ), natomiast cc jest obciążeniem dla matki, bo to w końcu operacja.
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    Dzieki dziewczyny za odzew! Musze rozwazyc i oczywiscie z moim lekarzem to skonsultuje, ja miesiac nie moglam siadac na dupsku, zrobi kupy bo naciecie mialam w kierunku odbytu, zdarzalo sie nietrzymanie moczy, obnizenie pochwy, wogole bylam a i wciaz jestem TAM dosc zmasakrowana nie wiem czy cc bedzie gorsze

    Treść doklejona: 19.09.13 09:16
    Montenia ta torbiel jest juz od 6 lat i nie znikla po Jasiu wiec watpie ze wogole zbiknie, chory jajowod wogole noe funkcjonuje, zachdze w ciaze tylko z lewego jajnika
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    montenia: Drugi porod tez zaczęty naturalnie,odeszly mi wody, a po 6h podali oxy

    Montenio, a to nie jest tak, że przy drugim porodzie (gdy jest się już po 1 cc) nie powinno się podawać leków nasilających skurcze, z obawy o bliznę na macicy?
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    Monikha, niby tak jest ,ze nie powinno się podawac lekow naskurczowych,ale widać się do tego nie stosuja :(.
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeSep 19th 2013 zmieniony
     permalink
    Mimo, że od I ciąży zakończonej cc minęło na tamten czas prawie 5 lat, bardzo bałam się, że będą we mnie pompować oxy, co doprowadzi do pęknięcia macicy (taka schiza, bo przy I porodzie ledwo uszłam z życiem). Chciałam rodzić naturalnie pod warunkiem, że ktoś da mi gwarancję nie ingerowania w poród, wiadomo - nikt tego nie zagwarantuje z góry, nie wiedząc jak się sytuacja rozwinie.
    Okazało się jednak, że moja blizna ma mniej niż 2 mm, więc to już było wskazanie do II cc. Jeszcze jeden prof. próbował mnie namawiać na poród sn z uwagi na mała masę ciała córki, ale nie podjęłam ryzyka.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    Kakai wielkie GRATULACJE!!!!!
    -
    ja CC wspominam całkiem spoko gdyby nie 26h wcześniejszego bólu i podane leki na ciśnienie 30min przed CC było by w ogóle ekstra.... ból po nie był najgorszy jak już się rozchodziłam to było ok to pieczenie rany było nieprzyjemne... przy drugim dziecku wybiorę się na umówioną cesarkę...
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    Kasia dzieki:)
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    Ja miałam cc w ostatniej chwili przy niemal pełnym rozwarciu i skurczach partych. Akcja porodowa przebiegała błyskawicznie aż lekarze się dziwili, ale ze względu na wysoką szacowaną wagę synka zalecili cc. Nie kłóciłam się i przy ewentualnym drugim porodzie też się kłócić nie będę. Marzy mi się poród sn w wodzie, ale jak będzie zobaczymy. Dochodzenia do formy po cc nie wspominam dobrze, nie mogłam nic zrobić przy dziecku, ciężko było karmić, wstawać. Ale już o tym zapomniałam, bliznę mam niewidoczną, wygląda jak zmarszczka. No i gratuluję Kakai :)))
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeSep 19th 2013 zmieniony
     permalink
    Ja tez wspominam cc dobrze. Mimo, ze wczesniej probowalam rodzic naturalnie przez 36godzin, ostatnie kilka godzin z epidiuralem, oksytocyna, pozniej mialam wysoka goraczke, zatrucie ciazowe, tetno zaczelo Karolkowi skakac i skonczylo sie cesarka na cito. Na szczescie synkowi podali tlen i 2min po urodzeniu zaczal sam oddychac. Rozwarcie doszlo u mnie do 6cm. Rodzilam w 43tyg i 6 dniu ciazy. Pierwszy miesiac po bylam na srodkach przeciwbolowych i Maz byl ze mna w domu. Razem dalismy rade. Pozniej juz bylo lepiej. Blizne mam brzydka, jakby mnie ktos nozem ciachnal - taka rozowa. Nie wiem czy cos da sie z tym zrobic. Nastepna ciaza (o ile bedzie kiedys) na pewno zakonczy sie cc ( w UK, bo Maz bedzie ze mna - inaczej sobie tego nie wyobrazam, albo w PL jak bedzie mozliwosc by przy prywatnej cc Maz byl ze mna, inaczej nie rodze :P), nie chce rodzic sn.
    --
    •  
      CommentAuthorFullMoon
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    Madziauk napisz proszę jak to jest w szpitalu po CC tez będę miała CC mieszkam w Uk Chodzi mi o opiekę po CC i jak długo byłaś w szpitalu.Polozna powiedziała ze 3 dni po trzymają Opisz mi proszę swoje doświadczenia może masz jakieś porady itp x
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeSep 19th 2013 zmieniony
     permalink
    FullMoon - ja mialam emergency c section, ale chyba po planowanej jest tak samo. Cesarke mialam w nocy z czwartku na piatek (piatek 3:42 rano Karol przyszedl na swiat). Wyszlismy ze szpitala w niedziele. Po cesarce kazali mi wypic 1l wody w przeciagu 30min :) a ! i tu jest tak, ze z sali porodowej wyjezdzalam juz w pozycji polsiedzacej z Karolkiem w ramionach. Synus byl ze mna caly czas i sama sie nim opiekowalam. Moze pierwszej nocy kilka razy wezwalam polozna by mi go wyjela z lozeczka, ale lozka sa podnoszone i latwo mi go bylo wyciagac. Polozne super, sympatyczne. Bardzo mnie chwalily za proby karmienia piersia, ale rowniez nie naciskaly i mowily, ze jak bede karmic mlekiem modyfikowanym to tak samo bede swietna mama dla swojego synka ;) Ja rodzialam w St Thomas Hospital na Wesminster w Londynie :) Polecam, bardzo fajny szpital :)

    Rady? Kazdy porod jest inny, takze nie wiem co doradzic. Pozytywne podejscie + wsparcie partnera/meza :) I wszystko bedzie dobrze :))
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    madziauk: Rodzilam w 43tyg i 6 dniu ciazy.

    Jak to brzmi :D a miałyśmy taki sam termin :)

    A bliznę mogą Ci poprawić przy kolejnej cc :) przy tej na pewno się spieszyli.. no chyba, że masz predyspozycje do takich blizn.
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    Isiula - nie wiem czy mam predyspozycje. Nie przeszkadza mi to bardzo, bo jest mala i w majtkach jej nie widac ;) Choc nie ukrywam, ze jakby byla mniej widoczna bylo by fajnie.
    Moze tak sie zrobilo bo smarowalam contactubexem nieregularnie? Sama nie wiem.

    Jak sie zdecydujemy na kolejne dziecko to moze i poprawia. Narazie jest jaka jest. Ja mialam nadzieje, ze bedzie ladniejsza. Bo polska gin tutaj sie zachwycala jak to pieknie mnie oni zszyli i mowila, ze ladnie sie i szybko zagoila z zew i ze srodka. Tylko wtedy inaczej wygladala, taki cienki ciemno czerwony/czarny paseczek. Teraz nie wyglada tak ladnie ;)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    43tydzien i 6dni? To ile trzymali po terminie. Już maxymalnie po terminie jest 42tc :shocked:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.