czy któraś z was bierze pharmaton matruelle? ja ostatnio kupiłam, bo gin powiedział, że tam sporo żelaza, teraz mi sie skończyło, chciałam kupić i nie ma w żadnej aptece ani w internecie??? wycofali to?? przegapiłam coś?? któraś coś slyszała??

Ceri gratulacje!!! czekam na opis porodu :) pewnie się porycze jak przy TEO

Monika, Ceri bardzo serdecznie Wam gratuluję!!!!

Manguś kciuki !

Manga, kurcz się tam kurcz i wypychaj Sonię. Super, że masz jeszcze weekend przed sobą bez wywoływania.

Monaliza, fajnie że już i donoszona i dziecię nie za wielkie, takie akurat do rodzenia ;)

mangaa: Monaliza a czemu już teraz miałaś ten masaz?

Moze ja odpowiem, bo akurat wczoraj o tym czytałam u Ireny Chołuj. Ona pisze, ze to można robić jak juz szyjka zgładzona i jest jakies rozwarcie - jak u Mony na 2 palce.
Masaż im mocniejszy, tym bardziej rozwiera i CO WAŻNE, to rozwarcie juz zostaje. Czyli jeśli wczoraj monalizie babka cos tam pomalowalam, to pewnie juz ma większe rozwarcie.
To jest ingerencja oczywiście, no ale nie taka jak oxy.
Tylko rzeczywiście dziwne, ze babka jej tak wcześnie to zrobiła.
37tc to donoszona, ale nie jest to jeszcze okres terminu porodu (czyli te +/- 2tyg wokół terminu z OM).
.
A w ogóle, Manga, to kciuki, Kobieto! Kurcz sie tam i masuj :)
A moze sobie lewatywę strzelisz? Chołuj tez pisze, ze to przyspiesza sprawę. Albo lewatywa albo dwie pychy oleju rycynowego - skurcze jelit przy przeczyszczeniu przyspieszają akcje ;)

Manga kciuki.
ceri, monia gratuluje

Powodzenia Manguś!

Magda ano wiem co to masaz i po co (tez czytałam cholujową ) pytałam dlaczego już teraz bo tez jestem zdziwiona ze tak wcześnie ale ja tam lekarzem nie jestem, zastanawialam sie czy sa jakieś wskazania do wcześniejszego rozwiązania...

Co do olejku rycynowego czy tam czopkow glicerynowych to nie chce mieć niekontrolowanej sraki jakoś tu w szpitalu. Moze w domu bym się skusiła - wole suty masować i biegać po schodach. A alewatywa dopiero przy regularniejszych i częstszych skurczach ale jak najbardziej, mam w planach. ;)))

Tak lewatywa wzmaga skurcze ale te właściwe ( to jak z prysznicem) - jak sie akcja porodową rozpoczyna.
A te co mam na razie traktuje jako przepowiadajace bo pod prysznicem sie wyciszają i spokojnie mogłabym przy nich spać co chyba nawet zaraz uczynię.

ew3ame: Znowu krwawie chyba nie uda się tym razem do was dołączyć ;-(

Trzymaj sie !

manga - myslałam, że może dołączysz do mnie i Cerise, bo chyba urodziłyśmy tego samego dnia... Ale wszystko wskazuje na to, że to kwestia godzin, tak więc powodzenia.
Zaczęliśmy z Wojtusiem trzecią dobę po cc i już nas wyłaniają:-) młody spadł z wagi, ale zmieścił się w mniej niż 10%. Ssie ładnie, moje piersi przepełnione, teraz tylko dobrze się przestawiać [Wojtek nerwus trochę mnie pogryzł]. Za chwilę dostanę wypis i hajda do domu. Jutro wraca moja starsza dwójka, więc będzie wesoło ;-)
Powodzenia dla wkrótce rodzącą i kciuki dla tych na końcu listy!

elfika: Moya, moja sie tak ruszala. momentami nawet bardziej

Moj sie az tak nie rusza. Gdzies tam, cos sie wybrzusza, ale nie az tak. No szok !

A w zebra to ja obrywam co chwile, jak tylko zacznyna swoje wygibasy.
Dalej nie moge wyjsc z podziwu

Dziewczynki u mnie posiew czysty

moya, mi ten brzuszek wygląda na taki z wiotkimi mięśniami może dlatego takie wyjątkowe widoki? albo bąbel ma wyjątkowo dużo miejsca.

Poleżałam dziś z miednicą w górze, nawet mi się wydawało, że mały się przemieszcza ale jak wstałam to znowu siedział tam, gdzie siedzi. Dziś jeszcze raz próbuję i będę próbować chyba do skutku ;)

Sorki, że się wtrącam. Czytałam, że nie powinno się pić oleju rycynowego, ponieważ na dziecko też działa jak na matkę. Może więc się sfajdać w wody płodowe, co niekoniecznie jest pożądane.

moya212: Dziewczyny, widzialyscie to?

Yyyy, zabrakło mi słów...

ew3ame, współczuję złych wieści i cieszę się tymi dobrymi razem z Tobą.

Wszystko będzie dobrze, pęcherzyk jest zdrowy, na pewno niedługo zabije w nim serduszko. A masz jakąś luteinę czy inny progesteron?

Przykro mi Ew i cieszę się zarazem. Na pewno utrzymasz drugie maleństwo!!! Ja przy skurczach w 16 tc brałam 2x2 luteinę i 2x1 dupka.
Kiedy następne badanie?

Kurczę, Ew3me, przykro mi, ale trzymam kciuki, żeby z drugim maluchem było wszystko dobrze!
.
Mangaa, dajesz czadu kobieto, daaaajesz :)
.
Filmik super - u mnie Gugi się tak strasznie ruszał i rozpychał caluśki brzuch na boki. Po spokojnym w miarę Krasnalu to było z deka dziwne uczucie.

ja też miałam takiego krwiaka, a się okazało że ciąża była zdrowa :)
a co do filmu- ja mam takie na komórce. Moje dziecko też było takie ruchliwe. Dla osób z zewnątrz wyglądało to jak z filmu sf :)

Mówiła ze to ciąża blizniacza bo widać ze to idealny drugi woreczek ciążowy i ze w nim są skrzepy krwi :-/

Moya u mnie jeszcze bardziej się ruszała. Az się wszyscy dziwiło

Ew trzymaj się

Manga kciuki

2x2 luteiny to pewnie 2x po 50 mg? Czyli w sumie 200, ja teraz tyle biorę w ciąży w ramach profilaktyki antyskurczowej i żeby właśnie nie plamić. Ten duphaston to nie wiem jak się liczy ale wydaje mi się, że w sumie sporo tego bierzesz i na pewno jest wystarczająco. Teraz tylko dużo odpoczynku i wszystko się dobrze skończy. A piątek trzynastego to na szczęście

mangaa, trzymam kciuki za szybki postęp akcji!

Mangaa, trzymam kciuki, żeby w końcu się ruszyło :)
Ew3, niekoniecznie 13 piątek to zła data :) Trzymam kciuki, żeby z drugim maluszkiem było wszystko ok!

Ikaan spokojnie, dzidzia malutka, ma mnóstwo miejsca, na pewno nic się nie stało. A duży pies?