Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Mónikha: Cytuj

    No właśnie... Też jestem ciekawa.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Mónikha - a Ty już za 2 dni witasz Malucha? ;)) Jak się czujesz? W sensie przygotowania psychicznego :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 26th 2015 zmieniony
     permalink
    Środa: Magdalena, jak w pierwszej ciąży miałaś łożysko przodujące, to kiedy lekarz zwrócił Ci na to uwagę,

    Środa, u mnie to zostało jednoznacznie stwierdzone jako zagrożenie przez ginekologa-radiologa na usg polowkowym. To ta babka dała mi zakaz. Wtedy juz było totalnie przodujące, pokrywało cała szyjkę.
    Nie podniosło sie niestety juz do końca.
    Na tym etapie, jak Ty jesteś, to spokojnie jest czas na podniesienie sie. Teraz w drugiej ciazy tez miałam tak jak Ty, ze częściowo pokrywało ujście. I do 20 tc podniosło sie tak, ze teraz mam łożysko z tylu na samej gorze i obecna ginka sie dziwi, jak to możliwe, ze tamto nie chciało sie podnieść.
    .
    BLADYKOT, niestety łożysko częściowo pokrywającej ujście to tez rodzaj przodujacego. Tzw niskoschodzące. Ono nie zakrywa ujścia całkiem, ale gdyby takie zostało, to stanowi zagrożenie, bo łatwo moze dojść do jego oderwania np. przy skurczach BH albo przepowiadajacych, gdy szyjka sie rusza i nadrywa łożysko.
    .
    Tak czy owak, trzeba kontrolować co wizytę (hehe, moj poprzedni gin dr "Będzie Dobrze" tak nie uważał ;). Ale jestem pewna, ze w przypadku takim jak Środy to będzie jak u Teo, u mnie teraz i u większości - elegancko sie podniesie. Tylko trzeba nie dźwigać i sie w miarę oszczędzać.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Kinga ale jesteś pies ogrodnika :tooth:
    Toż zanim Ci się wyprzykleja kosmówka to ja bym sobie tak troszkę tego Djokovica poszturała :wink:


    Zrób mu fotkę ! :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Az zem weszla w internet i zobaczyla tego djokovicia czy jak mu tam. Bom czlowieka nie znala. No i kamien z serca, ze nie jestem teraz w poblizu Kingi domu, bo ten novak to nie moj typ. Ale moj maz twierdzi, ze mam spaczony gust hehehe.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Magdalena, dzięki za odpowiedź.

    W poprzedniej ciąży w 20 tc miałam opis USG, cyt. " łożysko na ścianie tylnej, jednorodne, bez cech odklejania, I st. dojrzałości", więc mam nadzieję, że to moje, które miałam trzy tygodnie temu tez się podniesie, tym bardziej, że lekarz tłumaczył i uspokajał.
    Tylko wiecie, ja jakoś przy drugim dziecku bardziej panikuję chyba, niż w pierwszej ciąży, chyba głównie dlatego, że wiem, co mogę stracić, wtedy nie wiedziałam co to znaczy mieć dziecko i jak wiele ono w życiu znaczy..., ale jestem dobrej myśli.
    --
  1.  permalink
    Mannga - urodzilam w 40 tygodniu 2 dniu ciazy - wg OM :) (6 listopad) - ogolnikowo dwa dni pozniej mialam sie wstawic do szpitala, gdyby nic nie ruszylo.. Termin wg usg mialam na 1 listopada.
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 26th 2015 zmieniony
     permalink
    Ul_cia, dziękuję że pytasz. U mnie w porządku, nic konkretnego się nie dzieje. Jak pomyślę, że w 31tc gin podczas usg stwierdził już tylko 2mm bliznę i życzył mi jeszcze chociaż 4-5 tyg w dwupaku... pamiętam swój strach i łzy. Tymczasem mam 39tc i żadnych oznak bliskiego rozpakowania.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Eh...u mnie wyszły dalej liczne bkterie w moczu i jutro idę na posiew?
    Robiła któraś z Was? Ile płaciłyście?
    Ja byłam pytać w jednym laboratorium i babka powiedziała 40zł bez żadnych dopłat i z antybiogramem a w drugim labo znalazłam taki cennik:
    MIKROBIOLOGIA
    Badania bakteriologiczne
    Posiew materiału biologicznego (posiew ujemny) 20,00
    Posiew materiału biologicznego + identyfikacja 34,00
    Posiew materiału biologicznego + 1 identyfikacja + 1 antybiogram 68,00
    Posiew materiału biologicznego + 2 identyfikacje + 2 antybiogramy 110,00
    Posiew materiału biologicznego + 3 identyfikacje + 3 antybiogramy 150,00
    --
  2.  permalink
    Mónikha, kciuki za te ostatnie dni i za środę. Będzie dobrze :smile:

    Mi się też dzisiaj przypomniało jak 6tyg temu ryczałam i tak się bałam, że mi ciężko było oddychać. Sześć długich tygodni aż w końcu dziś doszliśmy z Jankiem do przedostatniego etapu naszej ciążowej przygody. Bo uwaga, uwaga - 37 (tak, tak - TRZYDZIESTY SIÓDMY) tydzień odhaczony, teraz spokojnie czekam na poród i modlę się, żeby młody bezpiecznie wylądował na cycu.
    I publicznie mu obiecuję, że zniosę cycozwisanie, ogólne wiszenie na mnie 24/24, przyjmę z godnością problemy ze znalezieniem minuty na wysikanie się/wypicie herbaty czy zjedzenie obiadu. Nic mi nie będzie straszne, byle tylko mój mały urwis bezpiecznie się rozpakował. Teraz to już tylko na to czekamy :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJan 26th 2015 zmieniony
     permalink
    misinka, u nas posiew moczu 24 zł. Jeżeli jest flora chorobotwórcza to robią antybiogram w cenie.
    --
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    bari_87: misinka, u nas posiew moczu 24 zł. Jeżeli jest flora chorobotwórcza to robią antybiogram w cenie.


    Ale jak rozumiesz ten cennik co wrzuciłam? Jak wyjdą bakterie i zrobią antybiogram to cena 68zł?
    --
    •  
      CommentAuthorduszkaga
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Z cyklu : o co chodzi ?

    Wlasnie weszlam na forum i PIERWSZY RAZ na oczy widze, ze kazda z Was ma suwaczek pod kometarzem !! czy to bylo od zawsze ? czy o co chodzi ?:shamed::shocked:
    Nic mi sie nie wyswietlalo wczesniej
    --
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Misiek. posiew moczu, potem jak wyjdą baterie chorobotwórcze to identyfikacja- jaka to bakeria i antybiogram zeby wiedzieć jakim antybiotykiem leczyć. Ta cena 150 zł to hormonalna, posiew moczu to najprostsza rzecz w labie, cena jest mało ode kwaśna, chyba że wyjdą bakterie chorobotworcze różnych gatunków i każda trzeba identyfikować i robić antybiogram zeby ale to mało prawdopodobne. Ogólnie posiew robi się na płytkę na której podstawowe patogeny moczu rosną w różnych kolorach, potem się to potwierdza testem, potem antybiogram.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Ahoj, ja na oddziale, plan jest taki by czekać i obserwować. Może jeszcze kilka dni zejść bez wywoływania bo łożysko jest w dobrym stanie i przepływy ok. Waga małej niby 3300 ale tu zanizaja ( z milka tak było). Wymiary wyszły na 37/38 tydzień.
    Robiłam juz 10 rundek winda na 3 piętro i w dół po schodach :tooth:.
    Także czekam cierpliwie i staram się ruszać by uparchioch zlazl nizej.
    Milka ponoć ma się dobrze i nie rozpacza. :)))

    Monikha ściskam kciuki juz za Was.
    --
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    No to niestety wypisuję się z watku:cry: Dziekuję Wam za miłe przyjecie i za słowa otuchy.Zyczę Wam wszystkiego co najlepsze.
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Duszka raczej od zawsze większość z nas ma suwaczki. Ale nie bylaś sama z tym problemem:) Kilka dziewczyn tez tak ma że nie widza suwaczkow pod komentarzami.
    -- []
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Haha, DUSZKA, Ty Kolumbie ;) :***
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Duszka - a "grzebalaś" coś w "Ustawieniach forum" ;-)) Bo tam jest opcja zaznaczenia/odznaczenia tego czy widzisz suwaczki, czy nie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Sucharku, bardzo mi przykro :((((
    -- ,
  3.  permalink
    Witajcie dziewczyny :)

    Podglądam Was już jakiś czas ale teraz oficjalnie się przyznaję i proszę o dopisanie do listy - termin na 28.08.2015r.
    Trzymam kciuki za Was wszystkie.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorduszkaga
    • CommentTimeJan 26th 2015 zmieniony
     permalink
    Zaczelam grzebac w ustawieniach dopiero jak to mi sie wyswietlilo :bigsmile: stad tez moj suwaczek :swingin: ale generalnie nic nie zmienialam, one same nagle sie pojawily ! Normalnie jajka, zagladam tu od paru miesiecy a dzisiaj taka niespodzianka :jumping:


    Sucharku bardzo mi przykro !
    Mangaa trzymam kciuki :thumbup:
    --
  4.  permalink
    załamałam się takiego długiego posta napisałam i się mu strona cofnęła nic trudno.

    Będzie krótko 2 tyg. temu młoda miała 2300 w zeszłą środę 2380. Trochę mało rośnie, ale może coś jeszcze podgoni. Pójdę teraz w środę, to może będzie coś więcej. W sumie, to wystarczy, że doktor o milimetr coś przestawi i już parametry są zupełnie inne.

    Dawno, tu nikt nie rodził, a chciałabym chociaż dotrwać do pierwszej piątki :devil:
    W piątek będę już miała 37+0 więc chyba będzie można uznać ciążę za donoszona :bigsmile:
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeJan 26th 2015 zmieniony
     permalink
    A ja się zastanawiałam dlaczego nie widać mojego suwaczka :)
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthormotylica1
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Sucharku bardzo mi przykro.
    Manga dawaj tam po tych schodach i wypedzaj Sonie z brzucha

    A ja znowu bolace gardlo plus jakis suchy kaszel sie przyplatal... eh slabo z moja odpornoscia...
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Wczoraj nie miałam czasu, więc piszę dzisiaj, jak tam po wizycie.

    Wizyta sama w sobie w porządku, przytyłam tylko 1 kg, ale oczywiście ciśnienie przed samym wejściem do gabinetu mierzone 142/94 pierwszy pomiar i za chwilę drugi 138/94, czyli delikatnie spadało. Ja wiem, że to ze stresu przed wizytą itp., więc jakoś bardzo się nie przejęłam, ale mój lekarz 'niezadowolony' i zadał pracę domową w postaci mierzenia ciśnienia dwa razy dziennie, aż do następnej wizyty- czyli powtórka z rozrywki, bo w ciąży z Kaliną miałam identyczną sytuację i w domu mierzona była książkowa, a przed wizytą zawsze skakała do góry. :wink: (mój mąż oczywiście z tekstem do lekarza, ze może przed ważeniem powinnam mierzyć ciśnienie, a nie po... :devil: )
    Trochę mi poleciała morfologia, tj. hemoglobina ( 6 tc. - 12,9, 12 tc. - 13,6, no i wczorajszy wynik, czyli 15 tc - 12,1), więc lekarz zalecił suplementację preparatem witaminowym.
    Mocz OK :wink:

    Pobrał cytologię, potem zbadał ręcznie- szyjka ponoć idealna :wink:
    Potem zrobił mi szybkie USG, z pomiarów wyszło idealnie z wiekiem ciąży, małę zdrowe, rucliwe , ale cholera wstydliwe, czy złośliwe- usiadło na pępowinie i nie nie dało rady za chiny ludowe podejrzeć płci, ale mam coraz większe przeczucie, że będzie córeczka druga- nie pytajcie skąd- po prostu wiem :D
    Lekarz obiecał, ze za cztery tygodnie na wizycie powie nam zobowiązująco jaka płeć, nawet jakbyśmy mieli spędzić tam godzinę i czekać, aż małe łaskawie pokaże kroczę :wink:
    Co do łożyska, to nadal pokrywa szyjkę przez 8,5 mm czy jakoś tak - nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale powiedział, żeby absolutnie się tym nie martwić, że jeszcze jest czas, że większość kobiet tak ma i nawet im o tym nie mówi, bo to normalne- współżycia nie zabronił, orgazmów też nie :devil:, kazał tylko cegieł na budowie nie dzwigać (na wiosnę ruszamy z budową domu :wink: ).

    THE END :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Sroda no to tylko sie cieszyc:) A meza ugrysc w jezyk przy njblizszym buziaku:devil: Al moj ne lepszy, takze ten... znam ten typ:bigsmile:
    Co do nisko polozonego lozyska ja dowiezialam se o swoim przy krwawieniu w 19tc, potwierdzone potem na skanie polowkowym w 20tc. Zero igraszek... Ale to ciezo, bo o ile dajmy rade w realu, to gorzej ze snami:devil::shocked: I od 20 tygodna mam sie oszczedzac skan mam w ponidzialek na ktorym zobaczymy co to lozysko postanowilo zrobic...
    -- []
    •  
      CommentAuthormotylica1
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Sroda czyli wszystko pieknie, a cisnieniem nie ma sie co martwic skoro w domku jest ok.
    Ja dzisiaj biegne do internisty bo bol gardla przerodzil sie w suchy kaszel wczoraj wieczorem, a dzisiaj juz w mokre charczenie :( A jutro wizyta u gina i tez mocno mysle jak bedzie bo morfologia nie jest za fajna.
    --
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Środa: Wizyta sama w sobie w porządku, przytyłam tylko 1 kg, ale oczywiście ciśnienie przed samym wejściem do gabinetu mierzone 142/94 pierwszy pomiar i za chwilę drugi 138/94, czyli delikatnie spadało. Ja wiem, że to ze stresu przed wizytą itp., więc jakoś bardzo się nie przejęłam, ale mój lekarz 'niezadowolony' i zadał pracę domową w postaci mierzenia ciśnienia dwa razy dziennie, aż do następnej wizyty- czyli powtórka z rozrywki, bo w ciąży z Kaliną miałam identyczną sytuację i w domu mierzona była książkowa, a przed wizytą zawsze skakała do góry. :wink: (mój mąż oczywiście z tekstem do lekarza, ze może przed ważeniem powinnam mierzyć ciśnienie, a nie po... :devil: )

    To masz tak jak ja, też mierzę od wczoraj ale raz dziennie rano i jest ok a na wizycie ostatnio 141/94 :confused: to będziemy sobie razem mierzyć :bigsmile:

    Mocz na posiew oddałam teraz czekać 3-8dni czy coś wyrośnie.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Dzięki dziewczyny :kiss:

    Dzisiaj rano mierzyłam i ciśnienie 110/68, więc raczej w normie, dlatego też się nie przejmuję, ale jak będzie trzeba to i do końca ciąży mogę mierzyć :)


    Dziewczyny, a jak myślicie, bo jak miałam lepszą morfologię, to było w czasie, kiedy mnie duuużo bardziej mdliło i kawy nie piłam, ale od dwóch tygodni mdli, ale mniej i kawę już pić mogę, piję jedną dziennie i to słabą, rozpuszczalną z mlekiem- to może być przyczyna obniżonego poziomu żelaza, bo słyszałam, że kawa wypłukuje witaminy , ale chyba głównie magnez no nie? Czy żelazo też?
    Od dzisiaj biorę jakiś femibion DHA, który ma w składzie żelazo, ale nie wiem, czy odstawiać tę kawę, czy nie.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Środa - trudno mi powiedzieć - ja np kawe piję od początku co najmniej pół litra dziennie (bo taki mam kubas :wink:), zelaza nie biorę i morfologia ksiażkowa. Oczywiście piję pokrzywę, która na morfologie bardzo dobrze działa.
    Uważaj tylko, bo zelazo lubi zatwardzać ;-)
    --
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Środa ja też biorę Femibion z tymi kapsułkami więc znów mamy coś wspólnego :bigsmile:
    U mnie dziś ciśnienie 127/81 więc też w normie. M kupił mi w sobotę ciśnieniomierz więc też mogę do końca mierzyć.
    Wiem, że Pepsi itp wypłukuje żelazo ale kawa to nie mam pojęcia.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    [/quote]
    Ul_cia: Oczywiście piję pokrzywę


    Zamiast herbaty na przykład?
    Ona ma żelazo w sobie?
    Może spróbuję...

    Ul_cia: Uważaj tylko, bo zelazo lubi zatwardzać ;-)

    Mam nadzieję, że ta ilość, która jest w tym femibionie nie spowoduje tego efektu, bo mam ostatnimi czasy ekstra wyregulowane wypróżnienia, codziennie rano i po kłopocie
    :devil:

    Treść doklejona: 27.01.15 09:46
    [quote=misinka26]Wiem, że Pepsi itp wypłukuje żelazo ale kawa to nie mam pojęcia.


    O popatrz, a ja na mdłości notorycznie colę piję :shamed:
    Może w tym tkwi sekret. Od dzisiaj żegnam się z colą, chociaż pomagała - dam radę- zostały mi jeszcze mandarynki, które też pomagają i których pochłaniam kilogram w ciągu dnia :)
    Dzięki misinka :kiss:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Środa: Zamiast herbaty na przykład?Ona ma żelazo w sobie?

    Nie ma żelaza w składzie (chyba ;-)) ale pokrzywa generalnie robi dobrze ;-) Odprowadza nadmiar wody z organizmu, poprawia metabolizm, morfologię.
    Tak, ja pije tylko pokrzywę (1,5 lita) i kawę (0,5 litra)- ale ja to w ogóle "nieksiążkowa" jestem prze całe życie, wiec nie wiem czy powinnam być wzorcem :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeJan 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Środa: Mam nadzieję, że ta ilość, która jest w tym femibionie nie spowoduje tego efektu, bo mam ostatnimi czasy ekstra wyregulowane wypróżnienia, codziennie rano i po kłopocie

    Ale Ci dobrze, ja jak idę 2 razy w tyg to jest dobrze ale może faktycznie przez ten Femibion.
    Środa: O popatrz, a ja na mdłości notorycznie colę piję :shamed:
    Może w tym tkwi sekret. Od dzisiaj żegnam się z colą, chociaż pomagała - dam radę- zostały mi jeszcze mandarynki, które też pomagają i których pochłaniam kilogram w ciągu dnia :)
    Dzięki misinka :kiss:


    Nie ma za co.
    Ja mandarynki też bym mogła stale jeść :bigsmile: a na mdłości pomagają mi jeszcze landrynki :surprised:


    Ja jakoś mało piję bo nie dam rady, po prostu mi niedobrze. Ale chyba kupię tą pokrzywę.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Ulcia, no właśnie przeczytałam o tej pokrzywie i wypróbuję, choćby dla zdrowotności :D
    Tylko obawy mam, czy mi zasmakuje.

    Kawy na razie nie będę odstawiać, tylko tej coli pić zaprzestanę i te witaminy zacznę łykać i zobaczymy.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Środa jakby co to dodaj sobie kilka kropel cytrynki, będzie dobra ;-)
    --
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Ja też spróbuje :bigsmile:
    --
  5.  permalink
    Pokrzywa nie jest taka zła :bigsmile: w smaku. Zaczęłam pić od około 3 tygodni, gdzie herbatę jakąkolwiek piłam może z 5 lat temu (bo nie cierpię). Piję pokrzywę samą lub z sokiem malinowym. Czytałam, że ma bardzo dużo w sobie żelaza. Aczkolwiek tak i tak biorę aspargin 3x2tabl.
    Z zaparciami miałam problem w połowie ciąży, ale pomagały śliwki suszone, figi i kiwi.
    Teraz może cytrusy pomagają :devil:, bo też pochłaniam codziennie 2 duże pomarańcze i z 6 - 8 mandarynek zamiast kolacji i chyba mi się, to nie znudzi :wink:


    Takie skaczące ciśnienie w gabinecie nazywa się efekt białego fartucha, też ostatnio jak szłam do mojego starego doktora czułam podświadomi, że będzie się pytał do kiedy pracowałam i ciśnienie było prawie 140. Normalnie u mojej prowadzącej Gin mam 90/60
    Powiem Wam, że jestem w szoku jak bardzo dziecko reaguje na nasz stres. Gdy tylko moja Gin powiedziała mi, ze chce mnie skierować na sterydy do szpitala po badaniu manualnym, tak się zdenerwowałam. Czułam, aż mi się gorąco zrobiło. Oczywiście po USG jak zmierzyła szyjkę, że 3 cm niby się uspokoiłam, ale jak zaczęła robić usg dziecka, to wyglądało tak, gdyby się krztusiła wodami. Coś strasznego. Gin nie mogła w ogóle złapać tętna tylko, aparat łapał oddech dziecka.
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Na żelazo rooibos też jest dobry. I pyszny, ja pije codziennie po kilka kubków. Uwielbiam tą herbate :D
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    To prawda, na żelazo rooibos jest bardzo dobry :) i jedzenie mięsa (od którego mnie mocno odrzuca). Ja tez biorę femibion natal 2-kapsułkowy.
    Środa, na tą hemoglobiną to powinnaś uważać i tą colę odstawić (chociaż muszę przyznać, że mi też pomaga na mdłości i bardzo smakuje - ale jej nie piję). Moja przyjaciółka miała niską w ciąży, lekarz nie zareagował i teraz synek ma problemy z niedokrwistością i po poradniach biegają. Jeśli hemoglobina będzie spadać dalej, zbadaj poziom ferrytyny.
    Ja zmuszam się za to do wypicia min 1,5 do 2 litrów wody mineralnej dziennie i wtedy mdłości są mniejsze. Kawę odstawiłam w ogóle a herbaty pije tylko 2-3 szklaneczki dziennie. Mandarynki i grejpfruty tez wcinam. Za to nie smakuję mi mięso, więc kombinuje z tym żelazem jak mogę. Ja mam hemoglobinę 13,4, więc wydaje mi się, że przy nie jedzeniu mięsa nie jest zła.
    --
    •  
      CommentAuthormotylica1
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Pokrzywa jest też rewelacyjna na włosy i paznokcie, ja piję wieczorami ale tylko zimna mi smakuje.
    Może więcej powinnam pić to morfologia mi się poprawi.
    Wróciłam od internisty, mam siedzieć w domu do końca tygodnia, pić dużo, pić wapno, stodal, apap, szałwia do płukania gardła i sól morska do nosa czyli objawowo możemy podziałać tylko.
    Gardło czerwone, przekrwione, migdały powiększone i coś z uszami jej się nie podobało i chciała jak najszybciej mi umówić laryngologa ale nie było miejsc w najbliższym czasie. Jak jutro będzie gorzej to mam przyjść i załatwi mi dodatkową wizytę... zaangażowała się babeczka aż w szoku jestem bo w Lux Medzie taki lekarz to skarb...
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 27th 2015 zmieniony
     permalink
    ŚRODA, ale 12,1 to całkiem ładny wynik hgb. W sumie u mnie lekarze dawali suplementacje jak spadało poniżej 11, a tak to miałam nakaz ratować sie dieta w pierwszej kolejności.
    No ale krzywdy sobie nie zrobisz, wiec takie tylko piszę :wink:
    Aha, mnie żelazo nie zatwardza, wręcz przeciwnie! Jak wezmę dawkę wieczorną, to rano muszę pędzić na kibelek. Biorę teraz Tardyferon, ale w pierwszej ciazy po Sorbiferze tez tak miałam. Moze to wiec kwestia indywidualna albo formy podania.
    .
    Co do POKRZYWY, to ja sobie wymyśliłam własna kombinacje, żeby było i zdrowo i pysznie.
    Uwierzcie, ze jak podaje czasem koleżankom, co wpadają na herbatke, to sa w szoku jak mowię, ze to pokrzywą. Tutaj wrzuciłam przepis.
    (tylko nie patrzcie pokrzywy dłużej niż podają, bo wtedy straszny zajzajer wychodzi i nie da sie zabić tej goryczki)
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Mi się wydaję, że kawa taka słabiutka i jeszcze w dużą ilością mleka nie powinna wypłukiwać jakoś strasznie. Co innego ładowanie espresso czy mocnej tureckiej.
    Podobno na morfologię jeszcze db działa herbata Rooibos. U mnie swego czasu był niski hematokryt, a potem ładnie się podniósł, do dziś zastanawiam się po czym :)
    Na zaparcia mi pomaga babka płesznik.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthormotylica1
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Magdalena, kopiuję pomysł na napój bo brzmi pysznie i zdrowo ;) Do tego poczytałam o domowych sposobach i jak mi Stodal nie pomoże to robię syrop z cebuli.
    Swoją drogą nie wiedziałam, że dzieciom do roku nie daje się miodu...
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    motylica1: Swoją drogą nie wiedziałam, że dzieciom do roku nie daje się miodu...

    No niby nie, bo raz, ze reakcja alergiczna moze być niebezpiecznie silna, a dwa, ze właśnie ze względu na te bakterie, które u malucha mogą dac zbyt wysoki poziom.
    No ale. Nasze matki nie wiedziały i nam słodziki miodem. I jakoś żyjemy, wiec teges... Jak to ze wszystkim :wink:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Magda - to TWOJA strona? Rodzinoteka.pl?
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Z dzisiejszych njusow to jestem właśnie po nieprzespanej nocy (makabra, albo chrapanie albo jęki albo płacze maluszkow i co 2h położna z pomiarem tętna (+ moje czuwanie).będę próbowała zaraz zasnąć(M mi przywiózł stopery). Szczerze powiedziawszy to teraz wole by Sonka poczekała już do jutra bym zdarzyła nabrać sił.

    Lekarz dziś przebakiwal o jakichś zastrzykach uczulajacych na oxy przez 3 dni od jutra ale będę chciała go jutro namówić by dał nam czas do czwartku. Ktoś coś wie na ten temat? Co to za substancja w ogóle? Pierwszy raz o tym słyszę... Nazwy nie pamietam.
    Dziękuje za wasze kciuki :*
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Mangus - o tych zastrzykach nic nie wiem, wiec nie pomogę, ale powiedz jak Milak? Jak to znosi?
    Obyś Ty tam kobieto mogła trochę odpocząć PRZED porodem, bo wykonczona będziesz :(
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    Teraz jak rodziłam to kilka dziewczyn (po terminie) te zastrzyki dostawało.
    Nie wiem jaki mają skład ale wiem, że dostaje sie jeden dziennie przez trzy dni.
    I dopiero czwartego dnia kroplówka z oksy. Chyba, że wcześniej się coś zadzieje.
    Jedna dziewczyna dopiero po oksy urodziła a inną ruszyło dwie godziny po pierwszym zastrzyku.
    Aż sama jestem ciekawa co w nich jest.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.