Osinek,bedziesz tylko pod wzmozona kontrola jesli by cos nie tak wyszlo. Ja do końca ciąży brałam te leki i dodatkowo miałam 2-3 razy w tygodniu ktg+1 w tygodniu usg+przeplywy. Przyjezdzalam do szpitala,pobylam godzine i do domku.

na zgagę Gaviscon-syrop bez recepty-skuteczny, ale tak niedobry, że brałam doraźnie, chociaż zalecono między posiłkami i na noc po 1 łyżce (w sensie 3xdz)
wypiłam w sumie 3 łyżki... 4tą dałam mężowi

Bilcia nogi razem ładnie chociaż do tego 37 niech ci się uda po zaciskac :-*

Dziewczyny i ja wpadam z dołem i pytaniem. W wymazie z pochwy wyszła mi bakteria ecoli :( jestem załamana, normalnie dzisiaj od rana taki kiepski dzien i to mnie dobilo, czy któraś się orientuje, jak to wpływa na dziecko , co z porodem??
Oczywiście najwazniejsza jest opinia lekarzA, ale postanowiłam was też zapytać.

Osinku, spkojnie dasz radę z upałami w szpitalu, w nocy otwierałyśmy okna na oścież i fajnie chłodziło na tym 3 piętrze. Weź sobie jakąś muzykę i słuchawki- w ciągu dnia dobija trochę hałaśliwa budowa tuż obok. Na pewno i ty i maluszek będziecie w dobrych rękach. Uszy do góry!

Wredi_: W wymazie z pochwy wyszła mi bakteria ecoli :(

Leżałam teraz w szpitalu z dziewczyną u której ta bakteria wywołała silne skurcze (23tc), które na szczęście dało się powstrzymać. Potem dostawała na nią antybiotyk dożylnie.

Trzymajcie za nas kciuki ! Zbieramy sie powoli do szpitala :(

Azja gratulacje :)
Mkd gratuluję trzeciego syna, będzie dom pełen testosteronu :D

Bilia dużo Ci nie zostało, więc zaciśnij jeszcze nogi na te min 2 tygodnie ;)

Osinek moja mała też mniejsza niż większa (o ok tydzień) - waga z wczoraj 1660, ale lekarz nie widzi w tym żadnych anomalii, więc myślę, że ten Twój to trochę na wyrost zareagował....no ale lepiej sprawdzić oczywiście w szpitalu czy wszystko ok :)
A jak wyglądały poszczególne pomiary u Twojego dziecka, bo u nas najbardziej "do tyłu" kość udowa, reszta bardziej "w terminie" :)
Trzymam kciuki, żeby Was szybko wypuścili :D

annie128: Osinku, spkojnie dasz radę z upałami w szpitalu, w nocy otwierałyśmy okna na oścież i fajnie chłodziło na tym 3 piętrze

Zależy z kim się leży na sali. Ja kiedyś byłam z babą, która nie pozwalała otwierać okien, bo ją zawieje i jak ja otwierałam to zamykała :/

Osinku nie stresuj sie wg mnie twoje dziecko przyzwoicie wazy.
Moja corka w 31tc wazyla 1533g a urodzila sie z waga rowne 3kg tez lekarz podejzewal hipotrofie ale wyslal mnie na pomiary przeplywow do jakiejs kliniki i tam stwierdzili ze przeplywy ok a ze dziecko drobne to nic bo w siatce centylowej sie miescilo dokladnie w 13centylu i nie kazali sie kartwic. Mala urodzila sie 39w 3d takze nie wiem jaki u ciebie ma lekarz problem. Przeciez dzieci nie rodza sie jednakowej wielkowsci

Dziewczyny wystraszylam się mam brązowe oplawy! Czy to normalne na początku ciąży bo umieram ze strachu nie miałam tak z artkiem!

Ewa różnie bywa- najlepiej przejedź się na IP- tam zrobia ci USG i powiedzą czy jest ok.

ew3ame: Dziewczyny wystraszylam się mam brązowe oplawy!

ja miałam z Milką na samym początku jakoś w 29dc dzień po teście trwały jakoś 3 dni poleciałam od razu do gin i dostałam dupaston w tej ciąży nie działo się nic i mam nadzieję że tak zostanie

Dzięki dziewczyny za odpowiedź trochę mnie uspokoilyscie będę się bacznie obserwować i jak co pojadę do szpitala tyle że bez karty ciąży będzie ciężko z resztą w Uk do 12 tc jej nie uznają

Ja również Wam dziękuje, jesteście nieocenionym wsparciem
.
Jestem spokojniejsza bo wydaje mi sie, ze jest ok. Mam nadzieję, ze lekarz to potwierdzi :)

Monaliza ja byłam w Centrum Zdrowia Kobiety u dr Ićka i mogę go polecić. Jest bardzo konkretny wedlug mnie. Jest ram kilku lekarzy, którzy posiadają certyfikaty itp. Kiedyś był tutaj link gdzie można było sprawdzić lekarza. Caly komplet badanie usg+test paapa kosztuje 350zl, no chyba, że masz skierowanie ktore uprawni Cię do wykonania badania na NFZ. Ja za badania prenatalne płaciłam, ale Pani z recepcji sama mi zaproponowała, że może mnie zapisać na jakąś tam cudowną listę i na połówkowe idę za darmo:)

Gosia, dzięki. Porównam sobie jakoś, choć połówkowe będę pewnie robić bliżej 22-23 tc. Teraz dopiero czekam na genetyczne, za tydzień mam (31.07 - 13t4d).

ew2ame - w obu poprzednich ciążach miałam plamienia, a nawet krwawienia dwa razy się trafiły. USG niczego nie wykazywało. Teraz, nawet gdy mam bardziej brązowy śluz, to nawet ginowi nie mówię. W sumie chyba ponad połowa babek ma takie nietypowe barwy śluzu przynajmniej raz w ciąży, a z Dzidkiem jak się okazuje wszystko OK.

Osinku - waga Maluszka jest przyzwoita. Ja urodziłam w 32 tc i Syn ważył 1650 g, był bodajże na 10. centylu.

cerisecerise: Ja miałam cichą nadzieję, że trzecie będzie dziewczynką, ale coś jednak czuję, że też jednak będzie synek łobuziak W sumie Ewunia i Krzyś zamawiali sobie braciszka

Ceri - czemu nie ma Cię na liście, co? Na kiedy masz termin, jakoś zaraz po mnie chyba?

Ja też się zastanawiam, kim jest trzeci Robaczek. Czuję, że chłopiec. Maciek byłby szczęśliwy, mimo sporej różnicy wieku. Natalce to chyba zwisa, ale czuję, że lepiej zniosłaby pojawienie się brata; mam wrażenie, może mylne, że większa zazdrość będzie o małą siostrę niż małego braciszka.
Mam mętlik w głowie, bo nie wiem sama, kogo "bardziej" bym chciała. Nie wiem, czy umiałbym znowu przestawić się na wychowanie Syna. Natalka dała nam takie łatwe rodzicielstwo (bez rehabilitacji, bez problemów z karmieniem, bez kolek etc), że wizja wszelkich trudów (a takie kojarzą mi się z chłopcem) mnie osłabia. Po Natalce mam też tyle ciuszków, że szkoda by było zmarnowania. Chłopcu musiałabym kompletować całą garderobę. Ehhh. Może gdzieś na połówkowym coś zobaczymy między nogami i zacznę się mentalnie przygotowywać do danej płci:)

Już nie ma tego śluzu znowu kremowy ale na wypadek leżę dziś do góry brzuchem na ile się da oczywiście przy rocznym dziecku :-)
Artek w 32Tc ważył 1900 a w 38 się urodził z wagą 3460 a też straszyli że będzie 4 kilo miał :-)

monaliza666 ja byłam 6 lat temu u dr Szymańskiego,przyjmował wtedy w klinice przy ul. Promienistej. Nie było wtedy mojej ginki i poleciła mi,żebym umówiła się do Szymańskiego. Zrobił na mnie raczej kiepskie wrażenie,nic nie mówił,trzeba było wszystko z niego wyciągać. Chociaż przez tyle lat mogło wszystko się zmienić :-)

No mój Misiek w 29t4d ciąży ważył 1600g i urodził się w 41tc z wagą 3930...a Gajka waży teraz (31t5d ciąży) mniej więcej tyle co on wtedy, więc jest szansa, że będzie drobniejsza ;)

Kalina w 34 tc ważyła 1730 g. Urodziła się 2700, była i jest drobna ale zdrowa. Zresztą rodziców ma szczupłych :-) moja gin wtedy patrzyła na nas, sprawdzała przepływy - wszystko było ok i stwierdzała że taka jej uroda.

Mieliśmy usg i waga ok 1900 g. Niby brzuszek nienadąża i jest trochę za mały przez co lekarz stwierdził ze wykazuje lekkie cechy hipotroficzne. Główkę ciężko chwycić bo jest bardzo nisko. Ogólnie według niego waga jest właśnie na 10 centylu i ze to jest minimum dla tego wieku malucha. Jak Was czytam to myślę ze jest ok i po prostu będzie malutki, jak słucham lekarza to nic nie rozumiem i zaczynam sie martwić stwierdził, ze ogólnie nic nie mogą działać tylko monitorować ktg i przeplywy na usg, no i wagę czy to nie przypadkiem nie niewydolne lozysko. Jutro mam mieć robione usg przez jakiegoś ważnego lekarza i on zdecyduje czy nie ma co mnie trzymać czy jednak z tydzień poobserwować.

Wrr, szkoda, że księgowa mi nic nie powiedziała o takim fancie - mam własną działalność. Ja na razie choruję od 16 kwietnia, chociaż zwolnienia mi się zazębiają, bo mając ostanie L4 do 15 czerwca 30 maja już byłam w ciąży. Myślę, że to tylko formalność, bo kto pozbawi kobietę w zaawansowanej ciąży prawa do zasiłku.

Szczególnie przy końcówce ciąży kiedy ledwo co chodzi... mozna jeszcze pójść na 6 tygodni przed terminem porodu na urlop macierzyński, ale tego czasu trochę szkoda. Pamietaj, że taki wniosek o świadczenie rehabilitacyjne trzeba złożyć maksymalnie na 6 tygodni przed końcem okresu zasiłku chorobowego. Jak zwolnienia Ci się zazebiaja, to okres zasiłkowy (270dni) zaczyna się od 16 kwietnia.

A ja leniuchuje :-)