Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    A ja miałam wagi od podstawówki do końca liceum i mi tam to pasowało :) Jednak inny czas trzeba poświęcić na naukę do sprawdzianu, a inny do kartkówki czy jakiegoś zadania domowego. W każdej szkole za to wagi były takie same- sprawdzian x3, kartkówka x2, wszystkie inne pierdółki x1. Odpowiednio też było wpisywane do dziennika kolorami, kolejno na czerwono, zielono i niebiesko. Ponadto częściowo w gimnazjum, a w liceum już całkowicie oceny ze sprawdzianów były wpisywane jako średnia i to już wgl było bardzo sprawiedliwe, bo można było zdobyć np db na granicy pkt między dst a db, a mogło komuś zabraknąć pół pkt do oceny 4+. A tak to mieli odpowiednio do dziennika wpisane 3,5 i 4,4 i od razu inaczej się to liczyło.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    Elfika, a no mamy, elitarne liceum ale i gimnazjum przy tej szkole. Jednak moje dziecie sie tam nie wybiera bo tam trzeba miec meeega silna psychike. Konczylam to LO i coz, nie chcialabym zeby moja mloda tam poszla ale fakt ona cienias psychicznie jest jeszcze wiekszy niz ja


    czerwinka: To jest dramat ... Dzieciaki snują się po szkole Tomek nie chce już chodzić....

    wcale sie mu nie dziwie, czesto jest tak ze nauczyciele juz tylko filmy puszczaja i dzieciaki gnija na zajeciach; u mlodej rok temu tak bylo i mialam ochote ja w domu zostawic
    ja mam w zanadrzu kilka fajnych gier (w tym internetowych) na powtarzanie slownictwa i zawsze koniec roku maksymalnie wykorzystuje na cwiczenie komuniatywnosci (gadanie+sluchanie)

    Treść doklejona: 15.06.15 20:06
    Bloody_Lady: A ja miałam wagi od podstawówki do końca liceum i mi tam to pasowało :)

    w przypadku dobrych uczniow srednia wazona daje rade ale juz przy slabych uczniach to czesto nauczyciel kombinuje jak kon pod gorke ;)
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    U nas konferencja pedagogiczna w przyszły wtorek. W szoku jestem, że gdzieś tak wczesnie. Trudno chyba zmobilizować dzieci do nauki, jak juz pozamiatane. My mamy we wtorek konferencję, w środę dzień filmowy z kinie studyjnym, jedynie czwartek na przetrwanie będzie. A co do ocen, to u nas nie ma, tylko punkty i dopiero pod koniec roku przeliczane na ocenę. Ja najchętniej w ogóle pozbylabym się ocen, nie lubię oceniać, uwazam, że to demotywujace.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJun 16th 2015 zmieniony
     permalink
    W wielu szkołach w W-wa teraz są organizowane wyjazdy na zielone szkoły teraz na 3-5 dni . U nas w szkole tego nie ma i to mi się tak średnio podoba. No ale cóż . Młody się buntuje i nie chce chodzić bo twierdzi że to strata czasu... filmów nie lubi oglądać ... chyba że są z elementami karate ;) (pasjonat i sam trenuje od 4 lat - jest jednym z najmłodszych zawodników z żółtym pasem z dwoma belkami w kategorii 14 + ;) )
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeJun 16th 2015
     permalink
    W naszym mieście też sporo zielonych szkół widać, że poprzyjeżdżało, ale nasi nigdzie nie jadą. Nie wiem czemu, przecież czasu mają sporo. Byli tylko na 2 wycieczkach, jedna całodniowa, druga kilka godzin. A do zakończenia muszą chodzić. A najlepsze, że tematy dalej ciągną, co dzień prace domowe, a oceny już wystawione.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 16th 2015
     permalink
    MyAngel ja w tym tygodniu tez kormalnie tematy robilam. na pl wystawieniu ocen mam gry ale tez na powt slownoctwa i struktur. material realizowac trzeba. zeby patzrec an rozprezenie to by w okolicach ferii swiat wakacji nie realizowano materialu a potem rodzice przy okazji egzaminow by pretensje mieli


    Czerwinko a te wyjazdy na zielonw szkoly to na czym u was polwgaja? ode mnie z miasta to na biala szkole klasy jezdza a w czerwcu wycieczki (moja mloda byla na 4dniowej teraz)


    Elfiko jak dziewczyna wybitnie zdolna plus rodzice maja kase na korki to jasne zw beda szkole wychwalac. ogolnie tam nawet uczniowie 3 zdaja dobrze mature i na studia panstwowe sie dostaja tyle ze dla mnie to nie zasluga szkoly a w duzej mierze korepetytorow bo nauczyciele w wieksozsci nieziemskich rzeczy wymagaja (kolezanki corka jest w 1kl LO ostatnio dostala zadanie takie ze musialam w ksiazce ze studiow szukac bo nie bylam pewna czy dobrze zrobie )
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 16th 2015 zmieniony
     permalink
    Hyde potrzebuje zasięgnąć od Ciebie informacji. Mam problem z Julka i jej wychowawczynia. Jest to dość specyficzna osóbka, wzrostu Julki o barwie głosu głośnej puszczałki. Działa na nerwy wielu rodzicom i mi również. Nasz problem zaczął się kiedy Julka zaczęła zbierać oceny 1 z opowiadania. Początkowo myślałam, że Jaźle uczę ale w końcu uczyła ja Ada moja, jej chłopak, mój mąż, a jedynki dalej. Julka mi ciągle mówi, że jej nie lubi, chce do innej klasy etc... Poszłam wiec porozmawiać ale wychowawczynia nie chciała tłumacząc, że czasu nie ma. Zatem poszłam od razu do dyrektora. Niestety wychowawczyni ale znalazła czas i na schodach aż mnie wyprzedziła aby przede mną zdać relacje dyrektorowi. Ogólnie dyrektor mnie tez przyjął, wytłumaczył am problem. Obiecał ze porozmawia z wychowawczynia. Do rozmowy chyba doszło bo pedagog dziecięca pytała Julka z opowiadania przy nauczyciele ale ta nie chciała wydusic z siebie słowa. Poprosili tez inna wychowawczyni z innej klasy aby Julka przepytała. Julka odpowiedziała na 5. Wiem tylko tyle, ze Julia się jej boi i tego jak krzyczy. Jakieś dwa tygodnie temu po szkoła młoda mówi mi, że Pani jej powiedziała z pretensjami "... bo znowu polecisz poskarżyć się mamie" (nie pamiętam tylko z jakiego powodu padły takie slowa).

    Czy taki temat powinnam zostawić bo jeszcze tylko 2 lata nauczania czy cos z tym robić? Czy nauczycielka takimi słowami nie nadwyręźa swoich kompetencji i czy nie idzie to pod mobbing?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 16th 2015
     permalink
    Ladybird76: Hyde potrzebuje zasięgnąć od Ciebie informacji.

    myslalas zeby zaproponowac jakies mediacje? jesli dyrektor i pedagog znaja sytuacje to zostaje ci juz tylko kwestia miediacji zewn (przy wydziale oswiaty i osrodkach doskonalenia nauczycieli sa certyfikowani mediatorzy, tyle ze nie wiem czy to szkola wystepuje czy rodzic tez moze)
    z tym skarzeniem sie mamie to wyglada tak jakby Julka non stop sie skarzyla a ty bys do nauczycielki chodzila, no chyba ze w jakis sposob sie z nia kontaktowala wczesniej z pretensjami i ona po prostu to sobie zakodowala. mobbingu to za wiele powiedziane, tu bym nie przesadzala.
    nie iwem w czym problem moze tkwic i dlaczego 1 z opowiadaia, moim zdaniem jesli juz nauczyciel te 1 stawia to chyba tylko wtedy kiedy dzieciak nic nie wybaka (w sensie nic nie umie i inic powiedziec nie chce); no i ja nie znam czegos takiego jak przygotowywanie dziecka do opowiadania, az wlasnie Krzysia zapytalam czy oni cos takiego maja to uslyszalam ze od zawsze tak bylo; wynika z tego ze moj przygotowywal sie sam. Tak samo jak teraz sam pisze wypracowania i my mu ich nie sprawdzamy; ogolnie moje dzieci sa samowystarczalne jesli o nauke idzie

    MyAngel: 4 klasie zmiana wychowawczyni, zachwycona Oliwierem, nic jej nie przeszkadza, a jak zaczyna się wiercić to angażuje go w pomoc sobie typu "idź po kredę", "Idź do pani X po ksero kart pracy" - wie, że potrzebuje więcej ruchu, że ciężko mu wysiedzieć 45 minut w ławce i taka krótka wyprawa dobrze mu robi. Zupełnie inne podejście, chce jej się.


    a wiesz ze babka duzo ryzykuje wypuszczajac dziecko z klasy? w razie kontroli zewn niezle moze beknac za cos takiego zwlaszcza jesli w dzienniku nie zaznacza ze uczen w czasie lekcji wychodzil
  1.  permalink
    Lady, a dla mnie stawianie jedynek w 1 klasie jest nekaniem dziecka. Jaka to metoda, żeby zniechęcić? Teksty tez są nie na miejscu. Pomijam, że nauczycielka jeżeli nie miała czasu powinna wyznaczyć Ci datę spotkania- podać chociażby kiedy ma najbliższą godzinę konsultacyjna. Dla mnie to b nieprofesjonalnie. Łatwo zrazić dziecko i spowodować ze będzie się bało. Trudniej później mu pomóc. Nie wszystkie dzieci sa śmiałe, zdolne i samoobslugujace się. Kto ma pomóc Twojej córce jak nie Ty? Poza tym cos jrst na rzeczy skoro Julka dostala 5 u innej pani, prawda? Najgorszą rzeczą która może zrobić rodzic jest czekanie i udawanie, że nic się nie dzieje.
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeJun 16th 2015
     permalink
    MrsHyde ja jej tego nie proponowałam, to jej pomysł, chyba wie takie rzeczy co? Ja jestem zadowolona, dzieciak też. Jest takim ciągłym dyżurny. No właśnie, a dyżytnia nie mogą wychodzić z klasy? Obawiam się, że na przerwach jest więcej wypadków.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 16th 2015
     permalink
    Lady, sluchaj szczypty, dobrze prawi. sa betony nie do przeskoczenia. a ty jestes jedyna osoba ktora musi bronic swojego dziecka.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 16th 2015
     permalink
    MyAngel tyle ze wypadek w czasie przerwy a w czasie lekcji to co innego. Wiem ze w szkolach nie robia z wyjsc halo ale to dopoki nic sie nie stanie. Niestety pozniejsze kontrole wykazaly zaniedbania i nauczyciele mieli klopoty


    Szczypta ja yez nie popieram stawiania 1 maluchom ale warto tez zapytac pania o argumentacje. Bo owszem 1 sa nienormalne ale jak juz nauczyciel stawia to chyba ma ku temu powod
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 17th 2015 zmieniony
     permalink
    Napisałam wczoraj elaborat w temacie mojej Julki i co? "DOSZŁO DO ZGONU" porażka.

    Szczypta Julka przy odpowiedzi nie mówi ani słowa. Po prostu mowę jej odejmuje. Wiem, że tak może być bo nie raz w domu jak cos napsoci to wydusic cos od niej to święto. .. słowa nie wyda z siebie. Jeśli myślicie, że może jest bita i to w obawie przed tym zamyka sie to z góry mowie, ze nie. Dużo z nią rozmawiamy jak cos zrobi źle, tłumaczymy ale też nie ukrywam, że takie właśnie jej milczenie czasami doprowadza do tego, że krzyknę na nią aby słowo wydusiła. Skutkuje!

    Z jej wychowawczynia juz raz się ścięłam. Poszło o to, że Julka jako bardzo gadatliwe i absorbujące dziecko przeszkadzało na lekcjach. Pani przesadził ja do ławki w której siedziała sama. Po miesiącu Julka zaczęła mi się zalić, że nie chce ciągle sama i sama bo chciałaby z koleżanką siedzieć. Okazało się, że ona jako jedyna siedzi sama choć inne dzieci też przeszkadzają. Na jednej z wywiadówek na samym końcu podeszłam do pani porozmawiać. Pani powiedziała, że Julka przeszkadza w lekcjach dlatego jet jak jest, wiec zapalam czy ona jako jedyne dziecko jej przeszkadza i czy taka forma kary jest odpowiednia i można przecież zmieniać dzieci w ławce no raz na tydzien Jasiek, innym razem Ania etc... Pani z oburzeniem stwierdziła, że na próbę ją przesadzić ale jak będzie dalej rozmawiała to do końca roku będzie siedziała sama. Powiem, że cała ta rozmowa przybrała na wysokim tonie... dla mnie to chore podejście i traktowanie. Julka siedzi jednak z koleżanką.

    Rodzice wiem, że mają pretensje o to jak ona ich zbywa kiedy chcą z nią porozmawiać. Mówią o tym w oczekiwaniu np na dzieci ale na wywiadówkach milczą - żenada:(
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 17th 2015
     permalink
    ladybird, a mozesz zmienic klase/szkołe?
    -- ;
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 17th 2015
     permalink
    Lady a czemu Julka nie chce sie do pani odezwac?? rozmawialas z nia o tym? moze warto wlaczyc w sprawe psychologa szkolnego ?
    a powiedz, inne odpowiedzi ustne w skzole tez jej problem sprawiaja. czy to tylko kwestia tych nieszczesnych opowiadan?
    pamietam ze u Krzysia w 1 kalsie to pani nawet glosno czytac nie kazala na forum klasy tylko do biurka dzieciaki podchodzily az sie oswoily z publicznym czytaniem

    Treść doklejona: 17.06.15 11:16
    Ladybird76: Rodzice wiem, że mają pretensje o to jak ona ich zbywa kiedy chcą z nią porozmawiać. Mówią o tym w oczekiwaniu np na dzieci ale na wywiadówkach milczą - żenada:(

    i to wg mnie jest najgorsze co mozna zrobic, przemilczec sprawe
    a moze zzagadaj z niektorymi rodzicami z tymi z ktorymi zzyta bardziej jestes i razem z pania porozmawiajce? albo razem do pedagoga/psychologa czy chociazby dyrekcji sie udajcie
    nie macie wyznaczonych terminow kontaktow indywiduanych ??
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 17th 2015
     permalink
    szczypta_chilli: Poza tym cos jrst na rzeczy skoro Julka dostala 5 u innej pani, prawda? Najgorszą rzeczą która może zrobić rodzic jest czekanie i udawanie, że nic się nie dzieje.


    Julia mówi mi, że się jej boi i nie chce odpowiadać u niej no i Pani krzyczy... Faktycznie jest specyficzna i ma dziwne podejście.

    Szczypta dlatego wylądowałam u dyrektora bo nie miałam ochoty juz czekać skoro tez Pani nawet nie chciała ze mną porozmawiać.
    Fakt, że wkroczyłam do klasy na długiej przerwie kiedy to ona jeszcze trzymała dzieci i dopiero oceniała ich prace. Miałam tez wrażenie, że celowo przedłużała ich ocenianie bo Ja stałam jej nad głową grzecznie. Kiedy skończyła z łaską zapytała co chce. Powiedzialam, ze przyszłam zapłacić za wycieczkę, wiec pieniądze przyjęła bez słowa ale jak już zapytałam co się dzieje, że Julka dostaje kolejną bo 3 z rzędu ocenę 1 za opowiadanie, kiedy to w domu kilka osób już ją pyta i uczy to stwierdziła, że nie ma czasu rozmawiać ze mną. Chciałam ciągnąć temat ale mnie ignorowała. Wkurzyłam się i zdałam pytanie: rozumie zatem, że nie poświęci mi Pani czasu na wyjaśnienie? Powiedziała, że NIE. Powiedziała więc, ze skoro nie ma czasu to idę do dyrektora, który pewnie go znajdzie dla mnie. Odwróciłam się na pięcie ale wychodząc z klasy zaczela głośno wolałać za mną o czym, chce rozmawiać. .. nie reagowałam bo Ja już nie miałam ochoty na rozmowę.
    Tamten dzień był też śmieszny bo widok jak kobieta mniejsza o połowę ode mnie chodzi szybciej niż Ja w sytuacji awaryjnej :) zapierniczała do dyrektora w takim tempie, że szoook. Wyprzedziła mnie, dopadła dyrektora, zaczęła się żali ć i tłumaczyć o co chodzi. Dyrektor mimo to tez mnie przyjął. Wyjaśniłamu wszystko odnośnie jej zachowania...

    Treść doklejona: 17.06.15 11:26
    Ewasmerf: i to wg mnie jest najgorsze co mozna zrobic, przemilczec sprawe
    a moze zzagadaj z niektorymi rodzicami z tymi z ktorymi zzyta bardziej jestes i razem z pania porozmawiajce? albo razem do pedagoga/psychologa czy chociazby dyrekcji sie udajcie
    nie macie wyznaczonych terminow kontaktow indywiduanych ??


    Rodzice nie chce... boją się o dzieci, a zmuszać nie będę.

    Nauczycielka uważa, że od spotkań i rozmów na temat pociech są konsultacje, a jest ich chyba ze 3 w roku. Nie chciała mi ustalić terminu spotkania indywidualnego kiedy ja o to piesemnie poprosiłam. Stwierdziła, że wywiadówkach i konsultacje są od tego.

    MrsHyde: Lady a czemu Julka nie chce sie do pani odezwac?? rozmawialas z nia o tym? moze warto wlaczyc w sprawe psychologa szkolnego

    Julka mówi, że jej nie lubi, nie lubi jak Pani krzyczy i kiedyś powiedziała mi raz, że się jej boi.

    Ewasmerf: ladybird, a mozesz zmienic klase/szkołe?


    Ewuś pytanie tylko czy tak mieszać jest dobrze. Julka zżyła się z dzieciakami... a to jedyna najbliższa szkoła.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 17th 2015 zmieniony
     permalink
    Ladybird76:
    Julka mówi, że jej nie lubi, nie lubi jak Pani krzyczy i kiedyś powiedziała mi raz, że się jej boi.


    Ja mam wrażenie, że ta pani te dzieci tam krytykuje na forum grupy, a kto wie czy w jakiś sposób nie ośmiesza za np. źle wykonane polecenia... Myślę, że ona się boi kompromitacji...

    Ladybird76: Ewuś pytanie tylko czy tak mieszać jest dobrze. Julka zżyła się z dzieciakami... a to jedyna najbliższa szkoła.

    Ja bym chyba jednak zaryzykowała, bo jednak bardziej psychicznie ucierpi w stresie zgotowanym przez tę panią niż rozstanie z kolegami..
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 17th 2015
     permalink
    Ladybird76: Nauczycielka uważa, że od spotkań i rozmów na temat pociech są konsultacje, a jest ich chyba ze 3 w roku

    to moze napiszcie pismo do dyrektora o zwiekszonie ilosci konsultacji? gdybys zebrala podpisy od wiekszej ilosci rodzicow to pewnie by na to przystal
    u dzieciakow w szkole sa 3zebrania rocznie a w pozostale miesiace konsutlacje (w pierwszy poniedzialek miesiaca), ogolnie w wiekszosci szkol u mnie w miescie jest to praktykowane
    sprawdz moze jeszcze na stronie szkoly czy nie ma jakiegos dnia wyznaczonego bo moza pani wam po prostu o tym nei powiedziala

    Ladybird76: Julia mówi mi, że się jej boi i nie chce odpowiadać u niej no i Pani krzyczy

    no i jesli sie jej boi to tu wlasnie jest miejsce dla szkolnego psychologa; a wczesniej sie tez bala czyz dopiero teraz ostatnio??
    w sumie nei znam nauczyciela ktoremu nie zdarzylo sie krzyknac, kwestia tylko jaki to krzyk i w jakim celu, ja sama w szkole sredniej tez czasami musze krzyknac zeby towarzystwo uciszyc :shamed:
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 17th 2015
     permalink
    ladybird - sama zmieniam od sierpnia przedszkole. z podobnych wzgledow.
    dziecko sie zaprzyjazni z nowymi kolegami, natomiast pan nie zmienisz.
    porozmawiaj z dzieckiem, moze ci powie, ze wolaloby zmienic szkole.
    wiekszosci dzieci ktore znam zmiana wyszla na lepsze, a problem lezal w nauczycielach.

    Treść doklejona: 17.06.15 11:54
    Hyde, nie trzeba krzyczec zeby byc chamem i dac wyraz niecheci do dziecka. z drugiej striny mozna glosno krzyknac a dziecko i tak czuje sympatie i serce.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 17th 2015
     permalink
    Lady a ile macie klas 1wszych? jak pozostale wychowaczynie?
    moja koelzanka tez teraz przenosi syna do rownoleglej bo pani po nim jedzie (wlacznie z tym ze nie chce go do 2klasy promowac bo wg niej za slabo czyta i nie jest wystarczajaco 'kumaty' a on zrobil psikusa i test kompetencji na 90% napisal)
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 22nd 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 22nd 2015
     permalink
    Mój syn miał kupiony plecak z Rossmana (ten firmowany Endo) - już we wrześniu, więc za pół ceny. Po roku: trochę będę musiała go odczyścić, ale poza tym NIC się z nim nie stało, suwaki, kieszenie, wszystko całe. Mój syn jest z tych naprawdę niedbających o rzeczy. Piórnik, który był w zestawie, dogorywa, nadaje się tylko do wyrzucenia (głównie za sprawą dziur, jakie zostały wycięte nożyczkami...), ale plecak - rewelka! Niedawno ktoś mnie uświadomił, że te plecaki to faktyczna robota firmy St. Majewski.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 22nd 2015
     permalink
    Przeskanowałam wątek od początku i dziewczyny polecają Herlitza, ale nie wiem lepszy plecack czy tornister, u mnie w szkole jak pomagam ubierać dzieciom tornistry to wydają się takie wielkie, twarde i ciężkie a plecaki, mam wrażenie mniejsze i lżejsze, nie wiem

    Treść doklejona: 22.06.15 23:03
    Pooglądałam tornistry Herlitz niby fajne tylko dlaczego wszystko jest różowe, dla chłopców fajne a dla dziewczynek mam wrażenie takie infantylne :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 23rd 2015
     permalink
    Kachaw moj mlody ma tornister Herlitza z serii smart, przetrzymal bez najmniejszego uszczerbku 2lata takze kolejny rok tez go nosil bedze
    ten tornister ma mnostwo plusoow ale przede wszystkim jest lekki, stabilny i ksiazki sie nei gniota, ma dodatkowe kieszonki boczne ( u nas akurat na wode i jogurt pitny) i stabilne dno; a co najwazniejsze swietnie sie go czysci - latem po prostu woda z weza ogrodowego :D
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 23rd 2015
     permalink
  2.  permalink
    witajcie
    nie wiem czy w dobrym miejscu, ale dotyczy dzieci w szkole, małych dzieci (6-9 lat)
    Co robicie z dziećmi małymi jak szkoła ma ponad 60 dni wolnych w ciągu roku, a urlop wynosi 26 dni + 2 dni opieki =28 dni, a co z pozostałymi 40 dniami? zaznaczam, ze dziadków brak
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 7th 2015 zmieniony
     permalink
    Kolonie, obozy, lato w mieście i urlop dzielony z mężem .
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Pół kolonia - dla młodszych dzieci idealna, bo są zajęte od 8-16, nie nuszą się a koszt u nas gdzieś koło 300 zł więc do przejścia, nie trzeba rzucać na głęboką wodę, w sensie kolonii, tylko śpią w domu - zawsze to dwa tyg
    --
  3.  permalink
    dziekuje:)to zapewni 6 tygodni, a pozostałe 3-4??nasz system edukacji jest do kitu :(a potem się dziwia ludzie, że ludzie maja po jednym dziecku....
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    urszulka2010: potem się dziwia ludzie, że ludzie maja po jednym dziecku....


    Ale nad jednym też trzeba opiekę zorganizować...
    --
  4.  permalink
    zgadza się, tylko jak już masz np. 6 lat za sobą , to już zostaje niewiele, a teraz jak sobie myślę, że od nowa trzeba myśleć o opiece do 1,5 rocznego dziecka, potem w szkole.... bo w naszym kraju mama nie ma szans na normalne życie od 1 do 1 sprawując opiekę nad dzieckiem
    Ostatnio mnie to bardzo sfrustrowało, że moje dziecko prawie cały czas spędza w przedszkolu, szkole, bo my musimy pracować i ten urlop 2 dni to tylko kawałeczek roku ... ehhh...
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Kompletnie nie rozumiem powiazania dni szkolnych do jednego dziecka w rodzinie, ale jak widac znajdzie sie usprawiedliwienie na wszystko...

    nie ma takiego normalnego kraju, w ktorym ilosc dni wolnych od szkoly jest rowna ilosci dni urlopowych. 26 dni jednego rodzica+ 26 dni drugiego+ 2 dni opieki to daje 54 dni. dwa tygodnie polkolonii i zalatwione. Szybko miajaja te pierwsze trudne wakacje, potem juz latwiej bo dziecko i samo w domu zostanie i po pociotkach i kolegach zostanie.

    Treść doklejona: 07.07.15 11:45
    Sorry, ale walisz bzdurami Urszulka. nie chcesz, nie masz ochoty na drugie dziecko to pisz od razu, a nie doszukuj sie jakis niestworzonych wyjasnien. Majac dziecko powiedzmy 7letnie i decydujac sie na nastepne, mozna liczyc na to, ze w wieku 14 i 7 lat zostana same w domu bez tragedii, jak bedzie trzeba.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Urszulka ale w innych krajach tez sa wakacje, moze nei ciagiem ale tez tego sie sporo uzbiera -

    moja siostra mieszka w stanach i u nich jest tez sporo wolnego, tyle ze niektore wolne jest inaczej rozrzucone chociaz wakacje to jeszcze dluzsze u malego w szkole wychodza niz my mamy w PL bo 18 czerwca dzieci skonczyly szkole, wracaja w tym roku bodajze 8 wrzesnia (chyba ze ktos ma dodatkowe klasy do zaliczenia to wtedy chodzi do szkoly ostatni tydzien sierpnia); byl na bank tydzien wolnego w listopadzie i w polowie kwietnia (niezaleznie od Wielkanocy), a przerwa na BN tak jak u nas dluga

    podobnie zreszta jest w Niemczech czy UK , az zaraz zerkne czy mam maila od kolezanki z ich rozkladem mijajacego roku szkolnego bo niedawno o tym gadalysmy ze w PL rodzice tak po systemie jada ze tyle wolnego a jej wyszlo ze u nich jeszcze wiecej
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Urszulka .... tak też się na początku wkurzałam a teraz już mamy system że mucha nie siada :] Nie ma co siedzieć i narzekać tylko trzeba wziąć się w garść ołówek w rękę kalendarz i wszystko rozplanować.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 7th 2015 zmieniony
     permalink
    dobra, znalazlam



    na ten, juz mijajjacy, rok szkolny i jak byk wychodzi ze maja 7tygodni "srodokresowych' + 6 wakacji
    Autumn Term 2014
    Monday 01 September to Friday 24 October
    Half Term Holiday: Monday 27 Oct to Friday 31 Oct (1 week)
    Monday 03 November to Friday 19 December
    Christmas Holiday 2014: Monday 22 Dec to Friday 2 Jan (2 weeks)

    Spring Term 2015
    Monday 05 January to Friday 13 February
    Half Term Holiday: Monday 16 February to Friday 20 February (1 week)
    Monday 23 February to Friday 27 March
    Easter Holiday 2015: Monday 30 March to Friday 10 April (2 weeks)

    Summer Term 2015
    Monday 13 April to Friday 22 May
    Half Term Holiday: Monday 25 May to Friday 29 May (1 week)
    Monday 1 June to Monday 20 July
    Summer Holiday 2015: starts Tuesday 21 July.

    nowy rok szkl. zaczyna sie 3 wrzesnia czyli wakacji 6tyg ciagiem
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    wakacje czy ferie u nas w miare ok bo jestem nauczycielka i tylko kilka z tych dni musze byc w pracy chociaz czasami zaluje ze nie ma ferii jakims innym trybem robionych bo jest inny problem - koszt wakacji w sezonie jest horrendalny a tak to by sie to jakos rozkladalo ze w ciagu roku jechac mozna

    a tak poza tym to nie jest mi obcy problem 'co zrobic z dzieckiem' mamy teraz w szkolach cudowna biurokracje i jest rozliczenie zrealizowanych godzin z kazdego przedmiotu i nie ma jak nawet na L4 pojsc bo potem sie nie wyrobisz, nie raz pracowalam z angina czy zap.oskrzeli czy dzieciaki zostawaly chore same w domu (biore zw.lek dopiero przy wysokich goraczkach czy po operacji); jak dzieci byly male - przedszkolne to po prostu placilam sasiadce zebby posiedziala a jak juz poszly do szkoly i ktores z dzieciakow chorowalo to zostawalo samo w domu; moj pierwszoklasista 6 latek przy chorobie zostawal sam od 7:30 do 14-15 bo ja szlam cudze dzieci uczyc (
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 7th 2015 zmieniony
     permalink
    [quote=MrsHyde][/quote]
    moj pierwszoklasista 6 latek przy chorobie zostawal sam od 7:30 do 14-15 bo ja szlam cudze dzieci uczyc (
    Hyde serio ?? chyba bym psychicznie nie dała rady zostawić Ninki samej, nawet teraz jak ma 7 lat, czasem idę do sklepu na 10 minut czy powiesić pranie, ale to mówię o starszej o młodym nie mam mowy, chyba mam zbyt bujną wyobraźnię i wizję co się strasznego dzieje podczas mojej nieobecności.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    KachaW nie mielismy zbytnio wyjscia jak sie tu przeprowadzilismy bo zadnej sasiadki ktora by sie nawet odplatnie zajela
    Zaczynalismy od pol godz. takich szybkich wyjsc po zakupy jak mlody mial jakies 5lat; M.in dlatego juz od dawna moj mlody ma komorke, co jakis czas a to ja a to maz dzwonimy, wysyla nam np sms ile ma temp czy jak sie czuje i takie tam; oczywiscie zostawiamy przygotowane kanapki i jakies przekaski, herbate ma w termosie

    teraz moja mama jest juz na emeryturze wiec przy ostatniej goraczce to ona z nim zostala ale np ostatnio gdy mial zap.krtani to stwierdzil zeby do babci nie dzwonic bo on sam sie soba zajmie przez te kilka godzin (6h byl sam)
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 11th 2015
     permalink
    No to dziś zamówiłyśmy plecak i piórnik, chciałam rozłożyć koszty, więc trochę wydajemy teraz a reszte w sierpniu
    plecak
    piórnik

    Cieszę się bo wybrałyśmy coś co podoba się Nince i mnie
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 11th 2015
     permalink
    bardzo fajny ten piornik, pokaze te stronke mojej mlodej bo ona chcialaby COS fajnego ale nie wie jeszcze co, idzie do gimnazjum wiec troche przezywa hehehe
    plecak wybrala sobie Vansa i mowiac szczerze to chyba dobrze bo kosztowal 1/3 tego co jansport wiec bedzie miala jak zmienic za rok czy dwa (jansport jesli bym jej kupila to juz na cale gimn)
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 11th 2015
     permalink
    No właśnie ja po opiniach moich znajomych że te płaskie piórniki się nie sprawdzają, bo i tak dzieci rzadko kiedy wkładają wszystkie kredki we wszystkie gumki a jeszcze jak są grube kredki np trójkątne, to te gumki szybko się zyżywają, zdecydowałam się na piórnik trumnę :bigsmile: w gumki można powkładać pióro, ołówek, zmazik a reszte luzem
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 11th 2015
     permalink
    Kachaw to chyba zalezy od dziecka, u Krzysia sprawdzil sie w 1 klasie dwustronny plaski piornik, zawsze wszystko mial powkladane jak trzeba w tym mial grube bambino i tez pasowaly ale jak kupowalismy piornik to specjalnie sprawdzalismy te gumki czy wieksze czy takie maciupkie sa; w drugiej kupilismy jakis najzwyklejszy w tesco i tylko dlatego ze mial logo pilkarskie i powiem ci ze ten za grosze przetrwal tak samo jak wypasiony za 50zl :P
    obydwa piorniki kupowalam bez wyposazenia bo niestety te kredki zazwyczaj maja szmirowate
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 19th 2015
     permalink
    Kachaw ostatecznie tez kupilam mlodej piornik z tej firmy co polecalas. Upatrzyla sobie onlinei i nic innego juz jej nie podeszlo takze dzieki za link
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 30th 2016
     permalink
    z ciekawosci zapytam - jakiego rzedu kase zbieraja u was na rade rodzicow?
    interesuja mnie nei tylko szkoly podstawowe ale gimnazja jak najbardziej tez
  5.  permalink
    Hyde, u nas (szkoła podstawowa) to zwykle ok 50pln, ale nie ma odgórnie narzuconej kwoty, rodzice sami deklarują.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 30th 2016
     permalink
    U nas 40 zł na rok szkolny, śmiałam się żę nie jest źle bo na świetlicę zbierają 50 zł na rok
    --
  6.  permalink
    U mnie w szkole jest 40zł na radę rodziców a u dzieciaków też po 40 zł (jeden w podstawówce, drugi w gimnazjum ) ale wiadomo że to nie jest obowiązkowe, tak samo jak świetlica nie ma prawa żądać od Ciebie pieniędzy na cokolwiek bo szkoła publiczna jest bezpłatna...kiedyś ode mnie chcieli kasę za świetlicę to powiedzialam, że nie mogą ode mnie tego chcieć i przestali - chyba, że mają jakoś to w statucie szkoły inaczej zapisane....
    W przedszkolu u młodej przyjeli rodzice inny system - mianowicie co miesiąc wpłacamy po 15 zł - ale potem już nic więcej nie chcą od na - typu bilety, prezenty itd w sumie wychodzi dużo więcej ale łatwiej dać co miesiąc niż raz i to we wrześniu.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 30th 2016
     permalink
    Wiem, że rada i świetlica są nieobowiązkowe, ale płacę na to, bo te pieniądze idą na dobry cel, sama pracuję w szkole i wiem, jak w świetlicy idzie papier, kredki, wszystkie materiały, u mnie troche inna szkoła, więc kupuje się dużo zabawet manupulacyjnych drewnianych, gier stolikowych, niestety dzieci, niszczą i znów trzeba kupić. Tak samo na radę rodziców, te pieniądze idą na różne potrzebne cele, bo wiadomo, że teraz większość szkół dostaje z miasta minimum i co bardziej gospodarny dyrektor pozyskuje jakoś te pieniądze np sponsorzy, wynajem sal po południu. U nas nigdy nie było, że trzeba, zawsze jest powiedziane, że można,
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 31st 2016 zmieniony
     permalink
    u mlodego w szk podstawowej to 80zl, dodatkowo 30zl za swietlice (podpisujac papier ze dziecko chodzi do swietlicy automatycznie zgadzasz sie na oplate)
    ale u corki w gimnazjum "komitet" to juz 200zl; jak dla mnie to przegiecie (w 2 najlepszych liceach w miescie jest tez po 200zl, w pozostalych szkolach tak ok 100zl)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 31st 2016
     permalink
    jakie plecaki polecacie dla starszych dzieciakow?
    szukam czegos dla mlodego, 4klasisty od wrzesnia, w 1-3 super sie sprawdzil tornister herlitz ale nie wiem jak te ich wieksze plecaki be.bag
    corka miala jansport i ku tej firmie sie na razie sklaniam bo plecak byl i w sumie jest nie do zdarcia tyle ze nie ma szans go nigdzie u nas obejrzec a i na allegro czesto przesylka z usa jest :/ z Vans'a nie jestesmy zadowoleni, po 1 praniu stracil kolor i ksiazki sie straaaaasznie gniota wiec mlodemu juz nie kupie
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.