Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
JA TEŻ CHCE LECZO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 odrzuciło mnie jak poprzednio od paryki i leczo nie przejdzie hehe
Byłam u lekarza i w poniedziałek mam usg na wypadek przez te oplawy bo zanim dowiedziałam sie o ciąży w dupe mi gostek wjechał a okruszek już we mnie był więc wolą sprawdzić
 mam bardzo fajne dziewczyny w pokoju, wszystkie w 34 tc, tylko jedna z bliźniakami 
 lepiej znoszę pobyt niż poprzednim razem.
      
 Gratulacje ogromniaste!
 Wg @ jest to 9tc i 2 dzień a wg usg 9 tc i lekarz określił, że jest super:)

      Co do drugiego porodu to ja stresu nie odczuwam...przynajmniej póki co
Dzidziula nasza ma całe 2 cm, serduszko zasuwało 177 bpm ( więc obstawiam dziewuszkę, hehe







      
      Chodziły za mną gołąbki z młodej kapusty, mama nagotowała wczoraj cały gar, stoją w lodówce i patrzą na mnie, a ja na samą myśl mam odruch niewłaściwy.

Mam 21.02, a widzę, że ty 28.02 jakieś to dziwne. Może ja już mam 10tc. Niby 06.08 to mój 11 tc. Już sama nic nie wiem.
;
;
;
;
, a widzę, że już Azja jest później). Termin wg OM: 7.03.2015.
 teraz żyję jak na bombie. Torbiel w kwietniu miała 3 cm. Aktualnie ma 49x44mm... Do 10 tc powinna przestać rosnąć. Scenariuszy jest kilka. od takiego, że po prostu przestanie rosnąć i tam będzie aż do porodu (jedni lekarze twierdzą, że można usunąć przy CC, inni - w tym moja gin - że nie można i trzeba po porodzie ciąć znowu), po taki scenariusz, że jeśli nie przestanie rosnąć, to trzeba będzie zrobić operację w trakcie ciąży 
 lub - to w sumie najlepszy scenariusz - pęknie toto i macica wchłonie resztki.
 wery wery eksjated... 
 Wtedy miałam L4 i zagrożenie od 20tc, a teraz od 7.
      
      

      Lekarka pocieszała mnie, ze po 13tc powinno być lepiej,a jak dla mnie jest gorzej.

;
;
;
;No więc jednak mnie nie zostawili bo wszystko w porządku. KTG w normie, na zapisie zero skurczy a podczas KTG 3 razy pojawiły się bolesne skurcze, które minimalnie się zapisały (ja widzę mała góreczkę na wykresie:P), ale położna powiedziała że nie ma żadnej akcji skurczowej, linia prosta była i tyle. Później mi zrobiono USG: przepływy, wody, łożysko wszystko w normie, mała waży 3267 g. W badaniu część pochwowa dł. 2 cm, ujście rozwarte na luźny palec. Jak zaczną się regularne skurcze bądź odejdą wody mam się stawić na izbę. Nie wiem czy to ze stresu czy nie ale po KTG zaczęłam mieć skurcze dosyć mocne tak co 3 minuty, powiedziałam lekarce ale po badaniu rozwarcia nie nadaję się do przyjęcia. Teraz powoli przechodzą. Więc czekamy dalej.

      Radzę się przyzwyczaić, u nas nie minęło. Młody konsekwentnie odmawia mięsa, a aktualne to w zasadzie odmawia większości potraw-jadę głównie na owocach.
 Chyba będę robić zapiekanki ziemniaczane z kiełbasa krakowską bo chleba ryżowego, czy chrupkiego tez nie dam rady zjeść.  Za to ciągnie mnie do nabiału 
 którego normalnie nie znoszę, 
      





 Wg wszystkich kalendarzy wg @, poród wypada mi na 26-27 lutego, więc u Ciebie może ze względu na tę późną owulację  tak jest, nie wiem, szczerze, to nie bardzo znam sie na tych wszystkich mykach

      
)Ja zaczynam się stresować czy zdążę wszystko kupić dla Franka. Czy o niczym nie zapomnę. Tyle tego jest i tyle decyzji...ehh.- i tak czegos tam zawsze sie zapomni ;) Ale 21 wiek i sklepow od zawalenia i towaru tez wiec nie ma strachu :)
Oczywiście mój mąż uważa że nie ma się czym stresować ale dla mnie w związku z tym że jest to pierwsze dziecko to czarna magia.
 
a oni wtedy upierniczaja zwolnienie no bo jak to chodzone przy lezacym